Courtney, Szalony Sportowiec

★★★★★ (< 5)

Dave rozważa związek, wszystko imploduje…

🕑 14 minuty minuty Prosty seks Historie

Po orzeźwiającym dniu spędzonym na polu golfowym, w którym Vince zatopił 80-yard chipa na ptaszkę, postanowiliśmy uczcić ujęcie jego życia wycieczką do I-Lounge. Zawsze byłem fanem I-Lounge. Nie był to wielki klub, ale miał pewną dynamikę, która sprawiała, że ​​idealnie pasował do mojego stylu.

Nienawidzę barów, które są po prostu jednym wielkim pokojem. Zwierzę we mnie uważa, że ​​trzeba podrywać dziewczyny bez całego cholernego miejsca na świadków. I-Lounge był inny; było sześć oddzielnych obszarów, w których mogłem pracować: patio dla palących, bar, parkiet taneczny, linia łazienkowa, korytarz i część barowa. Dziewczyny z jednego obszaru nie mogły obserwować innych obszarów. Przeskakiwanie z jednego miejsca na drugie dało mi nowy początek, bez względu na to, ile razy zostałem zestrzelony.

Mogłem zostać odrzucony w jednym obszarze, a potem prześlizgnąć się do następnego i nikt by się o tym nie dowiedział. Po czterech odrzuceniach nawiązałem kontakt wzrokowy z samotną, ale seksowną brunetką w kabaretek, siedzącą w rogu patio dla palących. Siedziała obok swoich dwóch blond przyjaciół, którzy byli połączeni ustami z dwoma kolesiami wyglądającymi na surferów.

Brunetka trzymała torebkę tam, gdzie byłoby wolne miejsce, więc po nawiązaniu kontaktu wzrokowego wskazałem na torebkę. Uśmiechnęła się i szybko położyła go na kolanach. Usiadłem. Ja: „Kim jesteś?” Ona: "Jestem Courtney.

Kim jesteś?" Ja: "Jestem Dave. Czy te dwie dziewczyny są twoimi przyjaciółmi?" Ona: "Tak, przez całą noc obściskiwali się z tymi dupkami. Z kim tu jesteś?" Ja: "Kilku przyjaciół.

Są w środku. Dlaczego pijesz Red Bulla?" Ona: „Jestem wyznaczonym kierowcą”. Ja: tak odpowiedzialny.

Czy jesteś też pielęgniarką?" Ona: "Hę? Co? Nie, dlaczego? Ja: Ostatnia znana mi dziewczyna, która piła Red Bulla, była pielęgniarką, ale miała problemy z chomikami. Ona: Co do cholery? Nie, nie jestem pielęgniarką. Obecnie jestem bezrobotny. Co robisz?” Ja: „Uczę matematyki”.

Rozmawialiśmy przez kolejne trzydzieści minut o pracy, włosach, paznokciach, bransoletkach, numerach telefonów i warunkach mieszkaniowych, aż jej koleżanki stanęły ramię w ramię ze swoimi chłopakami i oświadczyły wyjeżdżali. „Zdobądź jego numer i powiedz mu, żeby jutro wyszedł z nami", jeden z nich powiedział Courtney. Pocałowała mnie w policzek i umówiliśmy się na spotkanie następnego wieczoru. Niedługo po tym, jak wyszła, ja otrzymałem SMS-a od Vince'a z informacją, że wyjeżdża.

Mimo że do zamknięcia zostało jeszcze ponad pół godziny, wyszedłem z nim i nazwałem to nocą. Podczas gdy moje zerwanie z Kelly mogło zniechęcić mnie do tego pomysłu koleżanek, zawsze jestem otwarty na testowanie wody. Poza jej uderzającym wyglądem, dwudziestojednoletnia Courtney była fajna jak cholera. Kiedy spotykam dziewczyny takie jak ona i wyczuwam więź, powstaje mrożące uczucie podniecenia głęboko wewnątrz. Związek nagle staje się możliwy.

Chcę kiedyś wyjść za mąż i mieć dzieci, ale cenię moje niezależność i nie osiedlam się. Coś we mnie mówiło mi, że Courtney może być wyjątkowa. Podekscytowany, szybko się masturbowałem i położyłem się spać, pijany.

Wciąż brzęczący, obudziłem się rano o 6:45, bo musiałem się wysikać. Gównianą rzeczą w piciu jest to, że zawsze budzę się następnego ranka o niesprzyjającej godzinie, takiej jak 6:45, co sprawia, że ​​moje zdolności spania są bezużyteczne przez co najmniej następne pół godziny. Leżałam w łóżku, wyczerpana, ale nie mogąc nawet zdrzemnąć się przez kolejne dziesięć minut, kiedy zadzwonił mój telefon.

Patrzyłem na czerwone cyfry na moim budziku dokładnie o 7:00. Potem złapałem telefon ze stojaka na łóżko. To była Courtney. Ja: "Cześć?" Ona: "Witaj-cześć! Co robisz?" Ja: „Leżenie.

A co z tobą?” Ona: „Nikt ze mną nie będzie pił!” Ja: „Naprawdę? Co za idioci! wypiję z tobą; przyjdź." Ona: "Yay! Ok, masz basen społecznościowy czy coś takiego? Ja: Uh, nie, ale mam spa. Ona: Ok, idealnie. Jak się tam dostać? Dałem jej wskazówki i odłożyłem słuchawkę. Tak po prostu, „mrowienie”, które miałem do tej dziewczyny, szybko zmieniło się w „jeszcze jeden ruch”. Kto dzwoni do kogoś o siódmej rano "Nie myślałam o przyczynach.

Przygotowywałam się na efekty. Wyskoczyłam z łóżka i poszłam prosto do łazienki zrobić makijaż i wziąć prysznic. Po wzięciu prysznica posprzątałam trochę swój pokój, co polegała na tym, że wepchnąłem stertę brudnych ubrań do kompaktowego klina w kącie, a także wrzuciłem cztery pary butów do szafy i sprawdziłem, czy nie ma resztek damskiej biżuterii i opakowań po prezerwatywach.

czerwony T-shirt i czekała w łóżku. Courtney wytoczyła się ze świeżo upranego czarnego Explorera. Wyglądała znacznie bardziej seksownie niż poprzedniej nocy. Zrzuciła samotny wygląd, by spojrzeć na mnie. Miała na sobie fioletowy top, odsłonięty stanik i dżinsy z niskim stanem bez bielizny, a jednocześnie obnoszące wytatuowane lewe ramię i kolejny tatuaż wystające z jej talii.

"Strzały!" była pierwszą rzeczą, która wyszła z jej ust. W mojej głowie pojawiło się kilka prawdopodobnych hipotez dotyczących atrakcyjnej istoty ludzkiej, która miała wejść do mojego domu i prawdopodobnie mnie przelecieć: 1) Nie spała, a po podrzuceniu swoich związanych z seksem przyjaciół brała narkotyki, trochę imprezowała więcej, a następnie zawieziony do mojego domu pod wpływem jakiejś formy upojenia. 2) Spała, ale była wściekłym alkoholikiem i zaczęła pić, gdy tylko się obudziła. 3) Była słodka i chciała spędzić ze mną cały dzień, ponieważ „naprawdę poczuła więź zeszłej nocy”.

Od razu skreśliłem hipotezę 3, ponieważ zdałem sobie sprawę, że to jest prawdziwe życie. Potem skreśliłem hipotezę 2, ponieważ była zbyt gorąca, by dzwonić do faceta, którego właśnie poznała; musiała mieć innych porannych kumpli do pieprzenia. To musiała być hipoteza.

Kiedy weszła do środka, złapałem piwo i zgodnie z poleceniem podałem jej kieliszek tequili. – Imprezowałeś całą noc? Zapytałam. „Moi przyjaciele pieprzyli się z tymi facetami w hotelu, więc pojechałem do mieszkania mojego przyjaciela w Newport i trochę tam imprezowałem”.

– Nie spałeś, prawda? „Spanie jest dla przegranych”. Trzy sekundy później oddała strzał. Przez następne dwadzieścia pięć minut w salonie słuchałam nieustannych bełkotów o tym, jak dostała częściowe stypendium na USC, ale jej nieudacznik wprowadził ją do kokainy, co następnie posłało jej życie do rynsztoka. Mogłem powiedzieć, że uprawiała jakiś sport. Jej ramiona były żylaste, ale dobrze zarysowane, a brzuch płaski; jej kości biodrowe naciągnęły jej dżinsy z niskim stanem, aby stworzyć przestrzeń z przodu.

Mogłem tylko dostrzec górny zarost jej wygolonej pochwy. Kiedy w końcu dotarła do wydarzeń z ostatnich pięciu godzin, wyjaśniła, jak jej przyjaciele byli na nią wściekli bez powodu i jak jakiś facet o imieniu Jeff był „takim pieprzonym pedałem”. Powtórzyła tę historię dwa i pół razy.

Potem w połowie piętra nagle zatrzymała się i zażądała, żebym podgrzał spa. Kiedy wyszliśmy na zewnątrz, zdałem sobie sprawę, że nigdy nie pracowałem w spa. Wyszedłem z boku i przekręciłem kilka przełączników, ale moje wysiłki były beznadziejne. Mój współlokator i właściciel, KG, był na górze, ale jak każdy normalny człowiek spał w ten gorący sobotni poranek.

Courtney siedziała na białym plastikowym krześle na zewnątrz, paląc papierosa, a ja bawiłam się przełącznikami. "Pospiesz się, kurwa!" krzyknęła. Rozległo się chichot.

Zmęczony i nie podekscytowany wejściem do gorącej wody w upalny poranek, skłamałem: „Nie sądzę, żeby to działało”. – O mój Boże. Czy możesz obudzić współlokatorkę? Może on wie – powiedziała, wyrzucając papierosa. – Dobra, uspokój się.

Zobaczę, czy się obudził. KG w końcu zrezygnował i uruchomił spa, ale rozgrzanie zajmie co najmniej godzinę. W międzyczasie Courtney zrobiła jeszcze dwa strzały. Gdy KG przygotowywał sobie śniadanie, Courtney wybełkotała KG tę samą historię o Jeffie, który jest pedałem, dwukrotnie. KG fałszywy słuchał, kiwając głową i powtarzając „Uh huh”.

Kiedy skończył gotować kanapkę z jajkiem, Courtney chwyciła ją z talerza i zapytała: „Och! Mogę to zjeść?” Zirytowany, ale nie okazując tego, pozwolił jej to wziąć. Współczując głód KG, zabrałem Courtney na górę do mojego pokoju. Nie byłem podekscytowany pieprzeniem jej, ale po obcowaniu z nią zdjęła spodnie. Moje uśpione pragnienia seksualne nagle ponownie zapłonęły.

Gdy zakładałem prezerwatywę, wykrzyknęła: „Czekaj! Nie uprawiałem seksu od pięciu miesięcy. - Dobra, chcesz, żebym szedł powoli? Zapytałam. "Tak." Nie kłamała. Była małą dziewczynką i prawdopodobnie dziwką, ale rozwiała moje oczekiwania.

Miała najciaśniejszą cipkę, jaką kiedykolwiek miałam. Nie mogłem nawet jej właściwie zerżnąć, ponieważ skowyczała za każdym razem, gdy szedłem za szybko. Musiałem ją pieprzyć tak wolno, że nie mogłem nawet wysiąść.

W końcu szarpnąłem się na jej plecach, mimo że zauważyłem brązową cząsteczkę w jej dupie po zerżnięciu jej od tyłu. Po seksie nastąpiło szaleństwo. Zeszliśmy na dół do kuchni. KG już wystartował, więc teraz mieliśmy dom tylko dla siebie. Sprawdziła telefon, nie zobaczyła ani jednej wiadomości, a potem krzyknęła: „Pieprzony Jeff! To wszystko jego wina! Z jego powodu nie mam przyjaciół”.

Pozwoliłem jej być. Gdy rozejrzała się po domu z rozgwieżdżonymi oczami, jej oczy przesunęły się po mnie. "A gdzie ja kurwa jestem? Irvine? I właśnie uprawiałem seks! Z tobą! Kim do cholery jesteś?" Uśmiechnąłem się.

"Nie, poważnie, kim ty kurwa jesteś?" Jej ciało szarpnęło się do przodu. – Uch – mruknąłem. „Kurwa! Powiedziałam sobie, że nie będę uprawiać seksu, dopóki nie będę miała chłopaka, i po prostu zmarnowałam to na ciebie!” Zrobiłem minę, jakbym chciał pokazać zmieszanie, desperacko próbując się nie śmiać.

Jej oczy rzuciły się na okno na podwórku. „I nawet nie poszliśmy do pieprzonego spa!” krzyczała. Wysłuchałem kolejnych dziesięciu minut jej autoironicznych monologów. Kiedy w końcu się uspokoiła, zapytała mnie: „Co dzisiaj robisz?” Było już prawie południe, a za około dwie godziny zaczynała się coroczna „Olimpiada piwa”, gigantyczna impreza w Costa Mesa. Kiedy powiedziałem o tym Courtney, wpadła w szał.

- Och, więc wolisz grać w pieprzonego piwnego ponga niż spędzać ze mną czas? Próbowałem z nią dyskutować, ale to było beznadziejne. Potem zagroziła, że ​​odejdzie. Normalnie pozwoliłbym dziewczynie odejść, ale ta dziewczyna była zbyt gówniana, żeby prowadzić, żeby moje sumienie na to pozwoliło. „Nie prowadzisz samochodu; odwiozę cię do domu”. Wziąłem prysznic, żeby zmyć jej płeć, zostawiając otwarte drzwi do łazienki na wypadek, gdyby próbowała wyjść lub zaczęła coś niszczyć.

W trakcie mycia mojego fiuta i jąder, zasłona prysznica otworzyła się ze świstem i Courtney znów zaczęła na mnie krzyczeć. – Naprawdę grasz w piwnego ping ponga, zamiast kopać go ze mną? jęknęła. – To nie tylko piwny pong – powiedziałem. "No cóż, mogę iść?" - Nie, to tylko facet – skłamałem, wciąż szorując swoje genitalia.

"Nie mam nic przeciwko." – Nie wiem. Zobaczymy. Zamknęła zasłonę i powiedziała: „Pospiesz się, chcę, żebyś znów mnie przeleciał”. Kiedy wróciłam do swojego pokoju, Courtney była naga, leżała z rozłożonym orłem z figlarnym uśmiechem na twarzy.

– Pieprz mnie teraz – zażądała. Właśnie wzięłam prysznic, żeby zmyć jej płeć, więc chociaż miałam pokusę, powstrzymałam się. – Nie mam już prezerwatyw – skłamałem. "Więc znajdź jednego. Chcę, żebyś mnie przeleciał." "Potrzebuję prezerwatywy." „PIERDOL MNIE!!” – Nie mogę.

Musimy iść. "Co do cholery? Faceci tam zginęliby, żeby mnie przelecieć, a tutaj błagam cię, żebyś mnie przeleciał. Jesteś cholernie głupi?" Usiadła. "Chodźmy." - Nie, nigdzie się nie wybieram, dopóki mnie nie przelecisz – powiedziała, rozkładając nogi szerzej.

Mam pomysł. „Dobra, chodźmy kupić prezerwatywy w drodze do domu. Masz łóżko? – Tak. – Dobra, kupimy trochę prezerwatyw, a potem wyrucham cię na łóżku.

Chodźmy. Zrobiłem to. Wstała i ubrała się. Igrzyska olimpijskie odbyły się w kompleksie mieszkalnym mojego kumpla w Costa Mesa, a Courtney dogodnie mieszkała również w Costa Mesa. koleżanka odebrała mnie od niej.

Ruszyliśmy. Mimo że jej samochód z zewnątrz był świeżo umyty, wnętrze wyglądało, jakby właśnie odbył się duży turniej pokerowy. Były tam dziesiątki niedopałków papierosów, brud, stare torby z fast foodami, drobne monety, butelki z wodą i co najmniej dziesięć pustych puszek po Cherry Coli.

Courtney wzięła kilka płyt CD z bocznej przegródki i wrzuciła jeden ze swoich miksów. Przeskoczyła do utworu szóstego. Spodziewałam się czegoś nowego i oryginalnego.

Zamiast tego, ona puściła piosenkę Black Eyed Peas, która była w radiu przez siedem miesięcy: „Boom Boom Pow”. Włączyła ją na cały regulator i zaczęła śpiewać. Co za przegrany. Targi OC zapchały autostrady, więc wziąłem bocznymi drogami.

Courtney wyjęła papierosa, ale zostawiła zapalniczkę w moim domu ranga eskalowana do nowych poziomów. Nie tylko chciała prezerwatyw, ale teraz zażądała jedzenia, alkoholu i zapalniczki. Powiedziałem jej, żeby się nie martwiła; Znajdę jej sklep monopolowy. Po minięciu pola golfowego Newport, tego samego, które zapoczątkowało ten szalony łańcuch wydarzeń, skręciłem w prawo, w stronę autostrady 55, która prowadziła do sąsiedztwa. Courtney spanikowała.

"Gdzie do cholery idziesz?" „bulwar Newport. Jest tam sklep monopolowy. - Co! Nie możesz iść na Newport Boulevard. Tam jest największy ruch!” „Nie, teraz jest w porządku.

Targi już minęliśmy. - Nie! Czy jesteś kurewsko szalony? OBRÓĆ SIĘ! TERAZ!" Każda uncja mojej cierpliwości wyleciała przez okno. Warknąłem. "Ok, wiesz co? Pieprzyć to.

Wychodzę stąd. Zatrzymałem samochód, wyjąłem kluczyki ze stacyjki, otworzyłem drzwi i rzuciłem je na siedzenie. Odszedłem od samochodu. Kiedy się odwróciłem, Courtney wysiadła samochód może szybciej niż ja, a ona krzyczała.

„Gdzie do cholery idziesz? Nie mogę dostać kolejnego DUI!" krzyczała. "Więc wezwij pieprzoną taksówkę. Skończyłem. Zanim się zorientowałem, biegła za mną sprintem.

Nagle zauważyłem, że również biegnę w dół bloku, biegnąc w połączeniu adrenaliny i wesołości. Odwróciłem się. Wciąż mnie ścigała! by się odseparować.

Dwa lata temu jej ciało na torze USC prawdopodobnie by mnie dogoniło. Teraz nie miała szans. Dzięki, kokaina. W oddali za mną usłyszałem jej ostatni krzyk: „Ty pieprzona cipko!” nigdy nie oglądałem się za siebie. Skręciłem w prawo i schowałem się za ścianą na wypadek, gdyby próbowała mnie przejechać.

Kilka minut później otrzymałem od niej trzy SMS-y: Mogłeś kopnąć to ze mną, ale zamiast tego wybrałeś piwo-ponga. Kurwa. Jesteś kupą gówna. Spacer na Igrzyska Piwne zajęło mi godzinę, ale udało mi się to nietknięte i miałem przed sobą piękny dzień imprezowania. I pomyśleć, że był czas, kiedy umieściłem Courtney i słowo „związek” w tej samej szczerej myśli.

Podobne historie

Wreszcie osiemnaście: słodka szesnastkowa historia urodzinowa

★★★★★ (< 5)

To był dzień, na który czekaliśmy i dzień, w którym mogliśmy mieć siebie na zawsze.…

🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 1,421

Postanowiliśmy, że wspólnie powiemy rodzicom. Wróciłem na Hawaje. Wróciłem niedługo po przeprowadzce do Ohio. Biologiczny ojciec, o którym myślałem, że naprawdę chciał się naprawić,…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Tylna droga

★★★★★ (< 5)

Historia dwojga nastolatków korzystających z długiej jazdy do domu…

🕑 7 minuty Prosty seks Historie 👁 2,455

Ciężarówka zawyła, gdy zredukowałem bieg z czwartego; płynna praca sprzęgła w czasie z dźwignią zmiany biegów. Wsłuchiwałem się w warkot silnika, gdy przez okno wpadała letnia górska…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Pod promenadą

★★★★★ (< 5)
🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 780

Był ciepły sierpniowy dzień, Kate i Lisa jeździły na karuzeli na promenadzie. Ustawili się w kolejce do przejażdżki po korycie. Rozmawiali z różnymi osobami, marnując czas na czekanie na…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat