Animozja

★★★★★ (< 5)

Patrzy na nią i będzie ją miał.…

🕑 13 minuty minuty Prosty seks Historie

Patrzył na nią ukradkowymi oczami… oczami wyrachowanego mężczyzny. Przychodziła do tego baru każdej nocy mniej więcej o tej samej porze i każdej nocy wyglądała żałośnie nie na miejscu w swoich delikatnych bluzkach, zgrabnych garniturach i długich nogawkach, które doskonale komponowały się z czarnymi obcasami. Zamówiła szkocką i sodę z religijną rezerwą, do tego stopnia, że ​​barman Sonny kazał na nią czekać, kiedy jej pupa, jędrna i kusząca, w końcu udała się do stołka barowego. Nie rozmawiała z nikim, z wyjątkiem sporadycznych żartów, które pojawiają się między barmanem a znajomym patronem podczas uzupełniania rund.

Po prostu usiadła. Wpatrując się w swoją szklankę, zrezygnowana z tolerowania sporadycznego obłoku dymu wdmuchiwanego jej w twarz przez innego pijanego, niegrzecznego nieznajomego, piła. Usiadła i wypiła, a potem wyszła.

Widział, jak angażuje się w tę monotonną rutynę więcej razy, niż chciałby policzyć, a jednak nigdy nie był w stanie zebrać na tyle odwagi, by do niej podejść. Desperacko chciał z nią porozmawiać, powiedzieć coś, co mogłoby wywołać uśmiech na tej ponurej, znużonej, ale ironicznie młodzieńczej twarzy. Kiedy lepiej zaznajomił się z jej nocnym nawykiem, przyjrzał się jej uważnie. Skupił się na każdej linii i odchyleniu jej ciała do tego stopnia, że ​​prawdopodobnie mógł to narysować w idealnej skali.

Gdy minęły minuty, a on popijał swoje piwo w tym samym zmęczonym kącie, scenariusze zaatakowały jego zmęczony umysł. Wyobraził sobie, że podchodzi do niej z najbardziej uprzejmą i dostojną miną i wciągając ją w rozmowę tak fascynującą, że zamkną razem bar. Wyobraził sobie, jak podchodzi do niego, pozornie niespodziewanie, by wyznać, że podziwiała go z daleka i tak naprawdę robiła nocny objazd w nadziei, że przyszedł z nią porozmawiać. Raz czy dwa nawet zebrał się na odwagę, by złożyć zamówienie z baru (wykorzystując swoją spostrzegawczą i przychylną przerwę kelnera), ale stracił odwagę, gdy się do niej zbliżył. Wyczuł powiew jej zapachu: najbardziej odurzającego, zniewalającego zapachu, jakiego kiedykolwiek doświadczył, kiedy wirował nad nim i dryfował, sprawiając, że jego kolana były dziwnie chwiejne, a jego serce waliło tak energicznie, że był pewien, że ona.

słyszę to. Był mężczyzną z intencją i pewnością siebie, ale wokół tej bogini, tej kobiety, której w ogóle nie znał, ale której życia czuł, że był chciwym towarzyszem w jej otoczeniu, był niczym. I zaczął się temu żalić.

Poczuł pierwsze ukłucie urazy zalewające jego żołądek, kiedy pewnego dnia (dzień, który już był wyjątkowo zły) odwróciła się z roztargnieniem, by spojrzeć na zamontowany nad nim telewizor i złapała jego spojrzenie, zamknęła go, a potem zmarszczyła brwi i lekceważąco spojrzał w inną stronę. Ta suka! Za kogo ona się do cholery uważa? Byłem tu przez cały czas, zapamiętałem każdy wątek tej jej głupiej główki. Byłem jedyną osobą w tym pieprzonym barze zainteresowaną jej żałosnym małym życiem, jedyną, która w ogóle zauważyła, że ​​tu jest! Zniosłem jej przechadzanie się noc po nocy, pokazując jej pierwotną, nieostrożną seksualność, aby wszyscy mogli się na nią gapić, a mimo to traktowałem ją z szacunkiem.

Traktowałem ją jak damę, co jak sądziłem, nie była jakąś dwulicową dziwką w eleganckim garniturze. Suka! Przez następne dwie noce trzymał się z dala od baru, a obraz jej lekceważącego powietrza coraz bardziej kipiał w jego żyłach. Kobieta, za którą przez cały ten czas tak gorąco tęsknił, teraz nie mógł znieść widoku. Następna noc złapała ją w niezwykle figlarnym nastroju i, ku jego konsternacji, nieco złagodziło jego urazę. Obserwował ją uważnie, jak bawiła się rąbkiem spódnicy, który rozwijał się na fałdach.

Kiedy sięgała do tyłu i na dół, by spróbować z powrotem wetknąć zbłąkane nici, był w stanie zerknąć w dół jej jedwabnej bluzki, przyjemnie nagrodzonej słabym wrażeniem czarnej koronki i błyszczącej satyny pod spodem. Następnej nocy pracował do późna, a następnej nocy padało tak mocno, że bar był praktycznie pusty. Ale teraz, dziś wieczorem, jesteśmy tutaj i zamierzam odzyskać swoją męskość. Pokażę jej, że nie mogę zostać odrzucony, wyrzucony jak jakiś śmieć przyczepiający się do dna tych pieprzonych fantazyjnych, obcasów, które tu nosi. Będzie żałować, że mnie nie znała.

Odrzuciła ostatni kieliszek, złapała płaszcz, podziękowała barmanowi świeżym, ostrym banknotem dziesięciodolarowym i zsunęła się ze stołka. Boże, ten tyłek. Podskakiwał, kiedy zeskoczyła z wysokiego okapu. Kiedy wsunęła wiotkie ramiona w płaszcz przeciwdeszczowy, wywołało to takie napięcie na jej bluzce, że pomyślał, że wyskoczy guzik. Widział, jak dobrze zarysowane linie jej biustonosza się przecinają, a jego członek poruszył się.

Natychmiast spojrzała na niego - przyłapała go na wpatrywaniu się w jej pierś! Jego twarz wykrzywiła się, sparaliżowana z wyrazem podobnym do chłopca przyłapanego przez matkę, kiedy ją podnosił, i potrzebował całego odwagi, by ją otrząsnąć i rzucić jej uśmiech. Nie perwersyjny, ale miły uśmiech. Odwzajemniła uśmiech, świadomie, prawie tak, jakby widziała w jego drugorocznym gapieniu się coś, co należy docenić.

Jego żołądek skręcił się nieco, a w udach poczuł mrowienie. Czy to mógł być ten sam moment, o którym myślał - modlił się - przez cały ten czas? Na chwilę spojrzał w dół, a potem z powrotem na nią. W jego umyśle, jeśli wciąż na niego patrzyła, było to dorozumiane zaproszenie. Ale, ku jego konsternacji, w tej sekundzie odwróconych oczu odwróciła się i ruszyła w stronę drzwi. Więc pójdę za nią, zdecydował.

Zrobił to, zanim wiedział, że mieszka dwie przecznice od baru i będzie wracać do domu. Może łaskawie obdarzyłaby go małym przedstawieniem? Może zostawić zasłony otwarte, kiedy się przebierała? Poczuł, jak jego kutas znów się poruszył. Może, tylko może, wpuści mnie do środka.

Czy to było kilka dodatkowych piw, które wypił, czy po prostu czysta lubieżna głupota, której nie znał, ale rzucił trochę pieniędzy na stół i wypadł z baru. Lekko padało i po minucie jego oczy przyzwyczaiły się i złapały jej figurę, ostrożnie, ale pospiesznie przeskakując przez kałuże wody pod nią. Zaczął ją ścigać, podbiegając trochę do przodu, a potem zwalniając do szybkiego marszu, aby dopasować się do niej, gdy tylko uzyskał odpowiednią przestrzeń między nimi.

Deszcz przybrał na sile, kiedy skręciła za róg, a on przyspieszył kroku, aby jej nie przegapić. Skręcił za róg i…… co do cholery ??? Była tam, stojąc tuż przed nim, ze skrzyżowanymi rękami, czekając na konfrontację z nim. "Dlaczego mnie śledzisz?" zażądała. Wyraz jego twarzy z pewnością musiał być absolutnym przerażeniem.

Jeleń złapany w świetle reflektorów prawdopodobnie wygląda na spokojniejszego niż wtedy. - Co? Uh……… Hmmmm? Jąkał się, spoglądając w dół i szurając nogami w kałuży pod przemoczonymi butami. „Nie jestem głupia. Wiem, kiedy mnie śledzą,” zapewniła. - Dlaczego mnie śledzisz? Czy jesteś jakimś prześladowcą? Po raz pierwszy w życiu zaniemówił.

Ile ona wiedziała? Spojrzał uważnie na jej twarz, a potem szybko odszedł. To, co zobaczył, zdobione w jej bruździe, było wyrazem świadomości, że go ścigała, i został złapany bez ucieczki. "Jesteś?!" nalegała. A potem nagle wszystko stało się jasne. Bądź z nią szczery.

"Myślę że jesteś piękna!" - oświadczył, a potem nie można go uciszyć, próbując. „Obserwowałem, jak wchodzisz do Jake's każdej nocy i każdej nocy wyglądasz na tak smutną i przygnębioną, i to sprawia, że ​​czuję się źle, ponieważ jesteś tak cholernie piękna, a kobieta taka jak ty nigdy nie powinna być sama, nie mówiąc już o SAD i ja byłem chciałem z tobą rozmawiać przez tak długi czas, ale nigdy nie mogłem się oderwać, to znaczy próbowałem! Próbowałem kilka razy! Ale za każdym razem myślałem, że podniosłem się na nerwy i nawet raz nie, dwa razy podszedłem do bar tuż obok ciebie i NAPRAWDĘ myślałem, że zamierzam to zrobić, ale potem cię powąchałem i, o boże, pachniesz cudownie, pachniesz niesamowicie!… a ja po prostu… - przerwał, bez tchu zdając sobie sprawę jaki kompletny i kompletny głupiec stał teraz przed tą piękną kobietą, a deszcz pieścił jej skórę tak delikatnie, jak zawsze wyobrażał sobie, że ją pieści, i westchnął. Po prostu nie mogłem. poddał się słabo. Między nimi był taki moment, który był tak cichy i niezręczny, że poczuł mdłości przechodzące przez jego żołądek i napierające w stronę gardła.

O mój Boże, nie waż się nawet kurwa MYŚLIĆ o wymiotowaniu, ty głupi pieprzony dupku !! Jego myśli szalały. Spojrzał na nią, czując się źle, że trzymał ją z daleka przed deszczem w ten sposób, ale gdy już miał przeprosić w drugim najmniej wyrafinowanym bełkotaniu słów, jakie kiedykolwiek wydobywały się z jego ust, była przeciwko niemu. Jej ramiona chwyciły go, jej usta do jego, a on spojrzał w górę i zobaczył, jak jej oczy zamykają się, gdy jej język wyskoczył spomiędzy jej miękkich, rozkosznych ust i łakomie polował na jego.

Idź z tym. Zrobił krok do przodu, popychając ją plecami do ściany budynku za nią, a jego ręce były same - gorączkowo chwytając i ciągnąc każdy szew ubrania, który oddzielał jej ciepłe, soczyste ciało od jego. Była siłą, z którą trzeba było się liczyć: podczas gdy on próbował uwolnić jej miękkie, kuszące wytchnienie ciała i ciasnego, początkującego sutka, wściekle chwytała jego pasek i zamek błyskawiczny, chcąc uwolnić seksualną furię, której nigdy wcześniej nie czuł.

teraz. Był zbyt chętny do pomocy. Szybko podarł jej guziki, rozerwał jej drobno tkaną jedwabną bluzkę, jakby to była bibułka, a potem sięgnął w dół i puścił się. W szale cielesnym i krzepkim padła na kolana, zdeterminowana, by poddać się istocie tego mężczyzny, który nie więcej niż dwie minuty wcześniej czołgał się przed nią na temat swojej dawno nie uznanej obsesji na punkcie tak szczerze żałosnej i szczerej uczciwość, że oświetliła ją jak lampa gazowa Skubnęła w główkę jego penisa jak tygrys głodny przez wiele dni.

Kiedy wciągała go z całym zapałem zwierzęcia w rui, sapnął, wciągnął i odsunął się tak szybko, jak mógł, ale było już za późno. Powódź spermy ryknęła i nasyciła to, co zostało z jej bluzki, a druga rozlała się na jej ustach jak graffiti. Spojrzała na niego i ledwo minęła ostatni strumień, który gwałtownie trysnął z jego wściekłej głowy jak gejzer i prawie przyciągnął jej wzrok.

Był całkowicie przygnębiony. Jego pierwsza i prawdopodobnie ostatnia okazja, by w końcu doświadczyć chwały związanej z zabraniem kobiety, na której tak pilnie się skupiał przez tak długi czas, i zrujnował to. Nie ułatwiał sprawy fakt, że patrzyła mu w oczy z wyrazem porażki i irytacji; najwyraźniej była w nastroju i nie chciała, WYMAGAŁ satysfakcji.

Odsunął się ze wstydu, ale wtedy (być może dzięki jakiejś boskiej interwencji) nie było takiej potrzeby. Jego wygłodniały, wytrwały kutas zareagował i zareagował dobrze, zbliżając się do niej ze sztywnością, która przeciwstawiała się grawitacji. Chwycił ją za ramiona, ponownie pchnął do ściany, podciągnął jej spódnicę i zerwał jej śliczne małe majtki. Do żarłocznego apetytu jego kutasa odpowiadała bardzo słodka mała cipka, którą wyobrażał sobie, obejmując go tyle razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Uroczy, uważny, mięsisty róż z lekkim włosem, który go okalał, miał ochotę szturchać go i szturchać palcami, językiem, całą męskością.

Będzie na to czas, zdecydował od razu i złapał ją za nogę za kolano, zgiął ją, żeby owinąć się wokół jego tyłka, iw chwili absolutnej radości pogrążył w niej swoją pulsującą męskość z taką siłą, że prawie przewrócił ich obu. "Cholera jasna!" krzyknęła, chwytając go za ramiona, żeby utrzymać równowagę. Wrażenia kołyszące się tam iz powrotem między nimi były nie do opisania. Kiedy zwolnił od gorączkowej serii pchnięć do przyzwoitego rytmu, spojrzał w górę, by ją obserwować: oczy zamknięte, twarz wykrzywiona w wyrazie, który sprzeciwiał się replikacji.

To była totalna, zupełna żądza-pasja, napędzana i napędzana spontanicznością, anonimowością, ekshibicjonistyczną naturą tego połączenia. Nie chciał niczego bardziej, niż sprawić, by zaczęła krzyczeć i znowu to zrobiła. Gdy wjechał w nią z siłą ciężarówki Mack, jęknęła i ryknęła niespójnym bełkotem słów i dźwięków, które odbijały się echem w jego uchu. To go zbliżyło. Doprowadziło go to do szału.

Próbując tak celowo poruszać się i cieszyć się wspaniałością pieprzonej, gorącej, seksownej, obcej cipki, poczuł migotanie orgazmu, gdy zaczął on ponownie narastać u podstawy jego trzonu. Krzyczała, biorąc to wszystko, gdy jego nabrzmiały kutas wsunął się do niej i prawie z niej wyszedł. W I NA zewnątrz. Płakała.

W I NA zewnątrz. Znowu zawodziła. W… trzymaj to.

Sapnęła, przełknęła i przyciągnęła go bliżej. W dalszej części… i… TAM. Wrzasnęła tak głośno, że myślał, że pęknie mu bębenek, i wiedział, że w tym momencie wygrał. Chciał ją mieć, postanowił ją mieć i wziął ją, a gdy jej ciasna, mokra cipka zaczęła wydobywać drugą sadzawkę nasienia, którą zaoferowano jej głodnej, śliskiej cipce, objął ją ramieniem i złapał podbródek i zmusił ją, by na niego spojrzała. A kiedy opadła miękko z powodu orgazmu, była absolutnie chętna do poddania się.

- Jesteś teraz MÓJ - mruknął i puścił furię wytrysku w tak niekontrolowanym konwulsji orgazmu, że musiał się o nią oprzeć, żeby wstać. Kiedy ostatnie fale przyjemności zaczęły odpływać z jego spoconego, wytężonego ciała, wyciągnął się, zapiął zamek i pogłaskał ją po twarzy. - Dlaczego kiedyś tak na mnie spojrzałeś? zaszeptał. "Który raz?" odpowiedziała bez tchu.

„Ten czas, kiedy spojrzałeś w telewizor i przyłapałeś mnie na gapieniu się na siebie”. - Hmmm? Nie oglądałem telewizji. - Pewnie, że tak - argumentował, choć nie miał pojęcia, dlaczego.

Już zaczynał czuć, jak kłucie zażenowania znów rośnie w jego żołądku. - Patrzyłeś przez chwilę, potem spojrzałeś na mnie, miałeś to obrzydzenie, powiedziałbym, że tak, i odwróciłeś wzrok. „Słuchaj,” stwierdziła, marszcząc brwi w zmieszaniu.

„Nie wiem, co myślałaś, że zrobiłem, ale gdybym to zrobił, nie byłam tego świadoma. Nie widzę nawet telewizorów w barze … Jestem okropnie krótkowzroczny. ”..

Podobne historie

Noc w Kimmi... Jak powiedziano. B.

★★★★(< 5)

Kimmi otworzyła drzwi ubrana w przezroczystą czerwoną koszulę nocną... z założonymi rękami, zakrywającymi piersi…

🕑 8 minuty Prosty seks Historie 👁 1,593

Zapukałem do jej drzwi. Drzwi się otworzyły i ładna twarz Kimmi wyjrzała zza ich tylnej części. Wszedłem i zobaczyłem ją stojącą w przezroczystej, czerwonej koszulce nocnej, która prawie…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Uwiedziony pod prysznicem

★★★★★ (< 5)

Nie powinienem dać się uwieść. Po prostu nie mogłem nic na to poradzić.…

🕑 12 minuty Prosty seks Historie 👁 2,476

Zgodziłem się to zrobić, tylko dla niej. Moim zadaniem było zrobienie kilku zdjęć Emily pod prysznicem, seksownych i erotycznych zdjęć do tego serwisu społecznościowego, którego oboje…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Dziewczyna z odbicia

★★★★★ (< 5)

Mężczyzna i kobieta zakochują się w sobie w nocy prowadzącej do gorącego namiętnego seksu.…

🕑 35 minuty Prosty seks Historie 👁 1,638

Sto sześćdziesiąt cztery dni. Tak długo byłem samotny. Zbliżał się znak sześciu miesięcy i chociaż przysięgałem, że mnie to nie obchodzi... było to rażąco nieprawdziwe. To nie tak,…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat