Jennie dowiaduje się, że istnieje więcej niż jeden rodzaj jazdy…
🕑 12 minuty minuty Prosty seks HistorieJennie naprawdę żałowała, że nie przyniosła płaszcza; Jej różowa kamizelka i dżinsowa mini spódniczka z perspektywy czasu wydawały się skąpe, ale nie pasowały do sierpniowego upału. Było już prawie teraz i temperatura spadała, na jej długich, drobnych nogach pojawiały się gęsiej skórki, a ona była świadoma męskich spojrzeń na jej twardniejące sutki (Jennie miała ładne piersi typu C, ale nigdy nie czuła potrzeby noszenia stanika). Ona i Matt znowu się pokłócili i tym razem był to ostatni raz, kiedy podniósł do niej rękę.
Jej policzek wciąż piekł od jego klapsa, a tusz do rzęs spływał po jej twarzy od łez gniewu. Nie potrafiła ustalić, na kogo jest bardziej wściekła; za to, że został tak długo, albo za to, że znowu się upił i znów zawstydził ją publicznie. Więc ona sama kierowała się na autostradę, chciała wrócić do domu i spakować kilka rzeczy, ale może on już wrócić i przekonać ją, żeby została. Jeśli to miało się skończyć, musiała szybko uciec i oklaskiwać samą siebie za noszenie japonek zamiast szpilek, dotarła do autostrady i ruszyła tyłem w dół pobocza drogi z głośnym hukiem. Autostop był niebezpieczny, ale bardziej niebezpieczny niż Matt w pijackim odrętwieniu? Wątpiła w to.
Samochód za samochodem przejeżdżał obok niej, niektórzy studenci zwolnili i zapytali ją, ile kosztuje szybki numerek. Szybko powiedziała im, gdzie mają wysiąść. W końcu podjechała ciężarówka i opuściła szybę. - Dokąd się wybierasz? Zawołał męski głos, ale nie widziała twarzy.
- Daleko, daleko stąd - odpowiedziała. 'Wskakuj!' Otworzyła drzwi; Nagle zdenerwowana przypomniała sobie, że do tej pory Matt prawdopodobnie chciał ją zabić, więc wdrapała się do taksówki, starając się nie błysnąć majtkami pod krótką spódniczką. - Jezu, wszystko w porządku? Czy ktoś cię skrzywdził? Chcesz, żebym cię zabrał do szpitala? - zapytał zmartwiony kierowca.
- Nie, nie, nic mi nie jest - Jennie wyjęła lusterko z dłoni i spojrzała na policzek. - Nawet nie złamał skóry - powiedziała z roztargnieniem. Podniosła lustro do oczu. - Jezu, wyglądam na stan! odłożyła lusterko i zaczęła wycierać tusz wierzchem dłoni. - Więc ktoś cię skrzywdził? „Mąż miał o kilka za dużo, więc potrzebował podwiezienia” - uśmiechnęła się smutno.
Kierowca odchylił się do kabiny, Jennie lekko się wzdrygnęła, coś wyciągnął. - Wyglądasz na zmarzniętą - podał Jennie polarową kurtkę. - Och, dzięki - powiedziała z wdzięcznością.
Kurtka karłowata ją, ale natychmiast poczuła się cieplej i bardziej zrelaksowana, kiedy była zakryta. Prowadzili małą rozmowę; kierowca miał na imię Louis, miał 38 lat, troje dzieci, których nigdy nie widział, i byłą żonę, która nie chciała z nim rozmawiać. „Zwykła historia”, powiedział, był w wojsku i wrócił „przemieniony”. Nie wygląda źle, pomyślała Jennie, wychodząc z rozmiarów bicepsów, które wciąż utrzymywał w armii. Miał krótkie włosy w kolorze soli i pieprzu i był opalony po jednej stronie ciała bardziej niż po drugiej podczas jazdy.
Jego twarz, choć przystojna, wyglądała na nawiedzoną; jego ciemne oczy wydawały się prawie puste, nawet gdy się uśmiechał. Zapadła wygodna cisza, tylko dźwięk silnika i od czasu do czasu trzask radia. Jennie zwinęła stopy pod sobą i oparła głowę o okno. - Wyglądasz młodo, mam na myśli żonę - powiedział w końcu Louis. - Nie tak młoda, jak powinnam odchodzić - powiedziała tajemniczo Jennie, kręcąc głową.
„Och”, powiedział, nie był wścibskim, więc po prostu to zostawił. - Ożeniłem się w wieku 17 lat, kochanie z liceum. Zaczyna coraz więcej pić, coraz bardziej obwinia mnie.
Sześć lat później jestem, jak mówisz, zwykłą historią - wyjaśniła jednym tchem. Oboje siedzieli cicho, patrząc w noc, a potem, znikąd, Louis zaczął się śmiać. 'Co jest takie śmieszne?' - powiedziała Jennie, patrząc na niego pytająco.
Nie odpowiedział, tylko wskazał na nich dwoje. 'Co?' - powiedziała, też zaczynając się śmiać. 'Nas! Groszek w strąku - powiedział, oboje się teraz śmiali.
Śmiech zanika naturalnie i wracają do swojej wygodnej ciszy. Mniej więcej Louis zatrzymuje się na przystanku dla ciężarówek. - Muszę trochę odpocząć - powiedział, wchodząc na tył kabiny.
Jennie po prostu siedziała, nie wiedząc, co robić; rozpięła kurtkę i położyła ją na sobie jako koc. - Możesz tu spać - wetknął głowę z powrotem - jest zapasowy materac, trochę ciasny, ale jak powiedziałem, możesz tu spać. To brzmiało jak zaproszenie, ale Jennie nie była pewna, dzwonki alarmowe dzwoniły w jej głowie, a co jeśli spróbuje coś mi zrobić? Zastanowiła się nad tym, a potem pomyślała o jego bicepsach i zdecydowała, że nie będzie miała nic przeciwko temu, żeby coś jej zrobił. Poza tym nie jest tak, że te dzwonki alarmowe działały na nią tak dobrze w przeszłości.
Wróciła. On miał rację; nie było dużo miejsca. Cienkie zasłony przesłoniły uliczne światła; prawie mogła rozpoznać Louisa. Siedział w jakimś hamaku rozciągającym się na szerokość kabiny, pod którym musiał znajdować się materac, który nazywał, nie był tak długi, jak hamak, na jednym końcu leżała kupa ubrań. Na materac był rozrzucony ręcznik, a na górze sweter, który, jak przypuszczała, był poduszką i kocem.
Położyła kurtkę na górze w pobliżu „poduszki”, a następnie wślizgnęła się pod hamak i „koc”; naprawdę nie było dużo miejsca. Kiedy jej oczy przyzwyczaiły się do światła, mogła naprawdę dobrze podziwiać postać Louisa spod niego. Miał mocne ramiona i dużą klatkę piersiową; spał tylko w swoich bokserkach. Wzdrygnęła się, gdy odwróciła się na bok (stary siniak na żebrze) i odwróciła się, zauważając, że jej biodra musnęły Louisa przez hamak.
Przeszył ją dreszcz. Poruszyła się ponownie, poruszając biodrami w przód iw tył, starając się, aby wyglądało to przypadkowo. Louis przesunął się nad nią, obrócił się na bok, mogła zobaczyć kształt namiotu w jego bokserkach, kształt dużego namiotu. Sapnęła, Louis otworzył oczy, spojrzał na nią, a potem na swoje wybrzuszenie, wymamrotał przeprosiny, odwrócił się zbyt gwałtownie i spadł z hamaka tuż na Jennie.
Udało mu się wyciągnąć ręce, by chronić ją przed większością swojego ciężaru. Czuje jego twardość na swojej nodze, jego rozdartą klatkę piersiową na wyuczonym brzuchu. Jego twarz jest kilka cali od jej. - Nie możesz spać? to wszystko, co mówi, ona czuje, jak ciepło rośnie między jej nogami, jej ciało chce się pochylić i pocałować go, ale jej głowa mówi jej, żeby została tam, gdzie jest.
„Nie”, odpowiadając jej, kładzie nogi po obu stronach materaca i siada na kolanach. - Zrobię ci masaż pleców, trochę cię odprężę - zręcznie kładzie ją na przodzie, siada okrakiem, tyłkiem na tyłku, czuje jego twardy nacisk na jej jędrne pośladki. Jego duże dłonie są delikatniejsze na jej plecach, niż się spodziewała, wydaje jej ciche jęki, gdy pociera jej ramiona, przesuwając się w dół jej pleców, po bluzce. Jennie jest coraz bardziej podniecona, przesuwając pod nim biodra. Kiedy dociera do jej pleców, wsuwa ręce pod jej top, masując się, przesuwa się do przodu i dotyka jej piersi.
Głośniejszy jęk wydobywa się, gdy szorstka skóra drapie jej sutki. Czując jego dłonie na jej piersi, rozbolała ją cipka, jest pewna, że jej majtki są przemoczone. Czuje, jak zmienia się jego waga, nagle nie ma na niej żadnego ciężaru, nie ma na niej rąk, czeka, nie wiedząc, co się dzieje.
Kiedy nie może dłużej czekać, próbuje się odwrócić, ale powstrzymuje ją ręka na plecach. Kiedy ponownie siada na niej okrakiem, wraca ciężar na jej dolną część pleców, tym razem coś jest inne. Znowu unosi ręce w górę, biorąc ją za górę, w górę i nad głowę. Teraz czuje, co się zmieniło. Jego długi, twardy kutas znajdował się na jej skórze, jego jądra znajdowały się na szczycie jej tyłka.
Był nagi. Poczuła, jak przepływa przez nią prąd. Jennie ponownie próbuje się odwrócić, ale trzyma ją jedną ręką; czuje, jak jego ciało opada, więc czuje jego nagą klatkę piersiową na jej nagich plecach.
Czuje jego oddech na szyi, a potem jego zęby delikatnie skubią jej płatek ucha, całe jej ciało się topi. - Czuję się bardziej zrelaksowany - szepcze ochryple. Jest tak zrelaksowana, że jedyne, co może zrobić, to skinąć głową.
Przesuwa ustami po jej karku; Jennie odwraca głowę, żeby mógł kontynuować swoją ścieżkę. - Chcesz poczuć się bardziej niż zrelaksowany? Mówi, ona znowu kiwa głową. - Chcesz mnie poczuć - gryzie drugi płatek jej ucha - w tobie? Uśmiecha się i kiwa głową. Zaczyna zdejmować ciężar z jej pleców. - Nie słyszę cię - szepcze, szydząc z niej.
- Tak - szepcze Jennie równie ochrypłym głosem. „Nie słyszę cię”, mówi pełnym głosem, siadając. „Tak” Jennie praktycznie krzyczy, aż pulsuje tym, jak bardzo go pragnie. 'Przepraszam?' Jego głos drażnił ją dalej.
'Tak chcę cię. Chcę cię w sobie.' Jennie krzyczy na cały głos, nie czując jego ciała na swoim. „Ćśśśś” - w ciągu sekundy jego usta znów są przy jej uchu, przesuwając zębami w dół jej ucha. Nagle czuje, jak cofa swoje ciało, przeciągając swoim kutasem po jej tyłku, unosi jej spódnicę i przesuwa dłonią po jej cipce, czując przemoczony materiał. Odciąga jej majtki na bok i bez ostrzeżenia wbija w nią całe 9 cali.
Ona krzyczy zszokowana i podekscytowana, jego kutas czuje się tak dobrze, głębiej w niej niż cokolwiek wcześniej. Spała tylko z Mattem, a on nie był odpowiedni. Louis zaczyna walić w nią, trzymając ją jedną ręką na plecach. Jennie nie może nic zrobić; wszystko, co może, to leżeć i czerpać przyjemność, jaką jej daje.
„O Boże” krzyczy „Mocniej” „TWARDSZY” Uderza w nią, chrząkając nad nią przy każdym pociągnięciu. Jennie ma przyjść, kiedy ją przewraca. Próbuje sięgnąć po jego rozgrzaną, umięśnioną klatkę piersiową, pocałować go w usta, ale on trzyma obie jej dłonie nad głową jedną ze swoich. Znowu uderza w nią swoim kutasem, wijąc się pod nim, nigdy wcześniej nie miała w sobie czegoś tak dużego; zginając nogi dla większej dźwigni, kołysząc biodrami w rytm jego uderzeń. Uczucie, jak jego jaja uderzają o jej tyłek sprawia, że jęczy z każdym oddechem.
Wolną ręką brutalnie ściska jej piersi, przesuwając kciukiem po jej sutkach. Przesuwa dłonią po jej plecach i dociera do jej jędrnego tyłka, uśmiecha się lekko, a potem sapie, a jego kciuk wsuwa się w jej odbyt. Podwójna stymulacja wyrzuca ją z krawędzi. Jej cipka zaciska się wokół jego penisa, zaczyna się zbliżać, on dalej wali, wciskając kciuk głębiej w jej ciasny odbyt.
"UUUHHHHHHhhhhhhhhhhhhhh!" Najbardziej intensywny orgazm w jej życiu przebiega przez jej ciało. Kiedy zaczyna szarpać się przy każdym lekkim pociągnięciu, wie, że jest w post orgazmie i strzela swoim ładunkiem prosto w swoją cipkę. On leży na niej, wciąż bawiąc się jej sutkami, Jennie idzie coś powiedzieć, ale kładzie dłoń na jej ustach.
- Ćśś - szepcze jej do ucha - po prostu ciesz się. Kładzie usta na jej piersi, a potem gryzie jej sutek i szarpie zębami, ona krzyczy z radości. Jennie czuje, jak jego kutas wciąż się w niej skręca i znów zaczyna twardnieć; wyciąga się i jakoś obraca się, wpychając swojego kutasa głęboko w usta.
Uspokajając się, liże bałagan seksualny w jej cipce, oblizuje jej usta i znowu w górę znajduje jej łechtaczkę, jego język porusza się szybko z boku na bok, kierując się z powrotem w dół do jej wejścia. Jego biodra poruszają się, gdy wydaje jęk, zaczyna pieprzyć jej usta, Jennie krztusi się jego kutasem i uwielbia to, wpycha swój język głęboko w nią i wykręca się w jedną stronę, a potem w drugą. Jennie znów zaczyna podchodzić. Delikatnie skubie jej łechtaczkę, jej biodra kołyszą się przy nim, jej ręce wpychają jego głowę w nią.
Nagle wyciąga swojego kutasa z jej ust, gdy gryzie jej łechtaczkę. Jennie wydaje najgłośniejszy krzyk, gdy przeszywa ją kolejny orgazm. Patrzy w górę i widzi, jak jego kutas drgnął i chwyta go obiema rękami, ciągnąc do przodu i do tyłu, aż jęczy w jej cipkę, gdy wytryskuje swój ładunek na jej twarz, desperacko próbuje wylizać to wszystko. Louis rusza do przodu i bez słowa rzuca jej ręcznik i wspina się z powrotem na hamak.
Jennie nie jest pewna, co robić; wciąż jest tak podniecona, że zmusza ją do powrotu tylko ręką, po czym zapada w głęboki sen wypełniony spermą.
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,792Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 22,455Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 12,188Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu