Następny dzień................…
🕑 11 minuty minuty Prosty seks HistorieTak wielu czytelników poprosiło o jeden, więc zaczynam. Jean obudził się rano po burzy. Przypomniała sobie, że pralka się zepsuła i ktoś ją dla niej naprawił. Była tak zmęczona po zajęciach domowych, które wcześniej wykonywała tego dnia, że zjadła obiad i zażyła tabletkę nasenną, żeby burza nie zakłócała jej snu. Poszła spać i spała bardzo mocno.
Nie wiedziała, że Terry, mechanik, odwiedził ją ponownie i miał z nią swoją drogę, kiedy była poza domem. W rzeczywistości obiecał, że wróci i przeleci ją, gdy się obudzi. Po zjedzeniu śniadania rozejrzała się po domu i nie znalazła niczego, co naprawdę wymagałoby zrobienia, ponieważ poprzedniego dnia tak dokładnie posprzątała. Postanowiła, że po prostu usiądzie na tylnym ganku i trochę poczyta. Znalazła romans, do którego od kilku dni próbowała się dostać, i usadowiła się na leżaku na zewnątrz.
Po około pół godzinie czytania weszła do środka na drinka. Kiedy tam była, zadzwonił dzwonek do drzwi. Nie spodziewała się żadnych gości i zastanawiała się, kto to może być?.
Otworzyła drzwi i zobaczyła stojącego tam młodego mężczyznę. „Witaj Jean, pomyślałem, że po prostu sprawdzę i zobaczę, czy pralka działa w porządku”. Wtedy przypomniała sobie, że to Terry, mechanik. "Wejdź Terry, maszyna świetnie działa.
Masz ochotę na zimny napój czy kawę, skoro tu jesteś?". „Dzięki Jean, pracuję od wczesnych godzin rannych i nie jadłam jeszcze śniadania, więc filiżanka kawy dobrze by się zepsuła”. Terry wszedł do salonu, a Jean udał się do kuchni, żeby zacząć kawę. Teraz Terry miał około 46 lat i miał około 6'1 cala, miał krótkie brązowe włosy i jasnoniebieskie oczy.
Był wysportowanym młodym mężczyzną i grał w koszykówkę, kiedy miał czas. Poszedł za Jeanem do kuchni i usiadł na obserwuje ją stołek. - A może zrobię ci śniadanie Terry, skoro jeszcze go nie jadłeś.
Nie zajmie mi dużo czasu ubijanie kiełbasek i jajek czy coś takiego. "Nie musisz tego robić Jean, mogę zjeść wczesny lunch." „Nie bądź głupi, wczoraj nie obciążyłeś mnie kosztami naprawy, więc czuję, że jestem ci coś winien”. Jean poszedł naprzód, przygotował naleśniki, trochę bekonu, kiełbasek i jajek i podał mu to z filiżanką mocnej kawy.
Terry wcisnął się w to, jakby to był jego jedyny posiłek od dłuższego czasu. Nie zajęło mu dużo czasu, żeby to wykończyć. „Cóż, powiedział Jean.
Z pewnością byłeś głodny. Nie żywisz się w domu?”. „Mieszkam sama Jean, więc jem tylko wtedy, gdy jestem bardzo głodna i nigdy nie jem nic, co smakowało tak dobrze, jak właśnie ten posiłek”. „Cieszę się, że ci się podobało, ale powinieneś trochę lepiej zadbać o siebie”. Jean zaczynała brzmieć jak matka, ale Terry nie chciała jej rady dietetycznej.
Był bardziej zainteresowany zaciągnięciem jej do łóżka, aby mógł rozkoszować się JEJ obfitymi urokami. Oczywiście, że tego nie wiedziała. „Więc co masz robić przez resztę dnia, Terry. Przypuszczam, że więcej pralek do naprawy”. „Właściwie to zwykle nie pracuję w weekendy; dzisiaj była to tylko sytuacja awaryjna i byłam jedyną dostępną w krótkim czasie.
Więc jestem wolny przez resztę dnia. Wiem jednak co, dlaczego nie Zabieram cię na przejażdżkę? Jestem pewien, że dzień wypadłby dobrze dla nas obojga.". „Och Terry, nie musisz się martwić o staruszkę taką jak ja, po prostu jeszcze trochę poczytam”. "Teraz Jean, mam na myśli to, chciałbym cię zabrać.
Więc chodźmy." "Będę musiał się zmienić, więc daj mi kilka chwil, drogi chłopcze." Jean prawie pobiegła do swojego pokoju i przebrała się w ładną kwiecistą sukienkę i sandały. Chwyciła chusteczkę na wypadek, gdyby zerwał się wiatr i torebkę, i poszła spotkać się z Terrym przy drzwiach wejściowych. Usiedli w furgonetce i wyjechali z miasta.
Terry zasugerował, żeby zatrzymali się i podnieśli kosz, żeby mogli zrobić sobie piknik. Z tyłu furgonetki miał dywaniki. Zrobili to, a także butelkę wina Chardonnay do wypicia do posiłku.
Pojechali w kierunku plaży. Jean nie był wcześniej w tej części plaży. Nie miała samochodu, więc nie wyjeżdżała zbyt często z miasta.
Terry wjechał na opuszczony parking i wyskoczył. Podbiegł do pasażera i przytrzymał dla niej drzwi. Pomyślała sobie, jakim był cudownym młodzieńcem i tak uprzejmym. Jednak nadal nie wiedziała, co Terry miał na myśli. Terry chwycił kosz piknikowy i kilka dywaników z tyłu furgonetki i poprowadził Jeana na piasek.
Było tam tak spokojnie, żadnych ludzi i tylko kilka mew latających nad głową. Położył dywaniki na piasku i kazał jej ułożyć się wygodnie. Samo leżenie tam razem było takie wspaniałe. Jean prawie zdrzemnął się.
Gdy otworzyła oczy, zauważyła, że Terry na nią patrzy. "Co to jest Terry? Dlaczego tak na mnie patrzysz?". „Jean, przepraszam, ale muszę ci się przyznać”. „Co to jest, co jest nie tak?”.
„Cóż, Jean, wczoraj, kiedy byłem u ciebie, musiałem nieumyślnie odebrać twój klucz wraz z moimi rzeczami. Nie zdawałem sobie z tego sprawy aż do około 00, a kiedy wróciłem do twojego mieszkania, było w ciemności. Nie byłam pewna, co robić lub czy będziesz potrzebować klucza dziś rano, więc weszłam i położyłam go na stoliku telefonicznym.Kiedy wracałam do drzwi wejściowych, zauważyłam, że drzwi do Twojej sypialni są otwarte, a Ty spali.
Podszedłem do drzwi, aby powiedzieć ci o kluczu i próbowałem cię obudzić. Niestety nie mogłem cię obudzić, ale wyglądałaś tak pięknie leżąc tam, kołdra została odrzucona, a twoje ciało było na widoku. Mogłem poczuć twój seksualny aromat z miejsca, w którym stałem i po prostu musiałem się do ciebie zbliżyć.
Podszedłem do twojego łóżka i potarłem dłońmi o twoje piersi na koszulce nocnej i powoli moja ręka przesunęła się w kierunku twojego dzbanka z miodem. Aromat był tak silny, że po prostu musiałem cię posmakować, więc schyliłem się i lizałem tę twoją piękną cipkę, cały czas mam ochotę s atrament głęboko w tym aksamitnym stożku. Zdecydowałem, że skoro nie obudziłaś się przez cały ten czas, i tak będę miała tę cipkę. Zrzuciłem spodnie i powoli włożyłem sztywny pręt w tę cipkę, która na mnie czekała.
To było takie gładkie i jedwabiste. Zakochałem się w nim wtedy i tam. Mogę tylko ponownie przeprosić Jean i mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Wróciłem dzisiaj, aby spróbować ponownie zwabić cię do łóżka, ale musiałem ci tylko powiedzieć, co się stało. Mogę to zrozumieć, jeśli chcesz teraz iść prosto do domu. Tak mi przykro.”. Jean siedziała przez to przemówienie z otwartymi ustami.
Nie mogła uwierzyć, że ten mężczyzna rzeczywiście ją przeleciał, gdy była znokautowana. Roześmiała się. „Terry, dziękuję, że mi powiedziałeś.
Chociaż jest to dość dziwaczne, nigdy nie sądziłem, że coś takiego mi się kiedykolwiek przydarzy. Tak się jednak cieszę, że tak się stało. To tylko pokazuje mi, że nawet w moim wieku wciąż mogę być pożądana.”. „Och Jean, bardzo ci dziękuję.
Szanuję cię, ale i tak chciałbym się z tobą kochać teraz, mając wszystkie twoje zmysły w pełnej gotowości.". "Co, tu na plaży? Może zjemy lunch, a potem pójdziemy do domu. Jestem pewien, że o wiele wygodniej byłoby w moim łóżku king size.".
"Jean, jesteś kochany. Kocham dojrzałe kobiety i myślę, że jesteś najseksowniejszą z jaką spotkałam od bardzo dawna. Zjedzmy i wracajmy do domu.
Kiedy wrócili do domu, Jean poszedł wziąć prysznic, zostawiając Terry w sypialni. Nie zajęło mu dużo czasu, by za nią podążyć, odsunął zasłonę i wszedł z nią pod prysznic. ręce na całym jej ciele i w dół do jej centralnego rdzenia. Używając mydła namydlił jej całe ciało, a następnie wepchnął ją pod wodę, aby ją spłukać. Włożył palec wskazujący w jej cipkę i delikatnie go wsuwał i wysuwał, podczas gdy robiąc to.
Jean była w siódmym niebie, to było takie… dawno temu, kiedy poświęcała jej tyle uwagi ze strony mężczyzny. Nie mogła pojąć, że młody mężczyzna, taki jak Terry, mógł pożądać starszej kobiety, takiej jak ona. Potem odwzajemniła jego ciało w ten sam sposób i poruszając sztywnym kijem w dłoniach. Uklękła na kafelkach i wzięła go do ust, a Terry też był w niebie.
Odsunął się, wyszedł z kabiny i złapał kilka ręczników. wyciągnął ją i zaczął ją wycierać, a potem siebie. „Myślę, że to byłoby lo lepiej na łóżku." Oboje podbiegli do łóżka, Jean siedział z boku i czekał, aż Terry podejdzie do niej, aby mogła kontynuować to, co zaczęła pod prysznicem.
Przyciągnęła go do siebie i postawiła między nogami. Biorąc jego kutasa z powrotem do ust, pracowała nad upewnieniem się, że dostanie tyle samo satysfakcji co ona. Terry pchnął ją z powrotem na łóżko i ukląkł przed nią.
„Teraz mogę jeść tak długo, jak chcę, nie martwiąc się, że cię obudzę” – powiedział. Jean był tym zaskoczony. „Och, zapomniałem ci powiedzieć, zanim pieprzyłem cię ostatniej nocy, musiałem spróbować tego pięknego pudełka miłości”.
– Ty bezczelny chłopcze – zachichotała. Terry nadal ucztował na dzbanie z miodem przed nim, dopóki Jean nie zawołał, żeby do niej podszedł. Całowali się po francusku głęboko i czule, a Terry dopasował się do jej pudełka z miłością, a następnie wsunął się do środka. Było dokładnie tak, jak pamiętał zeszłej nocy. Miękki, gładki i jedwabisty, i och, taki mokry.
Jean prawdopodobnie już doszedł i był prawie gotowy. Utorował sobie drogę do jej dziury chwały, na początku powoli. "Szybciej płakała. Szybciej kochanie". Więc dał jej to szybciej i mocniej i nie minęło dużo czasu, zanim oboje krzyczeli z ekstazy i kulminowali z wielkimi wytryskami odwagi od każdego z nich.
Leżeli razem cicho. Ich oddech powoli wraca do normy. „Jean, myślę, że to największy seks w miłości, jaki kiedykolwiek miałem.
Oczywiście było o wiele lepiej niż zeszłej nocy i pomyślałem, że to było świetne”. „Terry, chcę, żebyś się ze mną kochał, kiedy tylko masz na to ochotę, wiesz, że przez większość czasu jestem w domu, więc jeśli masz godzinę do stracenia, w dowolnym momencie, po prostu przyjdź i zabierz mnie do niebiosa znowu i znowu.". „Jean, czy wiesz, co to znaczy? Będę chciał spędzić z tobą dużo czasu. Mam nadzieję, że to nie jest dla ciebie za dużo, sprawiasz, że jestem nienasycony.”.
„Kochany chłopcze, nie obchodzi mnie, czy mnie zmęczysz. Cóż za wspaniała droga.”. Po kilku miesiącach nadal nie mogli się nawzajem nacieszyć.
Jean poprosił Terry, aby się do niej wprowadziła. Oboje byli bardzo zadowoleni z tego układu i trwało to wiele lat. Mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni z tej kontynuacji i zakończenia…………..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,927Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu