Korumpowanie mojego młodszego szefa

★★★★(< 5)

fantazje o uwiedzeniu mojego młodszego szefa…

🕑 16 minuty minuty Prosty seks Historie

Zacząłem nową pracę w nadziei, że znajdę w karierze coś bardziej satysfakcjonującego i chociaż nie znalazłem tego w samej pracy, tak się złożyło, że znalazłem to u mojego menedżera. Możesz więc sobie wyobrazić moje rozczarowanie, gdy zaledwie dwa tygodnie później dowiaduję się, że za tydzień wyjeżdżasz. Mówisz mi, że możesz wyrzucić doświadczenie w zarządzaniu na rzecz stopnia, o którym zawsze marzyłeś, bo nie jesteś taki stary.

Nie spodziewałem się, że z Twoich ust wyjdą kolejne słowa: masz 19 lat i niecałe dwa miesiące temu ukończyłeś szkołę średnią. Jesteś kilka lat młodszy ode mnie i na samą myśl o tym natychmiast we krwi pojawia się pożądanie. Chociaż ubierasz się tak, jak zwykle ubiera się osoba w twoim wieku, czyli „nowa” era jasnych koszul, krawatów, spodni i mokasynów, maniery są czymś, czego oczekiwałem od kogoś starszego, bardziej dojrzałego. Widząc cię teraz, pociąga mnie twoja naiwność, coś, co chcę zabrać i wykorzenić ze stanu niewinności.

Twoje oczy spoglądają na mnie z palącą ciekawością, a sposób, w jaki przygryzasz wargę, sprawia, że ​​chcę, żeby Twoje zęby dotykały mnie, gryząc moje najbardziej wrażliwe miejsce, podczas gdy Twój język wędruje po moim rdzeniu. Choć przez ostatnie kilka dni próbowałeś unikać kontaktu wzrokowego, wiem, że nie można mi się oprzeć, kiedy tego chcę. I mimo że jesteś typem, który woli grać bezpiecznie, nie możesz zrozumieć, dlaczego tak bardzo chcesz zerwać ze mną ten nawyk. Och, uwierz mi, wiem, że jest w tym coś złego i niezależnie od tego, dokąd zmierzasz, nie masz pojęcia, jakie myśli mam na Twój temat.

Chcę używać twojego ciała, twoich oczu, twoich ust. o tak, te usta. i wątpię, żebyś miał doświadczenie. Ale jestem gotowy cię nauczyć.

Rozmawiamy o krótkich rozmowach, a gdy pytam o dalsze szczegóły, opowiadasz mi o swoim lecie i o tym, jak działa mały sklep detaliczny. Nie interesują mnie twoje słowa, tylko twoja obecność i chcę, aby moje były równie znane. Dostrzegam twoje dłonie i wiem, że jeśli są jakimś wyznacznikiem tego, co masz na dole, będę bardzo usatysfakcjonowany.

Ale nie martw się, kochanie, nie chodzi tylko o mnie. Mam ochotę pokazać ci, czego ci brakuje, zostawić ci coś, czego nigdy nie będziesz w stanie dorównać przez następne cztery lata studenckiego życia. Zaufaj mi. Tego wieczoru będzie to niewielka kolacja z kilkoma innymi współpracownikami na pożegnanie, mimo że został Ci jeszcze jeden ostatni dzień. Celowo noszę sukienkę z dołem, który jest ledwo wystarczająco długi do celów zawodowych i zapewnia dobry widok na koronkę pod nią, jeśli zdecyduję się schylić, aby podnieść coś, co „przypadkowo” upuszczę.

Dekolt jest długi i niski, aby odsłonić moje atuty, ponieważ nie minie dużo czasu, zanim Twoja twarz zostanie w nich ukryta. Równie dobrze możesz to wiedzieć teraz. Przez całą noc „przypadkowo” gram w piłkę nożną pod stołem, upewniając się, że nigdy nie odsuniesz się ode mnie na dłużej niż minutę lub dwie za jednym razem. Wiem, że jesteś tego świadomy, ponieważ nawet podczas innych rozmów z przełożonym wyższego szczebla i okazjonalnymi współpracownikami, twoja twarz robi się czerwona, gdy rozpoznajesz mój dotyk.

Kiedy noc się kończy, wracam do naszych samochodów, gdzie akurat wiedziałem, że zaparkujesz. Twój czarny samochód jest błyszczący i nowy i zastanawiam się, czy uda mi się zostawić ślad na Twoim tylnym siedzeniu. Twoje oczy podążają za mną, gdy podchodzę do ciebie z pytaniami, ale nie powiesz tego na głos w nadziei, że zaoferuję coś, co zaspokoi rosnące wybrzuszenie w twoich spodniach. Chcę wyciągnąć rękę i dotknąć Cię, objąć Cię dłonią, ale nie chcę Cię przestraszyć moją nadmierną chęcią sprawiania Ci przyjemności. Nawet jeśli w tajemnicy tego chcesz.

Głupi chłopcze, gdybym tylko spędził z tobą jeszcze jedną noc, niczego nie kochałbym bardziej niż tego, żebyś był ze mną szczery i dzielił się swoimi najmroczniejszymi fantazjami. powiedz mi dokładnie, czego chcesz, żebym mógł to urzeczywistnić. Żadnych zakazów, żadnych pytań. Ale to wymaga czasu, zanim zrozumiesz, że możesz być ze mną aż tak dosadny, a czasu nie ma żadne z nas.

„Um, miło było cię poznać” – mówisz, potykając się o słowa. „Ja też będę za tobą tęsknić” – odpowiadam szczerze, wkładając słowa do ust, o których myślisz. Podchodzę bliżej, w końcu zamykając lukę między nami, gdy otwieram usta i całuję cię dominującym językiem. Twoje usta smakują niesamowicie słodko i skłamałbym, gdybym powiedział, że nie chcę, żeby były moje na tę noc. „Czy to nie jest złe?” Odnajdujesz zmysły, pomimo tego, co musisz teraz czuć.

Jednak Twoje oczy błagają, żebym się nie zgodził z tym stwierdzeniem, najwyraźniej chcąc, abym znów Ci dokuczał. Ale mam dość dokuczania. „Tylko na jeden dzień. A to tylko jedna noc” – mówię ci. „Opowiem ci historię do opowiedzenia w akademikach wokół innych młodych mężczyzn”.

„Mam miejsce” – nadal się jąkasz, nie mogąc teraz oderwać się od moich oczu. Choć jesteś chudy, jestem o połowę mniejszy od ciebie, ale to nie ma znaczenia. W tej chwili jesteś dokładnie tam, gdzie chcę, pod moją kontrolą. Wkrótce moja kontrola nie będzie jedyną rzeczą, pod którą będziesz. "Prowadzić." Wsiadam do Twojego samochodu po stronie pasażera i bawię się Twoim udem, gdy siadasz obok mnie i ruszasz.

Docieramy do Twojego mieszkania, które jest prawie puste, jeśli nie liczyć materaca i kilku niezbędnych rzeczy. „Wyjeżdżam jutro wieczorem zaraz po pracy” – wyjaśniasz. „To wszystko, czego potrzebuję”.

Śmieję się, gdy w końcu cię obmacuję, tak jak chciałem przez całą noc. Cóż, odkąd cię znam, jeśli mam być szczery. Drżysz w milczeniu, gdy kontynuuję zabawę z tobą, czekając na odpowiedni moment, aby wykonać następny ruch. Kiedy czuję, że Twoje spodnie zaczynają wilgotnieć pod moją dłonią, zdejmuję Twój fioletowy krawat z koszuli. Jestem pod wrażeniem, potrafisz zawiązać skomplikowany węzeł.

Być może później zademonstrujesz te umiejętności na moich nadgarstkach. Nie wątpię, że łatwo cię wyszkolić, a dodatkowo jestem pewna, że ​​potrafię wybrać odpowiednich partnerów. Powoli rozpinam twoją koszulę, ledwo dotykając twojej skóry. Próbujesz mi pomóc w przypadkowy sposób, więc delikatnie odsuwam Twoje ręce, z łatwością odrywając Twoje ubrania od ciepłej skóry. Twoje dłonie lądują na moich piersiach z miseczką C i sądząc po wyrazie twojej twarzy, jest to wyraźnie niezamierzone, ale teraz rzucasz mi wyzwanie, żebym zobaczył, czy na to pozwolę.

Robię to, uśmiechając się ironicznie, gdy je chwytasz i ściskasz, i angażujesz się w swoją nowo odkrytą pewność siebie. Kiedy pomagam ci zdjąć ostatnie ubranie, nie mogę powstrzymać się od podziwiania pięknego ludzkiego okazu przede mną. Popycham cię z powrotem na materac, dając ci chwilę na ponowne ułożenie poduszek i podparcie się. Jesteś gotowy w każdej chwili odzyskać siły, nie będąc pewien, czego od ciebie chcę, i cieszę się, że nie zakładasz, że chodzi tylko o ciebie.

Bezinteresowność nie jest cechą, którą często widuję, chociaż przyczyną tego może być naiwna niewinność, która jest w Tobie. Kiedy schodzę do nóg łóżka, aby zdjąć swoje ubrania do bielizny, nie mogę powstrzymać się od obserwowania twojego ciała tak samo, jak twoich piwnych oczu. Korelacja, którą słyszałem między różnymi częściami ciała, nie jest kłamstwem.

Prawie siedem cali przede mną to coś, czego nie mogę się doczekać. Jednak minęło już tak dużo czasu, odkąd czułem się komfortowo w takiej sytuacji, że nagle chcę ci to udowodnić na temat moich najmroczniejszych pragnień i pragnień. Nie chcę cię straszyć, chcę tylko dać ci coś do zapamiętania. I tak bardzo, jak chcę cię zabrać, chcę też, żebyś zabrał mnie. Wsuwając się pomiędzy Twoje nogi, pochylam się, żeby spróbować, pozwalając moim długim, ciemnym włosom opaść na twarz.

Sądząc po wyrazie zaskoczenia i zainteresowania na twojej twarzy, zakładam, że nikt nigdy tego dla ciebie nie zrobił. Mógłbym grać miło, spokojnie, ale chcę poznać twoje ograniczenia i dokładnie to, jak ostrożnie muszę z tobą być, abyś nie stracił tego zbyt wcześnie. Zabieram cię do tylnej części gardła, mocno ssąc, kręcąc językiem w kółko z obu stron. Masuję Twoje jądra pomiędzy palcami, jednocześnie śledząc językiem spód Twojej męskości od podstawy do czubka, zatrzymując się tuż przed głową i naciskając nieco mocniej, wiedząc, że jest to ulubione miejsce dla większości mężczyzn.

Nie jesteś wyjątkiem, ponieważ z Twojego gardła wydobywa się głośny jęk. Odchylasz się do tyłu, popychając dolną część ciała w moją stronę. Twoje palce wbijają się w materac, szukając czegoś, czego można się przytrzymać na białych kostkach.

Siadam z nogami podwiniętymi pode mną, a potem sięgam po twoją rękę. Delikatnie pocieram kostki, a następnie kieruję twoją dłoń na moje ramię, gdy odchylam się z powrotem do pozycji i unoszę się nad tobą. Oddycham powoli, pozwalając mojemu ciepłemu oddechowi obmyć Twoją skórę. Twoje palce zaciskają się na moim ramieniu i tym razem ja wsuwam Twoją dłoń w środek moich włosów, prosto w skórę głowy.

– Jak bardzo tego chcesz? – pytam moim najbardziej uwodzicielskim głosem. „Tak źle” – mówisz mi. „Udowodnij to” – szepczę, moje usta wciąż są mokre od śliny i twojej spermy.

Twoje ręce obejmują moją głowę, zanurzając się w korzeniach moich włosów. Palce wplatają się w pasma, mocno je chwytając. Znowu biorę Cię do ust, tym razem wolniej. Podświadomie, bez zastanowienia, brutalnie przyciągasz mnie do siebie, zmuszając, żebym wziął twoją długość do gardła. Chociaż się dławię, czuję się tam tak dobrze, że nigdy bym Ci nie powiedziała.

– Hm. W ten sposób? To bardziej potwierdzenie niż pytanie. Widzę, że Twoje oczy rozświetlają się możliwością kontrolowania swoich potrzeb.

„Właśnie tak” – mówię, a ty ponownie podnosisz biodra w moją stronę, kierując moją głową w żądanym tempie. „Weź to” – szepczesz. „Boże, weź to. suko”.

Twoja twarz nabiera barw, gdy mózg rejestruje słowa. „Ciii, nie, masz całkowitą rację” – potwierdzam, ponownie oblizując długość. Widzę, że jesteś już blisko, ale powtarzam, nie mam zamiaru pozwolić ci skończyć tak szybko.

Siadam okrakiem na twoim ciele, wspinając się po tobie i ocierając się o ciebie. Niewiele potrzeba, żebyś się we mnie wśliznął, ale to jeszcze nie jest to, czego chcę. Łapiesz mnie za biodra, rozumiejąc, że możesz, ale delikatnie je odpycham.

Siedzę okrakiem na Twoim torsie, zdejmując stanik i majtki, a następnie przyciskam piersi do Twojej twarzy. Nie muszę ci mówić, żebyś je ssał. jesteś najszybszym uczniem, jakiego kiedykolwiek miałem za ucznia. Skubasz i ssiesz brutalnie, co sprawia mi przyjemność.

Większość dziewcząt z college'u będzie się temu wahać, ale to ja ci pokazuję, więc to ja decyduję, czego będziesz się uczyć. I jestem ciemniejsza niż jakakolwiek dziewczyna, jaką kiedykolwiek będziesz miał. Idąc do przodu, siadam okrakiem na Twojej twarzy, unosząc się zaledwie kilka cali nad Twoimi ustami.

Powtarzam, nie muszę Ci mówić, co masz robić, gdy z zapałem przesuwasz po mnie językiem. Całujesz mnie mocno, ale nie mocno. Udaję, że ocieram się o Twój język i głośno jęczę, przylegając do Twojego wezgłowia.

To nie kłamstwo, masz surowy talent, który sprawia, że ​​pragnę więcej, ale chcę cię zachęcić, abyś wybrał tyle przygód, ile chcesz. "Tam." Nauczę Cię jednej z najważniejszych lekcji, jakich kiedykolwiek się nauczysz, gdy Twoje zęby ocierają się o moją łechtaczkę. Twój język szybko przejmuje kontrolę i jakbyś zdawał sobie sprawę, że zaniedbujesz jedną część mojego ciała, przesuwasz dłońmi po moich bokach, wciskając mnie głębiej w twarz, po czym cofasz się na tyle, aby włożyć we mnie palec.

Tym razem dźwięk wydobywający się z mojego gardła jest czymś, nad czym nie mam kontroli. Od wieków nie czułem nic tak cholernie dobrego. Kiedy wpychasz drugiego w moje czekające ciało, czuję się, jakbym to ja nie przetrwał. Jeżdżę po Twojej twarzy, aż jestem na skraju rozpadu, po czym szybko się cofam.

Nie będę egoistą. Moje ciało wciąż drży, gdy ocieram się o Ciebie. Wspomnienie twoich palców we mnie pozostawia we mnie pustkę w poszukiwaniu czegoś więcej i muszę znów coś poczuć. Wpatrując się w Twoje oczy, powoli opuszczam się w dół Twojego penisa, mniej więcej centymetr po centymetrze, aż całkowicie znajdziesz się we mnie. Kocham to, jak głęboko we mnie wnikasz.

Czuję się tak, jakbyś dotarł do krawędzi moich ścian, coś, co wiem, że zniknie, gdy tylko zaczniemy się pieprzyć. Pamiętam, jakie to uczucie, gdy mężczyzna łamie mnie głębiej, lekkie ukłucie bólu, a potem sposób, w jaki moje ciało otacza wtargnięcie stworzone tak, aby pasowało tylko do tej jednej osoby. Chcę tego z tobą. Ściskam tam, pozwalając ci poczuć mnie, zanim zacznę się poruszać.

Czujesz się tak dobrze, że trudno jest zwolnić, ale chcę się tobą cieszyć. Poruszam się lekko, odnajdując punkt G na czubku głowy. Za każdym razem, gdy mnie ociera, czuję, że tracę dalszą kontrolę.

Musisz to zauważyć, bo za każdym razem, gdy to robię, twój oddech przyspiesza. Twoja twarz jest już nakarmiona i widzę, że nie chcesz już zwalniać tempa. Twoje dłonie chwytają moje biodra w wygodnym miejscu, które zająłeś, gdy wbijam się w ciebie. Odchylam się do tyłu tak, że jestem całkowicie wyprostowany i opuszczam się tak nisko, jak tylko mogę.

Znowu znajduję opór i wiem, że ty też go czujesz. Zginasz kolana, a następnie unosisz dolną połowę, niezaprzeczalnie cicho mówiąc mi, żebym cię zabrał. Chcę ciebie.

Wy wszyscy. Twoje ręce prowadzą mnie wzdłuż twojej długości, teraz szybciej i mocniej. To cię frustruje, że powstrzymuję się od pozwolenia ci mieć mnie całego.

Rozłożyłem szerzej nogi, wiedząc, że tym razem, kiedy opadnę, nic nie stanie na przeszkodzie, abyś mnie miał. Wpychasz mnie w siebie tak mocno, jak tylko potrafisz, ponownie jęcząc, gdy czujesz, jak mój wewnętrzny opór ustępuje. Uwielbiam ostrość i bezpośredniość bólu oraz pełnię, którą mi dajesz. Próbuję zmienić położenie ciała, by znaleźć miejsce, w którym będzie Ci wygodniej, ale nie ma takiego. Nadal napierasz na mnie, utrzymując mnie do granic możliwości.

Twoje oczy skupiają się na moich i zaczynasz się szybko poruszać, pieprząc mnie mocno i szybko. Próbuję ponownie usiąść, pozwalając ci na głębszą penetrację i jęczenie zarówno przez ból, jak i przyjemność, jaką mi dajesz. Nasze kości miednicy zderzają się ze sobą i nagle robi mi się gorąco niż kiedykolwiek na myśl o byciu tak blisko ciebie. Trudno nie czuć się tak, jakbym żyła z tobą w fantazji. "Czy mogę?" – pytasz przez zaciśnięte zęby, a w twoich oczach widzę widoczne napięcie, jakie powstrzymujesz.

Tak bardzo chcesz, żebym się zgodziła, ale pozwolisz mi podjąć decyzję. Widząc cię tak gorącą i zmartwioną, ciarki przechodzą mi po skórze. "NIE." Kręcę głową, tak samo rozczarowany jak ty. – Nie zajmuję się niczym.

Chwytam Cię za ramiona, gdy się od Ciebie oddalam, ciągnąc Cię na siebie. Ostrożnie, twoje oczy pytają moje, bo nie możesz się powstrzymać od ponownego wepchnięcia się we mnie. Wyglądasz na tak winnego i tak tęsknego, że prawie wybucham śmiechem.

Ale zamiast tego ssę Twój obojczyk, a następnie odpycham Cię do tyłu na tyle daleko, że mogę założyć nogi na Twoje ramiona. Nie przychodzi mi do głowy ani jeden mężczyzna, który by mnie o to nie poprosił i wiem, że zrobiłbyś to samo, gdybyś myślał, że możesz. Tym razem uśmiechasz się, a na twojej twarzy pojawia się wyraźna satysfakcja, gdy z łatwością ponownie odnajdujesz mój punkt G. Zależy Ci na umiejętnościach, a nie na szybkości naszego kochania się, i to już czyni cię jednym z najlepszych kochanków, jakich kiedykolwiek miałem.

„Nie martw się o mnie” – mówię ci, muskając ustami twoją szyję, po czym skubię twoje ucho. Przesuwam językiem po Twoich wargach, a następnie delikatnie je przygryzam, przyciągając Twoją wargę do siebie. „Bierz, co chcesz. Potem chcę, żebyś uwolnił się ode mnie. Utop mnie w tym, kochanie”.

Drżysz głęboko, penetrując mnie teraz szybciej. Nie wahasz się wziąć tego, czego potrzebujesz, a ja obserwuję, jak stajesz się prawie nieświadomy mnie, gdy skupiasz się na własnych potrzebach. Czuję, jak puchniesz we mnie, na chwilę przed wyciągnięciem, na kilka sekund przed tym, jak ciepło pokryje moją lepką skórę.

Opadasz na poduszki, ciężko oddychając. Znowu wahasz się, zastanawiając się, czy będę chcieć od ciebie dalszych uczuć, czy też chodzi tylko o seks. Zostawię cię z domysłem.

Całuję Cię w ramię, zostawiając ciemną malinkę w miejscu, gdzie nikt inny jej nie zobaczy, po czym ponownie zakładam ubranie. Majtki pozostają wokół moich palców, czekając na moment, w którym znów na mnie spojrzysz. Kiedy to zrobisz, rzucę je w ciebie, twój czas reakcji jest wolniejszy niż tempo, w jakim zakrywają twoją twarz.

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat