Lato poznałem Ninę: część pierwsza

★★★★(< 5)

Kelner i piękny, seksowny gość wreszcie się spotykają i oba życia się zmieniają.…

🕑 34 minuty minuty Prosty seks Historie

Poznałem Ninę tego lata, kiedy pracowałem jako kelner w Pocmont Lodge, błyszczącym, nieco obskurnym kurorcie w górach Pocono. To był dobry sposób na zarobienie dużych pieniędzy w ciągu dziesięciu tygodni, aby pomóc opłacić studia, ponieważ pracowaliśmy na zakwaterowanie i wyżywienie oraz otrzymywaliśmy dobre wskazówki. Wszyscy kelnerzy i chłopcy z autobusu spali w domku, który bardziej przypominał kurnik. W odrapanej chacie obok mieścił się zespół, który grał w salonie w nocy.

W wieku dwudziestu pięciu lat byłem starszy od pozostałych, ponieważ po czterech latach w marynarce zdecydowałem się pójść na studia. Jestem nieco nieśmiała w stosunku do kobiet i podejście do kogoś, kto mnie pociąga, wymaga całej mojej odwagi. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Ninę tego lata, wiedziałem, że chcę ją poznać, ale nie miałem pojęcia, jak mogę to zrobić. Bycie kelnerem w ośrodku znacznie różni się od pracy w zwykłej restauracji, ponieważ serwowaliśmy śniadania, obiady i kolacje tym samym osobom przez długi weekend lub czasami tydzień, a oni dawali nam spore napiwki przed ich wyjazdem. Mieliśmy również grać z gościem w softball po południu i bawić się z dziećmi w basenie.

Aby zarobić dodatkowe pieniądze, nocami pracowałem jako kelner w barze, więc dzień był długi. To było moje drugie lato w ośrodku i zdecydowałem, że jeśli zostanę kelnerem, będę najlepszy, na jaki mogę być. Miałem na sobie krótką czerwoną marynarkę kelnerską zapinaną na jeden złoty guzik, czarne spodnie, białą koszulę i czarną muszkę. Sprawiałem, że bycie kelnerem było fajne, chociaż niektórzy goście byli niechlujnymi, fałszywymi, niegrzecznymi i wymagającymi, podczas gdy inni byli mili i wdzięczni.

Bez względu na wszystko, zawsze byłem uprzejmy, gościnny i przystojny, często kibicowałem. To była moja praca i pomogła mi w udzielaniu wskazówek. Chociaż Nina nie siedziała w mojej sekcji, kiedy minąłem jej stół pierwszej nocy, kiedy przyjechała, nasze oczy się spotkały.

Siedziała z rodzicami, starszą parą, która wyglądała na całkiem zamożną. Dowiedziałem się, że jej ojciec był sędzią, a matka profesorem uniwersytetu na Uniwersytecie Pensylwanii. Dowiedziałem się też od ich kelnera, gościa imieniem Gary, że Nina jest zaręczona i że jej finanse wyczerpią się w weekend. Miała egzotyczny wygląd, długie czarne, kręcone włosy, które sięgały daleko poniżej ramion, wysokie kości policzkowe, oliwkową skórę i błyszczące zielone oczy.

Ubierała się na różne sposoby, czasem artystycznie, w spódnicę we wzór paisley i białą chłopską bluzkę lub dżinsy z farbowanymi t-shirtami lub podkoszulek z głębokim dekoltem, chociaż podczas lunchu ubierała się do tenisa. Jej cycki wyglądały jak porządna garść i naprężały jej obcisłe koszule. Miała długie wiszące kolczyki i kilka bransoletek na każdym nadgarstku.

Zauważyłem też duży pierścionek na jej palcu. Miała wyrafinowaną minę i nie potrafiłem określić jej wieku. Mogła mieć osiemnaście lub trzydzieści lat.

Na początku, kiedy siedziała przy jej stole z rodzicami, po prostu spojrzeliśmy na siebie, a potem się uśmiechnęła, ja też. Kiedy podnosiłem głowę podczas serwowania, ona patrzyła na mnie, a potem szybko się odwracała. Drugiego dnia, kiedy zobaczyliśmy ją w jadalni, nasze oczy zatrzymały się na sobie.

Patrzyła na mnie, uśmiechała się, a potem przygryzała dolną wargę, po czym odwracała się, by porozmawiać z rodzicami. Kiedy wstała, żeby wyjść z jadalni, mogłem zobaczyć jej smukłe ciało. Przy drzwiach odwracała się i patrzyła na mnie po drugiej stronie jadalni, nasze spojrzenia się spotkały i ponownie gryzły dolną wargę, bardzo erotyczny gest, który zaskoczył mnie, biorąc pod uwagę, że była zaręczona. Jak wspomniałem, podczas lunchu miała na sobie krótką białą spódniczkę do tenisa i podkoszulek na ramiączkach, a ja mogłem zobaczyć jej okrągły tyłek i długie podpalane nogi, gdy szła grać w tenisa z ojcem. Kiedy grałem w trzecią bazę w naszych popołudniowych meczach softballu, widziałem ją w oddali na basenie w dość odważnym bikini i poznawałem jej rutynę gry w tenisa po obiedzie, a potem popływałem i położyłem się na jednym z leżaki, wygrzewające się w słońcu, zwykle z drinkiem na stole obok niej.

Po meczu zdejmowałem dżinsy i już miałem na sobie kąpielówki i szedłem na basen, żeby się ochłodzić, co jest jedną z przyjemnych zalet pracy tam. Zanurzałem się, przepływałem przez basen pod wodą i wchodziłem na krawędź w pobliżu miejsca, w którym siedziała. Patrzyła na mnie, uśmiechała się, gdy nasze oczy się spotkały, a potem upijała łyk swojego drinka, spoglądała na mnie znad kieliszka, a potem kładła się z lekko rozstawionymi nogami. Mimo to nie rozmawialiśmy, ale nasze oczy zdecydowanie się komunikowały.

Na kolacji ubrała się nieco bardziej formalnie, ale zawsze odsłaniając. Najwyraźniej lubiła krótkie sukienki lub spódniczki, bluzki odsłaniające opaleniznę, gołe ramiona i odrobinę dekoltu. Wciąż widzę ją wchodzącą do jadalni w krótkiej, obcisłej czarnej spódniczce sięgającej do połowy uda. Nosiła szpilki i zachowywała się pewnie, wcale nie była skrępowana. Kiedy podeszła do swojego stolika, spojrzeli na nią nie tylko mężczyźni, ale także kobiety.

Uderzała i wiedziała o tym. Obiady były bardziej wyszukane niż obiady i śniadania z przystawkami, zupą dnia, kilkoma opcjami na danie główne oraz dekadenckie desery. Złożyliśmy jedzenie na tacach uniesionych tuż nad naszymi ramionami, a ja ćwiczyłem chodzenie wyprostowane i wdzięczne naśladując francuskich kelnerów, których pamiętałem, podróżując lub oglądając filmy.

Odwracałem i opuszczałem tacę na stojak, a potem elegancko podawałem każde danie, czując, że patrzy. Trzeciego dnia, kiedy nasze oczy spotkały się w jadalni lub na basenie, zaczęliśmy bardziej kokieteryjnie, choć nikt nie mógł tego zauważyć. Jakoś udało jej się na mnie spojrzeć, gdy słuchała lub rozmawiała z rodzicami. Kiedy wróciłem do kuchni po obsłużeniu stołu, obserwowała mnie i lekko odwracała głowę, a jej oczy podążały za moimi z lekkim uśmiechem.

Nasze oczy zatrzymały się, moje usta odwzajemniły jej uśmiech, zanim poszedłem do kuchni, a ona wróciła do rozmowy. Wiedziałem, że muszę ją spotkać, ale nie miałem pojęcia, jak ominąć ten zalotny wygląd. Zastanawiałem się też, jak mogłaby tak na mnie patrzeć, gdyby była zaręczona, a jej finanse pojawią się następnego dnia, na początku weekendu.

Zaskoczyła mnie. Po kolacji nakryliśmy do stołu i poszedłem do salonu na zmianę kelnerską w barze. Tej nocy było tłoczno i ​​tylko ja, Gary i Catherine, starsza kobieta, podali drinki. Zespół grał szeroką gamę muzyki, optymistyczne melodie do szybkiego tańca typu disco, wiecie, wirując, nie dotykając, jakbyś tańczył sam, a potem powolne, romantyczne ballady śpiewane przez lidera, Jacka Kramera, starego timera z siwe włosy, którzy znał wszystkie piosenki Franka Sinatry.

Grali również muzykę latynoską, ponieważ Cha-Cha i Rumba były popularne. Zauważyłem, że pod koniec wieczoru grali bardziej romantyczną muzykę, jakby przygotowywali scenę do tego, co może nastąpić, gdy pary wrócą do swoich pokoi. Zawsze kończyły się „Good Night Sweetheart”. Byłem tak zajęty całą noc, że nie zauważyłem, że Nina usiadła na końcu baru. Było późno i została sama.

Jej czarna sukienka z głębokim dekoltem odsłaniała więcej dekoltu niż cokolwiek, co nosiła wcześniej. Za każdym razem, gdy wracałem do baru, aby odebrać kolejne zamówienie, patrzyła na mnie z cieniem uśmiechu, a nasze oczy zatrzymywały się przed odwróceniem wzroku. Wreszcie zostałem rozwiązany. Następnym razem złożyłem zamówienie, że miałem stanąć obok niej, dać Charliemu, barmanowi, moje zamówienie, a potem coś powiedzieć, ale spóźniłem się.

Kiedy wróciłem do baru, już jej nie było. Widziałem, jak wychodziła z salonu ubrana w krótką obcisłą czarną spódniczkę i była zła na siebie, że przegapiłem tę okazję. Było późno i sala była pusta, chociaż kilka par wciąż tańczyło, a muzyka była cicha i powolna. Postanowiłem się wylogować i pozwolić Gary'emu obsłużyć pozostałych gości.

Catherine również się wylogowała i usiadła obok mnie w barze. Była starszą kobietą, trochę ciężką, z siwiejącymi włosami, związanymi w ciasny kok, z kilkoma luźnymi kosmykami na uszach. Widziałem jej zanikające piękno, lekko wodniste niebieskie oczy i wyczułem jej smutek. Zamówiła martini, spojrzała na mnie i powiedziała, że ​​wyglądam na zdenerwowanego.

- Co się stało, Pete, czy ta kobieta, na którą ciągle patrzysz, sprawia ci kłopoty? Byłem zszokowany, że zauważyła i przełknęła, ale nie odpowiedziała. - Ona cię pragnie - kontynuowała Catherine. - Znasz mnie.

Nie przegapię żadnej sztuczki. Catherine i ja zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi po dwóch wakacjach wspólnej pracy. Pracowała także w jadalni i w salonie w nocy. Odbyliśmy wiele intymnych rozmów, dużo opowiadaliśmy o naszym życiu, ale nigdy nie wyczułem między nami niczego seksualnego. Była bystrą, bystrą obserwatorką życia z wieloma historiami.

Opowiedziała mi, jak była kiedyś żoną redaktora i felietonisty w Washington Post, jak dużo podróżowali, a jej grono znajomych obejmowało znanych polityków, biznesmenów i artystów. Jej mąż, który był o dwadzieścia lat starszy, zmarł nagle na rozległy atak serca dziesięć lat wcześniej. Miała wtedy czterdzieści trzy lata. „Byłam jego żoną-trofeum”, mawiała gorzko.

„On był hazardzistą i nie wierzył w ubezpieczenie na życie, a ja nie miałam żadnych umiejętności, przekroczyłam szczyt kariery, by znaleźć innego mężczyznę i oto jestem, kelnerka w Pocmont Lodge”. Wiedziałem, że kilka lat temu wyszła ponownie za mąż za kelnera z Puerto Rico, którego poznała w Key West, a teraz pracowała na Florydzie każdej zimy i każdego lata w Pocmont. Jej mąż pracował w jednym z bardziej eleganckich kurortów około półtora kilometra dalej i był około osiem lat młodszy.

Dała jasno do zrozumienia, że ​​to małżeństwo dla wygody, a nie miłość, ale przyznała, że ​​zaczęło się od pożądania, kiedy oboje byli pijani w barze i po prostu zaczęli przebywać razem, rodzaj przyjaciela z ustaleniem świadczeń, który zakończył się tym, że wzięli ślub zamiast zerwać. Często wspominała swoje dni w Waszyngtonie, wyraźnie tęskniąc za wygodą i wspaniałym życiem, które prowadziła. Teraz mieszkała w przyczepie dwie mile dalej. - Wiem, że cię pragnie - powiedziała Catherine, patrząc na mnie, po zamówieniu drugiego Martini.

- Nie mogę powiedzieć, żebym ją winił - dodała patrząc mi w oczy. - Jesteś przystojnym facetem. Założę się, że dobrze też leżysz w łóżku. Jej słowa mnie zaskoczyły.

Nigdy tak do mnie nie mówiła. „Gdybym była nią, byłabym na tobie,” powiedziała, sącząc martini. - Prawdopodobnie nie powinnam tak do ciebie mówić - powiedziała, patrząc mi głęboko w oczy, po czym wzięła duży łyk swojego drinka, dokończyła go i spojrzała na mnie. - Wiesz, mógłbym oderwać od niej myśli. Mogę ci dobrze się bawić - powiedziała.

Przełknąłem zdumiony. Nigdy nie widziałem takiej Catherine. Podniosła oliwkę z pustej szklanki i wyssała ją z wykałaczki, przysuwając twarz bliżej mojej i spojrzała na mnie wodnistymi, parnymi niebieskimi oczami. Nic nie powiedziałem, ale zobaczyłem jej smutek i rozpaczliwą samotność.

Widziałem, że była pijana. Następnie odwróciła się do Charliego i zamówiła kolejne martini, popychając w jego stronę pustą szklankę. Spojrzał na mnie, a potem z powrotem na nią. - To będzie twój ostatni, Catherine. Pochyliła się bliżej i położyła mi rękę na dłoni.

„Mogłabym pokazać ci naprawdę dobrą zabawę” - powtórzyła. - Wiesz, że lubię młodszych facetów, prawda? Zamarłem, czując jej dłoń, słysząc jej słowa, widząc stronę Katarzyny, której nigdy wcześniej nie widziałem. Nie chciałem jej skrzywdzić, ale zdecydowanie nie chciałem, żeby to posunęło się dalej.

Czując się spięty i zamierzając powiedzieć Catherine, że zamierzam się zgłosić, zadzwonił telefon za barem. Charlie podniósł słuchawkę i skinął głową, zerkając na mnie, a kiedy odłożył słuchawkę, powiedział, że jakaś pani chce ciepłego mleka w pokoju dwunastym, a może jej zanieść. Powiedziałem, że „jasne”, widząc, że to dobra okazja, by uniknąć zbliżania się Catherine do mnie. Catherine spojrzała na Charliego paskudnie, ale nadal przyciskała swoje duże piersi do mojego ramienia, po czym nagle usiadła prosto i westchnęła głęboko: „Ja też lepiej pójdę po tym ostatnim martini”. Patrząc na Catherine, żałując, że nie wiem, co powiedzieć, siedziałem cicho i pozwoliłem, by niezręczne zakłopotanie minęło, świadoma bólu Catherine, świadoma, że ​​spadła z wyrafinowanego, wzniosłego życia w Waszyngtonie do kelnerki w ośrodku drugiej klasy, mężatką.

wędrowna kelnerka, której nie kochała i teraz mieszkała w wynajętej przyczepie. Podczas gdy Charlie podgrzewał mleko na małym, gorącym talerzu, ja stanąłem obok Catherine. Odwróciła się i spojrzała na mnie. „Przykro mi, że mnie takiego widzisz, Pete.

Starzenie się nie jest dla maminsynków,” dodała z kolejnym głębokim westchnieniem, po czym odwróciła się, by spojrzeć na zespół i kilka tańczących par, po czym odwróciło się do mnie. - Nie jesteś taka stara - powiedziałam, patrząc na zmarszczki wokół jej oczu i ust, siwe włosy, jej wyblakłą urodę, a potem nagle przypomniałam sobie długie ciemne włosy Niny w połowie jej pleców, jej gładką oliwkową skórę, seksowną obcisłą spódniczkę. widziałem, kiedy wychodziła z salonu.

Wciąż byłam zdenerwowana, że ​​straciłam szansę na spotkanie z Niną i skorzystanie z tego, że jest sama w barze. Zamiast tego niósł ciepłe mleko jakiejś starej kobiecie, która nie mogła spać. Charlie przyniósł mi szklankę mleka na małej tacy. Zastanawiałem się, czy powinienem założyć czerwoną kamizelkę kelnerską i muszkę, aby dostarczyć mleko, ale zdecydowałem, że nie. Zostałem wylogowany.

Było późno i byłem sobą zniesmaczony. Dostarczałem mleko, potem wracałem do ciemnej pryczy i nazywałem to dniem. Po pożegnaniu się z Catherine wyszedłem z salonu i przeszedłem przez hol, zauważając krzykliwy czerwony dywan, plastikowe rośliny doniczkowe, fałszywy żyrandol, ciemną recepcję myślącą o Catherine, zastanawiając się, czy kiedykolwiek spotkam Ninę i spróbowałem. aby zapobiec rozlewaniu się ciepłego mleka.

Szybko wszedłem po wyłożonych wykładziną schodach i wąskim korytarzem do pokoju dwunastego. Zapukałem do drzwi i powiedziałem: „Obsługa pokojowa”, chociaż nie było takiej potrzeby. Gość oczekiwał, że ktoś dostarczy ciepłe mleko.

Kiedy drzwi się otworzyły, była to Nina. Stałem tam całkowicie zaskoczony. Miała na sobie krótką, satynową koszulę nocną i nic więcej.

Widziałem jej sutki przez cienkość i brązowe nogi pod miękkim białym materiałem. Była boso. Sapnąłem i zobaczyłem jej uśmiech, patrząc na moją zszokowaną twarz.

- Oto twoje ciepłe mleko - powiedziałem w końcu. - O tak, ciepłe mleko, dzięki - powiedziała, otwierając szerzej drzwi, a potem wskazując na mały stolik obok łóżka. - Połóż to tam. Przecisnąłem się obok niej w drzwiach, podszedłem do nocnego stolika i położyłem mleko obok lampy.

Kiedy się odwróciłem, Nina oparła się o zamknięte drzwi; jej krótka koszula nocna sięgała tuż poniżej bioder, odsłaniając brązowe uda. Nasze oczy spotkały się, a ona uśmiechnęła się. „Jestem Nina”. Wiem - powiedziałem, patrząc na nią, zdumiony, że jestem w jej pokoju. „Jestem Peter.” „Wiem,” powiedziała, uśmiechając się, patrząc mi w oczy.

„Chciałam cię poznać. „Ja też chciałem cię poznać,” odpowiedziałem, próbując nie wpatrywać się w jej uda ledwo zakryte przez krótką białą koszulę nocną, jej cycki ledwo zakryte przez czysty materiał. „Nie spodziewałem się chociaż spotkać się w ten sposób. ”„ To była moja mała sztuczka.

Właściwie nienawidzę mleka, ale poprosiłem Charliego, żeby cię tu wysłał. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. ”„ Nie mam nic przeciwko. Zamierzałem przedstawić się w salonie, ale wyszedłeś. ”„ Mogę powiedzieć, że jesteś nieśmiała, więc wpadłem na ten pomysł.

Zmęczyło mnie czekanie, aż wykonasz ruch, więc sprawiłem, że to się stało. Nie mamy dużo czasu i chciałem się z tobą spotkać i pomyślałem, co lepsze miejsce niż mój pokój. ”„ Bardzo odważne, prawda? ”„ Tak, nie chciałem, żeby moi rodzice widzieli nas razem. Mój tata jest sędzią, a mama równie dobrze mogłaby nim być, a Fred, mój narzeczony przyjdzie jutro po południu. cienki materiał, blade, ciemne włosy jej ledwie zakrytego kopca.

Stałem obok stolika nocnego i łóżka. Uśmiechnęła się, patrząc mi w oczy, stojąc blisko. „Naprawdę chciałem cię poznać, ale chcę, żebyś wiedział, Zwykle nie robię takich rzeczy. Nie chcę, żebyś odniosła złe wrażenie, ale - powiedziała, zatrzymała się i przygryzła dolną wargę. - Ale co - spytałam chętna, żeby usłyszeć, co mówi.

„Nie mogłam przestać o tym myśleć. ty. Podoba mi się, jak na mnie patrzysz, a tu jesteśmy w odjechanym, fałszywym kurorcie i szedłem do łóżka napalony myśląc o tobie, więc zdecydowałem, że spróbuję coś zrobić, wiesz, weź byka za rogi, jak mówią. ”„ Ciekawe ”, powiedziałem, a jej słowa mnie drażniły.„ Chcesz zapalić ze mną skręta? ”zapytała, otwierając szufladę nocnego stolika, wyjmując już zawiniętego skręta i trzymając go przed mnie.

„Naprawdę jesteś odważny, prawda," powiedziałem z chichotem. „Czasami muszę być, żeby dostać to, czego chcę," powiedziała, podnosząc zapalniczkę, zapalając jointa, po czym zaciągnęła się głęboko, zanim podała Wziąłem uderzenie, świadomy, że zapach może zwrócić uwagę. - Lepiej uważajmy, żeby ktoś to poczuł. Chwyciła mnie za rękę, poszliśmy do łazienki i zamknęliśmy drzwi.

„Lubię się skradać,” powiedziała i zaśmiała się. „Moi rodzice są obok i nie mają o mnie pojęcia, nie to, że jestem dziwką czy coś w tym rodzaju, ale nie jestem małym aniołkiem, za którego myślą”. Każdy z nas miał uderzenia w jointa. Oparła się o zlew, który był obok toalety, a ja usiadłem na zamkniętej desce sedesowej. Krótka koszula nocna uniosła się wyżej na udach, gdy odchyliła się do tyłu.

- Więc jutro przyjdzie twój narzeczony. Bierzesz ślub i palisz ze mną skręta w łazience. - Dobrze - zachichotała, po czym potrząsnęła głową. „Biorę ślub we wrześniu gotowy lub nie”. - Nie wydajesz się zbyt podekscytowany - powiedziałem.

„To wspaniały facet”, powiedziała, wzruszając ramionami, „a moi rodzice planują wielki ślub. Wiesz, biała suknia, cały shebang”. Wzięła duży cios w staw i podała mi go. - Ale - powiedziałem, przerywając wiedząc, że się wahała. „Jestem przerażony i czuję, że wciągają mnie w coś, czego nie jestem pewien, czy chcę”.

Podała mi skręta i zaskoczyła mnie, odwracając się od zlewu i siadając okrakiem na moich nogach. - Czy myślisz, że siedziałbym tak na tobie po trzech dniach, kiedy patrzyliśmy na siebie i czuję się napalony myśląc o tobie w nocy, gdybym była gotowa poślubić Freda? "Co zamierzasz zrobić?" Zapytałem, przyjmując uderzenie, a następnie przekazałem ją z powrotem. „Dobre pytanie,” odpowiedziała, po czym wiła się, przyciskając mocniej do wybrzuszenia moich spodni. Opuściłem ręce na jej tyłek.

Wzięła ostatnie uderzenie, a następnie położyła resztki połączenia na krawędzi zlewu. Uśmiechnęła się, patrząc mi w oczy, a potem pochyliła się do przodu, jej cycki przygniotły moją klatkę piersiową, kiedy potarłem jej tyłek, a nasze ciała poruszały się powoli, wcierając się w siebie. - W tej chwili nie chcę myśleć o niczym innym, jak tylko o tobie i mnie - powiedziała, poruszając się trochę szybciej, zgrzytając mocniej.

- Brzmi nieźle - powiedziałem, czując, jak garnek się trzyma, a mój umysł wiruje. - Czujesz się tak dobrze - szepnęła mi do ucha. - Ty też - powiedziałem, zaciskając uchwyt na jej tyłku, przyciągając ją mocniej do siebie. Byłem zafascynowany Niną i chciałem dowiedzieć się o niej więcej, ale w tej chwili uczucie trzymania jej i bycia ukamienowanym utrudniało skupienie się na czymkolwiek poza rosnącym pożądaniem.

Uniosła głowę i spojrzeliśmy na siebie. Zamknęła oczy, ponownie przygryzając wargę, ciesząc się przyjemnością, jęcząc cicho. Przyciągnąłem ją bliżej, ściskając jej tyłek i oboje zaczęliśmy miażdżyć mocniej, trawka usunęła nasze zahamowania, podsycając naszą potrzebę uwolnienia się. Nagle wstała i spojrzała na mnie z szeroko rozstawionymi nogami, po czym opadła na kolana między moimi nogami, rozpięła moje spodnie, jej ręce poruszały się szybko, zsunęła zamek błyskawiczny, sięgnęła po mojego kutasa, który już wyskoczył z mojego.

bokserki. Spojrzała mi w oczy, a potem złapała mojego penisa i zaczęła go namiętnie lizać. Czułem jej głód, gdy poruszała językiem w górę iw dół, mocniej i szybciej, a potem wzięła główkę mojego kutasa w usta, mocno trzymając mój trzon, gdy połykała, pożerając mojego kutasa, podskakując wściekle w górę iw dół, jakby oszalała, prowadząc ja wariaty, moja stłumiona żądza rośnie. Złapałem ją za głowę, pociągnąłem za włosy, uniosłem tyłek i zacząłem wpychać się w jej usta, czując, że zaraz wybuchnę, ale chciałem zrobić to ostatnie, nie mogąc zrozumieć, że nagle znalazłem się w łazience, a Nina robi najgorętszy lodzik w moim życie.

Mogłem powiedzieć po sposobie, w jaki atakowała mojego kutasa, że ​​chciała się uwolnić i wiedziała, że ​​będziemy szorstcy i szaleni i pieprzyć się nawzajem, przez trzy dni patrzenia na siebie, tęsknoty za spotkaniem nagle zderzającym się w jej łazience z tym namiętnym szaleństwem. Podczas gdy jej gorące usta wciągnęły mnie głębiej, złapałem ją i podniosłem na nogi, nagle gwałtownie obróciłem ją twarzą do zlewu i stanąłem za nią. Pochyliła się, a ja podniosłem jej koszulę nocną na jej soczysty okrągły tyłek, położyłem głowę mojego kutasa przy wejściu do jej mokrej cipki, poruszając nią w górę iw dół, drażniąc ją.

Spojrzeliśmy na siebie w lustrze, jej usta były szeroko otwarte, nasze oczy utkwiły w sobie, zanim wcisnęliśmy się trochę głębiej, poruszając moim kutasem w małym kółku, kusząc ją. Nina kołysała się do tyłu, rozpaczliwie chcąc więcej. „Pieprz mnie, chodź, daj mi to,” krzyknęła patrząc mi w oczy w lustrze.

- Dostaniesz to, kiedy będę gotowa - powiedziałem, uśmiechając się, nie jestem już nieśmiałym kelnerem, a teraz zdecydowany dać jej coś, czego nigdy nie zapomni. "Jestem odpowiedzialny!" "O tak!" krzyknęła i nagle cofnęła się, odpychając mnie, przecisnęła się obok mnie i pobiegła do drzwi łazienki. Spodnie miałem za kostki i nie mogłem się ruszyć, żeby ją złapać.

Zaśmiała się, sięgając do klamki. - Więc chcesz się bawić, panie - krzyknęła, szydząc ze mnie. - Prosisz o to, panienko - wrzasnąłem, szybko zdejmując buty, zrzuciłem spodnie i pobiegłem przez małą łazienkę.

Kiedy próbowała wyjść z łazienki, złapałem ją za nadgarstek, popchnąłem do drugiego pokoju i uderzyłem o ścianę naprzeciwko łóżka. Stojąc twarzą do mnie, nagle złapałem ją za ramiona, unosząc jej ręce nad głowę, patrząc jej w oczy, zbliżając usta do jej ust. „Spotkałaś swoją zapałkę, panienko”. - O tak, tak myślisz, panie. Nie wiesz, z kim zadzierasz - powiedziała, patrząc na mnie.

Złączyłem obie jej dłonie, mogłem trzymać je jedną ręką nad jej głową, a drugą położyłem na jej kopcu, obejmując jej cipkę. - Zobaczymy - powiedziałem, mocniej ściskając jej cipkę, zaskoczony moją agresywnością. Następnie pocałowałem ją mocno w usta, otwierając jej usta językiem, odpowiadając jej językiem, wirując wraz z moim, gdy całowaliśmy się szaleńczo, moja ręka mocniej ściskała jej cipkę, a potem weszła w mój środkowy palec, powodując, że sapnęła i pchnęła, wyginając jej plecy w łuk.

Trzymałem ją przy ścianie. Pchając mój palec, czując, jak ściska go mokra, ciasna cipka, weszłam w drugi palec, nasze języki były głęboko w ustach, moje palce poruszały się coraz szybciej i mocniej, rżnęłam ją, czując, że się zbliża. Następnie wyciągnąłem palce, słysząc, jak sapie, a potem upadłem na kolana, rozszerzając jej nogi, a następnie zacząłem lizać jej ociekającą cipkę, dotykając jej soczystej wilgoci płaskim językiem, chwytając jej tyłek, mocniej przyciągając ją do języka, pożerając jej cipka, jej głośne westchnienia i jęki inspirujące mnie, kochająca jej mocne pchnięcia na moim języku, jej głód, jej chęć dojścia. Następnie przesunąłem język do jej łechtaczki, ssąc i liżąc. "Ohhhhhhfuck!" krzyczała, napinając się, drżąc, na granicy wybuchu, kiedy odciągnąłem usta.

„O nieoooo! Nie przestawaj, draniu!” krzyczała. Następnie złapałem ją za ramiona, pociągając mocno przez pokój i pchnąłem twarz w dół na łóżku. Spojrzałem na jej soczysty okrągły tyłek, ledwo zakryty przezroczystą koszulą nocną, podczas gdy szybko zdjąłem koszulę i wyrzuciłem ją, mój pulsujący twardy kutas wystawał prosto jak gruby słup, kiedy na nią rzuciłem się, siadając na niej okrakiem, wciskając mojego penisa w pęknięcie jej tyłka. Położyłem się ciężko na jej wijącym się ciele, wwiercając się w jej tyłek, a potem sięgnąłem ręką pod nią, ponownie chwytając jej cipkę i obejmując ją dłonią. „Będziemy mieć całą noc” - szepnąłem jej do ucha .

Sapnęła na moje słowa i nie mogłem uwierzyć, że to ja mówię w ten sposób. To było tak, jakbyśmy oboje chcieli uwolnić całą naszą stłumioną frustrację, naszą tęsknotę, naszą potrzebę. Wcierałem swojego kutasa w jej tyłek, czując, jak wije się i garbi moją dłonią, a ciężar zmuszał jej łechtaczkę do wcierania w moją dłoń.

- Chcesz dobrego twardego pieprzenia, prawda? Wyszeptałem. "Tak!" krzyczała. Nagle zaskoczyłem ją i przewróciłem się na plecy, sprawiając, że położyła się na mnie, na plecach, patrząc w górę, z szeroko rozstawionymi nogami, podczas gdy ja trzymałem rękę na jej cipce, ściskając ją mocno. Z jej tyłkiem przyciśniętym do mojego penisa, wszedłem dwoma palcami w jej cipkę, powodując głośne westchnienie, a następnie głośniejsze „O mój Boże!” Następnie uniosła biodra, pchając, desperacko chcąc głębiej moje palce. "Mocniej mocniej!" krzyczała, wciskając swoją cipkę w moje palce.

Jej ciało napięło się, drżało i mogłem powiedzieć, że znów była na skraju wybuchu. Właśnie wtedy wyciągnąłem palce, trzymając je tuż nad jej cipką, kiedy wygięła się w łuk i krzyknęła: „Nie! O kurwa! Nie rób tego! Nie przestawaj!” Opadła na mnie i ponownie uniosła swój tyłek, wyginając plecy w łuk, desperacko próbując dosięgnąć moich palców tuż nad jej cipką. - Nie rób mi tego, pieprzony draniu! Drugą ręką złapałem jej cycek, gdy leżała na mnie, unosząc swój tyłek i starając się dosięgnąć palca. Potarłem szorstko jej cycek, a następnie uszczypnąłem i wykręciłem jej sutek, gdy walczyła, mój twardy kutas pulsował w jej tyłku z mojej potrzeby.

Nagle szarpnąłem się, unosząc ją, chwytając jej biodra, a następnie gwałtownie przewróciłem ją na plecy, powodując, że podskoczyła, gdy rozłożyłem jej nogi, klękając nad nią, mój kutas prosto na jej cipkę. Kiedy już miałem ją pchnąć i wziąć, uniosła kolana, położyła stopy na mojej piersi i kopnęła mnie. "Nie tak szybko, panie!" - wrzasnęła, wijąc się ode mnie i czołgając się ode mnie do wezgłowia.

Odwróciła się, kładąc się z powrotem na napuszonych poduszkach, szeroko rozstawiając nogi, ugięła kolana i zaczęła pocierać jej cipkę, patrząc w moje zdziwione oczy. kolana, unosząc mojego fiuta tuż nad jej dłonią, jej oczy patrzą na twardość, jej usta szeroko otwarte. Następnie włożyła dwa palce do swojej cipki i zaczęła się pieprzyć. Nagle odepchnąłem jej rękę swoim kutasem. - Chcesz mnie przelecieć, prawda - powiedziała, patrząc mi w oczy.

"Wiesz, czego chcę." „Chcesz pieprzyć tę ciasną cipkę, prawda?" Tak, dziwko, chcę cię pieprzyć, jakbyś nigdy wcześniej nie był pieprzony. „O tak!" „Tak,” krzyknąłem, a potem nagle chwyciłem jej dłoń z jej cipki, a potem drugą, unosząc jej obie ręce nad głowę i bez ostrzeżenia wbiłem swojego kutasa w jej cipkę, otwierając ją, pchając głęboko i mocno. "Ohhhhhhhhhhhhhhhhhhhfuck!" krzyczała. "Jesteś taki duży!" Wyciągając się do końca, pchnąłem ponownie mocniej, krzycząc: „Jesteś taka ciasna! Pieprz mnie! Pieprz mnie! Po prostu pieprz mnie!” - Daj mi to! Daj mi! - wrzasnęła, podnosząc swój tyłek z łóżka, moje ręce zacisnęły się na jej wezgłowiu. Kiedy pochyliłem się nad nią, uniosła biodra, wyginając ją w łuk, a następnie pchając mocno, popchnąłem ją na poduszki, zagłówkiem uderzając o ścianę, a mój kutas wszedł tak głęboko, jak to możliwe.

Nagle ugryzła mnie w ramię, tłumiąc jej krzyki, oboje zdaliśmy sobie sprawę, że jej rodzice są w sąsiednim pokoju. Pchałem mocniej i szybciej, czując, jak jej ciało się napina, a jej cipka ściska mojego kutasa. Znowu podniosła swój tyłek, a ja odwiozłem ją z powrotem do łóżka, gdy miała konwulsje w ogromnym dzikim orgazmie.

Pchałem dalej, wiedząc, że nie jestem daleko w tyle. Ugryzła moje ramię mocniej, a potem odsunęła swoje dyszące usta, trzymając je otwarte, nie dochodziły żadne dźwięki, tłumiąc krzyki, gdy potrząsały nią gwałtowne skurcze, a moje pchnięcia stawały się głębsze, szybsze i mocniejsze, mój orgazm narastał. - Dojdź do mnie, jestem bezpieczna - powiedziała przez zaciśnięte zęby.

Czując, jak jej cipka mocniej ściska mojego penisa, mój orgazm rośnie z każdym mocnym pchnięciem, a potem nagle wybuchłem w ogromnym, przytłaczającym orgazmie, moja sperma tryskała na nią, zamykając oczy, gryząc wargę, robiąc wszystko, co mogłem, aby milczeć, a potem nagle sapnęłam "Ahhhhhhhhhhh", gdy zryw za zrywem strzelił do jej cipki, zanim upadłem, ciężko upadając na jej ciało, oboje dysząc i sapiąc. Nina owinęła ramiona i nogi wokół moich pleców, trzymając mnie w sobie, oboje biorąc głęboki łyk powietrza i wijąc się w ciepłej poświacie. Moja głowa spoczęła na jej ramieniu, oszołomiona, a potem nagle przypominając sobie intensywność tego, co się właśnie wydarzyło, sapnąłem: „Wow!” Nina przytuliła mnie mocniej, bliżej i leżeliśmy tak przez kilka minut, pogrążając się w cieple naszych ciał, dźwięku naszego oddechu, zapachu naszego seksu wypełniającego pokój.

Żadne z nas się nie odezwało, ale po kilku minutach, w moich myślach wirowały, uniosłem głowę i spojrzałem na leżącą pode mną Ninę. Nasze oczy spotkały się, a ona uśmiechnęła się, po czym westchnęła głęboko. - Cóż, oto jesteśmy - powiedziała z lekkim uśmiechem na ustach. Pochyliłem się i pocałowałem ją lekko, po czym podniosłem głowę i spojrzałem na nią.

- I co teraz? - Nie wiem. Nie chcę myśleć. Lampa obok stołu wciąż się paliła i spojrzałem na szklankę mleka, po czym nagle przypomniałem sobie, że jest późno i muszę być w jadalni.

Nie chciałem opuszczać jej łóżka, ciepła naszych ciał, bliskości, którą czułam. - Zrobiliśmy się dość dziko - powiedziałem w końcu. - Tak bym powiedział. Byliśmy pierwotni, puszczaliśmy się. Uwielbiałem to.

Byłaś niesamowita. ”„ Nazwałem cię dziwką, ale nie sądzę, że tak jest, ”powiedziałem, przypominając sobie nasze wrzeszczące imiona.„ Podobało mi się to. To tylko słowa. ”Przerwała, patrząc mi w oczy.„ Ale musisz się zastanawiać, czy jestem tutaj, kiedy się ożenię, a Fred będzie tutaj jutro.

”„ Nie wiem, co o tym myśleć, „Powiedziałam, ześlizgując się z jej ciała, kładąc ją na boku, podczas gdy ja leżałam na swoim za nią, żebyśmy mogli na łyżce.„ Mmmmmm to jest mój ulubiony, ”powiedziała, pocierając moje ramiona, kiedy ją obejmowałem, przyciągając do siebie, kochając miękkość jej skóry, jej okrągły tyłek przyciśnięty do mojego opróżnionego penisa. Pocałowałem ją w ramię, a potem włosy, wąchając jej szampon. „Twoje włosy ładnie pachną.” „Szampon Apple Blossom” - powiedziała.

„Podoba mi się”. Szepnąłem, całując ją w ucho. Nie mogłem uwierzyć, że leżę obok tej pięknej kobiety i chciałem wiedzieć o niej więcej, zwłaszcza teraz. Przyciąganie było jedną rzeczą, ale zostawiliśmy za sobą nieszkodliwy flirt i weszliśmy w inną wymiar.

Chociaż bardzo chciałem być w teraźniejszości i nie myśleć, mój umysł żył własnym życiem i nie mogłem przestać myśleć o tym, co się działo. Znowu zdałem sobie sprawę, jak późno było i musiałem być w jadalni i móc pracować. Mimo to chciałem wiedzieć, czy to, co warzono przez kilka dni, było tylko fizyczną atrakcją, której kulminacją było to dzikie spotkanie, czy też było więcej. Nie mam pojęcia. - Nina, muszę cię o coś zapytać - powiedziałem po długiej ciszy.

„Wiem, o co zapytasz” - odpowiedziała. "Ty robisz." - Tak, chcesz wiedzieć, czy to tylko przygoda na jedną noc, romans, podczas gdy mojego męża nie ma tutaj. Zaśmiałem się, jakoś czytając w moich myślach.

„Racja, chcę wiedzieć, co się dzieje”. „Nie wiem, co się dzieje” - odpowiedziała. „Wiem tylko, że podoba mi się to, jak na siebie patrzyliśmy. Może to był tylko flirt, ale nie mogłem przestać o tobie myśleć.

Wiem, że mówiłem ci, że mam napalone myśli, ale czasami nasze ciała wiedzą więcej niż nasze umysły, czasami musimy słuchać swojego serca i podążać za tym, co czujemy. Może to była tylko żądza, może to coś więcej. Nie wiem. Zobaczymy.

" "Cóż, to jest uczciwe." „Jedną z rzeczy, których się o mnie dowiesz, jest to, że jestem szczery. Mówię, co myślę i czuję, to na pewno”. - Jestem zafascynowany. Chcę wiedzieć o tobie wszystko, co mogę, nawet jeśli mamy tylko jeden dzień.

- Będziemy musieli się skradać - powiedziała. - Chociaż mam dwadzieścia cztery lata, moi rodzice są bardzo nadopiekuńczy i musiałem być bardzo sprytny, żeby wydostać się spod spodu, jeśli wiesz, co mam na myśli. "Ja robię." - Też chcę wiedzieć o tobie, Peter. Mogę już wiele powiedzieć o tym, jak się kochaliśmy. To było bardzo wyjątkowe, więc zagrajmy to na ucho i zobaczmy, co się stanie.

Przerwała. - Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko skradaniu się. "Nie. Myślę, że to uczyni to bardziej ekscytującym. Nie obchodzi mnie to, chcę cię tylko poznać i zobaczyć, czy to jedna noc czy więcej." - Nigdy nie wiadomo - powiedziała, pocierając moje ramiona, po czym szybko odwróciła się do mnie, przyciągnęła mnie bliżej i pocałowaliśmy się, najpierw delikatnie, potem głębiej.

Położyła dłoń z tyłu mojej głowy, trzymając moje usta na swoich i całowaliśmy się czule, co było całkowitym przeciwieństwem naszego szalonego, namiętnego pocałunku. Następnie odsunęła usta i uśmiechnęła się, nasze oczy wpatrywały się głęboko w siebie, po czym pchnęła mnie na plecy, wspięła się na górę, siadając na mnie okrakiem i znów byłem twardy. Leżąc na mnie, jej cycki przygniotły moją klatkę piersiową, powoli kołysała się w przód iw tył, jej mokra cipka przesuwała się w górę iw dół wzdłuż mojego twardego kutasa. „Czujesz się tak dobrze,” szepnęła, po czym się pocałowaliśmy, nasze języki dotykały się, poruszając się powoli, gdy poruszaliśmy się powolnym, miażdżącym ruchem.

Położyłem ręce na jej okrągłym tyłku, kiedy leżała na mnie, jej nogi obok moich bioder kołysały się powoli, przyciskając mocniej jej cipkę do mojego penisa, dając mi potworną przyjemność, oboje jęczeliśmy cicho, gdy się całowaliśmy i poruszaliśmy razem. Następnie podniosłem biodra z łóżka, trzymając ją za tyłek i delikatnie przewróciłem ją na plecy. Otworzyła nogi i objęła moje ciało, a ja powoli w nią wszedłem, pchając delikatnie, otwierając ją, pchając głębiej, jej nogi wciągały mnie w siebie, aż dotarłem tak głęboko, jak to możliwe, czując wspaniałe uczucie jej ciasnej cipki ściskającej mojego kutasa.

Pocałowaliśmy się i nasze języki poruszały się powoli, nasze biodra obracały się, mój kutas poruszał się głębiej w delikatnym ruchu kręcenia, oboje jęczeliśmy cicho, gdy poruszała się pode mną powoli, a potem trochę szybciej, nasze języki wirowały, nasza namiętność wzrastała. Wyciągnąłem się i powoli w nią wszedłem, pchając głębiej, zatrzymując się ponownie, wirując, jej cipka ściskała mnie mocniej, unosząc biodra z łóżka. - Uwielbiam to - sapnęła.

- Czujesz się tak dobrze - szepnąłem, pchając mocniej, obracając biodrami, wirując powoli, mój kutas pociera jej łechtaczkę i jej punkt G, czując jej naprężenie, podnosząc jej tyłek z łóżka, jej cipka ściskająca mojego kutasa jeszcze mocniej nasze oczy zatrzymały się na sobie, patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, nasze usta były lekko otwarte, już się nie całowaliśmy, gdy oboje poruszaliśmy się szybciej i mocniej, zbliżając się coraz bliżej do eksplozji. Następnie Nina złapała mnie za głowę, przyciągając moje usta do ust i nagle wybuchłyśmy razem, tłumiąc nasze krzyki naszymi gwałtownymi pocałunkami, nasze ciała konwulsyjnie w przytłaczających spazmach, migocząc, gdy nagle spotkaliśmy się w najbardziej intensywnym wijącym orgazmie, jaki kiedykolwiek miałem. W jakiś sposób znalazłem siłę, by dalej ją całować, z moim kutasem głęboko w środku, kochając to, jak byliśmy połączeni, chcąc zachować cud chwili, nie chcąc puścić słodkiego cudu naszych ciał. Upadłem na nią, czując, jak jej nogi i ręce trzymają mnie przy jej ciele, oboje nie jesteśmy w stanie się ruszyć, oboje dysząc, czując ciepłą wilgoć między nami, świadomi, że kochaliśmy się czule w przeciwieństwie do dzikości naszego kurwa inspirowanego garnkiem . - Jesteś kochankiem, prawda - powiedziała cicho, patrząc mi w oczy.

„Nie wiem,” odpowiedziałem, lubiłem jej słowa, ale nie wiedziałem, jak odpowiedzieć. Nie mogłem po prostu powiedzieć tak. Tak, ale wiedziałem też, że dzieje się między nami coś wyjątkowego.

- Myślę, że jesteś wspaniały - powiedziałem w końcu. „To było niewiarygodne”. Uśmiechnęła się, a potem wzięła głęboki oddech. „Hej, kolego, jest późno i musisz wcześnie wstać”.

- Tak i będę wrakiem, ale to było tego warte. Uśmiechnąłem się do niej. - Lepiej już idę, albo twoi rodzice mogą zobaczyć, jak wychodzę z twojego pokoju. - Nie będą spać przez jakiś czas, ale lepiej się prześpij, chociaż nie chcę pozwolić ci odejść.

Jakoś udało mi się wstać i wstać z łóżka. Znalazłem spodnie i buty w łazience, a koszulę po drugiej stronie pokoju. Ubrałem się szybko, wyjrzałem przez okno i zobaczyłem księżyc w pełni, wiedząc, że będę w stanie znaleźć drogę z powrotem do pryczy i nie będę potrzebował latarki. Podszedłem do łóżka i uklęknąłem, pocałowałem Ninę, zauważając jej rozczochrane włosy, jej błyszczące zielone oczy.

- Do zobaczenia - powiedziałem, po czym wstałem, spoglądając na szklankę mleka na jej nocnym stoliku. „Nie zapomnij wypić mleka”. - Wynoś się stąd - powiedziała i zaśmiała się. (ciąg dalszy nastąpi)..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat