Gruzja – część pierwsza

★★★★★ (< 5)

Jedną z zalet grania koncertów weselnych jest zabawa z druhnami…

🕑 5 minuty minuty Prosty seks Historie

Georgia Za każdym razem, gdy gram „Georgia”, nie mogę przestać myśleć o Rayu Charlesie. Ale tym razem było inaczej. Druhna była tak podniecona, że ​​nie mogłem oderwać od niej wzroku i wpatrywałem się jej prosto w oczy, gdy piosenka wylewała się z mojego saksofonu.

Z jakiegoś powodu dzisiaj stroik był w sam raz. Dmuchał swobodnie i łatwo, z dźwiękiem tak dużym, jak na podwórku. Przez krótką chwilę przez głowę przemknęła mi myśl, że szykuje się do śmierci; że wyda dźwięk jak kaczka w środku piosenki, a potem nic. Ale kiedy patrzyłam w oczy druhny i ​​wysadzałam serce, trzcina po prostu dotrzymywała mi kroku.

Oblizała teraz usta i upiła mały łyk szampana. Zacząłem drugi refren i podwoiłem go, grając w arpeggiowane zagrywki wokół melodii i dorzucając małą tercję, która nadawała mu zmysłowy, bluesowy efekt. Klawiszowiec podchwycił to i poszedł razem ze mną. Lekko poruszyła ramionami, dotrzymując czasu, gdy wszedłem na mostek i wrócił do prostego czasu.

Inne ramiona wyciągają do mnie inne oczy uśmiechają się czule Wciąż w spokojnych snach widzę Droga prowadzi z powrotem do Ciebie Na "Tobie" Znowu wystartowałem i rzuciłem bluesową lizaczkę, która przywróciła mnie z powrotem do głowy. Kiedy skończyłem piosenkę, wstała od stołu i podeszła do estrady. Szepnęła do mnie: „Pokój 30 siedemnaście piętnaście” i wyszła z pokoju w kierunku pokoju pań. Zerknąłem na zegarek. Było napisane sześć.

Podszedłem do baru i poprosiłem o szklankę lodowatej wody. Nawet jeśli muzycy mogą pić na tych imprezach, zawsze staram się pić tylko wodę lub tonik. Nie chcę, aby goście lub członkowie wesela pomyśleli, że oddaję im mniej niż ich pełną wartość za swoje muzyczne usługi.

Myślę, że są powody, dla których granie muzyki nazywają pracą, a jednym z nich jest zachowanie trzeźwości. Poza tym zawsze daję napiwek kelnerom, nawet za szklankę wody. Zauważają to, a po wyjściu gości i pakowaniu sprzętu mogę dostać wszystko, co chcę, a czasem więcej, jeśli barman jest trochę napalony, za darmo. Sączyłem wodę i spojrzałem na zegarek. Sześć dziesięć.

Wydawało się, że czas płynął tak wolno. Postawiłem kieliszek na estradzie i poszedłem do męskiej toalety. Kiedy rozpinałem spodnie przy pisuarze, nagle zdałem sobie sprawę, że jestem lekko spuchnięty. Myślisz już o siedmiu, prawda? – powiedziałem w myślach do mojego jednookiego przyjaciela. Skończyłem to, po co przyszedłem, i umyłem ręce.

Wracając do holu, ponownie spojrzałam na zegarek. Sześć piętnaście. Dałem znak reszcie chłopaków i wróciliśmy na trybunę na ostatni zestaw tego dnia. Kiedy szliśmy do trybuny, basista powiedział: „Lepiej trzymaj ten saksofon przed sobą.

Ludzie, którzy widzą tę bryłę, mogą pomyśleć, że twój umysł nie pracuje”. To nieprawda, pomyślałem. Mogę grać to we śnie, a teraz mój umysł jest w pokoju 30. Graliśmy ostatniego seta, zakończonego "Dobranoc, kochanie". Kiedy pakowałem saksofon, zobaczyłem barmana idącego w moją stronę ze szklanką bursztynowego płynu.

Lód zabrzęczał w szkle, gdy szła przez pokój. Wręczając mi moją szkocką, mrugnęła i powiedziała: „Mamy prośbę o zagranie singla na prywatnej imprezie w pokoju 30. Schody są w korytarzu po lewej stronie”. – Dzięki, Doris.

Jesteś lalką – odpowiedziałem. – Uważaj. To petarda. Zaprosiła mnie na prywatną sesję wczoraj wieczorem po kolacji.

Myślę, że ją polubisz. Goli się, ale zostawia ci lądowisko, więc wiesz, gdzie przyłożyć język. Smakuje też dobrze. Ładnie, czysto i zdrowo. Doris nie ukrywała, że ​​preferuje kobiety, i zwykle udawało jej się mieć przynajmniej jedną lub dwie druhny, gdy odbywało się wesele.

Najwyraźniej tym razem nie było wyjątkiem. "Coś specjalnego, co muszę wiedzieć?" Zapytałam. „Myślę, że jej tyłek jest dziewiczy.

Była dość spięta, kiedy wczoraj go paliłam” – odpowiedziała. – A może ból – zaśmiała się Doris. - Domyślam się, że po dzisiejszym wieczorze może być. Wypiłem ostatnią szkocką i poczułem znajome ocieplenie, gdy uderzyło w dno.

Oddałem szklankę Doris wraz z pięciodolarowym banknotem. "Dzięki. Zachowaj resztę, kochanie." "Baw się dobrze," zawołała do moich pleców, gdy wyszedłem na korytarz.

Podobne historie

Świece i bąbelki

★★★★(< 5)

Zaskocz bąbelkową kąpiel z punktu widzenia mojego kochanka…

🕑 9 minuty Prosty seks Historie 👁 2,394

ŚWIECE I ŚWIECE Wiedziałem, że moja miłość będzie bardzo zmęczona, kiedy przyjedzie. Naprawdę chciałem, żeby czuła się dobrze i zrelaksowana, kiedy tu dotarła. Chyba chciałem, żeby…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Lizać

★★★★★ (< 5)

Czy czujesz mój język?…

🕑 7 minuty Prosty seks Historie 👁 5,261

Niech twój język smakuje mój. Przejedź mi usta i poczuj zmysłowe uczucie, które przez nie emituję. Przejedź językiem po mojej szyi; znajdź moje sutki, które są już różowe i gotowe.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Seks w kuchni

★★★★(< 5)

Seks w kuchni miał być idealny.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 9,198

Mam 21 lat i niedawno wyszłam za mąż za mojego męża, Jakuba. On jest miłością mojego życia i zawsze staram się urozmaicić nasze życie seksualne. Tak stało się dwie noce temu: Jacob był…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat