Wiedział, że nie powinien tego robić. Był żonaty, miał córkę, musiał chronić reputację. To było złe w każdy możliwy sposób.
Jednak, patrząc na kobietę przed nim, nie mógł się powstrzymać. Jego krew płynęła do wszystkich niewłaściwych miejsc, jego hormony szalały, a ona wyglądała tak cholernie pięknie. Była doskonała w najprostszy sposób. Miała zapięty nosek, który marszczył się za każdym razem, gdy próbowała się uśmiechnąć.
Jej usta były miękkie, giętkie, różowe, które wydawały się puchnąć z każdym małym pocałunkiem i szczypaniem. Loki włosów zwisające z głowy opadały jej na ramiona. Miały ciemnobrązowy odcień, zbliżający się do początku czerni. Błękit jej oczu przeszył jego duszę. Każdy oddech, który wziął, patrząc na nią, wydawał się trudniejszy niż poprzedni.
Jego klatka piersiowa stała się cięższa, gdy czas zaczął się zatrzymywać. Jak udało mu się znaleźć taką piękność i dlaczego nie mógł jej zatrzymać na zawsze? Przesuwając rękę w górę jej boku, lekko zadrżał. Jej skóra była tak aksamitnie gładka na jego zrogowaciałych dłoniach. „Chris…” Jej głos był łamanym szeptem, gdy wygięła plecy, desperacko sięgając po większy kontakt.
Żaden z nich nie był całkiem pewien, jak się tu dostali. W jednej chwili rozmawiali o pracy poza przyczepą Chrisa, a w następnej wbiegali do środka, ledwo rozchylając usta. Kiedy byli sami w obrębie małego budynku, ich usta zostały przytwierdzone, tworząc ogień w każdym z ich brzuszków. Ich ręce szaleńczo popychały nawzajem ubrania. Kiedy ich zęby szczękały, a nogi zaplątały się, wszędzie rzucano częściami odzieży.
Ciężki oddech wypełnił ciasną przestrzeń, gdy Chris pchnął młodą kobietę z powrotem na łóżko. Upadła z rozłożonymi nogami, gotowa do wzięcia przez potężnego mężczyznę. Nie było dla niej zaskoczeniem, kiedy jej oczy spoczęły na jego pełnym kutasie. Był dobrze powieszony. Członek pasował do reszty ciała, tak jak prawie wszyscy zakładali.
Zaczerwieniony członek wydawał się podskakiwać pod jej spojrzeniem. Chwiejne westchnienie wyrwało się z jej ust, a na nakarmionej twarzy Chrisa pojawił się zarozumiały uśmiech. Pragnienie było oczywiste w jej oczach. Wyciągając rękę, Chris rozłożył jej nogi tylko odrobinę dalej od siebie.
Jej kremowe uda trzęsły się w oczekiwaniu, kiedy usiadł na niej. Jego twardy kutas był przyciśnięty do jej śliskich mokrych warg cipki. Zupełnie ociekała pożądaniem, kiedy powoli przesuwał się w górę iw dół. Z każdym pociągnięciem w dół głowa jego penisa zaczepiała się o jej łechtaczkę, powodując jej pisk z zaskoczenia. Kiedy podnosił się z powrotem, cały trzon naciskał na ten sam wrażliwy guzek.
Im dłużej naciskał na jej wrażliwe fałdy, tym więcej płynu zaczęło pokrywać jego trzon. - Już mnie pieprzyć, proszę! Nie musiała tego powtarzać, jeszcze raz pociągając w dół. Chris ustawił główkę swojego penisa w jej wejściu.
Z wciśniętą tylko końcówką mógł już powiedzieć, że to pieprzenie będzie warte wszystkich konsekwencji. Była już tak blisko niego. Wciskając się powoli, czuł, jak ciśnienie w jej pochwie rośnie.
Jej palce zwinęły się w prześcieradle na materacu, szukając czegoś, co złagodzi nadchodzący ból. Jego głos przedarł się przez jej teraz rozproszony umysł. - Obiecuję, że już nie będzie bolało. Po prostu zrelaksuj się dla mnie, a wszystko poprawię. Jego akcent przemknął prawie natychmiast, wywołując gęsią skórkę na jej skórze.
Skinęła głową i wzięła jeden głęboki oddech, odchylając głowę do tyłu dla optymalnego zasięgu. Resztę wsunął do środka, a odgłosy jej mokrej cipki były jedynym dźwiękiem w małej przyczepie. Chris stopniowo się wycofywał, obserwując twarz młodej kobiety pod kątem jakichkolwiek oznak bólu.
Po prostu skinęła głową; i za jej aprobatą zaczął ją pieprzyć za ile był tego wart. Jego ramiona wygięły się po obu stronach jej głowy, kiedy zaczął wbijać się w jej smukłe ciało i wysuwać z niego. Cała długość jego penisa wielokrotnie znikała głęboko w kobiecie.
Jej głos załamał się, gdy próbowała krzyczeć. Jego dłoń uderzyła w jej opuchnięte usta, próbując zachować jej ciszę. Mimo że byli sami, ściany były czymś, a na zewnątrz było mnóstwo ludzi.
Nie miał pojęcia, że z każdym pchnięciem kobiety przyczepa wciąż się kołysze. Ciężki oddech wypełnił przestrzeń między nimi, gdy jej palce wyciągnęły się i wcisnęły w spoconą już skórę jego pleców. Pochylił się i przywarł usta do jej szyi.
Bardzo delikatnie zaczął ssać jej szyję, desperacko próbując zostawić swój ślad. Jeśli miał mieć kłopoty z powodu swoich czynów, chciał naznaczyć kobietę. Miała być jego, jeśli to była ostatnia rzecz, którą zrobił. Wsuwając dłoń między ich ciała, zaczął pieścić jej łechtaczkę. W górę iw dół palcami narysował prosty wzór na jej łechtaczce.
Zaczęła jęczeć nieustannie, bez słów błagając Chrisa, by nadal cieszył jej ciało. Wysłuchał jej błagań i zaczął pchać mocniej, zmuszając całe jej ciało do kołysania się na materacu. Jego własny głos zamieniał się w nic innego jak głębokie pomruki i głośne westchnienia. Cały jego umięśniony tors był pokryty cienką warstwą potu. Czuł, jak w nim się gotuje.
Jego jądra podciągnęły się blisko trzonu penisa, gdy zaczął narastać orgazm. Iskry przelatywały przez całe jego ciało, kiedy zapomniał o kobiecie pod nim. Przez kilka krótkich chwil nic nie istniało poza przyjemnością, którą czuł.
Jego oczy były mocno zamknięte, gdy zaciskał prześcieradło w pięści. Jego dolna połowa tłoczyła się szybko, gdy zmusił się do wejścia i wyjścia z ciasnej cipki. Nie widział jej reakcji, ale słyszał jej uporczywy krzyk, gdy jej własny orgazm przeszedł przez jej ciało. Ściany jej pochwy sprawiały, że chwytał jego penisa i w końcu został zepchnięty przez krawędź. Z ostatnim jękiem wepchnął się do wnętrza kobiety i eksplodował głęboko w niej.
Czuł się jak fajerwerki eksplodujące w jego własnym mózgu, kiedy upadł na nią. Jego ciało było bezwładne, gdy desperacko łapał oddech, próbując wszystkiego, by odzyskać kontrolę nad swoim zmarnowanym ciałem. - Chris, w pewnym sensie… zgniatasz mnie.
Młoda kobieta zdawała się krztusić, gdy jej nogi puściły uścisk, który trzymali na jego talii. Znajomy chichot przeszedł przez jego usta, gdy zmusił się, by się z niej wyrwać. Natychmiast zaczęła wysysać trochę kremowej, białej cieczy, którą w niej umieścił. Chris patrzył jak zahipnotyzowany, zanim usiadł obok niej. Chociaż był to zdecydowanie błąd, był zadowolony z tego, co właśnie zrobił.
Coś w tym było po prostu dobre i może to była dobra rzecz.
Postanowiłam zrobić mężowi prezent urodzinowy-niespodziankę, którego nigdy nie zapomni...…
🕑 19 minuty Prosty seks Historie 👁 1,198Późnym latem 2009 roku byliśmy na wakacjach w bajecznym kurorcie. Delikatny wietrzyk owiewał moje nagie ciało, gdy leżałam na plaży. Tak naprawdę nie wystarczyło, aby ochłodzić gorące…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuKolejna sprawa dla Jima Barlowe'a i dla ciebie do rozwiązania. Kto to zrobił?.…
🕑 24 minuty Prosty seks Historie 👁 1,600Na obrzeżach naszego miasta znajduje się mały klasztor, wciśnięty między zarośnięty plac zabaw a garaż, który został zamknięty dekadę temu, gdy mechanicy nagle musieli przestać używać…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuWspółlokatorka kończy masaż eskorty szczęśliwym zakończeniem tryskającym spermą.…
🕑 38 minuty Prosty seks Historie 👁 2,213Jako profesjonalna eskorta Aruri nie ma zbyt wiele wolnego czasu. Większość czasu spędza na ćwiczeniu lub śledzeniu najnowszych trendów kobiecych fantazji. Kiedy ma wolny czas, lubi go…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu