Inne spojrzenie na biznes oszukiwania…
🕑 23 minuty minuty Prosty seks HistorieGdy budzik zaczął krzyczeć, przewróciłam się na drugi bok i zastanawiałam się, czy po prostu włączyć drzemkę i ponownie zasnąć. Ale teraz, kiedy moje słodkie sny zostały tak brutalnie przerwane, otworzyłam oczy. Sen stawał się trochę zamglony i wymykał mi się z głowy, ale szalejący wzwód już nie. To są dni, w których najbardziej tęskniłem za moim byłym.
Nie mieliśmy już ze sobą wiele wspólnego, ale jedyną rzeczą, którą wciąż dzieliliśmy, dopóki nie odeszła, było całkiem regularne życie seksualne. Regularnie, we wszystkich znaczeniach tego słowa. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek robili to w ciągu dnia lub przy włączonych światłach. Ale ciepłe ciało było lepsze niż żadne, iw tej chwili chętnie bym to udowodnił. Ale czas nie czeka na mężczyznę ani na erekcję.
Tak więc, po kilku minutach głaskania się, zdecydowałam się zwlec z łóżka i wskoczyć pod prysznic. Trochę mydła, trochę ciepłej wody i wyraźne wspomnienie kobiety, którą spotkałem wczoraj na drinku, pomogły mi w tym. Była bardzo atrakcyjna, na swój sposób w średnim wieku. Ale, podobnie jak w przypadku większości kobiet, które zdawałem się ostatnio znajdować, była w nich subtelna nuta desperacji. Wyglądało na to, że przez całą noc za bardzo się starała.
Trochę za dużo makijażu, spódnica trochę za krótka, koszula trochę za ciasna. Zbyt łatwo śmieje się z moich żartów i przysięgam, że nigdy nawet nie czytała gazety. Pod koniec wieczoru bardziej współczułem tej kobiecie, niż chciałem zabrać ją do domu. Więc po wymianie uprzejmości i platonicznym uścisku odprowadziłem ją do samochodu i powiedziałem dobranoc.
Kilka kobiet wróciło ze mną do domu w ciągu ostatnich kilku miesięcy i miło było mieć towarzystwo. Żadna z tych kobiet nie była aż tak niezwykła, ale kilka bisów pojawiło się w moim łóżku. Uważam za ironię, że kiedy jesteś młody, stawiasz dziewczynom drinki w barze i błagasz, żeby cię obciągały. Daj mu dziesięć lat, a rozwodnicy kupią je dla ciebie i będą błagać, żebyś im pozwolił. Wyszłam spod prysznica i podeszłam do szafy.
Chwyciłam spodnie, schludną pastelową koszulę i jeden z moich wielu krawatów. Kompletny zespół zarządzający średniego szczebla. Dziś rano odbyłem kolejne z tych niekończących się spotkań przy kawie z burmistrzem.
Nie ma nic bardziej inspirującego niż zrzędliwi staruszkowie i kobiety, którzy nie mają nic lepszego do roboty niż przesłuchiwanie cię w sprawie tego, co dzieje się w mieście. Jako zarządca miasta muszę się pojawić, chociaż jestem pewien, że szefowie moich wydziałów i burmistrz by sobie z tym poradzili. Dlatego przychodzę, uśmiecham się i większość pytań zlecam moim pracownikom.
Dojechałem do budynku, zaparkowałem na tylnym parkingu i wszedłem do środka. Udałem się do swojego biura i wziąłem poranną filiżankę kawy, po czym udałem się do sali konferencyjnej. Tam wszyscy zajęliśmy przydzielone miejsca, a ja rozejrzałem się po sali.
Większość z tych samych twarzy miesiąc po miesiącu, ze średnią wieku powyżej siedemdziesięciu pięciu lat, jak zwykle. Ci ludzie naprawdę muszą znaleźć inne hobby! Rozpoczęło się spotkanie i w całej sali dokonano prezentacji. Burmistrz zaczął odczytywać swój program i omawiać wszystkie wydarzenia i wiadomości na ten miesiąc. Kiedy to zrobił, grzecznie skinąłem głową, a moje oczy błądziły po widowni, starając się nie wyglądać na bezinteresowną.
Zdarzyło się, że na nią wpadli. Patrzyła na coś – prawdopodobnie na telefon. Myślę, że jest jedną z lokalnych agentek nieruchomości, która od czasu do czasu pojawia się na tych spotkaniach. Kasztanowe włosy, zawsze profesjonalnie ubrane, atrakcyjne, ale nie rzucające się w oczy.
Niewiele mówi, ale kiedy już to robi, jest bardzo elokwentna. Prawdopodobnie jednak nie planuje dziś przemawiać, ponieważ ma na sobie cywilne ubranie. T-shirt, kardigan i legginsy. Gwałtownie skrzyżowała nogi, a moje oczy schodzą w dół. Kozaki do kolan.
Miękka brązowa skóra i sznurowane na całej długości z przodu. Niezbyt sexy, ale w jakiś sposób przylegający do niewoli. Ciekawy. Podniosłem wzrok, tak jak ona.
Nasze spojrzenia spotkały się na chwilę, a ona wytrzymała moje spojrzenie. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek rozmawialiśmy, a nawet podaliśmy sobie ręce. Nie wyobrażam sobie jednak, żebym zapomniała o tych zielonych oczach…. Być może moje myśli krążyły trochę dłużej, niż zdawałem sobie z tego sprawę, ponieważ wydawała się trochę f i spuszczać wzrok.
Przez pozostałą część spotkania starałem się jak mogłem, by nie spędzać zbyt wiele czasu na patrzeniu w jej stronę, i przeważnie mi się to udawało. Kilka razy przejechałem po niej wzrokiem, kiedy byłem pewien, że nie patrzy, kiedy była rozkojarzona, a ja byłem czysty. W międzyczasie odpowiadałem na pytania i przynajmniej zachowywałem się profesjonalnie! Spotkanie oficjalnie przerwane. Wszyscy wstaliśmy, aby wyjść, a ja zastanawiałem się nad swoim wyjściem. Kiedy wstała, szybko zauważyłem, że musiała spędzić trochę czasu na siłowni, ponieważ była krągła, ale stonowana.
Te spodnie niewiele by ukryły. Kiedy tak stałem, ukradkiem ją oceniając, jeden z członków mojego zespołu zarządzającego podszedł do niej, żeby się przywitać. Odwróciła się w jego stronę i uścisnęli sobie dłonie. ten tyłek! Legginsy były zdecydowanie pochlebnym wyborem.
Czy na moim stanowisku powinienem podrywać kobiety w pracy? Nie. Ale prawdopodobnie nie powinienem też gapić się na nich. Uścisnąłem kilka dłoni i powoli wyszedłem z pokoju. Ale po prostu nie mogłem się powstrzymać. Kiedy mijałem ją i moją koleżankę, poczułem lekki zapach jej perfum.
Lekko położyłem dłoń na jej łokciu (to powinno być wystarczająco bezpieczne miejsce – w łokciu nie ma nic molestującego seksualnie) i powiedziałem: „Nie wierz w nic, co mówi ci ten facet!”. i wyszedł. Usiadłam w swoim gabinecie.
Co to KURWA było? Poważnie, jestem trochę za stary na bycie „zauroczonym”. Przypisz to brakowi snu, odrobinie samotności i nadmiarowi nocnego porno i ruszaj dalej. Reszta dnia była dla mnie zajęta i choć kilka razy przyszła mi do głowy, nie rozpamiętywałem swojego szkolnego zachowania. Wyszedłem z pracy i pojechałem do domu z muzyką ryczącą w uszach, zagłuszając wszelkie resztki myśli, które mogłem mieć na temat mojego dnia w pracy. Ale kiedy nadeszła noc, a ja siedziałem i oglądałem jakiś przypadkowy program telewizyjny, ona przemknęła przez moje myśli.
Co mnie w niej tak pociągało? To nie tak, że była dwudziestoletnią supermodelką czy coś. Coś kliknęło w tym momencie, kiedy na mnie spojrzała. Nawet teraz czułem, że trochę sztywnieję na myśl o niej. W tym spojrzeniu było coś surowego i nieostrożnego, a ja nie mogłem tego wskazać palcem. Było po prostu, cóż, nieoczekiwanie gorąco.
Minął tydzień, a ja nie mogłem odpuścić. Zrobiłem mały rekonesans w internecie i znalazłem jej adres e-mail. Nie było też trudno znaleźć dobry pretekst, by wysłać jej e-mail.
Była agentką nieruchomości, a ja zastanawiałem się nad sprzedażą domu i być może zainwestowaniem trochę w wynajem. Moi sąsiedzi byli trochę zbyt zaangażowani w moje przychodzenie i wychodzenie, a ja byłem zmęczony pytającymi spojrzeniami kobiet wychodzących z mojego domu wcześnie rano. To nie jest tak, że miałem komunikat prasowy, kiedy się rozwodzę, więc prawdopodobnie wyjdę na jakiegoś dupka, który lubi flirtować.
Nawet nie blisko, ale tak naprawdę nie jestem im winien wyjaśnień. Czas zacząć od nowa. Napisałem więc dobrze napisany, starannie przygotowany e-mail, który nie zawierał ani jednej wzmianki o jej legginsach ani perfumach. Albo niewola.
A potem czekałem. Zgodnie ze swoją reputacją odpowiedziała szybko i zapytała o przyjazd do mojego domu, aby mogła przygotować dokładną ocenę rynku. Po trochę tam iz powrotem w odniesieniu do harmonogramów, ustaliliśmy w piątek po południu. Nic w jej języku nie wskazywało na to, że to coś innego niż interesy.
Ale za każdym razem, gdy o niej myślałem, wyobrażałem sobie jej oczy, kiedy na mnie patrzyła. Wyobraziłem sobie ich pode mną i patrzących na mnie z tuzina innych pozycji. Może to właśnie widziałem w jej… pożądaniu? A może widziałem własne odbicie. A może po prostu pozwalałem sobie na odrobinę fantazji z nieskończonymi możliwościami.
W piątek rano zdecydowałem, że po prostu nie mam ochoty pozwolić, by praca zakłóciła moje oczekiwanie. Zadzwoniłem do mojej asystentki i poinformowałem ją, że będę odpowiadał na e-maile i załatwiał kilka spraw z domu, ale nie będę przychodził do biura. Ponieważ nie miałem tam zaplanowanych spotkań, a większość moich pracowników i tak lubiła wychodzić wcześniej w piątki, nie stanowiłoby to problemu.
Ukończyłem kilka raportów, które tak naprawdę miały minąć dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, a potem zająłem się moimi e-mailami. Najwyraźniej dobra pogoda powstrzymywała obywateli przed komputerami, co trochę ułatwiło mi życie. Wyprostowałem biurko, pościeliłem łóżko i upewniłem się, że wszystko w domu jest na swoim miejscu. Mój były i ja kupiliśmy razem ten dom, zanim jeszcze się pobraliśmy, i nadal zawierał w sobie pewne pamiątki po niej.
Na przykład poduszki do rzucania. Żaden szanujący się mężczyzna nie kupuje poduszek do swojego łóżka. Ale wyglądały ładnie; Dam jej to. To, oprócz tego, co już jej dałem: połowę „naszych” mebli i duży czek. Wymieniłem meble, które zabrała, z pomocą lokalnego dekoratora.
Chciałam klasycznie, ale wygodnie. Czyste linie, ale nie rzadkie. Lubię myśleć, że to tak jak ja.
Myślę, że jej się to udało i jestem zadowolony z wyglądu. Nie byłam do końca pewna, w co się ubrać na spotkanie z agentem we własnym domu, więc zdecydowałam się na spodnie khaki i koszulę zapinaną na guziki. Wzięłam skarpetki, ale tak naprawdę nigdy nie chodzę w butach po domu. Szczerze mówiąc, kto to robi? Zadzwoniła tuż po południu. Czas na przedstawienie.
Otworzyłem drzwi i przywitałem ją szerokim uśmiechem i uściskiem dłoni. Pomachałem jej, a ona weszła do holu. Zamknąłem drzwi i odwróciłem się, by zmierzyć ją w całości. Wow. Ta mała fantazja, którą bawiłem się w mojej głowie, nie oddała jej sprawiedliwości.
Choć wyglądała w swoich codziennych ubraniach, zdecydowanie dodała element „zakazanego owocu”, gdy zobaczyła ją w stroju biznesowym. Miała na sobie zieloną bluzkę, która przykuwała jej wzrok, czarną spódnicę, która kończyła się tuż przed kolanami, ale przylegała we właściwych miejscach, i czarne buty na obcasie. Obcasy z odkrytymi palcami sprawiły, że jej ciemnoczerwone paznokcie były tylko widoczne. Wszystko razem plasowało się gdzieś pomiędzy niegrzeczną bibliotekarką a reklamą w Vogue.
– Dziękuję, że przyszedłeś – powiedziałem. „Myślę, że mógłbym wystawić ten dom na sprzedaż i przenieść się do bliżej wody. Chciałbym też mieć trochę więcej prywatności, ponieważ moi sąsiedzi są po prostu zbyt blisko”. „Nie ma problemu” – powiedziała.
„Bardzo mi pochlebia, że się ze mną skontaktowałeś i nie mogę się doczekać, aby cię obsłużyć”. Czekaj… obsługiwanie mnie? Nie ma mowy, żeby naprawdę miała to na myśli, gdy to usłyszałem. Mój umysł pędził na myśl o sprośnych insynuacjach, które natychmiast dołączyłem. Dobra, bądź dżentelmenem. „Kiedy chcesz zacząć?" Zapytałem „Czy musimy najpierw przyjrzeć się raportom rynkowym, które przyniosłeś, czy kontraktom, czy może chciałeś przejść i zobaczyć dom? Poradziła, że być może mogłaby rzucić okiem na plan piętra i wszelkie ulepszenia, a potem moglibyśmy porozmawiać.
Miała ze sobą czarną torebkę na ramię i gestem kazałem jej zostawić ją w pokoju rodzinnym po jej lewej stronie. Zrobiła to, a ja oprowadziłem ją po domu. Pozostała w wygodnej odległości, a kiedy przechodziliśmy, komentowała rozmiary pokoi, kolor ścian i tak dalej.
Otrzymałem tu i ówdzie ciepły uśmiech, kilka żartobliwych komentarzy i rozmawialiśmy o pogodzie, okolicy i tym, czego mogę szukać w moim następnym domu. Naszą wycieczkę zakończyliśmy w kuchni. Podeszła do drzwi na patio i położyła obie ręce na biodrach, rozglądając się po podwórku. Tak, zdecydowanie niegrzeczny bibliotekarz. „Więc, co o tym sądzisz? Czy mam coś zmienić, coś naprawić, zatrudnić dekoratora…?” – zapytałem żartobliwie.
„Nie, to piękny dom. Myślę, że jeśli zdecydujesz się iść do przodu, będzie dobrze. Masz dobry gust i nie wyobrażam sobie, że szybko się nie sprzeda”. „Cóż, z tobą dowodzącym, nie wyobrażam sobie, żeby to nie było szybkie”. Wyleciało mi z ust, zanim zdałem sobie sprawę, jak to zabrzmiało.
Przyznaję, miałem na myśli dokładnie to, co zabrzmiało. Ale szedłem tutaj po cienkiej linie! „Będę musiała wrócić do biura, aby przygotować propozycję dotyczącą ceny i marketingu, ale jeśli chcesz, chętnie pokażę ci raporty, które przyniosłam, i możemy porozmawiać o procesie” – powiedziała. stwierdził rzeczowo. Najwyraźniej ten komentarz nie był mile widziany. "Mam mnóstwo czasu.
Dzisiaj gram na wagary z pracy” – odpowiedziałem. „Myślę, że najpierw wezmę drinka. Podać Ci coś? Mam w lodówce butelkę świetnego wina. Odrobina alkoholu nigdy nie zaszkodzi przełamać pierwsze lody. „Wiesz co? Przyjmę cię na tę ofertę – powiedziała.
Wyciągnąłem dwa duże kieliszki i otworzyłem wino. To był mój ulubiony i zawsze trzymałem trochę w domu. Patrzyłem, jak przechyla kieliszek i wydawała się trochę odprężona. Zachęcił mnie widok jej szybko opróżniającej szklankę, gdy rozmawialiśmy o zasłonach okiennych i pożądanych dzielnicach w mieście. „Łatwo się schodzi, prawda? Czy mogę nalać ci jeszcze jedną szklankę? - poprosiłem.
- Miałeś rację. To świetna butelka wina i nie chcę cię jej pozbawiać. Więc przejdę. Ale dziękuję za ofertę – odpowiedziała. Najwyraźniej podobał jej się ten pierwszy kieliszek, aw rezerwie była co najmniej jeszcze jedna butelka.
Więc napełniłam swój kieliszek, a potem spróbowałam zrobić to samo dla niej. Niestety, wybrała to dokładny moment, by podnieść kieliszek do jej ust na ostatni łyk. Udało mi się nalać większość wina, które wlałem do jej kieliszka, ale udało mi się też wylać trochę w jej dekolt. Podskoczyła trochę, gdy zimne wino spłynęło Byłem trochę zawstydzony i bardzo rozbawiony. Szybko złapałem ręcznik z lady i podałem jej.
„Tak mi przykro!" Powiedziałem jej. Delikatnie przyciskała ręcznik do dekoltu, próbując nasączyć zbłąkane wino. Mój wzrok podążał za ręcznikiem, kiedy to robiła, i jestem pewien, że moje zainteresowanie było teraz oczywiste. „Cóż, teraz trochę mnie zmoczyłeś” - zauważyła. To zwróciło moją uwagę.
Przeprosiłem jeszcze raz za moją niezdarność. „Jest w porządku. Na tym polega radość z białego wina: żadnych plam” - zauważyła. „Zostawiłem torbę w pokoju rodzinnym. Przeprowadzimy się tam, czy wolisz zachować spotkanie w kuchni, aby zapobiec kolejnym wyciekom?”.
Zaśmiałem się pod nosem i poszedłem za nią do pokoju rodzinnego. Pochyliła się, by chwycić torbę, którą położyła na podłodze, i wydawało się, że zahaczyła piętą o dywan. Wydała z siebie cichy pisk.
Wyglądała na trochę niepewną, więc stanąłem za nią i położyłem ręce na jej biodrach, aby pomóc jej odzyskać równowagę. A potem wyraźnie straciłem swój. Kiedy położyła jedną rękę na ścianie, drugą masowała sobie kostkę. Zrobiłem mały krok do przodu.
Nie sądzę nawet, że zrobiłem to celowo. Jej pozycja była po prostu zbyt zachęcająca. Byłem bardzo podniecony, to było teraz jasne dla nas obojga. Co ja robiłem?.
Stałem nieruchomo, nie ruszając się ani o cal. W milczeniu czekałem na jej reakcję. Nagana, klaps, może oburzenie? Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się westchnienia, które przyszło później. Wstała powoli, a ja stałem nieruchomo. Aby rozproszyć potencjalny opad, zapytałem: „Czy wszystko w porządku? Czy jest coś, co mogę dla ciebie zrobić?”.
Potem wyraźnie odpowiedziała: „Cóż, nadal jestem trochę mokra”. Znowu coś kliknęło. Jednym zdaniem dotknęła brudnej części mnie, która czaiła się w zakamarkach mojego umysłu.
Moje dłonie powoli przesuwały się po jej biodrach, udach i rąbku spódnicy. Chwyciłem rąbek i podniosłem go, by odsłonić to, co było pod spodem. Nie zawiodła. Czarne koronkowe majtki były teraz na widoku. Sięgnąłem jedną ręką w dół i przesunąłem ją między jej nogami.
"Trochę?" Powiedziałem. Była taka mokra, a ja chciałem ją teraz. Wyobrażałem sobie, że chodzi mi po głowie przez co najmniej tydzień, a teraz jest przede mną.
Moja wolna ręka znalazła drogę wokół jej klatki piersiowej i przyciągnęła ją jeszcze bliżej, podczas gdy druga pozostała zaplątana w koronkę. Cieszyłem się pocierając nabrzmiałym kutasem jej tyłek. Czułem, jak jej ciało reaguje, gdy subtelnie porusza się razem ze mną. Było milion rzeczy, które chciałem powiedzieć, ale to, co wyszło, brzmiało: „Połóż ręce na ścianie”. Zawahała się, a ja nie byłem pewien, czy może źle oceniłem sytuację.
Ale teraz byłem temu oddany; moja ręka była na jej majtkach, więc nie sądzę, żeby było jakiekolwiek pytanie o moje intencje. „Połóż ręce na ścianie, żebym mógł cię przelecieć” – powiedziałem bardziej bezpośrednio. I właśnie to zrobiła. Tak dobrze, jak ta spódnica wyglądała, chciałam ją zdjąć.
Cofnąłem się o krok i pociągnąłem go w dół, aby uzyskać dostęp do zamka błyskawicznego. Rozpiąłem go i patrzyłem, jak spada. Wykorzystałem ten moment, zatrzymując się, by docenić widok. I z pewnością był to piękny widok. Poprawiła się nieco i spojrzała na mnie przez ramię.
W tym spojrzeniu było całe pożądanie. I było to echem tego, które dzieliliśmy w dniu, w którym przyszła na to spotkanie. Ale w pokoju sam na sam z nią było o wiele bardziej intymnie.
Zdecydowałem się przyznać. „Nie masz pojęcia, jak bardzo cię pragnąłem. Byłem tak twardy na tym spotkaniu, że chciałem zabrać cię do mojego biura i pochylić nad biurkiem”. W odpowiedzi odwróciła się w moją stronę. Wytrzymała moje spojrzenie, ale nie powiedziała ani słowa.
Patrzyłem, jak jej ręka znajduje każdy guzik jej bluzki. Kiedy wszystkie były rozwiązane, zrzuciła je z ramion i upuściła. Zostałam nagrodzona większą ilością czarnej koronki, umiejętnie podtrzymującej obfity biust.
Sięgnąłem do przodu i objąłem je, chwytając twarde sutki i nie ustępując. W odpowiedzi wyciągnęła rękę i wreszcie mnie dotknęła. Lekkie muśnięcie na moim rozciągniętym w namiocie kroczu, a potem skupiła się na zdejmowaniu mojej koszuli. Przejechała paznokciami po mojej klatce piersiowej i oceniła każdy mięsień. Kiedy moja koszula spadła na podłogę, dołączając do jej, zwróciła uwagę na moje spodnie.
Gdy je zdjęła, jej ręka ponownie przesunęła lekko po moim fiucie. Teraz bolało w odpowiedzi. Odwróciła wzrok w moją stronę, a potem powoli, celowo przesunęła językiem po swoich wargach.
Moja ręka natychmiast została pociągnięta w dół i owinąłem ją wokół siebie. Nie przypominałem sobie, żebym kiedykolwiek był tak twardy i byłem pewien, że nie mogę być trudniejszy. I jakby czytała w moich myślach i chciała temu zaprzeczyć, podniosła palec do ust i włożyła go.
Następnie wyjęła go bardzo powoli i przejechała po lśniącej główce mojego fiuta, który wciąż trzymałem w dłoni. A kiedy była usatysfakcjonowana, że ma moją pełną uwagę, włożyła go z powrotem do ust. Straciłem resztki samokontroli, które mi zostały.
Natychmiast obróciłem ją tak, by znów była zwrócona twarzą do ściany i podszedłem bliżej. Jednym ruchem znalazłem się w niej. Była ciepła, ciasna i tak mokra, że nie miałem wątpliwości, że ona też tego chce.
Kontynuowałem wbijanie się w nią mocno, przyciskając ją mocno do ściany. W zamian poczułem, jak otaczają mnie znajome skurcze mięśni, gdy niewątpliwie osiągnęła szczyt. Ale nie byłem nawet bliski ukończenia.
Zwolniłem trochę tempo, aby pozwolić jej w pełni cieszyć się uwolnieniem. Kiedy wstrząsy wtórne ustały, ponownie rozpocząłem pościg, celowo wycofując się prawie do końca tylko po to, by patrzeć, jak przesuwam się do przodu, by ponownie uderzyć w cel. I znowu doszła - tym razem tak mocno, że wydawało się, że trochę się potknęła.
Więc otoczyłem ją ramionami i przenieśliśmy się na kanapę. Przytuliłem ją mocno i zostałem w środku, kiedy usiedliśmy. Akt siedzenia pogłębił mnie jeszcze bardziej i wydawało się, że znalazła kolejny orgazm. nie mogę narzekać; uczucie jej mięśni masujących moje tylko doprowadzało mnie do krawędzi. Ale nie było mowy, żebym jeszcze chciał przyjść.
To było zbyt pyszne, by się spieszyć. Kiedy już miałem zacząć od nowa, pochyliła się do przodu, a ja bezceremonialnie wyślizgnąłem się z niej. O co chodzi?. Byłem twardy jak skała i wskazywałem niebo, kiedy odwróciła się i uklękła przede mną.
Cicho odetchnąłem z ulgą i odchyliłem się do tyłu, by cieszyć się pokazem. Uważnie obserwowałem, jak jej język znalazł drogę wokół dolnej części mojego penisa. Drażniła się kilka razy w górę iw dół, zanim wzięła go całkowicie do ust. Jej ręka owinęła się wokół podstawy i delikatnie skręciła tylko trochę, a całe doznanie było niewiarygodnie intensywne.
Spojrzała na mnie z figlarnym błyskiem w oku i wiedziałem, że cieszy się z kontroli. Gdy zaczęła poruszać się szybciej, zacząłem się trochę napinać i czułem, że przygotowuję się do dojścia. Potem znowu zwolniła i przeniosła ręce i język na moje jądra. To było miłe, ale naprawdę chciałem być z powrotem w jej ustach, a ona w końcu ustąpiła.
Wróciła do ssania mnie tak głęboko, jak tylko mogła, drażniąc mnie językiem, masując dłonią. Byłem tak blisko. Niekontrolowany jęk uciekł, a mój oddech był nierówny.
Desperacko chciałem wejść do jej ust, poczuć, jak rozkoszuje się swoją pracą. Ale zamiast tego wstała i zdjęła stanik. Potem zrobiła coś, co widziałem tylko w filmie. Uniosła pierś, patrząc mi prosto w oczy i powoli polizała sutek.
Kim jest ta kobieta?. Ruszyła do przodu, aż usiadła na mnie okrakiem, a potem przebiła się. Obserwowała każdy wyraz mojej twarzy, oceniając moje reakcje, dostosowując swoją prędkość dla maksymalnego efektu.
Kiedy ogarnąłem to wszystko, obserwując ją, przyspieszyła swoje wysiłki, aż odbijała się od mojego fiuta iw końcu znalazłem swoje wyzwolenie. Pulsowało przez czas, który wydawał się wiecznością i zajęło mi trochę czasu, zanim wróciłem na dół. Kiedy była zadowolona, że jestem zadowolony, zsunęła się z moich kolan. Potem poruszała się po pokoju, zbierając swoje ubrania, jak zauważyłem.
To był cudowny widok, bo teraz miała na sobie tylko te czarne szpilki z odkrytymi palcami. Nawet nie zdając sobie z tego sprawy, moja ręka powędrowała w dół do mojego na wpół wyprostowanego penisa i zaczęłam go głaskać. Nie mam pojęcia jak, ale nagle odzyskałem pełną uwagę. I chciałam te szpilki z powrotem na kanapie.
Patrzyłem, jak jej oczy podążają za moją dłonią i obserwowałem, jak jej oddech staje się nieco szybszy. — Idziesz czy idziesz? – zapytałem tak niewinnie, jak tylko mogłem. „Myślisz, że jesteś całkiem zabawny, prawda? Ale powiem ci jedno: jesteś całkiem dowcipny iz pewnością sprawiasz, że rzeczy są interesujące”. „Cóż, do tego trzeba dwojga. Dlatego wolę inteligentne kobiety.
Są całkiem seksowne. Ale najwyraźniej nie musisz nawet mówić, żeby mnie dobić. Bonus”.
"Nadchodzący.". "Co?". „To mój wybór. Ale nie musisz mówić, żeby to osiągnąć”. Natychmiast rzuciła ubrania na pobliskie krzesło i wróciła na kanapę.
Kiedy stanęła przede mną, pochyliłem się i pocałowałem ją lekko między nogami. Mój język podążał za nią, a jej jęki w odpowiedzi powiedziały mi, że jest tuż nad przepaścią. Ale chciałem poczuć, jak dochodzi ponownie, kiedy byłem w niej. Wziąłem ją za rękę i pociągnąłem na kanapę, kładąc się między jej nogami.
Nie wszedłem w nią, po prostu pozostawałem otoczony jej wilgocią, ciepłem, intymnością i oczekiwaniem. Pochyliłem się i pocałowałem ją po raz pierwszy. Uderzyło mnie, że ze wszystkich rzeczy, które dziś zrobiłem z tą kobietą, zwykły pocałunek wydawał się budzić największy niepokój. Może dlatego, że tak łatwo było ją uprzedmiotowić, zwłaszcza jeśli nie nawiązałem tego połączenia.
Odpowiedziała na mój pocałunek, najpierw delikatny, a potem bardziej wymagający. Kiedy nasze usta się rozłączyły, wcisnąłem się w nią, obserwując jej twarz, tak jak ona obserwowała moją. Kontrolowałem ruch, postęp, akt. Wkrótce poczułem to znajome przyciąganie i wiedziałem, że ona też.
Moje tempo wzrosło i oboje osiągnęliśmy ostateczne lubieżne uwolnienie. Skierowałem ją do łazienki, żeby mogła się trochę odświeżyć, a ja poszedłem do pomieszczeń na górze i zrobiłem to samo. Po drodze złapałam swoje ubrania i narzuciłam je z powrotem.
Nie zrobiła tego, a kiedy wróciłem, właśnie zbierała je, żeby się ubrać. Wyciągnęłam rękę i chwyciłam czarne koronkowe majtki. Uklęknąwszy przed nią, wsunąłem je na jej pięty i w górę każdej nogi, aż znalazły się z powrotem na swoim miejscu.
Wziąłem też stanik i z miłością umieściłem jej piersi z powrotem w ich systemie podtrzymującym. Zanim zdążyłam poświęcić zbyt dużo czasu na gapienie się na jej koronkową wyprawę i szpilki, wsunęła spódnicę i założyła bluzkę. – Widzisz, żadnych plam – zauważyła, zapinając guziki.
- Następnym razem upewnię się, że jesteś odpowiednio rozebrana przed podaniem wina – skomentowałam z uśmiechem. - Naprawdę? A kto powiedział, że będzie następny raz? zapytała skromnie. „Cóż, jesteś moim pośrednikiem w handlu nieruchomościami, więc musimy się spotkać, aby przygotować mój dom, podpisać papiery i poszukać nowego.
Być może rozważam też zakup nieruchomości inwestycyjnej. Będę więc potrzebował dużo obsługi. ". Tak, obsługa.
Zgaduję, że Freud wiedział, o czym mówi, biorąc pod uwagę dzień, który miałem….
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,927Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu