Może tytuł powinien brzmieć My Crazy Wife. Ona mnie wrobiła!.…
🕑 31 minuty minuty Prawdziwe HistoriePonieważ większość historii to moje fantazje, moi główni bohaterowie płci męskiej zwykle do mnie przypominają. To może szybko doprowadzić wnikliwego czytelnika do zamieszania, ponieważ w różnych historiach moja żona jest albo nimfomanką, albo nie żyje, albo zostawiła mnie dla młodszego lub starszego mężczyzny. Moją jedyną odpowiedzią jest to, że do pewnego stopnia wszystkie te jej opisy są prawdziwe. Właściwie jesteśmy małżeństwem od ponad trzydziestu lat. Za trzydzieści lat może się wiele wydarzyć.
Śmialiśmy się i płakaliśmy razem, walczyliśmy i pogodziliśmy się, kilka razy byliśmy na krawędzi rozwodu. Moja żona zawsze miała mój szacunek i miłość, nawet kiedy byłem gotów ją zabić. Jestem pewien, że mogłaby powiedzieć to samo o mnie.
Oboje nie możemy się doczekać napisania kolejnych rozdziałów naszej historii. Jeśli nie zgadłeś, w prawdziwym życiu jestem gawędziarzem. Mając połowę szansy, mogę wyjaśnić, dlaczego poświęciłem dodatkowy czas w sklepie spożywczym, w epicką podróż pełną niebezpieczeństw.
Są chwile, kiedy nasi przyjaciele są bardzo zabawni moimi opowieściami i są chwile, kiedy denerwują ich, gdy znowu słyszę, jak mówię. Do napisania tej prawdziwej historii zainspirowało mnie opowiadanie powiązanej historii. Grupa naszych przyjaciół swingersów zorganizowała spotkanie powitalne dla nowych par, a moja żona i ja siedzieliśmy na sesji pytań i odpowiedzi.
Postawione pytanie brzmiało: „Który z was zasugerował swingowanie i dlaczego drugi się zgodził?” Większość par odpowiedziała, że mężczyzna to zasugerował, a kobieta albo zdecydowała, że będzie fajnie, albo poszła zadowolić swojego faceta. Nasi przyjaciele prawie jęczeli, kiedy przyszło mi odpowiedzieć. Wiedzieli, że moja odpowiedź nigdy nie będzie tak prosta. Moja krótka odpowiedź brzmiała: Moja żona i ja próbowaliśmy otwartego małżeństwa, a ona miała dużo więcej szczęścia niż ja.
Zasugerowałem huśtanie się, aby wyrównać szanse. Moja żona była niechętna, dopóki nie przybyliśmy na nasze pierwsze spotkanie. Zajęło jej mniej niż pięć minut, zanim spotkała faceta, którego chciała wykorzystać, a kiedy zobaczyła, że jestem gotów na zielone światło dla przygody, była w toku. Byłam trochę bardziej niechętna.
dziewczyna faceta. Była ładna i całkiem całująca, i myślę, że oboje nie mogliśmy się doczekać jakiejkolwiek przygody, jaką moglibyśmy znaleźć. Byłem niechętny, ponieważ wiedziałem, że moja żona jest zdolna do intensywnej zazdrości i nie chciałem jej wyzwalać. Podczas gdy moja żona i jej nowa koleżanka dały wspaniały pokaz pasji i zachwytu, jego dziewczyna i ja spokojnie się bawiliśmy. Zadano mi kolejne pytanie dotyczące problemu zazdrości.
Szczerze odpowiedziałem, że w ciągu dziesięciu lat swingowania zazdrość wcale nie była dla nas czynnikiem i że moja żona opuściła ten problem w przeszłości. Ukrywałem fakt, że kilka razy moja żona była zaniepokojona moim pociągiem do innej kobiety, ale za każdym razem omówiliśmy to. Jeden z nowicjuszy nalegał, pytając więcej o to, jak w przeszłości wzbudziłem zazdrość mojej żony. Zwlekałem i zaznaczyłem, że opowiadanie tej historii to epicka historia, którą chętnie podzielę się innym razem, a dyskusja toczyła się dalej.
Byłem gotów odpuścić. Najwyraźniej młoda kobieta nie była. Godzinę później osaczyła mnie i błagała, żebym opowiedział jej historię. Kiedy zapytałem żonę o pozwolenie, przewróciła oczami i znalazła powód, by odejść.
Ładna młoda dziewczyna błagała, a ja opowiedziałem jej historię. Śmiała się w pierwszej połowie, kompletnie nie wierzyła w środek, a potem naśmiewała się ze mnie na zakończenie. Była młoda i urocza i bardzo lubiłem ją zabawiać przez jakiś czas, więc nie obchodziło mnie, czy mi wierzy, czy nie. Przy odrobinie szczęścia spotkam ją kiedyś na imprezie i razem z nią napiszemy kolejny rozdział tej historii.
Więc bez dalszej zwłoki, oto ta historia. Uwierz w to, jeśli możesz, śmiej się, jeśli nie, i mam nadzieję, że uznasz to za zabawne. A jeśli jesteś dość ładną kobietą, która interesuje się przygodą, może możesz na mnie wpaść i napiszemy też kolejny rozdział. Moja żona i ja dorastaliśmy w tym samym małym miasteczku w stanie Wisconsin, chociaż jest o kilka lat młodsza ode mnie.
Zaczęliśmy się spotykać, gdy kończyła szkołę średnią i tuż przed wstąpieniem do wojska. Pobraliśmy się rok później. Udało mi się przełożyć moje doświadczenie wojskowe na pracę w firmie ojca mojego przyjaciela na przedmieściach północno-zachodniego Chicago. Moja żona miała ograniczone doświadczenie zawodowe, głównie ze względu na wojsko, które nas kręciło, ale udało jej się znaleźć pracę w kwiaciarni w Woodfield Mall. Kwiaciarnia była wolnostojącym sklepem pośrodku centrum handlowego.
Moja żona uwielbiała tam pracować i uwielbiała spotykać się z klientami i pomagać im, ale nienawidziła jednej rzeczy. Najbliższa łazienka, z której mieli skorzystać, znajdowała się na końcu centrum handlowego. Moja żona pije zbyt dużo kawy, a czasami wzrost ciśnienia był bolesny.
Moja żona rozwiązała problem w najbardziej praktyczny sposób. Zaprzyjaźniła się z młodszą kobietą, która pracowała w pobliskim sklepie fotograficznym. Kiedy moja żona potrzebowała przerwy, nakłaniała tę dziewczynę do obserwowania kwiaciarni, podczas gdy moja żona wkradała się do łazienki w sklepie fotograficznym, aby zadbać o swoje potrzeby. Zamiast zamykać kwiaciarnię na dziesięć minut lub dłużej, mogła wyjść i wrócić w niecałe dwie.
Kobieta w sklepie fotograficznym miała na imię Michelle i szybko zaprzyjaźniła się z moją żoną. Na początku po prostu spędzali razem czas w centrum handlowym przed i po pracy, a często robili razem przerwy na lunch lub kolację. Później, kiedy Michelle skończyła dwadzieścia jeden lat, a zatem była pełnoletnia do picia alkoholu, często zatrzymywali się na drinka przed powrotem do domu.
Naprawdę niewiele wiedziałem o Michelle. Miałem wtedy dwadzieścia siedem lat, moja żona dwadzieścia pięć, a Michelle właśnie skończyła dwadzieścia jeden lat. Tak naprawdę nie interesowałem się nią, a moja żona nigdy nie przyprowadzała jej po domu. Byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że wyszła za mąż i rozwiodła się. Dowiedziałem się tego tylko dlatego, że moja żona tłumaczyła, dlaczego muszą wychodzić na drinka i szukać mężczyzn.
Moim jedynym zmartwieniem było to, że moja żona nie pije zbyt dużo, jeśli prowadzi. Nie martwiłem się, gdy pewnej nocy moja żona obudziła mnie z problemem do omówienia. Pracowała na wieczorną zmianę, co oznaczało, że wychodziła z centrum handlowego dopiero o dziesiątej wieczorem. Obudziła mnie późno i była na tyle pijana, że nie powinna była prowadzić.
Była też na tyle pijana, że nie martwiła się późną godziną, kiedy obudziła mnie, żeby zadać nurtujące ją pytanie. „Jak wiele kłopotów znajdę, jeśli posunę się za daleko, próbując pomóc Michelle połączyć się z facetem?” zapytała. "Hę?" – odpowiedziałem oszołomiony.
„Michelle naprawdę musi się przespać” – wyjaśniła. „Kilku facetów podrywało się do nas i kupowało drinki, i myślę, że ten głupio wyglądający facet zaopiekowałby się nią, gdybym zgodził się wyruchać gorącego faceta. Michelle była wściekła, bo chciała gorącego faceta, więc my nie zrobiła tego.
Ona naprawdę musi się przespać, więc czy będę miał kłopoty, jeśli następnym razem powiem tak?”. – Jasne, kochanie – odpowiedziałam, a potem szybko wróciłam do snu. Jestem prawie pewien, że to była właściwa odpowiedź.
Moja żona była więcej niż trochę skacowana następnego ranka i w ogóle nie pamiętała, jak rozmawiała. Słuchała głównie, kiedy pouczałam ją o piciu i prowadzeniu pojazdów. Minęło kilka tygodni i każdej sobotniej nocy moja żona i jej przyjaciółka Michelle uderzały do barów w drodze do domu. Moja żona piła odpowiedzialnie, głównie dlatego, że wiedziała, że nie zasnę na tyle, by sprawdzić, co u niej, kiedy wróci do domu.
Nie sądzę, że jestem podłym mężem, ale w tej jednej kwestii byłem dość stanowczy. Powinienem był wiedzieć, że nadchodzą kłopoty, kiedy moja żona pojechała prosto do domu w następną sobotę wieczorem. Pocałowała mnie szybko i powiedziała, że nie muszę czekać. Chwilę później pojawiła się taksówka i poszła bawić się z Michelle. Najbardziej jej ufałem.
Prawie całkowicie spałem, gdy obudziło mnie zamieszanie. Zajęło mi kilka minut, aby się obudzić na tyle, aby zrozumieć, co słyszę. Moja żona otworzyła drzwi do naszego mieszkania, ale stała na zewnątrz, rozmawiając głośno z trzema innymi kobietami. Opowiadała dwóm kobietom z góry o tym, jak próbowała załatwić Michelle i jak nie mają szczęścia. Michelle głośno mówiła jej, żeby się zamknęła.
Moja żona głośno powiedziała, że jeśli szybko coś nie wypracują, będzie musiała ulitować się nad Michelle i pozwolić jej wykorzystać mnie do zaspokojenia swoich potrzeb. Pozostałe dwie panie zaskrzeczały i w przypływie śmiechu omal nie ośmieliły mojej żony, żeby to zrobiła. Moja żona zapytała, czy mają więcej alkoholu na górze, ponieważ gdyby to zrobili, poszłaby z nimi napić się i zostawiłaby Michelle na zwiedzanie.
Potem nastąpiła kłótnia, po której nastąpiły odgłosy trzech kobiet idących po schodach, a potem moje frontowe drzwi się zamknęły. Przez kilka minut jedynym dźwiękiem było tupotanie stóp na podłodze nad nami. W naszym mieszkaniu nie było żadnego dźwięku, ale prawie mogłam wyczuć obecność, która przemknęła korytarzem i zatrzymała się przed drzwiami mojej sypialni. Drzwi były otwarte, ale nie słyszałem nawet jej oddechu.
"John, obudziłeś się?" zapytała w końcu cicho. - Myślałeś, że prześpię ten hałas? Cicho dokuczałem. Nastąpiła długa cisza. Nawet nie weszła do drzwi, gdzie mogłam ją zobaczyć.
"Co mamy zrobić?" zapytała w końcu. Pomyślałem o tym przez chwilę. Potrząsnąłem głową, a potem prawie się roześmiałem, że to zrobiłem. – Może wejdziesz i chwilę porozmawiasz? – zasugerowałem. „Nie wiem, co obiecała ci moja żona, ale wiem, że nie będziemy uprawiać seksu”.
Weszła do pokoju i spojrzała na mnie. "Co masz na myśli?" zażądała. „Znam swoją żonę wystarczająco długo, by rozpoznać, kiedy mnie testuje” – odpowiedziałem.
„To tak, jak wtedy, gdy wskazuje gorącą kobietę w centrum handlowym, a potem uderza mnie, gdy patrzę. Możemy porozmawiać o wszystkim, co chcesz, ale nie przestanie mnie uderzać, jeśli będę uprawiał z tobą seks”. Michelle wydawała się kręcić głową z obrzydzeniem i zmieszaniem, kiedy weszła do środka i usiadła na skraju łóżka. – Tak naprawdę nie ma o czym rozmawiać – mruknęła.
"Co?" – zapytałem delikatnie. – Cała sprawa jest głupia – odpowiedziała. „Widzę gorącego faceta, a moje wnętrzności stają się rozmazane i chcę go po prostu dotknąć. Nawet nie wiem, dlaczego robi mi się gorąco i przeszkadza mi, kiedy i tak to wszystko jest tak obrzydliwe”.
"Obrzydliwy?" Zapytałam. Chciałbym zaznaczyć, że było już bardzo późno i właśnie się obudziłem. "Może nie dla facetów", jęknęła, "ale tak, no wiesz, obrzydliwe." – Uch – odpowiedziałem. Po chwili zasugerowałem: „Piękno wspólnoty? Radość uwolnienia?”. – Bolesne wejście, kilka chrząknięć – powiedziała z goryczą.
"Tak, to jest piękne." – Może za pierwszym razem – zasugerowałem. "To nie ma znaczenia," kontynuowała narzekanie. „To nie tak, że kiedykolwiek znajdę kogoś, kto będzie chciał mnie dotknąć”. - Więc pozwól swoim palcom trochę chodzić – droczyłem się, celowo błędnie cytując starą linijkę reklamy. - Na razie trochę rozluźnij presję.
Jestem pewien, że będziesz w stanie kogoś znaleźć. Posłała mi zdziwione spojrzenie. „Do kogo mam zadzwonić?”.
Nie wiem, czy to był ten moment, w którym w końcu się obudziłem, czy co. Nagle przyszło mi do głowy, że ona i ja mówimy dwoma różnymi językami. Nie wiem, dlaczego mnie to obchodziło, ale nagle poczułem potrzebę jej pomocy.
Wcale mi nie przeszkadzało, że pomaganie jej nie wiązałoby się z prawdziwym seksem. "Michelle, czy kiedykolwiek cieszyłaś się seksem?" Zapytałam. "Co tam się cieszyć?" powiedziała boleśnie. „Facet wchodzi pijany, wciska się do środka, robi bałagan i chrapie, zanim zdążysz się obudzić”. – Nie tak powinno być – zasugerowałem.
– Tak było z moim byłym – burknęła. "Czy ty…" zacząłem, a potem przestałem myśleć. Nie mogłem wymyślić sposobu, by zapytać, nie będąc szczerym. Spróbowałem ponownie.
„Poprosiłeś go, żeby zwolnił i zadowolił cię?”. "Proszę mnie jak?" błagała boleśnie. „Powoli czy szybko, to nadal byłoby obrzydliwe, prawda?”. – Mogłeś mu pokazać, jak sobie radzisz – zasugerowałem. Bardzo się starałem, aby mój ton był lekki i wspierający.
"Co masz na myśli?" zapytała podejrzliwie. Prawie myślałam, że myślała, że ją o coś obwiniam. Próbowałem podejść do tego z innej strony. "Michelle, masturbujesz się?".
"Nie!" krzyknęła. „To też jest obrzydliwe!”. Potrząsnęła przez chwilę głową, a potem dodała: „Moja mama by mnie zabiła, gdyby mnie przyłapała na tym”. „Jako rada dla nastolatka, twoja matka prawdopodobnie miała rację” – powiedziałem.
„Jako osoba dorosła jest to zdrowy sposób na zaspokojenie potrzeb twojego ciała”. Nadal kręciła głową, ale jej brwi złagodniały. W końcu prawie wyszeptała: „Nawet nie wiedziałabym, co robić”.
Pomyślałem: „Kurwa, żartujesz sobie, prawda”. Mimo że to wszystko wydarzyło się wiele lat temu, trudno mi było uwierzyć, że ktokolwiek prowadził tak chronione życie, że nie wiedział, jak się masturbować. Na głos zapytałem: „Czy pozwolisz mi pokazać?”. Zanim zdążyła odpowiedzieć, dodałem: „Nie dotknę cię, ale mogę coś zasugerować. Powinienem ci przypomnieć, że ty i ja nie możemy uprawiać seksu, ale mogę ci powiedzieć, że seks z odpowiednią osobą może być piękna i ekscytująca, seksowna i niechlujna, a nawet obrzydliwie zabawna.
Wszystko zaczyna się od poznania, czego chce twoje ciało.". – Nie wiem – wyjąkała. „Dlaczego nie spróbujemy, a jeśli ci się nie spodoba, możemy przestać”.
Spojrzała na mnie wyczekująco. Być może wspomniałem, że jestem gawędziarzem. Dobrze wykorzystuję swoje umiejętności.
„Moja żona mówi, że w zeszłym tygodniu wpadliście na kilku facetów i jeden z nich był przystojny. Pamiętacie to?”. Jej tęskne spojrzenie było dokładnie tym, czego szukałem. Skinęła głową.
– Był jednym z tych facetów, którzy wyciskali ci wnętrzności, prawda? – stwierdziłem. Niechętnie skinęła głową. „Zamknij oczy i pamiętaj o nim wszystko, co możesz.
Jaka była w nim pierwsza rzecz, którą zauważyłeś?”. Zamknęła oczy i uśmiechnęła się. „Jego ramiona były naprawdę duże” – wspomina.
„Jak duży piłkarz”. – Wyobraź sobie przez chwilę, że on naprawdę jest twoim chłopakiem – kontynuowałam. „Kiedy się do niego zbliżasz, co robisz z jego ramionami? Dotykasz ich? Połóż na nich głowę?”. Jęknęła cicho i otworzyła oczy. "Obiecaj mi, że się ze mnie nie naśmiejesz!" zażądała.
– Nie po to, nie zrobię – obiecałem. "Co chcesz mu zrobić?". Położyła się do łóżka, a jej oczy powoli się zamknęły. „Tak bardzo chciałem go ugryźć! Nie gryźć, tylko posmakuj go zębami, ramionami i szyją”. "Miły!" Skomplementowałem, a jej b pociemniało.
Jej oczy bacznie mi się przyglądały. „Zamknij oczy” – przypomniałem jej – „i wyobraź sobie, że rozpinasz jego koszulę i smakujesz jego skóry. Mając wciąż zamknięte oczy, potrzyj dłoń o brzuch”.
Zadrżała, wykonując polecenie. Udało mi się nie śmiać, kiedy dałam jej więcej instrukcji. Jej ręka przesuwała się z boku na bok po ubraniu.
„Wsuń rękę pod koszulę, Michelle. W seksie chodzi o skórę przy skórze. Niech twoje dłonie poczują twoją skórę. Niech twoja skóra poczuje twoją dłoń”.
Jęknęła i powoli otworzyła oczy. – To jest złe – mruknęła. "Czuje się zbyt dobrze." - Tego potrzebujesz – przypomniałem jej. „Chcesz, żeby było jeszcze lepiej?”. Jej ręka głaskała się tam iz powrotem, zanim skinęła głową.
Kiedy uśmiechnąłem się na jej odpowiedź, ona też się uśmiechnęła. – Zamknij oczy – powtórzyłem, a ona to zrobiła. „On jest typem człowieka, który wie, co sprawi, że poczujesz się dobrze. Jego dłonie są większe niż twoje, ale są ciepłe jak twoje, na twojej skórze.”.
Jej oddech stał się urywany i bałem się, że zemdleje. Otworzyła oczy i uśmiechnęła się do mnie. do pocierania, a jej oczy powoli się zamknęły. „On chce dla ciebie więcej," powiedziałam.
„On chce więcej, abyś czuła się dobrze. Wie, czego potrzebujesz, i chce, aby przód twoich dżinsów był otwarty, żeby mógł cię zadowolić.”. Sapnęła, gdy otworzyła oczy i spojrzała na mnie pytająco. Uśmiecham się uspokajająco i kiwnęłam głową.
otworzyła guzik i zsunęła suwak. Jej oczy błagały mnie o więcej, gdy jej ręka wróciła do głaskania po brzuchu. Spojrzałem w dół na jej rękę. „Czy to tam się kłębią twoje wnętrzności?” Zapytałem. Spojrzała na nią w dół Zmarszczyła brwi, ale nie odpowiedziała.
Posłałam jej miękki uśmiech. „Twoja ręka wie," zasugerowałem. Jej oddech znów zaczął łapać.
„Jego ręce wiedzą," drażniłem się. Jej zmarszczenie brwi się pogłębiło. Przekonaj się sam" rozkazałam cicho. „Niech twoja ręka szuka trochę niżej". Jęknęła, ale jej ręka ledwo wsunęła się w górę jej majtek.
Nadal przesuwała się z boku na bok, a jej oczy się zamknęły. Patrzyła jej ręka biegła z boku na bok, zacząłem wierzyć, że naprawdę była naiwna w kwestii tego, co nadchodziło. Resztę rozwiąże szybko.
„Twoja skóra jest tam gorętsza i twoja ręka to czuje” – droczyłem się. Ledwo skinęła głową. „Jego palce zbierają ciepło i przy każdym przejściu czują się gorętsze na skórze”.
Jej ciało zaczęło drżeć. „Ciepło jest magnesem i przyciąga jego rękę niżej”. Jej ciało szarpnęło się, gdy jej dłoń nacisnęła mocniej, a jej oczy otworzyły się.
"John, coś jest nie tak!" sapnęła. "Nie przestawaj, Michelle, prawie masz to," obiecałem. Jej ciało drżało na granicy kontroli, a jej ręka była zamrożona w miejscu. Nie miałem wątpliwości, że jej palce były we włosach łonowych.
Potrzebowałem jej, żeby zeszła trochę niżej. Patrząc wstecz, muszę się śmiać. Nie dbałem już o to, czego potrzebowała. "Chcę…" wydyszała drżącym głosem.
- Tak – odpowiedziałem, wyciągając słowo, wyciągając ją. Potężnie zmarszczyła brwi, zamknęła oczy i pchnęła rękę prosto w dół. Eksplozja, która nastąpiła, była niesamowita. Widziałem orgazmy, które były większe, twardsze, wilgotniejsze i tragicznie bardziej intensywne, ale jej był tak surowy i tak nieoczekiwany, że był to widok do zobaczenia.
Chociaż kusiło mnie, żeby zrobić więcej, po prostu siedziałem tam, obserwowałem i cieszyłem się jej uwolnieniem. W większości wróciła na ziemię, kiedy nagle sapnęła i wyciągnęła rękę ze spodni. "O mój Boże, co ja zrobiłem?" sapnęła ze strachu.
- Michelle, czekaj – próbowałem przerwać, ale ona mnie nie słuchała. "O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że właśnie to zrobiłem! Tak mi przykro!" krzyknęła w podnieceniu, gdy zerwała się na równe nogi i zapięła dżinsy. „Powiedz swojej żonie, że przepraszam, a porozmawiam z nią jutro!” płakała, wybiegając przez drzwi sypialni.
Dwie sekundy później trzasnęły frontowe drzwi i już jej nie było. Moja żona jest szczęśliwym pijakiem. Miała ogromny uśmiech na twarzy, kiedy dwie minuty później wślizgnęła się do sypialni.
– Wyszła w pośpiechu – dokuczała. „Chcesz mi powiedzieć, co się stało?”. „Myślę, że twoja naiwna młoda przyjaciółka właśnie masturbowała się do pierwszego orgazmu w swoim życiu” – uświadomiłem sobie głośno. "Wyjść!" wybełkotała pijacko.
Jej ręka uderzyła w moją wyraźną twardość. – To wiele wyjaśnia. Czy fajnie było to oglądać? dokuczała. „Pomogłeś jej? Czy jej cipka była słodka jak moja?”. - Nie bądź złośliwy – odrzekłem.
„Była się śmiertelnie przerażona, a nawet nie zdjęła ubrań”. – Och, biedne dziecko – drażniła się. "Czy wszyscy jesteście podnieceni i zaniepokojeni, ponieważ nie widzieliście akcji? Pozwól, że pokażę ci, co przegapiłeś!". Rozebrała się do naga, a następnie usiadła okrakiem na moim brzuchu, masturbując się do przyjemnego orgazmu. Potem udawała, że zostawi mnie na haju i suchym, a ona zwinęła się w kłębek i zasnęła.
Byłem w jej grze i mieliśmy wspaniały mecz wrestlingowy, który obaj przegraliśmy i obaj wygraliśmy. W następną sobotę to się powtórzyło. Moja żona wysadziła samochód, wzięła taksówkę na drinka i głośno wróciła o pierwszej w nocy. Po raz kolejny udała się na górę, aby napić się z sąsiadami, zostawiając Michelle samą przy naszych drzwiach. Michelle czekała, aż usłyszeliśmy, jak chodzą po schodach, zanim zeszła korytarzem.
Zatrzymała się i zapukała w otwarte drzwi mojej sypialni, zanim weszła do środka. „John, czy mogę cię o coś zapytać?” zapytała od razu. - Jasne – odpowiedziałem uspokajającym tonem. Upewniłem się, że to wcale nie brzmiało, jakbym się z nią droczył. "Co…" spróbowała.
Wzięła głęboki oddech. "Co do diabła mi się przydarzyło w zeszłym tygodniu?" zapytała. – Masz na myśli orgazm, który miałeś, czy późniejsze zakłopotanie? – zapytałem delikatnie. Kiedy nie odpowiedziała, dodałem: „Tak ma się czuć prawdziwy seks”. Zaśmiała się nerwowo.
„Och, wiele razy czułem się zawstydzony po seksie”. Zatrzymała się na chwilę i dodała: „Moje ciało nigdy wcześniej tego nie robiło”. Pozwoliłem jej usłyszeć, że się droczę, kiedy powiedziałem: „Gdyby to zależało ode mnie, radzę ci być naprawdę wściekły na swojego byłego lub rodziców, może na jedno i drugie”. – O mój Boże, mówiąc o zakłopotaniu – zaśmiała się. „Pomyślałem, że może poeksperymentuję trochę zeszłej nocy, a kiedy pierwszy raz narobiłem hałasu, moja mama była w moich drzwiach, błagając, czy wszystko w porządku! Będę musiała wymyślić, jak sobie pozwolić na własne miejsce, zanim jeszcze kiedykolwiek to zrobię." Śmiałem się razem z nią, gdy droczyłem się: „Cóż, zawsze jesteś tu mile widziany”.
"Co masz na myśli?" sapnęła ze zdziwienia. "Jak teraz?". Starałem się, aby mój ton był lekki.
- No, teraz, jeśli chcesz. Jeśli wpadniesz któregoś wieczoru w dzień wolny, pójdę pobiegać i będziesz mieć trochę prywatności. – Mogłabym to zrobić – powiedziała.
Brzmiała na roztargnioną, jakby próbowała przekonać samą siebie. "Myślę, że mogę wymyślić, co zrobić." Może powinienem był trzymać gębę na kłódkę. Łagodnym tonem droczyłem się: „Czy potrzebujesz kolejnej fantazji instruktażowej, aby zacząć?”. "Już teraz?" znów sapnęła.
Byłem za daleko, żeby zawrócić. – Jasne, czemu nie teraz? Zapytałam. – Po to moja żona cię tu przysłała, prawda? – Chyba – wyjąkała, podchodząc i siadając na łóżku.
"Ona nie będzie zła?". „Wysłała cię i wie, co robi. Nie będzie wściekła. - Przez pół sekundy milczała. - Więc mam zacząć od faceta z ramionami? - zapytała, wsuwając rękę pod koszulę, by pogłaskać brzuch.
Powiedziałem drażniącym tonem. „Czy od tamtej pory spotkałeś kogoś, kto sprawił, że twoje wnętrzności rozpłynęły się?”. Sapnęła, a jej ręka zamarła, a ja natychmiast pożałowałem, że zadałem to pytanie. Prawie bałem się kontynuować. Nie chcę, żeby powiedziała, że to ja.
Nie miałam jednak szans, żebym przestał. „Powiedz mi", rozkazałem cicho. Położyła się i przełknęła, a serce zaczęło walić mi w piersi. „Ten facet wszedł do środka.
sklep wczoraj – przyznała zbolałym tonem i nagle znów mogłam oddychać. Wyglądały tak miękko i ciepło, że nie mogłam przestać wyobrażać sobie, jak by się czuły, gdyby pocałował moją szyję. Zobaczył, że jestem rozkojarzony i uśmiechnął się do mnie, jakby chciał poczuć moją szyję pod swoimi ustami.
Myślę, że był rozczarowany, kiedy wrócił po swoje odbitki, a Dave mu pomógł. Jej oczy błagały o zrozumienie. Koszykówka.
Och, mogłam mieć tyle kłopotów, ale musiałam zrobić kopię dla siebie.”. Moje oczy przypomniały jej, żeby zaczęła przesuwać rękę pod koszulę, gdy zapytałem: „Od tego zaczniesz? Czy jesteś tam, kiedy po raz pierwszy zdejmuje koszulę, czy przychodzisz po tym, jak się spocili? Kiedy mówiłem, szybko rozpięła i rozpięła przód dżinsów. Miała na sobie zwykłe białe bawełniane majtki i Nie sądzę, żeby nawet zauważyła, że je widzę. Jej oddech zaczął łapać, zanim w ogóle zaczęła się pocierać. „O mój Boże, pachniał tak ładnie, kiedy uścisnął mi dłoń", sapnęła.
Gdy ręka na nią żołądek zaczął pieścić kółka tuż pod jej majtkami, jej druga ręka pobiegła do nosa. „Przysięgam, że nigdy nie umyję ręki, dopóki pachnie nim. Gdyby się popisywał i pocił… och… nawet sobie nie wyobrażam!”.
- Michelle, on zna cię nawet lepiej niż ty sam – droczyłem się prowokacyjnie. „Jego ręka w dół nie będzie czekać do końca, aby pchnąć nisko”. Jej oczy wpatrywały się prosto w moje, błagając o więcej. Desperacko chciałem patrzeć, jak jej ręka przesuwa się pionowo zamiast poziomo, ale nie mogłem oderwać wzroku od jej oczu. W jej oczach widziałem jej zdziwienie, gdy jej pierwsze pociągnięcia nie wywołały orgazmu.
Widziałem też jej zdumienie ilością przyjemności, jaką sobie sprawiała. Gdy obserwowałem, utrzymywałem narrację w ruchu. „Już wiesz, że chce mieć usta na twojej szyi. Chce, żeby twoje zęby smakowały jego potu!”. Sapnęła, gdy zaczęła się trząść.
Jej oczy domagały się więcej. - Tak dobrze cię zna – przypomniałem jej. „Chce dać ci to, czego potrzebujesz.
Chce swoją drugą rękę na twojej piersi, na sutku”. Sapnęła i zamarła, a jej oczy ześlizgnęły się na własną pierś. Ledwo mogłem zobaczyć, jak jej sutki sterczą na jej warstwach ubrań i potrzebowałem, żeby mi je pokazała. Wiedziałem, że lepiej nie straszyć jej pytając wprost.
Zmarszczyła brwi, gdy jej oczy wróciły do moich, a ja upewniłem się, że moje oczy były zwrócone na nią na długo przed tym, jak tam dotarli. Błagała o odpowiedź. Ukłoniłem się.
A potem uśmiechnąłem się do niej, gdy jej dolna ręka zaczęła gładzić jej rozszczep, a druga ręka wsunęła się pod jej koszulę. Byłem trochę rozczarowany, że się nie odsłoniła, ale sposób, w jaki sapnęła i zaczęła spuszczać się, gdy jej ręka dotarła do sutka, sprawił, że było to warte zachodu. Kiedy w końcu otworzyła oczy, widziałem, jak walczy z potrzebą ucieczki.
Położyła się w najciemniejszym odcieniu czerwieni, jaki kiedykolwiek widziałam, kiedy wyciągnęła palce z majtek i wpatrywała się w nie. – Narobiłam bałaganu – przyznała niechętnie, a potem jej oczy błagały, żebym powiedział jej, żeby się nie martwiła. – Możesz się umyć przed wyjazdem – zasugerowałem.
„Pewnego dnia, gdy będziesz miał więcej doświadczenia, możesz przetestować, czy lubisz zapach lub smak. Jak się czujesz?”. – Przestraszony – powiedziała szybko. Jej oczy wpatrywały się w jej mokre palce, jakby trzymała węża. Udało jej się wziąć głębszy oddech, po czym uśmiechnęła się do mnie i dodała „Dobrze”.
- Myślę, że lepiej niż dobrze – droczyłem się. "Czy wrócisz ponownie w przyszłym tygodniu?". Próbowała się uśmiechnąć, ale nerwowo spojrzała na swoje palce. "Czy zmusisz mnie do…".
Nie była w stanie dokończyć swojej myśli. Posłałem jej uspokajający uśmiech. „Tylko wtedy, gdy czujesz, że jesteś gotowy.
Jest wiele rzeczy, których musisz się nauczyć, zanim tam dotrzesz”. – Dobrze – odpowiedziała. Przez chwilę wyglądała na zdenerwowaną, ale potem wstała i powiedziała: „Dobrej nocy”. – Ty też – odpowiedziałem, a ona wyszła.
Zatrzymała się w łazience, żeby umyć ręce, a kiedy wyszła, usłyszałem, jak wchodzi po schodach. Kilka minut później wpadła moja żona z ogromnym uśmiechem na twarzy. „Michelle wyglądała na szczęśliwą” – oznajmiła. "Czy podobało ci się pomaganie jej?".
Jej dłonie znalazły moją twardość. Bez pretensji rozpoczęła walkę zapaśniczą i zamierzała wygrać. Potem podniosła moje bokserki. – Dlaczego je nosiłeś? zapytała. „Wiedziałeś, czego bym chciał, a oni stali mi na drodze!”.
Zanim całkowicie zasnąłem, uspokoiłem ją, że następnym razem spełnię jej życzenia. Kilka następnych sobót było powtórką tamtego wieczoru. Chociaż nie chciała tego przyznać, Michelle dowiedziała się, że uwielbia sposób, w jaki patrzę na jej piersi, i w czwartym tygodniu masturbowała się dla mnie topless. Wystarczyło mi tylko trochę naciskać, żeby w następnym tygodniu zsunęła dżinsy i majtki.
Narzekała, że rujnuje sobie majtki, a ja zaproponowałem jej ręcznik do siedzenia. Tydzień później przekonałem ją, żeby spróbowała nago. Była zawstydzona i przerażona, dopóki nie dowiedziała się, jak głęboko może penetrować się z szeroko rozstawionymi nogami. Pozwoliła mi nawet przekonać ją, żeby tamtego wieczoru poszła drugi raz.
Pierwsze oznaki kłopotów między mną a moją żoną pojawiły się później tej nocy. Moja żona nie była zadowolona z tego, jak szybko odpadłem. Próbowałem zwrócić uwagę, że godzina seksu na żywo, która miała miejsce tuż przed moją twarzą, była trudna do zignorowania. Wiele narzekała i przez cały tydzień dawała mi znać, że jestem w psiej budce.
Oczywiście to nie powstrzymało jej przed wyjściem z Michelle w następny weekend. I to nie powstrzymało jej przed pójściem na górę, podczas gdy Michelle przyszła mnie odwiedzić. Obiecałem sobie, że pozwolę Michelle przejść tylko jedną rundę, zanim grzecznie ją wyślę w drogę. Michelle szybko się rozebrała i jeszcze szybciej opowiedziała mi o swoim ostatnim zauroczeniu.
Nauczyła się, że uwielbia zaczynać z rękami na żebrach i szyi, i szybko przeszła od tego, by pieścić własne piersi. Trzymała jedną rękę między piersiami a szyją, podczas gdy druga pracowała nad penetracją wejścia i pocieraniem łechtaczki. Przyszła szybko. Zobaczyła wyraz moich oczu i wiedziała, że poproszę ją, żeby wyszła.
Nie powinienem był tak czekać, aż jej orgazm się skończy. "Czy mamy kłopoty?" zapytała. - Nie, ale nie chcę się zbytnio denerwować obserwacją ciebie – przyznałam. "Co masz na myśli?" martwiła się.
Zanim zdążyłem odpowiedzieć, dodała: „Nie możesz się tym cieszyć”. "Żartujesz?" Drażniłam się i machnęłam jedną ręką w kierunku koców namiotowych, które mnie okrywały, podczas gdy druga wskazywała na jej nagi pokaz. "Sprawiam, że jesteś twardy?" sapnęła. Jej oczy były ogromne, jakby była zdziwiona, że mogę uznać ją za atrakcyjną lub że obserwowanie jej wzbudzało. W zwolnionym tempie odrzuciła koc i znów sapnęła.
Zgodnie z instrukcjami mojej żony byłem nagi. Oczy Michelle biegały tam iz powrotem między moim twardym kutasem a uśmiechniętymi oczami. W jeszcze wolniejszym ruchu wskoczyła na łóżko. Wiedziałem, że mam kłopoty.
Wiedziałem, że muszę ją powstrzymać. Wszystko, co mogłem zrobić, to uśmiechnąć się do niej, gdy usiadła okrakiem na moim ciele i zabrała mnie do środka. Krzyknęła: „Och”, a potem „Nigdy!” jak ona wzięła mnie do rękojeści.
Jej oczy wpatrywały się we mnie ze zdumieniem, gdy jej ciało zaczęło się trząść od orgazmu, który ją pochłonął. Nawet zanim to się skończyło, nie mogła powstrzymać dłoni przed zsunięciem się, by pocierać łechtaczkę. Pochłonęła ją ponadczasowa magia seksu i zaczęła napierać na mnie, a kolejny orgazm eksplodował w niej.
Pochłonęła mnie ponadczasowa magia i przesunąłem dłonie w górę jej ciała, by ścisnąć jej piersi i uszczypnąć jej sutki. Jej oczy błagały, zacząłem mocniej pchać i oboje się spotkaliśmy. W końcu podniosła głowę z mojej klatki piersiowej i uśmiechnęła się, słysząc mlaskanie, gdy podniosła się w dół. – Masz rację – drażniła się.
„Obrzydliwe i niechlujne i nie mogę się doczekać, aby zrobić to ponownie”. Próbowałem się obudzić. Próbowałem ją ostrzec. Przegrałem. Następną rzeczą, jaką wiedziałem, była lodowata woda pluskająca się po mojej pachwinie, a ja kopałem, dyszałem i próbowałem się obudzić.
„Posprzątaj to gówno, ty zdradzający draniu” – wrzasnęła na mnie moja żona. „Dzisiaj śpię na górze, a jutro porozmawiamy o rozwodzie”. Wychodząc zatrzasnęła drzwi, zostawiając mnie w łóżku pełnym wody i lodu. Nie trzeba dodawać, że byłam zszokowana intensywnością jej zazdrości.
Zrozumiałem, że będzie zazdrosna, ale zdziwiłem się, że była tak zła z powodu tego, co się stało, kiedy stało się oczywiste, jak daleko posunęła się, by narazić mnie na porażkę. Oczywiście w końcu to ustaliliśmy. Wiele lat później, kiedy rozmawialiśmy z nią o tym, co stało się z Michelle, ze zdziwieniem dowiedziałem się, że ona nie pamięta tego do końca w ten sposób. Pamięta, że miała już romans i bardziej martwiła się o to, że zostanie w to złapana, niż o to, co zrobiłem z Michelle.
Możemy się prawie śmiać z tego incydentu, ale jest jedno pytanie, które zadałem mojej żonie, na które nie możemy zgodzić się na odpowiedź i zadaję je Tobie, drogi czytelniku. Jeśli coś wydarzyło się głównie tak, jak pamiętam, czy zdradziłem żonę, czy nie? Nawet jeśli zastrzeżemy, że odpowiedź brzmi „tak”, czy działania mojej żony nie uśmierzają mojej winy?. Trzydzieści lat to długo, a kocham i szanuję moją żonę. Z przyjemnością wysłucham jej argumentów przeciwko mnie, a wtedy odpowiedź będzie brzmiała: „Jasne, kochanie”..
Po raz pierwszy spotkaliśmy się w listach, zgubiliśmy się i ostatecznie spotkaliśmy.…
🕑 7 minuty Prawdziwe Historie 👁 5,259Gdy byłem w marynarce wojennej przez rok, dostałem list od kogoś o imieniu Virginia. Dowiedziałem się, że pracowała w biurze przyjaciela. Przyjaciel zasugerował, aby wypełniła swój…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksukochać się ze ślicznotką, którą znam ze szkoły językowej.…
🕑 8 minuty Prawdziwe Historie 👁 7,287Imiona zostały zmienione, aby chronić zaangażowanych ludzi. Jak wielu z was wie, zeszłego lata przeprowadziłem się do nowego kraju, Izraela. Bez wchodzenia w te wszystkie polityczne bzdury, to…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksuJak zostałem rogaczem, zanim to się stało…
🕑 5 minuty Prawdziwe Historie 👁 82,680Stałem się chętnym rogaczem na długo przed tym, zanim zerżnęła pierwszego z wielu innych mężczyzn. Stało się to podczas zabawy i to, co wydawało się zabawą, było naprawdę…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksu