Intrygująca i tajemnicza, otwarta opowieść o pożądaniu, obsesji, miłości i potępieniu.…
🕑 27 minuty minuty Prosty seks HistorieFawn była uroczą dwudziestoletnią Azjatką. Została nazwana na cześć tego samego zwierzęcia, które jej matka kiedyś widziała podczas swoich poprzednich podróży na Zachód, i być może matka, nazywając tak poważnie oczy dziewczynki, miała przeczucie, jak bezruch jej córki i jej szczupła uroda rozwiną się przez jej nastolatkę. lat. Rzeczywiście wyrosła na jelonkę, miała sarnie oczy i małą, znakomicie ukształtowaną twarz i długie kończyny. Fawn był niespokojny na początku życia i dławił się codziennym trudem szkół i zajęć, małostkowością i ogólnym zmęczeniem kontaktami z wykładowcami, urzędnikami i biurokratami.
Nienawidziła nawet terenów uniwersyteckich, choć były one rozmieszczone w przepychu w środku miasta. Być może po prostu czuła się martwa w swoich zmysłach z powodu nieustannego ataku współczesnego życia w mieście, które sprawiło, że chciała uciec. Fawn pragnęła się uwolnić, więc postanowiła wybrać się na dłuższą podróż samotnie, aby obcować z naturą, zanim zacznie ostatni semestr college'u. Mieszkała w południowo-wschodnioazjatyckim kraju, który miał kształt mango i był pobłogosławiony wieloma wyspami z białymi piaszczystymi plażami, do których nieustannie przybywali turyści.
Wiedziała, że po ukończeniu szkoły i rozpoczęciu kariery nigdy nie będzie miała czasu dla siebie. W każdym razie to był idealny czas. Było lato, a oceany na wschodnim wybrzeżu były w tym czasie szczególnie piękne.
Jej rodzice martwili się, ale zaufali jej decyzji i pozwolili jej odejść z pełną obietnicą, że wróci przed końcem roku. Była dobrą dziewczynką i nigdy nie sprawiała im zmartwień. Był więc kwietniowy poranek, kiedy z ogromnym bagażem potrzebnych rzeczy podróżowała przez kraj na wschodnie wybrzeże. Po wielu dniach zakurzonych przejażdżek wyboistymi, hałaśliwymi autobusami trwającymi do wczesnych godzin porannych, Fawn zatrzymał się w sennym małym miasteczku, które służyło jako prom na wyspę w sąsiednim stanie. Kupiła bilet i czekała, aż przypłynie prom i zabierze ją do nowego mieszkania.
Wczesnym chłodnym rankiem zeszła z promu na małą wyspę na wschodnim wybrzeżu i już po kilku minutach marszu całkowicie się zakochała. Kiedyś odwiedziła tę małą wyspę i znała całe miejsce. Fawn była prostą dziewczyną, która kochała naturalne piękno, więc powoli czuła, że ożywa. Mogła oddychać tak głęboko, jak tylko chciała, i została nagrodzona rozrzedzonym, nieskazitelnym, czystym powietrzem wyspy. Słońce jeszcze nie wzeszło, a wszystko było ciemne, chłodne i świeże, z kroplami rosy i ogólną wilgocią wokół całej wyspy.
Wyspa była prosta i bardziej przypominała wioskę rybacką, a mniej turystyczną. W rzeczywistości roiło się od s, ale wyspa uroczo zdołała ominąć jaskrawość i przyjazną konsumentom brzydotę, które zwykle nękały takie obszary. Rzeczywiście, wyspa nie została dotknięta atakiem domków plażowych i chat, raczej scena turystyczna została wchłonięta przez prostotę życia na plaży, a wszystko stało się rustykalne, jak gdyby z natury. Nie było jaskrawych kolorów i struktur, ale wszędzie, gdzie spojrzał Fawn, wyglądał na wyblakły, wyrzucony na plażę. Kolorystyka roślin, kwiatów, piasku i nieba rażąco wyróżniała się intensywnością koloru w przeciwieństwie do wyblakłego drewna.
Powietrze było słone i przylegało do drewnianych domów i domków rozsianych po piaszczystym zboczach krajobrazu. Rzędy prostych i słodkich lokalnych kwiatów miały w sobie urok, który Fawn znał i kochał jako dziecko, a te małe pąki otaczały z grubsza wybetonowany chodnik, który wił się przez wyspy. Wszystkie pojazdy zostały zakazane, z wyjątkiem motocykli (zwanych także motorowerami przez s), ku niewypowiedzianej radości Fawna.
Miejscowa ludność należała do niej, i była typowym, łagodnym, bogobojnym rodzajem, który ściśle trzymał się wiary, ale pozwalał innym, którzy nie wierzyli, robili, co chcieli, a mimo to byli przez cały czas traktowani z życzliwością i szacunkiem. Tak więc niektórzy z grasujących młodych podróżników i ich pijane rozpusty, które zdarzały się od czasu do czasu przez noc, zakłócały spokój, ale byli grzecznie ignorowani i nie obrażani przez wyspiarzy, chociaż w ich przekonaniu takie skorumpowane działania były niemoralne i bezbożne. Tak więc, mając przed sobą możliwości wyspy, szczęśliwy Jelonek natychmiast zaczął szukać pracy. Potrzebowała w swoim życiu pewnej regularności, aby móc się dobrze bawić.
Już od pierwszego domku, jaki zobaczyła, podeszła do właściciela i poprosiła o pracę, jakąkolwiek pracę. Młody mężczyzna obserwował jej poważną, nieruchomą minę i wyznaczył jej stanowisko sprzątaczki. Nie zdawał sobie nawet sprawy, że jest miejscową dziewczyną, dopóki nieco później nie przemówiła w ich ojczystym języku, przez co mężczyzna drgnął i przyjrzał się jej uważniej.
Jej skóra była wystarczająco brązowa, ale jej duże łanie oczy i skąpa sukienka nie pasowały do tego, czego przyzwyczajono się oczekiwać od jego krewniaczek. Fawn miała dość własnych pieniędzy, aby utrzymać ją w prostych środkach przez ponad rok. Mogła pozostać tam, gdzie chciała, ale w końcu starała się żyć w najprostszym i najtańszym, jakie widziała. Przeszła leniwie przez całą zatoczkę, aż dotarła do samego końca części wyspy. Fawn natknął się na idylliczną chatkę na ostatnim rogu, gdzie drewniane okna otwierały się na rojną dżunglę z dziwnymi, przypadkowymi dźwiękami lasu deszczowego.
Wcześniej nigdy nie mieszkała na odległość z naturą. W swoim nowym życiu mieszkała tuż obok. Rano wyobrażała sobie z radością, że będzie wąchać słone powietrze i świeży zielony zapach bujnego lasu obok swojej chaty, by ją powitać. Zobaczyła ciemne, drzemiące żuki na drewnianym, rozszczepionym balkonie i zdecydowała, że to będzie jej miejsce zamieszkania. Po rozmowie z operatorem w recepcji (szczudła bambusowe podtrzymujące gładką deskę ze sklejki) dostała klucze i umawiała się na 2 miesięczny pobyt w swojej chatce.
Fawn był miłośnikiem spania nago. Uznała, że w domku na tej sennej wysepce jest całkiem prywatna i w porządku, jak lubi, i tak też zrobiła. Więc każdej nocy otwierała wszystkie okna i zdejmowała wszystkie ubrania przed snem. Chłopak, którego kiedyś spotkała i w którym się zakochała, nauczył ją przyjemności odczuwania własnej skóry dotykającej pościeli.
Fawn nigdy by nie wpadła na pomysł, że podczas tych chłodnych nocy w łóżku w domku prawie co noc będzie ją obserwowała grupa chłopców, mężczyzn, a nawet starszego wodza religijnego lub dwóch. Wyspa była w rzeczywistości rajem dla podglądaczy, a wieśniacy szpiegowali prawie wszystkich swoich przemijających sąsiadów od dziesięcioleci, a nawet stuleci. Była to aktywność sportowa miejscowych mężczyzn, a ponieważ szczerze wierzyli, że nie skrzywdzili swoich ofiar swoich podglądaczy, uważali się za niewinnych i niewinnych obserwatorów. Chłopcy byliby przyłapywani na podglądaniu obok mężczyzn i nie byli karani.
Chłopcy i mężczyźni po raz pierwszy zobaczyli szczupłą dziewczynę o poważnych oczach spacerującą po plaży już pierwszego dnia, a po kilku zapytaniach i obserwacjach w charakterystyczny dla mieszkańców wiosce sposób, dowiedzieli się, gdzie mieszka, i wkrótce wszyscy będą dobrze zaznajomieni z jej wieczornymi rutynami. W ciągu dnia mężczyźni i chłopcy-szpiedzy zawsze byli z nią mili. Byli delikatni i zadawali wiele pytań, czasami żartując z niej niewinnymi żartami, tylko po to, by zobaczyć, jak jej poważna mina zmienia się w piękny uśmiech. Mieszkańcy wyspy mieli swój udział w dziwakach i kukułkach, które przebywały w chatkach na plaży i dostarczały niekończącego się nocnego materiału do zabawy i śmiechu, ale Fawn była dla nich nowością, ponieważ była miejscową dziewczyną z tego kraju, i stąd też ich ciekawość naostrzony jak nigdy dotąd.
Początkowo odpychały ich krótkie sukienki, proste topy i bawełniane szorty. Obrażało to ich poczucie przyzwoitości i nie aprobowali. Wkrótce jednak poznali jej proste dobre maniery i spokojne zachowanie, i nie przeszkadzało im to tak bardzo.
Fawn zawsze naturalnie cieszyła się plażą w swoim ulubionym białym kostiumie kąpielowym, który był o wiele skromniejszy niż ten, który nosiło wielu innych turystów z Zachodu, ale nadal był uważany za skandaliczny skandal dla miejscowych wyspiarzy. Ale pod koniec pierwszego tygodnia jej pobytu nie uważali, że jest tak brudno, a nawet zaakceptowali jej sposób z rodzicielską pobłażliwością. Tak została wychowana, mówili sobie.
Nie była rozwiązłą dziewczyną. Była tylko dziewczyną z miasta. Po prostu tak została wychowana, by się ubierać. Nie miała nawet uprzejmości, by założyć podkoszulek na strój kąpielowy, ale nie była winna.
Mężczyźni i chłopcy obserwowali ją całymi dniami i tygodniami. Na początku nieliczni mężczyźni i chłopcy, którzy początkowo zaczęli ją obserwować w ciągu pierwszych kilku dni, byliby rozkosznie zszokowani, gdy bezceremonialnie zdejmowała piżamę i kładła się do łóżka całkowicie nago. Zrobiła to w całkowicie naturalny sposób i wcale nie wydawała się niewygodna, gdy była całkowicie naga w swojej małej chatce.
Ale ponieważ jej ruchy i działania były nieco niewinne i pełne wdzięku, wybaczono jej luźne maniery przy łóżku. Była piękna i zamiast potępiać jej sposoby, jak to było w zwyczaju, chłopcy i mężczyźni popadli w obsesję na punkcie niej i jej paradoksalnej natury pozostawania czystym, a jednocześnie bardzo wolnym od własnego ciała, gdy pozostawiono go jej własnym wysiłkom. I tak było, że kilka nocy w tygodniu, a może nawet każdego dnia tygodnia, chłopcy i mężczyźni z wyspy podglądali ją.
Liczba zmieniała się z dnia na dzień, ale zawsze było więcej niż kilku, którzy lubili ją oglądać. Pójście zobaczyć Fawn w jej małej chatce było udręką, ponieważ nie można było uzyskać dostępu do jej pokoju z pięknym widokiem bez wpłynięcia na kilka minut do oceanu, aby dotrzeć na drugą stronę wyspy i wczołgać się do dżungli obok jej chatki. Starsi, religijni mężczyźni byli nawet zmuszeni do wykonywania tej wodnej czynności podczas orzeźwiającego wiatru nocy, ponieważ kierowała potrzebą zobaczenia, jak wygląda Fawn w swojej prywatności.
Nawet ci grizzly mężczyźni wiary nie odmówiliby sobie szansy zobaczenia dziewczyny w jej naturalnym stanie. Od młodości do starości wszyscy mężczyźni byli szkoleni, odkąd byli dziećmi, że jest to w porządku i akceptowalne. Więc zerkali, z niejasnym poczuciem porządku i obowiązku wszczepionego im w błąd mężczyzn, których sami nauczyli tego robić ich własni ojcowie. Tak więc, z tymi voyeurystycznymi mężczyznami i młodymi chłopcami mokrymi od oceanu chłodzącego ich plecy, siedzieli zgarbieni w lesie i oglądali Fawn, noc po nocy. Stała się ich narkotykiem i w przewrotny sposób nie uważali się za brudnych, chociaż szpiegowali dziewczynę, która nieświadomie była głównym źródłem rozrywki.
Wiedzieli z satysfakcją i poczuciem źle ulokowanej dumy, że nigdy nie przyprowadzała mężczyzny z powrotem do swojej małej chatki i spała w nim każdej nocy od dnia, w którym się pojawiła, i nigdy w łóżku innej osoby. Trzymali to pocieszająco na piersi, a ich obsesja rosła. Potrzeba zobaczenia jej pochłonęła ich dusze i chociaż spacerowali w ciągu dnia, prowadząc swoje zajęcia w wolnym czasie i na luzie, o świcie zaczynali czuć się na tyle niespokojni i potrzebni, by wziąć mozolną kąpiel, by zobaczyć Fawn w jej małej chatce. Wiele kobiet rozsianych po wyspie, które podglądały noc w noc, zostało porzuconych dla tego nowego egzotycznego okazu, dziewczyny, która należała do nich, ale nie miała żadnego z ich kulturowych manier. Obserwowali Fawn, gdy leżała na swoim łóżku zupełnie naga.
W swojej głupocie trzymała otwarte wszystkie światła w swoim pokoju. Siedziała na łóżku, czytając książkę lub bawiąc się piórem i papierem i pisząc godzinami. Każdy z mężczyzn wyrył sobie w głowach wizję Jelonek, z jej bardzo szczupłymi ramionami i nogami oraz zwężającą się talią, owiniętą poduszkami i cienkim kocem.
Wiedzieli, że jej szyja i tors są długie, a pośladki i piersi pełne i okrągłe, ale proporcjonalne do jej szczupłego, prawie szczupłego ciała. Jej sutki były wilgotno różowe i stanowiły erotyczny kontrast z brązową skórą. Jej ruchy, nawet na osobności, były pełne wdzięku i obserwowania chłopców i mężczyzn z wyspy, którzy nigdy wcześniej nie znali tak pięknej i rozkosznej kobiety.
Poznali nawet jej bieliznę, która była mała i miała trójkątny kształt, chociaż nie widzieli jej wystarczająco długo, ponieważ co wieczór metodycznie rzucała je na podłogę. Gdy mężczyźni patrzyli, czasami bezczynnie bawiła się sutkami, ziewała z szeroko otwartymi ustami lub pochylała się, by podrapać jej plecy, a oczy chłopaka i mężczyzn były przykute do niej, a ich kutasy rosły długie i twarde, gdy obserwowali prosta codzienna akcja tej ich dziewczyny. Wszyscy mężczyźni wiedzieli, że utrzymywała swoje kobiece części ciała całkowicie łysymi, w dziwny sposób, który znali również kobiety cudzoziemskie.
Uwielbiali widzieć jej prywatne centrum odsłonięte, gdy jej nogi były rozstawione. Gdyby chłopcy i mężczyźni byli wystarczająco daleko od innych, każdy z nich ocierałby się o przyjemność, obserwując ją. Czasami podglądacze byli nagradzani pokazem jej zabawy ze sobą. W niektóre noce Fawn wydawał się im niespokojny, niecierpliwy i zły. Rozrzucała książki po pokoju i gorączkowo ocierała się o pościel w sugestywny sposób.
Chłopcy i mężczyźni obserwowali, jak rozkłada nogi i otwiera palcami fałdę swojej płci, aby odsłonić swój mały czerwonawo różowy pączek. Delikatnie pocierała się jednym środkowym palcem, a jej biodra od czasu do czasu unosiły się i wirowały w rytm jej działań. Kiedy wyciągała plecy i dochodziła do szczytu, ci, którzy obserwowali jej szarpnięcia i spazmy, wstrzymywali oddech, a kiedy dochodziła do jej namiętności, mężczyźni najbliżej jej okna słyszeli, jak jej ostry oddech zmieniał się w płacz i ci mężczyźni też przychodzili, wystrzeliwanie nasion na liście palmowe i źdźbła trawy, które rosły w lesie. Ci, którzy byli zbyt daleko, by ją usłyszeć po jej przybyciu, nadal byliby nagrodzeni widokiem Fawn, która uprawiała z nią seks z dwoma, a potem trzema palcami głęboko między jej nogami, a gdy jej mokre palce pojawiały się i znikały, wyobrażali sobie własne.
kutasy dające jej przyjemność, której pragnęła, i też doznają orgazmu. Fawn był beztrosko nieświadomy tego wszystkiego. Za dnia winni mężczyźni i chłopcy traktowali ją tak samo jak zawsze, byli przyjaźni i serdeczni. Ale gdy została dłużej na wyspie, jej spokój zaczął powoli odpływać, gdy zaczęła cieszyć się nowo odkrytą wolnością.
Nie znalazła ani jednej osoby, która by jej dotknęła i z którą mogłaby być blisko, ale zadowoliła się przyjemnymi rozmowami i próżnymi rozmowami z nowymi sąsiadami. Zresztą zawsze wolała swoją samotność i codziennie szukała jej na plaży. Ale od świtu do popołudnia Fawn przychodził do sąsiednich małych schronisk dla turystów i pracował jako pokojówka. Zmiotła dzienny piasek z drewnianych podłóg i spryskała toaletę.
Zmiana pościeli nie była skończona, ponieważ wiele młodych, niespokojnych tłumów, które przybyły na wyspę, miało podstawowe potrzeby i nie wymagało żadnego pięciogwiazdkowego traktowania. Czysta łazienka i podłoga były prawie tym, z czego byli bardziej niż zadowoleni. Znalazła wiele przyjemności w swojej pracy i zaczęła otrząsać się z miejskiego snu. Jej skóra, która przed przybyciem na wyspę miała kolor latte, była teraz orzechowo brązowa.
Jej ramię lśniło i uwielbiała ubierać się na biało, aby kontrastować z jej świeżo ciemną skórą. Nawet jej zęby były bielsze niż kiedykolwiek na tle jej śniadej, opalonej twarzy, a jej czarne włosy zbladły do popielatego brązu z powodu gorącego słońca. Był chłodny wczesny poranek, kiedy Fawn przyszedł pewnego dnia do domku. Wzięła swoje zamiatanie i wiadro z zapasami toalety i jak zwykle zapukała do pierwszych drzwi. Trochę się wzdrygnęła, gdy po raz pierwszy usłyszała odpowiedź zaspanego telefonu.
Fawn znała ten pokój bardzo dobrze i wiedziała, że był to mężczyzna, który korzystał z niego przez ostatnie 2 tygodnie. Z jej codziennych obchodów i miłych obserwacji dotyczących pokoju podczas pracy wywnioskowała, że mężczyzna przybył świeżo z innej pobliskiej wyspy i był na długim postoju na jej konkretnej plaży. On był. Mężczyzna kochał niebieskie koszule.
Ale to był zakres jej wiedzy do tamtego ranka. Obcy mężczyzna spał, a kiedy Fawn cicho zapukał do drzwi, obudził się ze snu i powoli usiadł, wołając ją do środka. Mężczyzna był wysoki i bardzo duży, a jego fryzura przerosła do jasnobrązowego, włochatego mopa. Jego broda była przystrzyżona, choć niezaprzeczalnie należała do niechlujnych.
W łóżku miał na sobie wojskowe szorty. Jego tors też był długi jak jej, szczupły i opalony. Fawn czuła się nieśmiała i zakłopotana, ponieważ z zasady trzymała się z dala od białych mieszkańców wyspy.
Spojrzał na nią i zapytał o jej imię. Fawn opowiedziała mu to perfekcyjną angielszczyzną, a kiedy zapytał, w jaki sposób zdobyła niezwykle zachodnie imię, opowiedziała mu historię o jelonku swojej matki w odległej krainie, którą odwiedziła. Wyjął papierosa, zapalił go i obserwował jej ożywioną młodą twarz, gdy opowiadała mu swoją historię.
Następnie powiedział jej z żartobliwym uśmiechem, że wiedział już, że nie jest jedną z wyspiarzy i że jest towarzyszem podróży, podobnie jak on. Jego oczy były bardzo jasnoniebieskie i dla Fawna, który nie był przyzwyczajony do oglądania z bliska tak jasnych oczu, był to niepokojący widok. Blask jego jasnych oczu zdawał się przenikać jej myśli i wewnętrzne uczucia. Ale ruchy mężczyzny były również delikatne i nieszkodliwe, wstał i wyszedł z pokoju, aby dać jej przestrzeń, której potrzebowała do posprzątania pokoju.
Po odejściu Fawn poczuła się łatwiej i dalej wykonywała swoje obowiązki. Zanim opuściła małą chatkę, mężczyzna zawołał ją po imieniu. Następnie cudzoziemiec zapytał Fawn, czy chciałaby spędzić z nim dzień po zakończeniu pracy na dany dzień. Z zakłopotaną miną mężczyzna powiedział jej, że zna jej cały harmonogram z obserwacji ostatnich tygodni. Fawn był zaskoczony zaproszeniem i spojrzał mu w oczy.
Był w średnim wieku, po czterdziestce i nie wyglądał groźnie, chociaż ona naprawdę nie znała zwyczajów obcych mężczyzn. Jego uśmiech był szczery i przyjazny. Zgodziła się i planowali spotkać się po południu na plaży. Wyspiarze zauważyli, że później zobaczyli Fawn, która opalała się sama w swoim zwykłym miejscu. Ku ich największemu zdziwieniu, nieco później dołączył do niej obcy mężczyzna i z niesmakiem zauważyli, że powitała go, by usiadł obok niej.
Rozmawiali i śmiali się, aw pewnym momencie mężczyzna zostawił ją, żeby przyniosła kilka piw. Mężczyźni, chłopcy i kobiety-obserwatorzy wyspy byli zszokowani i zgorszeni w ciągu swojego życia. Nigdy wcześniej nie widzieli, jak ich Jelonek dotknął kropli alkoholu, a teraz z niedowierzaniem widzieli, jak wlewa brud do gardła, jakby była do tego całkowicie przyzwyczajona.
Mężczyźni i kobiety z wyspy spojrzeli na siebie niespokojnie i patrzyli, jak głośno się śmieje, co było prawdziwym widowiskiem. Była cichym stworzeniem i nigdy wcześniej nie słyszeli jej tak głośnego śmiechu. Po godzinie lub dwóch zarówno Fawn, jak i mężczyźni zrzucili ubrania, ona odsłoniła zwykły biały strój kąpielowy, który lubiła, a jemu wojskowe szorty, w których spał. Ruszyli w stronę linii brzegowej plaży.
Fawn była w pełni świadoma, że jej działania były obserwowane przez wyspiarzy, ale nie czytała w tym więcej. W swojej niewinności z rozbawieniem myślała, że są po prostu zaskoczeni, że znalazła nowego przyjaciela. Ale z zazdrosnymi, chciwymi oczami wszyscy ukradkiem obserwowali Fawna płynnego płynnymi skokami i machnięciami u boku mężczyzny, głęboko w odległym krańcu wód. To też było rewelacją.
Znali jej zamiłowanie do godzinnego pluskania się przy brzegu, ale nigdy nie wiedzieli, że jest ekspertem w pływaniu i naturalną osobą w wodach oceanu. Ze złością u wielu mężczyzn i chłopców obserwowali, jak ich ukochany Jelonek kurczowo trzyma się pleców białego mężczyzny, gdy ten wykonywał ruchy przypominające morświny w wodzie i poza nią. wyspiarze o niej wiedzieli. Wydawało się, że w ciągu tych kilku godzin zdali sobie sprawę, że nigdy wcześniej jej nie znali.
Mężczyzna i młoda dziewczyna uciekli z plaży z powrotem na swoje miejsce do siedzenia i osuszyli się, po prostu odpoczywając na słońcu. Fawn opowiedziała temu mężczyźnie historie o swojej rodzinie i jej niespokojnym duchu, w potrzebie życia z dala od wszystkiego, co znała, przynajmniej przez kilka miesięcy. Mężczyzna z kolei powiedział jej, że ma na imię Tom i że mieszka w małym miasteczku o nazwie Appleton, schowanym daleko w obcym kraju Ameryki.
Prowadził tam studio fotograficzne. Mężczyzna opowiedział jej również o swoim niespokojnym duchu io tym, jak czuł się zmuszony do zamknięcia sklepu na kilka miesięcy, aby podróżować po świecie. Jak dotąd, powiedział jej ze śmiechem i zamyślonym spojrzeniem w jej czarne sarnie oczy, ta konkretna wyspa była najbardziej wyjątkową, jaką do tej pory odwiedził.
Zaczęła pokonywać strach przed jego obcością i obcością, i zaczęła lubić jego niechlujność, jego ogorzałą twarz i ufać jego ciepłemu, szczeremu uśmiechowi. Był w wieku, w którym wciąż widziała w nim postać ojca i stopniowo się rozluźniała. Jelonek rozkwitł jak kwiat pod opieką starszego mężczyzny, a ich wiele wspólnych zainteresowań doprowadziło do kolejnej rozmowy, i jeszcze innej. Mężczyźni i chłopcy z wyspy zauważyli, że obaj zapominali o posiłkach, a jednak nadal rozmawiali i śmiali się, pijąc piwo przez cały dzień.
Zauważyli również ze złością, że bez wiedzy Fawn, mężczyzna rzucał długie spojrzenia na jej twarz i ciało, kiedy nie patrzyła. Zarówno dziewczyna, jak i mężczyzna mówili o intymnych rzeczach, dawno minionych kochankach i partnerach oraz samotności bycia samotnymi podróżnikami. Po długim szturchaniu Fawn nieśmiało przyznała, że nie spała z nikim od dłuższego czasu, a mężczyzna roześmiał się i powiedział jej to samo. Cała wyspa westchnęła z ulgą, gdy obserwowali, jak para się rozstaje. Mężczyzna pocałował Fawna w policzek, ale to wszystko.
Przewrotni mężczyźni i chłopcy z wyspy obserwowali, jak ich dziewczyna idzie powoli do swojej małej chatki, a mężczyzna podąża za nią, by wejść do swojego pokoju, i zdecydowali bez żadnej dyskusji, że dziś wieczorem wszyscy będą czuwać, aby zapewnić jej bezpieczeństwo. Nadeszła noc i Fawn została sama w swoim pokoju, chociaż towarzyszyły jej zwykłe, ciekawskie oczy. Wzięła długi prysznic i umyła włosy, a mężczyźni i chłopcy obserwowali, jak wyciera włosy ręcznikiem, nakłada krem do twarzy i smaruje balsam do ciała.
Jak zwykle zdjęła piżamę i wsunęła się do łóżka z książką. Podglądacze nadal patrzyli, mając nadzieję i tęsknotę, że zostanie pochłonięta pragnieniem masturbacji, które czasami ją ogarniało. Ich kutasy rosły w ich rękach, gdy cicho bawiły się ze sobą i obserwowały jej śliczną twarz i odsłonięte piersi. Po chwili Fawn zasnął i wielu mężczyzn, tracąc zainteresowanie, zaczęło schodzić z lasu, aby przepłynąć na drugą stronę i nazwać to nocą. Pozostało jednak czterech mężczyzn, którzy nadal obserwowali i zachwycali się perwersyjną fascynacją.
Po kilku godzinach Fawn i reszta podglądaczy byli wstrząśnięci, gdy cicho zapukano do drzwi jej chaty. Patrzyli, jak Fawn wstaje, zdezorientowany, wkłada piżamę i idzie w stronę drzwi. Otworzyła je i zobaczyła, że to Tom był jej nocnym gościem. Mężczyźni byli głęboko rozgniewani, gdy obserwowali wyraz miłości Toma, który wybrali jako pożądanie, wyraźnie zdradzony w jego oczach, gdy rozmawiał z nią przez bardzo długie minuty. Widzieli, jak jego ramiona owijają się wokół jej talii iz szokiem zobaczyli, jak chodzi na palcach, by owinąć swoje ręce wokół jego szyi, gdy mówił dalej, z mężczyzną pochylającym się lekko, by się do tego przystosować z powodu ich wyraźnej różnicy wzrostu i wzrostu.
Był taki wysoki, a ona taka drobna. Oni się całowali. Teraz pilnie rozpinał górę od piżamy, którą pospiesznie założyła zaledwie kilka minut temu, i jego ręce owijały się wokół jej ciała, gdy upuszczał ubrania na podłogę.
Jego usta całowały jej twarz i szyję, a ona wyginała plecy, a ci najbliżej jej okien słyszeli, jak cicho przemawia głosem pożądania i potrzeby tak głębokim, jak widzieli w oczach mężczyzny. Podglądacze obserwowali z przerażeniem i nieuniknioną fascynacją, jak mężczyzna podniósł ją i położył na łóżku, po czym przeniósł swoje niemożliwie wielkie ciało nad jej szczupłą, drobną sylwetkę, by ją przygwoździć. Całował jej piersi, łapczywie chwytał ją i ssał sutki, gdy leżała pod nim, a jej dłonie pieściły jego plecy w zachęcający, kuszący sposób.
Następnie mężczyzna wstał od niej i pocałował jej płaski brzuch i pępek, gdy zszedł na podłogę, by uklęknąć przy łóżku. Wziął jej uda, by spoczęły na swoim ramieniu, mężczyzna zacisnął usta między jej nogami i kochał się z nią, podczas gdy jego palce rozrywały jej płeć, a jego oczy obserwowały jej twarz. Po bardzo długich minutach nogi Fawn zacisnęły się wokół głowy mężczyzny i wykonała nagły ruch. Wszyscy słyszeli jej przeraźliwe krzyki, gdy uwalniała swoją namiętność w usta mężczyzny, a jej kończyny opadły. Oczy mężczyzny nigdy nie spuszczały się z jej twarzy, gdy podciągnął się i zakradł z powrotem do łóżka, jego wielkie dłonie pieściły jej ciało.
Był nadal ubrany. Nagle czterej obecni voyeurs z przerażeniem uświadomili sobie, że po orgazmie chciałaby, żeby się weszła i wypełniła. Gorączkowo chwyciła jego szorty i podciągnęła się, by usiąść, całując głęboko jego twarz i usta, gdy oboje zdejmowali resztę jego ubrań. Podglądacze obserwowali z szybko rosnącym fascynującym i okropnym przerażeniem odsłonięty kutas tego obrzydliwego cudzoziemca, który był ogromny i bardzo gruby.
Fawn pocałował klatkę piersiową i pępek mężczyzny, a teraz bez wstydu i niezręczności całował jego różowego penisa. W rzeczywistości wydawała się całkowicie znajoma w akcie kochania się z mężczyzną, a podglądacze byli przerażeni. Biały mężczyzna i reszta podglądaczy wszyscy razem wpatrywali się w jej usta owijające się wokół grubej, nabrzmiałej głowy.
Ssała go i lizała, gdy jej dłonie zacisnęły się u podstawy kutasa i poruszały się, by pompować go w górę iw dół. Mężczyzna wzdrygnął się nagle i brutalnie odepchnął ręce Fawna, po czym ponownie przycisnął ją do łóżka swoim wielkim ciałem. Dosiadał jej, a Fawn nie stawiał oporu, ale przywitał go, owijając nogi wokół jego szczupłej talii i błagając mężczyznę błagalnymi słowami.
Mężczyźni, przywiązani do lasów, wysychali, gdy obserwowali, jak brudny cudzoziemiec gwałci ich własnego Jelonka. Kontrast ich intymnej skóry ściśniętej razem, jej brązu i jego ciepłego różu, wypalony w ich umysłach i mózgach wraz z gorączkowym gniewem i pożądaniem zmieszał się w straszliwą kombinację. Fiuty czterech mężczyzn nie stały się twarde jak zwykle, ale były obwisłe i bezwładne. Wszyscy mężczyźni nie czuli podniecenia ani namiętności jak wcześniej, ale mogli czuć się tylko zdradzeni, okłamani i oszukani. A jednak nadal patrzyli.
Mężczyzna wbijał się głęboko i rytmicznie w Fawn, a ona wygięła plecy w łuk i krzyknęła. Była urocza, chociaż się nie wstydziła. Mężczyzna następnie zakrył jej ciało swoim i przytulił ją mocno do siebie, gdy jego kutas wbił się w nią krótkimi i szybkimi pociągnięciami. Ich krzyki były na tyle głośne, że mógł je usłyszeć nawet najdalszy podglądacz. Z niejasną mieszanką obrzydzenia i pożądania podglądacze obserwowali, jak długie brązowe nogi Fawna trzymają się mocno ciała mężczyzny, a po chwili oboje rozluźnili się i zatrzymali, ciężko dysząc i ciężko oddychając.
Mężczyźni i chłopcy nie mogli oderwać oczu od pary, gdy mężczyzna obrócił ciało Fawna na niego, aby mogła odpocząć na nim. Uniosła twarz i głęboko całowała mężczyznę. Mężczyzna trzymał ją delikatnie i całował jej twarz i usta, szepcząc do niej i sprawiając, że uśmiechała się jej głębokimi, urywanymi oddechami. Po kilku kolejnych pocałunkach i delikatnych pieszczotach oboje ucichli, zrelaksowani i zapadli w lekki sen w swoich ramionach.
Następnego dnia o świcie Fawn nie pojawiła się w swojej zwykłej pracy. Jej młody pracodawca był zdziwiony, ale nie zmartwiony. Ale po kilku godzinach zaciekawił się i podszedł do jej małej chatki na końcu plaży, by zapukać do jej drzwi. Było tuż przed południem. Nikt nie odpowiedział, a on stwierdził, że drzwi były otwarte.
Powoli otworzył drzwi i zajrzał do środka, wołając ją po imieniu. To, co zobaczył, wywołało w nim szok życia..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu