żonaty i zakochany w innym…
🕑 15 minuty minuty Prosty seks HistorieSpotykaliśmy się już od jakiegoś czasu. Powinienem powiedzieć dosłownie, widząc, ponieważ to było tak nieszkodliwe. Byłem głęboko i namiętnie zakochany w Sandy, ale ona też była mężatką. Chociaż wiedziała, jak się czuję, od wielu miesięcy jedliśmy zwyczajne lunche.
Jakiś czas temu wychodziliśmy do różnych parków i rozmawialiśmy wygodnie. Podobało mi się kilka masaży stóp i masaż dłoni, aby uwolnić napięcie. Raz nawet masowałem jej plecy. I kilka razy podzieliliśmy się cudownym, ale czystym i platonicznym uściskiem. Oboje wiedzieliśmy, że w naszych uczuciach było coś więcej niż te „spotkania” i każdy z nas, na swój sposób, pragnął więcej.
Ale byliśmy przynajmniej lojalni fizycznie. Niefortunny przypadek spowodował, że zrezygnowaliśmy z naszych „wycieczek”. Byliśmy zmuszeni ograniczyć się do miejscowych terenów biurowych.
Ale pewnego dnia, kiedy mieliśmy zaplanowaną randkę i oboje bardzo jej potrzebowaliśmy (psychiczne ukojenie, które czuliśmy, dzieląc te kilka chwil, było niesamowicie pocieszające, to było prawie jak nasze fizyczne frustracje i, cóż, mówiąc wprost, nasze napalenie zostało częściowo zgaszone przez te chwile), padało. Chciałem wrócić do "naszego parku" na deszczowy piknik, ale jej nadrzędna wola (nie tylko miała silną wolę, ale była niesamowicie piękna, doskonała i wykwintna istota o wdzięku, uroku i zmysłowej charyzmie, jakiej nie mam kiedykolwiek wiadomo) zwyciężyło i zasugerowała moje biuro. Teraz moje biuro jest małe i zagracone.
Jedyne naprawdę rozpoznawalne cechy to komputer na stole obok mojego biurka i „gościnny” fotel przed moim biurkiem. Sandy przyniosła jej lunch i uwodzicielsko usadowiła swoje cudowne ja na krześle, abym mógł zanurzyć się w jej cieple i pięknie. Zamknięcie drzwi, nawet zamknięcie ich na klucz, było takie kuszące, ale maniacy z biura mieliby niezły dzień. Miało być wystarczająco źle z przypadkowym przechodniem, ale nie mieliśmy wyboru.
Sam lunch mógł być spokojny, ponieważ niósł się dźwięk, więc musieliśmy ściszyć głos, ilekroć mówiliśmy o istotnych rzeczach, takich jak miłość, seks i tym podobne; odkryłem jednak, że pod tarczą skromności biurka jest wystarczająco dużo miejsca, abym mógł odczytać jej stopy. Strategicznie umieszczone pudełko pomogło ukryć erotyczne pieszczoty, które miały mieć miejsce. Podczas jednej szczególnie namiętnej, aczkolwiek cichej wymiany zdań o urokach współżycia seksualnego, przypadkowo uderzyłem ją w stopę swoją. Rezultat nie był nieoczekiwany, gdy ogromny rozmiar 13 napotkał delikatną, wrażliwą, kobiecą bosą stopę. Chociaż nie było to naprawdę poważne, czułem się naprawdę źle i chciałem go pocierać, aby złagodzić ból.
Sandy nawet na to nie pozwoliła, ale postanowiłem zdjąć buty, aby zapobiec nawrotom. Dlaczego tak długo zajęło mi uświadomienie sobie, że mogę pogłaskać jej stopy swoimi, nigdy się nie dowiem. Sandy chętnie to zaakceptowała, ponieważ nikt nie mógł tego zobaczyć. Więc teraz, gdy rozmawialiśmy o słodkich nicościach, uśmierzałem swoje namiętności delikatnym i erotycznym pieszczeniem jej stóp.
Och, gdyby tylko biuro wiedziało, co się dzieje. Ale nie zrobili tego! Trwało to dobre dziesięć minut. Miałem trudności z nawiązaniem rozmowy, ponieważ stymulacja była ogromna.
Tutaj właściwie kochałem się szaleńczo, namiętnie z najpiękniejszą osobą na świecie i musiałem nie przerywać gadania. Biurko dobrze zakryło moją erekcję, niezależnie od tego, czy mój głos to zrobił, czy nie, to coś innego. Wtedy jakoś pojawił się temat programów komputerowych. To może wydawać się zabawne, gdy wymyśliłem coś takiego u progu orgazmu, ale dzięki Bogu tak się stało. I dlaczego, u diabła, mówię "dzięki Bogu?" Cóż, moja cierpliwa czytelniczka, zdecydowałem, że nadszedł czas, aby pokazać jej jeden z moich nowych nabytków.
Teraz mogłem pokazać jej niektóre teksty z oceną X, które miałem, lub niektóre grafiki, które uzasadniałyby zakup na komputerze, ale wydawało się to bluźnierstwem. Wybrałem nieszkodliwy program i uruchomiłem go. Sandy najwyraźniej nie widziała miejsca, w którym siedziała, więc nasze połączone stopy zostały rozdarte, aby reszta z nas mogła być bliżej siebie. Przesunęła się do mnie i powoli i erotycznie odwróciła się w stronę ekranu i jakby przytuliła się do mnie i mojej nowej przyjaciółki spoczywającej bezczynnie, ale wyczekująco na moich kolanach.
Więc pozwólcie, że opiszę wam scenę dla spóźnialskich. Siedziałem przy biurku, patrząc na nieszkodliwy wyświetlacz wideo z ogromnym hardonem ukrytym pod stołem. (Muszę powiedzieć, w nawiasie, że moja erekcja była ukryta przed przypadkowym widzem, ale Sandy nie była „przypadkową widzą”. Dla niej, przynajmniej miałem nadzieję, nic o mnie nie zostało stracone z jej pola widzenia).
John Holmes, ale kiedy Sandy był tak blisko, czułem, że mógłbym dać mu przyzwoity bieg za jego pieniądze czy cokolwiek. Uśmiech, który pojawił się na uroczych, pełnych i pełnych pasji ustach Sandy, prawie spowodował, że od razu zgubiłem zwitek, ponieważ powiedział: „Podoba mi się w ten sposób”. Ale pozwól mi kontynuować przed tobą, zawsze cierpliwy czytelnik się nudzi. I właśnie, mam na myśli PRAWO, obok mnie stał soczysty, pyszny kawałek kobiecości, po prostu ociekający zmysłową namiętnością.
Jej biodra były tak blisko mojej twarzy, że prawie czułem zapach afrodyzjaku z jej genitaliów. W mojej głowie mogłem i doprowadzali mnie do szaleństwa. Lekko pochyliła się, by wskazać ekran i uwodzicielsko potarła udem o moje ramię. Fachowo kontynuowaliśmy bezczynną pogawędkę o komputerach i tym podobnych.
Od czasu do czasu obserwator niczego by nie zauważył. „Miłość dokonała cudów”, zawsze powtarzałam i na pewno byłam zakochana, głęboka, cudowna MIŁOŚĆ w tym doskonałym stworzeniu. To było naturalne, że dzieliłem się radością bycia z nią, więc sięgnąłem i objąłem jej biodra. To i kolejne działania były oczywiście starannie ukrywane przed wszystkimi, którzy przechodzili obok. Początkowo Sandy zawahała się i odsunęła nieco.
Instynktownie trzymała się na dystans, prawdopodobnie myśląc, że zachęcała do czegoś, czego nie należy zachęcać. Jej „zachęty” nie wynikały z jej wiedzy. Tylko dlatego, że była tym, kim była, przemiłą, delikatną i wrażliwą dojrzałą kobietą w najbardziej atrakcyjnym opakowaniu. Przez cały czas ciągnęła mnie do niej, zanim jeszcze wiedziała, że istnieję. Bóg z pewnością stworzył na tym świecie kilka dziwnych rzeczy i wiele pięknych.
Ale tym razem wyszła sama. (Niektórzy mogą pomyśleć, że tylko mężczyzna mógł wyobrazić sobie idealną kobietę, ale ja mówię, że mężczyźni nie rozpoznaliby „doskonałej samicy”, gdyby została upuszczona na ich kolana. Jedyne, czego chcą, to dobrego pieprzenia. Tylko kobieta może sobie wyobrazić wszystkie zachwycające cechy jej płci i chcę spakować tylko jedną.) Ale znowu robię dygresję. W przeszłości puściłbym rękę i pozwolił jej „wygrać” walkę woli, ale z jakiegoś powodu tym razem nie zamierzałem na to pozwolić.
Moja coraz bardziej aktywna koleżanka mogła mieć na mnie wpływ. W każdym razie zacisnąłem uścisk na jej biodrach i przyciągnąłem ją z powrotem do mojego ramienia. Kiedy poczułem, że opierające się napięcie słabnie, rozluźniłem uścisk. Ale moja ręka wydawała się oderwana. Wkrótce zaczął się powolny, monotonny „rejs” wokół miękkiego i pięknego boku Sandy.
Nasze uściski w przeszłości były zmarnowane, teraz byłam traktowana przez kolejną uroczo wyprofilowaną część tego czarującego stworzenia. Z każdym przejściem wyczuwałem coraz mniejszy opór. Jej prawa ręka, która kilka chwil temu była blisko mojej, stopniowo opadła na bok. Poczułem przez nią wyraźną, zmiękczającą falę.
Ostrożnie moja ręka poczuła, że jest bliżej mnie, próbując pokonać dwa cudowne kopce namiętności. Soczyste i zmysłowe pośladki Sandy były jedną z jej najwybitniejszych cech, a to od mężczyzny z nogami, który od dawna podziwiał smukły, zgrabny skręt jej kostki. Ta dama ucieleśniała doskonałość wystarczającą do wszystkich normalnych fiksacji. Teraz, jak w moich snach tak wiele razy, delikatnie pieściłem każdy kontur jej pośladków, tak okrutnie uwięziony w sukience i bieliźnie. To było ciało, które zasługiwało na uwolnienie (a raz wprawiła mnie w szał, kiedy powiedziała, że uwielbia łowić ryby nago, wciąż nie doszedłem do siebie po tych oszałamiających scenach).
W każdym razie kontynuowałem tę egzotyczną podróż, aby nigdy-nigdy nie wylądować, dopóki nie pomyślałem, że fizycznie zniszczę jej ubrania. Jedyną zauważalną reakcją, jaką mogłem ustalić, było zdecydowane przytulanie. Stopniowo moja ręka przesunęła się w dół i kontynuowała pieszczotę na jej ślicznym, uwodzicielsko zakrzywionym udzie, w dół i wokół jej kolana, pierwszy dotyk ciała lub w pobliżu ciała, ponieważ jej wszechobecne rajstopy nie pozwalały mi w pełni dotknąć jej naturalnej.
Z niezwykłą delikatnością rozpocząłem bardzo powolną i, miejmy nadzieję, zmysłową podróż powrotną w górę jej nogi. Szybkie zesztywnienie i powrót jej prawej ręki zatrzymał mnie mniej więcej w połowie jej wdzięcznego uda. Jej dłoń delikatnie spoczęła na mojej, jakby mówiła: „Wstrzymaj się. Na pewno mi się to podoba. Ale to nie powinno się zdarzyć”.
Na krótką chwilę przerwałem. Po tej przerwie jej ciało się rozluźniło, ale jej delikatna ręka pozostała. Współpracownik wsunął głowę do mojego biura. Wymieniliśmy uprzejmości przez kilka minut. Jej ręka opadła.
Jeszcze zanim intruz odszedł, znów zacząłem cudowną wspinaczkę po schodach do nieba. Tym razem nie napotkałem oporu. Kiedy zbliżyłem się do szczytu mojej wspinaczki, zwolniłem, by „powąchać kwiaty po drodze” i oddałbym wszystko, by poczuć cudowny aromat, który z pewnością musi promieniować z tak bliskiej groty miłości. Powoli, ale pewnie kontynuowałem wędrówkę wzdłuż tych wspaniałych wewnętrznych ud tej bogini. Za każdym razem, gdy czułam, że Sandy jest napięta, zatrzymywałam się i krążyłam z zachwytu, aż to cudowne stworzenie podzieliło moją radość.
Potem kontynuowałem swoją cudowną podróż. Kiedy natknąłem się na wierzchołek i poczułem wiele warstw sztucznych okryć, moje palce odpoczywały, żeby je przejrzeć. Dalsze czynności byłyby nieskuteczne dla nas obu.
Zastanawiałem się, czy nie poprosić Sandy, żeby przeprosiła za zmianę stroju, no wiesz, zabrała się do czegoś wygodniejszego, ale zdalnie pamiętając miejsce, w którym porzuciłem ten pomysł. Pogrążyłem się w myślach i frustracji. Wtedy pojawiły się przede mną drzwi, dziwne, ale urocze. Podszedłem do tego w myślach i otworzyłem.
Odsłonięty przede mną był najpiękniejszym i najbardziej egzotycznym ogrodem, jaki ktokolwiek kiedykolwiek widział. Wszystkie kolory wypełniły moje oczy, a miliony cudownych zapachów zaciemniły moje zmysły. Co to spowodowało? Cóż, mój cierpliwy przyjacielu. Dotyk.
Tak! Prosty, autentyczny i szczery dotyk. Nie, tak naprawdę nie widziałem rajskiego ogrodu ani go nie wąchałem. Poczułam dotyk Afrodyty, nie, to było więcej, to był ciepły, delikatny, namiętny dotyk Sandy na moim udzie.
Ciepło promieniujące z tego jednego prostego aktu napełniło mnie nową tęsknotą i zapałem do podzielenia się moją radością. Kiedy niezdarnie walczyłam z fałdą pod sukienką Sandy, żeby napiąć się, aby zlokalizować górną część jej przeszkadzających ubrań, ciepła dłoń na mnie ścisnęła zachętę. W końcu sukces, znalazłem koniec.
Teraz trudne zadanie obniżenia tej fizycznej bariery bez niszczenia czegokolwiek i bez powodowania niepotrzebnych zakłóceń, które mogłyby spowodować, że intruz zauważy. Powoli i ostrożnie opuściłem jej majtki i rajstopy w pasach i startach, najpierw z jednej strony, potem z drugiej. Początkowo ułamek cala na raz i stopniowo nabierając pewności siebie i doświadczenia byłem w stanie przesunąć go po kilka cali na raz. W końcu zsunąłem obciążenia na tyle nisko, że moja rozkoszna eksploracja mogła być kontynuowana. Drżałem z oczekiwania i niepokoju.
Czy naprawdę stałaby bezczynnie i pozwoliła mi kontynuować? Na odpowiedź musiałem czekać tylko kilka chwil. Niezwykle powolnymi i delikatnymi pociągnięciami podążyłem moją poprzednio ścieżką z powrotem do połączenia tych wspaniałych miękkich i atłasowych kończyn. Mogłem po prostu podążyć za żarem do źródła mojego pragnienia, ale miałem inne sposoby poszukiwania, a sama sonda nie była pozbawiona uniesienia. Ale dodatkowo pomogła mi ciepła dłoń na udzie.
Gdy zbliżyłem się do źródła tostowego, chwyt stał się silniejszy. Kiedy w końcu dotarłem do świętego sanktuarium miłości i po prostu poczułem wilgoć, uścisk na mnie był opętany. Po prostu flirtowałam ze świętym Graalem, okrążając jego dojrzałe usta w poszukiwaniu świętego berła Sandy.
Radość z poszukiwań była niesamowita. Tu jest! Znalazłam granicę Kobiecości, wcieloną Kobiecość w tym wspaniałym i nieskazitelnym ciele Sandy. Naraz wydarzyły się trzy rzeczy: szok pierwszego kontaktu przeszył moją dłoń elektrycznością, Sandy zesztywniała z zachwytu, a jej ręka poruszała się i zamykała na moim sztywnym penisie, usiłując uwolnić się z ziemskich więzów.
Przez krótką chwilę oboje zamarliśmy w czasie. Każdy przypadkowy przechodzień po prostu zobaczyłby dwoje zwykłych ludzi oglądających ekran komputera. Tylko gdyby usłyszeli praktycznie niesłyszalny jęk zachwytu jednocześnie wydobywający się z ich ust, pojawiłoby się najmniejsze podejrzenie. Na szczęście nikt tego nie zrobił. Ich krótka przerwa w pilnym wysiłku minęła, gdy moje palce delikatnie pogładziły ten zaczarowany czubek.
Kiedy przytuliłem się i objąłem jego mocny zarys, dał się słyszeć stały, ekstatyczny jęk. Nie chybiąc ani jednego delikatnego ciągnięcia, zsunąłem nieużywane palce niżej do kielicha, z którego tak bardzo pragnęłam napić się. (Gdyby tylko…, ale tak nie miało być.) Jej odpowiedzią był tylko niezauważalny szept: „Proszę, proszę, nie przestawaj. Nie zatrzymuj się na nic. To cudowne, więc bardzo, bardzo wspaniały." Nie trzeba dodawać, że nie zamierzałam zaprzestać radosnych pieszczot, bez względu na to, czy sprawiało to Sandy przyjemność, czy nie, a ona o tym wiedziała.
Ponieważ przez cały ten czas odważnie zachęcała mnie do erekcji, umiejętnie głaszcząc ją zgodnie z moimi czynnościami. Jej jedyną przerwą było szybkie rozpięcie rozporka i uwolnienie mojego twardego jak stal penisa, aby mógł swobodnie ćwiczyć jej delikatne i wrażliwe palce. Szliśmy bez końca, nasze umysły zatracały się w uściskach koniuszkami palców. Jedyną zmianą był stały wzrost intensywności, gdy jednocześnie zbliżaliśmy się do naszych długo oczekiwanych szczytów.
To było wszystko, czym mogliśmy się podzielić. Zaklęcie, które napotkały moje palce, było nie do opisania. Gorąca, wilgotna komora była tak miękka i zachęcająca, zapraszając mnie więcej niż było to możliwe w tamtym czasie. Mój biedny zastępczy penis mógł się tylko zastanawiać, co mogło być.
Czułe opuszki palców szukały większego kontaktu, coraz głębiej i głębiej, ale mogły posunąć się tylko tak daleko, zanim mój kontakt z zasłużoną łechtaczką Sandy'ego zostałby utracony. Ślizgali się rozkoszując się otoczeniem, jedwabista i giętka grota była śliska i śliska od pysznej mieszanki sączących się wydzielin, które pragnęłam popijać. Skarbiec na końcu tego przepięknego tunelu nigdy nie mógł być pokonany przez samą ścieżkę. Ale długie poszukiwania nagrody miłości, macierzystego źródła, miały się zakończyć spełnieniem. Ani ręka Sandy nie była substytutem jej rozkosznej waginy, ale z pewnością próbowała.
Głaskanie nie tylko było w harmonii z naszymi wewnętrznymi duszami, ale jej palce nieustannie grały na boisku, że tak powiem. Żadna część mojego nadętego sztywnego guza nie była wolna od jej śledczego dotyku. Wrażenia, które wywołała, były znakomite.
Kiedy nie mogłem już dłużej się powstrzymywać, szepnąłem: „Przybyliśmy, Sandy. Chodź ze mną do Nirwany, wejdź ze mną do Elizjum”. I oboje drżeliśmy w ekstazie i szczytowaliśmy dokładnie razem. Kiedy moje nasienie spłynęło po papierach na podłodze, Sandy opadła na kolana.
Przez wiele minut trwaliśmy w bezruchu, pławiąc się w olśniewającym, ale miękkim blasku radosnej duchowej Miłości, która stała się namacalna przez nasze ciała. Potem, gdy blask nieco osłabł, oboje zdaliśmy sobie sprawę z naszego kłopotliwego położenia. Nasze bezwstydnie kochające uśmiechy szybko zniknęły, gdy walczyliśmy, aby zebrać luźne kawałki.
W zaskakująco krótkim czasie wszystko wyglądało normalnie. Podłogę uprzątnięto, ubrania wymieniono w razie potrzeby, a nasze twarze przywrócono prawie do normy. "Co nowego?" - powiedział Sam, wchodząc bez zapowiedzi. Jednogłośnie odpowiedzieliśmy: „Nic, co nowego u ciebie?” I śmiali się zrelaksowani, śmiali się naprawdę swobodnie i zadowoleni z siebie, którymi byli..
Dwieście tysięcy lat ludzkiej ewolucji i właśnie to z tym robię - siedząc w popękanej wannie z wyblakłą plastikową szklanką zapakowanego wina w jednej ręce, wilgotnym papierosem w drugiej…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDebra wróciła do swojego prawdziwego życia. Jej weekend ze mną był tylko krótką grą. Stoję samotnie w kuchni, piję kawę i obserwuję miasto przez okno. Mokra Wirginia jest dziś…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuKiedy Paige każe mężowi zabrać ją na wernisaż, on odpłaca jej się w najlepszy możliwy sposób.…
🕑 11 minuty Prosty seks Historie 👁 1,394Jack Brewster nie był w dobrym nastroju. Wrócił z pracy w dobrym humorze. Przez większość kolacji był w dobrym nastroju. Wszystko się zmieniło, gdy żona przypomniała mu o ich zaręczynach…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu