Aly złośliwiec - po rozpuście

★★★★(< 5)

Po odtworzeniu poprzedniego wieczoru Mike udaje się do centrum handlowego, gdzie odkrywa nowe zainteresowanie.…

🕑 36 minuty minuty Prosty seks Historie

Kilka miesięcy minęło tej nocy, kiedy Mike naprawdę dopuścił się ciężkiej rozpusty na ślicznej Aly. Jest cudowną dziewczyną, ale czasami potrafi wpaść w kłopoty, a z Mikem tak właśnie było. Niemniej jednak obaj dobrze się do siebie pasowali i właściwie pasowali do siebie. Od dnia, w którym się spotkali, ani razu nie była dla niego drażniącym kutasem.

W rzeczywistości była dla niego bardzo dobra. Od czasu do czasu, gdy zostawali ze sobą na noc, co zdarzało się dość często, ona zaskakiwała go z jego kutasem w ustach. To jedyny sposób, żeby się obudzić, mówił sobie, leżąc i pozwalając jej ustom pracować nad jej magią, nad porannym drewnem i też dobrze.

Kręciła ustami wokół główki jego kutasa, mając nadzieję, że wywoła z niego jęk i przez większość czasu otrzymywała reakcję, której szukała, zanim zanurzyła długość jego kutasa w ciepłych głębinach jej ust. Leżał tam zadowolony z uśmiechem na twarzy, ciesząc się, gdy pracowała na jego kutasie swoimi utalentowanymi ustami. W ciągu kilku minut zadbano o jego poranne drewno. "Cholera, kochanie! Kocham się tak", powiedział do niej, gdy wspinała się po jego ciele po wydojeniu reszty spermy z jego zużytego kutasa.

– I tak cię kocham – zamruczała, kładąc się na nim. Przyłożyła swoje usta do jego i objęli się w bardzo erotycznym pocałunku, część jego spermy wciąż była na jej ustach. „Dlaczego nigdy nie widzę, jak to nadchodzi po tym, jak spuszczę się w twoich ustach?” Zapytał, gdy pocałunek został przerwany, najwyraźniej nie był pod wrażeniem degustacji własnej spermy. - Może powinieneś zwrócić większą uwagę – odpaliła.

"Może powinnaś trochę lepiej oczyścić usta, zanim pocałujesz mnie swoimi poplamionymi spermą ustami." „To twoja pieprzona sperma! To nie tak, że obciągam innego faceta i całuję cię natychmiast po tym, jak spuszcza się w moich ustach”. „Tak, ale… ok, dobrze, masz mnie tam”, przyznał się do porażki, ale nadal nie był z tego powodu zadowolony. - Tak, więc będzie dobrze, kochanie – powiedziała, całując go ponownie, tym razem ich języki tańczyły ze sobą.

Uwodzicielski, zabawny pocałunek trwał jeszcze przez kilka minut, zanim Aly się odsunęła. „Chciałbym zostać i spierdolić ci mózg, ale nie chcę spóźnić się do pracy. Idę teraz wziąć prysznic!” Śpiewała, zeskakując z łóżka i idąc do łazienki, aby przygotować się do pracy.

Dobrze, że mnie wyssałeś, bo pójdę za tobą do łazienki i pieprzę cię bezsensownie pod prysznicem, ty mały drodzy, pomyślał, obserwując, jak skacze z pokoju w kierunku łazienki. Nie musiał tego dnia pracować, więc po prostu leżał w łóżku, nagi od dzikiego pieprzonego Aly, które dała mu poprzedniego wieczoru. Zamknął oczy i odtworzył wydarzenia, które sprawiły, że zakręciło mu się w głowie, kiedy wszedł głęboko w nią. Mike i Aly właśnie wrócili z kolacji i filmu. Aly, będąc napaloną dziewczyną, była coraz bardziej podniecona w miarę upływu nocy.

Nie pomogło to, że Mike namawiał trochę do tego wraz z jego żartobliwym dokuczaniem podczas filmu. Objął ją ramieniem i dalej drażnił jej sutek, mając nadzieję, że to ją rozkręci, więc może przejmie kontrolę w sypialni. Nie wiedział, że już planowała skoczyć na niego, gdy tylko przejdą przez drzwi.

Kontynuował żartobliwe przekomarzanie się w teatrze, podczas gdy ona stawała się coraz bardziej sfrustrowana, ale nie chciała, żeby przestał. Sprawy stały się bardzo interesujące, kiedy wsunął rękę pod jej spódnicę i zaczął drażnić jej łechtaczkę. "Kochanie! Dlaczego to robisz? Wiesz, jak mokrym!" Zaprotestowała, gdy zaczął mocno pocierać jej szybko przemoczone majtki. "Ohhhhh, nie przestawaj! Kurwa!" Jęknęła tak, że tylko Mike mógł ją usłyszeć. – Czy to nie czyni tego bardziej ekscytującym? Szepnął jej do ucha.

„O Boże, tak, to prawda!” Chwyciła oba podłokietniki, gdy Mike naprawdę zaczął pracować nad łechtaczką. Jej biodra zaczęły poruszać się jego ręką, jej oddech stał się naprawdę ciężki, a jej jęki zaczęły rosnąć w górę, gdy doprowadzał jej cipkę do szaleństwa. Wszyscy w teatrze wydawali się być nieświadomi, kiedy wydała głośniejszy jęk, niż się spodziewała, sygnalizując, że właśnie przyszła. Usiadł wygodnie i uśmiechnął się do siebie, wiedząc, że jej majtki były całkowicie przemoczone przez niego.

W tej chwili nie przeszkadzała mu nawet myśl o zamoczeniu jej spódnicy. W rzeczywistości jeszcze bardziej podekscytował go fakt, że był w stanie podniecić ją do tego stopnia, że ​​stała się tak mokra. Tak mokra, że ​​musiała uważać i upewnić się, że nic nie przemoczyło. Żadna inna dziewczyna, z którą był, nigdy nie była tak podniecona w jego obecności.

Czy to było coś innego? A może tak jest zwykle? Nie ośmiela się zadać tego pytania w obawie, że to ostatnie będzie jej odpowiedzią. W każdym razie cieszy się, że tak bardzo mu się zmoczyła. Wyciągnął rękę z jej przemoczonej cipki i podniósł palce do twarzy, aby mógł poczuć zapach swoich przemoczonych palców.

Mmm, uwielbiam sposób, w jaki ona pachnie i smakuje, pomyślał po tym, jak spróbował jej soków na palcach. To zawsze doprowadzało ją do szaleństwa, widząc, jak to robi, ale nie tylko go to podniecało, ale także stało się nawykiem smakowania jego palców po tym, jak opuściły jej cipkę. Uwielbiał jej smak i gdyby to od niego zależało, nigdy nie zabrałby sobie ust.

Wszystko, co Aly mogła w tej chwili zrobić, to patrzeć, jak jego palce znikają w ustach, gdy schodziła z orgazmu. Trochę więcej jej soków wyciekło z jej cipki na przemoczone majtki, dodając wilgoci, która była spowodowana wcześniej, gdy zobaczyła, jak ssie palce do czysta. Z łatwością została przez niego podniecona. Samo patrzenie na niego sprawiło, że chciała go zerżnąć na miejscu.

Było to jednak tym bardziej kuszące, biorąc pod uwagę, że byli w zatłoczonym teatrze i wszyscy wokół wiedzieliby, co się dzieje. Kontrolowała swoje pragnienia, by wskoczyć na niego właśnie tam. Już planowała podwieźć go na całe życie, kiedy wrócą do jego domu, ale nie chciała sprawiać wrażenia, że ​​jest na to zbyt chętna. W końcu zrujnowałoby to jej plan. Ile czasu minie, zanim ten film się skończy? Para siedziała przez resztę filmu tak niewinnie, jak to tylko możliwe.

Aly od razu chciał skakać po kościach, ale nie byłby to rodzaj widowiska, którego chciałaby oglądać reszta tłumu. Siedziała nieruchomo, zastanawiając się, co powinna zrobić, gdy tylko znajdą się w jego domu. Hmm, czy chcę, żeby dziś wieczorem zerżnął mnie w dupę? Nie wiem… nie, może to zrobić innym razem.

Może wezmę sobie palec w dupę, kiedy będę na nim ujeżdżać i będę go drażnić pokazem. Jej cipka śliniła się na jej myśli. Mmm, tak, to brzmi tak cholernie dobrze! Ale pojadę na nim i wykonam całą pracę. Dziś wieczorem nie będzie miał żadnej kontroli.

Cholera, to będzie dobre… Podstępny uśmiech wpełzł na jej śliczną twarz, gdy przeanalizowała sedno swojego planu. Ten film musi się teraz skończyć! Mike zaczynał się trochę denerwować. Aly wyglądała, jakby śniła na jawie albo coś planowała. O czym ona do diabła myśli? Zastanawiam się, czy próbuje wymyślić coś, co pozwoli mi odzyskać mnie za to, że doprowadziła ją do spermy w tym kinie? Zobaczymy… A jednak po prostu tam siedziała, nawet nie patrząc w jego stronę ani nic. To naprawdę zaczynało go denerwować.

Co się dzieje w tej twojej ślicznej główce? I dlaczego nagle się uśmiechasz? Wywołało to poważne obawy o niego, ale nadal nie patrzyła w jego stronę. Dobrze, że film się skończył. Gdy napisy zaczęły się toczyć, wszyscy wstali, aby skierować się w stronę wyjścia. Mike po prostu siedział tam, czekając, aż miejsce się wystarczająco oczyści, żeby Aly i on nie musieli walczyć z tłumem, gdy wyszli. – O czym myślisz? Zapytał, gdy wszyscy otaczający ich odeszli.

- Och, nic, kochanie. Ale powinieneś iść tuż za mną, na wypadek, gdyby moja spódnica była trochę mokra przez ciebie – odpowiedziała, posyłając mu surowe spojrzenie. - Ja? Nic nie zrobiłem – odpalił z żartobliwym uśmiechem.

- Och, nieważne! Chodź, chodźmy. Nie chcę tu być dłużej niż to konieczne – powiedziała, wstając. "Czy mój tyłek jest mokry?" Odwróciła się do niego plecami, zanim wypchnęła swój tyłek. - Nie, właściwie nie jest, zaskakujące – powiedział, przyglądając się jej zgrabnemu tyłkowi, zanim dał mu figlarny klaps. - Hejyyyy, mmmmm, wiesz, co to ze mną robi – powiedziała, podskakując trochę, przygryzając wargę, zanim odwróciła się twarzą do niego.

Podeszła do niego, zanim usiadła okrakiem na jego kolanach, korzystając z pustego teatru. Zaczęła pocierać swoją mokrą cipkę okrytą majtkami na wybrzuszeniu, które szybko uformowało się podczas całowania go. „Mmmm, powinnam cię teraz pieprzyć i czekać, aż zostanie złapana przez jednego z pracowników, co? Ale wiesz co? Nie zamierzam tego robić. Właściwie lubię przychodzić do tego teatru” od niego. "Chodźmy!" Sięgnęła w dół, by chwycić go za rękę i spróbować go podnieść.

„Ok, ok, czasami potrafisz być taki nachalny, wiesz o tym, prawda?” Uśmiechnął się, wstając i podążając za nią z pustego teatru. – Ech, może być, ale ci się to podoba – powiedziała, patrząc przez ramię, by mrugnąć do niego, prawie do wyjścia. – Może – powiedział, po czym lekko uszczypnął ją w tyłek.

"Co chcesz teraz zrobić?" "Wróćmy po prostu do twojego domu i zrelaksujmy się przez resztę nocy. Jestem trochę zmęczony." "Brzmi dobrze jak dla mnie." Wyszedłem za drzwi i poszedłem do swojej ciężarówki, by wrócić na swoje miejsce. Mike wciąż był ciekawy, co Aly ma w zanadrzu.

Wydawało się, że chce, żeby ją przeleciał, ale powiedziała też, że chce się zrelaksować, kiedy wrócą do domu. To trochę dziwne. Siedzi tam cicho, jakby coś knowała.

Jeśli jest napalona, ​​to może być interesujące. Jeśli nie, to zostaniemy przytuleni na kanapie i będę musiał znaleźć jakiś sposób, żeby zmusić ją do ruchania. Hmm, co do cholery dzieje się w twojej głowie, kobieto?! W tej chwili była bardzo rozbawiona.

Jej gra zaczynała już na niego wpływać i widziała to wyraźnie po tym, jak patrzył na nią zdziwionym spojrzeniem, jakby próbował rozgryźć jej motywy na tę noc. Och, kochanie, nie masz pojęcia, co mam dziś dla ciebie w zapasie. Śmiała się do siebie, wiedząc, że ta noc będzie polegała na tym, żeby go zadowolić, a on nie ma pojęcia, co nadchodzi.

Aby jeszcze bardziej go sfrustrować, fałszywie ziewnęła i zaczęła przecierać oczy, mając nadzieję, że to zasygnalizuje, że może być zmęczona. Na jego twarzy szybko pojawił się wyraz rozczarowania. "Mmm, kochanie, robię się śpiący.

Twoje wygodne łóżko brzmi teraz tak dobrze," powiedziała, wypuszczając senne westchnienie. Ale co z moją twardością, którą teraz uprawiam? Jak możesz mi to zrobić? "Zmęczony, co? Film cię męczy?" – zapytał, starając się nie brzmieć na rozczarowanego. - Mmhmm, na pewno tak, kochanie – westchnęła, próbując podkreślić swoje „zmęczenie”. Naprawdę będę zmęczona, kiedy z tobą skończę.

"Ech, ja też rozumiem dlaczego." Kontynuował koncentrację na drodze przez pozostałe minuty, dopóki nie zaparkowali na jego podjeździe. – Ale walczę ze snem. Ale dobrze, że już tu jesteśmy – powiedziała, udając kolejne ziewnięcie i wyciągając ręce nad głowę.

- Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaś - westchnął, gdy ruszyli do drzwi. Otworzył je i otworzył, aby mogła wejść. Wszedł za nią i zamknął drzwi. Gdy tylko zamknął i zaryglował drzwi, była przy nim. Odwróciła go twarzą do siebie i popchnęła go do drzwi, jej usta mocno zacisnęły się na jego ustach, zanim wsunęła język do jego ust.

Ich języki rozpoczęły taniec, który był im aż nazbyt znajomy, taniec, który był kilkakrotnie opanowany. Zaczęła przeczesywać dłońmi jego włosy, gdy pocałunek narastał z pasją i intensywnością. Jej ręce opuściły jego włosy i zaczęły wędrować po jego ciele. Samo jego uczucie jeszcze bardziej ją podnieciło, wilgoć, która nigdy nie wysychała, była jedynym dowodem, którego potrzebowała.

Jej ręce nadal wędrowały po całym jego ciele. Mimo ogromnego wybrzuszenia, które stworzyła, skupiła się na jednym konkretnym obszarze. Potarła jego wybrzuszenie, podczas gdy ich języki nadal tańczyły.

Teraz nadszedł jej czas, aby zabrać go do łóżka i pobawić się z nim przez chwilę. Przerwała pocałunek i pożądliwie spojrzała mu w oczy, po czym złapała go za rękę i zaciągnęła do jego pokoju. Chciała, żeby on i jej plan, aby to zrobić z niespodzianką, zostały perfekcyjnie opracowane. Był całkowicie zaskoczony, ale wyraźnie gotowy na wszystko, co ta mała Diablica zaplanowała na noc.

A jej plan był zdecydowanie niegrzeczny. Zaprowadziła go do łóżka, zanim posadziła go na krawędzi, okrakiem, gdy siadał. Spojrzała mu w oczy i pocałowała go, podczas gdy lubieżnie wciskał się w jego wypukłość. Nacisk i kontakt sprawiły, że zadrżała na górze, ale zachowała równowagę i kontrolę. Wiedziała, że ​​jego ukryta erekcja wkrótce będzie w jej wnętrzu, więc nie martwiła się zbytnio pośpiechami.

Poza tym to nie tak, że nie mają całej nocy na zaspokojenie swoich nienasyconych pragnień. Sięgnęła po jego koszulę, aby ją zdjąć, gdy siedziała okrakiem na jego kolanach. Podciągnęła jego koszulę i zdjęła go, ponownie odsłaniając przed nią jego ciało.

Roztapiała się za każdym razem, gdy widziała jego ciało. Tak szybko, jak zdjęła mu koszula, już sięgał po jej top, żeby go zdjąć. Chciał jeszcze raz zobaczyć jej nagie ciało, poczuć jej seksapil. "Mój Boże, dziewczyno, co się stało z byciem zmęczonym?" Zapytał ją przed ssaniem każdego sutka.

"Mmm, to jest dobre, kochanie. Ale nigdy nie byłam zmęczona. Sprawiałam, że myślałaś tak, bo chcę ci dzisiaj przyjemności," jęknęła, gdy jego fachowe usta pożerały jej sutki. - W takim razie zrób to, co musisz zrobić – powiedział, patrząc na nią. "Po prostu połóż się, a ja zrobię wszystko." Mike zgodził się i położył, podczas gdy ona pochyliła się i dalej go całowała, zanim zsunęła się z niego, by zdjąć spodnie, uwalniając jego kutasa z dżinsowego więzienia.

Przyglądała mu się zachłannie, po czym szybko wepchnęła do ust. Zaczęła podskakiwać w górę iw dół na jego twardym wale, za każdym razem zabierając więcej jego kutasa do swoich czekających ust. Chciała sprawić mu tyle przyjemności, ile tylko mogła, a podjęcie dodatkowego wysiłku, by upewnić się, że dobrze go ssie, było krokiem w tym kierunku. Zwracała uwagę na rzeczy, które sprawiały, że jęczał. Chciała się upewnić, że dokładnie wie, co sprawia, że ​​czuje się dobrze, żeby mogła to przekazać w nadziei, że sprawi mu przyjemność we właściwy sposób.

Wirowała językiem wokół główki jego kutasa za każdym razem, gdy wyciągała go prawie całkowicie z ust. To było wrażliwe miejsce, które poznała po kilkukrotnym ssaniu jego kutasa. Upewniła się, że zwróciła uwagę na ten konkretny obszar podczas ssania go.

Ale w obawie, że sprawi, że dojdzie zbyt szybko, niechętnie wyjęła usta z jego kutasa i wstała, by zdjąć spódniczkę i przemoczone majtki. Kiedy pozbyła się wszystkich ubrań, usiadła okrakiem na jego twardym kutasie i powoli zatopiła się w czekającym na nim słupie mięsa. Gdy tylko był w niej całkowicie osadzony, zaczęła ujeżdżać jego penisa za wszystko, co było jej warte. Zaczęła mocno podskakiwać w górę iw dół, od czasu do czasu obracając biodra, aby dodać uczucie, które początkowo wywoływało samą jej ciasną cipkę. Ona nie może mieć w sobie dość jego kutasa.

Zawsze tego pragnie, kiedy on jej tym nie pieprzy. Nawet wtedy boi się wzajemnego orgazmu, ponieważ oznacza to, że w końcu musi się wycofać, co stworzyłoby pustkę w jej cipce. Ale w międzyczasie zamierzała się tym cieszyć, póki ją ma. Aly zaczęła bawić się swoimi piersiami, szczypiąc i ciągnąc swoje bardzo wyprostowane sutki, gdy ujeżdżała kutasa Mike'a. Była dokładnie tam, gdzie chciała być jego kutasem w jej wnętrzu, kiedy była na nim.

To uczucie zaczęło drżeć przez jej ciało. Wiedziała, gdzie są jej miejsca, a jego kutas wydawał się doskonale zdolny do trafienia we wszystkie te miejsca. Wiedziała, w którą stronę się odwrócić, w którą stronę zejść i wiedziała, jak ciężko musiała się posunąć, aby się dojrzeć, aby zmusić go do spermy.

Ale jeszcze nie spuszczał się, dopóki z nim nie skończyła. Fala za falą przebijały się przez jej drobną sylwetkę, a jej orgazm szybko się zbliżał. Jeździła na nim mocniej, szybciej, po prostu zsiadała.

To była tylko kwestia chwil, zanim wybuchła na całym jego kutasie. Jego słowa, tylko jego wypowiedziane słowa, wystarczyły, by wywołać u niej gwałtowny dreszcz, gdy orgazm rozdarł jej ciało. "Mmm, to jest to, kochanie, ujeżdżaj tego kutasa. Jedź na nim mocno i doprowadź się do orgazmu. Ohhh, fuckkkk, czujesz się tak cholernie dobrze!" Namawiał ją, by namawiała ją, by spuściła się na niego, by dała mu to, czego chce.

Wiedział, że nie zamierza jeszcze dojść i było z tym w porządku. Chciał, żeby była zadowolona, ​​zanim on to zrobił. To była prosta zasada, którą sam sobie ułożył, kiedy uświadamiał sobie prawdziwe potrzeby kobiety podczas seksu. „O Boże, twój kutas czuje się we mnie tak dobrze! Mmm, uwielbiam go ujeżdżać, kochanie. Kurwa! Zaczęła pocierać biodrami o jego miednicę, próbując dodać więcej stymulacji do swojej łechtaczki z każdym pchnięciem w dół.

"Och, tak, jestem tam, dochodzę, kochanie! O kurwa, dochodzę!" Jej jęki i krzyki rozdarły się w jego pokoju, odbijając się echem od ścian, gdy mocno uderzyła jego kutasa. Ale nie skończyła z nim. Nie skończyła jeszcze ujeżdżać kutasa, który doprowadził ją do wielu orgazmów. Nie skończyła, dopóki nie wszedł w nią, gdy nim ujeżdżała.

Teraz jej misją było wyciągnięcie spermy z jego jąder i wywołanie jej erupcji w jej cipce. Mike poczuł niewątpliwe wrażenie, że jej ściany zaciskają się ciasno wokół jego trzonu, gdy doprowadzała się do potężnego orgazmu. On się jednak powstrzymał. Nie chciał dojść, dopóki nie wiedział, że przez chwilę była zadowolona bardziej jak zadowolona, ​​tak nienasycona, jak tylko mogła, co ostatnio wydawało się dużo.

Nie żeby narzekał czy coś, dopóki nie skończyła tej nocy. A kiedy poczuł, jak eksplodowała na nim, wiedział, że chce popracować nad doprowadzeniem go do spermy. Tak dobrze się poznali w noc jej rozpusty.

Aly trochę zwolniła, by nieco dojść do siebie po orgazmie. Kiedy przyszedł, miał nastąpić drugi orgazm, ponieważ uczucie jego spermy uderzającej w jej wewnętrzne ściany zawsze ją denerwowało. Uwielbiała być wypełniona jego spermą, czuć, jak kapie. To była dla niej najgorętsza rzecz na świecie. Po tym, jak wyzdrowiała, ponownie zaczęła ujeżdżać tego kutasa.

Chciała zmusić go do spermy, by dać jej spermę, na którą zasłużyła. A jazda na nim ostro i szybko była po prostu sposobem, aby to zrobić. Zaczęła ponownie podskakiwać w górę iw dół, nie ocierając się ani nie ruszając biodrami, tylko prosto w górę iw dół. Wrażenia, które mu wywoływała, zwykle wyzwalają go w ciągu kilku minut. I nie było inaczej.

Kiedy na nim ujeżdżała, ciągle wydawała nieprzyzwoite słowa, które zawsze pomagały mu dojść. "Spuść się w tej brudnej dziwce. Jestem twoją brudną dziwką i ona chce twojej spermy, całej twojej spermy. Napełnij mnie kochanie. Wiesz, jak bardzo chcę twojej spermy, jak bardzo potrzebuję twojej spermy.

Mmm, jestem twoja mała dziwka spermy, kochanie”, jęknęła, gdy poczuła kolejny orgazm, który zaczął się budować. Mike wyczuł, że znów jest o krok od cummingu i tym razem nie powstrzymywał się. Odpuścił wszystko i w kilku jej pchnięciach spuszczał się głęboko w swojej brązowowłosej urodzie, wypełniając ją spermą, której tak rozpaczliwie pragnie.

I robiąc to, wprawił ją we wzajemny orgazm, który zawsze był dla nich tak słodki. „Och, kochanie, dziękuję za dostarczenie swojej małej dziwce spermy, której pragnęła, mmmm”, cicho jęknęła, kładąc się na nim, jego kutas wciąż w niej. - Nie musisz mi dziękować. Bardzo mi się to podobało.

Szczerze myślałem, że planujesz iść prosto do łóżka – powiedział, gdy zaczął głaskać jej włosy, gdy leżała na jego klatce piersiowej. "Hehe, miałem to zaplanowane, że byliśmy w teatrze." "Dobrze zagrane, kochanie, dobrze zagrane." Mike został wyrwany ze snu na jawie, kiedy Aly ponownie weszła do pokoju. Spojrzał w górę i zobaczył ją stojącą w nogach łóżka, patrzącą na namiot, który stworzył swoim twardym kutasem. "Kochanie, dlaczego musisz być teraz twardy? Muszę iść do pracy i wiesz, że będę o tym myślał przez cały dzień, prawda?" Powiedziała, ponieważ nigdy nie odrywała oczu. „Wiem, ale myślałem o ostatniej nocy i nie zdawałem sobie sprawy, że było mi ciężko.

Nie martw się, zajmę się tym i dziś wieczorem, jeśli chcesz, zajmę się tobą” powiedział z przymrużeniem oka, wstając, by wziąć prysznic. "Ty lepiej!" Śpiewała, gdy wszedł do łazienki. "Do zobaczenia później, pa!" Była za drzwiami. Mike wziął prysznic i poszedł do salonu, żeby przez chwilę pooglądać telewizję, zastanawiając się, co mógłby zrobić na ten dzień. Nie musiał pracować, ale też nie chciał zostać w środku.

Po kilku minutach postanowił się ubrać i wybrać na przejażdżkę. Wyszedł i postanowił udać się do centrum handlowego i zobaczyć, co się zmieniło. Naprawdę nie miał zbyt wiele czasu na robienie czegokolwiek ze swoim harmonogramem pracy, a teraz, kiedy był z Aly, spędzał z nią dodatkowy czas. Dzisiaj był wyjątek, bo musiała pracować.

Co mu odpowiadało. Potrzebował trochę czasu w samotności, a czy jest lepszy czas niż to zrobić? Dotarł do centrum handlowego i zaczął spacerować, podziwiając widoki i zapachy, które to miejsce miało do zaoferowania. Nie mógł nic poradzić na to, że zauważył dzieciaki z liceum i gimnazjum biegające dookoła i przypominające sobie, jak to było, gdy był w ich wieku. Czy naprawdę byłem aż tak niedojrzały? Z pewnością nie byłem… To, czy w to wierzył, czy nie, było dyskusyjne.

Po kilku minutach rozglądania się, znalazł księgarnię i wszedł do środka, żeby poszukać. Po wejściu do sklepu coś przykuło jego uwagę. Nad wyspą wisiał gigantyczny znak wskazujący, gdzie znajduje się sekcja paranormalna.

Z jakiegoś powodu wzbudziło to jego zainteresowanie i skłoniło go, by podszedł, by rzucić okiem. Szedł wzdłuż wyspy, przeglądając i przeszukując różne tytuły, aż znalazł taki, który go zainteresował. Wyciągnął książkę i spojrzał na tytuł Widmowy seks, który był napisany na okładce. Hmm, seks z duchem? To jest możliwe? Zaczął przeglądać strony i czytać niektóre historie, które kobiety miały z duchowymi kochankami.

To było niepodobne do niczego, z czym kiedykolwiek się spotkałem. Na początku myślałem, że śnię, ale to nie wyglądało jak żaden inny sen, jaki miałem wcześniej. Wydawało się to bardzo PRAWDZIWE.

Czułem obecność człowieka, ale nic tam nie było. Potem zacząłem myśleć, że zwariowałem i straciłem rozum. Nie ma mowy, żeby to się rzeczywiście wydarzyło. I wtedy to się stało. Poczułem zimny dreszcz między nogami, gdy coś wsunęło się w moją cipkę.

Spojrzałem w dół i znowu nic nie widziałem, ale wszystko czułem. Nie mogłem się ruszyć i wkrótce zaczęła się pojawiać przyjemność. Czułem się, jakbym był naprawdę pieprzony przez prawdziwego mężczyznę, ale to było o wiele lepsze. Kontrast między moją gorącą cipką a tym zimnym, niewidzialnym obiektem był niepodobny do niczego, co kiedykolwiek czułem.

Nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje, ale z drugiej strony czułem się zbyt dobrze, aby zaprzeczyć, że byłem pieprzony przez niewidzialną siłę. Zakładam, że ten Duch zdawał się dokładnie wiedzieć, co lubiłem i chciałem, jakby potrafił czytać w moich myślach. Wszystko, co mogłem zrobić, to leżeć tam, gdy mnie to pieprzyło, fizycznie niezdolne do poruszania się z przyjemności. Wkrótce poczułem, że jestem na skraju orgazmu z powodu tej niewidzialnej siły! Wydawało się, że też to zauważył i przyspieszył, jego „kutas” uderzył we wszystkie moje miejsca naraz. W końcu napięłam się i miałam jeden z największych orgazmów w moim życiu.

W ciągu kilku minut od mojego cummingu niewidzialny kochanek zatrzymał się i zniknął. Niemal natychmiast zemdlałem. Obudziłem się następnego ranka i przysięgałem, że to wszystko było snem. Nie ma mowy, żeby to było prawdziwe, dopóki wszystkiego nie sprawdzę.

Na łóżku panował bałagan, jakbym miał nocną sesję pieprzenia, prześcieradła nie leżały na łóżku, a pokój pachniał tak, jak zwykle, gdy mężczyzna został ze mną na noc. W środku mojej cipki było niezaprzeczalne uczucie, jakbym całą noc uprawiała seks. Obudziłem się i poczułem się usatysfakcjonowany, uczucie, które rzadko odczuwałem wcześniej. Nie można było zaprzeczyć, co się stało.

Ale nadal trudno było uwierzyć, że naprawdę pieprzył mnie duch. To się powtarzało w miarę upływu tygodni i muszę przyznać, że był to jeden z najlepszych seksu w moim życiu. Były chwile, kiedy przyłapywałam się na tym, że leżałam tam bezsennie, mając tylko nadzieję i czekanie, że mój upiorny kochanek wróci i da mi kolejne świetne pieprzenie. I właśnie kiedy miałam się poddać i zapaść w sen, który zaczynał się zapadać, on się pojawił! Po prostu kochałem sposób, w jaki mnie pieprzył i za każdym razem było lepiej. Trwało to kilka miesięcy i niemal stało się w pewnym sensie obsesją.

Ale w miarę upływu miesięcy nie pojawiał się tak często. A potem w końcu w ogóle przestał przychodzić. Kiedykolwiek ten duch, nigdy nie uprawiałem takiego seksu i szczerze mówiąc, tęsknię za tym.

Czuję się głupio, myśląc o tym, ale tak to jest… Przeczytał kilka ostatnich zdań jej historii o byciu pieprzonym przez ducha. To było trochę dziwne, że duch mógł zamanifestować się na tyle, by dostarczać bezbożnej przyjemności takiej kobiecie jak ona, ale najwyraźniej tak się stało. Hmm, zastanawiam się, czy coś takiego się tutaj wydarzyło? Zamknął książkę i posadził ją z powrotem na półce, skąd podniósł ją wcześniej, po czym zaczął spacerować po pozostałej części sklepu, żeby się rozejrzeć. Jego umysł wciąż tkwił w tej książce i jedynej historii, którą przeczytał.

Zaczynało go intrygować, że coś takiego mogło się wydarzyć i że ta dziewczyna może nie była wariatką. Zaczął się zastanawiać, czy ta książka jest pełna historii o kobietach i Upiornych Kochankach. Jeśli tak się stanie, czy duch żeński może zrobić to samo? Z pewnością musi być opowieść o facecie, którego nawiedza kobiecy duch. Jego zainteresowanie wzrosło o kilka poziomów. Wrócił tam, gdzie zostawił książkę i zdecydował, że ją kupi.

Chwycił książkę i skierował się do kasy. „To właściwie całkiem dobra książka”, powiedział mu kasjer, podając ją do zeskanowania. „Czy to jest? Po prostu trochę go przeczytałem i zaintrygowałem się. Fascynują mnie zjawiska paranormalne” – odpowiedział, wręczając pieniądze. "Ja też.

Ciesz się książką. Och, a ty interesujesz się paranormalnymi rzeczami, czy próbowałeś wejść do nawiedzonych budynków i zobaczyć, jak to jest?" – zapytał kasjer, oddając mu resztę. - Zastanów się nad tym, nie, nie. Czy znasz tu kogoś takiego? - Tak, jest jeden niedaleko stąd.

Kilka przecznic dalej, przy Roosevelt Avenue, jest opuszczony szpital. Słyszałem, że jest jakaś niegodziwa działalność. Tylko bądź ostrożny, niektórzy ludzie zginęli w tym budynku. – Oczywiście, bo to szpital. Mike zaśmiał się.

– Mam na myśli, że ludzie zginęli, próbując zbadać to miejsce. To dodaje do dziwnego gówna, które się tam dzieje. - Hmm, myślę, że spróbuję. Dzięki, stary! Mike chwycił książkę i poszedł do wyjścia.

Nie ma problemu, ale nie radziłbym chodzić tam sam. To dość niebezpieczne. – Będę o tym pamiętał.

Mike chwycił książkę i wyszedł z księgarni. Uznał, że ma dość centrum handlowego i pomyślał, że przynajmniej zlokalizuje miejsce, w którym znajduje się ten stary szpital. wyszedł z centrum handlowego i wskoczył do swojej ciężarówki. Wyjechał z parkingu i skierował się w stronę tego szpitala.

Raczej łatwo było go znaleźć, biorąc pod uwagę, że był to stary, zaniedbany budynek stojący samotnie. Atmosfera wokół budynku drastycznie się zmienił, gdy się do niego zbliżył. To było bardzo niesamowite, prawie tak, jakby ktoś lub coś obserwowało go z budynku. Wszystko było cicho, ale wiedział, że to się zmieni, gdy zajdzie słońce.

Wydawało się, że sama myśl o wejściu do tego miejsca niepokojące, wyobraź sobie, że miałby tam wejść. Pieprzyć to, nie wejdę tam sam. Wpatrywał się w budynek jeszcze przez kilka minut, zanim przestraszyła go sama jego obecność.

To było tak, jakby budynek wpatrywał się w tył i nie chciał, żeby tam był. Rozumiejąc aluzję, opuścił to miejsce q szybko. Mike czytał inną historię z książki, którą kupił, kiedy weszła Aly, dając mu znać, że nie ma pracy. Znalazł miejsce, w którym mógł się zatrzymać, a książka oznaczyła swoje miejsce, po czym odstawił je i wstał, by przywitać się ze swoją kobietą. "Hej, jak minął dzień?" Zapytał, podszedł i przytulił ją.

"Nie tak źle. Tęskniłam za tobą. I za tobą też", powiedziała, gdy zaczęła pocierać jego zwiotczałego penisa, próbując go ożywić. - Też za tobą tęskniliśmy – odpalił, przyciągając ją do głębokiego pocałunku, zanim zdjął jej rękę ze swojego rosnącego kutasa.

"Jeszcze nie kochanie." "Ale dlaczego nie? Byłem taki napalony, myśląc o twoim kutasie pieprzącym mnie przez cały dzień." Wróciła do masowania. "Naprawdę cię teraz potrzebuję." Dała mu te smutne, psie oczy. "Dobrze, dobrze." Ustąpił i poszli do jego pokoju, Aly prowadziła. Zatrzymała się w nogach łóżka i zanim zdążyła się odwrócić, Mike był za nią, obejmując jej piersi i całując ją w szyję. Zaczął ugniatać jej piersi, mocno wbijając się w jej tyłek, pozostawiając mokre, miękkie pocałunki na jej szyi.

Przesunął ręce na jej wyprostowane sutki i zaczął je drażnić przez bluzkę. "Och, kochanie! To wspaniałe uczucie…" jęknęła, gdy wtuliła się w niego, ręce cofnęły się do jego tyłka, by wciągnąć go głębiej w swoje ciało. Zaczął rozpinać jej koszulę, pozwalając jej opaść i luźno przylegać do jej zgrabnych ramion, zanim zsunął ją, by odsłonić koronkowy stanik.

Cofnął się, by jej bluzka spadła na podłogę, zanim sięgnął, by rozpiąć jej stanik. "Kurwa, wyglądasz teraz tak seksownie," wymruczał, patrząc, jak jej stanik łączy się z koszulą na podłodze. "Mmm, ty też, kochanie," odpowiedziała, patrząc na niego od góry do dołu. Przyjął swoją poprzednią pozycję, ponownie wbijając kutasa w jej tyłek. Wiedział, że była już mokra i umierała z chęci wydostania się z majtek, gotowa, żeby ją zabrał.

Zabrał się do rozpinania jej spódnicy i zsuwania jej z bioder i nóg. Dołączył do reszty jej ubrań na podłodze. Odwróciła się twarzą do niego, przyciągając jego twarz do swojej na długi i przeciągający się pocałunek, zaciskając dłonie na jego spodniach. "Kurwa, kochanie, tak bardzo cię potrzebuję," spojrzała na niego błagalnie, wysuwając się z majtek.

"Czy teraz? Zgadnij co? Ja też cię potrzebuję," powiedział, gdy zaczął bawić się jej sutkami, wysyłając dreszcze po jej ciele. "Mmm, kochanie, to jest takie dobre," jęknęła, gdy podniósł ją i położył na krawędzi łóżka. Uklęknął między jej nogami i rozłożył je, po czym pocałował wokół jej ogolonej cipki. Zaczął całować jej mokrą szparę, poruszając się w górę iw dół, uderzając w jej łechtaczkę przy każdym przejściu.

Czuł, jak drżała pod jego pocałunkami i wiedział, że nie potrwa długo, zanim pojawi się na całej jego twarzy. Przesuwał językiem w górę iw dół jej szczeliny, za każdym razem chłonąc jej soki. Jej jęki zaczęły się nasilać, a jej ciało napinało się.

Jej orgazm szybko narastał. Puściła go całego, kiedy zamknął usta wokół jej warg i wciągnął je do ust. Wziął cały jej słodki nektar, gdy orgazm przebił się przez jej smukłą sylwetkę. Och, jak wspaniale smakujesz. Kontynuował picie wszystkich jej płynących soków, podczas gdy ona schodziła z orgazmu.

Kiedy skończył, wstał i zaczął się rozbierać. — Pozwól, że ci w tym pomogę — powiedziała Aly, gdy szybko usiadła, rozpięła mu spodnie i zepchnęła je w dół, żeby mógł z nich wyjść. Tak szybko, jak jego kutas wyskoczył, Aly owinęła usta wokół jego główki i zaczęła wirować wokół niego językiem. Wypuścił słyszalny jęk, gdy spojrzał w dół i nawiązał z nią kontakt wzrokowy, gdy coraz więcej jego kutasa znikało w jej ustach.

Zachłannie wciągnęła jego kutasa do ust, jęcząc wokół jego trzonu, gdy podskakiwała na nim. Jej mała rączka uniosła się i zaczęła pieścić jego jaja, obracając je w dłoni. Sięgnął w dół i pogładził ją po włosach, żeby zrzucić je z jej ładnej twarzy. Nigdy nie zerwali kontaktu wzrokowego, gdy ssała jego kutasa, co kilka pchnięć zabierając go do gardła. Uwielbiała brać go głęboko.

Sprawiało jej to tyle samo przyjemności co jemu i po prostu to uwielbiała. Jej ulubioną rzeczą do zrobienia z nim jest zabranie go tak głęboko, jak tylko może i pozostanie nieruchomo, dopóki nie będzie mogła dłużej walczyć z odruchem wymiotnym. Podniecił go widok łez spływających po jej twarzy.

Nie chciała zmusić go do orgazmu zbyt szybko, więc wyjęła go z ust i wstała, mocno go całując. Owinął ramiona wokół jej smukłej sylwetki, zanim ją podniósł. Instynktownie owinęła nogi wokół jego talii, przyciskając jego kutasa do jej mokrej cipki. Sięgnął dookoła i pod nią, aby spróbować wprowadzić swojego kutasa do środka.

Nie miał dużo szczęścia, dopóki nie podniosła się na tyle, by głowa jego kutasa wślizgnęła się do środka, zanim zsunęła się z powrotem, jego kutas zatopił się w niej. "Mmm, kochanie, tęskniłem za twoim kutasem!" Jęknęła, wypełniając swoją ciasną cipkę. Zaczęli poruszać się razem, pieprząc się synchronicznie. Patrzyli sobie w oczy, gdy tempo i intensywność między nimi wzrastały. Kąt był po prostu idealny, aby szybko doprowadzić ją do orgazmu.

Jej ściany mocno zaciskały się na jego atakującym kutasie, gdy na nim jechała. "Mmmm, pieprz mnie, proszę!" Błagała, jadąc nim trochę szybciej. Zobowiązał się i położył ją na łóżku, wciąż stojąc.

Posłuchał jej prośby i zaczął ją pieprzyć szybciej i mocniej, podczas gdy nadal patrzyli sobie w oczy. Był zagubiony w tej chwili, pobudzony pragnieniem Aly. Nie chciał przestać ją pieprzyć, przestać się z nią kochać. To wszystko było dla niego zbyt dobre.

Kochał, jak bardzo ona to kochała. Chciał dalej przynosić tej dziewczynie tyle przyjemności, ile tylko mógł. Ale wiedział, że to może trwać tylko tak długo.

Musiał w końcu dojść, bez względu na to, jak długo się powstrzymywał. W końcu błagała go, aby spuścił się w niej i samo to wystarczyło do wykonania tej pracy. Nagle poczuł, że się zbliża.

– O cholera… nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymam – ostrzegł ją. „Chcę twojej spermy, kochanie. Nie obchodzi mnie, czy seks jest krótki, czy bardzo długi. Chcę tylko, żeby twoja sperma mnie napełniła.

To takie gorące, gdy czuję, jak twoja sperma rozpryskuje się w mojej cipce, więc proszę, spuść się we mnie!” Jęknęła i poczuł, jak jej ściany znów się kurczą. Przyspieszył jego wpychanie, gdy poczuł, jak znów zaczyna spuszczać się na jego kutasie. To było wszystko, czego potrzebował. W ciągu kilku pchnięć wypełniał jej cipkę swoją spermą.

To wywołało kolejny z jej orgazmów, zmuszając go do trzymania się tak głęboko, jak tylko mógł, z powodu swojego wrażliwego kutasa. Jego jęki wypełniły pokój, podobnie jak jej. Razem przeżyli intensywny orgazm, zanim położył się na niej z kutasem wciąż w środku. – Nie chcę się ruszać – szepnął do niej. - Nie ruszaj się, chcę tak położyć się przez chwilę – odszepnęła, zanim go pocałowała.

- W porządku, kochanie – wyszeptał po raz ostatni, zanim oboje zasnęli. Po kilku godzinach oboje poruszyli się, zdając sobie sprawę, że zasnęli. Mike spojrzał w górę i zobaczył, która jest godzina. 21:08 była na zegarze.

Poruszał się powoli, starając się nie obudzić Aly, ale mu się nie udało. Poruszyła się i posłała mu zaspany uśmiech. – Hej – wychrypiała. - Hej, piękna, spaliśmy już kilka godzin – odpowiedział, całując ją. "Jestem taka wygodna, kochanie," powiedziała po oddaniu mu pocałunku.

- Ja też, ale jestem głodny. Zróbmy coś do jedzenia. Poza tym chcę z tobą o czymś porozmawiać.

Wstał i zapalił światło, żeby móc założyć szorty. "Co to jest?" Zapytała nerwowo. „Nic złego, po prostu coś, co chcę zrobić wkrótce”. Uśmiechnął się i ponaglił ją, by wstała. "W porządku." Wstała i założyła majtki, zanim zaczęła szukać jednej z jego starych koszul.

Razem zrobili obiad i zasiedli do jedzenia. „Więc zastanawiam się, czy zadzwonić do Dana i Bretta i zobaczyć, czy nie chcą sprawdzić tego starego szpitala na Roosevelcie” – powiedział Mike, mając nadzieję, że jego sugestia będzie dla niej w porządku. "Dlaczego?" Spojrzała na niego zmieszanym spojrzeniem. „Myślę, że byłoby fajnie i ekscytująco”. – Czy to cholerstwo nie jest nawiedzone? – Tak, ale chcę zobaczyć, jak to jest.

"Jesteś głupi czy coś? Słyszałem, że ludzie zginęli tam podczas śledztwa!" "Jeśli coś wymknie się spod kontroli, wtedy wyskoczymy stamtąd. Chcę tylko wejść na co najmniej kilka minut." – Wcale mi się to nie podoba. Spojrzała na niego oczami wypełnionymi strachem, a przynajmniej tak się wydawało. „Jeśli nie chcesz, to w porządku. Pomyślałem, że będzie ciekawie przez co najmniej kilka minut”.

Spojrzał na nią błagalnie. "Dobrze, zobaczymy, jak to jest przez kilka minut. Jeśli wszystko w porządku, pójdziemy dalej. Jeśli nie, to się stamtąd do diabła." - My? To znaczy, że ty też chcesz wejść? - Uh, tak! Myślisz, że pozwolę ci tam wejść beze mnie? "Możliwie." "Ja też lubię to gówno!" Uśmiechnęła się do niego, co go zaskoczyło. - W porządku, w porządku, zadzwonię do nich jutro i zobaczę, czy chcą iść – powiedział, wciąż nie wierząc, że naprawdę lubiła takie rzeczy.

"Dobrze." Uśmiechnęła się i kontynuowali jedzenie, po czym odpoczywali przez resztę nocy. Ciąg dalszy nastąpi…..

Podobne historie

Wysiadanie

★★★★★ (< 5)

Demi otrzymuje drugą szansę na wypisanie się z listy niegrzecznych…

🕑 10 minuty Prosty seks Historie 👁 1,121

Demi stała na swoim balkonie paląc papierosa i walcząc ze łzami. Pod najcieplejszym płaszczem miała na sobie czerwoną świąteczną nocną laleczkę z koronkowymi majtkami, które kupiła mu…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Świąteczny prezent Świętego Mikołaja Ho-Ho-Ho

★★★★★ (< 5)

Święty Mikołaj otrzymuje specjalny prezent od seksownej kobiety w noc Bożego Narodzenia…

🕑 11 minuty Prosty seks Historie 👁 1,559

To jest moja historia, więc mam nadzieję, że spodoba ci się specjalna świąteczna historia. Płatki śniegu trzepotały na dachach, gdzie wspaniały księżyc oświetlał nocne niebo. Cichy…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Siobhan

★★★★★ (< 5)

Noc wspomnień staje się niezapomniana.…

🕑 11 minuty Prosty seks Historie 👁 1,219

Pogrzeb był krótki i cichy. Moja rodzina zebrała się razem, aby uczcić życie mojej babci i wszystkim udało się przetrwać dzień bez naszych normalnych kłótni. Wszyscy poszliśmy później…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat