Niegrzeczna pielęgniarka więzienna

★★★★(< 5)

Kay i Joe dobrze się bawią w pracy…

🕑 18 minuty minuty Prosty seks Historie

– To trwało zbyt długo – zdecydowała Kay. Dzisiaj, gdy szykowała się do pracy, wiedziała, że ​​to się stanie. Gra w drażnienie Joego zaczęła się właśnie od tego. Kay drażni się z nim wiedząc, że jej pragnie; ale on odwrócił sytuację przeciwko niej. Gdzieś od początku aż do teraz jej potrzeba go rosła.

Nie chodzi o to, że nigdy nie przemawiał do niej seksualnie, od dnia, w którym go poznała. Cholera, zmoczył ją samym głosem pierwszego dnia pracy w więzieniu. Nie mogła zliczyć, ile razy masturbowała się z jego powodu, zarówno w pracy, jak i po powrocie do domu. Spędziła te dni na początku w ciszy, mając nadzieję, że przyszedł do ambulatorium, gdzie pracowała jako pielęgniarka, tylko po to, żeby się przywitać. Na jej szczęście, przez większość dni to robił.

Dobrze się bawili; rozmawiali i śmiali się. Ich rozmowy były zawsze nieco zalotne i pożądliwe. Jako oficer w sztabie Joe musiał ograniczać swój czas przy zatrzymywaniu się, ponieważ był przesłuchiwany o czas spędzony poza swoim stanowiskiem. Te krótkie chwile często spędzano na dokuczaniu sobie nawzajem. Między nimi była niewypowiedziana chemia seksualna.

Kay początkowo unikała tego, wiedząc, że Joe miał dziewczynę, którą znała lepiej. Z drugiej strony Joe był mężczyzną, który kochał kobiety, zwłaszcza pożądliwe, drażniące kobiety. Nazywał je „prawdziwymi kobietami”. Był też dość gadatliwy i nie miał żadnych skrupułów, by mówić to, co miał na myśli.

Nigdy nie zawahał się skomentować ładnego tyłka, który przyszedł sprawdzić, ani tego, że jeśli pochyli się dokładnie, to on może zobaczyć dół zarośla Kay. Kay przyjął to wszystko w dobrym humorze i zaśmiał się z komentarzy, ciesząc się jednak jego uwagą. To był Joe dama. Taki, który wyraźnie potrafił sprawić, by kobieta czuła się komfortowo w jego obecności, a także bardzo, bardzo mokra.

Nie minęło dużo czasu, zanim Kay rozgrzała się do całej sceny flirtowania z Joe, mimo że został zabrany. Mówiła sobie, że spędzanie nocnej zmiany w ponurym więzieniu to niewinna i nieszkodliwa zabawa. Poza tym i tak flirtowała i dokuczała wielu innym tutejszym mężczyznom, a niektórych z nich również zabrano. To prawda, że ​​żaden z nich nie miał wpływu na jej Joe, więc nie martwiła się przekroczeniem linii.

Po prostu flirtowała, żeby ich drażnić; zmoczyć własną cipkę i odejść kołysząc się w dupie, zostawiając je wiszące i uśmiechające się na jej twarzy. Wiedziała, jak grać w tę grę i grała dobrze. W świecie moralności Kay ona i Joe i tak już „przekroczyli granicę”, bawił się jej cyckami w pokoju socjalnym w ambulatorium, zrobili kilka minut grindowania w magazynie, pokazał jej twardego kutasa, a ona owinęła wokół niego ręce i pogładziła go trochę w gabinecie sierżanta z maksymalnym bezpieczeństwem. Dała mu nawet swoją mokrą bieliznę na pamiątkę po ciężkim flircie i wygłupianiu się w gabinecie medycznym, kiedy miała sortować leki.

Wszystko, co Kay zrobiła z Joe, nie przypominało niczego, co kiedykolwiek zrobiła lub kiedykolwiek sobie wyobrażała. Kay zawsze uważała się za dobrze wychowaną kobietę. Nie mogła nazwać siebie „dobrą”, bo zawsze była wypełniona niegrzecznymi myślami i fantazjami. Uważała się za dobrze wychowaną, z dobrą samokontrolą, ponieważ nigdy nie kierowała się swoimi niegrzecznymi myślami. Liczba mężczyzn, z którymi była, była równa liczbie kutasów mężczyzny – jeden.

Numer, o którym marzyła, do diabła, kto i tak liczy. Na początku to Kay dokuczał Joe, ale ostatnio wydaje się, że to Joe dokuczał Kay i nie mogła tego dłużej wytrzymać. Wiedziała, że ​​drażnił się bardziej z zamiarem dobrego pieprzenia i nie obchodziło jej to, że to działa. Boże, ona chciała tego pieprzenia! Podczas ostatniej zmiany więźniarka z bliskiej 3 doznała bólu w klatce piersiowej. Więźniowie uznawani za wysokiego ryzyka nigdy nie byli oceniani przez personel bez kajdanek, kajdan i obecności funkcjonariusza.

Joe, oczywiście, był oficerem towarzyszącym. Drażnił ją przez całą jej ocenę. Więzień, którego oceniała, wychwycił to, wiedziała o tym, ponieważ jego próba ukrycia rosnącego namiotu przez więzienny strój nie powiodła się.

Pochylając się nad więźniarką, aby ocenić odgłosy jej serca, Joe usiadł naprzeciwko i dał do zrozumienia, że ​​cieszy się widokiem zza jej bluzki. Podczas stosowania echokardiogramu prowadzi do sprawdzenia rytmu jego serca, Joe podszedł tuż za Kay i wcisnął pachwinę w jej tyłek, delikatnie zgrzytając, jednocześnie usuwając dla niej lepkie podkładki z papieru. „Kurwa”, jęknęła do siebie, gdy jej cipka zrobiła się mokra na wspomnienie tego. Joe był mężczyzną, jak każdy inny, kochał kobiety, które są pożądliwe i zabawne, może trochę brudne, a wszystko to w subtelny, seksowny sposób.

Tą kobietą w tym momencie jego życia była Kay. Nie tylko była nimi wszystkimi, ale miała ciało, z którym mogła to zrobić. Kay ogrzał sobie lędźwie pierwszego dnia, w którym ją spotkał, i z biegiem czasu zdołał go stale podgrzewać. Kay wyglądała seksownie nawet w szlafroku.

Jej spodnie dobrze przylegały do ​​jej tyłka, dekolt jej bluzek pozwalał dostrzec tu i tam, i ten spacer, cholera, kołysanie jej tyłka, jakby zawsze tam uśmiechał się do niego, gdy patrzył, mówiąc: „Chcesz mnie? " Kurwa tak, chciał trochę tego! Miał wszystko, co mógł do tej pory i chciał więcej, bielizna, którą mu dała, nie trzymała już jej zapachu, ponieważ lizał je do czysta i tyle razy się w nich spuszczał, jedyny znak Kay pozostał w nich fakt, że mu je dała. Jej zachowanie z nim podkreślało wszystkie pragnienia figlarne i zalotne. Joe wiedział, że wszystkie przebłyski, jakie dostał, nie były przypadkowe, chociaż Kay była cholernie dobra w sprawianiu, by wyglądały w ten sposób.

Bawiła się jego umysłem, penisem i hormonami bardziej niż wiedziała. Czasami, gdy Joe opuszczał ambulatorium, wracał na swój posterunek i prosił partnera o kilka minut w łazience na posterunku, jego partnerzy znali powód, dla którego tam jechał, i wiedzieli, że Kay jest z tego powodu, ciesząc się myślą, że… Pozwoliłem mu znaleźć ulgę. To było oczywiście zawsze, po czym dwóch mężczyzn wyjaśniało, co spowodowało namiot i obaj ich fantazje na temat tego, co chcieliby zrobić Kay. Jej piersi były idealne, duże i okrągłe, miękkie i kremowe, a tyłek przyciągał wzrok bez względu na to, co miała na sobie. Wyglądało na to, że jej ubrania zostały stworzone, by przytulać ją we wszystkich właściwych miejscach.

W kategoriach modelki na wybiegu Kay nie była idealna, trochę na nią ciążyła, ale jej krągłości dodawały odpowiedniej ilości do jej miksu i tak dobrze je ubierała. Nie, Kay nie była idealnie ciasna i umięśniona, Kay była lepsza, że ​​była prawdziwa. Była kobietą i wiedziała o tym. Joe był mężczyzną poddanym urokowi tej kobiety, jej ciało i zachowanie krzyczały pożądanie i seks, a w jego umyśle był pewien, że krzyczeli to do niego.

Była mniej więcej pierwsza w nocy i Kay sprzątała pokój do badań w ambulatorium. Joe wpadł, żeby się przywitać. Pielęgniarka w głównej izbie chorych poinformowała Joego, gdzie jest Kay. - W takim razie pójdę ją poszukać, mam do niej pytanie – powiedział, wychodząc korytarzem do sal egzaminacyjnych. Łatwo było znaleźć pokój, w którym była Kay, ponieważ był to jedyny otwarty z włączonym światłem.

Po wejściu Joe zatrzymał się w drzwiach i obserwował ją w milczeniu, nie była świadoma jego obecności. Nuciła do siebie, spryskując stół i wycierając go środkiem antyseptycznym. Joe uśmiechnął się do siebie, gdy docenił widok przed nim. Seksowny tyłek Kay unosi się w powietrzu, uśmiechając się do niego, gdy pochyliła się, by wytrzeć podnóżek stołu. Jej spodnie zsunęły się w dół i mógł zobaczyć górę jej czerwonych stringów, szedł za nią, aż zniknął w jej tyłku i w spodniach.

Cholera, była gorąca. Jego umysł wypełniły obrazy jedzenia jej stringów. Natychmiast poczuł poruszenie w pachwinie. „Miły tyłek do patrzenia, właśnie tego szukałem” powiedział, aby dać jej znać, że tam jest.

"Hę?!" – wykrzyknął Kay zaskoczony czyjąś obecnością. Odwracając się, zobaczyła Joego i uśmiechnęła się. „Cóż, jak najbardziej, jesteś tu tylko po to, żeby na to patrzeć; powiedziałbym, że łatwo cię zadowolić”. Powiedziała żartobliwie. "Właściwie," odpowiedział Joe słyszalnym chrząknięciem w jego głosie "Smak byłby preferowany, ale nie zostałem jeszcze zaszczycony." Kay uśmiechnęła się lekko do łóżka na jego komentarz i nie była ani trochę zaskoczona, gdy poczuła przypływ ciepła do jej cipki i mokrą postać.

„Problemem jest Joe, jeśli pozwolę ci tego spróbować, możesz się uzależnić”. Uśmiechnęła się do niego. Śmiejąc się i wchodząc do pokoju, bliżej Kay Joe odpowiedział: „Kochanie, już na to za późno, jestem już uzależniona i nawet jeszcze tego nie spróbowałam”. Podszedł bliżej, jego ciało prawie dotykało ciała Kay, czuła jego ciepło i odurzający zapach.

"A może zacznę od wyczucia?" Uśmiechnął się, gdy wyciągnął rękę wokół niej i mocno chwycił jej tyłek w swoją dłoń. „Mmmmmm, czuję się cholernie dobrze dla mnie”. Jakimś sposobem przez kilka następnych chwil tyłek Kay nie był już w dłoni Joe, a raczej był przyciśnięty do stołu egzaminacyjnego, a Joe był przyciśnięty do niej. Jej piersi przyciśnięte do jego klatki piersiowej, prawa noga między jego udami, formujące wybrzuszenie wciśnięte w podbrzusze. Joe zaczął powoli ocierać się o Kay, owijając ją ramionami i wędrowali po jej plecach.

Kay była przytłoczona rosnącą potrzebą w jej wnętrzu. Ich usta spotkały się, ich języki tańczyły, a niski pomruk wyrwał się z tylnej części gardła Joe. Kay jęknął cicho. Wreszcie, odsuwając się od tchu, Joe przysunął usta do brody, szyi i klatki piersiowej Kay, liżąc i ssąc. „O kurwa”, jęknął, „Do tej pory podoba mi się smak”.

Kay była już poza zdrowym rozsądkiem i wiedziała o tym. Wszelkie moralne myśli, jakie kiedykolwiek miała na temat Joego, dawno zniknęły, ale do diabła, dawno zniknęły, kiedy wcześniej szykowała się do pracy. Jej ciało przejęło kontrolę z własnej woli. Udo między nogami Joe zaczęło ocierać się o jego rosnącą erekcję. Jej ręce powędrowały do ​​jego głowy i przyciągnęła go mocniej do piersi.

Gdy Joe całował i lizał jej klatkę piersiową, jego dłonie znalazły jej piersi przez jej koszulę, chwyciły je i ścisnęły. Kay zakręciła się w głowie, jej ból rósł, chciała więcej i potrzebowała gorących ust na swoich cyckach. Jakby czytał w jej myślach, dłonie Joe powędrowały na dół bluzki Kay i został usunięty, jego umysł pędził, a jego kutas pulsował w miejscu jej wspaniałych cycków, okrytych oczywiście czerwonym stanikiem pasującym do jej stringów, jej wyprostowane sutki wystające z tkaniny i błagające o ssanie. Sięgając wokół niej, rozpiął jej stanik i wyrzucił go. Jej pełne cycki podskoczyły, gdy zostały wypuszczone, a Joe złapał je, jedną ustami, a drugą ręką.

Spędził kilka następnych chwil całując, ssąc, liżąc i masując jej miękkie, kremowe kule. Kurwa, chciał je zjeść! Musiał się skoncentrować na tym, żeby trochę zwolnić, żeby cieszyć się chwilą. Biorąc jej lewy sutek do ust, ssał go szaleńczo i pocierał językiem. Zatrzymuje się na chwilę, aby delikatnie go ugryźć i przetoczyć pączek między zębami.

Kay jęczał i jęczał z rozkoszy, która go czekała. „Och, kurwa, tak, Joe”, jęknęła, „To właśnie robię, kiedy wyobrażam sobie, że jesz moje cycki”. Wstrzymując Joe wykrztusił „Chwileczkę, ssiesz i gryziesz własne cycki, tak po prostu?” „Och, tak, moje cycki też potrzebują miłości”.

"Muszę to zobaczyć. Pokaż mi kochanie, ona mi jak to robisz." Schylając się, Kay wzięła swój prawy cyc do ust i zaczęła go ssać i gryźć. Joe jęknął z satysfakcją, gdy cieszył się występem. Wracając do Kay, dołączył do jej ssania cycków, biorąc lewy do ust. Kay poczuła kolejną falę soków rozgrzewających jej cipkę, gdy ona i Joe ssali i bawili się jej cyckami.

"Kurwa kochanie, to jest gorące" wyszeptał Joe. Jego spodnie teraz stają się tak ciasne, że prawie bolało. W tym momencie Kay została opętana.

Potrzebowała tego mężczyzny, potrzebuje jego kutasa. Jej cipka błagała o wypełnienie i pompowanie przez nią. Zaczęła ściągać ubrania Joe'go, pospiesznie je usuwając. Joe robił to samo z jej spodniami i bielizną, zatrzymując się, by powąchać wilgoć czerwonych stringów, zanim rzucił je na stos ubrań.

- Potrzebuję zamiennika, ten wygląda wystarczająco mokro – uśmiechnął się do niej. Oczy Kay otwarły się szeroko, gdy przyjrzała się dużemu twardemu kutasowi, który stał prosto na jej uwagę; jego głowa lśni od pre-cum. Był tak duży, że wyobrażała sobie, jak dobrze ją rozciągnie i wypełni. Instynktownie podeszła do niego ręka i owinęła wokół niego palce.

Jej kciuk wirował nad czubkiem, rozprowadzając pre-cum na całej jego spuchniętej głowie. Joe jęknął z przyjemności. „Muszę tego posmakować”, uśmiechnęła się, pochylając się, by lizać pre-cum, który rozłożyła się na jego pulsującej głowie kutasa.

Wystarczyło, że Joe nie wbił swojego bolącego członka głęboko w jej gardło w tej chwili. Gorące usta i język Kay doprowadzały go do szaleństwa, odchylił głowę do tyłu i jęknął głęboko. Zostawiając pocałunek na jego czubku, Kay wstała i pochyliła się do niego.

„Kochanie, następnym razem połknę tego kutasa, na razie moja cipka potrzebuje dobrego pieprzenia”. – Cóż, znalazłeś swojego mężczyznę – odpowiedział Joe, odwracając Kay tak, że była zwrócona do niego plecami. Kay popychając ją do stołu, podążył za jego przykładem. Uniosła się na łokciach i wzniosła swój tyłek w górę, by go przywitać. - Mmmm, teraz oficjalna degustacja – jęknął Joe głosem pełnym pożądania.

Jego ręce powędrowały do ​​jej tyłka, gdzie zaczął się nim bawić, klepiąc go, masując, dając figlarne klapsy. Wkrótce usta zastąpiły dłonie; jego język podążał za krzywizną jej lewego policzka aż do pęknięcia. Tam zanurkował między jej policzki i badał, smakował. Kay jęknęła z rozkoszy i przycisnęła tyłek do jego twarzy. Joe potraktował to jako zachętę i kontynuował swoje poszukiwania.

Jego język polizał i posmakował długości jej pęknięcia w dupie, zatrzymując się, by zagłębić się w jej ciasną dziurkę, a następnie kontynuując podróż w dół do jej ociekającej mokrej cipki. Och, jej cipka jest taka mokra, soki już spływają po wewnętrznej stronie ud. Joe zatrzymał się i odetchnął głęboko, jej zapach go odurzył. Nie mógł się powstrzymać, musiał posmakować tej cipki, o której marzył od tak dawna.

Zanurzył twarz w jej wilgoci i zaczął lizać i ssać. Jego język zanurzył się w jej ciasnej dziurce, a następnie w jej spuchniętej łechtaczce, mieszając nią. Kay szalał z przyjemności; jej biodra wydawały się mieć własny rozum, przycisnęła się do twarzy Joe, pragnąc więcej. W tym momencie nie istniało nic innego, tylko przyjemność, jaką ten mężczyzna ją wypełniał.

Stała się po prostu ciałem opanowanym przez pożądanie, bolesną potrzebę, która musi zostać zaspokojona. Liżąc się z powrotem w górę jej szczeliny, Joe umiejętnie bawił się językiem z powrotem w jej odbyt. Smak jej soków z cipki w połączeniu z jej tyłkiem po prostu dla niego niebo. Cholera, zjadłby tę kobietę w całości, gdyby mógł! Podnosząc się Joe klepnął swoje twarde mięso w tyłek Kay, a następnie pochyliwszy się nad nią, sięgnął i zaczął pieścić jej cycki, masując i szczypiąc jej sutki, gdy Kay przycisnęła do niego tyłek i wiła się z rozkoszy. Joe nie mógł już dłużej się powstrzymywać, jego pulsujący kutas błagał o uwolnienie i miał zamiar to dostać.

Był tak przepełniony potrzebą tej seksownej kobiety, że nie mógł tego znieść. Biorąc jego kutasa i umieszczając głowę na wejściu jej gorącej, mokrej cipki, wcisnął ją do środka. Cipka Kay otworzyła się dla niego i połknęła jego długość cal po calu. Tak ciasno owinięty wokół niego, że myślał, że spuściłby się tylko z jej ciasnoty.

Zaczął pompować w nią swój wałek. "Ohhhh, tak, o tak." Kay jęknęła z przyjemności, jaką jego twardy kutas rozciągał i wypełniał jej ciasną cipkę. Przycisnęła się do niego plecami, spotykając jego pchnięcia, pragnąc go głębiej.

Odciąganie pokarmu przez Joe stawało się coraz szybsze i mocniejsze, wydał niski gardłowy jęk, coraz mocniej wbijając jej cipkę. Jego ręce na jej biodrach, chwytając ją mocno, zaczął walić mocniej. Jego biodra wbijają się w nią, jego jądra uderzają o nią przy każdym pchnięciu; Potrzeba Joe'go wzrasta, pieprząc tę ​​ciasną dziurę jak zwierzęcy upał, który musiał uwolnić. Kay jęczała i dyszała, gdy twardy kutas Joe wypełniał ją. Jego nieustępliwość waliła, doprowadzając ją do szaleństwa.

Jej oddech ciężko pracował, serce przyspieszyło, ciało podskakiwało pod wpływem mocnych pchnięć Joe, ogarnęła ją przyjemność. "Oohhh tak Joe, tak jak…to.kurwa…moja cipkayyy!" krzyczała. „Tak? Lubisz to dziecko? Czy twoja cipka lubi nosić tego kutasa? jego pchnięcia kontynuowane. Czuł ciasnotę wokół swojego twardego kutasa, kiedy pompował teraz Kay, jej cipka zaczęła spazmatycznie, jej oddech był bardziej żmudny, jej tyłek wbijał się w niego mocniej z każdym pchnięciem.

"Ooch, cholera, sprawisz, że dojdę. Dojdę!" Kay jęknął. "Cum babe, cum na całym tym kutasie" Joe odpowiedział bez tchu. W tym momencie zrobiło się za dużo, nie mogła się już dłużej powstrzymywać, Kay pozwoliła sobie odejść z ekstazą i poszybowała w rozkoszy.

Jej cipka zacisnęła się wściekle wokół twardego kutasa Joe, jej ciało podskakiwało i podskakiwało, jęczała i krzyczała z przyjemności. Joe nigdy się nie poddawał; nadal pompował ją przez to wszystko. „Ciało Kay wciąż się trzęsie, jej cipka wciąż drży po twardym fiucie Joesa, który wyciągnął i zaczął go głaskać. „Kochanie, teraz moja kolej na spermę i chcę grać fair i dać ci też pamiątkę.

A co z moją spermą Kay? Możesz go nosić przez resztę zmiany i dopóki nie wrócisz do domu. Patrząc na niego, Kay uśmiechnęła się bez tchu, tak, Joe, chcę twoją spermę, daj mi ją. Pozwól mi nosić twoją spermę, oznacz mój tyłek jako twoją kochanie! "Joe nie mógł się powstrzymać, chciał tego tyłka i zamierzał sprawić, by był jego. Poczuł, jak jego jądra zaciskają się, a przypływ spermy idzie w górę jego wału Pompując swojego kutasa mocniej, strzelił swoim ładunkiem w seksowny, nagi tyłek Kay.

….fuccckkkkkk, tak…" jęknął z ulgą, delektując się widokiem. Wstając, Kay sięgnęła za siebie i potarła swoją spermą cały swój tyłek. zabrałeś mi bieliznę, muszę coś nosić pod spodniami i równie dobrze możesz to być ty! - Cholera Kay, miałaś rację! - wykrzyknął Joe.

"Co masz na myśli?" – zapytał Kay. "JESTEM uzależniony! Planuję wrócić po więcej!" Uśmiech na jej twarzy i spojrzenie w jej oczach Kay odpowiedziała: „Teraz Joe, nie mów, że cię nie ostrzegałem. Roześmiana Kay pospiesznie się ubrała i zaczęła sprzątać nowy bałagan w gabinecie. - Czy to wszystko, po co tu przyszedłeś? mrugnęła….

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat