Najlepszy przyjaciel człowieka

★★★★★ (< 5)

Młoda Abigail przychodzi na spacer z psem Roba i udowadnia, że ​​nie jest już tak młoda, jak była...…

🕑 28 minuty minuty Prosty seks Historie

Najlepszy przyjaciel człowieka Nic nie planowałem. To miało być moje normalne niedzielne popołudnie, włącz telewizor, znajdź trochę sportu, aby zapewnić trochę hałasu w tle… i nadrobić trochę pracy, może nawet wypij piwo lub dwa. Nie mówię, że miałem właściwe priorytety, ale życie było takie już od kilku lat, za mało godzin w tygodniu pracy, żeby nadążyć, więc mój poniedziałkowy poranek zaczął się w niedzielne popołudnie.

Nie mieszkałem całkiem sam, moim wiernym, starzejącym się towarzyszem był Czarny Labrador o imieniu Ben, którego miałem odkąd był szczeniakiem i dopiero co skończyłem college. Ben nie był tak energiczny jak w młodości, ale był moim wiernym towarzyszem i kiedy byłem w domu, nigdy nie był daleko od moich stóp. On i ja dzieliliśmy ten sam dom, który miałem odkąd Linda i ja wyprowadziliśmy się z naszego miejskiego mieszkania na przedmieścia, myśląc o czasach, kiedy pobraliśmy się i założyliśmy rodzinę. To był tylko jeden plan, który w tamtym czasie sromotnie zawiódł w moim życiu, głównie spowodowany przez Lindę, która nigdy nie przystosowywała się do życia na przedmieściach, a ostatecznie wyprowadziła się sześć lat temu z powrotem do miasta i zniknęła z moich planów. Od tamtej pory to głównie Ben i ja.

Kilka koleżanek przyszło i odeszło na przestrzeni lat, ale przede wszystkim zatopiłem się w mojej pracy i miałem oko na partnerstwo w firmie prawniczej, w której pracowałem, miejmy nadzieję, że przed czterdziestką … jeszcze 6 lat. Tak więc ten wiosenny dzień zaczął się jak wiele innych, skończ weekendowe obowiązki, zanim załatwisz trochę pracy i rozbijesz się późno w nocy. Co wiedziałem? Ledwo zacząłem patrzeć na moje pierwsze popołudnie, kiedy rozległo się głośne pukanie do drzwi.

Wzdychając, położyłem plik papieru na kanapie i podszedłem do drzwi. Ben powoli podniósł się i posłusznie podążył za nim. Uśmiechnięta twarz, która mnie spotkała, należała do Abigail Kenner, córki mojej sąsiadki. Minęło kilka miesięcy, odkąd ją widziałem, a ona wpadła do drzwi i mocno mnie uściskała.

- Abigail – zawahałem się, wciąż przyzwyczajałem się do tego, że jest wystarczająco stara i pewna siebie, by powitać mnie w ten sposób – jak się masz? "Jestem świetny… Rob." Jej wahanie pokazało, że ona też wciąż się dostosowywała, od bardziej oficjalnego „pana Grogana” do używania mojego imienia, na które nalegałam, odkąd zaczęła studia kilka lat temu. "Wszystko jest teraz dla mnie całkiem nieźle." Abigail wypadła z naszych uścisków i natychmiast uklękła, by przywitać Bena, którego ogon machał i przeciwstawiał się swojemu wiekowi. – Hej chłopcze – gruchała entuzjastycznie, głaszcząc go pod brodą – jak się masz? Abigail chodziła z Benem od 14 roku życia i nigdy nie omieszkała wpaść i zabrać go, kiedy była w domu na wakacje w college'u. Kiedy patrzyłem, jak robi zamieszanie z moim psem, zdałem sobie sprawę, że to musi być przerwa wiosenna.

Próbowałam sobie przypomnieć, czy jej matka powiedziała mi, że wraca do domu, ale miałam tylko mgliste wspomnienie, że wspomniała, że ​​Abi (jak ją nazywano) przyjeżdża, kiedy wyjeżdżali na weekend z miasta. Patrzyłem, jak skończyło się powitanie starych przyjaciół i Abigail wstała, by znowu do mnie przemówić, tym razem trochę nieśmiało: „Przyszłam zobaczyć, czy Ben chciałby iść na spacer”. Na jej twarzy malował się lekko zakłopotany uśmieszek, jakby myślała, że ​​powinna wyrosnąć z prośby o wyprowadzanie psa sąsiadów, ale wciąż chciała robić rzeczy, które robiła od lat. – Oczywiście, że tak. Poczułem, że mój własny uśmiech jest ciepły, gdy pamiętałem tyle dni, kiedy szczęśliwy nastolatek wymknął się z entuzjastycznym psem.

"Pozwól, że przyniosę ci jego smycz." Prawdę mówiąc, Ben nie potrzebował już smyczy. Był bardzo posłuszny i po prostu nie miał energii, by uciec. Słowa zachęty do wyjścia poza kilka przecznic były w jego przypadku bardziej na porządku dziennym. Wyjaśniłem Abigail, że Ben prawdopodobnie nie chciałby chodzić za daleko, ale miała zamiar przypiąć mu smycz i zacząć. – Pomyślałem, że w jakiś sposób pójdziemy nad rzekę, powinno być tam dzisiaj miło.

Spojrzałem w błękitne niebo i po raz pierwszy poczułem wiosenny upał dnia. To był dobry dzień. "Baw się dobrze." Pomachałem dwójce, gdy szli w kierunku chodnika. Patrzyłem, jak szli ulicą z okna, bardziej z przyzwyczajenia niż czegokolwiek innego.

Abigail wyrosła na piękną kobietę i miło było widzieć, jak nadal interesuje się Benem, czym zawsze była pasjonatem, ponieważ jej rodzice nigdy nie mieli psa, a ona kochała zwierzęta. To było trochę smutne, ponieważ wiedziałem, że ta scena nie rozegra się zbyt wiele razy, ale pomyślałem, że oboje wiele z tego wyciągnęli przez te lata. Nie było ich na ponad dwie godziny. Nie zauważyłem godziny podczas pracy i byłem prawie zaskoczony, gdy drzwi ponownie zabrzmiały. Nie zastanawiając się, czy posprzątać papierowy bałagan, jakim stał się mój salon, podbiegłem i dotarłem do drzwi.

Ben wyglądał na wyczerpanego. Gdy tylko drzwi się otworzyły, wszedł do środka i skierował się do kuchni, bez wątpienia szukając drinka. Abigail promieniała. Trzymała w ręku smycz Bena i poszła za nim do domu.

– Czy mogę ci napić się drinka? Zaproponowałem ją, idąc za nimi do kuchni. – Byłoby fajnie. Abigail oddzwoniła. Wiedziała, gdzie jest trzymana smycz, i powiesiła ją, kiedy otwierałem drzwi lodówki.

„On zwalnia” – brzmiała trochę smutno, ale starała się to zamaskować pozytywnymi komentarzami – „ale ciągle zatrzymywaliśmy się, żeby odpocząć nad rzeką i w końcu znaleźliśmy dobrą drogę. Tam było pięknie. Powinnaś była przyjść z nami." Nie myślałem o tym, ale miała rację, byłbym zadowolony ze spaceru w wiosennym powietrzu.

"Chcesz trochę wody… Coli… soku pomarańczowego… albo…" Pamiętam, że nie była już nastolatką, "piwo?" Abigail obejrzała się, gdy propozycja znalazła odzwierciedlenie. Jej twarz nie mogła ukryć lekko psotnego uśmiechu. - Piwo, jeśli nie masz nic przeciwko. Jestem wystarczająco stary. Uspokoiła mnie.

- W porządku. Nie karciałem przyjaciół Bena. Wyjąłem butelkę, wręczyłem jej i kupiłem dla siebie kolejną. Abigail odkręciła butelkę i szybko upiła łyk z szyi.

Nie musisz więc oferować kieliszka! Usiadła przy kuchennym stole i spojrzała na Bena, kończąc swój własny poczęstunek. Usiadłem naprzeciwko niej, po raz pierwszy zdając sobie sprawę, że poczułem w powietrzu pewne napięcie. Ciężko było to określić, ale kiedy spojrzałem na Abigail, zrozumiałem, że piwo tylko potwierdziło rzeczy, przyjazna dziewczyna z sąsiedztwa, która przyszła na spacer z psem, była teraz w pełni dorosłą i bardzo atrakcyjną kobietą. Takie rzeczy mogą się zdarzyć na twoich oczach i nie zauważysz… a ja na pewno powinienem! Jakoś poczułem potrzebę dostosowania się do tej świadomości, a napięcie było tylko tego efektem ubocznym.

Abigail miała na sobie obcisłe dżinsy i luźny fioletowy top z falbankami z przodu. Nie pokazała dekoltu, ale nawet pod topem łatwo było zauważyć, że ma więcej niż odpowiednie krągłości we właściwych miejscach. Jej włosy były nadal długie i miały teraz większą objętość niż wtedy, gdy była młodsza, kiedy jej włosy były prostsze i dłuższe. Jej skóra była czysta, z kilkoma piegami wokół nosa. Jej usta były nieskażone i wyraziste, gdy rozciągały się na zębach, które wychylały się, gdy zmieniał się wyraz jej twarzy.

Jej przednie zęby były nieco poza linią, tylko odrobinę, co podkreślało charakter, bardziej niż niedoskonałość. Przeszła długą drogę, odkąd Linda i ja się wprowadziłyśmy, a mała dziewczynka przyniosła ciasto tej pierwszej nocy w naszym nowym domu. Potwierdziło to piwo, które teraz ze mną piła.

"Co masz na myśli?" Przez chwilę wydawało mi się, że przyłapała mnie na przyglądaniu się jej, ale jej wyraz twarzy był daleki od nagany. - Nic. Chyba po prostu otrząsałem się z pracy. – Pracujesz? Dzisiaj? Jej brwi zwęziły się, oto nagana.

„Bad boy. Niedziele są na relaks”. "Wiem." Westchnąłem. „Zły nawyk. Jednak miło jest zrobić sobie przerwę”.

„Może wtedy będę musiał poczekać chwilę, upewnić się, że nie wychodzisz i nie zaczynasz ponownie pracy”. Prawie się roześmiała, ale rzuciły mnie liczne implikacje jej słów. "Zapraszasz się na obiad?" Uniosłam brew w, jak miałam nadzieję, kreskówkowym geście. – Zależy, czym jest obiad. Uśmiechnęła się i zdałem sobie sprawę, że się bawi, kolejne przypomnienie jej statusu osoby dorosłej.

Spojrzałem na tablicę korkową na ścianie, pokrytą menu lokalnych restauracji. „Niedziela jest zwykle na wynos”. Abigail roześmiała się teraz głośno. - Jesteś zbyt samotny, Rob.

Powinienem wrócić do domu z college'u, żeby uciec od jedzenia na wynos. Czy kiedykolwiek gotujesz? "Oczywiście, że tak." Teraz w obronie. "Gotuję co drugi dzień. Cóż, przez większość innych dni." Spojrzała na mnie, szukając prawdy. "Dobrze, kilka dni." Śmiałem się.

- Tęsknisz za Lindą? Pytanie trochę mnie zaskoczyło. Lindy nie było od lat, ale zdałam sobie sprawę, że była jedyną kobietą, z którą Abigail mnie znała. - Masz na myśli, że tęsknię za jej gotowaniem dla mnie? Śmiałem się. „Gotowała mniej niż ja.

Oboje byliśmy wtedy zbyt zajęci, żeby spędzać dużo czasu na gotowaniu”. Zauważyłem w jej oczach spojrzenie, którego wcześniej nie widziałem, i postanowiłem odejść od tego, co myślałem, że nadejdzie dalej. – A jeśli myślisz o gotowaniu dla mnie, nie ma takiej potrzeby. "Mnie?" Wyglądała na zszokowaną i roześmiała się. – Nie zrobiłbym tego.

Ledwo mogę zagotować wodę. Rządzą ekspresy do kawy. Jej oczy na chwilę spoważniały. „Po prostu pytałem. Lubiłem ją i często zastanawiam się, jak sobie bez niej radzisz.

Czy widzisz inne kobiety, czy chciałbyś, żeby wróciła? To była kolejna oznaka jej dojrzałości. Nigdy wcześniej nie byliśmy blisko omawiania czegoś takiego. pracy. Pominęłam pytanie o dziewczyny i musiałam zabrzmieć żałośnie, kiedy powiedziałam, że zawsze mam Bena. Abigail najwyraźniej nie była przekonana.

Trudno było ukryć to, co stało się czymś w rodzaju samotnej egzystencji. Czasami ledwo się do tego przyznałam. „Nie chciałam podważać." Abigail położyła swoją butelkę na stole obok tej, którą wciąż trzymałam.

„Chyba po prostu chciałam wiedzieć. Nigdy za nią nie tęskniłeś. Lubiłem ją, ale myślę, że to było jakiś czas temu i co wtedy wiedziałem? Jej palec pocierał mój, gdy trzymałem butelkę. To był drobny gest, prawie niewinny, pocieszający, ale był jak cichy 2 trzęsienie ziemi w mojej kuchni.

Z perspektywy czasu było to sprytne ze strony Abigail. Ten gest łatwo było zignorować lub uchodzić za nic, ale było to także zaproszenie. Bez względu na to, jak szukałem niewinności, mogłem to wybaczyć, ponieważ było zaproszenie. „Czy tam pracujesz, kiedy jesteś w domu?" Abigail wstała i zajrzała do salonu, po czym zrobiła kilka kroków w kierunku bałaganu.

Nie poszedłem za nią od razu, próbując sobie wyobrazić, ile folderów było porozrzucanych meble i dywan. „To dużo pracy, panie Grogan”. Powiedziała moje imię, jakby znów miała szesnaście lat, odwracając bardziej dojrzałe podejście, na które nalegałem, prawie po to, by to podkreślić.

Od niechcenia zaczęłam zamykać teczki z Manili i zebrać je w stos, gdy skupiła się na meczu koszykówki, który cicho wyświetlał się w telewizorze. "Czy powstrzymywałem cię od meczu? Powinniśmy obejrzeć ten ostatni kwartał. Wygląda blisko." Abigail usiadła na skraju sofy i poklepała siedzenie obok niej. — Koniec z pracą, Rob. Dobrze? Nic nie powiedziałem, ale usiadłem obok niej i próbowałem przyswoić sobie ostatnie kilka minut.

Najłatwiej było się zrelaksować i płynąć z prądem, który najwyraźniej zaczęła, ale trudno było mi przezwyciężyć lata percepcji, które krążyły w mojej głowie. Spojrzałem na jej uda i obcisły dżins, który do nich przylegał, i to był krok we właściwym kierunku. Poczułem mrowienie między nogami i lekki uśmiech przemknął przez moje usta.

Czy to naprawdę potoczy się tak, jak myślał teraz mój umysł? Niedziela! Siedziałem blisko niej. Nie dotykanie jej ciała, mam nadzieję, że powiadamiam ją, że jestem z nią do tej pory, ale zachowując wystarczająco dużo miejsca, by móc się cofnąć, gdybym jakoś błędnie ją zrozumiała. Nie musiałem jednak długo czekać, aby dowiedzieć się, że dobrze ją odczytałem. Abigail przesunęła się na siedzeniu, a jej udo zamknęło się o kilka cali między nami, delikatnie opierając się o moje. Jej ręka przesunęła się, a jej palce przesunęły się po moim udzie, zatrzymując się na górze, na moich dżinsach i po prostu delikatnie pocierając, a następnie pozostając tam, rozkosznie się nie ruszając.

„Często się zastanawiałem, jak sobie radzisz bez Lindy”. Mówiąc, patrzyła w telewizor. „Wydaje mi się, że wtedy podkochiwałam się w tobie jako uczennica”. "Wtedy?" Oparłem swoje ramię na jej ramieniu i położyłem rękę na jej. Moje palce zaplątały się między jej palcami i wyczułam, że napięcie się rozprasza dla nas obojga, gdy komfort dotyku naszej skóry rozprzestrzenia się między nami.

"Tak… w tym czasie." Kontynuowała oglądanie telewizji. „Myślę, że nigdy do końca z tego nie wyrosłem”. Potarła moje udo dłonią, tylko kilka małych pociągnięć.

"Nigdy do końca…" Odwróciła się i obdarzyła mnie skromnym uśmiechem, bardzo seksownym, ale zapraszającym do podjęcia ostatecznej decyzji. "Nigdy nie wiedziałeś? Czy to w porządku?" Delikatnie podniosłem wolną rękę do jej policzka, patrząc jej w oczy. Kiedy dotknąłem jej skóry, bardzo lekko pogładziłem jej policzek, przywołując ją do siebie.

„Nigdy nie wiedziałem. I to w porządku”. Szepnąłem, a potem ją pocałowałem. Nie było wahania.

Nasze usta się zetknęły, złożyły kilka lekkich pocałunków, a potem jej usta otworzyły się, zapraszając mój język i pozwalając jej pilnie sondować moje usta i wnętrze moich ust. Smakowała świeżo, słono po spacerze w słońcu i świeżo po wiosennym powietrzu. Jej język był gorący i miękki, szukał przyjemności i znajdował sposób, by mnie podniecić. Odpowiedziałem moimi ramionami wokół niej, przyciągając ją do siebie i zachęcając jej ciało do przyciśnięcia się do mojego. Przerwaliśmy pocałunek jednocześnie, potrzebując oddechu i spojrzenia sobie w oczy.

"Ty… jesteś taka piękna Abigail. Ale jestem starszy od ciebie. Jesteś tego pewien?" Zaśmiała się krótko, lekceważąco. – Nie jesteś stary. Położyła palec na moich ustach, aby powstrzymać mnie przed dalszymi komentarzami.

"Jestem wystarczająco stary… wystarczająco stary, aby wiedzieć." Domyślałam się, że to koniec dyskusji o wieku, zwłaszcza gdy poczułam, jak jej ręka wślizguje się pod moją koszulkę i wokół moich pleców. Jej dłoń była ciepła i elektryzująca, gdy pieściła moją skórę. Jej usta ponownie zbliżyły się do moich, głodniejsze niż wcześniej, mniej powściągliwe. Poczułem, że podbiegła do moich pleców, zapalając moją skórę i zwiększając przepływ krwi do mojego, teraz wypukłego penisa. Podczas gdy pozwalałem moim palcom wędrować po szyi Abigail, drugą ręką przycisnąłem się do jej boku, zaczynając tuż nad jej biodrem i przesuwając się wzdłuż piersi, pod pachą i do pleców, pieszcząc ją i czując jej ciało pierwszy raz.

Jej skóra była miękka pod topem i zauważyłem, że nie ma na sobie stanika. Reagowała na każdy ruch, który robiły moje dłonie, zachęcając mnie do dalszej pracy. Objęła ręką przód, wciąż pod moją koszulką, ale teraz pocierała mój brzuch i klatkę piersiową.

Jej palce znalazły moje sutki i pociągnęły je, aby mnie drażnić. Złapałam oddech, gdy moje podniecenie wciąż rosło, nagła i nieoczekiwana zmiana mojego popołudnia sprawiła, że ​​sytuacja stała się jeszcze bardziej erotyczna. Przerwałem pocałunek i spojrzałem w jej uśmiechnięte oczy.

Ręka Abigail nie zatrzymała się, gdy spojrzeliśmy na siebie. Moja ręka zaczęła wyciągać jej bluzkę z dżinsów. Uwolniłam jedwabisty materiał na tyle, by wepchnąć rękę do środka, dotknąć jej skóry i przesunąć palcami po jej plecach. Patrzyłem uważnie w jej oczy, gdy moja ręka poruszała się w górę i w kierunku jej przodu.

Abigail uśmiechnęła się, a potem mimowolnie zamknęła oczy, gdy moja dłoń objęła jej pierś. Sutek był twardy i większy niż się spodziewałem. Wsunęłam palce po obu jego stronach, gdy moja ręka uniosła się trochę, szczypiąc ten piękny pączek, gdy znów przesuwałam rękę w dół. Abigail cicho jęknęła, a jej ręka zwolniła do przerywanych ruchów na moim brzuchu, gdy cieszyła się moim dotykiem.

Z tyłu jej topu nie było guzików, więc zdjąłem go przez głowę. Abigail wyciągnęła ręce do góry, żeby mi pomóc, a ja patrzyłam, jak jej piersi unoszą się wraz z koszulą, a potem podskakują po uwolnieniu. Nie miała śladów po opaleniźnie na swojej złotej skórze i natychmiast sięgnąłem, by wziąć w dłonie oba jej sutki.

– Ssij ich – szepnęła, a jej głos brzmiał, jakby opadł o oktawę, gdy upał rósł. „Zawsze chciałem czuć, że im ssiesz”. Jej życzenie nie zostało ode mnie odepchnięte i pochyliłem się, by wziąć jedno w usta.

Ssałam mocno i poczułam, jak jej ciało drży z przyjemności, gdy dosięgnął ją efekt mojego ruchu. Sutki Abigail były wspaniałe i było mi łatwo owijać wokół nich język, gdy ją lizałem i ssałem. "Inny." Chciała zapewnić równe traktowanie i skręciła tułów w moją stronę, aby pomóc w dostępie.

Uszczypnąłem jej sutek zębami, wyczuwając reakcje jej ciała, jednocześnie sprawdzając, co lubi. Podniosłem rękę, żeby ścisnąć sutek, którego nie miałem w ustach, i poczułem na niej wilgoć mojej śliny, gdy szczypałem. Miednica Abigail posuwała się nieco do przodu, zmysłowo, ale pilnie. Gdy kontynuowałem zabawę z jej sutkami, poczułem, jak jej ręka zaczyna zsuwać się niżej z przodu mojego ciała.

Podróż jej dotyku była pyszna, drobna drażniąca, ale przede wszystkim zwiększająca pulsowanie, którego doświadczałem w moich spodniach. Jej ręka przesunęła się przez mój pasek, nie zatrzymała się na moim zamku i kontynuowała na wypukłości mojego penisa. To była moja kolej, aby przestać się ruszać, gdy naciskała na moją erekcję.

„Czujesz się tak ciężko”, wydyszała, „Tak cholernie ciężko”. Chciałem, żeby mnie zabrała, pogłaskała i sprawiła mi przyjemność, ale zwalczyłem chęć, by to się stało. Ta podróż odkrywcza miała się wydarzyć tylko raz i chociaż teraz bardzo jej pragnęłam, chciałam, aby ta chwila była jak najbardziej niezapomniana dla nas obojga. "Chcę cię zobaczyć." – powiedziałem, kiedy podniosłem rękę do jej dżinsów i zacząłem wciskać guzik.

Wysunęła się trochę do przodu, aby mi pomóc, a gdy tylko guzik został odpięty, ściągnąłem jej zamek błyskawiczny. Mogłem poczuć ciepło jej seksu, gdy zaciągnąłem zamek tak daleko, jak tylko mógł, a potem przesunąłem ręce do talii jej dżinsów i zacząłem je przesuwać na jej biodrach. Uniosła biodra z sofy i dżins zsunął się, odsłaniając parę obcisłych, błękitnych majtek, które miały z przodu niewątpliwą mokrą plamę. Kiedy zsunęłam resztę jej dżinsów, moje oczy nigdy nie opuściły przodu tych majtek.

Dżinsy zniknęły, wsunęła się trochę z powrotem na kanapę i pozwoliła swoim nogom lekko się rozsunąć. Klęcząc przed nią, przesunąłem dłońmi po wewnętrznej stronie jej ud i nadal obserwowałem przód jej majtek. Po chwili pozwoliłem opuszkom palców dosięgnąć wilgotnej plamy i delikatnie przycisnąłem.

Abigail pozwoliła, by część napięcia, które narosło w niej, ulotniła się z jej płuc i wygięła głowę do tyłu, gdy dotknąłem jej po raz pierwszy. Pocierałem ją delikatnie palcem i biegałem w górę iw dół wzdłuż jej fałd, czując ciepło i sprawiając, że była jeszcze bardziej mokra. Byłam pewna, że ​​mogłam ją teraz wyczuć, słodko i piżmowo, gdy jej podniecenie emanowało. Mój palec sięgnął krawędzi jej majtek i wsunął się za gumkę, żebym mógł odciągnąć materiał na bok, odsłaniając jej cipkę.

Ciemne usta jej cipki były cienkie i wyglądały na delikatne, gdy otwierały się jak płatki kwiatu wokół błyszczącej, mokrej fałdy. Gdy tak patrzyłem, byłem pewien, że prawie widziałem drobne ruchy, gdy jej serce pompowało krew tam, gdzie była najbardziej potrzebna. Podniosłem palec i przesunąłem go w górę, a potem w dół jej szczeliny. Była tak mokra, że ​​praktycznie nie było oporu, gdy mój palec wsunął się do środka. Abigail jęknęła głośno, gdy mój palec wszedł głęboko w nią.

Jej cipka połknęła mój palec i zmoczył go w mokrym seksie. Powoli wyciągnąłem palec, czując, jak ściany jej cipki oddają moją skórę tak łatwo, jak weszły. Sprawdziłem, czy patrzy, a potem szybko włożyłem palec do ust, żeby jej posmakować. Była słodka, tak jak pachniała i ssałem ją z palca, desperacko pragnąc jej więcej.

Nogi Abigail otworzyły się i zaprosiły mnie na ucztę. Wyciągając jej majtki tak daleko, jak tylko mogłem, najpierw oblizałem jej wargi cipki, czując ich delikatną konsystencję i smakując jej słodki sok, który był teraz wszędzie wokół jej krocza. Poczułem, jak pcha do przodu i otwiera nogi bardziej, i wziąłem to za sygnał, żeby zanurzyć w niej język.

Udało mi się użyć palca, aby ją otworzyć i popchnąć język tak daleko, jak tylko mogłem. Poczułem jej rękę z boku głowy, która mnie ponaglała. Mój język lizał jej cipkę, przesuwając się w górę w kierunku jej łechtaczki. Czułem, jak napięcie w jej nogach znów rośnie, gdy powoli się zbliżałem. Kiedy znalazłem spuchnięty guzik jej łechtaczki, zacząłem wykonywać małe, okrągłe ruchy językiem.

Abigail prawie wiła się teraz, poruszając biodrami, by ustawić łechtaczkę na końcu mojego języka i przyspieszyć jej przyjemność. Nade mną słyszałem jej dyszenie i jęki, gdy jej podniecenie rosło i wydawało się, że jest na dobrej drodze do szczytowania. Usłyszałem jej jęk, "O kurwa." i zwalczył uśmiech.

Nie to, co zwykłem słyszeć od mojego młodego przyjaciela! "Nie przestawaj. Nie przestawaj, kurwa." Jej głos miał posmak desperacji. Abigail ostro skręciła na końcu mojego języka. Zwolniłem, gdy poczułem, że się zbliża, ale nie mogłem powstrzymać jej cumming i teraz miała obie ręce na mojej głowie. Dosłownie zmuszając mnie do lizania jej i doprowadzania do orgazmu.

Kiedy to zrobiła, poczułem, że na chwilę jest spięta i zamarła, a potem jej ciało rozluźniło się, zanim zadrżało kilka razy, gdy pulsował przez nią orgazm. Nie tryskała, ale poczułem zauważalną różnicę w płynach wokół jej cipki tuż przed tym, jak w końcu osunęła się z mojego języka. Podszedłem do niej i pocałowałem ją, gdy wciąż dyszała, mocno na ustach i dzieląc się sokiem. Nie okazała wahania, a jej oczy płonęły błogością szczytowania i pragnieniem więcej. "Zdejmij to." Abigail pociągnęła za talię moich dżinsów.

Wstałam i jednym ruchem zdjęłam dżinsy i bieliznę. Prawie zanim je zlizałem, Abigail sięgnęła i chwyciła mojego wyprostowanego kutasa. "Jesteś duży." uśmiechnęła się, głaszcząc mnie po raz pierwszy. Nie byłem pewien, czy jestem tak duży, jak sobie wyobrażała, ale byłem pewien, że tak duży, jak tylko mogę, twardnieje i pulsuje w jej dłoni.

Patrzyłem oczarowany, jak wpatrywała się w mojego fiuta i sposób, w jaki go głaskała. Poczułem, że teraz jęczę, niski, mimowolny jęk, który dał wyraz wspaniałym uczuciom, jakie jej ręka we mnie wzbudzała. Abigail była zafascynowana moim kutasem i mogłem stać tam przez kilka lat, czekając, aż jej fascynacja się rozwiewa, taki był jej wspaniały aksamitny dotyk. Wtedy zdałem sobie sprawę, co się stanie, i sięgnąłem po jej nadgarstek.

„Ja…” próbowałam wyjaśnić, czując się głupio, że byłam już tak blisko. Abigail tylko się uśmiechnęła i odtrąciła moją rękę. „W porządku”, wróciła do patrzenia na mojego fiuta, „chciałabym zobaczyć, jak dochodzisz”.

W tym momencie przestałem się martwić o nią myśląc, że nie mogę się powstrzymać i stałem tam, ciesząc się jej gładzącą ręką. Gdy ta ręka trzymała się mocno i głaskała mnie powoli, druga ręka Abigail podniosła się, by trzymać moje jaja. Szybko podniosła wzrok, żeby zobaczyć, czy pochwalam ten ruch, i bez mojej odpowiedzi, poza sapnięciem z przyjemności, zobaczyła, że ​​wszystko jest w porządku. Niezależnie od tego, czy mój oddech to zdradził, czy też poczuła to gdzie indziej, zwolniła swoje ruchy, gdy mój punkt kulminacyjny narastał, sprawiając, że wspinałem się coraz wyżej, ponieważ bariera, którą moje uczucia musiały przekroczyć, pozostawała poza zasięgiem.

W kółko głaskała powoli, obserwowałem i nie odrywała oczu od mojego fiuta. Jej ręka ledwo się poruszała, kiedy przekroczyłem barierę i szczyt nadszedł do mnie z głębi mojego brzucha. Ciepło w tym momencie było jak piec i gdy szczyt ryknął, by eksplodować i promieniować do każdego nerwu, poczułem, jak ręka Abigail znów zaczyna się poruszać, upewniając się, że wydobyła to, co najlepsze we mnie i dla mnie. Jej oczy nigdy nie opuściły mojego kutasa, gdy zaczął drgać, a moja sperma zaczęła podnosić się do szybu.

Przez trzy lub cztery zrywy Abigail wzdrygnęła się, gdy wytrysk spryskał jej ramiona i klatkę piersiową moją gorącą spermą. Po kolejnych kilku dużych szarpnięciach i słabnących wytryskach, pochyliła się do przodu i mocno ssała mojego kutasa, oczyszczając mnie z mojej spermy. Kiedy odeszła ode mnie, jej język złapał zabłąkaną kroplę i wskoczył z powrotem do jej ust. Przyszło mi do głowy, dość niemiłosiernie, że Abigail z pewnością uczyła się trochę w college'u. - To było fantastyczne – prawie zachichotała, wstając, żeby mnie pocałować, wciąż trzymając rękę na moim kutasie.

"Uwielbiam cię oglądać. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Wynagrodzę ci to." Jak mogłabym mieć coś przeciwko obietnicy pięknej, odżywionej twarzy Abigail, która obiecuje mi więcej? Siedzieliśmy na sofie, a Abigail wciąż mnie trzymała. Uwielbiałem uczucie jej dłoni wokół mnie, silnej, natarczywej i bardzo seksownej. Nie byłam pewna, jak szybko mogłabym zareagować na jej pragnienia, ale jak dotąd nie wykazywałam oznak deflacji.

Może zbyt długo byłam głodna, ale nieoczekiwana pasja cudownej sytuacji, w której się znalazłam, była prawdopodobnie większym powodem. "Czy kiedykolwiek mięknie?" Abigail zachichotała, patrząc na mojego czerwonego i wciąż spuchniętego członka. - Zwykle - przyznałem - ale może podejdziesz tutaj i zobaczysz, czy możesz to utrzymać? Chociaż nie byłam tak twarda jak kilka minut wcześniej, Abigail wciąż było stosunkowo łatwo usiąść na mnie okrakiem, chwycić mojego kutasa i poprowadzić go do swojej mokrej cipki. Trzymała mocno mojego fiuta, gdy zsunęła się do połowy, a potem puściła, gdy zatonęła resztę drogi. Wewnątrz jej cipki znajdowała się delikatniejsza, cieplejsza wersja jej dłoni, gdy trzymała mnie mocno, sparowała i cieszyła się wspólnym doświadczeniem.

Sięgnąłem po jej sutki palcami i obserwowałem, jak zamyka oczy, a miednica opada na mnie z rozkoszy. – Czujesz się tak dobrze – prawie jęknęła – tak dobrze. Nadal drażniłem jej sutki, gdy wróciła do chwili i uniosła nogi, tak że jej stopy znalazły się na sofie.

Spodziewałem się, że się podniesie i znów we mnie wpadnie, ale została tam, gdzie była. Byłem pewien, że czułem jej puls przez jej cipkę, gdy poruszała się do przodu i do tyłu kilkoma bardzo małymi i płynnymi ruchami. Całkowicie wbrew moim oczekiwaniom, poczułem w niej wzmocnienie erekcji.

Byłem już na drodze powrotnej w górę skali podniecenia, kiedy Abigail zaczęła poruszać się w górę iw dół na moim kutasie. Spojrzałem w dół i obserwowałem, jak jej piękna młoda cipka połyka mojego kutasa za każdym razem, gdy schodzi. W połączeniu z uczuciem, jak jej roztopiona cipka ocieka mnie, był to prawdopodobnie najgorętszy widok, jaki kiedykolwiek widziałam. Sięgnęłam do przodu i poszukałam łechtaczki Abigail, śledząc jej ruchy moją ręką i pchając ją w górę, kiedy miała mnie w pełni w środku.

Zauważyłem, że kącik jej ust drga, gdy znalazłem jej miejsce. Wydawało się, że nie ma czasu i szykował się nowy punkt kulminacyjny. To musiało potrwać dłużej, powiedziałam sobie, nie ma mowy, żebym mogła tak szybko dojść ponownie… ale może Abigail dzieliła ze mną swój wiek, kiedy mnie ujeżdżała. Nie przyspieszyła, być może miało to związek z naszą pozycją, ale jej ruchy były jak metronom, stałe i głębokie, gdy jej nogi nadal podnosiły ją ze mnie i opadały na mnie.

Nie było wątpliwości, że znów się zbliżałem i ponownie przycisnąłem jej łechtaczkę, zachęcając ją, by do mnie dołączyła. – Nie przyszedłem cię pieprzyć. Abigail oddychała podczas jazdy.

- Po prostu nie mogłem się powstrzymać. Pragnąłem cię od tak dawna. "Jesteś taka piękna", było wszystkim, co ledwo mogłem zrobić.

"Czujesz się niesamowicie." "Dobrze." Wpatrywała się we mnie uważnie. „Teraz spuść się dla mnie Rob. Spuść się mocno”. Nigdy nie chciałbym zawieść kobiety, ale w jej tonie było coś gorącego i twardego, co uniemożliwiało porażkę.

Z kilkoma bardzo długimi, bardzo mocnymi uderzeniami postawiła mnie na krawędzi. Ponownie nacisnąłem jej łechtaczkę mocniej, chcąc poczuć jej przyjemność, gdy zbliżała się do mojej. Tęskniłem za nią przez kilka sekund, nie mogąc się dłużej powstrzymać, chrząknąłem i znów zacząłem dochodzić. Gdy punkt kulminacyjny zaczął płynąć przeze mnie, mocno potarłem jej łechtaczkę i usłyszałem jej westchnienie, gdy próbowała dać mi kilka dodatkowych uderzeń, aby upewnić się, że spuszczę się dla niej.

To tylko sprawiło, że eksplozja była twardsza i wyższa, a ja zalałem jej cipkę drugą dawką spermy, którą wyprodukowałem w zaskakująco krótkim czasie. Abigail była tuż za mną, zatapiając się we mnie, gdy dotykałem jej palcami i zabierałem ją na wzgórze, sprawiając, że jej sperma była twarda. Poczułem, jak kurczy się wokół mnie, gdy schodziłem po kulminacji, potężne ruchy cipki, które wydawały się, jakby jej dłoń znów mnie ściskała. Jej oczy wywróciły się do tyłu i sapnęła, gdy doszła.

Potem ponownie je otworzyła i spojrzała na mnie, trzymając się nawzajem w spojrzeniach, gdy schodziliśmy z wysokości siebie nawzajem. Kiedy skończyła, odwróciłem się i położyłem na sofie, przyciągając ją na siebie, wciąż w niej. Uśmiechnąłem się i obserwowałem, jak jej łzawiące oczy odwzajemniają uśmiech. – To było niesamowite – powiedziała, sięgając, by odgarnąć włosy z twarzy. Pocałowałem ją długo i mocno, czując teraz w niej nieco inną namiętność, zadowoloną, już nie głodną.

"To było niesamowite." Zgodziłem się. Po drugiej stronie pokoju usłyszeliśmy półchrapanie i drapanie. Oboje spojrzeliśmy w tym samym czasie i zobaczyliśmy, że Ben porusza się lekko we śnie.

– Chyba jestem mu to winien. Zażartowałem. "Nie." Abigail była stanowcza. "Oboje to robimy"..

Podobne historie

Dar, który ciągle daje

★★★★(< 5)
🕑 9 minuty Prosty seks Historie 👁 1,622

Zostawił go na widoku, wiedząc, że znajdzie go, kiedy wróci z pracy. Prosta koperta złożona z najlepszego czerwonego papieru. Spoczywał na gałęziach choinki, która była ozdobiona…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Pan Szybki.

★★★★(< 5)

Nasz bohater jest kiepski w seksie, dopóki nie odkryje źródła swojego problemu…

🕑 8 minuty Prosty seks Historie 👁 1,941

Dotarłem do jej sypialni na trzeciej randce. Oboje byliśmy rozwiedzeni, po trzydziestce. Była wysoka i szczupła, miała małe piersi i wielkie nogi. Miała w sobie coś uroczego, dziwacznego.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Noworoczna niespodzianka

★★★★★ (< 5)

Zapowiadał się spokojny sylwester.…

🕑 9 minuty Prosty seks Historie 👁 1,309

Był sylwester, a ja siedziałem w domu i nie miałem nic do roboty. Zastanawiałem się nad wyjściem do klubu, ale mając trzydzieści dziewięć lat, nie czułem się tak, jakbym pasował do…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat