Pożądanie na odległość prowadzi do czegoś więcej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem.…
🕑 26 minuty minuty Prawdziwe HistorieTo była długa suszy w moim życiu, praca na nocnej zmianie w małym miasteczku. Znajomy online skierował mnie na stronę z czatem na żywo dla dorosłych i to trochę pomogło wypełnić pustkę. Miałem piękne kobiety, na które mogłem patrzeć iz którymi mogłem porozmawiać, a byli tam wszyscy zdesperowani głupcy błagający o zerknięcie, żeby się z nich wyśmiewać. Prawdopodobnie byłem nie mniej zdesperowany niż oni w tamtym momencie, ale byłem wystarczająco sprytny, aby uniknąć żebrania.
Wśród rozmówców poznałem kilku nowych przyjaciół, którzy docenili kąśliwy humor, jaki skierowałem do tych, którzy denerwowali modelki, które nazywaliśmy małpami czatowymi. Wtedy ją poznałem. Jakby nie wystarczyło, że śmiała się z moich żartów i potrafiła zacytować Monty Pythona tak dobrze, jak ja, wymyśliła sposób skontaktowania się ze mną poza czatem, mimo że nigdy nie wydałem ani grosza na prywatne pokazy.
Na początku było to tylko kilka słów przed jej zmianą lub po niej, ale powoli rozmowy w komunikatorze ICQ stawały się coraz dłuższe i częstsze. Pomimo tego, że byłem rozczarowany już dwa razy tej nocy, przeszedłem dreszcze, gdy usłyszałem efekt dźwiękowy z ICQ dochodzący z drugiego pokoju. Wyłączyłem telewizor i wyskoczyłem z łóżka, żeby pospieszyć do komputera. Tym razem nie zawiodłem się. „Cześć, ślicznotko” - napisałem w odpowiedzi na jej powitanie.
Nadal byłam zdumiona, że w ogóle z nią rozmawiam, nie mówiąc już o tym, że poza kamerą, na której ją spotkałam. „Mmmm! :: chłodne uderzenia ::,” odpowiedziała. „Przygotowujesz się do pracy?” Zapytałam. „Nie, zamieniłem się na zmiany z Savannah, żeby mogła pójść na koncert”.
Znowu było to rozczarowanie. Naprawdę nie mogłem się doczekać spotkania z nią na czacie. Zanim zdążyłem odpowiedzieć, ponownie zaczęła pisać.
Kiedy nadeszła wiadomość, brzmiało: „Wyszedł”. Odniósł się do jej męża, z którym była w separacji. Chociaż skończyli, nadal tam mieszkała, gdy próbowała zmusić swoje kaczki z rzędu do wynajęcia własnego mieszkania.
Moje usta opadły, kiedy nadeszła kolejna wiadomość i był to numer telefonu. Nie potrafię nawet zacząć opisywać, jak zdenerwowana była perspektywa rozmowy z nią przez telefon, aby w końcu usłyszeć jej głos w czymś innym niż krótki plik dźwiękowy. „Zadzwoń do mnie? :: rzęsy nietoperzy ::”, powiedziała w swojej następnej wiadomości. „Biorę telefon” - napisałam, chociaż nie byłam nawet tak pewna siebie, jak to wszystko.
Właściwie to trzęsłem się, gdy podniosłem telefon i wybrałem numer. Moje serce waliło w piersi, kiedy dzwoniło. „Cześć,” odpowiedziała prawie przed zakończeniem pierwszego dzwonka. Czując się, jakbym miał zaraz zemdleć, w jakiś sposób powstrzymałem nerwowość w głosie, by powiedzieć „Cześć, babydoll.”.
Jęknęła, a ja dostałem gęsiej skórki. „Uwielbiam w końcu słyszeć, jak to mówisz. To tak seksowne, jak sobie wyobrażałem” - powiedziała. „I brzmisz absolutnie pysznie.”. Wypuściła jęczący chichot i zapytała: „Masz już kamerę internetową lub kamerę?”.
Chociaż kupiłem aparat i zrobiłem kilka zdjęć, nie zebrałem się jeszcze na odwagę, żeby jej wysłać. Błąkałem: „Mam kamerę, ale film wciąż się kończy. Muszę znaleźć czas, żeby go podnieść”. „Och, kupa,” nadąsała się, „Musisz się pospieszyć i wysłać mi kilka fotek.”.
„Zajmę się tym. Wkrótce.”. „Lepiej, żeby tak było. Nie mogę uwierzyć, że w końcu rozmawiamy.” „Ja też”.
- A propos fotek… - powiedziała. ICQ ogłosił nadchodzący plik i kliknąłem myszką. - Zrobiłem to dla ciebie kilka minut temu. Rozumiesz? zapytała. - Teraz się otwiera - powiedziałem jej, gdy plik się pobierał.
Potem otworzyłem zdjęcie i powiedziałem coś, co widziała, jak wiele razy pisałem na czacie: „Och, moje gwiazdy i podwiązki”. Roześmiała się, gdy wpatrywałem się w obraz z podziwem. Była topless, na kolanach, pochylona do przodu w kierunku aparatu z lekko rozczochranymi kasztanowymi włosami. Widziałem już jej cycki na stronie, ale to zdjęcie było przeskakujące nad kanałem z kamery.
Po pierwsze była lepszej jakości i wzięła ją specjalnie dla mnie. To, co mnie naprawdę przyciągnęło, to jej słodki uśmiech i światło w jej oczach. „Nadchodzi kolejny.”.
„Boże, jesteś piękna” - mruknęłam, wciąż pijąc na jej obraz iz roztargnieniem kliknęłam, żeby zaakceptować następny plik. - Dziękuję, kochanie - powiedziała, a potem wysłała dźwięk całowania do telefonu. Gdy obraz się otworzył, mogłem tylko jęczeć głośno i długo. Znów klęczała, ale tym razem była całkowicie naga. W jednej ręce trzymała mysz, w drugiej lewą pierś.
Jej kolana były lekko rozchylone, co pozwoliło mi zobaczyć jej gładko wygoloną cipkę poniżej pasa startowego na jej kopcu. - Rozumiem, że to znaczy, że ci się podoba? zapytała. „Uwielbiam to. Jesteś taka seksowna”. "Jeszcze jeden.".
Otworzyłem ponownie pierwszy obraz i przesunąłem okna, żeby zobaczyć oba. „Nie wiem, czy moje serce zniesie inne” - powiedziałem jej. Zaśmiała się ponownie i powiedziała: „Głupie”. Trzeci obraz przeszedł przez ICQ, a kiedy się otworzył, jęknąłem: „O mój pieprzony Boże.”. Leżała na plecach, rozkładając usta do kamery w zbliżeniu.
Czubki jej palców i cipki lśniły od wilgoci. Po raz pierwszy mogłem zobaczyć ślady jej pierścienia na kapturze. To było o wiele więcej niż kiedykolwiek widziałem na czacie, ponieważ zachowywała tego typu rzeczy na prywatne pokazy.
Na dodatek napisała mój pseudonim szminką na udzie ze strzałką wskazującą na jej cipkę. - Cuchną mi w ustach - powiedziałem. „Niemal cię czuję.”. Jęknęła i powiedziała: „Chciałabym, żebyś mógł.
Potrzebuję tego tak bardzo. Zmokłem na myśl o wysłaniu ci tych zdjęć. Nadal jestem przemoczona.
Czy jesteś twardy?”. „Jak pieprzona skała” - odpowiedziałem. Chciałbym tam być. Chcę twojego kutasa w moich ustach.
Chcę go polizać, ssać i czuć, jak eksploduje. Chcę połknąć całą twoją gorącą spermę. "Mój kutas pulsował jak szalony." Boże, babydoll.
Będziesz musiał poczekać, aż skończę lizać tę słodką cipkę, aż nie będziesz w stanie znieść kolejnego orgazmu. Teraz się tym bawię. ”.
To szybko się pogorszyło. Wciąż musiałem uporać się z rozmową z nią, a ona masturbowała się ze mną przez telefon. "Naprawdę?" Zapytałam. „Mmm hmm. Jestem taki gorący i mokry dla ciebie.
Pogłaszcz dla mnie swojego kutasa. Powiedz mi, co chcesz mi zrobić.”. Dzięki Bogu, moich współlokatorów nie było w tym czasie w domu, ponieważ nie było oporu w jej seksownym głosie, który kazał mi to zrobić. Ściągnąłem koszulę, rozpiąłem szorty i westchnąłem z ulgą, gdy nacisk dżinsów na mojego członka zmniejszył się.
- Robisz to? Głaszczesz dla mnie swojego kutasa? zapytała. Zsunąłem szorty, owinąłem je ręką i stęknąłem, gdy mocno pulsowało. "Tak.". - O tak, kochanie - powiedziała. Pogłaskałam swojego kutasa do sucha, nie chcąc poświęcić kilku sekund potrzebnych, by pobiec do drugiego pokoju po butelkę z balsamem.
„Kurwa, chciałbym być głęboko w tobie.”. - Och, chcę cię tam - powiedziała bez tchu. „Posłuchaj, jak mokry jestem dla Ciebie”.
Nastąpiła krótka przerwa, a potem usłyszałem niebiański, miękki dźwięk jej palców wbijających się w jej cipkę. Patrzyłem na jego zdjęcie, słuchając i szarpiąc moim kutasem, więc prawie mogłem zobaczyć, jak robi sobie palcówkę. - Słyszałeś to? - zapytała, a potem jęknęła. „Tak, tak dobrze” - odpowiedziałem.
„Czuję cię. Tak ciasny i mokry. Ściskam mojego kutasa.”.
„Tak. Tak. Ja też cię czuję.
Jesteś taki twardy. Tak głęboki. Pieprz mnie.”. Warknąłem i pogłaskałem trochę szybciej.
„Chcę walić tę cipkę. Spraw, by te wielkie cycki podskakiwały wszędzie.”. „Tak.
W ten sposób. Pieprz mnie mocno. Weź mnie.”. "Lubisz to? Jak ja, kurwa cię mocno?". Krzyknęła, a następnie odpowiedziała: „Tak.
Mocniej. Szybciej.”. "Dam ci to. Będę walił tą cipkę, aż wezgłowie uderzają o ścianę. Podepchnij kolana do klatki piersiowej i wepchnij cię w materac." "Tak.
Pieprz mnie. Niech przyjdę." Byłem zdumiony, jak szybko podnosiła się jej głos. „Widzę, jak twoja twarz robi się czerwona. Poczuj, jak cipka staje się bardziej wilgotna.
Nie ma niczego, czego pragnę bardziej, niż sprawić, żebyś przyszedł tak mocno, że nie widzisz prosto.”. Krzyknęła: „Nie przestawaj”. "Nie mogę przestać. Czujesz się jak w niebie.
Nie mogę cię pieprzyć wystarczająco mocno ani wystarczająco szybko." "Tak tak tak!" krzyknęła ostatni raz głośniej i ostrzej niż poprzednio. „Kurwa, uwielbiam słyszeć twój krzyk” - powiedziałem, czując swędzenie narastające w głowie mojego penisa. Zwolniłem trochę, nie chcąc iść wcześniej niż ona. „Będzie krzyczeć tak głośno, kiedy sprawisz, że przyjdę”. Zapytałem ją niskim, warczącym głosem: „Zbliżasz się”.
"Tak Kochanie!". Pozwoliłem, by jęki rozkoszy wypełniły moje gardło i usłyszałem jej skomlenie w odpowiedzi. Powiedziałem: „Zrób to. Chodź po mnie”.
„Uh huh! Uh huh! O tak! Tak blisko.”. „Spraw, by ta cipka objęła mojego fiuta” - powiedziałem jej. Pomimo zwolnienia, odgłosy jej masturbacji i jej obrazy na ekranie komputera nieuchronnie popychały mnie w kierunku krawędzi. „Och, sprawisz, że przyjdę” - zawołała.
„Daj mi to. Spraw, żebym przyszedł. Pieprz mnie.”.
- Zrób to - warknąłem, walcząc z własnym orgazmem każdą uncją mojej woli. "Kurwa. Ja też się zbliżam." Głośny pisk przebił się przez słuchawkę do mojego ucha.
"Tak. Zmusisz mnie do przyjścia. Chodź ze mną.
Wejdź we mnie." „Chcesz, żebym wszedł w tę cipkę?”. „Tak! Wypełnij mnie! Głęboko we mnie!”. Cholera, jak podnieciła mnie myśl o tym.
- Kurwa. Już prawie - burknąłem do niej. „Tak, kochanie! Tak! Jestem tam. Jestem tam! Jestem! Daj mi to!”. To było to.
Nie było już powstrzymywania. Szybko pogłaskałem, a długi, przerywany warkot dudnił mi w gardle. „Kurwa! Idę…” To było tak daleko, jak mogłem, zanim wydałem ryk i strzeliłem spermą na moją klatkę piersiową. "Czuję to! Idę!" - powiedziała, a ostatnie słowo zamieniło się w przeszywający krzyk. Warknąłem i sapałem, tryskając za zrywem spermy rozpryskującej się na mnie aż po szyję.
Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przyszedł tak ciężko w moim życiu i to się nie skończyło. Jej krzyki stały się dziwnie odległe, ale nie ustały. W końcu przestałem tryskać, ale nadal wytryskałem i spływałem na rękę.
Trzymałem się mocno, oddychając ciężko i słuchając, jak przychodzi na drugim końcu linii. Przez mniej więcej minutę wszystko, co mijało między nami przez telefon, to ciężkie oddechy i westchnienia. Puściłem swojego kutasa i uderzyłem głową o oparcie krzesła komputerowego.
Rozległ się dziwny, drapiący dźwięk, a potem jej spodnie stały się głośniejsze. - Och, kochanie - powiedziała z wysokim jękiem. Wzięła kilka szybkich oddechów i dodała. „Sprawiłeś, że doszedłem tak mocno, że upuściłem telefon”. - Kurwa, babydoll - powiedziałem, nie dość spójnie, by myśleć o czymkolwiek innym.
Zapytała: „Czy przyszedłeś ciężko?”. „Tak cholernie ciężko. To wszystko na mnie.”.
Jęknęła, a potem jęknęła. „Chciałbym być tam, żeby to wylizać.”. Szarpnęłam się, gdy te słowa wywołały nieprzyjemne pulsowanie w moim penisie. „Ach, kurwa!”.
„Gdybym tam była, to byłoby wszystko w mojej cipce. Tak gorąco,” powiedziała. „Chciałbym,” powiedziałem, gdy zacząłem łapać oddech. Ostrożnie schyliłem się, starając się nie spowodować, by sperma na mnie kapała na krzesło lub podłogę, i podniosłem koszulę.
- Ja też - powiedziała. "Poczekaj sekundę.". Słyszałem, jak odłożyła telefon i skorzystała z przerwy, żeby zetrzeć ze mnie spermę. Było tak dużo, że koszula była tylko częściowym rozwiązaniem.
Wyrzuciłem z tego najgorsze, ale wciąż były na mnie rozmazywanie spermy. Słyszałem, jak ICQ się wyłącza, zanim ponownie podniosła słuchawkę. „Chciałam, żebyś zobaczył, co mi zrobiłeś,” powiedziała i zachichotała. Używając jednego z rękawów, który nie był jeszcze nasycony spermą, wyczyściłem palce najlepiej, jak mogłem, a następnie kliknąłem, aby pobrać plik. Kiedy skończyło, powiedziałem „Rozumiem” i otworzyłem.
Jej twarz była czerwona, a f rozprzestrzeniła się aż do jej piersi. Jej rude włosy były rozczochrane. Prześcieradła jej łóżka były poskręcane, a jeden róg prześcieradła się poluzował. Jej palce lśniły od soku z cipki, gdy leżały na jej udzie, częściowo zakrywając rozmazaną szminkę, która kiedyś była moim imieniem. Ciemna plama zdobiła prześcieradło pod jej cipką, spowodowane wyciekiem soków zwisających z jej warg sromowych.
Jej wilgoć była rozpryskana wszędzie między jej nogami, pokazując, jak żarliwie się masturbuje i jak bardzo przyszła. "Lubisz?" - zapytała, kiedy patrzyłem na zdjęcie ze zdumieniem. „O mój pieprzony Boże, jesteś cholernie seksowny,” mruknęłam, wciąż wpatrując się w zdjęcie. „Musisz zrobić mi kilka zdjęć, abym następnym razem wykorzystał więcej niż moja wyobraźnia”. To wywołało przypływ mieszanych emocji.
Wciąż byłam śmiertelnie zdenerwowana pokazaniem jej, jak wyglądam. Z drugiej strony chciała to zrobić ponownie. - Mmm - jęknęła. "Nadal mrowi mnie. Tak bardzo tego potrzebowałam.
Dziękuję." - Dziękuję, babydoll - powiedziałem. „Wyślij mi kilka swoich zdjęć, a pójdę z tobą na Netmeeting. Potem będziesz mógł oglądać, jak zmuszam się do ciebie.”. Ludzie płacili więcej niż sześć dolców za minutę, żeby zobaczyć, jak robi to na czacie, a ja rozpaczliwie tego pragnąłem. Wiedziałem, że to był impuls, który zachęci mnie do wybrania niektórych obrazów z płyty CD, które kazałem im wywołać z filmu.
- Odbiorę je - powiedziałem jej. "Wkrótce.". „Wkrótce” - obiecałem.
„Kocham cię”, gruchała. Słysząc te słowa, które tyle razy wpisała na czacie i na ICQ, było nie do opisania. Odpowiedziałem: „Też cię kocham, babydoll”. Jęknęła i powiedziała: „Przyprawiło mnie to o dreszcze”.
Uniosłem ramię, żeby przyłożyć telefon do ucha, sięgnąłem po szorty i podciągnąłem je. "Co robisz?". Wydałem komicznie piskliwe chrząknięcie, gdy moja bielizna zsunęła się po wciąż wrażliwym penisie.
Zachichotała i powiedziała: „Och”. Potem powiedziała grzecznym głosem: „Bez spodni”. "Przepraszam.". - W porządku - powiedziała. „Ale myślę, że zostanę nagi.”.
"Poradzę sobie z tym.". Roześmiała się i powiedziała: „Jak tam praca zeszłej nocy?”. Siedzieliśmy i rozmawialiśmy przez prawie godzinę, jej zupełnie nago, a ja rozmazany spermą. Kilka dni później byłem zdenerwowany prawie do mdłości.
Poprosiła mnie, żebym zadzwonił ponownie następnego dnia, co również przerodziło się w szybki seks przez telefon. Kolejne przypomnienie, że pójdzie ze mną na Netmeeting, gdy wyślę jej zdjęcia, dało mi motywację, bym to zrobił. Czekałem, aż poszła spać, i chociaż ułatwiło to kliknięcie przycisku wysyłania w e-mailu, pozostawiło mnie w takim stanie, w jakim byłem. Musiałem usiąść i czekać, aby zobaczyć, jak zareaguje. i nie można było tego cofnąć.
Głośność na komputerze została zwiększona, więc mogłem usłyszeć ICQ, jeśli połączyła się z Internetem, ale nie było to konieczne. Leżałem w łóżku, denerwując się w ciemności i słyszałem to przy normalnej głośności. Jak się okazało, zamiast tego zadzwoniła do mnie.
Dzwonek telefonu przeraził mnie na śmierć, bo się tego nie spodziewałam. Gdy tylko usłyszała mój głos i wiedziała, że to ja odpowiedziałem, powiedziała: „O mój Boże, jesteś wspaniały.”. Moja twarz płonęła, moje serce poszybowało w górę, a mózg przestał działać.
Skończyło się na tym, że powiedziałem: „Nie wiem o tym wszystkim…”. - Tak - powiedziała. „To zdjęcie, na którym masz zdjętą koszulę? Masz tam czteropak”. Wydała z siebie mruczący jęk, a następnie powiedziała: „Chudy frajer, mój tyłek”. To otwarcie wystarczyło, aby mój mózg znów zaczął działać, a ja odpowiedziałem tak, jak na czacie.
„Seksowny tyłek.”. Muszę się szykować do pracy, ale właśnie skończyłem na nich patrzeć i musiałem z tobą porozmawiać. Małpy czatu będą miały szczęście, bo teraz będę mokry i napalony długa noc.". Jęknąłem i powiedziałem: „Kto teraz dokucza?”.
„Jestem. To moja praca, pamiętasz? Muszę iść. Pocałunki. Kocham cię.”. „Kocham cię, babydoll”.
Odłożyłem słuchawkę i opadłem na łóżko z połączonym westchnieniem ulgi i frustracji seksualnej. Ja też musiałem iść do pracy, więc będę tęsknił za nią na czacie. Przynajmniej mogłem się zrelaksować, wiedząc, że uważała mnie za atrakcyjną.
Niedługo potem wyszedłem do pracy na kolejną nudną noc, a po powrocie do domu skierowałem się prosto do komputera. Nie mogłem nie zauważyć butelek po piwie i zapachu dymu, kiedy szedłem przez frontowy pokój. Mój współlokator i jego dziewczyna prawdopodobnie byliby przez jakiś czas w śpiączce, gdyby mgła wciąż unosząca się w powietrzu z ich stawów była jakąś wskazówką.
Spodziewałem się, że będzie leżała, więc nie mogłem się doczekać, kiedy zobaczyłem nazwisko Lynn na mojej liście w ICQ. Wysłałem jej wiadomość, która brzmiała: „Hej, seksowna”. Ledwo go wysłałem, ale nadeszła jej wiadomość, którą najwyraźniej pisała wcześniej. Było na nim napisane: „Najwyższy czas, kiedy wrócisz do domu”.
Chwilę później odpowiedziała na moją wiadomość: „Hej, z powrotem na ciebie sexy”. - Więc dobranoc w pracy? Zapytałam. „Tak! Dzięki Bogu, bo bardzo potrzebowałem się wyrwać”. To wywołało dreszcz w moim kręgosłupie.
Próbowałem wymyślić odpowiednio niegrzeczną odpowiedź, kiedy wysłała wiadomość, która mnie zaskoczyła. To były informacje o serwerze dla Netmeeting. Chwilę później zadzwonił telefon i złapałem go, żeby nie obudził moich współlokatorów na drugim końcu domu. Kiedy odebrałem, zapytała: „Otwierasz Netmeeting?”. - Moi współlokatorzy są w domu - powiedziałem z przeprosinami w głosie.
Wydała z siebie jęk, który był dźwiękowym odpowiednikiem oczu szczeniaka i powiedziała. „Leżę tu nagi, całkiem sam i napalony, czekając na Ciebie. Potrzebuję Cię. Proszę?”.
To była ostrożność, spotkaj się z wiatrem w tym momencie. A raczej trąba powietrzna. - Daj mi chwilę - powiedziałem jej głębokim głosem z potrzebą, którą we mnie zaszczepiła. „Szybko”, szepnęła mi do ucha przez słuchawkę.
Czas wydawał się płynąć w zwolnionym tempie, kiedy zamknąłem drzwi, otworzyłem Netmeeting, ustawiłem je i połączyłem się z nią. Potem była, trzymając telefon przy uchu i uśmiechając się. Nie kłamała, że jest naga. - Tutaj jesteś - powiedziała i potrząsnęła swoimi ciężkimi piersiami. „Lubisz? Położyłem komputer na stole w nogach łóżka, żeby kamera internetowa była bliżej”.
„Jak mógłbym tego nie robić? Pod warunkiem, że nie umrę na atak serca,” powiedziałem, patrząc na nią z miłością i podziwem. Kanał nie był tak wyraźny jak wideo na stronie czatu, ale był szybszy dzięki bezpośredniemu połączeniu i wyłączeniu kanału audio na korzyść telefonu. Po raz pierwszy mogłem zobaczyć i usłyszeć jej śmiech.
- Głupie - powiedziała po śmiechu. „Cóż, co o tym myślisz?”. Uniosła lewą pierś, wysunęła język i polizała sutek. Jęknąłem, po raz kolejny widząc coś, co zarezerwowała na prywatne pokazy. Potem podniosła stawkę i zassała sutek.
Jęknęła, pozwalając, by sztywny pączek wyślizgnął się z jej ust kilka chwil później. - Taka seksowna, babydoll - powiedziałem jej. „Tak jak ty. Uwielbiam słyszeć, jak jęczysz mi do ucha.
Zobaczę, jak blisko mogę się zbliżyć.”. Z tymi słowami pochyliła się przed kamerą, objęła piersi jedną ręką i zsunęła je razem. Ruszyła do przodu, aż ekran wypełnił się całkowicie jej niesamowitymi piersiami. Widok zamazał się na chwilę, kiedy podeszła zbyt blisko, ale potem oczyścił się, gdy cofnęła się o cal. Widziałem każdy guz na jej otoczkach, ale jeszcze nie skończyła.
- Zobacz, jakie są twarde - powiedziała, a następnie kciukiem zademonstrowała prawy sutek. Powiedziałem: „Znowu robisz mi ślinę w ustach”. „I sprawiasz, że jestem mokra.
Chcesz zobaczyć?”. - O Boże - warknąłem. Mój kutas gwałtownie pulsował w swoim dżinsowym więzieniu.
Wypuściła jęczący chichot, po czym usiadła z powrotem na swoim łóżku. Odwróciła się i nie mogłem tego przepuścić. - Klaps - powiedziałem, patrząc na jej tyłek na ekranie. - Mocniej - powiedziała i poruszyła nim. Potem chwyciła poduszki z wezgłowia łóżka, odwróciła się i powiedziała: „Chwileczkę”.
Nie mogłem się pozbyć prostego, codziennego seksownego patrzenia, jak odkłada telefon i układa dwie poduszki w nogach łóżka. Następnie wyregulowała kamerę internetową, kierując ją na ułożone na stosie poduszki i podniosła słuchawkę. "Jesteś gotowy?" zapytała.
„Tak, kochanie”. Moje serce biło szybko, kiedy patrzyłem, jak siada na poduszkach i rozkłada nogi. Podobnie jak w przypadku piersi, musiała się trochę cofnąć, aby wyostrzyć obraz. A potem była tam, jej cipka szeroko rozwarta dwoma palcami.
Nie dało się pomylić z migotaniem wilgoci. "Czy widzisz?" zapytała. „Boże, tak” - odpowiedziałem. „Taki mokry. Zobacz, jak spuchnięta jest moja łechtaczka,” powiedziała, odciągając kaptur, używając wygodnej rączki przekłutego przez niego pierścienia.
Ochrypłym głosem z podniecenia powiedziałem jej: „Chciałbym być przy tobie i ssać”. - Chciałabym, żebyś ty też. Tak bardzo potrzebuję - powiedziała. Czubek jej palca wsunął się między jej dolne usta, po czym pojawił się lśniący.
Skupił się na jej łechtaczce i usłyszałem, jak sapie. Jęknąłem i jęknąłem do telefonu, moje oczy utkwiły tak mocno w wideo, że ekran wokół niego zdawał się zanikać. Jedyne, co widziałem, to jej palec powoli okrążający łechtaczkę.
Ciche odgłosy przyjemności w moim uchu uczyniły to jeszcze bardziej realnym. - To wygląda tak dobrze - powiedziałem. „Chcę tylko potrząsnąć tym językiem. Zakręć dookoła.
Ssij. Następnie wsuń mój język głęboko i posmakuj ciebie.”. Lynn jęknęła, a jej palec poruszył się szybciej, zaczynając się rozmywać z powodu tego, jak blisko była od aparatu. „Przysięgam, że mógłbym zostać tam cały dzień, liżąc tę słodką cipkę, aż nie możesz już przyjść”.
- O tak - jęknęła, po czym zaczęła jęczeć. "Chce żebyś ze mną poszedł.". - To dla ciebie, babydoll.
Wszystko o tobie - powiedziałem, starając się zatrzymać ją w tej chwili. Mimo że drzwi były zamknięte, a moi współlokatorzy prawdopodobnie nie wychodzili z domu, nadal nie czułem się komfortowo na myśl o szarpnięciu się, kiedy byli w domu. "Proszę.
Proszę. Chodź ze mną - błagała. Znowu to było. Nie mogłam jej odmówić. „Dobra, babydoll.” „Pospiesz się”, powiedziała, a potem widok na ekranie zamazał się od ruchu.
Odłożyłem telefon i szybko ściągnąłem koszulę przez głowę. Zanim zdążyłem upuścić ją na podłogę, poczułem przypływ inspiracji i zawiesiłem ją na oparciu krzesła za mną. Na ekranie Lynn przesuwała poduszki z powrotem do głowy Patrzyłem, jak jej cycki kołyszą się i podskakują pod wpływem jej ruchów, i odetchnąłem z ulgą, kiedy rozpiąłem spodnie.
Lynn sięgnęła gdzieś poza zasięg wzroku kamery, podczas gdy ja zsunąłem dżinsy wystarczająco daleko. Chciałem w razie potrzeby móc je szybko szarpnąć z powrotem. Kiedy siadała na poduszkach z wibratorem, który kupiła, znowu złapałem moją koszulę. Ponieważ i tak prawdopodobnie użyję jej do posprzątania, ja ” d zdałem sobie sprawę, że byłoby lepiej, gdyby trafiało bezpośrednio, że tak powiem. Wsunąłem wściekły hardon w koniec koszuli.
Oboje podnieśliśmy nasze telefony w tym samym czasie. Miała tę przewagę, że podtrzymywała swoje ramię i poduszkę poniżej. - Masz tego kutasa dla mnie? zapytała.
Kiedy skończyła, mogłem zarówno zobaczyć, jak i usłyszeć, jak włącza wibrator. Odpowiedziałem: „Tak, kochanie”. - Uważaj - powiedziała. „Chcę, żebyś sobie wyobraził, że to twój kutas wsuwa się głęboko we mnie.”. Robiła to bardzo powoli.
Najpierw rozchyliła wargi cipki i potarła między nimi główkę wibratora, sprawiając, że była gładka. Potem opuściła koniec zabawki nisko, pozwalając mi zobaczyć, jak wsuwa się do jej kanału. Jęknąłem, gdy rozciągnął ją i wślizgnął się w jej głąb. "Czy to czujesz?" zapytała.
- Tak, kochanie - odpowiedziałem. „Tak ciasna. Tak gorąca. Tak mokra.”. - Tak cudownie - powiedziała, dodając do sznurka.
"Czuję cię tak głęboko. Jesteś dla mnie taki twardy." „Tak, kurwa”. „Chcę, żebyś mnie zabrał. Pieprz mnie mocno,” powiedziała, zaczynając pompować wibrator do swojej cipki.
Jej duże cycki podskakiwały pod wpływem ruchu dłoni, która stopniowo nabierała prędkości. To był pierwszy raz, kiedy widziałem kobietę masturbującą się poza nagranym wcześniej wideo i doprowadzało mnie to do szału. - Tak cholernie gorąco - warknąłem do niej. "Weź mnie. Spraw, żebym wszedł na twojego penisa," błagała.
Powiedziałem: „Tak bardzo chcę, żebyś przyszedł”. "Och… Idę. Pieprzyć mnie. Pieprzyć mnie. Pieprzyć mnie, kochanie." Warknąłem ponownie, w odpowiedzi na nią szybciej machając pięścią.
W szybkim tempie wbijała w siebie wibrator. Słyszałem tylko, jak jego szum cichnie, gdy znikał w jej wnętrzu, a potem stawał się coraz głośniejszy, gdy ją wyciągała. - Zrób to. Chodź po mnie - powiedziałem, gdy swędzenie zbliżającego się punktu kulminacyjnego ożyło w głowie mojego penisa.
"O tak!" ona płakała. "Chodź po mnie. Spraw, by ta gorąca mała cipka przyszła po mnie." - Tak. Tak. Tak.
Och, jestem tak blisko - powiedziała, a jej głos stał się zapierający dech w piersiach, płaczliwy. „Poczuj mnie. Mocno. Tak głęboko w tobie, „warknęłam, walcząc z moją spermą, próbując się podnieść.„ Idąc tak mocno na twojego kutasa.
”„ Chcę tego. Potrzebuję tego. Muszę poczuć, że przyszedłeś. ”„ Tak! Proszę, każ mi przyjść! ", Zawołała." Wbijam się w ciebie. Moje jaja uderzają o Ciebie.
Patrzę w twoje oczy. Zbliżam się tak blisko. Napełnię cię spermą. ”„ Proszę.
Proszę - jęknęła, po czym wciągnęła głośno oddech. Trzymała go, ręka pompująca wibrator zwalniała i stawała się coraz bardziej chaotyczna. Nagle wcisnęła w siebie zabawkę tak mocno, że część rączki wniknęła w nią i krzyknęła ledwo wymownym.
słowa: „Idę!”. Patrzyłem, jak wije się i miota na łóżku, zupełnie poza kontrolą w ferworze orgazmu. Jej twarz była czerwona, a usta szeroko otwarte, na przemian krzycząc jej ekstazę i ssące powietrze w jej wygłodniałe płuca.
To wszystko dla mnie. To było wszystko, co mogłem zrobić, by nie ryczeć jak potwór, kiedy warknąłem, „Tak, kurwa! Nadchodzi! "Wybuchłem jak wulkan w koszulę trzymaną mocno w mojej pięści. Pisnęła coś, z czego ledwo rozpoznawalne były tylko słowa we mnie. Walczyłem, żeby mieć otwarte oczy, bym mógł ją obserwować, a mój głos był tak cichy Nie było mnie słychać na drugim końcu domu, ale też nie radziłem sobie szczególnie dobrze. Nadchodziłem, siła moich wytrysków była tak silna, że prawie czułem się jak sikanie.
Przez długie minuty każdy z nas mógł Do drgnął i wzdychał, by złapać oddech. Wreszcie jęknęła i powiedziała: „Potrzebuję, żeby to było prawdziwe.” „Ja też.” „To niesprawiedliwe, że jesteś tak daleko”. Znam to uczucie: „Zgodziłem się.” Jeśli możesz sprawić, żebym podszedł tak mocno przez telefon, nie mogę sobie wyobrazić, jak dobrze by to było osobiście.
”„ Życzę ”.„ Mmm hmm. ”. Powoli ale na pewno zeszliśmy z naszych wysokości. Na szczęście nie słyszałem żadnych oznak życia z drugiego końca domu.
Z powrotem podciągnąłem spodnie, ale tak jak ona, kiedy rozmawialiśmy przez telefon, pozostała naga. Tym razem mogłem to zobaczyć. Po półgodzinnej rozmowie znowu zrobiło mi się ciężko. Oboje w pełni to wykorzystaliśmy. Potem rozmawialiśmy, żartowaliśmy i śmialiśmy się przez kolejne pół godziny, po czym niechętnie się rozłączyliśmy.
Odtąd uprawialiśmy seks telefoniczny lub wideo za każdym razem, gdy nadarzyła się taka okazja, a przy okazji generowaliśmy astronomiczne rachunki za telefon. W tym najgorszym momencie mojego życia, szczerze mówiąc nie sądziłem, że mogę mieć nadzieję na znacznie więcej. To było doskonałe. Nie wiedziałem, że kilka miesięcy później bogata przyjaciółka na czacie zaproponuje, że poleci jej latać ze mną na tydzień, a ten tydzień zamieni się we wspólne życie.
Po raz pierwszy spotkaliśmy się w listach, zgubiliśmy się i ostatecznie spotkaliśmy.…
🕑 7 minuty Prawdziwe Historie 👁 5,259Gdy byłem w marynarce wojennej przez rok, dostałem list od kogoś o imieniu Virginia. Dowiedziałem się, że pracowała w biurze przyjaciela. Przyjaciel zasugerował, aby wypełniła swój…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksukochać się ze ślicznotką, którą znam ze szkoły językowej.…
🕑 8 minuty Prawdziwe Historie 👁 7,287Imiona zostały zmienione, aby chronić zaangażowanych ludzi. Jak wielu z was wie, zeszłego lata przeprowadziłem się do nowego kraju, Izraela. Bez wchodzenia w te wszystkie polityczne bzdury, to…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksuJak zostałem rogaczem, zanim to się stało…
🕑 5 minuty Prawdziwe Historie 👁 82,680Stałem się chętnym rogaczem na długo przed tym, zanim zerżnęła pierwszego z wielu innych mężczyzn. Stało się to podczas zabawy i to, co wydawało się zabawą, było naprawdę…
kontyntynuj Prawdziwe historia seksu