Emma Watson II - Szalony dom

★★★★★ (< 5)

Tajemnicza przejażdżka z Emmą Watson prowadzi do domu wariatów…

🕑 26 minuty minuty Prosty seks Historie

Minął ponad miesiąc od tamtego dnia na łodzi, ale wydawało się, że minęło to całe życie. To było teraz bardziej jak jakiś szalony sen niż kiedykolwiek, ponieważ niektóre z drobniejszych szczegółów tego, co się wydarzyło, zaczęły znikać w otchłani mojej pamięci, gdy nowsze wydarzenia zostały wypchnięte na pierwszy plan. Lato ustępowało jesienią, a niebo z każdym mijającym dniem stawało się coraz bardziej szare i groźne. Ja, Rory i chłopaki osiągnęliśmy całkiem niezłe lato na wędkowaniu, używając łodzi częściej niż kiedykolwiek wcześniej.

W rezultacie stary silnik wysokoprężny desperacko wymagał naprawy, coś, co Rory raz po raz odkładał. Zdecydowaliśmy się przeprowadzić podstawowe prace konserwacyjne w sobotę, ale nagły wypadek rodzinny oznaczał, że Rory nie mógł zejść zgodnie z planem. Będąc lojalnym przyjacielem, którym jestem, i ponieważ nie mam nic innego do roboty, powiedziałem mu, że zejdę na dół i wykonam pracę sam.

To była przygnębiająca perspektywa majstrowania przy starym silniku na własną rękę. Myślę, że prawdziwym powodem, dla którego to zrobiłem, było poczucie winy z powodu tego, co się stało, gdy jego siostra została u mnie kilka tygodni temu. Chociaż nikt się o tym nie dowiedział, wciąż miałem ciężkie serce i nadmiernie rekompensowałem moją hojność; kupił pierwszą rundę w pubie, zaproponował, że zostanie wyznaczonym kierowcą, a teraz serwisuje silnik swojej łodzi. Szedłem wzdłuż nabrzeża z narzędziami i puszką świeżego oleju. Miałem na sobie grubą kurtkę bomberkę, żeby nie dopuścić do chłodu nadchodzącego z kanału, i parę skórzanych rękawiczek, którymi zawsze zakrywałem ręce, robiąc takie rzeczy.

W przeszłości zbyt wiele razy skaleczyłem się, próbując poluzować sztywne śruby i świece zapłonowe, aby kiedykolwiek zrobić cokolwiek z samochodem lub łodzią bez nich. Gdy szedłem w kierunku łodzi, poświęciłem chwilę, aby spojrzeć na wyspę, która przypominała ten dzień i śmiałem się, gdy pomyślałem, jak absurdalnie to brzmiało, że spędziłem niesamowite popołudnie na łodzi z Emmą Watson ze wszystkich ludzi. Po dotarciu do łodzi wrzuciłem do niej narzędzia, a następnie olej, zanim wdrapałem się na burtę i prawie się poślizgnąłem, lądując na podłodze, która poprzedniej nocy była mokra od deszczu. Co za bezceremonialny początek pomyślałem sobie. – Czy nie powinieneś najpierw poprosić o pozwolenie na wejście na pokład? zawołał głos ze sterówki.

Zaskoczony odwróciłem się i zobaczyłem kogoś siedzącego w sterówce na obrotowym krześle umieszczonym przed sterem. To była ona! Siedziała z ramieniem opierając się o oparcie krzesła, patrząc na mnie. Z początku prawie jej nie poznałem. Miała na sobie obszerną szarą bluzę z kapturem, która ukrywała jej sylwetkę, a jej włosy były podwinięte pod czarną czapkę bejsbolową, ale to zdecydowanie była Emma.

- Myślę, że mógłbym powiedzieć to samo o tobie – odpowiedziałem stojąc tam, gdy zacząłem się uspokajać po szoku, gdy zobaczyłem ją tam siedzącą. "Technicznie wkraczasz." – Zadzwonisz na policję? zapytała sucho i prawie bez emocji na jej zimnej twarzy. Kiedy na nią patrzyłem, zastanawiałem się, czy naprawdę rzuca mi wyzwanie, żebym do nich zadzwonić, czy tylko żartuje ze mnie, używając swojego talentu aktorskiego, by mnie zrzucić. Tak czy inaczej ugięłam się. - Nie – powiedziałam, gdy nagle przyszło mi do głowy pytanie.

- Zaczekaj chwilę! Skąd wiedziałeś, że tu jestem? - Dlaczego myślisz, że przyjechałem tutaj, aby cię zobaczyć? zapytała w odpowiedzi, ogłuszając mnie bezpośredniością, jaką miała w swoim głosie. Gdy jąkałem się, próbując znaleźć odpowiedź, prawa strona jej ust wykrzywiła się w bezczelnym uśmiechu. – Rozmawiałem z kobietą w kawiarni. Wydaje mi się, że Viola ma na imię? Powiedziała, że ​​zwykle przychodzisz tu co drugą sobotę, bo wtedy masz wolny weekend.

„Myślę, że będziemy musieli pogadać z Violą na temat podania moich danych osobowych” – zażartowałem, chociaż w tym przypadku nie przeszkadzało mi to tak bardzo. - Więc dlaczego tu przyjechałeś? Chcesz znowu obejść wyspę? Przedstawiłem to jako żart, podczas gdy potajemnie byłem ciekaw, jaka będzie odpowiedź. – Nie dzisiaj – powiedziała, gdy jej uśmiech się wydłużył. „Ach, wiem, co to jest.

Zastanawiasz się nad wydaniem nowego zapachu, a ten, po który się wybrałeś, to Eau de Mackerel. Czy o to chodzi?” Zachowała swój zaraźliwy uśmiech, powoli potrząsając głową z boku na bok. Wstała z krzesła i zaczęła wychodzić z łodzi iz powrotem na nabrzeże.

"Gdzie idziesz?" – zapytałem myśląc, że przekroczyłem jakąś granicę. Stojąc na nabrzeżu spojrzała na mnie i powiedziała: „Chodź i przekonaj się sam”. Jej głos znów był suchy i pozbawiony jakichkolwiek emocji, które mogłyby zdradzić to, co planowała.

Podejrzewałam, że osobą stojącą przede mną nie była tak naprawdę Emma Watson, ale jakaś postać, którą grała, chociaż nie wiedziałam w jakim celu. "Dobrze?" - A teraz poczekaj chwilę – zaprotestowałam żartobliwie. „Możesz być sławną gwiazdą filmową, ale poza ostatnim tygodniem tak naprawdę cię nie znam.

Możesz być seryjnym mordercą, o ile wiem”. Zaśmiałem się z mojego żartu, spodziewając się, że się przyłączy, ale zamiast tego powiedziała: „Mogę być”. Patrzyła, chcąc zobaczyć efekty, jakie przyniosą jej słowa.

Nie wiedziałem jednak, jak odpowiedzieć, a kiedy to zobaczyła, ponownie się uśmiechnęła, co sprawiło, że poczułem się trochę głupio. "Więc idziesz?" Znowu się ugięłam. „Dobra, chodźmy”. Wyszedłem z łodzi i dołączyłem do niej na nabrzeżu. Staliśmy zaledwie kilka centymetrów od siebie i czułem zapach perfum emanujący z jej szyi.

To było kuszące i odurzające, ponieważ pochłaniało moje nozdrza. Stanie tak blisko niej ponownie odświeżyło moją pamięć po ostatnim spotkaniu. Zacząłem przypominać sobie delikatny dotyk jej delikatnej skóry na mojej i jej smak, kiedy się całowaliśmy. "Więc powiesz mi, dokąd jedziemy?" Odpowiedziała i zaczęła iść z powrotem przez nabrzeże. Wiedziałem, że się ze mną bawiono i podobało mi się to, a jednocześnie czułem się dość zaniepokojony tajemnicą tego wszystkiego.

Ludzie myślą, że znają celebrytów, ponieważ widzą je w filmach lub wywiadach w telewizji, ale prawda jest taka, że ​​osoba, którą widzisz na ekranie, nie jest prawdziwą osobą. To wszystko jest fasadą, ponieważ dla celebrytów są one produktem, który próbują sprzedać. Chociaż wiedziałem o tym, nie zniechęciło mnie to, nawet gdy zdałem sobie sprawę, że gdyby była jakąś przypadkową kobietą z ulicy, nigdy bym z nią nie poszedł. Poszedłem za nią na parking przylegający do portu. Podeszliśmy do niebieskiej Toyoty Prius, którą otworzyła pilotem w kluczykach, zanim usiadła na siedzeniu kierowcy.

Byłem trochę rozczarowany, że nie widziałem Bentleya, którym jechała, kiedy ją widziałem po raz ostatni. Usiadłem na siedzeniu pasażera i zapiąłem pas, podczas gdy ona uruchamiała silnik. Wycofała samochód z parkingu i zaczęła nas odwozić z portu.

W ciągu piętnastu minut byliśmy już na autostradzie jadącej na zachód, chociaż nadal nie wiedziałem, dokąd jedziemy. Bez radia i odtwarzania płyt CD i tylko niski buczenie silnika dostarczające hałas w tle była co najmniej niewygodna jazda. Przez większość podróży nic nie mówiła, z wyjątkiem tego, kiedy zadałem dziwne pytanie po tym, jak nie mogłem już dłużej znosić ciszy.

Minęło dobre dwadzieścia minut, zanim zjechaliśmy z autostrady i zaczęliśmy jechać serią wąskich, wiejskich pasów. Miałem z grubsza wyobrażenie, gdzie jesteśmy, ale nie mogłem być pewien. To było dla mnie dziwne przeżycie, bycie tak na krawędzi z kimś takim jak ona.

Miała wtedy dwadzieścia pięć lat i miała sześć stóp trzy cale wzrostu i dość szeroką posturę, podczas gdy była drobną, młodą dwudziestoletnią kobietą, która w telewizji wyglądała całkiem nieszkodliwie, a jednak wywierała na mnie wrażenie kontroli. Zrobiła to ostatnim razem i wiedziała, że ​​może to zrobić ponownie. Nagle skręciliśmy z innego wiejskiego pasa i zaczęliśmy jechać alejką po obu stronach żwirowej drogi uformowaną z jesionów.

Opony samochodu toczyły się i ślizgały po kamienistej powierzchni, gdy jechał na szczyt, gdzie duży zestaw starych, zardzewiałych bram zatrzymywał nasz postęp. Za bramą znajdował się duży, zaniedbany stary dwór. Niewiele wiedziałem o moich posiadłościach, które dorastały w domu komunalnym, ale doszedłem do wniosku, że musiał mieć jakieś dwieście lub trzysta lat.

Zaciągnęła hamulec ręczny i zapytała: „Czy otworzysz proszę bramę?” Nic nie powiedziałem. Zamiast tego po prostu wysiadłem z samochodu i podszedłem do zardzewiałej starej żelaznej bramy. Nie było na nich zamka, więc przeciągnąłem drążek i zacząłem je otwierać. Skrzypiały i jęczały, gdy odsunąłem je na tyle szeroko, by mogła przejechać toyotą.

Mijając mnie, wychyliła się przez okno i powiedziała: „Lepiej zamknij ich za nami. Nie chcemy, żeby ktokolwiek wiedział, że tu jesteśmy”. Przejechała obok i zaparkowała samochód z boku domu, tak aby nikt nie patrzył w górę z wiejskiej drogi na dole alei jesionowej.

Zacząłem ponownie zamykać bramę, a kiedy odciągnąłem rygiel, poczułem małą kroplę deszczu na boku mojego nosa. Spojrzałem na chmury w górze, skąd spadła kropla deszczu. Były niskie i ciężkie, wyglądały jak gruba niebiesko-szara kołdra rozłożona na niebiosach.

Druga kropla wylądowała na mojej kurtce, a następnie trzecia i czwarta w krótkich odstępach czasu. Wyszła już do samochodu i szła w kierunku frontowych drzwi domu. Chcąc pokonać nadchodzącą ulewę, pospieszyłem do drzwi, gdzie czekała na mnie.

Staliśmy w łukowatym przejściu, które wystawało na zewnątrz z drzwi, zapewniając ochronny nawis, gdy deszcz zaczął mocno padać. "Więc gdzie jesteśmy?" Zapytałam. „Kiedyś to nazywało się Saint Abbott” – wyjaśniła.

– To był zakład psychiatryczny. Witamy w domu wariatów. "Co?" Sapnęłam, gdy dom nagle przybrał bardziej przerażający wygląd, teraz, kiedy byłam świadoma tego faktu. Bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia nagle pochyliła się i pocałowała mnie delikatnie w usta.

Byłem oszołomiony szybkością, z jaką wykonała swój ruch, ale przyjąłem to jako otwarte zaproszenie do odwzajemnienia komplementu. Pochyliłem się, żeby ją pocałować, ale ona podniosła lewą rękę do moich ust, zamykając je palcem wskazującym. – Nie tutaj – wyszeptała z chytrym uśmiechem, po czym pchnęła stare drewniane drzwi i zniknęła w środku. Obawiając się starego miejsca, mimo to wszedłem za nią do środka. Deszcz smagał teraz ściany i okna domu, powodując ciągłe echo czegoś, co brzmiało jak „biały szum”, odbijające się echem w ogromnym pustym budynku.

Po wejściu do środka stwierdziłem, że stoimy w dużym atrium, które sięgało dachu domu, gdzie ogromna szklana kopuła wpuszczała światło z zewnątrz. Były trzy piętra, z których każde miało balkon z widokiem na atrium i były połączone dwoma zestawami krętych schodów po obu stronach domu. Biorąc pod uwagę, że był opuszczony, wnętrze było dość czyste, wolne od śmieci i gruzu.

Emma wzięła moją prawą rękę i poprowadziła do schodów po prawej. "Chodź, tędy!" Kiedy wspinaliśmy się po schodach, nie mogłem nic poradzić na to, że czułem się, jakbym był obserwowany, w wyniku czego bicie mojego serca wydawało się wzrastać wykładniczo. Zaprowadziła mnie na trzecie piętro, gdzie korytarz ciągnął się na tyły budynku.

Po obu stronach korytarza znajdowały się pokoje zidentyfikowane przez drzwi wzdłuż ściany, z których każdy był otwarty, z wyjątkiem jednego. To był ten, do którego mnie zabrała. Zatrzymała się przed otwarciem i odwróciła się do mnie. – Dam ci wybór – powiedziała. „Jeśli chcesz, możemy wrócić do samochodu, a ja odwiozę cię z powrotem do portu i tam możemy go zostawić”.

"Lub?" Zapytałam. „Albo moglibyśmy tu zostać i…” Otworzyła drzwi do zamkniętego pokoju. Ku mojemu zdziwieniu w środku znajdowało się łóżko z czystą pościelą starannie złożoną w rogach szpitala. Na niskim stoliku obok łóżka stała mała świeczka, która siedziała w osłonie ochronnej i czekała na zapalenie, aby mogła dostarczyć nam światła, ponieważ sam pokój miał tylko małe, poplamione brudem okienko do oświetlenia. Wyraźnie to zaplanowała.

Dla mnie to nie było wątpliwości i ona o tym wiedziała. Weszła do pokoju i poczekała przy drzwiach, aż wejdę, zanim zamknęła je za nami. Gdy drzwi były zamknięte, odwróciła się i oparła o nie plecami.

Podszedłem do niej i sięgnąłem po pocałunek. Tym razem nie odmówiła i nasze usta spotkały się w mocny, ale czuły sposób. Była taka, jak ją zapamiętałem z tamtego dnia na łodzi. Położyłem ręce na jej biodrach i wsunąłem luźną bluzę z kapturem, aż poczułem kształt jej ciała pod grubym materiałem. Ze swojej strony wyciągnęła rękę i położyła ręce na moich ramionach, kiedy się całowaliśmy.

Ruch naszych głów przyczepionych przez usta spowodował, że jej czapka z daszkiem spadła, a jej włosy opadły dość niedbale na bok. W miarę jak nasz pocałunek trwał, oboje zapieraliśmy dech w piersiach z podniecenia. Jej ramiona zaczęły opadać z moich ramion i wzdłuż moich ramion. Gdy jej dłonie minęły moje łokcie, uniosłem ręce i chwyciłem jej nadgarstki, zanim przycisnąłem je nad jej głową do drzwi. Spojrzałem jej w oczy, delikatnie ją przytrzymując, a ona sapnęła z erotycznym oczekiwaniem.

Pochyliłem się i pocałowałem prawą stronę jej szyi, jednocześnie rozchylając jej ramiona. W odpowiedzi przechyliła głowę na bok, abym miał większy dostęp do pocałunku w dół jej ucha, zanim delikatnie wgryzłem się w jej skórę. Znowu westchnęła, gdy bariera między przyjemnością a łagodnym bólem zlała się w jedno elektryczne doznanie. Odsunąłem się od niej i puściłem jej ręce, które leniwie opadły na jej bok.

Podeszła do mnie i zaczęła pchać mnie z powrotem do łóżka. Kiedy tyły moich nóg dosięgły metalowej ramy łóżka, zaczęła rozpinać moją bomberkę, którą zerwała z mojego torsu, kiedy skończyła. Wyciągając moje ręce, położyła go na podłodze, zostawiając mnie stojącego tam w mojej białej koszulce i szarej bojówce. Sięgnęła do dołu bluzy z kapturem, a ja patrzyłem, jak podnosi ją przez głowę, zanim rzuciła obok mojej kurtki.

Stała teraz przede mną w czarnych dżinsowych spodniach i różowym satynowym biustonoszu z falbankami na górze. To było spojrzenie, które zawsze uważałem za seksowne, ale zobaczenie jej w takim stanie było oszałamiające. Ciągle mnie odpychała, aż moje nogi ugięły się pod łóżkiem i upadłem na nie. Nadal posuwała się naprzód, wspinając się na mnie, gdy leżałem tam zachwycony jej pięknem.

Jedną nogą po obu stronach mnie potarła dolną połową mojego pachwiny, powodując puchnięcie mojego penisa z podniecenia. Sięgnąłem w poprzek i położyłem ręce na jej kołyszących się biodrach, zanim zaczęli badać jej górną część ciała, sięgając coraz dalej, aż dotarli do gładkiego materiału jej stanika. Tam wzięła mnie za ręce i skierowała je na swoje piersi, pokazując mi, jak chciała, żebym ich dotykał. Użyła moich dłoni, aby pocierać i ściskać je w serii szybkich i mocnych macań, które sprawiły, że westchnęła z zachwytu.

Nie minęło dużo czasu, zanim puściła moje ręce, czując się na tyle pewnie, że mogę iść sam, że tak powiem. Jej sutki były teraz solidnie twarde i przebijały satynę jak małe kulki. Byłem tak sparaliżowany rytmem jej piersi, że nie zauważyłem, jak sięga wokół pleców. Rozległo się ostre kliknięcie i nagle satynowy stanik nie był już ciasny wokół jej piersi, ale zwisał luźno w moich dłoniach. Zacząłem cofać ręce i obserwowałem, jak wypuszcza je z piersi, by odsłonić swoje piersi w ich nagiej chwale.

Podobnie jak moja kurtka i jej bluza, stanik został rzucony na podłogę, gdy sięgnęłam w górę, by zbadać jej teraz całkowicie odsłoniętą górną część ciała. Wydawało mi się, że moje serce przyspieszyło, gdy ponownie objąłem jej piersi i zacząłem doświadczać jej mlecznobiałego ciała, które było prawie tak miękkie i gładkie jak satyna, w której odpoczywali. Bezpośredni kontakt wyraźnie bardziej jej odpowiadał, gdy reagowała na moje dotyk z bardziej słyszalną aprobatą.

Mój coraz bardziej puchnący kutas desperacko potrzebował teraz każdego milimetra wolnego miejsca w moich spodniach, co było tym trudniejsze, że była na mnie. Wziąłem ją za prawe ramię i poprowadziłem ze mnie na łóżko. Wspinała się po materacu, aż jej głowa znalazła się na poduszce, a jej nogi wysunęły się w dół w kierunku dna łóżka. Wciąż siedząc obok niej, sięgnąłem po górny guzik jej dżinsów i rozpiąłem go, zanim zsunąłem zamek błyskawiczny. Rozluźniona sięgnęłam do ich wnętrza, chwyciłam ich górę oraz majtki i zaczęłam je ściągać, zapominając, że ma na sobie buty.

Zauważywszy mój oczywisty błąd, zaczęła zrzucać buty, zanim ściągnąłem jej spodnie i majtki z dala od jej ciała. Leżąc tam tylko w parze białych bawełnianych skarpetek miała ciało, nad którym Afrodyta byłaby oszalała z zazdrości. Uniosła prawą rękę nad głowę, gdy pochyliłem się i pocałowałem ją w brzuch. Był to pierwszy z serii pocałunków, które złożyłem na jej brzuchu, każdy niżej niż ostatni, gdy schodziłem w kierunku jej ciepłej i idealnie nawoskowanej cipki. Pochylając się nad nią, sięgnąłem w dół i rozsunąłem usta jej cipki, pozwalając mi sięgnąć językiem i posmakować słodyczy jej łechtaczki.

Gdy mój język oblizał spuchnięty kawałek ciała, poczułem, jak jej dłoń mocno opada na moje plecy, gdy podświadomie sięgnęła po cokolwiek, czego mogłabym się uchwycić, gdy została zafascynowana tym doznaniem. Nadal przesuwałem językiem po jej łechtaczce, gdy stała się szkliwiona. Kiedy byłem tym zajęty, słyszałem, jak jej oddech staje się głębszy i szybszy. Jej klatka piersiowa unosiła się coraz wyżej, napierając na mnie, gdy się nad nią pochylałem.

Mimo że zaczynał mnie boleć język, kontynuowałem niesłabnąc, gdy jej nogi zaczęły się napinać, otwierać i zamykać, jakby z własnej woli. Jej ciało zaczęło się teraz wiercić, gdy została przytłoczona. Jej oddech zaczynał osiągać szczyt, a kiedy zdałem sobie sprawę, że była tylko kilka chwil od szczytowania, wsunąłem środkowy palec z prawej dłoni do jej wnętrza, gdy jeszcze mocniej nacisnąłem jej łechtaczkę językiem.

"O Boże!" krzyknęła, gdy jej głowa przechyliła się do przodu, a jej twarz wykrzywiła się, podczas gdy orgazm ogarnął jej ciało. Przerwałem to, co robiłem, żeby na nią spojrzeć. Zaczęła kołysać się do przodu i do tyłu, próbując wyrzucić nagły przypływ energii, który wypełnił ją od stóp do głów. Kiedy punkt kulminacyjny zaczął ustępować, wydawało się, że upadła z powrotem na materac, a jej ciało próbowało się zregenerować.

Spojrzałem w dół na jej twarz i zobaczyłem, że jej powieki zaczynają opadać. Wiedziałem, że walczy z chęcią zaśnięcia i że jeśli czegoś z tego chcę, muszę działać szybko. Zaczęłam się rozbierać, a kiedy skończyłam, przytuliłam się do niej na materacu. Gdy nasza skóra się dotknęła, instynktownie pochyliła się i zarzuciła ramię na moją klatkę piersiową.

Z jakiegoś powodu właśnie wtedy zauważyłem, jak ciemno było. Deszcz wciąż smagał posiadłość i spodziewałem się, że lada chwila usłyszę grzmot. Spojrzałem na świecę w jej ochronnym etui i zobaczyłem, że ukryta za nią była mała zapalniczka. Wyjąłem świecę z etui i zapaliłem ją zapalniczką, zanim włożyłem ją z powrotem.

Jak na tak małe źródło światła było niesamowite, jak efektownie świeciła poświata w pokoju. Z nieco większym światłem spojrzałam z powrotem na Emmę, której głowa znalazła się teraz na moim ramieniu. Sięgnąłem w dół prawą ręką i zacząłem masować mojego fiuta, gdy ją obudziłem.

Wydawało się, że znów się obudziła, zanim zacząłem kierować jej głowę w kierunku mojej erekcji lewą ręką. Pochyliła całą swoją górną część ciała w dół w kierunku mojej talii, zanim przejęła ją z mojej ręki. Obserwując, jak to robi, odchyliłem głowę do tyłu, gdy delikatnie gładziła ją od czubka do podstawy, powodując, że wyciekała z góry w podekscytowanym oczekiwaniu. Było jasne, że wciąż próbowała znaleźć w sobie siłę, by kontynuować, ale nie przeszkadzało mi to. Byłem dość cierpliwym człowiekiem, dopóki nie czekałem zbyt długo.

Po blisko minucie poczułem, jak jej usta zaczynają dotykać końca mojego fiuta, co wywołało dreszcz w moim ciele. Przesunęła usta dalej w dół mojego wału, pozwalając im dopasować się do kształtu i średnicy mojej męskości. Im głębiej schodziła, tym większe wrażenie, gdy jej język ocierał się o górną połowę. Poczułem, że moje ciało nabiera energii w oczekiwaniu, gdy powoli cofnęła usta, zanim powtórzyła ruch, dając podobny rezultat.

Poczułem, jak moje oczy przewracają się do tyłu głowy, gdy jej usta pracowały na mnie. Gdy dosięgała szczytu mojego fiuta, wystawiła język i wepchnęła go na sam czubek, co sprawiło, że moja głowa wypełniła się fajerwerkami. Przeczesałam dłonią jej włosy, gdy dalej nad mną pracowała. Jej ruchy stawały się coraz szybsze i tak jak pokazała mi, jak chce, żebym jej dotykał, tak też pokazałem jej, jak chciałem, żeby mnie obciągnęła.

Położyłem rękę z tyłu jej głowy i kierowałem jej ruchami tak, aby poruszała się z prędkością, która przyniosła dla mnie najlepszy wynik. Kiedy go znalazłem, moja ręka zaczęła czule głaskać jej głowę, gdy dalej unosiła się i opadała na mojego fiuta. Minęła mniej więcej minuta i poczułem pozytywne mrowienie z przyjemności z jej działań. Mogłem pozwolić jej tak ciągnąć, dopóki nie skończę, ale to jakoś nie wydawało mi się w porządku. Chciałem więcej.

Stałem się chciwy i chciałem uzyskać z tego więcej niż mój udział. Przesunąłem rękę do jej szczęki i delikatnie nacisnąłem ją, aby poinstruować ją, żeby przestała. Mój sztywny kutas wydawał się wyskoczyć z jej ust, gdy spojrzała na mnie, aby potwierdzić to, czego chciałem. Wyciągnąłem ręce i pomachałem jej do siebie.

Zaczęła wstawać, a kiedy wdrapała się na czworaka, zaczęła czołgać się nade mną, aż znalazła się na górze. Gdy siedziała tam przez chwilę, mój kutas przycisnął się do jej cipki, trzonek pocierał jej łechtaczkę, gdy tam spoczywała. Oboje byliśmy tak mokrzy od kontaktu ze sobą, że kiedy uklękła w górę i poprowadziła mojego kutasa do jej dziurki, z łatwością wsunął się w nią.

Kiedy patrzyłem, jak mój kutas znika w niej, zaczęła kołysać biodrami do tyłu i do przodu, zmuszając mojego kutasa do wnętrza jej pochwy. Ta akcja posłużyła jej do ożywienia i było jasne, że dostała przypływu adrenaliny, gdy nagle uklękła w górę, pozwalając mojemu kutasowi wysunąć się z powrotem przed powrotem w dół. Po opuszczeniu jej cipki, mój kutas ponownie wszedł do środka, powodując, że sapnęła i wzdrygnęła się. Stało się to wzorcem tego, jak zaczynaliśmy; klęczała tak wysoko, jak tylko mogła, żeby była poza moim kutasem, a więc musiałbym w nią wejść ponownie, gdy schodziła. Z pewnością nie narzekałem na to.

To było niesamowite. Stało się to jednak nieproduktywne, ponieważ im więcej robiła, tym łatwiej mogłem się wślizgnąć z powrotem, więc osiadła na mniej wyższych krokach na samym końcu mojego kutasa w niej, gdy weszła w jej rytm. Złożyliśmy razem ręce, a ona przycisnęła się do mnie, używając mnie jako wsparcia. Gdy obserwowałem ją na sobie, światło migoczącej świecy tańczyło bez końca zmieniając cienie na jej gładkiej skórze.

To była eksplozja koloru i światła zmieszanego z pięknem jej kształtu i sprawiło, że gapiłem się na nią niemal zahipnotyzowany spektaklem rozgrywającym się przede mną. Wkrótce jej głowa zaczęła opadać z boku na bok, a jej umysł zdrętwiał od euforii całego wydarzenia. Odchyliła się dalej, kontynuując ujeżdżanie mojego kutasa, uwalniając moje ręce, aby sięgnąć i jej dotknąć.

Po raz kolejny moje ręce sięgnęły i chwyciły nagie ciało jej piersi i zacząłem masować i ściskać je w idealnej symetrii. Gdy moje kciuki zaczęły ocierać się o jej sutki, poczułem, jak znów się napina. Całe jej ciało przygotowywało się na kolejny wybuch ekstazy, gdy zaczęła osiągać drugi punkt kulminacyjny. Nadszedł w nagłym i głośnym wybuchu.

Odrzuciła głowę do tyłu z otwartymi ustami, niepewna, czy chce przez to oddychać, czy krzyczeć. Poczułem, jak jej cipka zaciska się na moim kutasie, gdy dalej naciskała na niego z każdym krokiem, stając się coraz silniejsza. Całe jej ciało było teraz wrażliwe na nawet najdrobniejszy dotyk, więc postanowiłem to wykorzystać. Przesunąłem palcami prawej dłoni w dół jej przodu i całą drogę do jej cipki. Kiedy ujeżdżała mojego fiuta, mój kciuk zaczął krążyć po jej łechtaczce mocnymi, szybkimi kręgami.

Była teraz prawie poza kontrolą, kiedy zaczęła mnie ujeżdżać szybciej i mocniej. Mój fiut zaczął się czuć jak beczka z proszkiem, która desperacko chce odejść. Czułem, jak narastający w nim wzrost ciśnienia wznosi się do szczytu, aż w końcu… Ostatni raz ciężko sapnęła, gdy poczuła kolejny przypływ adrenaliny, który przeszył jej ciało, powodując, że uśmiechnęła się i zachichotała z zachwytu. Desperacko próbowałem złapać oddech, kiedy zacząłem schodzić.

Serce biło mi po wewnętrznej stronie klatki piersiowej, jakby to był młot kowala. Oba nasze ciała były teraz przesiąknięte zimnym potem, ale to nie przeszkadzało żadnemu z nas, gdy upadła na mnie i znów się przytuliliśmy. Uwolnienie, które wyszło z tego całego doświadczenia, było tak intensywne, że przez te kilka minut zaraz potem nie obchodziło mnie to na całym świecie.

Po prostu leżałem tam z nią rozkoszując się tym. Nie wiem, o której zasnąłem. Obudziłem się wcześnie rano.

Rozejrzałem się i stwierdziłem, że jestem sam. Ona odeszła. Siedząc zobaczyłem, że mój telefon komórkowy leży na podłodze i ktoś zaczął na nim pisać wiadomość.

Podniosłem go i przeczytałem, co mówi. ZAOFEROWAŁEM, ŻE WRÓCIĆ CIĘ Z POWROTEM, ALE WYBRAŁEŚ ZOSTAĆ. X „Och, to świetnie!” Mruknąłem, siedząc nagi na końcu łóżka, próbując wymyślić, jak mam wrócić do domu. "Ta dziewczyna ma paskudne poczucie humoru!"..

Podobne historie

Jego opowieść na dobranoc

★★★★★ (< 5)

Kochasz to, że lubię się tobą opiekować w takich chwilach.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 4,857

To był długi, męczący dzień i jedyne, o czym marzysz, to spać. Przed położeniem się do łóżka przygotowujesz się do snu jedynie w bieliźnie. Przytulamy się i dzielimy kilkoma…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Ofiara drapieżnika

★★★★★ (< 5)

On się czai. Poluje. Ale co się stanie, gdy jego ofiara zmusi go do przeciwstawienia się wszystkim swoim instynktom?…

🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 1,450

Spotkałem Melaine Davis w lokalnym barze i od razu między nami zaiskrzyło. Była urocza, inteligentna i w ogóle seksowna. Coś w jej osobowości było kuszącego i miała być moją następną…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Przygody w Londynie 02

★★★★★ (< 5)

Dan wraca do Anity po więcej zabawy…

🕑 24 minuty Prosty seks Historie 👁 1,358

Taksówka wysadza nas spod domu towarowego zgodnie z instrukcją. Mam wspaniały widok na jej tyłek, gdy wysiada z taksówki przede mną. „Cholera, jej koleżanka musi być nawalona” – myślę…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat