Jeden gorący letni wieczór...

★★★★★ (< 5)

NIGDY nie zapomni tego gorącego letniego wieczoru...…

🕑 13 minuty minuty Prosty seks Historie

Laila próbowała skoncentrować się na powieści. Była to historia młodej femme fatale, której ostrość i uroda prowadziły do ​​niej mężczyzn jak ćmy do płomienia. Poczuła pewien podziw dla kobiecej przewagi; Laila zastanawiała się, czy kiedykolwiek mogłaby być tak atrakcyjna, gdyby mężczyźni padali jej do stóp.

Ale była dziewicą. Słodka, niewinna 17-letnia dziewica, która nawet nie miała chłopaka. Laila zawsze była dobrą dziewczyną. Była uroczą, niezwykle inteligentną dziewczyną z małego miasteczka, z północno-wschodniej Anglii. Laila w przyszłym roku wybierała się na uniwersytet, aby studiować medycynę i pracowała w szpitalu dziecięcym.

Lubiła czytać, grać na pianinie i gotować - nienawidziła clubbingu, bo wszyscy jej znajomi przyciągali całą uwagę. Zazdrościła im. Laila, choć wydawała się słodka i naiwna, była naprawdę głodna. Głodna i pragnąca dotknięcia silnych męskich dłoni na jej skórze, dotknięcia jego ust na jej, jego palców na dole… potem drżała z zachwytu i niegrzeczności i uśmiechała się do siebie. Tak jak wtedy, gdy próbowała przeczytać powieść.

Problem polegał na tym, że tam, gdzie mieszkała Laila, żaden z pozostałych chłopców nie zwracał na nią uwagi. Może dlatego, że była słodka, niewinna i trochę nieśmiała, a jej inteligencja ich onieśmielała, ku jej przerażeniu. Nie była blondynką, nie miała lekko opalonej skóry, nie miała niebieskich oczu. Laila była Hinduską, jej skóra była ciemna jak kakao, różowawe usta, duże kasztanowe oczy z grubymi rzęsami, długie, kręcone, falujące czarne loki i krągła sylwetka, z dużym biustem i zgrabnym ciałem.

Laila często jeździła do Londynu, aby odwiedzić rodzinę, ale tym razem przyjechała sama, na małą letnią przerwę. Kochała Londyn, bo wszyscy byli tak otwarci, wolni i liberalni. Pomyślała, że ​​przynajmniej jeden mężczyzna ją polubi; jak romantycznie by to było, gdyby mężczyzna zwalił ją z nóg na metrze lub omdlał nad Tamizą… Ale Laila znów śniła na jawie i nie mogła się skoncentrować. Siedziała na zewnątrz, w kawiarni, z kremowym frappachino na stole, ze skrzyżowanymi nogami, z powieścią w dłoniach, z niebieską sukienką powiewającą na wietrze.

Wokół Laili ludzie krzątali się, chodzili z kanapkami lub telefonami, patrząc w dół, albo młodzi ludzie szli obok, ramię w ramię. Był letni wieczór, słońce wciąż świeciło, ale niebo było lekko czerwone. Czerwona jak żądza płonąca w Laili… Płonąca, ponieważ rozproszył ją mężczyzna. Patrzył na nią swoimi orzechowymi oczami z drugiej strony ulicy.

Patrzyli. Jej usta drgnęły, po czym spojrzała w dół. On zniknął.

Nagle grupa młodych mężczyzn, wszyscy dżinsy i surowe miny, podeszła do niej, ich twarze były figlarne i pewne siebie. Śmiali się, gdy podeszli do niej, a Laila zamarła i nawet nie miała czasu na krzyk. Najbardziej muskularni mężczyźni przekrzywili głowę i krzyknęli: „Pokaż nam, co masz, dziewczyno!” zanim odsunęła krzesło, tak że Laila sapnęła i wylądowała na plecach z szeroko rozłożonymi nogami w powietrzu, jej niebieskie koronkowe majtki były wystawione całemu światu. Przywódca wyciągnął telefon i złapał zdjęcie, podczas gdy Laila była w szoku, a jej głowa się kręciła. Znikąd pojawił się przed nią mężczyzna o orzechowych oczach; ledwo widziała jego twarz i słyszała, jak mówi „Czy wszystko w porządku?”.

Zanim zdążyła odpowiedzieć, biegł ulicą za grupą mężczyzn, zanim złapał prowodyra, wymierzył mu kopniaka w brzuch, kilka ciosów, zanim przyciągnął go do niej, zmuszając go do „przepraszam”. Kopnął go, a potem pochylił się, by pomóc Laili. Laila była w takim szoku, że zapomniała o majtkach. Orzechowooki mężczyzna objął ją umięśnionym ramieniem, żeby pomóc jej wstać.

Zadrżała, spojrzała w dół, on też. Wsunęła sukienkę na majtki, a on do łóżka. Wziął ją za rękę i pomógł usiąść na krześle.

Laila jęknęła, pocierając głowę. "Czy wszystko w porządku?" – zapytał zatroskanym głosem. "Mmm, tak… e… tak, tak myślę… o Boże, moja głowa!" Mężczyzna usiadł obok niej, a Laila, której oczy znów były skupione, mogła zobaczyć jego twarz. Jego oczy były piwne, ciemne włosy lekko potargane, twarz wyrzeźbiona i lekko zarośnięta. Jabłko jego Adama wystawało lekko, koszula i marynarka ładnie spoczywały na jego szerokich ramionach, nogi miał mocne i dżinsowe.

Był typem faceta, o którym Laila tylko marzyła, nie mówiąc już o rozmowie! „Wygląda na to, że mocno upadłeś! Mam nadzieję, że nie odczuwasz zbyt dużego bólu”, powiedział. Jego głos był głęboki, akcent był przycięty. Laila świadomie dotknęła swojego ramienia, zanim powiedziała: „Tak, myślę, że nic mi nie będzie… Chociaż jestem trochę zawstydzona…” „Nie bądź! Szczerze, ci faceci byli absolutnymi idiotami! powinien być zawstydzony!" Powiedział słusznie.

Laila uśmiechnęła się nieśmiało i spojrzała w dół. - Ale bardzo ci dziękuję… Eee, naprawdę to doceniam. Udało jej się uśmiechnąć do niego i od razu poczuła ciepło, kiedy błysnął swoim uśmiechem. – Nie ma problemu.

Nie ma za co – uśmiechnął się. Nastąpiła krótka pauza. „Jestem Leo”.

Wyciągnął rękę. Zawahała się, zanim podała swoje. Jego dłonie, miękkie, ale mocne. „Jestem Laila”. "Laila… piękne imię", odpowiedział.

Laila próbowała ukryć swój bing. „Więc mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że mówię, ale podoba mi się twój akcent. Północnej? Laila uśmiechnęła się. Ale nie z nigdzie dobrze znanego… po prostu małego miasteczka na wybrzeżu.

Leo uśmiechnął się szeroko. - Cóż, najwyraźniej coś bardzo dobrego wyszło z tego małego miasteczka! Laila nie mogła tego stłumić; chichocze nieśmiało., nie wiem…" "Więc jesteś studentem, czy pracujesz czy…" "W przyszłym roku", Laila odpowiedziała, "Idę do szkoły medycznej… ale pracuję w szpital… Leo uniósł brwi, pod wrażeniem. – Wow. Jak bardzo miłosierny z twojej strony. Dokąd idziesz? — Cambridge — odparła Laila bez pretensji.

— Ach, sprytne ciastko. Poszedłem do LSE - studiowałem ekonomię.", powiedział Leo "Założę się, że teraz podoba ci się 15% przychód w mieście" powiedziała Laila, bezmyślnie. "Hahaha! Naprawdę jesteś bardzo bystry! Leo roześmiał się. Laila uśmiechnęła się. Nastąpiła krótka przerwa, zanim Leo powiedział: – Mam nadzieję, że to pytanie nie jest zbyt śmiałe, ale zastanawiam się, czy byłabyś zainteresowana, aby pójść na drinka z ja… tylko do małego baru w dół w ten sposób… To znaczy, bardzo rzadko widzę tak piękną, skromną, miłą, inteligentną, miłosierną i słodką młodą damę jak ty! Laila uśmiechnęła się, nie mogła uwierz jej szczęściu! To była jej szansa! Wykorzystaj ją teraz, powiedziała do siebie.

Tak, proszę, dziękuję", mruknęła nerwowo, co najwyraźniej spodobało się Leo. Uśmiechnął się ciepło. „Świetnie, chodźmy".

Szli ramię w ramię, ruchliwą ulicą, aż dotarli do modnego, modnego baru przy ul. koniec. Laila nie piła, ale postanowiła spróbować i uwielbiała koktajle, które dla niej kupował, podczas gdy on pił piwo.

Rozmawiali, śmiali się, debatowali i dyskutowali o wszystkim. Laila wciąż myślała: „to jest tylko sen…”. Wokół niebo nieco pociemniało, a Laila i Leo byli lekko podchmieleni, ale szczęśliwi i świadomi.

Śmiali się, kiedy szli ulicą, ramię w ramię. Kiedy dotarli do końca, Leo zasugerował, żeby poszli do jego mieszkania oddalonego o 5 minut drogi. Laila zawahała się, ale potem się zgodziła. Nigdy nie zapomni tego, co miało nadejść.

Jego mieszkanie było przestronne, modne, fajne i nowoczesne. Idealna podkładka dozująca. Sofa zamszowa, duży telewizor, balkon, otwarta kuchnia.

Usiedli razem na sofie i rozmawiali więcej, ale rozmowa stała się erotyczna. Lubiła to i lubiła, kiedy siadał bliżej i kiedy obejmował ją ramieniem i kładł rękę na jej. Opowiedział jej o swoich seksualnych spotkaniach, które były tak, jak oczekiwała Laila – różnorodne i namiętne.

Zapytał Lailę o jej. "Cóż, erm… tak naprawdę nie zrobiłam wiele, jeśli wiesz, co mam na myśli…" mruknęła. „Oh tak, nie przeszłaś całej drogi, rozumiem…” „Eee, nie, to znaczy, ja… eee, nic nie zrobiłam.z nikim wcześniej…” Była zakłopotana. Leo zajęło trochę czasu, zanim się zorientował.

"Och! Och, masz na myśli… och racja… cóż… to, ee, zaskakujące!" Laila zachichotała. „Nie sądzę, żeby ktokolwiek naprawdę chciał…” „Nie mów tego! Daj spokój, gdybym miał szansę, całkowicie bym to zrobił!” Jego ton był żartobliwy, ale coś powiedziało Laili, że to poważne. Potem spojrzał na nią swoimi orzechowymi oczami.

„Eee… cóż…” wyjąkała Laila. Leo patrzył, a jego dłoń prześlizgnęła się po jej udzie. „Nie jesteś jak żadna dziewczyna… Tak się cieszę, że cię spotkałam, wiesz… a jeśli chcesz, mogłabym…” Laila skinęła głową, jej oczy zaszkliły się. Pochyliła się bliżej, a on ją pocałował. Rozstali się.

Potem znów się pocałowali, bardziej namiętnie, jej ramiona owinęły się wokół jego szyi, a jego ramiona wokół jej pleców. Laila poczuła, jak język Leo bada jej usta, przesuwa się po bokach jej ust i po języku. Odwzajemniła się, nieumiejętnie, ale próbowała.

Odsunęli się do tyłu, a Leo leżał między nogami Laili, a usta Leo wędrowały po jej szyi. "To jest!!" pomyślała. Leo przejechał ustami po jej szyi i pocałował ją.

Całowali się bez przerwy, namiętnie, bez tchu, zanim się rozdzielili. Leo podniósł się i pospiesznie rozpiął koszulę. Szybko odpiął pasek, posyłając uwodzicielskie uśmiechy do Laili, która przygryzła dolną wargę i której ręka zaczęła głaskać pachwinę Leo.

On to kochał. Następnie złapał Lailę i pociągnął ją na kolana, gdy klęczał na sofie, Laila usiadła okrakiem, z nogami wokół jego pasa i ramionami wokół niego. Porozumieli się językiem, zamknęli oczy, a Laila jęknęła, gdy głaskał i całował jego szyję.

Pociągnął za suwak z tyłu jej sukienki; Laila uklękła, a Leo wciągnął jej sukienkę przez głowę. Pochyliła się do tyłu, machając nogami w jego kierunku. Pogłaskał je i zsunął jej pończochy z nóg, aby mógł pogłaskać jej ciało i delikatnie je łaskotać.

Zdjął dżinsy, oparł się o nią między jej nogami i pocałował ją namiętnie. Szepnęła mu do ucha: „Weź mnie!”, na co rzucił jej namiętne spojrzenie. Owinęła go nogami, gdy wstał, jej ramiona owinęły się wokół jego szyi, jego ramiona wokół niej, ich usta nigdy się nie rozchylały. Zaniósł ją do swojej eleganckiej sypialni i rzucił na łóżko z białą i winną pościelą.

Pozwoliła mu się pocałować, a jego dłonie badały ją. Poczuła wilgoć swojej cipki na majtkach. Odpiął jej stanik, gdy wygięła plecy w łuk, a jego oczy rozszerzyły się z przyjemności. Jego usta opadły na jej piersi.

Jego język bawił się jej sutkami, szybko je lizał i lizał. Drugą ręką delikatnie uszczypnął i potarł jej sutki. Jej miękkie, jędrne piersi stwardniały i jęknęła „mmmm!”. Jego ręce pozostały na jej piersiach, gdy poruszał się w dół, liżąc jej brzuch, a potem doszedł do jej niebieskich majtek.

"Muszę przyznać" sapnął, "Ja też prawie chciałem zrobić zdjęcie!" Zachichotała, a potem przygryzła dolną wargę, kiedy zsunął jej majtki, po czym odrzucił je w bok. Pochylił się, przykładając usta do jej ciasnej, mokrej i gładkiej cipki. Delikatnie ją chłeptał, smakując ją, fachowo poruszając językiem po jej łechtaczce.

Laila zadrżała i zadrżała; nigdy nie zaznała takiej przyjemności. Sapnęła i jęknęła: „Uh! Leo! Mmm, tak! Tak!” Następnie pozwolił swoim palcom bawić się jej cipką, dotykając, bawiąc się i łaskocząc jej łechtaczkę i głaskał ją w górę iw dół po napiętych wargach. Laila odetchnęła głębiej i szybciej, zanim powiedziała: „Uh! Mmm, pozwól, że spróbuję tym razem Leo!”. Podniósł wzrok, uśmiechnął się i przewrócił na plecy.

Laila przesunęła się w dół łóżka, zanim dotarła do jego pachwiny. Jego penis nie był już wiotki, ale twardniejący, gruby i duży. - Nie wiem jak… - wyjąkała Laila. - Po prostu… rób, co myślisz, jak chcesz – polecił delikatnie Leo.

Laila na początku zawahała się, ale potem zamknęła usta wokół szybu, mniej więcej ćwierć drogi w dół. Wpatrywała się w niego, a Leo jęknął z rozkoszy: „Tak dalej. mmm”, jęknął. Laila poruszała rękami w górę i w dół jego wału i pozwoliła, by jej język okrążył jego kutasa. Poruszała głową w górę iw dół, powoli, ale przyspieszając.

Jej ręce przesunęły się w kierunku jego płaskiego, umięśnionego brzucha. Jej usta poruszały się szybciej, dźwięk jej języka na nim sprawiał, że on i ona byli jeszcze bardziej podekscytowani. Sapnęła i wypuściła, gdy powiedział: „Zróbmy to! Teraz jestem twardy!”.

Gorączkowo skinęła głową i rzuciła się na niego. Objęła go ramionami, a on przewrócił ją na plecy. „Bądź delikatny” jęknęła. "Tak, nie martw się, pojedziemy wolno". Leo podłożył poduszkę pod jej miednicę, tak że jej mokra i ciasna cipka była w kolejce do penetracji.

Bawił się przez chwilę swoim drzewcem, zanim pochylił się nad nią. Spojrzał w dół, a Laila przewidziała ból. Poczuła, jak grubość przesuwa się w jej wnętrzu, on jęczy po męsku, a ona sapnęła z bólu, wydając z siebie ciche okrzyki. Laila poczuła, jak lekko się wsuwa i wysuwa, co uznała za bolesne, zanim zebrał wystarczającą ilość jej wilgoci i wepchnął się w nią, na co jęknęła namiętnie i głośno, jęcząc, jęcząc przyjemnie i z bólem, sapiąc i drżąc, gdy przyzwyczaiła się do tego uczucia. "Uhh, wszystko w porządku?" Leo zapytał: "Uhh, tak, po prostu to zrób!" Jęknęła.

Poruszał się do przodu i do tyłu, każde pchnięcie z jej jękiem, każde pociągnięcie z jej jękiem, a on od czasu do czasu jęczał. Zacisnęła palce na jego męskich przedramionach i jęknęła jeszcze bardziej, gdy pochylił się, wszedł głębiej i pocałował ją. Ale chciała więcej, "Jedź szybciej, proszę!" zapytała.

Jego miednica podskakiwała w górę iw dół bardziej, szybciej, gdy pieprzył ją coraz szybciej i mocniej. Jego mięśnie napięły się, „szybciej szybciej”, jęknęła i ujęła go w ramiona, z twarzą blisko jego szyi, a on szedł coraz szybciej. jej boki, jego usta na jej policzku, jego trzon jeszcze głębiej w niej, on przyspiesza tempo, a ona płacze z czystej przyjemności.

"O cholera, przyjdę!" krzyknął „Achh! Ja też!” ona płakała. Laila pochyliła swoją miednicę do przodu, a on pchnął głębiej, a ich ciała zakołysały się z prędkością. Wydała serię skowytów i okrzyków z przyjemności i jego imienia, podczas gdy on chwycił ją i pchnął głęboko, zanim jęknął, a ona zadrżała i jęknęła głęboko, gdy poczuła, jak wchodzi do niej. Utrzymywali tę pozycję przez chwilę, po czym rozluźnili się i wpatrzyli w siebie, oddychali, dysząc, twarze blisko siebie i spocone ciała.

Pocałowali się ponownie, namiętnie. Może w końcu mogłaby być tą femme fatale….

Podobne historie

Renee i Dawid

★★★★(< 5)

David wraca do domu wcześniej, by zrobić Renee niespodziankę.…

🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 1,270

Renee jest pielęgniarką, która właśnie w tym roku ukończyła szkołę i za dużo pracuje. Ma około 5'6 lat, brunetkę z klatką piersiową i jędrną, obfitą dupą. David ma około 5'8…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Wywiad z nimfomanką

★★★★★ (< 5)

Rozmowa nie poszła zgodnie z planem. Poszło dużo lepiej niż planowano.…

🕑 19 minuty Prosty seks Historie 👁 1,615

Melissa weszła do mojego mieszkania z największą pewnością siebie, jaką kiedykolwiek widziałem. Podała mi swój cienki płaszcz, gdy pewnym siebie krokiem przeszła obok mnie do czarnego…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Poza roztrzaskanymi marzeniami

★★★★★ (< 5)

Byłam naga pod sukienką…

🕑 13 minuty Prosty seks Historie 👁 1,260

Czułam się fantastycznie, spacerując po zatłoczonym kurorcie, delikatna bryza znad morza podnosiła rąbek mojej krótkiej sukienki, ale świadomość, że jestem pod nią naga, tylko…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat