bezmyślna przyjemność

★★★★★ (< 5)

Dwoje cieszących się sobą po raz pierwszy z wielu…

🕑 10 minuty minuty Prosty seks Historie

Stała przed nim naga, jej sukienka leżała na oparciu krzesła, jej bielizna leżała w stosie na pobliskim stole. Była wyraźnie niespokojna i niecierpliwa, jej sutki były napięte, skóra zaróżowiona z podniecenia, jej biodra falowały lekko, jakby ledwo mogła się doczekać, aż się rozbierze i będzie w niej. W tym celu zaczął się rozbierać, rzucając ubrania na podłogę z męskim lekceważeniem subtelności. Jego koszula była zdjęta, podobnie jak buty i skarpetki. Już miał otworzyć spodnie, kiedy wyszeptała: „Pozwól mi to zrobić”.

Podniósł wzrok, a tęskna tęsknota w jej głosie natychmiast doprowadziła jego erekcję do pełnego masztu. Czy to prawda czy zabawa? Potem opuścił ręce do boków i powiedział: „Bądź moim gościem”, ponieważ tak naprawdę nie miało znaczenia, który to był. Przypominała mu niewinne, tak niepewne zachowanie, jej ręce drżały, gdy odpinała guzik.

A może po prostu niecierpliwą kobietą, pomyślał, chociaż styl kobiety nie miał większego znaczenia dla jego libido. Wymagało to trochę wysiłku, by oprzeć się pochyleniu jej głowy i wepchnięciu jego kutasa do jej ust. Potrzeba było jeszcze większego przymusu, by jej nie podnieść, zanieść do łóżka i zanurzyć się w jej ciele.

Ona jednak nie była podobnie motywowana przymusem. Czuła się ekstrawagancko, rozgorączkowana i pochłonięta pożądaniem. I nawet gdyby nie zdecydowała się już w pełni cieszyć się jego talentami, widok jego masywnego, wystającego penisa uwolnionego teraz ze spodni byłby wystarczającym powodem.

Nie mogła się powstrzymać od gapienia się, jak od niechcenia zrzucił ostatnie części swojego ubrania. Był większy, niż się spodziewała, jego rozmiar onieśmielał. Nago wyglądał na całkowicie zrelaksowanego i wygodnego. Spojrzała na niego z zarumienionymi policzkami i bez tchu. "Czy mogę?".

"Możesz." Wyciągając rękę, ujął jej głowę jedną ręką, przycisnął ją w dół, drugą ręką skierował swoją erekcję na miejsce i patrzył, jak jego kutas wsuwa się do jej ust. Uśmiechnął się, gdy urocza dama natychmiast podjęła swoje zadanie. Na pewno nie niewinny, ten.

Jej namiętny zapał był zbyt wielkim pośpiechem. Z myślą o tym, by wszystko było wolniejsze i zwiększając przyjemność, poluzował jej uścisk palcami i wyszeptał: „Nigdzie się nie wybieram”. Natychmiast skruszona podniosła wzrok, jej twarz blada w zacienionym świetle i otoczona kasztanowymi włosami, usta wypełnione połową jego penisa, i powiedziała stłumionym głosem: „Przepraszam”. Widok wystarczył, by doprowadzić mnicha do kulminacji.

Próbował się powstrzymać. Miał na celowniku jej cipkę. Jej małe skomlenie jest świadectwem jej żarłocznego pragnienia.

Jej biodra kołysały się, jej uda były mocno ściśnięte, jakby chciały powstrzymać ogień, i przez chwilę zastanawiał się, gdzie i jak chce osiągnąć szczyt. Bardzo krótka debata. Wsunął jej palec do ust, uwolnił swojego kutasa, uniósł ją w ramiona, przeniósł kilka kroków do krzesła i usiadł, posadził ją z niewymuszoną siłą tak, że stała twarzą do niego na kolanach, jego twardy kutas ją szturchał.

gorąca mała cipka. "Nie mogę się doczekać." – Och, dobrze – wydyszała w wyznaniu. "Jestem strasznie niecierpliwy, aby poczuć cię we mnie." W jej szczerości i otwartości w seksie było coś, co poruszało go poza oczywistą przyjemnością, jaką przynosiły mu jej słowa.

„Chciałem cię pieprzyć od pierwszego dnia, kiedy się poznaliśmy”, powiedział z uśmiechem, „więc witaj w świecie niecierpliwości”. "Teraz." Małe polecenie, poruszanie biodrami i spokojne, brązowe oczy. "A jeśli nie przyjmę rozkazów?". „Pozwól mi zmienić zdanie”. Opadła na jego długość i spoczęła na jego udach.

Nabita na pal i zadowolona uśmiechnęła się do niego. "Prawie pieprzyłem cię pierwszego dnia, kiedy się spotkaliśmy." Zaśmiał się lekko. Poczuła jego śmiech w rozkosznym trzepotaniu głęboko w jej wnętrzu i kołysała jej pośladkami, by rozkoszować się tym doznaniem. „Widzisz, oboje dążymy do tego samego”.

"Ten?" Zginając nogi, pchnął kutasa w górę i został nagrodzony miękkim jękiem. Delikatnie łapiąc jej biodra, trzymał ją bezpiecznie. "I to?". Kolejny jęk, zanim jej rzęsy uniosły się i utrzymując kontakt wzrokowy, wyszeptała: „I to też”, gdy zaczęła powoli podnosić się na kolana. Tarcie skóry o skórę, mrowienie zakończeń nerwowych przesuwających się jeden po drugim, ciasny nacisk jego kutasa rozciągającego jej ciało nadało nowe znaczenie słowu stymulacja, stopień doznania dotykowego był całkowicie ponury.

Zatrzymując się w połowie drogi na górę, powiedziała: „Czujesz to?”. Uśmiechnął się. „Wszędzie, gdzie możesz poczuć wszystko”.

Lekko położył ręce na jej biodrach. – Wiem. Myślę, że cię zatrzymam – drażniła się.

– Mogę ci pozwolić. Postawił stopy mocno na podłodze, zacisnął uścisk na jej biodrach i zmusił ją do opuszczenia. Nie słyszał jej pisku, gdy zatapiał się głęboko w jej jedwabistym cieple, a jeśli tak, dźwięk nie rejestrował się w jego mózgu w uścisku totalnego wstrząsu. Niedługo potem, gdy złapał oddech, zauważył, że porusza biodrami, prosząc o więcej.

Cholera, byli pieprzoną parą. Operował teraz instynktownie, podnosząc ją i zmuszając do opuszczenia, dopóki nie przyjęła rytmu z szaleństwem, które był bardziej niż skłonny zaakceptować. Szybko osiągnęła szczyt.

Poczekał, aż jej ostatnie westchnienia ucichną, zanim powoli wszedł w nią ponownie. „Nie, nie… proszę” wyszeptała w jego ramię, opadając na jego klatkę piersiową. "Mam cię, kochanie." Jej mięśnie pochwy znów ożyły. „Czuje się dobrze, prawda?”.

Skąd on wie? Ale nagle powód, dla którego stał się nieistotny, ciepły blask znów zaczął rozprzestrzeniać się w jej zmysłach, a pożądanie ożyło z ostrą, surową intensywnością. Wrażenia były całkowicie wspaniałe. Skupiał się na tym, by kobieta ujeżdżająca jego kutasa ponownie rozgrzała gorączkę.

Nie jest to trudne zadanie. Jej pochwa była śliska i mokra, jej pożądanie i apetyt seksualny były pyszne i wkrótce znów zaczęła dyszeć. „Powiedz mi, że nie umrę z przyjemności”, wyszeptała, przytulając się do jego szyi, z nogami owiniętymi wokół jego talii, z półprzymkniętymi oczami. "Jeszcze nie." Jego głos był miękki i gładki jak jedwab.

"Już wkrótce.". Wyraźna obietnica w jego słowach przeszyła jej ciało jak płynny płomień. Stał z nią owiniętą wokół siebie, popychając receptory przyjemności w górę iw dół jej pochwy, a ona rozpaczliwie miała nadzieję, że wkrótce zostanie zmierzony w sekundach.

"Czy zawsze tak jest z tobą?". Stawiając szczerość nad humorem, powiedział po prostu: „Nie, nigdy”. "No dobrze, chociaż nie wiem dlaczego to powinno mieć znaczenie. Co robisz?".

- Widzę, że umierasz z przyjemności – powiedział z uśmiechem, gładko kładąc ich oboje na łóżku, nie wysuwając się z jej wnętrza. "Zrelaksować się.". Jakby mogła. Każdy nerw w jej ciele był gotowy, napięty, drżący z ulgi. Jakby mogła zrobić wszystko, ale z zapartym tchem czekać na kolejny ostry orgazm, który przyniesie jego bajeczny kutas i niesamowite umiejętności.

– W ten sposób… o Boże, o Boże – powiedziała głosem ledwie szeptem. Była nim całkowicie wypełniona, pewna, że ​​nie zniesie już więcej. La petite mort, szepcząca siła wyższa, tak rozdzierająco dobra, że ​​poczuła, jak rozpływa się wokół niego, jakby trzymał klucz do jej cielesnej duszy. "Tam… widzisz, możesz wziąć to wszystko. Gdybyś była moja, musiałabyś wziąć to i więcej, kochanie.

Musiałabyś dostosować się do każdego mojego życzenia. Mogłabym trzymać cię nago przy moim boku i noc. Czy chciałbyś to?" Zaczął się od niej powoli wycofywać. „Nie, nie… To znaczy tak, tak, oczywiście,” poprawiła szybko, bojąc się, że ją zostawi. - Tak jest lepiej.

Lubię uległość moich dam. Trzymał się nieruchomo, w połowie udaru. "Czy rozumiesz?". "Tak, tak, doskonale. Nie zostawiaj mnie, proszę." "Więc zrobisz wszystko, jeśli zostanę?".

„Tak, tak, wszystko”. Krew przepłynęła przez jego kutasa przy tak bezwarunkowym poddaniu się, jego libido, jego ego, zwabione jej pozwoleniem na carte blanche. – Zostanę i będę z tobą pieprzył całą noc – powiedział. "Czy to problem?".

"Nie, nie… wcale." Drżała na krawędzi cummingu. Obiecałaby mu wszystko. Sam nie był nowicjuszem, rozpoznał otępienie przed orgazmem, ale jakoś chciał więcej.

"Nie będziesz mógł mi odmówić. Czy to jasne?". Zawahała się lekko.

Wbił się w jej ciało o ułamek więcej, by zachęcić ją do odpowiedzi. Sapnęła, gdy ten mały ruch wstrząsnął każdym nerwowym, pożądliwym nerwem w jej ciele jak uderzenie młotem. — Tak, sir, to jasne — wydyszała. Jej odpowiedź była niczym erotyczna. Niechętny, jakby wkraczał na strzeżone terytorium.

I właśnie otrzymał dostęp do wszystkiego, czego pragnął. Wsuwając rękę pod jej udo, uniósł jej nogę, aby pozwolić sobie na głębszą penetrację i wjechał w jej soczyste rwanie. Długo na to czekał i był taki moment, że nawet tak doświadczony mężczyzna nie był już odporny na gorącą, dziką namiętność.

„Wreszcie”, wyszeptała, jakby czytała w jego myślach, a kiedy się śmiał, owinęła mocno nogi wokół jego talii, uśmiechnęła się w jego rozbawione oczy i zamruczała: „Witaj mój panie”. – Cholera, jesteś piękna, moja rozwiązła dziewko – odszepnął, dostosowując swój ruch w dół do jej wznoszących się bioder. Na jej natychmiastowe, gorące spojrzenie uśmiechnął się.

„Graj, kochanie, po prostu graj”. Unosząc ręce, owinęła je wokół jego szyi, uniosła biodra do jego ruchu w dół, trzymała mocno i poddała się pożądaniu. Pocałował ją wtedy, uśmiechając się przy jej ustach, był skłonny uznać ją za dar od bogów. Była tak samo nienasycona w swoich seksualnych apetytach jak on. Cholernie słodki mecz.

Poczuł, jak jej pierwsze przedorgazmiczne zmarszczki przesuwają się w górę jego penisa i rozpoznając jej miękki, zduszony jęk, zanurzył się głęboko w niej, gotowy na nadchodzący orgazm. Pół uderzenia serca później jej punkt kulminacyjny eksplodował z pełną gwałtownością, a jej wysoki krzyk eksplodował jak eksplozja w zaciemnionym pokoju. Jej głos odbijał się echem w jej uszach, jakby z daleka. Mniej zatracony w pasji, słyszał to wyraźnie iz bardzo bliskiej odległości.

Tak jak podejrzewał, była krzykaczem. Jej orgazm drgał wokół niego, rozlewając się na wszystkie możliwe zmysły. Gorący płomień, dusza poruszająca ekstazą, która trzymała ich oboje w swoich uściskach przez kilka chwil.

W końcu, gdy jej uścisk rozluźnił się na jego ramionach, a jej krzyki przeszły w skowyt, odwinął jej nogi z pasa, wycofał się i upadł na jej brzuch w jednym z najdłuższych, najbardziej burzliwych orgazmów w jego życiu. Kiedy w końcu ponownie otworzyła oczy, podniosła wzrok i zobaczyła, że ​​obok niej opiera się na łokciu, obserwując ją z niepokojem. "Co?". „Nic.

Dobrze się czujesz?”. - Głęboko i całkowicie usatysfakcjonowana – mruknęła, jej brązowe oczy były zaspane i wyglądały na całkowicie zadowoloną. „Więc razem, ty i ja?”. - O tak, bardzo. Jak to robisz? Jej głos żartobliwy.

„moje palce są nadal zwinięte, a moje palce nigdy się nie zwijają”. – Łatwo cię zadowolić – powiedział. Uśmiechnęła się. „Muszę powiedzieć, że czuję się całkowicie zachwycony”.

"W takim razie proszę, pozwól, że znów Cię zachwycę.".

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,273

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,955

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,194

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat