Adirian jeszcze raz wszedł do legowiska, mając nadzieję, że błaga Michaela, by zabrał ją na przejażdżkę. Bolało ją ciało. Głęboko w środku. Jej cipka mokra.
Chciała być na tym motocyklu i poczuć wibracje i ten silnik między nogami. Michael był współlokatorem jej braci. Została tylko na tydzień. Adirian była atrakcyjną dziewczyną i jej zaloty wobec Michaela nie powiodły się. Zastanawiała się, czy może nie lubił kobiety.
Tylko patrząc na niego, chciała poczuć się owinięta wokół jego ciała. Poczuj, jak wiatr całuje jej policzki i szarpie jej włosy. Czuła mrowienie w cipce. Wchodząc do pokoju, zapukała do drzwi.
Michael spojrzał w górę. Wydawało jej się, że widzi go półuśmiechem. "Michael, czy możesz mnie zabrać na przejażdżkę?". Tak bardzo starał się nie uśmiechać. Ale do cholery, dzieciak po prostu nie zostawiłby go w spokoju.
Miała osiemnaście lat i właśnie ukończyła szkołę średnią. I chociaż za każdym razem, gdy wchodziła do pokoju, jego ciało reagowało na sam jej widok, miał dwadzieścia dziewięć lat. Nie chciał jej chcieć.
Była jego najlepszą przyjaciółką, młodszą siostrą i była, no cóż, była po prostu zbyt młoda. Podniósł wzrok, starając się zachować surowość. "Jestem tu bardzo zajęty Adirian, nie mam osiemnastu lat, mam pracę i obowiązki." Widział, jak się dąsa. Boże, była piękna.
Wysoki, smukły. Długie blond włosy i duże brązowe oczy. Wydęte oczy, które miały za sobą tyle żądzy bycia tak młodym. Poczuł, jak jego kutas puchnie pod biurkiem. Gdyby tylko była kilka lat starsza.
Zabierał ją na tym rowerze, próbował jechać tak długo, jak tylko mógł, zanim się zatrzymał i pieprzył ją od razu. Jej ciasne, małe ciało. Pomyślał o wszystkich pozycjach, w jakich mógł ją ustawić na tym rowerze. Potajemnie pożądał kobiety, w której mógłby przebywać podczas jazdy harleyem.
Nigdy tego nie robił, ale fantazjował milion razy, czując wibracje wielkiego silnika, uderzającego w wyboje na drodze, głęboko szalone w pięknej cipce. „Proszę Mike, to nie potrwa długo. Kocham motocykle. Tylko jedna przejażdżka? Nie próbowała dąsać się ani jęczeć, ale dlaczego miałby nie zwracać na nią uwagi.
Nigdy nie miała problemów z nakłonieniem mężczyzn do zwracania na nią uwagi. Nie zajęłoby mu to tak długo. spoglądała na nią nad biurkiem pełnym papierów, wiedziała, że jest zajęty. Ale godzina jego życia go nie zabije. Oblizała usta.
Nie zdając sobie z tego sprawy, kusząca, jaka to robiła Michaelowi. Fantazjowała o tym ten mężczyzna, od chwili, gdy przyjechała w piątek. Oglądała go na przyjęciu u swoich braci.
Flirtowała z kobietą. Był starszy i bardziej wyrafinowany niż ona. Miał ciemnobrązowe włosy i niebieskie tak. Jego baki były trochę dłuższe niż jego uszy, a on trzymał schludnie przyciętą kozią bródkę wokół ust. Zastanawiała się, jak to będzie czuć na gładkich wargach jej cipki.
Sama myśl o jego twarzy między jej nogami, posłała świeży skok do jej łona. Była z wielu chłopców. Ale to było właśnie to, to byli chłopcy. Nieudolni, niecierpliwi kochankowie, o których wiedziała, nie mieli pojęcia, czym jest łechtaczka . Ale ten człowiek.
Był mężczyzną i była pewna, że wiedział, czego używać i jak tego używać. Czuła wilgoć tworzącą się na jej majtkach. Podeszła trochę bliżej jego biurka. Jej brat zniknął albo mógł być tutaj i krzyczeć na swoją młodszą siostrę, że przeszkadza mężczyźnie podczas pracy.
Michael prowadził w swoim domu bardzo popularną pornograficzną stronę internetową. Adirian spędziła resztę swojej pierwszej nocy tutaj, dotykając cipką gorących zdjęć na jego stronie. Pierdolić.
Przeklął się w swojej głowie. Ta piękna blondynka w dżinsowej minispódniczce. Zastanawiał się, czy miała pod spodem majtki, gdy spojrzał w górę jej stonowanych, opalonych nóg.
Przez chwilę w jego umyśle pojawił się błysk jego dłoni, które przesuwały się wzdłuż nich i zanurzały palec w jej cipce. Poczuł, jak napięcie przeszywa jego kutasa. Była tylko dzieckiem. Spojrzał na nią. Studiował jej twarz.
Pomyślał, że ma osiemnaście lat. A ze sposobu, w jaki umiała pracować z oczami i ustami, nie była dziewicą. Pomyślał, że gdyby miała się wprowadzić do tego domu, tak jak mówił Kyle, musiałby się przeprowadzić. Nic nie zrobi.
Albo szarpanie się cały dzień do obrazów, w których jest w niej, albo ją zgwałci. Żadna z tych opcji nie była dobra. "Dobrze, dziesięć minut Adirian.
Kyle skopałby mi tyłek, gdyby się dowiedział." Prawie podskoczyła z radości. Lekko klasnęła w dłonie. "Nie zrobi Mike'a, obiecuję. Dziękuję. Czy muszę się przebrać.?".
Pytanie zmusiło go do obejrzenia jej ciała. Nie chciał stać. Wiedział, że jego szalejący boner po prostu wyjdzie spod spodni, które miał na sobie. Praca w domu miała tak wielkie zalety.
Obróciła się tylko trochę dla niego, a on przyjrzał się jej ciasnemu, okrągłemu tyłkowi. Adirian wiedział po tym, jak Michael teraz na nią patrzył, że nie, nie lubił chłopców. Bardzo lubił dziewczyny.
Chciała przeskoczyć to biurko, wczołgać się za siebie, ściągnąć mu spodnie i zobaczyć, jak bardzo jej pragnął. "Nie, powinno być dobrze." Michael stwierdził. Wiedział, że powinien jej powiedzieć, żeby się zmieniła. Powiedz jej, żeby włożyła dżinsy. Z powodów bezpieczeństwa.
Ale myśl o tych nogach, gołych, na jego udach, jej ramionach owiniętych wokół niego i ciągłej myśli, że nie ma na sobie żadnych majtek, po prostu nie mógł się oprzeć. - Spotkamy się na dole za kilka minut. Muszę się przebrać. Powiedział tak stanowczo, jak tylko mógł. Staram się pozostać dojrzałym.
Nie jakiś siedemnastoletni chłopak, który miał zabrać na przejażdżkę najgorętszą dziewczynę, jaką kiedykolwiek widział. Ale potajemnie tak się czuł w środku. Adirian skinął głową i udał się do swojego pokoju. Miała tylko zdjąć przemoczone majtki.
Nie chciała mieć żadnego na sobie, jadąc za tym mężczyzną. Chciała rozłożyć nogi jak najdalej i wcisnąć się w jego plecy. Pomyślała o zdjęciu stanika, który miała na sobie, ale jej sutki po prostu wystawały z różowego podziękowania, które nosiła. Chciała poczuć każdą część tego mężczyzny tak blisko swojej skóry, jak tylko mogła.
Wstał i spojrzał w dół. Tak jak dobrze wiedział, że olbrzym był mocno, spoglądał na niego ponad paskiem jego bluzy. Pieprzony kutas, pomyślał prawie na głos. „Ja myślę” – powiedział patrząc na siebie. Znowu myślę o tym, jak bardzo jej pragnął.
Wszedł do łazienki i próbował się wysikać. To zawsze wydawało się pomagać trudnym w zejściu. Praktycznie musiał się pochylić, ale wykonał swoją robotę i jego sztywny kutas zmiękł tylko trochę. Podszedł do szafy, żeby się ubrać.
Adirian siedziała przy stołku barowym w kuchni, czekając cierpliwie, czując ból głęboko w ścianach jej cipki, gdy obserwowała, jak schodzi po schodach. Kurwa, że jest gorący. Znowu pomyślała. Miał na sobie wyblakłe niebieskie dżinsy i czarną koszulkę. Był ciasny wokół jego dużych, opalonych bicepsów.
Srebrny łańcuszek, który nosił, wyglądał tuż nad dekoltem koszulki. Miał na sobie czarne buty. Spojrzał na nią, nakładając okulary przeciwsłoneczne na swoje piękne niebieskie oczy. "Jesteś gotowy?" zapytał niecierpliwie.
Bez uśmiechu. Adirian miał nadzieję, że będzie trochę fajniej. Nie jest to dla niego upierdliwe. Teraz prawie czuła się źle, jakby naprawdę mu przeszkadzała.
„Mike, posłuchaj, jeśli naprawdę nie chcesz tego robić…” powiedziała cicho. Staram się nie brzmieć na zranienie. Słowa i dźwięk jej głosu przeszyły go jak nóż. Chciał ją zabrać. Źle.
A teraz istniała możliwość, że jazda może się nie wydarzyć, jeśli nie zmieni swojego pieprzonego nastawienia. Znowu sam siebie przeklął. Spojrzał na nią. Wydęcie dolnej wargi, którą próbowała ukryć.
Smutek w jej oczach. Rozczarowanie. Patrzyła na niego i przez chwilę myślał o tych oczach, które wpatrywały się w niego, podczas gdy te piękne, wydęte usta były owinięte wokół jego penisa.
"Nie, słuchaj, przepraszam. Chcę iść. Przydałoby mi się świeże powietrze. Przepraszam Adirian, właśnie miałem ciężki poranek." Trudne słowo operacyjne.
Jego kutas już się napina. Próbował myśleć o czymkolwiek innym. Nie musiał stać przed nią z masztem na flagę. - Jesteś pewien? Naprawdę nie chcę przeszkadzać. Rozłożyła nogi, gdy wstała.
Pełny widok. Jego kutas wystrzelił prosto na baczność. Brak majtek i łysa cipka.
Pierdolić. – Tak – powiedział szybko odwracając się od niej – chodźmy. Ruszył do garażu.
Adirian nie widział jego oczu za ciemnymi okularami przeciwsłonecznymi, ale wiedział, że patrzył prosto na jej malutkie centrum w chwili, gdy rozłożyła nogi. Zachichotała do siebie, idąc za nim do garażu. Michael szybko usiadł na siedzeniu harleya. Mając nadzieję, że ukryje nabrzmiały przód spodni. – Wycofam go z garażu, a potem będziesz mógł się wspiąć, dobrze? Powiedział i na wpół uśmiechnął się do niej.
Skinęła głową. Teraz czuję pełne podniecenie. Wspięła się na tył roweru, kiedy był na podjeździe. Dźwięk startującego Harleya prawie sprawił, że się skończyła. Rozchyliła nogi tak daleko, jak tylko mogły i wcisnęła się w jego tyłki.
Jej spódnica zsunęła się do góry i gdy spojrzała w dół, mogła zobaczyć wilgotne różowe usta jej cipki. Wcisnęła się dalej, a szorstka faktura jego dżinsów dała jej pragnącej cipki, dokładnie to, czego potrzebowała. Trochę uwagi.
Westchnęła i owinęła się wokół jego napiętego brzucha. Poczuł, jak wciska się w niego. Tak bardzo chciałem się odwrócić i na nią spojrzeć.
Wiedział, że spódnica jest tak wysoka, jak się da. Czułem, jak jej duże piersi wciskają się w jego plecy. Był wdzięczny, że siedział. Michael zjechał z podjazdu i wyjechał z miasta. Silnik wibrujący jej wargi sromowe na jego plecach, przy jego dżinsach.
To było erotyczne. Czuła, jak jej cipka robi się coraz bardziej mokra. Pomyślała, że może zostawić mokry ślad na siedzeniu. Zamknęła oczy i odchyliła głowę do tyłu. Czując wszystko.
Sztywne mięśnie pod jej dłońmi wokół jego pasa. Smagający ją wiatr. Czuje jego powiew między nogami. Zacisnęła nogi na jego udach. Stało się zbyt wiele do obnażenia.
Poczuł, jak jej nogi zaciskają się na nim. Znałem chwyt. Trudno mu było skupić się na czymkolwiek, oprócz uczucia stojącej za nim pięknej kobiety.
Za każdym razem, gdy naprawdę na to wszedł i przyspieszył, wydawała cichy jęk. Położył rękę na jej dłoni. Poczułem jej odpowiedź. Jej miękkie ciało na jego gorącym ciele.
Już sam dotyk jej skóry był elektryzujący. Adirian wiedziała, że nie powinna, ale pragnienie tego mężczyzny zaczęło przejmować wszelkie racjonalne myśli, jakie miała. Wyciągnęła jego rękę i była zdziwiona, że jej na to pozwolił. Pociągnęła go powoli za nim i za jego plecami.
Wsunął rękę między nich i wsunął palec w jej mokrą cipkę. Jęknęła, gdy jego gruby palec z łatwością wsunął się w nią. Była zaskoczona, że jej nie powstrzymał i trzymał tam swoją rękę, kontynuując wsuwanie i wysuwanie palca.
Zaczęła jęczeć mu do ucha. Jego palec solidny, poruszający się powoli. Drażniący, ale wymagający, zbliżał ją do krawędzi. Chciała dojść.
Tak źle. Każde doznanie w jej ciele, między wiatrem, silnikiem, jego ciałem i jego palcami w niej, domagające się, żeby się doszła. Poczuła, jak jej ściany się zaciskają. Nie mogła już tego znieść i puściła. Jej dłoń na jego brzuchu wbiła się w jego brzuch.
Odrzuciła głowę do tyłu i pozwoliła wiatrowi owinąć jej twarz i włosy, gdy pozwoliła, by przeszył ją orgazm. Jej biodra drgają miękko w ruchach jego dłoni. Powoli uniosła nogi i owinęła je wokół jego ud. Odchyliła się do tyłu i pozwoliła sobie dojść.
Mocno i głośno. Byli w szczerym polu Na drodze. Jeśli ktoś był w pobliżu, nie obchodziło jej to.
Poczuł, jak chwyta go za rękę, i nie był pewien, dokąd zmierza. Próbował się tym przejmować. Próbował sobie wmówić, żeby przestał, ale wiedział, że w chwili, gdy poczuł ciepło między nimi i jego palec wciśnięty w tę mokrą szczelinę, wiedział, że jakakolwiek racjonalizacja jest za oknem.
Była taka mokra, a jego palec łatwo wsunął się w nią. Wokół jego palca było ślisko, ciasno i ciepło. Nie mógł się powstrzymać przed wsunięciem kolejnego do środka.
Jej hałas i ciało odpowiedziały. Tego właśnie chciała. Jego kutas zesztywniał i błagał, by go uwolnić. Och, jak by to było być w tej ociekającej cipce.
Czuł, jak zaciska się wokół jego palca. Jej oddechy przybierają krótkie fale. Odgłosy pożądania, wiedział, że jej orgazm był bliski. Oczywiście nie mógł teraz przestać.
Dotyk jej spermy w dłoni, przemoczone palce. Pragnął jej teraz. – Zatrzymaj się – powiedziała bez tchu. "Co?" Powiedział nagle, zszokowany.
„Mike, proszę, pragnę cię”. Szepnęła mu do ucha. Jej oddech jest gorący. Wyciągnął rękę do przodu i spojrzał w dół na swoje lśniące palce. Chciał włożyć je do ust i posmakować jej soków.
Nie mógł się oprzeć. Uniósł palce i zlizał ją z nich. Pachniało i smakowało niesamowicie. Nawet słodki.
Musiał ją mieć. Adirian obserwował go. Myśl o jego ustach na jej cipce podnieciła ją jeszcze bardziej. Mike zjechał na pobocze.
Zjechał do zacienionego, porośniętego drzewami miejsca odpoczynku tuż przy autostradzie. Jak doskonale myślała. Wjechał i wyłączył silnik. Nie marnowała czasu. Używając jego ciała, tak jak striptizerka używałaby kija, obróciła się wokół jego torsu.
Jej tyłek na baku. Było ciepło na jej skórze. Pociągnęła go za pasek. Chcą uwolnić tego kutasa.
Rozpaczliwie pragnąc zobaczyć, jak duży jest. Wkłada ją we włosy. Przyciągając jej usta do swoich.
Całować głęboko. Brak słów. Rozpięła jego pasek i uwolniła jego gigantycznego kutasa. Prawie sapnęła.
Nigdy nie widziała tak dużego, co jeszcze bardziej ją podnieciło. Nie mogła tego znieść. Ustawiła się nad nim. Jego ręce na jej biodrach pomagają mu. Opuściła się na tego wspaniałego kutasa.
To była ekstaza. Odrzuciła głowę do tyłu. Jego usta znalazły jej szyję. Jej stopy za nim na siedzeniu, ramionami wokół jego szyi, zmusiła się do poruszania się w górę iw dół wzdłuż tego gigantycznego członka zamkniętego w jej ścianach. Jego biodra delikatnie pompują, aby pomóc jej uzyskać pełną głębię.
Spojrzała na jego twarz i nie widziała jego oczu. Nadal miał okulary. Sięgnęła, zdjęła je z jego twarzy i rzuciła na ziemię. Jego usta znowu na jej. Dotyk jej ciasnej cipki na jego kutasie, taki moment, jakiego pragnął.
Być pieprzonym cudowną kobietą na swoim Harleyu. Miał zamiar dojść. Przez lata nabrał dość wytrzymałości, był całkiem niezły w powstrzymywaniu się, dopóki nie przyszła pierwsza, ale jeśli nie zatrzyma ruchu, miał dojść. Chwycił ją za biodra i zdjął z siebie. Obserwował ją, jak kładła się na zbiorniku paliwa, jej włosy spływały za kierownicę.
Patrząc na jej rozłożone nogi i spuchniętą różową cipkę, błyszczącą w słońcu. Podniósł jej zbiornik i uwolnił jej ogromne kopce. Jej maleńki różowy sutek napięty. Błagając, żeby mnie wciągnęło.
Jego stopy mocno stąpały po ziemi, balansując na rowerze, jego ręce były wolne, by chwytać, ssać i obmacywać jej piękne piersi. Jego kciuk otaczał jej łechtaczkę, gdy jego zęby wgryzły się w jej ciało. Jej cipka była czymś więcej, niż mógł znieść.
Chciał jej posmakować. Przesunął się trochę dalej, wciąż próbując utrzymać równowagę na rowerze, a ona położyła stopy na jego udach i uniosła usta. Żałował, że nie ma aparatu lub lustra, żeby zobaczyć, jak erotycznie wyglądała ta pozycja. Jej gust był doskonały.
Słodki i pachniał świeżym seksem. Chwycił językiem jej łechtaczkę i sięgnął palcem do jej ust. Patrzył, jak jej napięte mięśnie brzucha napinają się i uwalniają z każdym spanikowanym oddechem. Wiedział, że znowu dojdzie do orgazmu. Poczuł, jak jej biodra drgają, a świeży płyn wypełnił mu usta.
Nigdy nie miał takiej kobiety, która dopuściła się dla niego. Był słodki i gorzki jednocześnie. Uwielbiał smak.
Jej oddech ucichł, gdy delikatnie oblizał jej wargi cipki do czysta. „Odwróć się dla mnie”. Prawie rozkazał, kiedy opuściła biodra z powrotem, patrząc mu w oczy z uśmiechem.
Posłuchała. To był najlepszy oralny, jaki kiedykolwiek dostała. Żaden mężczyzna nigdy nie zmusił jej do wytrysku przez lizanie jej cipki. Położyła brzuch na zbiorniku i chwyciła kierownicę.
Była trochę niewygodna, ale nie obchodziło ją to. Poczuła, jak ustawia główkę swojego penisa na jej otworze i poczuła, że może znowu dojść, tylko z tym naciskiem. Trzymał się jej bioder i wciskał się w nią.
Ciężko. Przyłożyła golenie do jego ud i lekko uniosła biodra. Aby umożliwić mu pełny dostęp.
Podniosła swój tyłek. Trzymając się kierownicy, spojrzała w dół. Patrzyłem, jak jej piersi podskakują wraz z ruchem. Czuł, jak jej cipka zaciska się przy każdym jego pchnięciu.
Wiedziała, że trafia w jej punkt G. Znowu miała dojść. Jęczący ładunek, prawie gardłowe pomruki, za każdym razem, gdy w nią uderzał.
Przyszła po niego po raz trzeci. Prawie wypycha swojego kutasa z jej ciasnej cipki. Jej tyłek się trzęsie, ledwo będąc w stanie się utrzymać, gdy orgazm zabiera jej ostatnią uncję. Poczuł, jak zaczyna budować jej orgazm.
Czułem, jak jej ściany zaciskają się na jego kutasie. Czuł się dobrze. Nigdy wcześniej nie zmusił kobiety do takiej spermy.
Ciężko. Wypychała go z siebie. Nie mógł tego znieść. Z mocnym ostatnim pompowaniem w nią, gdy patrzył, jak jej ciało prawie skręca się przed nim, doszedł.
Ciężko. Jego chrząknięcie jest głośne i mocne. Sięgnął do przodu i złapał ją za włosy, gdy pompował jej mokrą cipkę, pełną jego obciążenia. Krzyczała. Gardłowe dźwięki przyjemności.
Gdy jego kutas stał się na wpół zwiotczały, odsunął się od niej i patrzył, jak jego gruba biała sperma kapie z jej maleńkich ust. Położyła się tam, na brzuchu przed nim, powoli poruszając biodrami. Patrzył, jak głośne efekty jej orgazmu powoli ustępują. Delikatnie przesunął dłonią po jej twardym, okrągłym tyłku. "Wszystko ok?" Zapytał ochryple, poprzez oddechy.
Próbował się odzyskać. To był najlepszy seks, jaki kiedykolwiek uprawiał. Adirian podciągnął się powoli. Włączyła rower i usiadła przed nim. „To był najlepszy seks, jaki kiedykolwiek miałem, kurwa”.
Spojrzała mu w oczy. – Dobrze – uśmiechnął się w połowie. Wiedziała, że coś jest nie tak.
"Co to jest Mike?". Myśl o milionie rzeczy przeszła mu przez głowę. Nie powinien był tego robić. Kyle by go zabił.
Była taka młoda. Ale myśl, że nigdy więcej nie będzie miał tego uczucia, zabijała go. Nie wiedział, co powiedzieć. Chciał jej powiedzieć, że nigdy nie czuł się tak dobrze w innej kobiecie.
Że nie wyobraża sobie, żeby jeszcze kiedykolwiek kogoś pieprzył. Jego kutas był niesamowity. – Powinniśmy dostać się do twojego domu. Mam pracę do wykonania.
Powiedział, sięgając w dół i zapinając dżinsy. Zsiadła z roweru przed nim i wróciła do swojej pozycji z tyłu. Trzymała się luźno, czując się trochę przygnębiona. Używany.
Cholera. Znowu sam siebie przeklął. Była po prostu za młoda.
Dał jej to, czego najwyraźniej chciała. Odpuść już. I tak wyjeżdżała za trzy dni. Powoli wkradły się obrazy jej wprowadzenia się i faktycznego wyjazdu do stanu Floryda, mieszkania z nimi.
Nie mógł zostawić rzeczy w ten sposób, ale nie wiedział, co powiedzieć. Adirian starał się nie płakać. Czuła się głupio i poza kontrolą. Miała swój udział w seksie i jedną noc, ale czuła się o wiele bardziej niewłaściwie.
Może to wstrząsający ziemią orgazm sprawił, że była trochę bardziej emocjonalna niż powinna. Ale był taki zimny. Wjechali na podjazd, a ona poszła prosto na górę, do swojego pokoju. Nie zawracała sobie głowy ani słowem do Mike'a.
Wykąpała się i wspięła na gorącą wodę z mydłem. Kurwa, kurwa, kurwa. krzyczał w głowie. Nie mógł tego znieść.
Została ranna i to była jego wina. Wiedział, że nie powinien był tego robić. Ale od chwili, gdy weszła do tego domu, chciał jej dotknąć, być blisko, poczuć jego usta na jej skórze. Wszedł do domu. Usłyszał płynącą wodę i poszedł prosto na górę.
Nie obchodziły go konsekwencje. Drzwi otworzyły się w chwili, gdy Adirian zamknęła oczy. Otworzyła oczy i zobaczyła Michaela stojącego w drzwiach. "Przykro mi." Powiedział cicho.
"Wiem, nie powinniśmy byli. Podszedłem do ciebie tak mocno, że po prostu nie mogłem się powstrzymać Michael. Jesteś starszym mężczyzną sukcesu.
Jesteś piękna. Po prostu tak bardzo cię pragnęłam. Przepraszam za zachowywać się jak dziecko.". - Nie zrobiłaś. Ja też cię pragnęłam od chwili, gdy weszłaś przez frontowe drzwi.
Po prostu czułam się stara i przestraszona. Że mnie odrzucisz. Nie wiem, jak sobie z tym poradzić.
Spojrzała na niego pożądliwymi oczami. Usiadła trochę, odsłaniając piersi; "Może zaczniemy od tego, że wejdziesz ze mną do tej wanny." Uśmiechnęła się. Patrzył, jak jej ciało się porusza.
Jej smutne, rozczarowane usta, gdy mówiła. Kiedy usiadła i powiedziała mu, żeby się z nią wszedł, to było wszystko, czego potrzebował. Do diabła z konsekwencjami. Rozebrał się i wszedł za nią. Już twarda i gotowa na drugą rundę.
Zapowiadały się długie, cudowne trzy dni. Uśmiechnął się i wziął ją znowu i znowu..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,936Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu