Danie podawane na zimno

★★★★★ (< 5)

Seksowna Cougar spełnia swoje pragnienie dużego młodego kutasa w pogoni za zemstą na zdradzającym mężu.…

🕑 10 minuty minuty Prosty seks Historie

Dish Served Cold Don Abdul Pani Rebeca Robinson miała 45 lat, gdy przysłowiowy kapryśny palec losu skinął na nią i poprowadził ją w ekscytujący świat kuguarów. Była dyrektorem „specjalnego liceum”. Nadal była bardzo wysportowana i zgrabna, prawdopodobnie bardziej niż większość kobiet w jej wieku. Jej obfite piersi prawie zaczynały wykazywać oznaki obwisania.

Jej grube uda i tyłek w kształcie serca wciąż znajdowały się na progu przegranej walki z wiekiem i cellulitem. Regularne bieganie pomogło jej zachować przyzwoitą formę i utrzymywało jej ciało tak jędrne, jak to tylko możliwe. Była dumna z łaskawego sposobu, w jaki się starzała, i nie chciała ukryć srebrnych pasemek w swoich kasztanowych włosach. A dlaczego nie miałaby być taka dumna? W końcu jej mąż, mający 18 lat, kochał ją taką, jaką była. Seks był wspaniały i nadal cieszyli się okazjonalnymi wieczorami, razem w samotności, pomimo jego napiętego harmonogramu pracy.

Jednak odkąd jej córka poszła na studia, czuła się o wiele bardziej samotna. Aby wypełnić pustkę, ścigała swój jedyny występek, jeśli można to tak nazwać. Była przesądną kobietą. Czytała codziennie swój horoskop i wierzyła w zwykłą gadaninę ludzi, którzy potrafią przepowiadać przyszłość. Jednak przemiana pani Robinson w pumę naprawdę zaczęła się pewnego letniego popołudnia, kiedy wyszła wcześniej z pracy, by zaskoczyć swojego kochanego męża w pracy.

To była ich rocznica i chciała zabrać go na lunch. Kiedy przybyła do jego gabinetu, nigdzie nie było widać jego sekretarki, więc pchnęła drzwi do jego gabinetu, z ustami gotowymi do wypowiedzenia słów „Niespodzianka! Niespodzianka!!”. To, co zobaczyła, sprawiło, że w połowie kroku zamarła, niezdolna do powiedzenia słowa.

Jej bliski katatonii stan zawieszonej animacji ustąpił miejsca absolutnej dewastacji. Za jego biurkiem siedział jej mąż, mający prawie dwie dekady życia, rozparty na krześle, otrzymując loda od bardzo młodej pielęgniarki. Była zbyt zszokowana, by zrobić scenę. – Kłamliwy drań! myślała w kółko, zastanawiając się, ile razy i z iloma jeszcze kobietami ją zdradził. Był tak zajęty szczytowaniem, że nawet nie zauważył jej wejścia, kiedy strzelił swoim ładunkiem w usta pielęgniarki.

Rozproszona odgłosem drzwi, młoda kobieta poderwała się i wybiegła z biura z jędrnymi cyckami zwisającymi z jej rozpiętego munduru, a jej dobra do niczego męża spływała po kąciku ust. Od tego dnia, od tego momentu. Postanowiła, że ​​go dopadnie. Obiecała sobie, że da mu dawkę jego własnego lekarstwa. Będąc nauczycielką w „specjalnym liceum”, zawsze była wśród starszych niż zwykle uczniów, głównie dzieci ze śródmiejskich dzielnic, które z jakiegoś powodu nie mogły przejść przez liceum, gdy robili to ich rówieśnicy.

To było całkiem normalne, aby znaleźć seniorów w swoich, a nawet. Jedenaście miesięcy po pogodzeniu się z mężem Ryszardem miała okazję wyrównać rachunki z nim. Słyszała o uczniu ze swojej szkoły, który miał szczególny dar.

Był synem rodziny imigrantów Romów Cyganów z jakiegoś miejsca w Europie. Nazywał się Roman Davidoff… Był silnym chłopcem o dużych kościach, miał 19 i pół roku i wisiał jak koń. Krocze jego dżinsów zawsze było tak ciasno naciągnięte na jego ogromny pakunek. Bliskość z nim obudziła w niej uśpione pragnienie uwodzenia i cudzołóstwa ze znacznie młodszym mężczyzną. Za drugim razem, gdy zaprosiła go do swojego biura, żeby czytał z jej dłoni, sprawy stały się całkiem interesujące, ponieważ skończył czytać znacznie więcej niż tylko jej dłoń.

Wiedziała, że ​​nie powinna robić czegoś takiego, ale wtedy nagie pożądanie nie było rodzajem logiki. Jej gorące pragnienie, by wyrównać rachunki z mężem, dostarczyło tylko wyzwalacza. Kiedy czytał jej dłoń, jego oczy nagle wyskoczyły, spojrzał na jej twarz i ich oczy się spotkały.

Szybko zwrócił wzrok na jej dłoń. Wydawało jej się, że widziała, jak puchnie jego krocze, i rzeczywiście otrzymała potwierdzenie, gdy nieświadomie sięgnął w dół, żeby się przestawić. - O mój Roman, czy to ja to spowodowałem? zapytała nie mogąc się powstrzymać. Roman poczuł, jak jego policzki skręcają się z zakłopotania.

Spojrzał znad jej dłoni, tym razem w jego oczach było coś innego; zaskoczeni i zawstydzeni, najpierw oboje odwrócili wzrok, a potem powoli odwrócili się, by spojrzeć sobie w oczy. Tląca się wymiana pożądliwych spojrzeń była namacalna. Jej umysł pędził przez pełne spektrum emocji. Martwiła się myślą, że tak naprawdę umierała, by przespać się z chłopcem nawet w połowie jej wieku. Jej wewnętrzny zamęt przeszedł od poczucia winy do prawdopodobnych konsekwencji takiego czynu.

Wreszcie zdecydowała. „Cholera, konsekwencje! Bóg wie, przydałby mi się teraz dobry seks i dopalacz młodzieńczej energii!” Celowo upuściła pióro i pochyliła się, żeby go podnieść, gdy to zrobiła, oczy Romana przyjrzały się jej dekoltowi i tym razem mogła zobaczyć, jak jego erekcja na pewno rośnie. Wyciągnęła rękę i poklepała jego wypukłość, a gdy próbował odwzajemnić się za jej piersi, wstała i podeszła do drzwi, machając uwodzicielsko swoim zmysłowym tyłkiem. Kiedy wróciła z zamykania drzwi, śmiało sięgnął do jej biodra i przyciągnął ją do intensywnego uścisku, a potem bez pozwolenia przycisnął swoje usta do jej ust.

Będąc tak pobudzoną jego młodzieńczą gorliwością, rozchyliła usta i powitała go w swoich ustach. Tak dobrze było być w ramionach młodego mężczyzny, który nagi jej pożądał. Jakiekolwiek zawodowe zastrzeżenia miała do pieprzenia się ze swoją uczennicą lub bycia wystarczająco dorosłą, by być jego mamą, rozpłynęły się, gdy jego język wirował wokół i tańczył do muzyki pożądania w jej ustach. Jego dłonie ścisnęły jej ciasny tyłek, a następnie przesunęły się wyżej, by faworyzować jej piersi odziane w stanik. Jej własne ręce odwzajemniły się wokół jego atletycznych pleców i pocierały jego ogromne, twarde krocze.

Gdy ich pocałunek się pogłębił, oboje przenieśli swoje zmysłowe eksploracje na wyższy poziom, gdy każdy sięgnął między siebie i szukał ukrytych skarbów innych. Jęknął, kiedy rozpięła mu rozporek i sięgnęła do jego spodni i znalazła jego grubego, pulsującego penisa. Przesuwała dłonią w górę iw dół po jego długości, masując i masując jego delikatne męskie ciało.

„O tak, kurwa! Pani Robinson, sprawiasz, że jestem taki twardy!” jęknął w chwili, gdy jego ręka uderzyła w złoto. Jeśli spodziewał się odpowiedzi, to, co otrzymał, było jeszcze lepsze. "Och….Takhhhhhh! Uwielbiam to!" jęknęła, garbiąc i ocierając mokrą cipkę o jego palec. Jej obcisła spódnica opinająca tyłek podwinęła jej uda jeszcze wyżej, gdy garbiła jego dłoń i błagała, by ją przeleciał palcami. Uklękła i rozpięła jego pasek, jego kutas wystrzelił prawie uderzając ją w twarz.

"Och wow! Po prostu uwielbiam rozmiar twojego kutasa!" jęknęła pod nosem, przełykając ślinę. Starsza kobieta wzięła go do ust i ssała jak oddana suka z kutasem. "O mój!" Och, proszę, nie stooooooooooooooop……" Jeśli chodzi o sens, to było daleko, zanim został tak zachwycony wirem doznań dmuchania umysłu, które przebiegały przez całą jego istotę. chwila jasności, pani Robinson zdała sobie sprawę, że przekroczyła granicę, teraz nie ma już odwrotu.

Wydawało się nawet zabawne i ironiczne, że teraz jest zaangażowana w ten sam czyn, za który zamierzała ukarać swojego kłamliwego łajdaka. męża. Jakiekolwiek resztkowe lęki, jakie miała, rozwiały się, gdy poczuła, jak nastoletni kutas Romana puchnie jeszcze bardziej w jej ustach i poczuła, jak oddycha na jej języku. Pożeglowała ręką na południe, znalazła swoją nabrzmiałą łechtaczkę i pocierała ją, aż mogła poczuć ślad soku jej cipki w dół jej wewnętrznej strony uda.

Jęki Romana stały się głośniejsze tuż przed tym, jak delikatnie odsunął się, usuwając swoją anakondę z jej ust. Spojrzała na niego i żadne słowa nie były potrzebne, nadszedł czas. Przesunęła się w lewo i położyła głowę na kanapie, pres dając mu nieograniczony dostęp do jej tyłka.

Roman zatrzymał się na chwilę, chłonąc magię jej rozchylonych policzków i gęstniejącego pożądania śliski, i uśmiechnięte usta jej mokrej, dojrzałej cipki. Jego kutas podskoczył niecierpliwie i chwycił go tylko po to, by utrzymać go nieruchomo na triumfalne wejście w jej Eldorado płonącego pożądania. Wsunął tępą główkę swojego nieociętego kutasa w jej mokrą cipkę i wbijał go stopniowo, aż został głęboko w niej pochowany.

"Aghhhhhhhhhhhh!!!!" jęknęła głęboko, gdy poczuła, jak wypełnia ją tak całkowicie. W ciągu kilku minut pieprzył ją z coraz większą intensywnością. „Och, jak ja tak czuję jego każdy ruch”, pomyślała… bez widocznego wysiłku jego wielki kutas stymulował ją w miejscach, których jej palant jej męża nie mógł znaleźć. Wykręciła talię i wiła się w ogniu namiętności; wydawało się, że skłoniło go to do szybszego bicia jej, dopóki nie zapalił lontu głęboko w jej rdzeniu. "Och….ohhhhhhh!" jęknęła, gdy zostaje porwana przez pierwszą z serii jej multi-orgazmicznych uwolnień.

Roman odczuwał wstrząsy następcze po każdym wstrząsającym uwolnieniu, ale dalej walił w jej cipkę. To było niesamowite, jak niezniszczalna wydawała się jego młodzieńcza wytrzymałość. Pani Robinson została zredukowana do wulgarnej, dojrzałej dziwki, szepczącej swoje sprośne błagania. „Och Roman, pieprz mnie mocniej… o taksssss!” Doprowadził swojego kutasa do jej cipki tak daleko i tak mocno, że dźwięk ich zderzających się skór niósł się po pokoju.

Gdy ogień jego bombardowania jej płcią zaczął ją ponownie pochłaniać, podniosła głowę z kanapy, wijąc się i jęcząc w niekontrolowany sposób. Ruch przycisnął główkę jego penisa bliżej jej punktu G, gdy kontynuował pchanie. Ciepło powstałego tarcia było o wiele większe, niż oboje mogli sobie poradzić. Poczuła ogłuszające dudnienie w swojej duszy, gdy uderzyło tsunami jej orgazmu, pozostawiając jej ciało miotające się jak szmaciana lalka. Jej cipka chwyciła penisa Romana w ciasnym uścisku imadła, doprowadzając go do krawędzi.

Ugryzł mocno swój język, aby stłumić płacz, gdy wystrzelił deszcz spermy głęboko w jej cipkę. Oboje położyli się na dywanie, dochodząc do siebie po największym wstrząsie sejsmicznym w ich życiu seksualnym. Każdy zastanawiał się nad konsekwencjami tego, co się właśnie wydarzyło. Roman był po prostu szczęśliwy, że ją znalazł, ponieważ zawsze wolał dojrzałe kobiety, ale „kto by pomyślał, że zerżnie Madame Prim i samą siebie” – zastanawiał się.

Pani. Robinson ze swojej strony zdała sobie sprawę, że po raz pierwszy od 18 lat właśnie zdradziła swojego męża. Zastanawiała się jednak, jak to spotkanie może służyć jej celowi. W tym momencie podjęła decyzję, co robić. Uśmiechając się złośliwie, pomyślała o swoim nowym planie; – To zdecydowanie przydałoby się temu oszustowi, słusznie! Historia toczy się dalej… PS: Jeśli chciałbyś dowiedzieć się, co ona ma na myśli…..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat