Obiekt moich uczuć i łączę się, ale wszystko idzie nie tak!…
🕑 37 minuty minuty Prosty seks HistorieChciałem więc opowiedzieć o nocy, w której w końcu udało mi się spotkać z facetem, który był przedmiotem moich uczuć od dłuższego czasu… Musiałem wtedy mieć około 20 lat i trzymałem się kilka miejsc pracy. Jeden z nich pracował w ponurym pubie „starca”, prawdziwym zakładzie na plwociny i trociny. Znasz to miejsce? Inną pracą było życie w nocnym klubie, w którym uczniowie chodzili się wkurzać i uprawiać seks pod wpływem alkoholu. Alkohol był tani, a muzyka też nie była taka zła, coś w rodzaju klubu „po godzinach”.
To było fajne miejsce do pracy. Obsługiwałem szatnię i bardzo mi się podobało. Nazywali mnie „damą do szatni”.
Byłem tam odpowiedzialny za mój mały świat, znałem wszystkich stałych bywalców, prawie nigdy nie miałem żadnych problemów i dobrze się z nimi śmiałem. Znałem większość z nich, jeśli nie, i wtedy miałem niemal niesamowity talent do przypominania sobie, kto co zameldował. Nawet jeśli zgubili bilety, ogólnie mogłem znaleźć kurtkę.
To mnie też wyróżniało; Mam mnóstwo wskazówek. Chyba że ta osoba była do mnie gówna, jak to czasami bywało, i wtedy mogliby cholernie dobrze poczekać do końca nocy na swoją cholerną torbę lub coś w tym rodzaju. Czasami, gdy inny pracownik zasłaniał szatnię, kiedy była moja wolna noc, byliby zszokowani ilością dodatkowej gotówki. Ale hej, to dobra usługa dla ciebie, prawda? To samo stałoby się, gdybym kiedykolwiek musiał pracować na dole w barze, co nie było tak często.
Zarabiałbym mnóstwo napiwków, ale reszta personelu raczej tego nie robiła. Nie miało znaczenia, w jakim byłam nastroju, na mojej twarzy wkleił się wesoły uśmiech i „zaangażowałem” się z graczami. W ten sposób czas płynął znacznie szybciej, a ponadto miałem dobry trening.
Widzisz, moja pierwsza praca w klubie była w klubie gejowskim i uczono nas, jak zabawiać graczy, sprawiać, by czuli się wyjątkowo i zwracali uwagę. Oczywiście nie mam na myśli niczego niegrzecznego, było to po prostu doskonałe uziemienie w dobrej obsłudze klienta. Szatnia znajdowała się na poziomie wejścia do klubu, w którym znajdowała się kasa. Wszystko inne było na dole, bar, parkiet taneczny, toalety itp.
To mi odpowiadało, szczerze mówiąc, ponieważ tak naprawdę nie pasowałem do kliki. Pewnie niektóre dziewczyny były w porządku, ale niektóre z nich były prawdziwymi sukami i odkryłem, że lepiej sobie radziłem z facetami, którzy pracowali przy drzwiach. Wydawały się bardziej proste i szczere, wiesz? Chodzili po kolei do pracy na górze przez około pół godziny i całkiem dobrze ich poznałem. Na początku i na końcu nocy było naprawdę bardzo tłoczno, więc było dużo czasu na rozmowy.
Dotarłem do bramkarzy i podzieliłem się przynajmniej z nimi wszystkimi. Wielu facetów pracowało tam, aby subsydiować swoje dochody, podczas gdy oni stawiali się na uniwersytecie i wszyscy znali się i byli przyjaciółmi poza pracą. Był w szczególności jeden facet, którego naprawdę lubiłem, jego był Dave i studiował medycynę. Był pięknym okazem mężczyzny.
W tym samym wieku co ja, a może o rok starszy, a on był wysoki, może 6'2 ", krępy, o ciemnych, brązowych włosach, prawie czarny i też zbudowany. Człowieku, co za budowa ciała! klatka piersiowa, ściskając te zuchwałe policzki. Jego oczy były przeszywająco niebieskie, jak Superman.
Prawdopodobnie możesz powiedzieć, że go lubiłem… OK, całkiem lubiłem, może to trochę niedopowiedzenie. Cholera, śliniłem się nad tym facetem. Był gorący. Rzecz w tym, że zwykle jestem całkiem pewny siebie, ale wokół Dave'a zawsze byłem związany językiem. To było czyste, nieskażone, zwierzęce pożądanie.
Po prostu musiałem go mieć. Kiedy nadeszła jego kolej na „człowieka” przy drzwiach, rozmawialiśmy, czasem próbowałem zagrać w nią fajnie, usiąść i poczytać książkę lub cokolwiek innego (nie, nie mieliśmy wtedy telefonów komórkowych!) stary, daj spokój!) Czasami zabierałem mojego Walkmana (coś w rodzaju odtwarzacza) i słuchałem radia. Po prostu nie chciałem wydawać się zbyt bystry. Jednak kiedy siedziałem czytając, często spoglądałem na niego, a on zwykle na mnie patrzył. On też nie odwrócił wzroku, ale utrzymywał kontakt wzrokowy, co jakoś zdawało mi się jeszcze bardziej denerwować.
Czasami jednak czułem, że mam mu coś naprawdę dobrego do powiedzenia, lub zaoszczędziłem żart lub anegdotę, żeby mu powiedzieć, i to było wspaniałe. Zwykle rozmawialiśmy przez chwilę, śmiał się, a to naprawdę dało mi gwar. W każdym razie nic się z nim nie stało. Nie wiedziałam, czy on po prostu nie był zainteresowany, czy był nieśmiały, a może po prostu nie wyglądało by dobrze, gdyby się w to zaangażował, a co za tym idzie, nie będąc częścią „gangu”. Nie wiem, ale zrezygnowałem z faktu, że nic się nigdy nie wydarzy.
To nie tak, że brakowało mi też ofert, ale tak naprawdę byłam bardzo skupiona na tym, żeby przynajmniej raz spotkać się z tym przystojniakiem. W tamtych czasach pracowałem naprawdę ciężko, zwykle wkładając od 60 do 80 godzin tygodniowo. To było dość szalone, ale pod wieloma względami wcale nie było to jak praca. Poza tym towarzysko i zarabianie.
Pewnego dnia szef odciągnął mnie na bok i powiedział, że mam czas na wakacje, który muszę wykorzystać przed końcem roku. Nie miałem zwyczaju wyjeżdżać, więc postanowiłem wziąć tydzień wolnego. Dobra okazja, aby spotkać się z kilkoma przyjaciółmi i być może spędzić trochę czasu ze mną? Tak się stało. Zorganizowałem też czas wolny od pubu, abym mógł się odpowiednio zrelaksować.
Myślę, że większość czasu prawdopodobnie spędziłem na nadrobieniu snu, prania, napraw w moim mieszkaniu; wiesz, wszystkie ekscytujące rzeczy, które są często zaniedbywane, gdy jesteś zajęty. Ale upewnij się, że udało mi się wcisnąć trochę zabawy, gdy byłem przy tym. Moi dwaj najlepsi przyjaciele w tym czasie byli parą. Chodziłam do szkoły z dziewczyną Eileen i jej partnerką Brodie.
On i ja byliśmy wspaniałymi kumplami, jego brat był wówczas w połowie właścicielem klubu, a Brodie w końcu dostał pracę w firmie telewizyjnej, ale to inna historia… Nadal jesteśmy blisko, przez te wszystkie lata. Więc tej jednej nocy umówiłem się z nimi dwoma. Spędziłem wieki, przygotowując się. Po prostu miałem przeczucie… (Czy kiedykolwiek to miałeś, wiesz, ubierasz się i wiesz, że to będzie dobra noc?) Wykąpałem się, ogoliłem nogi i pachy, a potem założyłem czarny, koronkowy biustonosz push-up, koronkowe, czarne stringi i czarne pończochy z koronką, wplecione w moją ulubioną, czarną sukienkę (czarny aksamitny z rozcięciami z boku, tak wysoko, że możesz po prostu zobacz szczyty moich pończoch, jeśli spojrzałeś wystarczająco mocno, a one by to zrobiły!) Jak zwykle zakładam absurdalnie buty na wysokich obcasach.
Ułożyłem włosy całkiem ładnie; Myślę, że wtedy było dość krótko. Mój makijaż był zadymiony i ciemny wokół oczu, a ja pomalowałam czerwoną szminką. Nadal pamiętam, jak ładnie wyglądałem, kiedy podniosłem się i rzuciłem sobie pocałunek w lustrze na korytarzu, gdy wychodziłem. Wieczór z moimi przyjaciółmi szedł dobrze, to był zwykły pijany śmiech. Brodie i Eileen mieli „nieoczekiwanego” gościa, Jake'a.
Byłem pewien, że to była konfiguracja. Zawsze robili to, wiesz, zapraszając samotnych przyjaciół, próbując połączyć mnie z kimś? Mój ostatni „romans” zakończył się dość źle i chociaż od tamtej pory miałem kilka „spotkań”, tak naprawdę nic się nie zdarzyło. Ten facet, Jake, wydawał się naprawdę miły. Och, powiedziałem słowo „N”, prawda? Tak, był przystojny, miał fajną osobowość, pochodził z miłej rodziny itp. Ale nie ma iskierki… Myślę, że kiedy pojawia się „miłe” słowo, można na stałe wyznaczyć związek na stałe strefa „przyjaciół”.
Mimo to dobrze się bawiliśmy. Zamówiliśmy jedzenie na wynos, muzyka była głośna, a alkohol płynął. Wkrótce zaczęliśmy odczuwać swędzenie stóp i wiedzieliśmy, że czas wyjść.
Wsiedliśmy do taksówki i ruszyliśmy do miasta. Zanim dotarliśmy do pubu, byliśmy całkiem „wesołi” i nie minęło dużo czasu, zanim poczułem dłoń Jake'a na nodze pod stołem. Posłał mi jeden z tych spojrzeń, wiesz, duszny, tlący się „chodzić do łóżka”, ale zupełnie nie zauważył znaku. Położyłem dłoń na jego ręce i uniosłem ją z powrotem na własną nogę, posyłając mu śmiertelne spojrzenie, aby poinformować go, że nie jestem zainteresowany.
Po tym usprawiedliwiłem się, aby pójść do toalety. Patrząc w lustro, spuściłam włosy, ponownie nałożyłam szminkę i wycisnęłam rozjaśniające krople do oczu. Kiedy wyszłam z łazienki, wzdłuż wąskiego przejścia, para ramion złapała mnie i wciągnęła do wnęki, popychając mnie do ściany. To był Jake. „Granie ciężko, prawda?” chrząknął, przyciskając swoje ciało do mojego.
Czułam jego pół-na mojej ciasnej sukience i wąchał dym papierosowy i whisky na jego oddechu, gdy wsadzał mi język do ust. Odwróciłem głowę, krztusząc się i uniosłem ręce, aby go odepchnąć, ale był uparty. Trzasnął ciałem o mnie, przygniatając mnie do ściany, jedną ręką podciągając spódnicę mojej sukienki, podczas gdy druga zaczęła ściskać pierś, mocno zaciskając sutek między palcami.
Nie zawahałam się. Podniosłem kolano między jego nogami. Na cel uderzyłem jego pół-wyprostowanego penisa i piłki jednym zamachem. „Pierdol się jak!” Krzyknąłem: „POWIEDZIAŁEM, ŻE JESZCZE NIE PIEPRZĘŁAM ZAINTERESOWANY! TERAZ ZOSTAW MNIE KURWA JEDYNIE!” Jęknął, gdy moje kolano zerwało kontakt z jego gonadami i zaczął opadać na ścianę, gdy odsuwałem się od jego ciała, nie będąc już uwięzionym. Ponownie naciągnąłem spódnicę i szybko odeszłem, oglądając się na okaleczonego idiotę, gdy ten zapadł się we wnękę, trzymając się za krocze.
"Kutas!" Pomyślałem sobie, wracając do stołu. „No dalej, wynośmy się stąd!” Zamówiłem Brodie i Eileen, zbierając kurtkę i torbę. „Nigdy nie zgadniesz, co ten idiota, Jake próbował się pieprzyć?” Wyjaśniłem, co stało się z moimi przyjaciółmi, kiedy szybko wyszliśmy. „Nie mogę w to uwierzyć! Wydawał się takim miłym facetem!” - wykrzyknął Brodie, gdy przywołaliśmy taksówkę. „Och, mogę” - powiedziała Eileen.
„Zawsze było w nim coś trochę przerażającego”. „Po prostu zapomnijmy o nim i udajmy się gdzieś, gdzie możemy się dobrze bawić bez zaczepiania mnie” - powiedziałem. „Chodźmy do klubu. Przynajmniej wiemy, że dostaniemy się za nic, prawdopodobnie dostaniemy darmowe drinki i muzyka jest dobra. To wygrana wygrana”.
Tak właśnie zrobiliśmy. Noc była w pełnym rozkwicie, kiedy wysiedliśmy z taksówki i ruszyliśmy w stronę szeregu studentów, którzy mieli nadzieję na wjazd. „Cześć, Steve!” Pomachałem, kiedy pomijaliśmy kolejkę i szliśmy prosto do klubu. „Cześć wszystkim!” odpowiedział, kładąc rękę na szczególnie pijanym i zaniedbanym facecie. „Nie kolego, nie przyjdziesz dziś wieczorem”, rzucając nam oko, jakby chciał powiedzieć: „Niektórzy ludzie po prostu nigdy się nie uczą”.
Zawołałem: „Wieczór, Aimee! Wyglądasz dziś dobrze!” dla kędzierzawej ślicznotki obsługującej kasę. Rzeczywiście, wyglądała niesamowicie, jak zwykle, ze swoimi długimi, zgrabnymi nogami biegacza, przyznaję, że byłem trochę zazdrosny. „Muszę wrócić do kickboxingu” - pomyślałem sobie.
Była jedną z niewielu dziewczyn w klubie, które naprawdę mi się podobały. Była przyzwoita i chociaż nigdy nie spędzaliśmy razem dużo czasu, zawsze była dobra na śmiech, kiedy pracowaliśmy. „Cześć, Mazza,” zachichotała w odpowiedzi, rozproszona, jak to jej ulubiony barman, Jay, który szeptał jej do ucha słodkie słowa. Obaj byli nierozłączni! „Och, doprowadzacie mnie do choroby!” Powiedziałem, udając, że wkładam palce do gardła.
„Zdobądź pokój, dlaczego nie? Ludzie nie chcą tego widzieć! Stracić kapelusz, Jay, wyglądasz jak cholerny Amerykanin!” Wyglądało na to, że naklejono tam jego czapkę z daszkiem, to był taki stały element. „Hej, odpierdol się, Maz, podoba mi się. To mój styl…” Jay mruknął dobrodusznie w szyję Aimee.
Uśmiechnęłam się do nich, pewna, że skończą razem, żałując, że nie mam takiej więzi z kimś wyjątkowym. Pomachałem do Ginger, który podczas mojej nieobecności obsadzał szatnię. „Jak leci, skarbie? Tęsknisz za mną?” Śmiałem się, przeciskając się obok niej do zapakowanej szatni, wkładając kurtki w najdalszy kąt, tylko na rzeczy pracownicze. „Mazza !! Wróć wkrótce! Nie wiem, jak to robisz,” jęknęła, mocno mnie ściskając. „Ci faceci doprowadzają mnie do szału!” Wskazała na dziewczynę przykucniętą przed ladą, najwyraźniej szukającą zgubionego biletu.
„Znalazłem!” dziewczyna zachichotała, oferując część paczki papierosów zamiast biletu. Ginger pokręciła głową i dała mi znak. „NIE! To NIE jest twój cholerny bilet! Maz, lepiej przenieś swoją dupę na dół, zanim wciągnę cię tutaj, aby mi pomóc!” uśmiechnęła się uwodzicielsko.
Och, była ślicznotką, nie ma co do tego wątpliwości, ale nie pasjonowałbym się dziewczynami… Gdybym tak był, jestem pewien, że bym to zrobił. „Teraz, Ginger, nigdy nie zdobędziesz wielkich wskazówek, rozmawiając w ten sposób z klientami” - zaśmiałem się, dogoniłem Brodie i Eileen, którzy już schodzili na dół, negocjując chwiejnych studentów przychodzących i wychodzących z baru. Mijając toalety, drzwi panów otworzyły się i usłyszałem: „Cześć, Marza!” „Och, czy uda ci się kiedyś wszystko dobrze, panie Hap?” Westchnąłem: „To MAZZA, nie MARZA”. Pan Hap był starszym facetem; pracował bez przerwy każdej nocy, obsadzając toalety, nigdy nie robiąc wakacji ani nic takiego.
Wydawało się, że po prostu lubił pomagać ludziom! Chwycił mop i wiadro i zsunął się z powrotem do toalety. Tylko się uśmiechnąłem; jaki był kochanie! Gdy otworzyliśmy ciężkie drzwi przeciwpożarowe, aby wejść do właściwego klubu, muzyka była niemal ogłuszająca. Grał jakiś funkowy klasyk, Stevie Wonder powiedział nam, jak możemy „poczuć to wszystko”, fajny utwór. Spojrzałem na parkiet i przez sekundę patrzyłem, jak głupi uczniowie próbują zaimponować płci przeciwnej i przeważnie zawodzą! „Maz, zdobądźmy stolik!” krzyknęła Eileen, a ja odwróciłem się, by zobaczyć, dokąd zmierzamy. „Ach, jest tam jeden”, wskazałem na strefę VIP za barem.
Wiesz, zalety tej pracy, prawda? „Idealnie. Wchodzisz w pierwszą rundę, Maz, a my zajmiemy miejsca” Skinąłem głową i przepchnąłem się przez tłum do ruchliwego baru. Próbowałem zwrócić na siebie uwagę jednego z pracowników, ale dziewczyny z kliki „wydawały się” nieświadome mojej obecności, dziwki… Nagle usłyszałem: „Cześć Maz, co mogę cię zdobyć? cudownie dziś wieczorem! ” John krzyknął nad głowami łowców przede mną. „Dzięki, że mnie zauważyłeś, John” - powiedziałem, rzucając brudne spojrzenie w kierunku jednej z wzniosłych krów za barem. „JD i colę, żyto i pralnia, a także wódkę i dietetyczną colę, skarbie!” „Ach, zwykle tak jest.
Chwileczkę,” wskazał na faceta, któremu obecnie służy. „Nie martw się, skarbie” - odpowiedziałem, gdy moje oczy rozejrzały się po pokoju, szukając „talentu”. Nie widziałem nikogo szczególnie interesującego i moja uwaga powróciła do baru, gdy John krzyknął. Włożyłem rękę do torebki, żeby zdobyć pieniądze, ale John tylko potrząsnął głową.
Odłożyłem go, gratulując sobie wolnej rundy. Podniosłem kieliszki i odwróciłem się, by wrócić do naszego stołu, gdy muzyka ucichła. Tam. On.
Był. Siedząc na końcu baru. Obiekt moich uczuć, Dave i on patrzyli prosto na mnie, biorąc mnie do środka. Poczułem, jak gęsia skórka natychmiast pokrywa całe moje ciało, i mogłem poczuć, że się kłaniam, gdy odwracam oczy. Moje serce trzepotało, gdy zaryzykowałem spojrzenie na niego.
Cholera! Wciąż na mnie patrzył. Uśmiechnął się, a ja praktycznie się stopiłem. Na pół uśmiechnąłem się do niego, gdy odwróciłem się i pobiegłem do naszego stolika, próbując trzymać napój w szklankach, gdy negocjowałem pijaną, kołyszącą się masę.
"Co jest z tobą?" zaniepokojona Eileen położyła rękę na moim gołym ramieniu, gdy bezceremonialnie rzuciłem drinki na stół. - Nadal jesteś zdenerwowany tym pieprzonym kretynem, Jake? „Nie, jest znacznie gorzej!” Pochyliłem się, żeby mnie usłyszeć. „ON jest tutaj, siedzi na końcu baru i całkowicie mnie sprawdza. Przysięgam, że to nie była moja wyobraźnia!” Eileen zaczęła chichotać, przewracając oczami.
- Och, Dave? Cholera jasna, Maz! Kiedy w końcu się weźmiecie? "To nie jest zabawne!" Odpowiedziałem. „Przysięgam, że gra na gorąco i zimno. Czasami dostaję„ wygląd ”, a czasem wcale mnie nie zauważa.” Rozejrzałem się, gdy tłum nagle dotarł do parkietu, gdy zaczął grać stary klasyk Stonesów „Satisfaction”.
„No dalej, Maz, uwielbiam ten”, powiedziała z komicznym okrzykiem „Mick Jagger”. „Chodźmy zatańczyć i oderwać się od„ rzeczy ”.” Poszedłem za nią do strefy tanecznej i zaczęliśmy kołysać biodrami w dobrym stylu do sprośnej muzyki. Tańczyliśmy dość długo.
Loud Larry, DJ, był dziś w dobrej formie, grając hit za hitem. Zauważyłem jego spojrzenie i pocałował mnie. Zaśmiałem się i odrzuciłem go raz w tył. Ten facet właśnie się do niego dopasował, ze swoimi skórzanymi spodniami i odciętą koszulką… Niewielu mężczyzn nie jest w stanie oderwać tego spojrzenia, ale mógł i wiedział o tym, sądząc po grupie chichoczących dziewczyn wiszących wokół kabiny, był wielkim sukcesem! „Potrzebuję drinka, Eileen.
Wróćmy do stołu”, krzyknąłem nad muzyką. Zygzakowaliśmy naszą drogę przez tłum, nie całkiem nieświadomy pożądliwych spojrzeń niektórych facetów po drodze. (Co zawsze jest dobre dla ego.) Gdy mijaliśmy koniec baru, znów zauważyłem Dave'a i tak, patrzył. Rany, nie żartuję, on mnie zabijał, zmieniając w galaretkę.
Zwróciłem się więc do Eileen i zaoferowałem, że się przyłączy. Zaczęła mówić, że to nie moja kolej, ale potem też zauważyła Dave'a. Mrugnęła, szturchnęła mnie w żebra i popchnęła w stronę baru, ukradkiem wsuwając mi do ręki 20 funtów, żeby zapłacić za swoją rundę. Teraz po prostu miałem szczęście, że bar został całkowicie zmasakrowany.
Myślę, że musiało zbliżać się ostatnie zamówienie, ponieważ wszyscy wydawali się mieć dwa razy więcej drinków niż zwykle. Kupowanie hurtowe przed zamknięciem baru, bez wątpienia. Jedyne miejsce, w którym widziałem dowolne miejsce, znajdowało się na końcu baru, obok Dave'a. „Och, pieprzyć to” - pomyślałem sobie, gdy podszedłem do niego, prawie się przewracając, gdy wpadłem na Adele. Niosła OGROMNE wiadro lodu z magazynu do baru.
„Patrz, Maz!” krzyknęła, gdy próbowałem zachować równowagę. „Kurwa, do diabła, Adele, sprawdź się! Musisz trzymać wiadro lodu z dala od piersi, kochanie. Możesz cholernie dobrze dostroić radio do tych rzeczy!” Rzeczywiście, jej sutki praktycznie przebijały koszulkę klubową. „Przepraszam, Mazza, nie chciałem cię tam napaść.
A może ja?” mrugnęła, kiedy to powiedziała, a ja potrząsnąłem głową, śmiejąc się. „Wiesz, to największy dreszcz emocji, jaki odczuwam w tym gównianym zadaniu”, jęknęła i po tym odwróciła się za barem. Pchnąłem się w przestrzeń obok Dave'a.
„Cześć panno Maz”, warknął. Starając się nie b, odpowiedziałem: „Cześć, Dave”, zachowując się tak, jakbym go prawie nie zauważył (ale mój brzuch był w węzłach). „Wyglądasz ładnie, wspaniale, nawet” - przeciągnął. Och, wielki komplement pochodzący od niego i przez cały czas tylko gapił się na mnie, patrząc mi prosto w oczy. Podeszła jedna z milszych dziewczyn i przyjęła moje zamówienie.
Tami, tak, była słodka, ze swoją super sylwetką i dużymi, małymi oczami. Pracowała w niepełnym wymiarze godzin w tym klubie, a także w niepełnym wymiarze godzin w klubie dżentelmena obok, więc była bardzo wysportowana. (Zazdrosny?) Zawsze byłem prawie pewien, że ona ze mną flirtuje.
Znowu była bardzo urocza, ale po prostu nie w moim typie, jeśli wiesz, co mam na myśli? „Napijesz się, Dave?” Zapytałem, a on powiedział, że whisky byłaby miła. Dostałem drinki, podałem mu jego whisky i już miałem odejść, aby ponownie dołączyć do moich przyjaciół, kiedy położył swoją dużą rękę na moim nagim ramieniu. „Czy nie chciałbyś zostać na chwilę i porozmawiać?” Niemal zatoczyłem się od szoku, ale myślę, że udało mi się to ukryć.
„Cóż, mam te drinki dla moich przyjaciół…” „Weź je i wróć. Chcę z tobą porozmawiać,” powiedział, patrząc na mnie poważnie. Kurwa! To wszystko, co mogłem zrobić, żeby się nie śmiać jak szaleniec. Stałem, zachowując twarz pokerzysty, tak jakbym naprawdę poważnie to rozważał.
"Jasne, czemu nie?" Ściągnąłem moim najbardziej niezainteresowanym głosem. Praktycznie pobiegłem z powrotem do moich przyjaciół, którzy śmiali się, gdy sypałem ich drinki na stół. Widzieli, co się wydarzyło, i uśmiechali się niemal równie szalenie jak ja. „Idź po to Mazza, ty brudna suko!” Brodie uderzył mnie lekko w ramię. Uśmiechnąłem się swoim największym uśmiechem i odwróciłem się na pięcie do Dave'a, który odwrócił się (by na mnie patrzeć).
Cholera, tyle za fajne granie. Wróciłem do niego, a on poklepał stołek barowy obok niego, gestem nakazując mi usiąść obok niego. "Twoje zdrowie!" postukał swoją szklanką w moją. „Na zdrowie?” Zapytałam.
„Och, po prostu spędzając trochę czasu razem”, kiedy to powiedział, poklepał mnie po ramieniu. Nie poruszył jednak ręką, po prostu trzymał ją tam, wciąż patrząc mi w oczy. Jego spojrzenie było tak intensywne, że nie wiedziałem, gdzie spojrzeć, więc spojrzałem na jego rękę, która delikatnie głaskała moje przedramię.
„Naprawdę cię lubię, Mazza” - powiedział. „To znaczy, naprawdę cię lubię”, a on pochylił się i pocałował mnie w policzek. OMFG.
Mój brzuch obrócił się o 360 stopni, byłem tego pewien. Jego dłoń przesunęła się z mojego ramienia na moje plecy i przyłapałem go na patrzeniu na skrzyżowane nogi. Moje koronkowe pończochy są wyraźnie widoczne przez rozcięcie w spódnicy mojej sukienki. Pochylił się i pocałował mnie w szyję. Teraz, jeśli w ogóle coś o mnie wiesz, będziesz świadomy, że moja szyja jest piętą achillesową.
Jasna cholera, podnieca mnie niemal natychmiast. Wiem, że westchnąłem i chociaż było cicho, wiem, że to usłyszał, bo poczułam, jak jego usta otwierają się na moją szyję i delikatnie mnie gryzą. Zadrżałem: „Co robisz, Dave?” był to zaledwie szept, ale mnie usłyszał. „Mazza, chcę cię. Podniecasz mnie.
Naprawdę, kurwa, chcę cię. Teraz!” OK, więc nagle wiedziałam, gdzie stoję. Tego właśnie od zawsze chciałem, a teraz, że tak powiem, oferowano mi ją na talerzu. Co powinienem zrobić? Szybkie pieprzenie? Tak, bardzo kuszące, ale wiedziałem, że prawdopodobnie nie pójdzie dalej i widziałem, że był już trochę pijany… Hmm, co robić, co robić? Decyzja wykonawcza. Byłem włączony i gotowy.
„Chodźmy do siebie”, mruknąłem. Złapał mnie za ramię i praktycznie podniósł ze stołka. Prawie wróciliśmy po schodach. Wiem, że tak.
Musiałem wbić pięty, aby móc wyciągnąć kurtkę z szatni. „Hej Maz, co się spieszy?” - zażądał Ginger, gdy bez słowa zbliżyłem się, by zabrać płaszcz. „Przepraszam, G., mam trochę obietnicy,” sapnęłam, kiedy minęłam ją.
Minęła mnie, widząc, że Dave czeka. „Kurwa, do diabła, Maz, wygląda na to, że ciągnąłeś, a potem trochę! Powodzenia, skarbie. Nie mogę powiedzieć, że nie jestem zazdrosny, to szczęśliwy facet.” Trąciła mnie w żebra, a ja tylko się uśmiechnęłam, gdy szłam do Adonis czekających na mnie w drzwiach. Zeszliśmy ze schodów.
Par był już przy drzwiach i krzyknął: „Faceci z nocy”, mijając go. Na zewnątrz czekała kolejka taksówek na zamknięcie klubu, więc wskoczyliśmy do pierwszej w kolejce. Niezwykle duża taksówka, jak sobie przypominam, i żółta (co jest dziwne dla Glasgow). „Cześć kochankowie” zachichotała urocza, drobna, kobieca kierowca „Dokąd?” Dałem jej adres, gdy taksówka odjechała. Gdy tylko pojazd zaczął się poruszać, Dave był nade mną.
Naprawdę nie mogłem w to uwierzyć. Jego ramiona były wokół mnie, a górna część tułowia oparła się na mojej, gdy nasze usta się spotkały. O mój boże, pocałował się tak dobrze, jak sobie wyobrażałem.
Jego język wbijał się w moje usta, usta otwierały się na moje, otwierając moje usta. Jedna ręka zaczęła gładzić mnie po nodze, zakradając się pod spódnicę. Poczułam, jak jego palce przyciskają się do mojego kopca i zdałam sobie sprawę, że jestem mokra. Przesunąłem ciężar, aby móc popchnąć moją cipkę w kierunku jego palców, prawie błagając, by poczuła, jak ślizgają się pod koronkowymi majtkami.
Nie byłem dokładnie dziewiczy. Jedną ręką ściskał włosy, przyciągając twarz bliżej, a drugą odnalazł wybrzuszenie w dżinsach. Czuł się twardy jak kamień, gdy gładziłem teraz napięty materiał. Szukałem jego muchy, desperacko chcąc poczuć jego gorące ciało, gdy pochylił się ku mnie, przyciskając swój ciężar na mnie.
Nie mogliśmy się zatrzymać. To było takie intensywne. Czułem, jak taksówka podjeżdża do krawężnika. „Hej, chłopaki? Jesteśmy tutaj!” powiedział kierowca. Dave zaczął grzebać w kieszeni i dał jej trochę pieniędzy, mówiąc, żeby zatrzymała zmianę, kiedy wyszliśmy z samochodu.
Gdy upadliśmy na drzwi wejściowe do budynku, jego dłonie ściskały mój tyłek, a usta przygryzały i ssały moją szyję. Upuściłem klucze na ziemię, a kiedy pochyliłem się, aby je podnieść, jego ręka spoczywała na gołej skórze u góry pończochy, a następnie wśliznęła się w majtki. Palce sondują, nalegając między mokrymi wargami. Jęknąłem głośno, ciało napięte, desperacko próbując otworzyć drzwi. W końcu mi się udało i wpadliśmy na korytarz, jego palce były teraz głęboko we mnie, a drugą ręką szarpnął przez sukienkę wyprostowanym sutkiem.
Kurwa! Dyszałam, przyciskając tyłek do jego wybrzuszenia, a jego jęki w moim uchu sprawiły, że chciałem się zatrzymać, otworzyć nogi i być pieprzony. Ciężko. TERAZ! Pomimo mojego pragnienia zabrania, wiedziałem, że sąsiedzi z pewnością nie byliby szczęśliwi, gdyby obudzono ich kurwa na korytarzu o tej porze lub o tej samej porze. Musieliśmy dostać się do mojego mieszkania.
Mieszkałem na trzecim piętrze starej odnowionej kamienicy. Nie było windy. Oderwałem się od Dave'a i zacząłem biegać po schodach. Czułam, jak jego ręka od czasu do czasu ociera mi się o tyłek, gdy łatwo dotrzymuje mi kroku. Byliśmy mniej więcej w połowie drogi, gdy błyskawicznie poczułam jego dłoń na mojej dupie, pod spódnicą.
Naciągnął gumkę mojego rzemienia, pociągając ją jednym zamachem, gdy kontynuowałem wspinanie się. Upadłem na kolana, a on wyciągnął mokrą odzież z moich nóg. Klęczałem przed nim, niezgrabnie opierając się na schodach i dysząc.
Odwróciłem głowę i zobaczyłem, jak przyciska majtki do twarzy, głęboko wciągając powietrze, a potem był na mnie. Popchnął mnie na zimne betonowe stopnie, gdy uniósł spódnicę i poczułam, że jego usta się ze mną kontaktują. Jęknąłem głośno, gdy jego język polizał moją mokrą szparkę, od łechtaczki po tyłek. Wiedziałem, że jeśli którykolwiek z moich sąsiadów nas usłyszy, będą mogli nas zobaczyć przez wizjer w swoich drzwiach, ale nie byłem w stanie się poruszyć. Przepełniała mnie czysta przyjemność, gdy poczułam, jak jego palce wciskają się w moją cipkę, a drugą rękę przytrzymuje.
O Boże. Nie mogłem tego tutaj zrobić. „Chodź”, powiedziałem, wiercąc się. „Musimy dostać się do środka” „Tak, muszę wejść do środka”, warknął, pozwalając mi zejść z kolan.
Gdy dotarliśmy na najwyższe piętro, nie mogliśmy złapać tchu, a ja pogrzebałem w kluczach. Dave stał za mną, obejmując mnie ramionami, znów agresywnie całując kark. Udało mi się otworzyć drzwi i praktycznie wpadliśmy do środka, on naciskał na mnie, gdy drzwi się zamknęły. Całując mnie mocno, udało mi się z trudem zapytać, czy chciałby się czegoś napić.
Jakby potrzebowaliśmy więcej alkoholu! Powiedział, że tak, więc poprosiłem go, aby otworzył butelkę czerwonego wina podczas podróży do łazienki. Zamykając drzwi do maleńkiego pokoju, sprawdziłem swoje odbicie w lustrze. OK, mój makijaż był trochę rozmazany.
Sprzątałem się. Wytarłam uda, które były rozmazane moimi sokami, i zanotowałam w myślach, aby wyciągnąć majtki z kieszeni przed końcem nocy. Dave czekał na kanapie z dwiema lampkami wina. Usiadłem obok niego, biorąc drinka.
Objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie. Udało mi się wypić łyk wina, zanim się pochylił i znów zaczął mnie całować. Wyjął szklankę z mojej ręki i posadził ich oboje na stoliku do kawy. Ustawił się nade mną, rozsuwając nogi silnymi dłońmi, podciągając spódnicę wokół bioder. Jego usta na moich, jego język.
Poczułam dłoń na piersi, gdy druga znów podniosła moje udo. Zaczął jęczeć w moje usta, gdy wepchnął we mnie dwa palce. Piszczałam z przyjemnością, gdy jego kciuk znalazł moją łechtaczkę, pracując w tandemie z jego cudownie atakującymi, sondującymi palcami.
Czułem tępy ból i puls z mojej cipki, kiedy stałem się sub-orgazmiczny i oparłem się na jego ręce, coraz bliżej doniosłego nadejścia. Podciągnął moją spódnicę bardziej, gdy osunął się na kolana między moimi długimi, odzianymi w pończochy nogami, odsuwając moje uda mocniejszymi rękami, gdy poczułem, jak jego usta opadają na mnie. Jego palce otworzyły moje wargi cipki, a język zaczął sondować moją szczelinę, strzepując moją małą perłę i delikatnie wsuwając ją między jego usta. Zacisnąłem pośladki, unosząc się w kierunku jego zręcznych ust, gdy jego język uderzał we mnie.
Poczułem, jak dwa palce we mnie wbijają się, i jęknęłam jeszcze raz, gdy jego usta i kciuk na przemian napływały do mojej łechtaczki. Chwyciłam go za włosy, gdy nadal pchałam mu w twarz, przyciągając go do siebie i błagając, by mnie przyszedł. Rzeczywiście, spełnił moje życzenie. Wepchnął trzeci palec do środka, zwijając je, by owinąć mój punkt G, gdy jego usta ssały i strzepały łechtaczkę, jęcząc przy tym. Poczułam, że nogi mi słabną, i opadłam z powrotem na sofę, gdy fale orgazmu zaczęły mnie zalewać.
Słyszałem i czułem, jak mówi mi: „Chodź, Mazza, chodź po mnie, kurwa, chodź!”. Obowiązkowo tak zrobiłem. Nogi mi się trzęsły, gdy pieprzył mnie swoimi zręcznymi palcami, zaciskając wokół nich cipkę, kiedy przyszedłem i przybyłem. Byłem niejasno świadomy, że gorący sok powoli sączy się z mojej szczeliny, ale czułem, jak jego język liże mnie, gdy wyciągał ze mnie palce.
Podciągnął się z powrotem na poziom twarzy, a gdy spojrzał mi w oczy, przyłożył swoje lepkie palce do moich warg, pokrywając je i wpychając je do moich ust, abym mógł ssać. Zrobiłem to z radością, łapczywie, a on jeszcze raz wynagrodził mnie swoimi ustami i językiem. „Twoja kolej teraz” - wyszeptałem, pchając go ze mnie na sofę. Nie oderwał ode mnie wzroku, gdy pchnąłem się między jego nogami, gotowy, aby go obciążyć, aby uwielbiać jego penisa w sposób, w jaki właśnie mnie uwielbiał. „Hej, możemy to zrobić w łóżku? Mam na myśli, czy mogę zabrać cię do łóżka?” lekko się niewyraźnie, a ja tylko kiwnąłem głową.
Wstałem, podnosząc go na nogi, a kiedy odwróciłem się, by poprowadzić go do sypialni, był za mną i ssał mi szyję. Gdy weszliśmy do mojego małego pokoju, kazał mi się rozebrać, położyć do łóżka i czekać na niego, aż „odświeży się”. Westchnąłem, uśmiechając się, rozebrałem się do naga i wśliznąłem pod kołdrę.
Musiałem się zdrzemnąć, bo zacząłem i zdałem sobie sprawę, że wciąż jestem sam w łóżku. Nie byłem pewien, ile dokładnie minęło czasu, ale wiedziałem, że nie było go zbyt długo. „Dave?” Zawołałem. Nie było odpowiedzi, ale słyszałem, że wentylator wyciągowy wciąż pracuje w łazience. Wstałem z łóżka, włożyłem koszulkę i poszedłem zobaczyć, gdzie on jest.
Zapukałem do drzwi łazienki, ale nie było odpowiedzi, więc spróbowałem. Nie był zamknięty, więc pchnąłem drzwi, ale coś je zacięło. „Cholera, co się dzieje?” Zastanawiałem się.
Mocniej pchnąłem drzwi, co dało mi wystarczająco dużo, aby obrócić głowę i zajrzeć do łazienki. Dave siedział w toalecie ze spodniami wokół kostek. We śnie. Zacząłem się śmiać, nie mogąc się powstrzymać, a on szarpnął się, prychając przez nos, ale się nie obudził.
Uścisnąłem go, odwracając wzrok od jego krocza (chociaż desperacko chciałem to zobaczyć jeszcze niedawno). Obudził się z powrotem, chrapiąc ponownie, a ja cicho powiedziałem mu, że musi wstać i zaczął podciągać spodnie. Tym razem obudził się właściwie i wymamrotał, że nic mu nie jest i po prostu wraca do pokoju i że dołączy do mnie za chwilę. Nie bardzo wiedząc, czy być rozbawionym, czy pomyśleć, że był trochę obrzydliwy, wróciłem do pokoju i wsunąłem się pod kołdrę. Musiałem znów zasnąć, ponieważ kiedy otworzyłem oczy, światło zaczęło płynąć przez zasłony.
Nadal byłem sam w łóżku. Leżałem przez chwilę, wiedząc, że jest coś ważnego do zapamiętania, kiedy przypomniałem sobie Dave'a… Przepełniło mnie rozczarowanie, gdy zdałem sobie sprawę, że musiał się posprzątać i wymknął się z drzwi. Czułam się wypatroszona.
Mieliśmy tak gorący czas, a ja naprawdę bardzo chciałam z nim uprawiać seks. Leżąc w łóżku, spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że jest dopiero piąta rano. Westchnęłam i wstałam, żeby pójść do łazienki, decydując, że będę leżeć i spać cały dzień.
Drzwi do łazienki były zamknięte i się nie otwierały! Poruszyłem uchwytem, ale był zamknięty. Nadal musi tam być! „Dave!” Krzyknąłem. „Dave? Jesteś tam?” Brak odpowiedzi. Szybko poszedłem do kuchni i dostałem śrubokręt do otwarcia drzwi do łazienki. Szybko przekręciłem zamek i byłem zszokowany tym, co zobaczyłem.
Dave leżał w wannie, ubrany w ubranie, chociaż spodnie i szorty nadal leżały mu na kostkach, kutas zwiotczał na nodze, ale wymiotowały. Miał prawie od stóp do głów wymiociny. Nie tylko rzygać, ale rzygać czerwonym winem. Wyglądało na to, że doszło do masakry. Zapach uderzył mnie i zacząłem wymiotować.
Zakrywając usta koszulką, zacząłem go potrząsać, sprawdzając, czy oddycha. Parsknął, gdy go potrząsnąłem, nie pozostawiając wątpliwości, że przynajmniej żyje. Zacząłem go rozbierać, krztusząc się, gdy zauważyłem obrzydliwą materię na jego ubraniach. „Obudź się, Dave! Musisz mi pomóc tutaj!” Stał się bardziej przytomny i pozwolił mi go rozebrać do naga. Odkręciłem krany i zacząłem spłukiwać go lepkimi, śmierdzącymi wymiocinami, a kiedy już to zrobiłem, włożyłem korek i zacząłem pozwalać ciepłej wodzie wypełniać wannę wokół niego.
Dodanie małej pianki do kąpieli szybko zamaskowało zgniły zapach i zostawiłem go, nieco bardziej rozbudzonego, aby włożyć ubrania do pralki. Po prostu umieściłem je w 30-minutowym cyklu, aby je wyczyścić, a kiedy to zrobiłem, wróciłem do łazienki. Nie spał, leżąc w mydlinach, wyglądając na nieco zawstydzonego. Dobrze! Cholernie powinien być! W jakim stanie mógł się wpaść, mógł się tu zakrztusić na śmierć, a ja nawet bym tego nie zauważył. „Tak mi przykro, Mazza” - wymamrotał - „Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem” „W porządku”, powiedziałem, wszystkie sprawy teraz i całkowicie trzeźwy.
„Patrz, usiądź, a umyję ci plecy”. Cholera, ale wciąż był przystojnym sukinsynem. Namoczyłem gąbkę i zacząłem myć jego muskularne plecy, a pod koszulką poczułem jego mokrą dłoń na mojej piersi.
Sapnęłam, ale udałam, że go ignoruję i skoncentrowałam się na piegach na karku. Poczułam, jak jego palce zamykają się i delikatnie szczypią mój sutek, gorący z wody w wannie. Reakcja była prawie Pavlovska, moja cipka zaczęła mrowić niemal natychmiast, gdy objął mnie ramieniem w pasie i pociągnął, aż straciłem równowagę, i jakby upadł na gorącą wodę obok niego.
"Chodź tu!" rozkazał, przyciągając mnie do siebie. Mój t-shirt był przemoczony i przylgnął do moich piersi, sutki były skierowane. Przyciągnął mnie blisko, żeby mnie pocałować.
Przyznaję, że BARDZO ulżyło mi wąchanie pasty do zębów. Musiał umyć zęby, kiedy wkładałam jego brudne ubrania do prania. Dzięki Bogu za to. Pozwoliłem sobie się zrelaksować i pocałować go, a wkrótce wziął mnie za rękę i położył na jego usztywniającym penisie. Zacząłem go głaskać, podniecony, gdy zgęstniał i stwardniał w mojej dłoni.
Wygłupialiśmy się przez chwilę w wannie. Dokuczanie, dotykanie i smakowanie, dopóki nie zasugerował, abyśmy poszli spać i tym razem spróbowali właściwie. Byłem więcej niż szczęśliwy, mogąc się zobowiązać i powiedziałem, że najpierw wsadzę jego ubranie, bo muszą już być gotowe. Powiedziałem mu, żeby spotkał się ze mną w sypialni, wyciągając ze sobą świeży ręcznik kąpielowy.
Posortowałam jego ubrania do suszarki, żeby były dla niego gotowe, kiedy nadejdzie czas, by wyszedł, a potem przeszedłem do sypialni, wciąż sam mając ręcznik. On spał. Leżał tam tak przystojny. Zrzuciłem ręcznik i wśliznąłem się pod kołdrę obok niego. Automatycznie objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie.
Zamknąłem oczy i szybko zasnąłem. Obudziłem się powoli, prawdopodobnie kilka godzin później, wraz z nim, z głową pod kołdrą, ssąc kolejno każdy z moich sutków. Czułam się tak dobrze. Po prostu leżę, ciesząc się z tego.
Nie mogłem udawać, że śpię, gdy znów rozchylił mi nogi i zaczął mnie moczyć, przesuwając palcami wzdłuż mojej szczeliny. Zacząłem delikatnie wić się pod jego dotykiem i wkrótce byłem mokry, bardzo mokry, gotowy na jego penisa. Wspiął się na mnie, a ja wyciągam rękę, by go złapać i wprowadzić we mnie. Nadal był miękki.
Cóż, mówię miękko, nie był prawie w pełni twardy, więc zacząłem go głaskać, przyciągając do siebie. To nie miało sensu. Jego penis był prawie zwiotczały i wydawał się dość niereagujący.
Dave zaczął się wstydzić, przepraszając, mówiąc, że nic takiego wcześniej nawet się nie wydarzyło. Zapewniłem go, że wszystko jest w porządku, chociaż byłem naprawdę bardzo rozczarowany, i przyciągnąłem go do siebie, a on leżał na mnie i całował mnie. Leżaliśmy tak od wieków, a potem powiedział, że musi się uczyć tego dnia i prawdopodobnie powinien pomyśleć o wyjeździe.
Wstałem i zabrałem z maszyny jego ubrania, a on podskoczył i ubrał się. Nie chciał zostać na kawę, ale podziękował mi za wszystko i poprosił, żebym nikomu nie powiedział, co wydarzyło się poprzedniej nocy. Zgodziłem się; nie było mowy, żebym to przekazał. Pocałował mnie i przytulił, mówiąc, że zobaczy mnie w pracy w przyszłym tygodniu, kiedy wróci.
Pomimo tego, że wieczór nie skończył się tak, jak się spodziewałem, nadal dobrze się bawiłem myślałam, że nie miałabym nic przeciwko dawaniu mu drugiej szansy… Myśląc o nim, ziewnęłam i przypomniałam sobie, że obiecałam sobie dzień w łóżku. Dobroć wie, że na to zasłużyłem. Wślizgnąłem się między kołdry i naturalnie przewróciłem do miejsca, w którym spał Dave. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy poczułem gorącą wilgotność tam, gdzie był.
Podskoczyłem, przesuwając kołdrę z powrotem, by zobaczyć, że materac jest przemoczony !! Brudny drań wkurzył moje łóżko !! Nic dziwnego, że nie mógł go podnieść i tak bardzo spieszył się z wyjazdem! W końcu musiałem wymienić ten materac. Dave i ja nigdy więcej nie rozmawialiśmy i po prostu unikaliśmy się w pracy. Kilku ludzi, którzy pracowali w noc, kiedy się połączyliśmy, zapytało mnie, co się stało. Nigdy nie powiedziałem, cóż, dopiero teraz…..
DO WYNAJĘCIA:- Duży pokój do dyspozycji jednoosobowej osoby pracującej. Dostępna łazienka i pralnia. W razie potrzeby również posiłki. Zapytaj w środku. Tego właśnie szukałem od tygodni.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuPrzychodzi ojciec Jennie, a nie Jennie, z ciekawymi konsekwencjami…
🕑 17 minuty Prosty seks Historie 👁 865Caroline i pan White – część trzecia Minęło kilka tygodni po tym, jak w końcu pokochaliśmy się z panem Whitem, zanim pojawiła się kolejna okazja, aby się spotkać, chociaż wtedy nie…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuWizyta w księgarni dla dorosłych daje Traci więcej, niż się spodziewała....…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 2,526Oto prawdziwa historia pierwszej wizyty Traci w księgarni dla dorosłych, tak jak mi ją opowiedziała. Kiedy byłem na pierwszym roku studiów, pewnego wieczoru z dziewczyną bawiłem się i…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu