Słowa sprawiają, że nadchodzą…
🕑 12 minuty minuty Prosty seks HistorieJego pierwszy i największy strumień spermy wyskoczył z opuchniętej głowy jego członka i pokrył jej wysunięty język. Wciąż leżąc na boku, nasienie kapało z jej języka do kącika ust, lądując na łóżku, gdy on kontynuował tryskanie w nią lub gdziekolwiek, gdzie go wycelowała. „Kurwa, kochanie…” szeptał w kółko. "Kurwa. Kurwa." Kiedy wydawało się, że skończył, wzięła jego penisa z powrotem do ust i zassała go delikatnie, połykając to, co w nią wpompował, ciepły, słony spray, który był jej tak znajomy jak jego dotyk czy zapach.
Oczyściła go, zatrzymując się tylko po to, by od czasu do czasu polizać jego jaja, co przyprawiało go o dreszcze. Wiedziała, że obserwował ją przez cały czas: patrzył, jak jej usta się z nim rozmawiają, nigdy nie straciły na nim ciepła i erotycznej fascynacji, powiedział jej. Stała się ospała i zamyślona, gdy nadal omijała jego usta i język, zastanawiając się, ile spermy połknęła przez lata. Dlaczego miałbyś się nad czymś takim zastanawiać, pomyślała? Wsunęła się z powrotem na łóżko, by spojrzeć na niego, i ujęła jego jaja w dłoniach. Wytarł mały apostrof spermy z kącika jej ust i nakarmił ją nią.
"O czym myślisz?" powiedziała. "Myślący?" powiedział. „Naprawdę niewiele się w tej chwili myśli. O czym myślisz w… w poświacie dobrego orgazmu? ”„ Hmm.
Zwykle myślę, jak to jest doświadczyć tego, co właśnie poczułem. Coś w rodzaju metarefleksji. ”„ Cóż, nie jestem inny.
”„ Nie wierzę w to, ”powiedziała.„ Mam trochę doświadczenia, wiesz. Mężczyźni zwykle już pracują nad strategią wyjścia, zanim ostatnia porcja nasienia zostanie ceremonialnie podana. - Nie zawsze - powiedział, przesuwając dłonią po jej pośladkach i opuszkami palców śledząc jej krocze. - Jeśli to było dobre, czasami myślą o tym, gdzie strzelą w następnej rundzie. ”„ Cóż, to brzmi dla mnie jak kłamstwo.
Kiedy ziarno odchodzi, sumienie pędzi, by wypełnić pustkę - powiedziała. - To jest uproszczone i niesprawiedliwe. Z pewnością zachodzi transformacja, jeśli chodzi o substancje chemiczne w mózgu.
Ale żeby nazwać to sumieniem… "„ Jest niepokojąco dokładne, "uśmiechnęła się, ścisnęła jego worek i włożyła język do jego ust. Zassał go i delikatnie wcisnął swoje wędrujące palce w jej szczelinę.„ Nie, "powiedział. To bardziej skomplikowane.
Spełniamy nasz biologiczny obowiązek. To starożytna część sprzętu mózgowego. ”„ Naprawdę? ”Powiedziała.„ W porządku, więc po tym, jak masz swój uroczysty czas, twój triumf, jeśli to, co mówisz, jest prawdą, przypuszczam, że zastanawiasz się nad tym, kto będzie następną spermą dziwka powinna być.
Jeśli rozmnażasz gatunek i tak dalej. Ewolucja. Pieprzyć się daleko i szeroko, aby mieć pewność, że życie, a zwłaszcza życie, które jest do ciebie podobne, ma twoje brązowe oczy i te śliczne ramiona, toczy się dalej? Oo, tak… to wszystko, właśnie tam. ”„ No, może w pewnym momencie historii ludzkości, ”kontynuował głaszcząc miejsce, na które zareagowała,„ ale jest inny konstrukt społeczny i kulturowy. Kiedy znajdziesz prawdziwą dziwkę z wytryskami, moja droga, trzymaj się jej.
”„ Oohhh, chcę być twoją spermą dziwką ”westchnęła, zamknęła oczy, przycisnęła usta do jego klatki piersiowej. Wstrzymała oddech na chwilę, a potem wypuściła powietrze „Chryste." Podszedł do jej łechtaczki z tylnych drzwi, z ręką zwiniętą pod jej tyłkiem i przełączając jej gałkę; podobał jej się ten uchwyt. Coś o linii nacisku zakrzywionej na jej odbycie i wargach sromowych. Jego kciuk stymuluje jej tyłek. " A co ty sobie myślisz - powiedział miękkim barytonem whisky, ustami tuż nad zawijasem jej ucha.
Ale w tej chwili nie mogła mówić. cały kolaż ich romansu, nakładające się na siebie instancje i oddzielne spotkania, czasami zlewające się w pół-fikcyjne sceny, rzeczy, które się wydarzyły, opisane przez jedną lub dwie łaski, których po refleksji chciałaby, żeby się wydarzyło… w lokalnej bibliotece ich miasteczka, gdzie zwabił ją pewnego popołudnia ponad rok temu. Zastanawiała się, dlaczego nie był w pracy, kiedy zadzwonił do niej na jej telefon komórkowy? Właśnie wracała ze sklepu spożywczego po podrzuceniu dzieci do szkoły: „Spotkajmy się, dziesięć minut” - powiedział i rozłączył się, nie dając jej okazji do sprzeciwu, chociaż mogła do niego oddzwonić.
Ale tego nie zrobiła. Jej serce natychmiast zaczęło walić, chociaż nie była przygotowana na to, by pozwolić mu ją zobaczyć w tym momencie, bez makijażu, ubrana w bezkształtny dres, z włosami związanymi w kucyk i sterczącymi z tyłu czapki. Zakręciła zawracaniem na parkingu kościelnym i wróciła do biblioteki. Jako że był to zwykły dzień w szkole i w pracy, miejsce było przeważnie puste, kilka kobiet w kioskach komputerowych sprawdzało ich Hotmaila i śledziło ich sprawy, pomyślała niemiłosiernie. Kobieta w średnim wieku za biurkiem powitała ją lekkim uśmiechem.
Zastanawiała się, gdzie w systemie dziesiętnym Deweya mógł się czaić. Jej nerwy brzęczały, jej trampki lekko skrzypiały na linoleum, kierując się z powrotem w stosy, rzędy i rzędy metalowych półek. Kiedy skręciła za róg na końcu rzędu w najbardziej odległej części, zobaczyła go w tej samej chwili, gdy złapał ją za bluzę i przyciągnął do siebie, oparł ją o rząd półek i gorąco pocałował. Nie miała nawet okazji się odezwać, nie musiała, wsunęła ręce pod ten sportowy płaszcz i przejechała nim po plecach. Podciągnął jej bluzę i wciągnął ją pod brodę, żeby odsłonić jej piersi, próbował odpiąć przedni klips stanika.
- Hmm-mmm - jęknęła, próbując się wyrwać, nie pozwalając mu jej odczepić. - Tutaj - szepnęła i podniosła miseczki, by uwolnić swoje okrągłe, lekko opadające piersi z długimi sutkami w kolorze kory. Wziął jedną do ust i wciągnął tak energicznie, tak żarłocznie, że wzdrygnęła się. Jedną ręką unosząc bluzę i stanik, wystawiając się przed nim w stosach biblioteki, próbując nasłuchiwać, czy ktoś się zbliża, przesunęła drugą ręką po jego włosach, gdy lizał wokół i wokół otoczki jednej piersi, a potem drugiej.
i potrząsnął jej sutkami końcem języka. Przesunął dłonią w dół po niewielkim, twardym wzniesieniu jej brzucha, w jej dresy i majtki, zacisnął palce wskazujące i serdeczne na jej śliskim pudendzie, po czym cofnął się, rozchylając jej wargi cipki i wywierając drżący nacisk na jej łechtaczkę. Boże, tak desperacko chciała pieprzyć go z nieoczekiwaniem tego wszystkiego, przyspieszeniem w jej pulsującej cipce od chwili, gdy zdała sobie sprawę, że go zobaczy, ale jesteśmy w pieprzonej bibliotece, na litość boską, pomyślała. Mam zamiar wziąć to od tyłu w publicznej pieprzonej bibliotece? Spojrzała w dół długiego rzędu, wciąż nasłuchując, ale także wysilając się, by skupić się na jego palcach wsuwających się i wychodzących z jej cipki, ruchając ją palcami, a następnie gwałtownie głaszcząc jej łechtaczkę, zbytnio napinając łechtaczkę, zdała sobie sprawę, że próbuje to zrobić zbyt szybko, był zbyt zdenerwowany, że zostanie złapany.
Szybko wyciągnęła jego rękę ze spodni; mała, rozgrzana przestrzeń między nimi pachniała intensywnym posmakiem jej stymulowanej cipki. Przykucnęła, a jej kolana wydawały znajome ciche trzaski, które odtąd zawsze przypominały jej o ssaniu go, dmuchaniu, obrzucaniu go głową: szczere zdania, które przebiegały przez jej umysł z podnieceniem i często z poczuciem winy, jak wtedy, gdy kucała, żeby zapiąć guziki. płaszcz córki lub odzyskać upuszczony kolczyk, który odbił się pod komodą.
Jej twarz stawała się gorąca, a ona nie tylko myślałaby o tym, ale właściwie artykułowała myśli w swoim umyśle: myślę o jego twardym kutasie w moich ustach, myślę o lizaniu tego małego walentynkowego nacięcia na spodnia część jego czubka… Zdjął jej czapkę i upuścił ją obok niej na podłogę. Szarpnęła jego zamek błyskawiczny, sięgnęła do rozporka jego bokserek, owinęła lewą dłoń wokół jego hardon i delikatnie poprowadziła go do otworu, aby zwolnić, każdemu, kto zdarzyło się skręcić za róg ich ołtarza, po długim pociągnięciu jej. pięść, a na końcu ciepłe, zapalone mięśnie i ciało jej ust.
Wzięła do ust tyle jego penisa, ile mogła, przez dwa lub trzy długie ssanie, żeby nasmarować śliną, a potem zaczęła nim równomiernie podskakiwać, kręcąc pięścią w przód iw tył wzdłuż trzonu w tandemie. Pomimo niepokoju związanego z byciem przyłapanym i zmuszonym do porzucenia własnego orgazmu, teraz czuła się całkowicie skupiona na jego twardym kutasie, na zmuszeniu go do oddania swojego ładunku, wypełnienia jej ust wytryskiem spermy tutaj, w bibliotece, wśród … gdzie oni byli? The? Chwycił jej koński ogon i zaczął kołysać biodrami, pieprzyć jej mokrą pięść i gorące usta. Boże, pamięta, jakie to było gorące, on napierał na nią biodrami, wpychając swojego kutasa między jej usta.
Ssała go, nie pamiętała już, ile razy do tej pory, ale zawsze pozwalał jej robić to po swojemu. Ale uwielbiała ten ruch, który był jej tak znajomy, chociaż zawsze to on na niej albo pieprzył ją od tyłu; uwielbiała tę wytrwałość i zamiar skierowany na jej otwarte, chętne usta. Usłyszała samochody przejeżdżające ulicą na zewnątrz, az innej części biblioteki, skrzeczenie kogoś przesuwającego krzesło po podłodze. Wsunęła rękę w spodnie od dresu i zaczęła się głaskać, była tak podekscytowana, a on musiał ją widzieć, musiał to zauważyć, bo usłyszała, jak mruknął pod nosem „o kurwa” pierwsze słowa, które usłyszała.
on, odkąd rozmawiał z nią przez telefon komórkowy, a następnie wyładował swój pierwszy strzał spermy w jej usta, duży, ciepły wytrysk. Skurcze wzdłuż spodu jego erekcji sprawiły, że pomyślała, że naprawdę czuła obfite spermy przepływające przez jego penisa i uderzające w jej policzek. Pomyślała, że jest tak dużo biednego dziecka, pomyślała, nic dziwnego, że wytropił ją tak nagle tego dnia, cztery mocne zrywki, po których następowała skromniejsza piąta, a po kilku uderzeniach kropla jednej szóstej.
Jednak zanim osiągnął tę liczbę, część z niej już wyciekała z jej ust, nie była przygotowana na siłę i objętość, a część jego kremu wysunęła się z powrotem między jego penisa a jej dolną wargę i kapała. na podłodze między nimi. Miał teraz trzy palce tłoczące jej mokrą cipkę, podczas gdy kciuk jego pozostałych dłoni szybko poruszał jej łechtaczką. Na przemian wstrzymywała oddech, a potem głęboko wypuszczała powietrze, jedną ręką ściskając i odpinając róg materaca.
Gdzie ona była? - Porozmawiaj ze mną - powiedziała nagle ochrypłym szeptem - o bibliotece. "Tak?" powiedział. "Chcesz usłyszeć, jak będę cię pieprzyć następnym razem, gdy cię tam zabiorę? O tym, jak wciągnę cię z powrotem do stosów. Odwróć się, popchnij cię na półki.
Pociągnij je w dół twoje spodnie od potu, a potem wbić mojego kutasa w twoją mokrą cipkę? " - Tak - szepnęła. „Tak, pieprzyć moją cipkę. W bibliotece. Wypierdalaj mnie.
- Chwyć się za biodra - powiedział - i walnij cię, uderzając w twój tyłek, wsuwając i wypychając mojego kutasa. Nie pozwolę ci zatrzymać mnie następnym razem, kochanie. Mam zamiar cię tam przelecieć. Twoje ręce będą ściskać półki, wszystko będzie grzechotać od ostrego pieprzenia, które tam dotrzesz. Sięgnę dookoła i pogłaszczę Twoją łechtaczkę, tak po prostu… o, tak… i nie przestanę, dopóki nie dojdziesz do mojego penisa.
Mmm, czuję wilgoć z twojej cipki na moich jajach, na całej przedniej części moich ud. A jeśli nie przyjdziesz po mnie… - Przerwał, odciągnął od niej jej trzy palce, ale szybko gładził jej łechtaczkę. - Jeśli nie przyjdziesz po mnie, kiedy pieprzę twoją cipkę, to ja będę musiał wsunąć mojego śliskiego, twardego kutasa w twoją dupę. Właśnie tam, w bibliotece, kochanie. "I po tym wsunął dwa mokre palce w jej dupek." O kurwa ", zaczęła spazmować, szarpiąc się o niego.„ Kurwa! " Zostaniesz wyruchany w dupę właśnie tam, dla każdego, kto wyjdzie za róg, aby zobaczyć, jak mój kutas wali w twój ciasny, mały, nagi tyłek… ”Wsadziła głowę w jego klatkę piersiową i kontynuowała drżenie, jej tyłek zaciskał się tak mocno wokół jego palców ledwo mógł utrzymać je w sobie.
Zwinęła się, unosząc ramiona z łóżka, wszystkie mięśnie w jej rdzeniu zwinęły się niewiarygodnie mocno, żywy przepływ hydrauliczny, który skąpał jej mózg w jakimś słońcu. Dyszała, jaśniejąca od potu . Cała powierzchnia jej ciała była chwilowa, ale niezwykle wrażliwa; położył dłoń na jej udzie, a ona szarpnęła się, jakby w szoku. - Dziś jest dobry dzień - powiedział, odgarniając włosy z jej czoła.
- To już wszystko dobre dni - powiedziała, wciąż ciężko dysząc. - Są jak wszystkie inne dni razem wzięte. Nie wiedziałem, że tak może być. Spojrzał na jej nocny zegar i pocałował ją.
Właśnie skończyłem szesnaście lat i najdalej poszedłem, całując chłopca, ale ta noc zmieniła moje życie. To była noc wielu pierwszych, które potoczyły się tak... Moi dwaj przyjaciele…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuzaczyna się tam, gdzie zostało przerwane, ale teraz Trey opowiada historię.…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 1,609Jej urocza bielizna była przesiąknięta jej słodkimi sokami, których po prostu nie mogłam się doczekać, aby ich posmakować. Zdjąłem je z niej i położyłem na podłodze. Mogłem…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuWyszukiwarka przyjaciół dla dorosłych…
🕑 9 minuty Prosty seks Historie 👁 1,296Pewnego dnia dołączyłem do Wyszukiwarki Przyjaciół Dorosłych, aby uzyskać kopa. To był jeden z tych momentów „Jestem napalony, więc czemu nie”. To było co najmniej interesujące. Jak…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu