Obiekt pożądania - kontynuacja

★★★★(< 5)

Błyskawica czasami uderza dwukrotnie....…

🕑 67 minuty minuty Prosty seks Historie

On: Zanim mój samolot wylądował, odpowiedziałem na własne pytanie. Nie miałem wątpliwości, że gdyby nadarzyła się okazja, zdecydowanie chciałbym ponownie zobaczyć Trinę. Zakładając oczywiście, że nie wystraszyłem jej ostatnimi słowami, które bez zastanowienia wyskoczyły mi z głowy. Kiedy następnego dnia wróciłem do pracy, czekała na mnie przyjazna notatka. I tak było przez kilka następnych miesięcy.

Wymienialiśmy wiadomości prawie codziennie, czasem kilka razy dziennie, często nic nie mówiąc, ale po prostu ciesząc się możliwością przypomnienia sobie nawzajem, że wciąż jesteśmy w pobliżu. To była głupia sprawa, ale jakoś wiele rzeczy polepszyła sama świadomość, że nadal jej to obchodziło. W pewnym momencie nawet rzuciłem aluzję (lub więcej niż aluzję), że gdybym kiedykolwiek miał szansę, chciałbym ją ponownie zobaczyć.

Nigdy nie odpowiedziała mi wprost na ten temat, ale miałam wrażenie, że była potajemnie zadowolona, ​​wiedząc, że tak się czuję. I wspomnienia ohhhh, wspomnienia. Nigdy nie znudziło mi się odtwarzanie w myślach tych niewiarygodnie erotycznych scen z tamtej nocy, którą z nią spędziłem. Wizja jej twarzy unoszącej się nade mną, gdy jej biodra zmysłowo ocierają się o moje.

Sposób, w jaki świeciła, kiedy była podniecona. Nie mogłem nawet wziąć prysznica bez twardnienia. A ilekroć to robiłem, na moich ustach pojawiał się uśmiech.

To było jak „dar, który wciąż daje”. Około sześć miesięcy później zostałem zaproszony do wygłoszenia referatu na konferencji energetycznej w Turcji. Projekt, nad którym pracowałem, przebiegał pomyślnie, a moi partnerzy w Stambule dostrzegli okazję do nagłośnienia w odpowiednim czasie. Nie miałem nic przeciwko temu, chociaż pomysł wstawania i robienia prezentacji przed salą pełną profesjonalistów nie był szczególnie moim pomysłem na zabawę, robiłem to wystarczająco często, aby czuć się pewnie w swoich umiejętnościach jako prezenter, ale nigdy nie czułem żadnego przypływu ego, jak wydawało się niektórym innym.

Konferencja odbywała się w znanym kurorcie nad Morzem Marmara, około godziny jazdy od centrum Stambułu. Była późna wiosna, zanim skończyła się szkoła, więc moja żona i dzieci nie mogły uciec, co oznaczało, że będę tylko ja i banda inżynierów. Chętnie wygłosiłbym prezentację i wieczorem wsiadłby do samolotu, ale byłoby to niegrzeczne wobec moich gospodarzy, więc zrezygnowałem z kolejnych kilku dni nudnych wykładów i profesjonalnego koleżeństwa. Zameldowałem się w swoim pokoju w hotelu i rzuciłem torbę na łóżko.

Musiałem się spieszyć na dół, nie mogłem się spóźnić na rozpoczęcie konferencji, ponieważ byłem jednym z prelegentów zaplanowanych na pierwszą sesję. Kiedy jednak wybiegłem z pokoju, zauważyłem, że wezgłowie dużego łóżka w moim pokoju tworzy szereg drewnianych prętów. Natychmiast zostałem przeniesiony do wizji zdjęcia, które otrzymałem od Triny. Na zdjęciu leżała naga na łóżku, z rękami wyciągniętymi nad głową, a jej nadgarstki były związane jakimś rodzajem czarnego materiału (być może jej charakterystycznymi przezroczystymi pończochami?), z ogranicznikiem zapętlonym za słupkiem w zagłówkiem.

Tak jak zagłówek w tym pokoju. Musiałem się głośno śmiać, gdy wizje tej kobiety podążały za mną, gdziekolwiek się udałem. Kocham to. Moja prezentacja poszła dobrze tego pierwszego ranka, a później dostałem nawet kilka inteligentnych pytań.

Po obiedzie wymówiłem się z grupy. To był tak ciepły słoneczny dzień, że po prostu nie mogłem się zmusić, żeby wrócić do tej ciemnej sali konferencyjnej na kolejne wykłady. Pomyślałem, że mniej więcej godzina na świeżym powietrzu naładuje moje baterie, poza tym wykonałem już swoją część, więc zasłużyłem na przerwę. Wyszedłem z sali konferencyjnej, przez hotelowy hol i w dół do basenu, przedzierając się przez porozrzucane leżaki. Zdałem sobie sprawę, że wyróżniam się jak obolały kciuk w marynarce i krawacie wśród tych wszystkich kąpiących się w bikini.

Zrzuciłam krawat i zarzuciłam kurtkę na ramiona, szukając niezajętego krzesła, na którym mogłabym się zrelaksować. Usadowiłam się na jednym obok matki z dwójką małych dzieci i odchyliłam się do tyłu z na wpół przymkniętymi oczami, by wchłonąć ciepło. Pozwoliłem myślom dryfować bez celu, gdy moje oczy wędrowały przyjemnie po okolicznych kąpiących się, wyławiając spojrzenia ze starszych matron. Szczególnie podobały mi się te przystojne, leżące na brzuchu, z wiązaniami z luźnych gór od bikini zwisającymi po obu stronach.

Fajnie było wyobrazić sobie, jak mogłyby wyglądać, gdyby się przewróciły. Niewielu z nich nie wymagało wyobraźni. Pomimo tradycyjnego tureckiego konserwatyzmu, europejski zwyczaj opalania się topless był w tym kurorcie żywy i miał się dobrze. Patrzyłem na jedną szczególnie rozkoszną postać leżącą twarzą w dół, kiedy zamarłem.

Zakrzywione nogi zakończone pysznym zaokrąglonym pętelkiem. Faliste brązowe włosy do ramion spływają kaskadą na bok. Śliczny zadarty nos. Wysokie czoło przesunięte brwi.

Nie widziałem jej oczu za ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi, ale… Nieee, to niemożliwe… Czy to możliwe??. Wstałem i wstałem z krzesła, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Ciągle myślałem, że moje oczy przestaną płatać mi figle, gdy się zbliżym. Prawie stałem nad nią, zanim doszedłem do wniosku, że to nie był miraż.

Jej oczy były zamknięte pod ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi, ale nie było wątpliwości, tak niewiarygodne, jak się wydawało. Dotknąłem dłonią jednego miękkiego, nagiego ramienia. "Trina??".

Zaczęła na dźwięk mojego głosu, potem otworzyła oczy i spojrzała na mnie z ogromnym uśmiechem na ustach. – Cóż, jeśli to nie jest sam kapryśny marynarz! wykrzyknęła. Ona: Było w tym coś tak niegrzecznego, pomijając fakt, że on był żonaty, a ja prawie byłam zamężna. Spotkanie w internecie, dzielenie się głębokimi, mrocznymi sekretami.

Spotkanie twarzą w twarz. Potem po prostu Cumming. Naprawdę mi się to wszystko podobało, tak bardzo podobała mi się nasza noc pełna pasji, że chciałem to powtórzyć. Niebezpieczeństwo tylko wzmocniło moją determinację. Kiedy wymienialiśmy e-maile, było oczywiste, że bardzo chciałby mnie ponownie złapać, ale nigdy nie wspomniał o powtórnej wycieczce do Londynu.

I nie zamierzałem zapraszać go zbyt chętnie. Czat e-mailowy był miły, czasami seksowny. Chciałem wiedzieć, czy myślał o mnie, kiedy pieprzył swoją żonę. Uchylił się od pytania, które uznałem za tak.

Lubił być trudny, ja lubiłem go zawstydzać. Ale znowu chciałem go obmacać. Zaczął opowiadać o podróży służbowej do Turcji, do kurortu niedaleko Stambułu. Subtelnie wyciągnęłam od niego daty i zaczęłam szukać, czy zdołam się tam dostać, jako niespodziankę. Nie było to tanie miejsce z Londynu, a biuro podróży poradziło mi, abym poczekał do ostatniej chwili, aby uzyskać bardziej rozsądną cenę, jeśli brakuje mi środków.

Byłem, ale byłem zdecydowany iść. Jedynym problemem jest to, że musiałabym iść z moim chłopakiem. Nie było mowy, żebym mogła wymyślić rozsądne wytłumaczenie, żeby sama pojechać do Turcji. Byłam tylko uwielbioną barmanką, na litość boską! Powiedziałam mu więc, żeby zarezerwował sobie tydzień wolnego od pracy na wycieczkę-niespodziankę, powiedziałam mamie, że opiekuje się dzieckiem i czekam do tygodnia rozliczeń.

Dostaliśmy nasze tanie loty i już dowiedziałem się, w którym hotelu odbyła się konferencja Davida. Udało mi się zarezerwować tam pokój i przez dwa dni rezerwowałam się na każdy zabieg kosmetyczny i kupowałam nowe świąteczne ciuchy, które chciałam dobrze wyglądać. Wyglądałam dobrze.

Według moich obliczeń, byliśmy tam na dzień przed Davidem. Upewniłam się, że spędziłam jak najwięcej czasu z moim chłopakiem w ciągu tych 24 godzin i upewniłam się, że w nocy jest zadowolony. Musiałabym spróbować go stracić od czasu do czasu w ciągu kilku następnych dni, żeby znaleźć trochę czasu z Davidem. Drugiego dnia zobaczyłem plakaty reklamujące konferencję i zobaczyłem imię Davida. Poszedłbym zobaczyć, jak mówi, ale a) wydawało mi się, że wyróżniam się jak ból kciuka, ponieważ jestem jedyną kobietą zainteresowaną seminarium ib) musiałem po cichu pozbyć się Chrisa.

Spędziliśmy miły poranek, rozglądając się po rynkach i tak dalej, a ja zacząłem jęczeć, że chcę czytać przy basenie. Wiedziałam, że Chris nienawidził siedzenia przy basenie, bo chciałby wyjść i coś zrobić, i na pewno w końcu zasugerował, żebym wróciła do opalania, podczas gdy on wybrał się na wycieczkę do Stambułu. Idealny. Zostawił mnie w pokoju, gdy przebierałam się w bikini, pocałował mnie i powiedział, że wróci na kolację. Po pięciu minutach nieobecności zbiegłem na basen i znalazłem sobie leżak przed barem.

Znudziło mi się opiekowanie Davida po około godzinie, zacząłem czytać magazyn. Upał jak zwykle mnie podniecał, ale byłem zdeterminowany, aby to zgromadzić. Wypiłem drinka, trochę poczytałem, drzemałem, piłem, zanurzałem się w basenie, drzemałem… Potem klepnąłem w ramię. "Trinę?". – Cóż, jeśli to nie jest sam kapryśny marynarz! Odpowiedziałem, siadając.

- Co? Jak? Kiedy? Gdzie? Wyraz jego twarzy był bezcenny. Śmiałam się z niego, zadowolona z siebie, że zrealizowałam swój wielki plan. - Mam ochotę cię tu spotkać – uśmiechnąłem się.

"To naprawdę jest mały świat." "Nie wierzę w to! Jesteś tu dla mnie?". „Cóż, tak, jestem. Ale mój chłopak też tu jest. Nie mogłem wymyślić żadnego wiarygodnego wyjaśnienia, dlaczego przyjechałem tu sam”.

David zaczął się rozglądać, najwyraźniej zastanawiając się, gdzie jest Chris. „Nie martw się, na razie jesteś bezpieczna. Jest w Stambule do kolacji. Co więcej, jutro wieczorem załatwiłem mu bilet na oglądanie wielkiego meczu piłki nożnej w Stambule.

Więc może możemy się napić?”. Schylił się i pocałował mnie w policzek. „Cóż, wyglądasz gorąco.

Pod każdym względem, jak sądzę. Usiadł na końcu leżaka. – Od jak dawna tu jesteś? Zatrzymujesz się w tym hotelu?”.

Przedstawiłam mu swój przebiegły plan, a on nie mógł przestać się uśmiechać. Jeszcze większe wrażenie robił fakt, że zdołał tylko sporadycznie wędrować wzrokiem do mojego spoconego dekoltu lub krocza. Miałem jeszcze dwie noce w hotelu, tak jak sądziłem. Abyśmy mogli zagrać dziś po południu, on będzie musiał się zabawić dzisiejszej nocy, podczas gdy ja zostanę z Chrisem, a jutro wieczorem, miejmy nadzieję, do późna będą fajerwerki.

„Myślę, że to chyba sprawiedliwe, że spodziewasz się pieprzenia lub dwóch na tej wycieczce, David," powiedziałem, pocierając stopę o jego nogę. „Boże, po prostu nie wiem, co powiedzieć… Dziękuję?" roześmiał się. „Mogę dać ci drinka?”. „Możesz mi dać drinka. Czy masz po południu więcej zajęć typu seminaryjnego?”.

„Nie, jestem teraz wolny. Cóż, umówiłem się na spotkanie z niektórymi chłopakami na piwo, ale schrzań to. – W takim razie mamy około trzech godzin na nadrobienie zaległości, prawda? Uśmiechnąłem się, zdejmując okulary.

Dlaczego nie przygotujesz mi drinka w swoim pokoju?”. On: Nie wiem, co mnie bardziej zaskoczyło śmiałością jej planu, ani bezczelnością kobiety, która go wymyśliła. najbardziej bezpośrednia kobieta, jaką kiedykolwiek znałem, pewna tego, czego chce i nie wstydząca się znalezienia sposobu, aby to osiągnąć.

Naprawdę ją za to kochałem. I nagle przypomniał mi się pewien członek, który szybko dochodził do pełnej erekcji, że podnieciła mnie jak żadna kobieta nigdy wcześniej. Roześmiałem się głośno, uświadamiając sobie, że prawdopodobnie mogłaby mnie wybudzić z głębokiego snu za dziesięć lat i sprawić, że natychmiast będę twardy tylko kilkoma dobrze dobranymi słowami. "Co jest takie śmieszne?" zapytała.

"Nic", odpowiedziałem, "tylko, że prawdopodobnie mógłbyś podpalić trupa. Tak bardzo cię pragnę, że aż boli!". "W takim razie czas się marnuje!" Wstała, wkładając ramiona w krótki szlafrok, zakrywając swój skąpy kostium kąpielowy. Żałowałem, że straciłem widok, ale wiedziałem, że wkrótce to nadrobi. Wstałem, podając jej łokieć.

Wsunęła rękę w moje i wyruszyliśmy, aby znaleźć najbliższą hotelową windę. Dotyk jej gładkiej, jedwabistej skóry, gdy ślizgał się po moim przedramieniu, powodował mrowienie w górę iw dół mojego kręgosłupa, z obietnicą, że nadejdzie znacznie więcej. Niespecjalnie chciałem spotkać żadnego z moich tureckich kolegów, których nigdy nie spotkali z moją żoną, ale wiedzieli, że przyjechałem na konferencję sam i wolałem unikać niezręcznych wyjaśnień. Ale wszyscy byli związani na konferencji i pomyślałem, że nikt nie będzie za mną tęsknił przez kilka godzin. Jazda windą przypomniała mi o naszej pierwszej przejażdżce windą w Londynie.

Ale tym razem nie było wahania, gdy tylko drzwi windy się zamknęły, odwróciłem się i objąłem ją ramionami, przyciągając ją do siebie. Odwróciła głowę w moją stronę z uśmiechem na ustach. Tłumiłem każdą myśl, którą miała wyrazić ustami, mocno przyciskając usta do jej. Jej język natychmiast znalazł się w moich ustach, szukając mojego.

A jej prawa noga zwinęła się w górę, owijając się wokół mojego uda, zmuszając mnie do całkowitego uścisku. Zrobiliśmy sobie przerwę, gdy zatrzymaliśmy się na moim piętrze. Powiedziałem: „Nie tylko ty wiesz, czego chcą”. Wziąłem ją za rękę i wyciągnąłem z windy.

Uśmiechnęła się szeroko i powiedziała: „Prowadź, !”. Pogrzebałam w kluczu do moich drzwi. Już miałem wepchnąć go do szczeliny, kiedy wsunęła język do mojego ucha.

"Ohhh", jęknąłem, "jeśli nie przestaniesz, to nigdy nie wejdziemy do pokoju!". Znowu wsunęła mi wilgotny język do ucha i wyszeptała: „Możemy to zrobić na korytarzu, jeśli wolisz…”. Przywołując całą moją siłę woli, udało mi się znaleźć szczelinę i otworzyć drzwi. Wpadliśmy do pokoju, potykając się o siebie.

Moja potrzeba była tak wielka, że ​​nawet nie zadałam sobie trudu, aby dotrzeć do łóżka. Pociągnąłem ją na podłogę, przekręcając się, by przewrócić się na nią. Jej szata opadła, gdy podniosłem jej górę bikini, odsłaniając jej podskakujące piersi.

Moja prawa ręka objęła jedną pierś, ugniatając ją i ściskając nabrzmiały sutek między kciukiem a palcem wskazującym. Moje usta zacisnęły się na drugiej piersi, wciągając ją do ust, język obmywał sutek. Jej dłonie chwyciły tył mojej głowy, jej palce wplątały się w moje włosy.

Obie nogi sięgnęły, by owinąć się wokół moich ud i pod tyłek, zamykając mnie w ciasnym uścisku. Byłem odurzony jej zapachem, który mógłby wybuchnąć na zewnątrz, nie odwracając mojej uwagi od jej urody. Dyszała mi do ucha, między jękami: „Nie sądzisz, że jesteś trochę przesadnie ubrana?”.

Pocałowałem sobie drogę od doliny między jej piersiami, w górę gładkiego łuku jej szyi, liżąc jej podbródek, a następnie wciągając jej dolną wargę do ust. Jej dłonie chwyciły obie strony mojej twarzy, jej usta wciągały mnie zachłannie, gdy jej biodra falowały pode mną. Sięgnąłem obiema rękami, aby odpiąć pasek, rozpinając spodnie.

Chwyciłam spodnie i bieliznę, podciągając kolana do góry, aby zepchnąć ubranie na kolana, nie łamiąc blokady warg. Następnie sięgnąłem prawą ręką, aby chwycić bok jej dołu bikini. Gdy ją pociągnęłam, uniosła lewą nogę, wyciągając ją z pośladków jednym płynnym ruchem, pozostawiając cienki kosmyk materiału zwisający z łydki drugiej nogi. Owijając ramiona za jej kolana, podciągnąłem je do góry, by zgiąć jej nogi w obie strony, podkręcając jej tyłek i odsłaniając jej czekającą cipkę.

Czułem słodki zapach jej podniecenia. Nie czekałem na zaproszenie, moja potrzeba była zbyt wielka. Pochylając biodra w górę, mój twardy jak skała kutas przesunął się po ustach jej cipki raz, dwa razy, rozchylając jej wargi za każdym pociągnięciem. Potem głowa mojego penisa znalazła wejście, zawieszając się na chwilę, gdy rozszerzyła się, aby mnie pomieścić, a następnie przesuwając się powoli i rozkosznie do jej wnętrza, gdy jej mokre fałdy otulały całą moją długość.

Jej biodra podskoczyły do ​​góry, przytrzymując miednicę do mojej pachwiny. Spojrzałem w górę i zobaczyłem jej oczy utkwione w moich, tlące się w jej podnieceniu. "Pieprz mnie!" powiedziała. Ona: Jego kutas czuł się tak dobrze, że w końcu wszedł we mnie, na co w końcu czekałam cały dzień. Byłam gorąca, spocona i krztusiłam się dla niego.

Błagałam go, żeby mnie przeleciał, owijając nogi wokół niego, gdy zaczął przybijać mnie do podłogi w pokoju hotelowym. Jego usta poruszały się naprzemiennie między moimi odsłoniętymi sutkami a moimi głodnymi ustami. Trzymałam go blisko, pragnąc tarcia między naszymi ciałami. Odrzuciłam moje spodnie od bikini za jego plecami, otwierając się dla niego szerzej.

Mniej więcej minutę po naszym szalonym, staccato zgrzytaniu jęknął głośno i zatrzymał się, zanurzając twarz w moich włosach. Domyślałam się, że był już gotowy do cum i, szczerze mówiąc, byłabym nieco rozczarowana, gdyby tego nie zrobił. Sięgnąłem pod tyłek i odszukałem jego jaja, delikatnie je ściskając. – Spuść się teraz we mnie do cholery – szepnąłem. "Pieprz mnie teraz.

Mocno." Odsunął się, uśmiechając się. Jeszcze kilka pchnięć i strzelił we mnie, krzycząc, gdy spojrzeliśmy w oczy, a ja zablokowałam za nim kostki, chwytając jego talię moimi udami. "Przepraszam, to tylko…".

„Ćśś” – przerwałam mu, szczerze gładząc jego włosy, opierając głowę na mojej piersi. „Jestem tak sexy, że kazałem ci dojść za wcześnie?” Zachichotałam. "A może nie dostaniesz żadnego w domu?".

"OK, może obie te rzeczy…". „Bądźcie pewni, że kiedyś możemy spróbować ponownie. I możemy próbować, dopóki nie zrobimy tego dobrze”. Roześmiał się, jego fiut wciąż był we mnie sztywny. Dał mi delikatny pocałunek w usta i wyślizgnął się z satysfakcjonującym siorbnięciem.

Uklęknąłem, zrzucając górę od bikini na podłogę i szybko rozejrzałem się za czymś, co mogłoby zrobić honor między moimi nogami. Zobaczyłem krawat Davida wystający z kieszeni marynarki i wyciągnąłem go, szybko zwijając i łapiąc jego spermę, gdy wyciekała ze mnie. Spojrzał na mnie z przerażeniem. - Um, przepraszam – powiedziałam, zdając sobie sprawę, że to nie była najbardziej szykowna rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam. "Nie, nie, ja… prawdopodobnie nigdy tego nie wyczyszczę.

Pamiątka." Dotarliśmy do łóżka, mała pogawędka przeplatana pocałunkami i pieszczotami. Gołe kończyny splotły się w upale popołudnia, minęła leniwa godzina nadrabiania zaległości i ponownego fizycznego poznawania się. Był dość twardy przez cały czas, byłam szczęśliwa, że ​​od czasu do czasu musnęłam swoją ręką lub udem jego kutasa, utrzymując go w gotowości, utrzymując go w gotowości.

Nieoczekiwanie zapytał, czy mógłby mnie związać, jak na zdjęciu, które mu wysłałem e-mailem. Spojrzałem na wezgłowie łóżka, które było idealne na miejsce lekkiej niewoli. Owinąłem ręce wokół dwóch prętów.

"Tak, kochanie?". "Tak, tak po prostu." "A moje stopy po bokach łóżka?" – zapytałam, przerzucając na niego jedną łydkę w jedną stronę materaca i pchając drugą nogę w przeciwnym kierunku, szeroko się rozchylając. "Wow, może tak. Nie pomyślałem o tym." – Oczywiście, że możesz – pocałowałam go, wciąż w pozycji udawanej powściągliwości. „Wykorzystuj mnie i maltretuj według swojej woli, ale jutro wieczorem.

Wątpię, abyśmy teraz mieli czas, aby to zrobić sprawiedliwie”. „To z pewnością coś, na co warto czekać” – westchnął z uśmiechem. „W międzyczasie…” Zostawiłam zdanie zawieszone, gdy przekręciłam się na przód, moja głowa na poduszce patrzyła prosto na niego. Powoli uniosłem kolana na łóżku, a wraz z nimi mój tyłek. Sięgnąłem między nogi i przesunąłem palcami po mojej mokrej i oczekującej cipce.

"Hmmmmm?". David zszedł z łóżka, więc był za mną i przyglądał się moim tyłkom. Pocałował mój tyłek w policzek, pozwalając ustom wytyczyć ścieżkę do mojej dziurki, zanim jego język odszukał moją cipkę. Zamknęłam oczy i cieszyłam się dotykiem jego ust, próbujących pochłonąć moją wilgoć z tak niezręcznej pozycji.

Moje palce nadal lekko naciskały na moją łechtaczkę, chociaż była podświadoma. Był na czworakach za mną, z twarzą ukrytą między moimi nogami, jedną ręką na każdej z moich łydek, gdy badał mnie i ssał, wypychając ze mnie wszelkiego rodzaju mimowolne westchnienia i jęki na gładką, białą, dziewiczą poduszkę. Podniosłem się, chwytając obiema rękami górny drążek wezgłowia łóżka. Rozejrzałem się i zobaczyłem, jak wyłania się spode mnie z odpowiednio mokrymi kotletami.

Wspiął się na mnie powoli, jedną ręką wbijając we mnie sztywny pręt. Głęboko potrzebowałem orgazmu. Zawsze byłem po kilku godzinach na słońcu, ale dzisiejsze wydarzenia zepchnęły mnie z wagi.

Poruszył się nade mną, otaczając mnie, a ja odwróciłam głowę, żeby go pocałować, gdy wsunął się do środka. To był piękny pocałunek, rodzaj bezsensownego, pożądliwego pocałunku, który idealnie pasuje do ruchania na pieska: moje włosy sposób, jego ręka trzyma pode mną cyc, nasze języki toczą walkę, gdy nasze usta przełączają się między ssaniem a dyszeniem, moje subtelne zmiany pozycji próbują wciągnąć we mnie więcej jego. Zaczął wchodzić i wychodzić powoli, metodycznie, oddychając ciężko w moje ucho, szyję i włosy. Sięgnęłam pod spód, żeby poprowadzić jego rękę dalej na południe, między moje nogi, trzymając ją przy łechtaczce, naciskając, gdy jego kutas mnie pieprzył.

Moja ręka wróciła, by przytrzymać łóżko, pomagając mi odepchnąć się od niego, gdy przyspieszył pchnięcia. – Och, to nie potrwa długo – warknąłem. Nie odpowiedział. Odchylił się dalej, wolną ręką trzymając moją talię, gdy jego kolana delikatnie rozsunęły moje. Odpowiedziałam, unosząc lekko tyłek, aby umożliwić mu wbicie mnie głębiej.

Jego prawa ręka była idealna, mocno naciskała na moją łechtaczkę, przesuwając się po niej w przód iw tył przy każdym z naszych ruchów. Zaczął mnie mocniej pieprzyć, jego jęki też stawały się głośniejsze. Łóżko waliło w ścianę. Z pewnością nie obchodziło mnie to ani trochę, byłem gotów eksplodować. „O Boże, mam zamiar spuścić Davida!” Krzyczałem.

Chciałam, żeby się ze mną spuścił. Nie mogłem powiedzieć, czy miał, czy nie. Moja kulminacja była tak intensywna, że ​​przez kilka chwil nie czułam w sobie nic innego, a moje krzyki zagłuszyły wszystko, co mógł zaoferować za mną. Kiedy się uspokoiłam, zaczął całować moje plecy, wyszeptał coś, czego nie słyszałam. Uświadomiłem sobie ból w dłoniach, metal łóżka wbił się we mnie tak mocno, że chwyciłem górę łóżka.

Puściłem ręce i opadłem na łóżko, członek Davida wyślizgnął się ze mnie. „Tak właśnie zalecił lekarz” – jęknąłem. Przetoczył się obok mnie z szerokim uśmiechem na twarzy. „Cieszę się, że mogłem być pomocny”. Przez chwilę przytulaliśmy się do siebie, cała spocona skóra i seksowne zapachy.

Przywołałem się z potrzebą sprawdzenia godziny. "Jak długo mamy?" Spojrzałem ponad nim na jego nocny zegar. - Chyba za godzinę… Chyba będę potrzebował prysznica przed obiadem. Gówno! Kolacja! - Będziesz na obiedzie? Spróbujesz się kontrolować, kochanie? Mrugnęłam do niego i przyciągnęłam go do siebie, dzieląc delikatny pocałunek.

"Zrobię co w mojej mocy, Trina. Spróbuj nie wyglądać zbyt seksownie, co?" uśmiechnął się. „Jestem tym, kim jestem” powiedziałam z udawanym dramatem, podnosząc się z łóżka, by odwiedzić łazienkę.

"Co chcesz ze mną robić przez następną godzinę, wtedy marynarzu?" Zawołałem ze swojej pozycji w toalecie. On: Na początku byłem zawstydzony, że przyszedłem tak szybko - nie doceniłem mojego pragnienia i tego, jak bardzo mnie podnieciła. Ale godzina, którą spędziliśmy później na rozmowie w łóżku, leniwie głaszcząc się nawzajem podczas rozmowy, była najmilszą godziną, jaką spędziłem od bardzo długiego czasu. Potem, kiedy głaskanie przerodziło się w coś więcej, cieszyłem się, że dostałem drugą szansę na „odkupienie” siebie, i cieszyłem się, że mogłem znów stać się twardy tak szybko, nawet przychodząc po raz drugi. Kiedy tak siedziałem, słuchając, jak rozmawia ze mną przez drzwi łazienki, zacząłem się głośno śmiać.

Robiła mi rzeczy, których nikt nigdy nie zrobił. I polubiłem to. "Więc co jest takiego śmiesznego?" – zapytała, wracając do pokoju. Położyła się na łóżku, wyciągając luksusowo ręce nad głową.

Kiedy się rozciągała, obserwowałem drganie jej mięśni pod jej rozkosznie miękkimi krzywiznami i zdałem sobie sprawę, co chcę dalej robić. Chciałem zbadać każdy zakamarek jej ciała, bez pośpiechu. "Nic", powiedziałem, "po prostu zdecydowałem, jak chcę spędzić następną godzinę. Nie ruszaj się!". Sięgając po mój zabrudzony krawat, który zostawiła na podłodze (TEGO krawata i tak nigdy więcej nie założymy, przynajmniej w miejscach publicznych…), zarzuciłem go na jeden z jej nadgarstków, wokół pręta na głowie łóżka, a następnie przywiązała je do drugiego nadgarstka.

Uśmiechnęła się do mnie złośliwie. "Co masz dla mnie na myśli?". Ignorując jej pytanie, rozpocząłem poszukiwania. Zacząłem od jej głowy, chowając twarz w jej cudownie pachnących włosach.

Przesunąłem się do jednego ucha, muskałem je nosem, a następnie lizałem wnętrze czubkiem języka. "To łaskocze!" zachichotała. – Cicho – wymamrotałam.

"Przerywasz mi." Pozwoliłem ustom skubać jej płatek ucha, a potem pocałowałem ją w dół do jej szyi, liżąc i ssąc, najpierw delikatnie, a potem mocno. Nigdy nikomu nie dałem malinki, ale nagle zdałem sobie sprawę, jak łatwo byłoby stracić z nią kontrolę w ten sposób. Wiedziałem, że muszę uważać, aby nie pozostawić żadnych „obciążających” śladów. Wygięła głowę w łuk, kiedy przesunąłem ustami, by pocałować spód jej podbródka, pozwalając, by mój język zostawił śliski ślad z powrotem do pysznego zagłębienia u podstawy jej szyi. Jęknęła, a ja poczułem, jak palce jednej z jej nóg drapią lekko w górę iw dół mojej łydki.

Poruszałem się w wolnym, ale przemyślanym tempie, starając się nie pozostawić żadnego jej cala niepróbkowanego. Ukryłem twarz między jej piersiami, podnosząc rękę do jednego miękkiego cycuszka, jednocześnie zwijając jej sutek między kciukiem a palcem wskazującym. Moje zmysły były przytłoczone jej dotykiem, jej zapachem, jej smakiem. Przeszedłem przez jej pierś, całując miękką pierś, a potem głęboko wsysałem cały wzgórek do ust, upewniając się, że obróciłem jej sutek językiem. Usłyszałem cichy, stłumiony jęk z jej gardła.

– Dopiero zaczynam – wyszeptałam, a potem wróciłam do swoich poszukiwań. Znowu jęknęła, tym razem głośniej. Następny przystanek był w zagłębieniu jej pachy, kiedy wsunąłem nos w jej pachę. Teksturę jej pachnącej, zarośniętej skóry wzmocnił pikantny smak. Nigdy nie rozumiałem, jak ktokolwiek może mieć fetysz na te rzeczy, ale Trina już zademonstrowała umiejętność pokazywania mi rzeczy o sobie, o których istnieniu nie miałam pojęcia.

Poruszając się niechętnie, moje usta i język przesuwały się w dół krzywizn jej pachnącego torsu. Wsadziłem język w jej słony pępek, badając malutkie fałdy tej ciasnej przestrzeni. Znowu zachichotała, a potem jęknęła. Moje ręce nadal wędrowały po jej ciele, na przemian głaszcząc i chwytając jej miękkie, podatne ciało. Jej biodra wygięły się w łuk, gdy poczuła, jak moje usta przesuwają się po jej brzuchu w kierunku jej kręconych włosów łonowych.

Ale usiadłem w chwili, gdy moje usta dosięgły jej krzaka. "Co ty robisz?" sapnęła. „Po prostu przenoszę się do innego miejsca” – odpowiedziałem. Obróciłem moje ciało, wyciągając nogi w kierunku jej głowy i pochylając się, by dotknąć ustami jej palców.

Znowu zachichotała. Ale potem wciągnęła oddech, a ja wciągnęłam jej palce u nóg, liżąc je jeden po drugim. Całowałem jej stopę, delektując się zmianami w dotyku i smaku od podeszwy, do kostki, a potem do czubka stopy. Skubałem powoli drogę w górę jej uroczo zakrzywionej łydki, a potem do zagłębienia za kolanem. To wszystko było takie cudowne, ale miękkie wnętrze jej uda czekało.

Całowałem i ssałem jej udo, powoli liżąc i ssąc w górę od jej dołeczka w kolanie w kierunku obietnicy na złączu jej nóg. Miauknęła, gdy powoli pocałowałem wnętrze jej uda i zbliżyłem się do jej cipki, wijąc się i rozszerzając jej nogi, aby umożliwić mi pełniejszy dostęp. Czułem cierpki sok, który już wyciekał z jej wilgotnych ust. Ale nie byłem jeszcze na to gotowy.

Podniosłem głowę i odwróciłem się, by zejść z powrotem na jej drugą stopę, zaczynając od jej palców u nóg i powtarzając długą, powolną wspinaczkę w górę. Tym razem jednak nie było możliwości zatrzymania. Przesunąłem swoje ciało, aby położyć się między jej szeroko rozstawionymi nogami, trzymając usta na niej, gdy dotarłem do jej cipki, ssałem jej wargi cipki i twardniejąc mój język, aby włożyć się głęboko do środka. Jej biodra szarpnęły się na mnie, gdy głośno płakała, a jej ramiona napinały się na ich utwierdzeniu.

Krawat, który tak czy inaczej zawiązałem dość luźno, nagle się rozpiął, a jej ramiona sięgnęły w dół, jej dłonie pilnie chwyciły tył mojej głowy, wciągając moją twarz w swoją cipkę, gdy owinęła udami wokół mojej głowy. Czas na spokojne poszukiwanie się skończył, jej potrzeba kolejnego uwolnienia wydawała się zbyt wielka. Pozwalam jej przejąć kontrolę, garbiąc biodrami do mojej twarzy, wciskając usta i język w jej cipkę.

Sięgnąłem wokół jej ud, aby chwycić za jej pupę, po jednym pysznym pośladku w każdej dłoni. Poczułem początek jej skurczów i wcisnąłem twarz głębiej w jej środek, obracając nosem w przód iw tył, dotykając jej łechtaczki. Moja twarz była pokryta jej wilgocią, gdy krzyczała, ujeżdżając swój orgazm fala za falą. Lekko przekręciłem głowę z boku na bok, obracając jej rozdęte wargi cipki i wciągając jej soki.

Jej ciało podskoczyło raz, a potem znowu. Wygięła plecy w łuk, trzymając nas oboje w powietrzu, a następnie powoli rozluźniła się w dół, drgając i drżąc delikatnie, gdy jej ciało opadało. Poczułem, jak jej uda powoli rozluźniają się wokół mojej głowy, aż wyciągnęła bezwładnie nogi po obu stronach mnie.

Uniosłem głowę i delikatnie położyłem ją na jednym z jej ud, patrząc w górę, by uchwycić wyraz jej twarzy. Znowu świeciła. Nigdy nie widziałem piękniejszego widoku jej błyszczących oczu, jej łagodnego, tęsknego, nasyconego uśmiechu. - Podejdź tutaj, ty – wymamrotała, gdy jej ramiona pociągnęły mnie słabo. Zsunąłem się, by otoczyć ją ramionami.

Wtopiła się we mnie, sięgając do moich ust swoimi, nasze języki szukały się nawzajem. Po kilku minutach natchnionego „przytulania się” (wyrażenia, którego tak starannie mnie nauczyła), spojrzała na zegar z boku łóżka. "O mój Boże!" sapnęła, „Spójrz na czas!”. I rzeczywiście skończyła się nasza ostatnia godzina. Pozwoliłem sobie leniwie położyć się na łóżku, gdy zeskoczyła z łóżka i pobiegła do łazienki, żeby się wysikać.

– To twoja wina, wiesz! krzyknęła zza ściany. Wróciła, polując na swoje bikini. Każdy jej ruch był dla mnie erotyczny. Nie mogłem powstrzymać się od tego, aby moje ręce znów zaczęły wędrować po niej, gdy pochyliła się nade mną, by podzielić się pożegnalnym pocałunkiem. Żartobliwie uderzyła mnie w rękę.

"Przestań, zwierze!" Z gracją wykonała piruet w kierunku drzwi. - Zobaczymy się dziś wieczorem na kolacji – zachichotała. A potem zniknęła, zostawiając swój ślad na moim łóżku i odurzający zapach, który utrzymywał się w pokoju przez resztę dnia.

– Nie, jeśli zobaczę cię pierwszy! Krzyknąłem za nią. Nie miałem pojęcia, co przez to rozumiem. Ale wiedziałem, że jeśli wpadnę na nią przy kolacji, udawanie obcych nie będzie łatwym zadaniem. Przynajmniej jedna część mnie musiała odpowiedzieć niepowstrzymanym salutem… Co do diabła przeszlibyśmy przez ten most, kiedy do niego dotarliśmy. Ona: David zdecydował, że spróbuje mnie związać, a ja miałam szczęście, że udało mi się zerwać, tym razem dzięki jego głodnym ustom.

To był spory komplement dla mojego kochanka, że ​​znowu straciłam poczucie czasu, ponieważ byłam odpowiednio paranoiczna, że ​​zostałam złapana w ciągu tych kilku dni. Spojrzałem na zegar. "Boże! Spójrz na czas!" Krzyknąłem, skacząc z łóżka. Musiałabym szybko wydostać się z jego pokoju, jeśli miałam być w swoim własnym, wziąć prysznic i być gotowa na powitanie Chrisa.

Zapakowałam górę od bikini do torby, po czym pomknęłam do łazienki po kolejne siusiu. "Wiesz, to twoja wina!" Roześmiał się serdecznie. Wbiegłam z powrotem do pokoju i narzuciłam szatę, owijając ją wokół mojego nagiego ciała i mocno zawiązując. "Szczęśliwy dla ciebie jestem na tym piętrze, co?" Uśmiechnąłem się. Jego brwi uniosły się pytająco.

„Tak, przestraszony marynarz.”. Założyłam sandały, kiedy szukałam moich majtek od bikini, ale nigdzie ich nie widziałam. W końcu David pochylił się po drugiej stronie łóżka i podniósł rękę z nimi zatkniętymi w palec, wyglądając na zadowolonego z siebie.

Wczołgałem się na łóżko i pocałowałem go. "Powiedz ci, co kochanie", szepnęłam między wargami, "Trzymasz je dziś wieczorem. Przy poduszce. Mam nadzieję, że poczujesz mnie, kiedy zasypiasz." Po tym poklepałem jego kutasa i uciekłem, pewien, że będę musiał wymyślić jakąś zawiłą historię, aby wyjaśnić, dlaczego nie było mnie w swoim pokoju, przy basenie lub w barze.

Zamknęłam drzwi, nie oglądając się za siebie, pobiegłam w jakiś sposób korytarzem, w końcu znajdując drogę do prawej części podłogi do mojego pokoju i wpuszczając się do środka. Nie Chris. Genialny. Wejdź szybko pod prysznic, dziewczyno.

Wszystko było w porządku, uszło mi to na sucho. Nie podejrzewał iw końcu poszliśmy na kolację. To było bolesne od początku. Wcześniej z oczywistych powodów czułam się dość bezczelna i miałam na sobie czerwoną letnią sukienkę zapinaną z przodu. Tak, pragnęłam uwagi.

Chris i ja dobrze się bawiliśmy i naprawdę chciałem usłyszeć o jego popołudniu, ale kiedy przyszło nasze danie główne, rozproszyło mnie to, gdy zobaczyłem Davida siedzącego po drugiej stronie jadalni z kilkoma jego „kolegami”. Oczywiście kilka razy nawiązałem kontakt wzrokowy, ale potem z każdym kieliszkiem wina robiłem się coraz bardziej odważny. Na początek trochę wyrzucałem włosy.

Od niechcenia, podświadomie, kreśliłam kontur wzdłuż górnej części sukienki, podczas gdy trzymałam kieliszek z winem w drugiej ręce, bardzo powoli osuwając się po pasku stanika i ostatecznie omijając górną część mojej piersi. Czułem, jak patrzy na mnie z odległości około 30 jardów od jego stołu. Potem, po kilku udawanych śmiechach, subtelnie odsunąłem krzesło spod stołu, aby David po mojej lewej mógł zobaczyć moje nogi.

W połowie pod stołem, poza zasięgiem wzroku Chrisa, stopniowo podciągnęłam sukienkę do uda. Jeszcze tylko trochę, co kilka minut, aż było prawie w pasie, moje opalone na brąz uda były całkowicie widoczne dla połowy restauracji, ale w szczególności dla jednego mężczyzny, moja ręka ciągle wracała do nich, aby zwrócić na nich uwagę. Kelnerzy byli jak muchy dookoła gówna, oferując więcej wina i więcej jedzenia co minutę, myśląc, że przedstawienie jest dla nich. Pod koniec posiłku zdałem sobie jednak sprawę, że mam problem. Musiałem zostać tutaj z Chrisem i go upić.

Powrót do pokoju oznaczałby nookie, a ja po prostu nie miałem na to ochoty po popołudniu iw oczekiwaniu na jutro. Postanowiłem więc go upić i wyłączyć z akcji. David w pewnym momencie zniknął ze sceny, nie zauważając mnie. Ale jego nieobecność faktycznie przyniosła pewną ulgę, ponieważ oznaczała, że ​​mogłam zrelaksować się z Chrisem, zachowywać się naturalnie i nie wpadać w kłopoty. I tak okleiłem biedaka.

Nie liczyłem na to, że dałoby mi to rano trochę wolnego czasu. Z Chrisem cierpiącym na boleśnie brzmiącego kaca „Nie piłeś tequili Trina?” Wyszłam z pokoju, ubrana w białą sukienkę i tenisówki, w poszukiwaniu drugiej połowy bikini. Widzisz, przyniosłem tylko jeden i będę go szybko potrzebował lub wymyślę wyjaśnienie jego miejsca pobytu. Zszedłem do głównego foyer i znalazłem plan konferencji inżynierów na ten dzień.

David przemawiał ponownie o 30 za pół godziny od teraz. Musi już być na nogach, pomyślałem i wróciłem do windy. Wysiadłem ponownie na naszym piętrze i który tam stał, ale David w garniturze. "No cześć!". - Cześć – powiedział, wpychając mnie do windy, całując przy tym.

Drzwi zamknęły się za nami, ale żaden przycisk nie został naciśnięty, więc winda zatrzymała się. Całował przez, jak się wydawało, wieki, zanim go odepchnęłam. „O której kończy się poranny wykład?”.

- Chyba za godzinę. "OK. Zobaczymy się wtedy krótko." „Dlaczego to?”. Uśmiechnęłam się i wzięłam jego rękę, popychając ją w dół i pod rąbek mojej sukienki, a następnie uniosłam się, by przycisnąć do krzaka, mojej nagiej cipki. "Mam tylko jedno bikini, które oddałem ci na przechowanie, kochanie." Pocałowałam go.

„Mam nadzieję, że nie jest pokryta twoją spermą” – dodałam z paskudnym śmiechem. "Potrzebuję go na popołudnie przy basenie z moim chłopakiem." Jego dłoń mocno wcisnęła się między moje nogi i znów się pocałowaliśmy. – Trochę się spóźnię, ale możemy go teraz zabrać, jeśli chcesz – powiedział.

„Cóż, w porządku, mogę cię spotkać za mniej więcej godzinę” – powiedziałem. „Mój współlokator i tak wraca do zdrowia”. Potem poczułem bardzo napaloną potrzebę. Odsunęłam jego rękę z mojego krocza i podniosłam ją do ust.

Powoli wkładałem jego środkowy i wskazujący palec do ust i obserwowałem, jak obserwował mnie, jak powoli je moczyłem, pieprząc je ustami, lekko je ssąc, ocierając się zębami, przyciskając do nich pełne usta za każdym razem, gdy wchodzili ponownie . Potem wepchnęłam je z powrotem między nogi, podnosząc sukienkę drugą ręką, gdy moje stopy lekko się rozchyliły. Wsunęłam jego palce we mnie i obserwowałam jego twarz. Spojrzał prosto na mnie, nigdy nie spoglądając w dół, gdy powoli wsunął się we mnie, pozornie podniecony.

Pocałowałam go delikatnie w usta, wkładając w jego usta kilka przesadnych westchnień i jęków, dając mu przedsmak tego, co ma nadejść, kiedy wsuwałam i wysuwałam jego palce, pieprząc mnie w windzie. - Nie miałam tam nic od twojego języka – wyszeptałam, dając mu do zrozumienia, że ​​pod tym względem była to spokojna noc. Moje usta wróciły do ​​jego ust, po czym winda ruszyła, pędzi w dół, odpowiadając na czyjeś wezwanie. Szybko wyprostowaliśmy się, gdy trafiliśmy na parter.

Kiedy wylądowaliśmy, drzwi się otworzyły i głośny Amerykanin pisnął: „Jezu, David, byłem grupą poszukiwawczą, gdzie byłeś człowieku?”. Amerykanin przyglądał mi się od góry do dołu, gdy David wychodził przede mną, usprawiedliwiając się fikcyjnym, wadliwym prysznicem. Poszłam do sklepów z moją wilgotną cipką. Kiedy wróciłem godzinę później, „czat” inżynierów wciąż trwał. Zajrzałem przez małe okno do pokoju, z którego korzystali i widziałem, jak wszyscy patrzą na scenę, na której prawdopodobnie rozmawiał z nimi David.

Poszedłem, usiadłem na sofie, przejrzałem kupione przeze mnie czasopismo i czekałem. Spóźnili się i mogłem nie mieć czasu na czekanie, kiedy powiedziałem Chrisowi, że wrócę. On: Nie spodziewałem się, że zostawi mi bikini. Ale kiedy poklepała mojego półtwardego kutasa i odwróciła się, by wyjść z pokoju, zauważyłem, że trzymam je w dłoni.

Już miałam je odłożyć, kiedy znajomy zapach dotarł do mojego nosa. W mgnieniu oka wyobraziłam sobie jej cudowne uda wypełniające te majtki i znajomą cipkę na styku tych ud. Nagle doszedłem do wniosku (po raz pierwszy w życiu), co może spowodować, że mężczyźni rozwiną fetysz z powodu używanych kobiecych majtek. Że Trina ciągle mnie zaskakiwała, nawet gdy nie było jej w pobliżu! Chichocząc do siebie, schowałam majtki pod poduszkę i poszłam wziąć prysznic. Spotkałem się z przyjaciółmi w głównej jadalni na kolacji.

Zapytali mnie, dlaczego nie pojawiłem się na resztę popołudniowych sesji, ale usprawiedliwiłem się bólem głowy po podróży. Na szczęście wydawało się, że ich to usatysfakcjonowało. Siedzieliśmy tam jedząc i gadając głupie pogawędki, takie, jakie robią mężczyźni, gdy są w interesach z dala od żon, kiepskie dowcipy z na wpół erotycznymi puentami, drażniące się nawzajem z sekretarkami i wulgarne komentarze o wspólnych przyjaciołach. Jak zwykle dryfowałem bez zainteresowania na marginesie tej rozmowy, mówiąc wystarczająco, by nie być niegrzecznym, ale nie dbając o to, by konkurować jako życie imprezy. Kiedy kątem oka złapałem Trinę.

Siedziała naprzeciwko mnie, przy stole w połowie pokoju, z innym mężczyzną (prawdopodobnie jej chłopakiem) siedzącym plecami do mnie. Uśmiechnęła się do mnie, gdy nawiązaliśmy kontakt wzrokowy. Położyłem się do łóżka, a potem rozejrzałem się ukradkiem, czy któryś z moich kolegów zauważył. Na szczęście byli zajęci inaczej. Spoglądając z powrotem na Trinę, posłała mi kolejny złośliwy uśmiech, a potem zamieniła mój obiad w przyjemne piekło.

Nie mogła się oprzeć chęci drażnienia się ze mną. Udając, że jest pochłonięta rozmową, jej palce wodziły z roztargnieniem, ale jakże złośliwie, w dół jej szyi, zachwycającego dekoltu i torsu, aż do soczystych nóg. Aby upewnić się, że nie przegapiłam tego, powoli podciągnęła spódnicę, odsłaniając gładkie, jedwabiste uda, gdy wyciągała nogi pod stołem. Myślę, że kelner potknął się, gdy szedł w jej kierunku, prawie upuszczając tacę w dłonie, gdy dostał pełną dawkę tego samego widoku, który ja cieszyłem.

Zaczęła dręczyć mnie z daleka przez cały obiad. Nie mogłem się skupić na niczym innym. Moi przyjaciele zauważyli, że jestem rozkojarzony, ale wymamrotałem coś o bólu głowy i zostawili mnie z fantazjami. Nasz obiad zerwał się, gdy Trina wciąż jadła, więc wymówiłam się i wyszłam do swojego pokoju, szurając bokiem, żeby zamaskować wciąż szalejącą.

W innych okolicznościach szarpnąłbym się przed pójściem spać. Jednak obietnica tego, co może nadejść następnego dnia, sprawiła, że ​​rozważnie się powstrzymałem. Trina już zademonstrowała umiejętność zmuszania mnie do woli, ale pomyślałem, że lepiej "ocalić siły" niż kusić los. Było więcej niż prawdopodobne, że będę potrzebował każdej kropli energii seksualnej, którą będę mógł zebrać przez resztę tej podróży. Poszedłem spać uśmiechnięty.

Zdecydowałem się przespać i pominąć śniadanie tego ranka. Miałem uczestniczyć jako prelegent w panelu dyskusyjnym o 9:30, co oznaczało, że nie musiałem niczego przygotowywać, tylko pojawiać się na czas. Nawet to było prawie problemem, ponieważ zaspałem. Ale ubrałem się i założyłem krawat na korytarzu, czekając na windę.

Wszedłem automatycznie, gdy drzwi windy się otworzyły, tylko po to, by wejść prosto do Triny! To była czysta „odpowiedź warunkowa”, której potrzebowałem, by ją ściskać. Objąłem ją ramionami, moje usta szukały jej. Nasze usta się zderzyły, jej język przesunął się po wewnętrznej stronie moich ust. Natychmiast stałam się twarda i miękły w kolanach.

Dobrze, że winda została tam, gdzie była, ponieważ wątpię, czy zauważyłbym, gdyby drzwi otworzyły się na inne piętro. Po długiej minucie odepchnęła mnie, oboje ciężko oddychaliśmy. "O której kończy się twój wykład?" sapnęła. - Chyba za godzinę. Potem wyjaśniła, że ​​potrzebuje tych majtek.

Oczywiście, to była jej wina, że ​​zostawiła ich ze mną w ten sposób poprzedniego wieczoru, żeby się ze mną drażnić. Uśmiechnąłem się i niechętnie zgodziłem się oddać „łup” (gra słów zamierzona), ale musiałbym poczekać do spotkania, ponieważ już się spóźniłem. Potem zrobiła coś, co mnie zwaliło.

Jeszcze raz. Wzięła mnie za rękę i wsunęła moje palce do ust, obmywając je językiem. Potem włożyła je w swoje krocze, wkładając dwa palce w mokre, mokre krocze, całując mnie ponownie i falując biodrami, gdy pieprzyła się na moich palcach.

Moje oczy rozszerzyły się z zaskoczenia jej stanem bez majtek, podczas gdy inna część mnie uniosła się jeszcze wyżej. Winda ruszyła i ledwo udało nam się rozdzielić i wyprostować ubrania, zanim drzwi otworzyły się na główne piętro. Jeden z moich partnerów czekał tam w holu i kiedy mnie zobaczył, krzyknął: „Jezu, David, byłem grupą poszukiwawczą, gdzie byłeś, człowieku?”.

Nie zdążyłem nawet spojrzeć na Trinę. Chwycił mnie za ramię, gdy wyszłam z windy, i wepchnął mnie do sali wykładowej. Pobiegłem na podium, starając się ukryć wściekłość, z którą mnie zostawiła. Następna godzina minęła we mgle.

Po prostu nie było sposobu, żeby wyrzucić ją z moich myśli. Nawet kiedy przez chwilę udało mi się skupić na czymś innym, jej pyszny zapach unosił się z moich palców do nosa. Dobrze, że usiedliśmy za stołem na tę sesję pytań i odpowiedzi, ponieważ namiot z przodu mojego garnitury wydałyby mnie martwego. Na szczęście nie padło do mnie kilka pytań, bo moja głowa była zdecydowanie gdzie indziej.

Cały czas obserwowałem zegar, gdy sesja szła w godzinach nadliczbowych. Wiedziałem, że kończy jej się czas, jeśli zamierzała założyć figi od bikini i dotrzeć do basenu. Za pięć minut wstałem i wybiegłem za drzwi, ściągając na publiczność kilka dziwnych spojrzeń.

Siedziała w holu, czekając niezbyt cierpliwie, ale nie mogłem jej winić. – Tutaj – powiedziałem, wręczając jej mój klucz. „Zostawiłem je pod poduszką. Muszę wracać do środka, więc zostaw klucz w recepcji, kiedy wrócisz na dół, a odbiorę go później. Pod wpływem impulsu pochyliłem się, by ją pocałować, była zbyt pyszna, żeby opór.

Potem wyprostowałem się, żeby wrócić do sali wykładowej. „Kiedy spotkamy się później?”, zapytała. Przerzuciłem odpowiedź przez ramię: „Spotkajmy się o 6:00 w holu, do którego wychodzimy kolacja. Sukienka na co dzień.

I załóż jakieś rozsądne buty, po których idziemy, a ten bruk cię dopadnie, jeśli nie będziesz ostrożny. Reszta dnia ciągnęła się w nieskończoność. Głośniki brzęczały bez przerwy, z przerwami na kawę i toaletę, aby przełamać monotonię Ale mój umysł był zdecydowanie skupiony na kilka godzin do przodu.Konferencja w końcu zakończyła się o 5:00, dając mi akurat wystarczająco dużo czasu na odebranie klucza w recepcji (gdzie posłusznie go dla mnie zostawiła, spodziewałem się, że zostaw mnie zamkniętą w pokoju, tylko dla zabawy), wejdź na górę, weź prysznic i przebierz się. Zadzwoniłem też do restauracji, żeby upewnić się, że mamy rezerwację, że zjemy raczej wczesną kolację, jak na tureckie standardy, ale tak było ruchliwe miejsce i nie chciałem tego ryzykować. Zszedłem na dół o 6 i tam czekała na mnie z uśmiechem na twarzy.

Wyglądała absolutnie cudownie w prostej zmianie, z gołymi nogami i rozpiętymi sandały z palcami. „Hej, piękna. Masz ochotę na mały spacer?”. „Tylko jeśli obiecasz mnie nakarmić" uśmiechnęła się. Wyciągnąłem łokieć, a ona wsunęła rękę pod moje.

Bez słowa wyszliśmy frontowymi drzwiami i wspięliśmy się na wzgórze w kierunku pobliskiego Starego Miasta. Stare Miasto znajdowało się zaledwie dziesięć minut spacerem, wewnątrz starych murów krzyżowców, które zostały zbudowane na wzgórzu z widokiem na port. W dzisiejszych czasach była to głównie pułapka turystyczna, ale w wydłużających się cieniach wczesnego Wieczorem kamienne mury dawały aurę dawno minionych czasów.

Powoli spacerowaliśmy razem po brukowanych uliczkach. To był piękny wieczór, ściany wciąż były ciepłe od popołudniowego słońca, ale w powietrzu było trochę chłodu. Dotarliśmy do restauracji zbyt wcześnie.

Ona: Popołudnie na słońcu, samo czytanie i robienie się gorąco, wprawiło mnie w nastrój. Po kąpieli w wannie narzuciłam białą letnią sukienkę i włożyłam buty. Wciąż było bardzo ciepło i cóż, miałem wrażenie, że bielizna będzie mi przeszkadzać. Restauracja nie była zbyt daleko, na Starym Mieście, wąskimi uliczkami, za tajemniczymi zaułkami, a my zjedliśmy spokojny posiłek przy otwartym oknie.

Dzieliliśmy się butelką wina, a ja próbowałem skłonić Davida do wyjaśnienia tematu jego seminarium, ale w ciągu minuty zemdlałem w napadach chichotu. To nie było coś, co wprawiałoby kogokolwiek w nastrój. Kiedy kelner wyszedł z kartą kredytową Davida, żeby załatwić rachunek, wyjęłam stopę z sandała i sięgnęłam pod stół, żeby pogłaskać go po goleniu. Uśmiechnął się.

Szepnąłem: "Jestem nagi pod tą sukienką kochanie". — Domyślałem się tego — odwzajemnił uśmiech. "Ty niegrzeczna dziewczynko.".

"Ha! Może mógłbyś dać mi lekcję w drodze powrotnej do hotelu?". - Wątpię, żebym mógł cię czegoś nauczyć, Trina… - Jego głos urwał się w uśmiechu, gdy kelner zwrócił mu kartę kredytową. "No i co teraz? Spokojny spacer z powrotem?". "Cóż, masz mnie na kolejne cztery godziny, góra.

Więc mądrze wykorzystaj swój czas, sir… Boże, czuję się jak dziwka." Zaśmiałem się serdecznie na tę myśl, przyciągając uwagę innych gości. „Ups. Przepraszam!”.

Wyszliśmy trzymając się za ręce, wędrując powoli brukowanymi uliczkami w ogólnym kierunku hotelu w półmroku spokojnego letniego wieczoru. Na jednym skrzyżowaniu David nagle odciągnął mnie w lewo. „Chodźmy tędy”.

Malownicza trasa, co? Zaśmiałem się, gdy odchodziliśmy ulicą o wiele bardziej zamkniętą, zabierając jeszcze więcej światła z nieba. To była z pewnością trochę bardziej „autentyczna Turcja” niż do tej pory., 50 jardów dalej, pchnął mnie w prawo, w wąską uliczkę. „Ohhhhhhh”, włączyłem się w jego tok myślenia i zacząłem prowadzić. Szliśmy wzdłuż alejki, od czasu do czasu słysząc brzęk talerzy w kuchni lub zniekształconą muzykę na górze.

Było tam ciemno. Trochę pachniało. Budynki wznosiły się może cztery piętra nad nami i zamykały się, okna były przeważnie otwarte i mieszanka dźwięków dopływała do nas, sporadyczne światła wpatrywały się w nas, ale bez wścibstwa oczy do zobaczenia. Podniosłam się na niski murek, podciągnęłam sukienkę i powoli otwierając nogi.

David stał przede mną z szerokim uśmiechem w mroku. Odpiął swoją własną klamrę paska, gdy podszedł do mnie. Owinęłam kostki wokół jego łydek, przyciągając go do miękkiego pocałunku.

Sięgnąłem po jego zamek i zepchnąłem spodnie i bieliznę na podłogę. Instynktownie odszukałam jego podskakującego kutasa rękami i delikatnie ścisnęłam, gdy nasz pocałunek stał się bardziej intensywny. Jego dłonie ściskały moje uda, aż jedna poruszyła się między moimi nogami, głupio czując potrzebę sprawdzenia, jak bardzo jestem mokra. – Myślę, że oboje wiemy, że możesz wejść od razu – wyszeptałam.

Pociągnąłem za podstawę jego penisa, odchylając się trochę do tyłu i patrząc w dół, aby zobaczyć, jak wsuwa się we mnie. Prawą ręką zebrałem więcej sukienki, chcąc zobaczyć, jak znika w mojej dziurze. Jęknął. Jęknąłem.

Moje paznokcie delikatnie wbiły się w tył jego głowy, gdy wtulił się w moją klatkę piersiową, jego ramiona podtrzymywały mój ciężar z tyłu. Zaczął wchodzić i wychodzić, powoli, cicho. Słyszeliśmy głosy za rogiem, zapach dymu papierosowego.

Ktoś cieszył się odpoczynkiem kilka metrów od nas. Nasze usta były zamknięte przez większość czasu, języki szukały wokół ust, aby przekazać erotyczny charakter spotkania, paznokcie robiące wrażenie, gdy odczucia były odpowiednie, moje nogi w końcu otworzyły się szerzej, gdy chciałam, żeby mnie pieprzył mocniej. Byłam coraz bardziej sfrustrowana tym, że moja sukienka przeszkadzała mi i zażądałam, żeby ją zdjął.

Uniosłem ramiona, a on zmusił się do tego, kładąc go na ścianie obok nas tylko czubkiem swojego penisa. Rzuciłam się do przodu, moje ramiona owinęły się wokół jego szyi, przyciągając go do siebie nogami i całując głęboko. Moja górna część ciała była wyprostowana, tuż przy nim. Lubiłam czuć, jak uderza mnie w piersi w chłodnym nocnym powietrzu, gdy mnie pieprzył. Jego dłonie przywarły do ​​mojego tyłka, obejmując moje policzki, aż znalazły się tuż pod nim, unosząc mnie lekko ze ściany i dalej w jego ciało.

Praktycznie podtrzymywał cały mój ciężar, ze mną nadziany na jego kutasa. Zacząłem odczuwać ten kluczowy, jakże słodki nacisk na moją łechtaczkę z jego kości miednicy. Wypuściłem długie westchnienie. Czułem się dziś wyjątkowo niegrzecznie.

Chciałem mieć pewność, że w ciągu najbliższych kilku godzin wyjdziemy z hukiem. Gdyby słuchał mojego oddechu, wiedziałby, że dochodzę do orgazmu. Jego własne ruchy stały się szybsze, bardziej wyraźne. Jego głowa była na mojej szyi, jego gryzie tam i na moich uszach tylko dodawały crescendo, które się zbliżało.

Lekko ugryzł mnie w szyję, a ja cicho jęknęłam, sięgając i chwytając go za tyłek. Zapaliło się światło, nie tuż obok nas, ale wystarczająco blisko, by oświetlić naszą scenę ekstazy. Nagle znów mogliśmy się wyraźnie widzieć i uznałem, że David zasługuje na przedstawienie.

Odchyliłem się powoli, kładąc kolejno ręce za sobą na ścianie, a następnie odchylając się jeszcze bardziej, aż oparłem się na łokciach. Otworzyłam i uniosłam nogi, równie powoli, podczas gdy on dalej mnie pieprzył. Kiedy były najszersze, dałem radę, wyszeptałem do niego „Pieprz mnie” i położyłem ręce, naciskając na schody przeciwpożarowe z tyłu i teraz nade mną.

Jego ręce przesunęły się z moich pośladków i przytrzymały tył kolan, pomagając moim nogom pozostać wysoko i szeroko. Jęknęłam głośno, żeby dać mu do zrozumienia, że ​​mi się to podobało. Wierciłam się pod nim, błagając, by pieprzył mnie mocniej i szybciej. On zrobił. I był głębszy niż wcześniej.

Zagryzałam wargę, starając się nie krzyczeć, zduszone jęki od czasu do czasu wznosiły się, gdy moje ramiona ocierały się o skórę, nie wiedząc, czego się trzymać. Zaczęłam ugniatać i ugniatać piersi, gdy David mnie uderzał. Mogłem powiedzieć, że był blisko.

Ja także byłem. Tylko po to, by się upewnić, że sięgnęłam między nogi i nacisnęłam łechtaczkę, gdy mnie uderzył. Nie wiem, czy to sprawiło, że doszedł, ale nagle sapnął, zatrzymał się, rzucił się na mnie, jego usta szukały moich sutków, gdy czułam, jak strzela, jego ciało szarpało się na moim, jego nagła uwaga na moich sztywnych sutkach pomagała mi do niego dołączyć. Doszłam, jęcząc stłumione „tak” we włosach, moje stopy uniesione w powietrzu, jeden sandał zdjęty, moje łydki podciągnięte przez ramiona mojego mężczyzny, gdy całował moje cycki w naszej poświacie.

On: Kolacja była świetna. To była świetna zabawa, kiedy byłem z Triną, wszystko wydawało się takie proste. Kelner cieszył się, że przynosił nam małe miski z niezliczonymi sałatkami, małymi pikantnymi rybkami i innymi tureckimi przysmakami do naszego posiłku.

Podzieliliśmy się butelką lokalnego wina, kelner był zadowolony, że pozwoliłem mu wybrać. W pewnym momencie poprosiła mnie o opowiedzenie jej o wykładzie, który wygłosiłem na konferencji. Zacząłem jej mówić, ale szybko zauważyłem, że jej oczy się zaszkliły, pomimo moich najlepszych starań, aby brzmiało to interesująco. No cóż, nawet ja sam bym się tym nie zainteresował, gdybym miał ją do obejrzenia. Jedzenie było dobre, a towarzystwo jeszcze lepsze.

Spojrzałem na zegarek i zauważyłem, że minęły dwie godziny. Zrobiłem kelnerowi uniwersalny znak „piórem piszącym w powietrzu”, że chcę czeku. Kiedy wręczałam kelnerowi kartę kredytową, poczułam, jak bose palce u stóp poruszają się erotycznie w górę iw dół nogawki moich spodni. Odwróciłem się i zobaczyłem Trinę uśmiechającą się krzywo po drugiej stronie stołu i nagle zapragnąłem wziąć ją w ramiona.

„Jestem naga pod tą sukienką” – szepnęła. Żaden człowiek nigdy nie słyszał bardziej cudownych słów. Kiedy wyszliśmy z restauracji, oparła się o mnie, jej zapach wypełnił moje nozdrza. Potrzebowałem jej tak bardzo, jak zawsze.

Powiedziała mi, jakie są jej ograniczenia, zostały nam cztery godziny razem i zamierzałem jak najlepiej wykorzystać każdą minutę. Jeszcze raz spojrzałem na zegarek i zobaczyłem, że zostało nam jeszcze pół godziny, zanim moja mała niespodzianka w hotelu będzie gotowa. Jednak moja pilność nie pozwoliła mi czekać.

Wziąłem ją za łokieć i poprowadziłem w cichą uliczkę, którą zauważyłem podczas spaceru do restauracji. Jak zawsze, Trina wydawała się być daleko przede mną. Biorąc mnie za rękę, zagłębiliśmy się głębiej w zaciemniony zaułek, słabo oświetlony światłami mieszkań na górze.

Dotarliśmy do cichego miejsca przy niskim murku. Nie czekając na żadne zachęty, podniosła sukienkę i podskoczyła, by usiąść z gołym tyłkiem na ścianie. Odsunęłam pasek i ściągnęłam spodnie, żeby mój nabrzmiały kutas wyskoczył.

Rozłożyła nogi i zaczepiła łydki za moimi udami, wciągając mnie natychmiast i głęboko w siebie. To było jak wślizgnięcie się do miękkiego, ciepłego masła, które była tak mokra i gotowa na mnie. Pochyliłem się, by ją przytulić, chowając twarz w jej klatce piersiowej, gdy owinąłem ją ramionami. Na początku powoli wsuwałem się i wysuwałem z niej, chcąc wydobyć to doznanie. Zamieniło się to w coraz bardziej pilne pieprzenie, tempo nabierało tempa, gdy robiła się coraz bardziej mokra, otwierając nogi coraz szerzej, aby wciągnąć mnie tak głęboko, jak to możliwe, przy każdym pociągnięciu.

Jej sukienka przeszkadzała. "Zdejmij to ze mnie!" szepnęła nagląco. Wsunąłem go w górę i przez jej głowę i wyciągnięte ramiona, podczas gdy mój kutas był uniesiony przy wejściu do jej cipki.

Potem pochyliłem biodra do przodu, ponownie zanurzając się w jej roztopionej wilgoci. Pochyliła się, by chwycić mnie w nagłym uścisku. Poczułam, że w środku narasta moja własna potrzeba, więc opuściłam ramiona, by chwycić policzki jej tyłka, ponownie przyciągając ją do siebie. Zmieniona pozycja uniosła ją lekko i poczułam, jak jej ciężar spada na moje biodra. Wiedziałem, że jestem blisko przyjścia.

Sięgnęła między nas i poczułem, jak czubki jej palców sięgają, by podniecić jej twardą łechtaczkę, gdy naciskała na mój pulsujący kutas. Nie było dla mnie żadnego powstrzymywania. Naparłem mocno do przodu, pochylając się, by wciągnąć jej twardy sutek do ust, gdy poczułem, że zaczynam opróżniać się w niej w pulsujących strumieniach.

To też musiało ją wyprowadzić na skraj przepaści, ponieważ czułem, jak kilka razy drży i trzęsie się, w szybkiej sekwencji. Mogłem tylko ją trzymać, pozwalając mojemu kutasowi pulsować coraz wolniej, gdy schodziłem z mojego przyjścia. Potem był tylko dźwięk mojego szybkiego oddechu, oboje z trudem złapaliśmy oddech po naszych zdyszanych wysiłkach. Trzymałem ją tam jeszcze przez kilka minut, nie chcąc rezygnować z cudownego dotyku jej ciała na moim, a jej pośladki trzymane były w moich dłoniach. Potem poczułem delikatne pukanie w ramię.

"Err, może powinieneś mnie zawieść?" zapytała z chichotem. Niechętnie ściągnąłem ją ze ściany i pozwoliłem jej zeskoczyć na ziemię. Mieliśmy kilka szalonych chwil po tym, śmiejąc się i uciszając się nawzajem, gdy szukaliśmy jej sukienki, którą odrzuciłyśmy w upale chwili. Pomyślałem, że pomaganie jej w założeniu go przez głowę było jeszcze bardziej seksowne niż zdejmowanie go. Ku mojemu zdziwieniu, poczułem, że znów się poruszam.

Cieszyłem się, że przynajmniej z mojego punktu widzenia noc jeszcze się nie skończyła… Wróciliśmy do hotelu z ramionami owiniętymi wokół bioder, jak kochankowie w ciepły, duszny wieczór. W trosce o obopólną dyskrecję rozdzieliliśmy się tuż przed powrotem do wejścia do hotelu, ale nasze palce wciąż się stykały. To było tak, jakby żadne z nas nie chciało zbyt długo tracić kontaktu fizycznego. Jeszcze raz spojrzałem na zegarek i zobaczyłem, że czas naszego powrotu był idealny.

Kiedy dotarliśmy do wind, odwróciła się do mnie z pytaniem w oczach. – Chodź do mojego pokoju – powiedziałem po prostu. Słodko skinęła głową i powiedziała: „Jestem cała twoja!” A kiedy nacisnąłem guzik i drzwi windy się zamknęły, wyciągnęła rękę, żeby przyciągnąć moją głowę do swojej, jej usta szukały łapczywie mojej.

Gdy otworzyłem drzwi do mojego pokoju, mogłem powiedzieć, że pokojówka zrobiła dokładnie to, o co prosiłem tuż przed moim wyjściem. W łazience była duża wanna z hydromasażem, nie do końca jacuzzi, ale idealna do relaksu. Poprosiłem personel sprzątający, aby wszedł o określonej godzinie i napełnił wannę gorącą wodą. Zobaczyłem, że poszli o jeden lepszy.

Wanna była wypełniona pachnącymi bańkami mydlanymi, z dwiema zapalonymi świecami w jednym kącie i świeżo otwartą butelką szampana z dwoma kieliszkami z kielichem w drugim kącie. Była za mną, kiedy wciągnąłem ją do drzwi i do łazienki, więc nie widziała wanny, dopóki nie weszła do środka i otoczyłem ją od tyłu. Kiedy zobaczyła wannę, jej ręka podniosła się do ust, a jej oczy rozszerzyły się. Potem zarzuciła mi ręce na szyję i głęboko pocałowała.

Miałem przytomność umysłu, by sięgnąć wokół niej i rozpiąć jej sukienkę. Odsunęła się ode mnie z oczami błyszczącymi nad seksownym uśmiechem i wzruszyła pięknymi ramionami, pozwalając sukience opaść wokół kostek. "Jesteś przesadnie ubrany!" zachichotała, cofając się do wanny i powoli zatapiając się w powitalnych bąbelkach.

Usiadłem na komodzie, żeby zdjąć buty i skarpetki, a potem wstałem, żeby zdjąć koszulę i spodnie. Bez względu na to, ile ćwiczyłem, nie sądzę, żebym kiedykolwiek mógł bez wysiłku zdjąć ubranie. Kiedy zdjąłem bokserki, odwróciłem się i zobaczyłem, że wciąż się do mnie uśmiecha, a jej głowa kołysze się tuż nad powierzchnią.

Sięgnęła jedną ręką, by wziąć mnie za rękę i poprowadzić w dół do pachnących bąbelków. Oparliśmy się na przeciwległych końcach wanny, nasze nogi jedwabiście i rozkosznie splotły się ze sobą. Wręczyła mi jeden z dwóch kieliszków szampana, które nalała, kiedy pozbywałam się ubrania. Każdy z nas odchylił się do tyłu, rozkoszując się ciepłą wodą, popijając słodkie musujące wino i wydając „aaaah” satysfakcji.

Było tak blisko nieba na ziemi, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Ona: Kiedy wróciliśmy do jego pokoju hotelowego, wróżka romansów była w pracy: świece, pełna wanna, szampan. Natychmiast zapomniałam, że patrzę na zegar, rozbierając się i wślizgując do parującej kąpieli. Siedzieliśmy tam, popijając szampana z przeciwległych końców, nasze nogi ocierały się i głaskały o siebie w ciepłych głębinach.

Od czasu do czasu żartobliwie owijałem palce wokół jego penisa i jąder, posyłając mu pocałunki na mydlanej przepaści. "Kiedy musisz iść?" – zapytał nagle. „Nie wiem. Nie widzę stąd zegara. Może za godzinę?”.

Westchnął zrezygnowany. Uśmiechnęliśmy się do siebie słabo. „Cóż, zgaduję, że wkrótce będziesz miał wycieczkę inżynierską do Londynu, co?”. Kiwnął głową nieszczerze, odstawił szklankę i wyszedł z wanny. Wpadł do sypialni i przywołał mi godzinę, zanim wrócił do naszego zaparowanego pomieszczenia.

Wzięłam oddech i zsunęłam się pod wodę, niemal natychmiast wyskakując z powrotem i przylizując włosy z powrotem do głowy. To było lepsze, co przy rosnącej temperaturze. – Czy w takim razie mnie umyjesz? – zapytałam, posyłając mu diabelski uśmiech i przysuwając się bliżej niego po podłodze wanny.

Podałam mu butelkę płynu do mycia ciała, która stała pośród świec. Poziom wody sięgał mi brzucha, kiedy usiadłem prosto, i uniosłem ręce z udawaną niewinnością, czekając na umycie. Nalał sobie na dłoń trochę białego, kremowego mydła i przez chwilę przesunął je w dłoniach. Spojrzał w górę i uśmiechnął się, zatrzymując się, jakby w rozterce miał się najpierw umyć. Wydałam mu cichy pomruk ustami, aby go nakłonić, a jego śliskie ręce sięgnęły do ​​przodu, obejmując każdą pierś i powoli, delikatnie je ugniatając, tworząc pianę na mojej klatce piersiowej, wyciągając moje sutki.

Czułem się bosko w parze zamkniętego pokoju, mroczna atmosfera wydobywała ze mnie wewnętrzne poczucie niegrzeczności. Opuściłem ręce i obróciłem się na kolana, rozlewając przy tym kilka litrów na podłodze, i pochyliłem się, żeby go pocałować. Gdy odpowiedział, moja ręka powędrowała w górę jego nogi do pachwiny, delikatnie ściskając jego penisa do działania w ciepłej wodzie. – Wstań za mną – powiedziałem, odsuwając się.

Rzucił mi pytające spojrzenie, a potem powoli zrobił, co mu kazano, uważając, żeby się nie poślizgnąć. Pocałowałam czubek jego na wpół wyprostowanego kutasa i popchnęłam go w prawo, aby mógł oprzeć się o ścianę. Przysunęłam się bliżej i kilka razy pocałowałam jego jądra, delikatnie, celowo, zmysłowo. Jego kutas usunął się z drogi moją ręką.

Spojrzałam w górę, aby zobaczyć, jak się uśmiecha, gdy moje usta wzięły jedną z jego jąder i delikatnie ssały. Czułem, jak z każdą sekundą staje się coraz twardszy w mojej dłoni. To było tak seksowne, że czułam tę powolną przemianę, upał w pomieszczeniu połączony z upojeniem szampanem, dzięki któremu poczułam się jak niegrzeczna dziewczyna w saunie. „Chcę, żebyś spuścił się na moją twarz”, uśmiechnęłam się do niego, mocniej głaszcząc jego kutasa.

"Co?" powiedział prawie z niedowierzaniem. "Słyszałeś." Kilka razy polizałam jego kutasa w górę i w dół, jak najwięcej języka poza ustami dla dobra jego widoku. Spojrzałem w górę, gdy znów zacząłem go podnosić. Był teraz twardy.

„Chcę poczuć, jak strzelasz mi w twarz. Chcę, abyś miał ten obraz mnie, do którego mógłbyś się przywołać, kiedy jesteś tysiące mil stąd, kiedy się walisz”. Owinąłem usta wokół końca jego penisa, mocno ssąc. Wydał stłumiony jęk. Oparłam się o jego nogi, moja namydlona górna część ciała ślizgała się po nim.

Moje cycki przylegały do ​​jego ud, a ja przesuwałam się w lewo iw prawo, ciesząc się uczuciem, jak moje stwardniałe sutki ślizgają się na nim. Delikatnie pieprzyłam go w usta, nie wyciągając jego penisa do końca, ale po prostu trzymałam koniec w ustach i ssałam przez kilka sekund, zanim wsunęłam go z powrotem w moje gardło. Moja lewa ręka sięgała, chwytając kawałek jego tyłka, który nie był przyciśnięty do ściany nasiąkniętej skroploną wodą.

Moja prawa ręka ścisnęła podstawę jego kutasa, podnosząc całą długość jego pulsującego narzędzia, gdy tylko przerywałam, by na niego spojrzeć. "Co więcej, David chcę obraz." Pocałowałem spód jego penisa pomiędzy pociągnięciami dłoni. Tonguey, niechlujne pocałunki przerywające moje zdania.

„Chcę pamiętać, jak patrzyłem na ciebie w ten sposób. Bycie swoją małą dziwką na noc. Chcę pamiętać, że strzeliłaś nade mną. I za każdym razem, gdy muszę zrobić mojemu chłopakowi loda.

Mogę zamknąć oczy i pomyśleć tego. Używasz mnie w ten sposób. Boże, bardzo bym tego chciał.”. Zacząłem podnosić go szybciej, używając ust oszczędniej, próbując doprowadzić go do orgazmu.

„Idź dalej. Spuść się na moją twarz”. Widziałem, że się zbliżał.

„Chcę poczuć, jak mnie przeskakuje”. Jeszcze raz ssałem jego kutasa i poczułem, jak w ustach eksploduje sperma, gdy krzyczy Moje usta uwolniły jego penisa i szarpnęłam się wolniej, wskazując go na swoją twarz, łapiąc resztę jego soku na policzkach i wokół ust. Wypchnęłam spermę w ustach językiem i posmarowałam ją wokół ust i podbródka, patrząc na niego.

Wcale nie byłam pewna, czy podoba mu się ten widok, czy nie. „Przepraszam” wymamrotałam, gdy jego kutas zwiotczał w mojej wciąż poruszającej się dłoni. mnie?”.

Opadł z powrotem do wanny. „Co jest świetne”, odpowiedział. „Ale są inne rzeczy, przez które wolałbym cię zapamiętać.”. Zacząłem spłukiwać jego spermę z twarzy i klatki piersiowej tam, gdzie miała spłynęła.

Podał mi szmatkę. Spojrzałem w górę, a on uśmiechnął się do mnie. „Więc wykorzystajmy jak najwięcej czasu, który nam pozostał, zanim znikniesz za drzwiami…”. On: Kiedy powiedziała, że ​​ona Została tylko godzina, moje serce zamarło. I zanim zdążyłem to powstrzymać, moja twarz również się zapadła.

Trina musiała natychmiast zrozumieć. I wiedziała, że ​​bez względu na to, ile czasu razem spędzimy, szkoda byłoby marnować go na żale. Więc po raz ostatni wysadziła mojego fiuta i mój umysł. To było niebo z moim kutasem w ustach, czując każdy cal, kiedy mnie połykała, wciągała i wyciągała, z językiem owiniętym wokół mnie. Nigdy nie chciałem, żeby to się skończyło, ale zanim zdążyłem się powstrzymać, kazała mi wystrzelić na jej twarz.

Usiadłem z powrotem w wannie, kolana miękły, obserwując, jak ociera skórę twarzy. Przyznaję, że twarz ociekająca białą spermą nigdy nie była moją ulubioną fantazją w jakiś sposób poniżającą. Ale kiedy uśmiechnęła się do mnie po wytarciu się do czysta, z policzkami lśniącymi od wody, moje serce się roztopiło.

Właściwie zaczęła mnie przepraszać: „Przepraszam, myślę, że romantyczne ustawienia wydobywają we mnie dziwkę…”. "Czy ty żartujesz?" Odpowiedziałem, dysząc. "Jesteś niewiarygodny! Ale są inne rzeczy, którymi wolałbym cię zapamiętać. Więc wykorzystajmy jak najwięcej czasu, który nam pozostał, zanim znikniesz za drzwiami…". Wiedziałem, że nic we mnie nie zostało, nie było mowy, żebym znów stał się twardy przez jakiś czas, po tym, jak mnie wydrenowała, ale chciałem, żeby znów przyszła.

I wiedziałem, jak ją zabrać. Zsunąłem się na kolana między jej nogami, pochylając się, by wciągnąć jej usta do moich ust. Kiedy była rozproszona, wsunąłem prawą rękę między jej nogi, wsuwając w nią dwa palce. Pisnęła, gdy jej biodra zanurzyły się w wodzie z mydłem, nabierając własnego rytmu w rytm moich zanurzonych palców. Wykręciłem prawą dłoń w górę, czubki moich dwóch palców wbiły się w gąbczaste ścianki jej cipki nad pochwą.

Miałem znaleźć jej punkt G albo umrzeć próbując… Nie musiałem długo czekać. Oderwała swoje usta od moich, dysząc, gdy chwyciła moje ramiona obiema rękami. "Oooch, kim jesteś…?". Nagłe zaciśnięcie każdego mięśnia w jej ciele powiedziało mi, że jestem na dobrej drodze.

Nacisnąłem miękką wewnętrzną powierzchnię jej cipki, wywijając palce w górę w ruchu „chodź tutaj”, jednocześnie pieszcząc i bębniąc w wilgotne ciało. Jednocześnie pochyliłem głowę w dół, chwytając jej pierś między usta. Wciągnąłem powietrze, wciągając jej pierś do środka i chwytając jej twardy jak skała sutek między językiem a podniebieniem.

Jej oczy wywróciły się w głąb głowy, pokazując prawie tylko biel. Jej biodra drgnęły raz, a potem znowu, gwałtowniej. Przyciągnęła mnie do siebie, gryząc mnie w ramię. Poczułem ból i wiedziałem, że pojawi się ślad, który mógłbym mieć kłopoty z wyjaśnieniem w domu. Ale na razie nic z tego nie miało znaczenia, gdy jej ciało napięło się w łuk i doszła.

I przyszedł. Krzyczała moje imię, przeklinała, zadrżała, gdy fale załamywały się nad nią, początkowo twardsze, a potem stopniowo słabnące, gdy jechała na szczytach swoich orgazmów i po tylnej stronie jej podniecenia. Krzyknęła jeszcze raz, a potem rozluźniła się bezwładnie w wannie. Spojrzała na mnie słabo, a potem chwyciła moją twarz obiema rękami, przyciągając do siebie i całując głęboko.

„GDZIE się tego nauczyłeś?” mruknęła słabo, po uwolnieniu mojej twarzy z rąk. Nie odpowiedziałem, głównie dlatego, że sam nie miałem pojęcia. Więc tylko się uśmiechnąłem, siadając z powrotem na przeciwległym końcu wanny. Następne pół godziny spędziliśmy na moczeniu, z ramionami opuszczonymi po bokach wanny.

Pozwoliłem stopom delikatnie pocierać jej skórę i poczułem, jak jej palce robią to samo ze mną. Nie pozostało już nic do powiedzenia, że ​​całkowicie się wyczerpaliśmy. Kiedy nadszedł czas, wymknęła się z wanny. Zacząłem się podnosić, ale ona przycisnęła mnie z powrotem jedną ręką na moim ramieniu, a wskazujący palec drugiej ręki przycisnął do moich ust.

– Ani słowa, kochanie – szepnęła. Wytarła się białym puszystym ręcznikiem, a potem włożyła czarną koszulę. Wsunęła bieliznę do torebki z niegrzecznym uśmiechem. – Mam nadzieję, że nie muszę tego wyjaśniać – uśmiechnęła się. A potem wyszła za drzwi.

Minęło kolejne dziesięć minut, zanim odzyskałem siły na tyle, by wyciągnąć się z wanny. Tej nocy położyłem się spać z uśmiechem na twarzy, myśląc tylko o mojej Trinie. Wymeldowałem się wcześnie rano, żeby złapać samolot do domu. Zauważyłem, że wyglądam przez okno, gdy samolot przechylił się nad Stambułem i skierował się na południe nad Morzem Marmara.

Cieszyłem się, że nie spotkałem żadnego z moich kolegów w hotelu, kiedy się wymeldowałem, trudno byłoby mi wyjaśnić, gdzie spędzałem tak dużo czasu na tej konferencji. No cóż, niech zgadują. Co za podróż! Co za niespodzianka! A co za niesamowita kobieta! Nie miałam pojęcia, kiedy, ani nawet czy – zobaczę ją ponownie.

Z drugiej strony nie miałem pojęcia, że ​​i tym razem się spotkamy. Nie byłem przyzwyczajony do tego, żeby czuć się tak dobrze. Ale chłopcze, byłam gotowa zrobić to ponownie, kiedy tylko nadarzy się okazja. Ciekawe, czy jej chłopak zauważył, że wróciła bez bielizny?….

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat