Jonasz - część trzecia

★★★★(< 5)
🕑 18 minuty minuty Prosty seks Historie

Obiad był spokojny. Jonas i Hannah jedli w przyjacielskiej ciszy, delektując się doskonałym jedzeniem, które przygotował dla nich szef kuchni. Hannah rzuciła swojemu gospodarzowi wiele tajemnych spojrzeń; próbowała ukryć, jak bardzo podnieciła ją jego opowieść, ale nie było to łatwe. Jej umysł wciąż dryfował do myśli o jego ogromnym kutasie io tym, jak by to było wciskać się w jej ciasny, mokry seks… Próbowała odepchnąć takie nieprofesjonalne obrazy, ale za każdym razem, gdy łapał jej wzrok, drżała z pożądania. – Dużo się pieprzyliśmy – powiedział miękko, po tym jak uprzątnięto wszystko po lunchu i siedzieli spokojnie, popijając kawę.

– E-przepraszam? Hannah wyjąkał. „Jane i ja. Zrobiliśmy prawie wszystko, co tylko można sobie wyobrazić, a przynajmniej spróbowaliśmy. Sprawialiśmy sobie przyjemność godzinami – przez całe dni, czułem się tak. prosto do łóżka." Uśmiechnął się chłopięcym uśmiechem, od którego serce Hannah zatrzepotało.

„Albo prysznic, albo jacuzzi, ale rozumiesz, co się dzieje”. – Tak – szepnęła. „Byłem szczęśliwy, ona też.

Ale potem sprawy zaczęły się komplikować”. Hannah nacisnęła przycisk na swoim dyktafonie i usiadła z powrotem na krześle. To była zimna noc - od morza wiał zimny wiatr, a przed świtem zapowiadał się lód.

Wysiadłem z autobusu kilka ulic od mieszkania Jane i poszedłem swoją zwykłą trasą. Uśmiechnęłam się do portiera, gdy przybyłam, a on wprowadził mnie do holu ze znużonym ruchem głowy i krzywym uśmiechem. Pojechałam windą na ósme piętro, mój kutas już twardnieł w dżinsach, gdy rozważałam erotyczne możliwości kolejnej nocy w ramionach mojego anioła. Zapukałem do drzwi, które otworzyły się chwilę później. Zamrugałem.

To nie była Jane. "No, co my tu mamy?" Kobieta, która otworzyła drzwi, była oszałamiająca - blondynka, trochę niższa od Jane, z delikatną elfią twarzą i szerokim, psotnym uśmiechem. Jednak pierwszą rzeczą, jaką można w niej zauważyć, były jej ogromne cycki, gigantyczne, lśniące pagórki ciała, które usiłowały uciec z jej cienkiej koszuli.

Tam, gdzie Jane była dobrze wyposażona, ta kobieta była cudownie, szalenie przesadzona – połączenie jej krągłych piersi wielkości koszykówki i szczupłej, przyciętej talii nadało jej seksualnego powabu prawdziwej lalki Barbie. – Uch, czy Jane jest w domu? - Właśnie wyszła, kochanie, wróci za minutę lub dwie. Wejdź. Musisz być Jonasem. Jane opowiedziała mi wszystko o tobie – dodała, rzucając sugestywne spojrzenie na moje krocze.

Zarumieniłam się lekko i weszłam za nią do mieszkania, starając się nie patrzeć, jak jej krągły, krągły tyłek drga pod mikrospódniczką. „Nawiasem mówiąc, jestem Kitty. Jane i ja jesteśmy przyjaciółkami, odkąd byliśmy w pucharach klasy B, kochanie”.

Uśmiechnąłem się niezręcznie na ten żart i usiedliśmy na kanapie. Spojrzałem na jej zdumiewający dekolt i przesunąłem się nieswojo. Wydawało się, że najmniejszy wysiłek z jej strony spowoduje, że guziki eksplodują na górze, a jej cycki wpadną do pokoju.

– Są fałszywe – powiedziała nagle i napotkałem jej spojrzenie. "Przepraszam?" "Są fałszywe. Moje cycki.

Gapiłeś się, myślałem, że próbujesz je rozgryźć. Chcesz zobaczyć?" – Nie, to… uh, nie, po prostu poczekam na Jane. „Och, nie bądź głupi, Jane nie jest pruderią. Chodź, pokażę ci moją, jeśli pokażesz mi swoją! Są, kochanie, nie dostajesz takiej oferty każdego dnia!” Nie czekając na moją odpowiedź, zręcznie rozpięła napięte guziki i rozpięła koszulę, odsłaniając swoje tytaniczne piersi w całej ich okazałości. Byłem oszołomiony.

Jej sutki były tak ogromne jak otaczające je kule ciała – z łatwością długie na cal, twarde, dumne i ekscytujące. "Lubisz?" zapytała dziewczęco, potrząsając ramionami i sprawiając, że te piękne cycki podskakiwały przede mną. – Tak – odpowiedziałem, nie mogąc oderwać od nich wzroku. "Dobrze - chodź, zdejmij dżinsy i pokaż mi ten wielki pieprzony kij, o którym tyle słyszałem!" – Nie… – zacząłem, ale było już za późno. Kitty nagle klęczała przede mną, grzebiąc przy moim pasku, jej dłonie już zaciskały się na wybrzuszeniu z przodu moich spodni.

Odpowiedziałem: nic na to nie poradzę, ta kobieta była fantazją ucieleśnioną, jej ciało przeznaczone wyłącznie do gorącego, nieustępliwego seksu. Z jękiem uznania wyjęła moje grube mięso z moich dżinsów i pogłaskała je ochoczo obiema rękami, czubek uniósł się w kierunku jej szkarłatnych ust, gdy ściskała i pompowała rosnące mięso. Następnie z nikczemnym uśmiechem wzięła mój wałek i potarła wilgotną końcówką o jej gorące, miękkie cycki; wzruszyła ramionami, aby zamknąć mojego fiuta między jej piersiami i lizała jego końcówkę, gdy wynurzał się z każdym nierównym pchnięciem.

Byłem całkowicie bezradny - a potem nagle wstała. Myślałem, że nasza gra się skończyła i zacząłem protestować, ale uciszyła mnie. "Nie możesz kusić kotka Kitty taką bestią i nie pozwolić jej się bawić - po prostu usiądź spokojnie, kochanie, zrobię to dla ciebie!" Weszła na kanapę, z jedną stopą po obu stronach moich bioder i bez ceremonii opuściła swój gorący seks w kierunku główki mojego kutasa.

Z wdzięcznym jękiem wepchnęła w nią główkę drzewca i powoli, płynnie ześlizgnęła się po mnie aż do podstawy. – Kurwa – jęknęła seksownie. „Kochanie, jesteś jebanym koniem. Tłustym kutasem, pieprzącym niegrzeczną dziewczynę z gospodarstwa!” "Jestem?" Sapnęłam, podziwiając zdolność jej ciała do przyjęcia każdego centymetra mojego penisa.

"Jesteś pieprzonym ogierem!" dyszała, zaczynając unosić biodra i pchała się ponownie. „Rozciągasz mnie tak cholernie dobrze!” Ledwo się poruszyłem, gdy Kitty entuzjastycznie podskakiwała na moim kutasie, wygodnie połykając coraz więcej mojej ogromnej długości, z wyrazem niewypowiedzianej błogości na jej twarzy. Jej ciężkie cycki były wspaniałe, a opaloną skórę pokrywał pot. Zacząłem odpowiadać automatycznie, gdy waliła w kierunku orgazmu, a ja sięgnąłem w górę i z grubsza masowałem jej piersi, gdy sperma zaczęła się unosić - nie wiem, co sprawiło, że spojrzałem w górę; pamiętam tylko widok Jane stojącej przy drzwiach z szeroko otwartymi oczami.

"Pierdolić!" Sapnąłem. "Jane, kochanie, to nie jest to, na co wygląda!" Usiłowałem zdjąć Kitty ze mnie, ale ona tylko uśmiechnęła się złośliwie i mocno przycisnęła biodra do mnie. Źle się czuję.

Jak mogłam być tak głupia, tak cholernie głupia, że ​​zdradziłabym jedyną kobietę, jaką kiedykolwiek pokocham? To był koniec. Spojrzałem na nią z sercem w ustach - i wtedy zauważyłem maleńkie drgnięcie jej ust. Chwilę później uśmiechała się do mnie. "Oh kochanie!" Jane zaśmiała się lekko.

„Nie przeszkadza mi, że ją pieprzysz – sam bym to zrobił, ale pieprzę dziewczyny tylko dla pieniędzy!” "Więcej szkoda!" chrząknął Kitty. "Daj spokój, Janey, przynajmniej podejdź tutaj i skubnij dla mnie moje cycki, co?" – Myślę, że Jonas wystarczy, by zająć cię, młoda damo – powiedziała sztywno Jane, po czym pochyliła się i pocałowała mnie ciepło w usta. – Przepraszam za spóźnienie. Idę pod prysznic – powiedziała. "Zobaczymy się później." "Hej, czy to w porządku, jeśli każę mu zrobić sobie tyłek?" zapytała nagle Kitty.

– Posiadanie tego potwora walącego ci gówno może naprawdę sprawić, że dziewczyna zwróci się ku religii! - To zależy od ciebie, ale rozerwie cię na pół – zaśmiała się Jane, czule głaszcząc moje włosy, a następnie kierując się do łazienki. - Hm, może mieć rację – przyznała Kitty, ściskając eksperymentalnie mój wspaniały wałek. „Myślę, że zadowolę się dzisiaj waleniem w cipy. No dalej, dzieciaku, zobaczmy, że naprawdę mnie pieprzysz – daj mi wszystko, co masz!” Nie mogłem uwierzyć w to, co się stało: Jane przyłapała mnie in flagrante delicto ze swoją najlepszą przyjaciółką i nie miała nic przeciwko temu.

Konsekwencje były zdumiewające - niestety nie miałam wtedy czasu na ich rozważenie, ponieważ Kitty uznała, że ​​się powstrzymuję i zaczęła wciskać mojego kutasa w jej cipkę, owijając swoje ogromne cycki wokół mojej głowy. Cała świadoma myśl zniknęła, a ja poświęciłem się wielbieniu tych niesamowitych piersi językiem, ustami i zębami, dźgając biodrami w serii twardych, dzikich pchnięć, które sprawiły, że chrząknęła i przeklinała, gdy naprawdę otworzyłem jej cipkę. Nigdy nie miałem kobiety, która wzięłaby mojego kutasa tak łatwo jak Kitty, ale nawet ona walczyła, gdy mój orgazm wzrósł, a mój kutas spuchł do rozmiarów puszki po Coli. "Och, kurwa - kurwa, mały chłopcze, zrób mnie!" Kitty jęknęła, odrzucając głowę do tyłu i drapiąc wściekle własne cycki, gdy przytłaczał ją orgazm. Jej cipka skurczyła się wokół mojego fiuta i ścisnęła mocno, gorące falujące fale przedzierające się przez jej seks, gdy zamknąłem oczy i z długim, drżącym jękiem opróżniłem w nią moje nabrzmiałe jądra.

Zanim Jane wyszła spod prysznica, posprzątaliśmy. Kitty usprawiedliwiła się i wyszła, a Jane i ja wypiliśmy kieliszek wina przed udaniem się do jej łóżka. Wtedy oczywiście nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale na horyzoncie pojawiła się pierwsza góra lodowa. Zatopienie statku było tylko kwestią czasu.

Powinnam była pomyśleć o tym, co się wydarzyło, ale w mojej dziecięcej arogancji po prostu założyłam, że Jane była ze mną tak szczęśliwa, że ​​chciała się mną podzielić ze swoją przyjaciółką. Raz czy dwa mój umysł dryfował w kierunku stosunku Jane do seksu, biorąc pod uwagę jej pracę, ale za każdym razem odpychałem to, odmawiając rozważenia możliwości, że ten piękny, święty akt nie był dla niej niczym szczególnym. Samo uderzenie nastąpiło jakieś dwa tygodnie później, kiedy Jane zaprosiła mnie na przyjęcie do swojego domu, zgromadzenie ludzi z branży. Kręciłam się przy kuchni, ściskając kieliszek białego wina, jakby to była linka ratunkowa. Byłem poza swoją głębią, wiedziałem o tym.

To nie byli ludzie w moim typie. Byli – w jakiś sposób przerażającymi, hiperseksualnymi greckimi bogami i boginiami, błąkającymi się po okolicy, dzielącymi się intymnymi pocałunkami i dotknięciami z całkowitą niedyskrecją. Przy oknie krągła blondynka lizała szampana z piersi seksownej Azjatki; przy schodach prowadzących na antresolę grupa umięśnionych facetów porównywała swoje zwiotczałe kutasy i śmiała się. To było więcej, niż mogłem znieść.

Już miałam wypić wino i poszukać Jane, gdy obok mnie pojawił się niski, łysiejący mężczyzna, który sugestywnie na mnie spojrzał, a jego podbródek był zaśmiecony niezidentyfikowanymi fragmentami imprezowego jedzenia. "Hej, dzieciaku - jesteś Johnny, ściśnięcie Jane?" — Jonas — powiedziałem nieco sztywno. Mężczyzna był pijany i wyglądał zdecydowanie nie na miejscu.

– Jonas, tak, tak – powiedział z szerokim uśmiechem. „Widziałeś film, który nakręciłeś, Virgin Hunter? Świetny cholerny film, dzieciaku, zrujnowałem parę dobrych spodni, oglądając go, wiesz o co mi chodzi?” – Jestem… – zacząłem, ale kontynuował, nieświadomy mojego dyskomfortu. „A twój kutas – kurwa, dzieciaku, gdybym miał takiego kutasa, nie musiałbym zaczynać robić tych pieprzonych filmów, grałbym w nich! A skoro już o tym mowa, masz już agenta? Firma? Zaproponuję ci ofertę na pięć filmów za dwa tysiące - nie, pieprzyć to, zrób trzy! Co ty na to?" "Kim jesteś?" Udało mi się, przerażona jego paskudnym zachowaniem. – Matthias Reed – wymruczał mi do ucha głos.

Kitty mrugnęła do niskiego, łysego mężczyzny i objęła mnie ramieniem w talii. „Jest producentem filmowym i najbardziej podłym draniem, jakiego kiedykolwiek spotkasz”. – Ciągle na sesję zdjęciową w czwartek, Kit? – spytał Matthias ze złym spojrzeniem. – Nie przegapiłbym tego – odpowiedziała z kolejnym mrugnięciem i roześmiali się.

„Jestem z Masque Productions” – powiedział Matthias, klepiąc po kieszeniach wizytówkę z psimi uszami, którą mi wręczył. „Tylko najseksowniejsze dziewczyny, dzieciaku – jak twoja mała Kitty-cat tutaj. Pomyśl o tym: dobre pieniądze, dobre ruchanie, dużo śmiechu? Skontaktuj się! Do zobaczenia w czwartek, Kit” – powiedział, przechodząc już do następnego grupa biesiadników. Patrzyłem za nim, a potem się roześmiałem. "Co jest zabawne?" zapytała z zaciekawieniem Kitty.

– On – powiedziałem. „Próbujesz mnie zapisać. Nie jestem… nie robię filmów, które robisz, Kitty”.

- Cóż, zrobiłeś jeden, a to więcej niż większość ludzi. Pomyśl o tym, Jonas. Byłbyś dobry. Hej, może później się pieprzymy, tak? Pochyliła się i pocałowała mnie ciepło w usta, a potem poszła w poszukiwaniu więcej zabawy. Siedziałem przez chwilę trzymając wizytówkę, po czym potrząsnąłem głową i wsadziłem ją do kieszeni, nie myśląc więcej o tym.

Impreza trwała dalej: taniec stał się bardziej jak gra wstępna, a kanapa stała się sceną zaimprowizowanej orgii, gdy trzy blond gwiazdki pracowały nad dużym czarnym facetem, który najwyraźniej trochę za dużo wypił. Wszędzie, gdzie nie spojrzałeś, pary całowały się, flirtowały lub pokazywały swoje nadnaturalnie piękne ciała. Powietrze śmierdziało seksem, alkoholem i perfumami - a ja właściwie zacząłem się relaksować i dobrze się bawić, kiedy w końcu uderzyła góra lodowa. - Hej, mój chłopcze, jak leci? Jonas, prawda? Głos za mną był mocno akcentowany i coś w nim sprawiło, że zacisnąłem zęby.

"Czy ja cię znam?" – zapytałem, odwracając się. Facet był ode mnie wyższy o kilka cali i wyglądał, jakby wyszedł ze stron katalogu strojów kąpielowych. Miał na sobie tylko luźne szorty plażowe w kolorze khaki i lnianą koszulę rozpiętą do pasa, prezentując imponującą sylwetkę, nawet jak na standardy przyjęcia Jane. - Nie, ale mamy coś wspólnego, mon frere. Nawiasem mówiąc, jestem Jean - świetna impreza, co? Nie miałam pojęcia, czy jego akcent był autentyczny, czy udawany, ale podejrzewałam, że był tak sztuczny jak jego opalenizna.

"Coś wspólnego?" Sączyłem drinka i próbowałem zachichotać uprzejmie. – Bardzo w to wątpię. - Och, ale my mamy. Ostatnio zabawiałaś się, jesteś łaskawą gospodynią, prawda? Cóż, powiedzmy, że ja… jak to ująć, zaorałem też to konkretne pole. Ona jest całkiem niezła Czy to nie ta lady Jane? Zaśmiał się, jakby powiedział coś niesamowicie zabawnego.

Zacisnąłem palce na szklance. - Nie jestem szczególnie zainteresowany przeszłością Jane – powiedziałem chłodno. – Bardziej interesuje mnie jej przyszłość. "Jej przyszłość!" Znowu się roześmiał. - Jej przyszłość jest bardzo dobra, mój chłopcze! Ale może powinieneś być bardziej zainteresowany jej prezentem, oui? Przerwał.

– I nie uważałbym się też za część jej „przeszłości”, chyba że liczysz wczoraj popołudnie. "Co masz na myśli?" – zapytałem śmiertelnym tonem. "Właśnie to, co mówię, mój chłopcze! Wczoraj mieliśmy sesję - fajna mała scena też, jeśli sam tak mówię.

Ona zawsze zjada kutasa, jakby go głodowała, nie widzisz? A anal - mój Boże, jej tyłek wciąż jest tak ciasny, jak za pierwszym razem, gdy go pieprzyłem! Wiesz, co naprawdę kocham? – dodał, konspiracyjnie zniżając głos. „Ten mały oddech, kiedy dochodzi. Małe 'ah!'." Uśmiechnął się. "Nie mogę się powstrzymać, mój chłopcze, po prostu napełniam ją spermą po jednym z tych westchnień!" Nie mogłem jasno myśleć. Pamiętam odłożenie szklanki, bardzo spokojnie i bez słowa odszedłem od Jean.

Jane stała na środku salonu, rozmawiając z Kitty i kilkoma innymi osobami, których nie rozpoznałem. Złapałem ją za łokieć i bez wdzięku odciągnąłem od rozmowy. ! Co ty, do diabła, robisz? - zaprotestowała, wyrywając się z mojego uścisku. Miała na sobie szkarłatną suknię bez ramiączek, która odsłaniała większość jej piersi i była rozcięta wysoko na udzie. Wyglądała tak pięknie, że aż chciało mi się na nią spojrzeć „Czy masz mi coś do powiedzenia?" Zapytałam zbyt głośnym głosem.

Impreza nagle ucichła, a wszystkie oczy zwróciły się ku nam. „Powiedzieć? Na przykład co? – Uprawiałaś seks z tym facetem, tym pieprzonym kretynem z opalenizną. Uniosła prawą brew o pół cala i wskazałem przez pokój. – Jean.

Kapitanie Suave. Uderzyłeś go wczoraj, prawda? Mieliśmy wczoraj scenę, jeśli to jest co… – Jak możesz tak po prostu przyznać? – zażądałem, a na mojej twarzy pojawiła się wściekłość. Ludzie patrzyli, a mnie to nie obchodziło. – Pieprzyłeś go! Jego! Kiedy zamierzałaś mi powiedzieć? Jane rozejrzała się, jakby próbowała się upewnić, że to tylko żart. "Dlaczego - Jonas, kochanie, zawstydzasz mnie." – Zawstydzasz cię? Zaśmiałem się gorzko w ciszę.

– Rozstawiasz nogi dla tego nadętego pieprzonego żartownisia, a ja cię zawstydzam? – Hej, uspokój się, mój chłopcze – powiedział Jean tłustym tonem, przechodząc przez pokój i kładąc dłoń na ramieniu Jane. – Odpieprz się – warknąłem. Jane strząsnęła z niej jego rękę i podeszła do mnie. „Jonas, to była scena.

To była praca”. – Nie ma znaczenia, jak to usprawiedliwisz – warknąłem. – Pieprzyłeś tego frajera za moimi plecami i nawet nie miałeś odwagi mi powiedzieć. Oczy Jane błysnęły. „Więc mówisz, że to w porządku, że możesz pieprzyć moją najlepszą przyjaciółkę na mojej kanapie, bo to tylko seks, ale kiedy pieprzę faceta do filmu, to… co, zdradzam cię?” - Tak – powiedziałam uparcie, próbując ukryć ból, który rozkwitał w moim żołądku.

– Zachowujesz się jak dziwka. Otworzyła usta, oszołomiona - a potem uderzyła mnie w twarz. Ciężko. – Nie jestem dziwką – syknęła do mnie, a łzy wypełniły jej oczy. „Zdziry nie zarabiają.

Jestem pieprzoną dziwką, Jonas, i wiedziałeś o tym od samego początku”. Odwróciła się, a ja ruszyłem za nią, ale Kitty interweniowała i złapała mnie za ramię. – Puść ją, głupi draniu, już wystarczająco zniszczyłeś – wyszeptała.

"Jane…" zacząłem, a ona zatrzymała się przy drzwiach, odwracając się do mnie, jej piękne rysy były pobliźnione i zranione. - Co? Czego do cholery ode mnie chcesz? – Myślałam, że mnie kochasz – powiedziałam, słowa padły z moich drżących ust, zanim mogłam je powstrzymać. „Kocham cię? To był seks, ty – ty pieprzone dziecko! Nie zamierzam przerywać mojej kariery z twojego powodu ani z powodu kogokolwiek. Nie mogłem znieść nic więcej. Odepchnąłem Kitty ode mnie i pobiegłem do drzwi.

ja przy drzwiach na klatkę schodową, osiem kondygnacji schodów minęło w mgnieniu oka, nagle znalazłem się na ulicy z zimnym nocnym powietrzem na twarzy, biegnąc z całych sił przez ciche miasto, biegłem, aż bolały mnie nogi, biegłem, aż paliły mnie płuca - potem w końcu upadłem na ścianę budynku daleko, daleko od Jane. Wściekłość, zamieszanie i ból pchnęły mnie tak daleko, ale nie dalej. I tam, sam w ciemności, pozwoliłem ja płaczę. „A potem?" zapytała Hannah z szeroko otwartymi oczami. Jonas milczał przez dłuższą chwilę, popijając kawę z kubka i oparł się na krześle.

„Następnego dnia zadzwoniłem do Matthiasa Reeda na spektaklu Masque i powiedziałem, że zmieniłem zdanie. Jeśli ona… myślałem, że mógłbym powstrzymać ból, gdybym miał to, co ona miała. Zamilkł, po czym potrząsnął głową.

„Głupota młodości”. „Twoje pierwsze prawdziwe filmy: Porn Dogs, Low Down Dirty, Vanity's Share…” „Tak. Matthias, mimo wszystkich swoich wad, nie był głupi – wiedział, jak szybko wszystko może się zmienić, więc od czasu do czasu podpisał ze mną kontrakt na dziesięć filmów.

Dostałem za to piętnaście tysięcy funtów i myślałem, że jestem najbogatszym żyjącym człowiekiem”. Zaśmiał się. „Bolesne jest to, że kilka lat temu wpadłem na Matthiasa i powiedział mi, że te filmy przyniosły mu ponad milion.

„A Jane?” Jonas westchnął i spojrzał w okno. „Poszliśmy własnymi drogami. Matthias miał przecież wielkie plany: byłam z nim podpisana dopiero od miesiąca, kiedy stwierdził, że w USA jest dobry rynek na moje „talenty”. Następnego dnia leciałem samolotem, na dwa tygodnie przed zdawaniem egzaminów. Minęło pięć lat, zanim wróciłem do Anglii.

– Tak, czytałem kilka rzeczy o twoim czasie w Ameryce – powiedziała Hannah, a Jonas znów się roześmiał. – Tak, wyobrażam sobie, że tak. Ale to, jak mówią, to inna historia."..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,936

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,194

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat