Najlepsza polityka – część druga

★★★★(< 5)
🕑 25 minuty minuty Prosty seks Historie

W mroźne zimowe popołudnie wnętrze St. Stephen's było ciepłe, przytulne i wypełnione dowolną liczbą częściowo nietrzeźwych studentów świętujących zbliżający się koniec semestru uniwersyteckiego. Przez przytłumiony dudnienie muzyki podniosły się głosy w biesiadnej paplaninie, przerywane, a od czasu do czasu pisk zachwytu lub podniecenia. Lucas zanurkował przez niskie drzwi do głównego baru, rozpinając ciężki zimowy płaszcz i ściągając z szyi pokryty śniegiem szalik. Rozglądając się po zatłoczonym wnętrzu, odnalezienie Nancy zajęło mu tylko chwilę.

Ciemnowłosa dziewczyna była sama w budce naprzeciwko głównego baru, popijając miodowy napój, który bez wątpienia zawierał znacznie więcej cukru niż alkoholu. Czując potrzebę wzmocnienia swojego postanowienia, Lucas zatrzymał się przy barze i zamówił dużą brandy. Ze względnego bezpieczeństwa baru obserwował Nancy głodnymi oczami, pożerając każdą krzywiznę jej niemożliwie dojrzałego ciała.

W swojej długiej historii uwodzenia nigdy nie spotkał dziewczyny, która wyrażałaby jego pragnienia na tak potężnym, instynktownym poziomie. Być może to ten dreszczyk niebezpieczeństwa skłonił go do spotkania z nią; to lub rażąca obietnica więcej oszałamiającego seksu. Minęła chwila cichej kontemplacji i barman przyniósł brandy. Lucas podał banknot dwufuntowy, machnął ręką i zebrał się w sobie.

Wiedział, że dziewczyna jest mu pod skórą, ale nie mógł znaleźć siły, by odwrócić się i odejść. Zamiast tego przeszedł przez zatłoczony bar i delikatnie dotknął jej ramienia. – Panno Spencer? - Pewnie możesz teraz mówić do mnie Nancy, wiesz – odpowiedziała, patrząc na niego z powitalnym uśmiechem.

W umyśle Lucasa przemknął obraz: ta urocza istota klęczy przy jego biurku, zajada się jego grubym kutasem, podczas gdy on spokojnie organizował powtórne badanie na jej egzamin z psychologii. - W takim razie miło cię znowu widzieć, Nancy. – Ty też, profesorze. Uśmiechnął się, słysząc uprzejmy, formalny ton jej głosu i usiadł naprzeciwko niej.

– Mów mi Lucas, proszę. Spojrzała na niego znad krawędzi kieliszka i uśmiechnęła się złośliwie. - Nie, myślę, że wolę nazywać cię profesorem.

Przypomina mi to, że to jest… jakiego słowa użyłeś? „Niewłaściwe”? – Rzeczywiście – powiedział ciężko Lucas, po czym zachichotał. – Podobał mi się to popołudnie. "Dobrze.

Ja też. Chcesz to zrobić jeszcze raz?" – Jesteś bardzo szczery – zauważył cierpko Lucas, pociągając powoli długi łyk brandy. "Czy masz dużo seksu?" — Nie bardziej niż ty — odparła bezczelnie Nancy — uwodząc swoje studentki i pieprząc je, aby uzyskać lepsze stopnie! „To nie jest takie proste…” „Nie, nie obrażaj się, myślę, że to świetny pomysł. – Nie – odparł Lucas. „Są chętnymi partnerami.

To uczciwa wymiana”. — Hm — mruknęła Nancy w zamyśleniu, popijając drinka. „Myślałbym, że sprawienie, by małe dziwki tego chciały, było najlepsze”. "W jaki sposób?" – spytał Lucas, jego ciekawość wzbudziła ta bezlitośnie zboczona młoda kobieta. Nancy zakręciła słomką w drinku, po czym zlizała kroplę z końca.

– Wiesz – powiedziała w końcu – sprawiając, że są na ciebie głodne, sprawiając, że błagają o ciebie, nawet gdy są zniesmaczone sobą, że są małymi dziwkami. Dla mnie brzmi to zabawnie. – Cóż, nie wiedziałbym – odparł Lucas z lekkim chichotem, starając się ukryć pragnienie, które rozpaliły w nim słowa dziewczyny.

„Nikogo nie zmuszam”. "Czy chciałbyś?" – zapytała nagle Nancy, przechylając głowę na bok w dziewczęcym geście. "Kto?" - Nieważne - czy chciałbyś zmanipulować kogoś, żeby cię pieprzył, profesorze? Czy sprawisz, że sama siebie znienawidzi i będzie błagać o twojego kutasa w tym samym czasie? Lucas zakręcił brandy w swoim kieliszku i pociągnął kolejny długi łyk. W ciągu długich lat jego akademickiej kariery było tak wiele dziewcząt; dziewice i dziwki i wszystko pomiędzy.

– Tak – powiedział w końcu. - Tak, myślę, że by mi się to podobało. – Świetnie – powiedziała Nancy, przełykając resztkę swojego drinka i wstając. "Daj spokój." – Myślałem, że mam ci postawić drinka… – zaprotestował słabo Lucas. Dziewczyna była nie do powstrzymania.

– Później – powiedziała Nancy z ujmującym uśmiechem. „Profesorze, jeśli jest wybór między alkoholem a pieprzeniem, wiem, który wolałbym mieć”. Lucas nie mógł na to nic odpowiedzieć. "Gdzie idziemy?" – zapytał, wstając i dopijając brandy, oszołomiony energią i entuzjazmem dziewczyny.

– Wracasz do mojego mieszkania. Jest tam ktoś, kogo po prostu musisz poznać. Nancy bez słowa wyskoczyła z baru, a Lucas poszedł za nim, wkładając długi zimowy płaszcz. Na ulicach śnieg się pogorszył, a energiczna brunetka chwyciła Lucasa za ramię, gdy prowadził ją na parking wydziałowy.

Przytrzymał otwarte drzwi pasażera swojego klasycznego jaguara, gdy wdrapała się do środka, a potem podbiegł do strony kierowcy, grzebiąc w klamce zdrętwiałymi od zimna palcami. Po wejściu do środka stary grzejnik naładował się do pełna, pojechali szybko przez ciemniejące ulice. Nancy poruszała się w przypadkowy sposób zwykłego przechodnia, aż w końcu dotarli do rzędu dużych kamienic z początku wieku, które zostały zaadaptowane na mieszkania. Bez słowa Nancy wysiadła z samochodu i pobiegła krótką ścieżką, otwierając drzwi i wskazując Lucasowi, by poszedł za nią.

Bezpiecznie zamykając jaguara i zastanawiając się, w co dokładnie się zabłądził, Lucas się zgodził. Z szerokiego, przewiewnego holu wspięli się po schodach na piętro i dotarli do kolejnych drzwi. Nancy wsunęła klucz do zamka, odwróciła się, by namiętnie pocałować Lucasa w usta, po czym pchnęła drzwi. – Idź za mną – szepnęła, po czym weszła do środka.

Lucas podążył za nim niepewnie i znalazł się w dużym salonie z wysokim sufitem. Dwa duże okna wykuszowe wychodziły na zaśnieżone ulice, a między nimi znajdował się szerokoekranowy telewizor, a pod nim imponująco nowoczesny odtwarzacz DVD i centrum multimedialne. Naprzeciwko znajdowała się duża, wygodna kanapa otoczona niskimi stolikami do kawy. Jedyną osobą w pokoju była młoda kobieta w wieku około kilkunastu lat. Lucas instynktownie skłonił głowę, archaiczny gest jakoś pasował w obecności tej królewskiej, eleganckiej dziewczyny.

Jej blond włosy, prawie białe w sztucznym oświetleniu mieszkania, opadały na ramiona, przycięte w prostym stylu, który nie ukrywał jej urody. Jej oczy były duże i lodowato niebieskie, jej kości policzkowe były wysokie i wyraziste. Była, bez słowa przesady, jedną z najpiękniejszych kobiet, jakie Lucas kiedykolwiek widział. Szybko wstała, odsłaniając gibkie, smukłe ciało.

"Witam?" powiedziała z wahaniem. Jej akcent, głębokie, dźwięczne tony Europy Wschodniej, był mocny, ale niezaprzeczalnie atrakcyjny. – Nancy, kto to jest? "Cześć, Katya.

Tu profesor Wainwright z rady dyscyplinarnej uniwersytetu. Profesorze, to jest Katya Verovshkaya, studentka wymiany z Uniwersytetu Moskiewskiego." – Miło cię poznać, panno Verovshkaya – powiedział czarująco Lucas, ujmując jej szczupłą dłoń w swoją i przez dłuższą chwilę trzymając jej wzrok. — I na spotkanie, profesorze — odparła niepewnie Katia. "Czy jesteś przyjacielem Nancy?" Niepewny właściwej odpowiedzi Lucas zerknął na psotną brunetkę, która próbowała wyglądać ponuro. – Niezupełnie – powiedziała ciężko.

— Tak jak powiedziałem, profesor Wainwright jest w radzie dyscyplinarnej. Jest, hm… jest tutaj w interesach. Oczy Katyi rozszerzyły się jeszcze bardziej i przez chwilę Lucas myślał, że ucieknie. „Dlaczego odwiedza nas komisja dyscyplinarna?” Nancy westchnęła. – Dowiedział się o soboty – powiedziała ze spuszczonymi oczami.

— Prawda, profesorze? – Oczywiście – zgodził się Lucas, ponownie zastanawiając się, jaki był plan Nancy. "J-jak?" Katya jąkała się, jej twarz była poszarzała. – Mężczyźni potrafią wyczuć te rzeczy, Kat – powiedziała cicho Nancy. „Tak mi przykro, nie wiedziałem, że to się stanie”. - Co? Nie wiedziałeś, co się stanie? – zażądała Katia.

„Uniwersytet ma bardzo surowy zakaz… przeciwko tego typu rzeczom” – wyjaśniła Nancy, zerkając z lękiem na Lucasa. Musiał powstrzymać uśmiech. Jeśli nic więcej, dziewczyna była naturalna dla Klubu Dramatycznego. „Jeśli profesor Wainwright powie komisji dyscyplinarnej, że zrobiliśmy – wiesz, te rzeczy, które zrobiliśmy – wtedy możemy zostać wydaleni”.

- Wyrzucony? Nie, nie może - nie mogę zostać wydalony! Katya zawyła, jej angielski załamał się pod napięciem objawienia Nancy. - Nie mogę iść do domu, Nancy, proszę! – Wiem, wiem, przepraszam – powiedziała żałośnie Nancy. – Ale dopóki profesor Wainwright nie powie radzie, że nie zrobiliśmy nic złego, nie mamy wyboru. Katya spojrzała rozpaczliwie na Lucasa oczami pełnymi łez. - Co powiesz, profesorze? Co powiesz zarządowi? – Cóż, to zależy – powiedział cierpliwie Lucas.

„Zanim będę mógł sporządzić raport, będę potrzebować więcej informacji. Dlaczego nie powiesz mi dokładnie, co wydarzyło się w sobotni wieczór?” – Nie wiesz, co się stało? – zapytała Katya z rozjaśnionym wyrazem twarzy. – Czy to tylko plotka, czy… – Wiem – poprawił ją surowo Lucas – ale jeśli powiesz mi, co się stało, będę mógł powiedzieć komisji, że w pełni współpracowałaś z moim śledztwem. Rozumiesz? Uczciwość to najlepsza polityka, Katya, uwierz mi. Ładna Rosjanka pokiwała głową w milczeniu, z oczami utkwionymi w podłodze.

Ponad głową Nancy uśmiechnęła się do Lucasa i oblizała lubieżnie usta. "Dlaczego się nie rozgościmy?" - zasugerował Lucas, wybierając ciężkie krzesło z tylnym oparciem przy oknie. Nancy siedziała skromnie na kanapie, jej skrucha prawie teatralna, a Katya usiadła obok niej.

– A teraz może możemy zacząć od początku. Nancy, może dasz mi trochę tła? „Cóż”, powiedziała Nancy z namysłem, „Przypuszczam, że historia zaczęła się dwa miesiące temu, kiedy się wprowadziłam. Zawsze byłam grzeczną dziewczynką, ale od samego początku myślałam, że Katya jest naprawdę seksowna”. Katya podniosła pytająco wzrok, a Nancy znakomicie imitowała zawstydzony chichot.

- No cóż, zrobiłem. Blondynki są takie… no wiesz, profesorze. Pyszne.

W każdym razie nie chciałem wpakować się w kłopoty, więc miałem nadzieję, że między nami nic się nie stanie. Potem, w sobotni wieczór, przyjechałem do domu z baru około jedenastej, a Katia była… cóż, była… — Co? Nancy spojrzała na Katyę i powiedziała: „Lepiej mu powiedz”. Katya poruszyła się niespokojnie na swoim miejscu i wyjrzała przez okno.

- Byłem… rozebrany, profesorze. Tutaj. "Dlaczego byłaś rozebrana w salonie, Katya?" – spytał łagodnie Lucas.

— Nancy wyszła… — zaczęła, po czym przerwała. „Nancy wyszła i była płyta DVD w… w maszynie”. "Jakiego rodzaju DVD?" – spytał Lucas. — Dziewczyny — powiedziała Katya, a jej policzki płonęły ze wstydu, że się przyznała.

„Dziewczyny uprawiające seks”. – Uprawianie seksu – poprawił z roztargnieniem Lucas. — Rozumiem.

I podnieciło cię to DVD? – Tak – odpowiedziała Katia. – A ty… co, masturbowałeś się? – Masturbacja – powtórzyła Katia, po czym dodała słowo po rosyjsku. – Tak. Przykro mi, profesorze, ale… Lucas podniósł rękę, a blondynka zamilkła. „Więc byłeś nagi, kiedy Nancy wróciła z wieczornego wyjścia, i masturbowałeś się przed pornograficznym DVD – zakładam, że DVD było pornograficzne, Nancy?” – Powinienem mieć cholerną nadzieję – mruknął brunet, po czym ukrył uśmiech i skinął głową.

– Uhm, to znaczy tak, profesorze. Nazywało się to pieprzonymi gorącymi, paskudnymi dziewczynami. Chyba numer siedem.

„Cóż, zawartość tego DVD może mieć znaczenie dla mojego śledztwa” – zadumał się Lucas. „W końcu, jeśli dziewczyny na ekranie były szczególnie „gorące” lub „nieprzyjemne”, może to w jakiś sposób wyjaśnić twoje późniejsze zachowanie, Katya. Czy masz teraz DVD? – Tak – powiedziała Nancy, zrywając się na równe nogi. "Rozumiem." Wybiegła z pokoju, a Katya spojrzała na Lucasa z zakłopotaniem. - Profesorze - powiedziała głosem pełnym strachu i wstydu - nie chciałam łamać zasady.

Nie wiedziałam, że dziewczyna nie może uprawiać seksu. Lucas zebrał w sobie każdy skrawek swojego naturalnego autorytetu i smutno potrząsnął głową. „Nieznajomość prawa — zaintonował — nie jest wymówką, panno Wierowska”. – Oto jest – oznajmiła Nancy, ponownie wchodząc do pokoju z poszarpaną kasetką DVD w ręku.

Uklękła przy telewizorze, otworzyła etui i włożyła srebrną płytę do odtwarzacza. Chwilę później na ekranie pojawił się obraz cycatej blondynki po trzydziestce w gorącym przypływie orgazmu. Kamera przesunęła się w dół jej falującego, drżącego ciała, ukazując dojrzałą nastolatkę w czymś, co wyglądało na szczątki katolickiego mundurka uczennicy. Przywiązany do pachwiny uczennicy był ogromnym gumowym fallusem, który raz po raz uderzała w śliniący się seks cycatej kobiety, a wszystko to przy akompaniamencie jęków, jęków i syczących napomnień, by pieprzyć się „mocniej, szybciej, głębiej”.

Lucas, który nie był obcy hardcorowej pornografii, poruszył się na swoim miejscu i spojrzał na Nancy. To było twarde, instynktowne, paskudne ruchanie, które jest najbardziej inwazyjne. Katya odmawiała patrzenia na ekran tylko krótkimi seriami, a jej policzki płonęły ze wstydu i upokorzenia, podczas gdy Nancy obserwowała ją z chłodną fascynacją, jej twarde sutki wyraźnie widoczne przez cienką koszulkę.

Zadowolony z tego, że potępiające dowody spełniły swoją rolę, Lucas z rosnącym podekscytowaniem obserwował, jak uczennica jest zmuszona posuwać chętną cipkę starszej kobiety, podczas gdy jej partner jęczał, zachęcając ją do „wypełnienia cipki jej mamy”. Jeden wokalny orgazm następował po drugim, dopóki nastolatka pożądliwie patrzyła, jak blondynka wysysa własne soki z ogromnego gumowego dildo, Nancy sięgnęła i zatrzymała DVD. – To był ten fragment, który oglądała – wyjaśniła skruszona brunetka.

„Ten kawałek, w którym starsza kobieta ssała pasek. Właściwie to też mój ulubiony kawałek”. – Czy to prawda, Katio? – zapytał poważnie Lucas.

„Czy masturbowałeś się, gdy aktorka w filmie ssała protezę penisa?” – Tak – wyznała Katia ze spuszczonymi oczami. "Rozumiem. A co stało się potem? Katya?" – naciskał, gdy nie nadchodziła żadna odpowiedź. "Nancy weszła do pokoju i zapytała, co robię. Wstydziłem się, profesorze - nikt nigdy nie widział mnie rozebranego aż do Nancy i żeby mnie przyłapano na robieniu… to, co robię, było mi wstyd." – Powiedziałam jej, że nie ma powodu do wstydu – dodała cicho Nancy.

„Podeszłam do niej i przytuliłam ją, potem pocałowałam w policzek, potem wzięłam jej palce w dłoń i też je pocałowałam. Nadal smakowały jej cipki” – dodała drżąc z pożądania. "Zacząłem je ssać - nie mogłem się powstrzymać, profesorze. Widzisz, jaka jest seksowna." – Z pewnością jest – przyznał Lucas, udając myśl.

„Być może sytuacja tutaj nie jest tak straszna, jak sobie początkowo wyobrażałem. W końcu nie ma nic złego w tym, że jedna dziewczyna żartobliwie całuje palce innej. Dlaczego nie pokażesz mi, co zrobiłaś, Nancy, a ja widzę gdyby rzeczywiście naruszał zasady obowiązujące na uniwersytecie? – Jeśli myślisz, że to pomoże, profesorze – powiedziała Nancy, ukrywając złośliwy uśmiech. Usiadła na kanapie obok Katyi i wzięła w swoją prawą dłoń szczupłej blondynki. "Czy to w porządku, Kat?" – Jeśli pomoże to udowodnić, że nie łamię zasad – wymamrotała Katya, jej oczy rozszerzyły się, gdy różowy język brunetki zaczął krążyć po samym czubku jej palca wskazującego.

„Ten był najbardziej mokry” – powiedziała Nancy i polizała i pocałowała elegancki palec. - Myślę, że to było w jej cipce, profesorze. Inni byli… och, są po prostu tacy pyszni. – A co stało się później? – naciskał Lucas. „Kiedy nie mogłam już posmakować jej soków na jej palcach, pocałowałam jej nadgarstki” – powiedziała Nancy, po czym zademonstrowała.

- Potem łokcie – dodała, przesuwając się dalej w górę ciała blondynki. "Nancy, przestań!" zaprotestowała Katia, odsuwając się. "Nie możemy - nie przy nim!" – Panno Verovshkaya – powiedział surowo Lucas. „Mój czas jest niezwykle cenny.

Powiem wprost: jeśli nie zdejmiesz ubrania i nie pokażesz mi dokładnie, co robiłeś z panną Spencer w sobotni wieczór, będę zmuszony założyć, że złamałeś uniwersyteckie prawo zakazujące dewiacji, a ja każę cię wydalić i deportować. Czy to absolutnie jasne? Katia zbladła. — Tak, profesorze — szepnęła. – W takim razie zdejmij ubranie.

Teraz – dodał ponuro. Rosjanka zerknęła na Nancy, a oni pospiesznie wykonali jego rozkaz. Poruszając się powoli, zrzucali ubrania, aż stali tam nadzy, a ciepłe światło błyszczało na ich doskonałej skórze i długich, gładkich kończynach. Katya, jak zdał sobie sprawę Lucas, była o cal lub dwa wyższa od Nancy, a jej ciało było bardziej smukłe i delikatne niż szczupła atletyka jej przyjaciółki.

Ich piersi były prawie równej wielkości, chociaż sutki Katyi były tu mniejsze i wyższe niż Nancy. Podsumowując, byli przyjemnym dopasowaniem, a krew pulsująca w żyłach Lucasa była świadectwem ich piękna i zmysłowości. - Teraz mogę sobie wyobrazić, że pieprzyliście się wzajemnie w sobotni wieczór, że używaliście palców i języków w najbardziej nieodpowiedni sposób. Czy to prawda? Katya skinęła głową, a Nancy uśmiechnęła się radośnie, po czym wyglądała na skruszoną. "Pokaż mi." Katia z wyrazem przerażenia i oburzenia otworzyła usta, by odpowiedzieć, ale Lucas uniósł ostrzegawczo palec i umilkła.

„Muszę zobaczyć, co zrobiłeś, aby osądzić, jeśli łamiesz zasady. Jeśli nie chcesz, abym podjął teraz decyzję – decyzję, która nie byłaby na twoją korzyść, panno Verovshkaya – to muszę nalegać, abyś pokazała mi dokładnie, co zrobiłaś. " Katya zawahała się, ale Nancy podeszła do niej i położyła ręce na jej ramionach.

– Nie martw się – szepnęła do przestraszonej przyjaciółki. "Jestem tu z tobą." Nancy pochyliła się do przodu z nieskończoną cierpliwością i obie dziewczyny powoli się pocałowały. Na początku było to czyste uciskanie ust, ale wkrótce język Katyi wsuwał się i wysuwał z gorących ust Nancy, aw ciepłym pokoju narastał namiętny ładunek elektryczny. Jak można było przewidzieć, Nancy dotknęła pierwsza, jej ręce ślizgały się wokół talii Rosjanki i obejmowały jej pośladki, ale Katya odpowiedziała natychmiast, pozornie nieświadoma uwagi Lucasa, masując pupę i biodra Nancy długimi, pełnymi wdzięku palcami.

Pocałunek zintensyfikował się, namiętności dziewcząt szalały w ich delikatnych nastoletnich ciałach, zanim Nancy w końcu go złamała i usiadła na kanapie. – Tak to się zaczęło – powiedziała do Lucasa. – Ale nie tak to się skończyło. Unosząc ręce nad głowę, szeroko rozłożyła swoje umięśnione nogi, prezentując swoją wilgotną cipkę do zbadania przez Katyę.

– Pokaż mu, co zrobiłeś, kochanie – wydyszała Nancy. „Pokaż mu, jak doprowadziłeś mnie do orgazmu…” Katia potrząsnęła głową, ale Lucas odchrząknął i znacząco spojrzał na zegarek, a Rosjanka szlochała ze wstydu i strachu. Klęcząc przy kanapie, powoli zbliżyła twarz do śliniącego się seksu koleżanki, aż z wyrazem upokorzenia i obrzydzenia wyciągnęła język i posmakowała drżącej cipki Nancy. – Głębiej – syknęła Nancy, a Katya wzięła głęboki oddech, po czym polizała mocniej, czubek jej różowego języka okrążył wydatną łechtaczkę Nancy.

Katya nerwowo przełknęła ślinę, po czym ponownie polizała, naciskając głębiej, jej usta ocierały się o wilgotne wargi sromowe Nancy. Głębiej i mocniej dziewczyna wpychała język w seks koleżanki, aż w końcu Nancy wybuchła w mokrym orgazmie, który sprawił, że zaczęła dyszeć i drżeć. – Cóż – powiedział Lucas z satysfakcją – to z pewnością odpowiada na niektóre z moich pytań. "Więc powiesz, że nie zrobiłem nic złego?" – spytała z desperacją Katia, wstając, z ustami wciąż wilgotnymi od śliskich soków przyjaciółki.

— Być może. Jest jednak ważne rozróżnienie, które należy wprowadzić. Reguły uniwersyteckie pozwalają na pewną dozę… cóż, powiedzmy „sapphic odpust”? Z drugiej strony, bezwzględny lesbijstwo jest bardzo źle widziane. „Ale ja nie jestem lesbijką!” zaprotestowała Katia, po czym spojrzała na swoje nagie ciało i nakarmiła się wstydem. „Lubię chłopców!”, zawołała.

„Być może” – powtórzył Lucas. „Oczywiście, panno Wierowska, nie mam dowodów na to, że nie jest pani całkowicie homoseksualna”, powiedział z niesmakiem. „Aby udowodnić, że jest inaczej, sądzę, że należy przeprowadzić demonstrację”. demonstracji? Katya jąkała się.

– Co? – Jestem pewien, że potrafisz użyć swojej wyobraźni – powiedział jej Lucas z zimnym uśmiechem. Nancy uśmiechnęła się za plecami przyjaciółki, po czym przyjęła wyraz przerażającej uległości. Przechodząc przez dywan, ona uklęknął przy swoim krześle, po czym skinął na Katyę „Chodź”, powiedziała, „to jedyny sposób.” Odwracając się, Nancy pociągnęła za pasek Lucasa i ściągnęła jego spodnie, uwalniając wzniesiony penis z bielizny w mgnieniu oka. Pojedynczym, zręcznym ruchem. Poruszając się znacznie bardziej niechętnie niż brunetka nimfomanka, Katya uklękła u boku swojej przyjaciółki.

„Suck it, Kat”, ponagliła Nancy. to, a on nam pomoże, prawda, profesorze? – Oczywiście, że tak – zgodził się Lucas. — Ale jest brudny — zaprotestowała Katia, wpatrując się w swojego grubego penisa, jakby był jadowitym wężem. "Włożyłem to do ust?" — Włóż to do ust i ssij — powiedziała Nancy — w ten sposób. Bez wahania chwyciła gruby trzon i ochoczo przesunęła usta po bulwiastej głowie.

Kilka krótkich ssań i wypuściła go z mokrym trzaskiem. "Widzisz? To proste!" — Nie sądzę… — zaczęła Katya, ale Nancy zmarszczyła brwi. "Nie masz wyboru!" nalegała, po czym podała jej czubek penisa Lucasa.

– Ssij, a pozwoli ci zostać. Z oczami pełnymi wątpliwości i strachu, Katya opuściła głowę, cal po calu niechętnie, aż słone ciało penisa Lucasa otarło się o jej dolną wargę. Instynktownie oblizała usta, po raz pierwszy smakując mężczyznę, po czym mocno zamknęła oczy, otworzyła usta i zaczęła ssać kutasa. Lucas jęknął radośnie – była niedoświadczona, ale przyjemność, jaką czerpał z kalania tak niewinnych młodych ust, była ogromna. Spotkał pełne żądzy spojrzenie Nancy i uśmiechnął się.

Rosjanka ssała trochę mocniej, biorąc do ust więcej kutasa Lucasa, podczas gdy Nancy uklękła za nią i objęła ramionami smukłą talię Katyi, jej czubkami palców mocno pieściła zuchwałe piersi Katyi. Katya jęknęła z przyjemności, a wibracje sprawiły, że kutas Lucasa drgnął w jej ustach. - Dość – sapnął, odpychając od siebie Katyę, zdesperowany, by nie wystrzelić swojej kremowej spermy na ładną buzię dziewczyny. "Czy zrobiłem źle?" – zapytała Katia, bojąc się odpowiedzi. – Nie – wydyszał Lucas, próbując się opanować.

– Ale zdecydowałem, że twoje usta nie wystarczą. „Co ty…” „Widząc na własne oczy, jakie obrzydliwe i zdeprawowane rzeczy robiłaś z panną Spencer, nie jestem gotowa zadowolić się napełnieniem twoich ust moją spermą. Jeśli chcesz zostać na tym uniwersytecie, wtedy chcę cię pieprzyć." "Kurwa…" odetchnęła dziewczyna, jej twarz poszarzała. „Nie, profesorze, jestem grzeczną dziewczynką, nie pieprzyłam się wcześniej z mężczyzną.

– Ja też nie chcę, żeby mnie wyrzucili! Korzystając z zakłopotania przyjaciółki, Nancy podniosła ją na nogi i obróciła, prezentując Lucasowi jej nieskazitelny tyłek. Delikatnie prowadząc łokieć Rosjanki, Nancy zachęciła ją, by opuściła się na grube mięso penisa we wzwodzie Lucasa. Lucas z kolei chwycił smukłe biodra dziewczyny i delikatnie przyciągnął ją do siebie, aż czubek jego penisa delikatnie dotknął jej warg sromowych. „Nie”, jęknęła Katia, a następnie po rosyjsku.

"Nie mogę - jestem dobrą dziewczynką!" „Dobra dziewczyna nie wyruchałaby koleżanki po obejrzeniu porno” – zauważył chłodno Lucas. "Jesteś już brudną dziwką, Katya, i musisz zrobić jeszcze jedną rzecz, zanim pozwolę ci zostać." – Proszę, proszę – błagała Katya, gdy Lucas mocniej pociągnął ją za biodra. Nancy jęknęła z pożądania i pochyliła się nad obfitą klatką piersiową przyjaciółki, biorąc prawy sutek Katyi między wargi i mocno ssąc. Katia znowu jęknęła, jej pragnienie walczyło ze wstydem.

"Dalej Kat, musisz to zrobić! Pozwól mu się pieprzyć!" "Nie, zrobię - nie zrobię!" – Weź to, mała suko – syknęła Nancy, jej szminka rozsmarowała się na zuchwałych sutkach przyjaciółki. "Nie - Boże, jestem dobrą dziewczynką!" jęknęła Katya, wijąc się biodrami na natarczywym kutasie Lucasa. "Jestem dobry, nie - ach! - nie suka." - Jeśli go nie przelecisz, wrócisz do domu, Kat - nalegała Nancy, składając długotrwały pocałunek na słodkich, czerwonych ustach blondynki. - Koniec zabawy, koniec szkoły, tylko powrót do rodziców.

Chcesz tego? „Nie, ja… och, tak po prostu!” sapnęła, gdy czubek penisa Lucasa ponownie przycisnął się do jej ciasnej cipki. - Nie, wyjmij to! Profesorze, wyjmij to! Potem nastąpił długi strumień rosyjskiego, a potem, gdy Lucas rzucił się do przodu, a Katya usiadła mocno, duża główka jego spuchniętego penisa pojawiła się między jej delikatnymi wargami. Katya zesztywniała i zawodziła z torturowanej przyjemności, zatapiając się na samym dnie trzonu, połykając każdy spocony cal potężnego kutasa Lucasa. "Kurwa!" - krzyknęła niewinna Rosjanka, krzyk, który szybko został stłumiony przez język i usta Nancy. Lucas odrzucił głowę do tyłu i wydał z siebie radosny okrzyk; cipka nastolatki była najciaśniejsza, jaką kiedykolwiek penetrował, ale była tak mokra od jej niechętnego podniecenia, że ​​czuła się jak aksamit na jego boleśnie pulsującym penisie.

Ochoczo, odpowiadając na pocałunki i gorliwe dotyki Nancy, Katya zaczęła poruszać się w górę iw dół, a jej protesty ucichły pod falami przyjemności, które przetoczyły się przez jej ciało. Najpierw cal, potem dwa – to było wszystko, co Lucas mógł zrobić, by powstrzymać się przed napełnianiem jej cipki tryskaniem po gorącym tryskaniu jego wytryskiem, gdy zaczęła entuzjastycznie podskakiwać, jego napięty kutas został uwolniony z chciwej cipki, a następnie ponownie pożerany. "Proszę nie!" Katya zawyła, jednocześnie ocierając się miednicą o Lucasa.

"Powiedz, że tego chcesz, suko!" – wysyczała jej do ucha Nancy. – Powiedz mu, że chcesz być pieprzony. „Nie – jestem dobrą dziewczyną – nie chcę, żeby mnie przeleciał!” - Tak dobrze teraz pieprzy twoją zdzirowatą cipkę, prawda? – nacisnęła Nancy, podciągając sutki blondynki między palcem a kciukiem. - Czujesz się dobrze, prawda? Chcesz, żeby wepchnął w ciebie tego kutasa tak głęboko, że możesz go kurwa posmakować, prawda? Katya odpowiedziała jedynie bezsłownym okrzykiem pożądania i zaczęła podskakiwać jeszcze energiczniej.

Lucas też krzyknął, gdy jej cipka zacisnęła się jeszcze bardziej, ściskając jego hojnego kutasa jak imadło. „Pieprzyj go, Kat, rżnij jego pieprzonego kutasa, aż wbije się w twoją puszczalską cipkę!” wrzasnęła Nancy, ściskając mocniej cycki, wbijając paznokcie w bladą skórę, powodując, że jej przyjaciółka krzyczała i machała głową z boku na bok. — Kurwa — jęknęła Katya ze swoim grubym akcentem. "Jestem dobrą dziewczyną, chcę kurwa!" "Chcesz tego?" Nancy nalegała.

"Chcę kurwa!" Katia odpowiedziała. "Chcę gorącej zdziry, kurwa z cipką!" - W takim razie weź to, suko - odparła okrutnie Nancy, mocno klepiąc przyjaciółkę w twarz. Ból przeszył ciało Katyi i zanim zdołała się powstrzymać, jej maltretowane ciało eksplodowało w orgazmicznej supernowej.

Łzy spływały jej po twarzy, jej oddech był gorący, nierówny szloch, gdy walnęła się w kutasa Lucasa, mocno przyciskając cycki do ust i zębów Nancy, tak głodna satysfakcji, że rozum ją opuścił. „Pieprz mnie”, krzyknęła, gdy jej zakończenia nerwowe rozbłysły płynnym ogniem, „pieprzyć mnie!” Lucas nie mógł się już dłużej powstrzymać. Ciało Katyi drżało nad nim, gdy ścisnął mocno jej biodra i wcisnął tryskającego kutasa tak głęboko, jak tylko mógł. Grube wstążki lepkiej spermy eksplodowały z jego nabrzmiałego kutasa, wypełniając jej niemożliwie ciasną cipkę i rozpryskując się na jej uda.

Wreszcie Katia nie mogła znieść więcej. Zerżnięta w drżące odrętwienie, pochyliła się do przodu i upadła na podłogę, a kutas Lucasa wyślizgnął się z jej ciasnej cipki z mokrym siorbieniem. Tam kremowa sperma profesora wyciekała z jej dobrze wyruchanej dziurki, zwinęła się w pozycji embrionalnej i zapadła w głęboki sen. Dysząc o oddech, Lucas niepewnie wstał.

Nancy, klęcząc przy ciele swojej przyjaciółki, zanurzyła palec w nasączonej spermą cipce i ssała ją w zamyśleniu. "Czy to było dobre?" zapytała, patrząc na Lucasa. "Zdumiewający." "Co teraz?" Nancy odrzuciła głowę do tyłu i roześmiała się długim, słodkim dźwiękiem, który sprawił, że Lucas w odpowiedzi się uśmiechnął. "Teraz, profesorze, przychodzisz do mojego pokoju i dajesz mi tego pysznego kutasa. I powiem ci co - nie będziesz musiał nawet kazać mi o to błagać." Bez słowa wyskoczyła z pokoju, jej cycki podskakiwały uroczo.

Uśmiech Lucasa poszerzył się do uśmiechu i, rzucając ostatnie spojrzenie na śpiące ciało Katyi, ruszył za nią, spragniony kolejnej przygody..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat