Wyspa Vanessy - Rozdział trzeci

★★★★★ (< 5)

Po raz pierwszy widzę nago Vanessę.…

🕑 12 minuty minuty Powieści Historie

„Piszę powieść, której akcja toczy się w epoce wiktoriańskiej” – wyjaśniła Vanessa, gdy wycierałam twarz i włosy ręcznikiem, który mi wręczyła. „Noszenie odpowiednich ubrań pomaga mi wyobrazić sobie moją drogę do historii”. "Więc to dość seksowna historia, prawda?" domyśliłem się. „Niezupełnie w stylu wiktoriańskiej sagi w stylu Olivera Twista czy Davida Copperfielda”.

„Cóż, to jest to, co w biznesie nazywamy »rozpruwaczem staników«” – wyjaśniła Vanessa. – Stąd gorset – odpowiedziałem. – Dokładnie.

Stąd gorset. Ale muszę przyznać – wyznała – podczas pisania muszę stosować pewną autocenzurę. Moje delikatne czytelniczki wolą, żebym nieco przesłoniła szczegóły. pisząc scenę miłosną Lubię najpierw napisać własną wersję, zanim zmodyfikuję ją dla mojej publiczności”.

"Naprawdę?" – zapytałem, okazując zainteresowanie innym artystą procesem twórczym. – Czy możesz podać mi przykład? Łóżko Vanessy. „Nigdy nie pozwalam nikomu zobaczyć moich sprośnych wersji.

Ale… och, do diabła, przeczytam ci bardzo małe porównanie. Ale to jest w ścisłej tajemnicy. Couteau pisze porno w wolnym czasie”. - Rozwalić to? – zapytałem z niedowierzaniem. – Komu ja powiem? Mewom? – W porządku – powiedziała, wychodząc na chwilę z pokoju i wracając ze stertą papierów.

„Vanessa de Couteau. To nie jest twoje prawdziwe imię, prawda?" Zapytałem, gdy usiadła przy stole naprzeciw mnie. "Część Vanessy jest prawdziwa," odpowiedziała.

"Ale reszta to marketing." Przez chwilę przerzucała swoje papiery. „Ach, oto dobry przykład. W oryginale napisałem: „Oblizała usta na widok jego masywnego, pokrytego fioletowymi żyłkami kutasa, stojącego sztywno wyprostowanego, a światło świecy odbijało się od śladu pre-cum, który spływał po jego trzonie i kapał na nią nago.

brzuch”. „Nie mogłem uwierzyć, że słucham jej miękkiego, seksownego głosu wypowiadającego te słowa lub że stworzyła je jej wyobraźnia. Podczas czytania jej zachowanie było bardzo prawidłowe, jak u studentki prezentującej swój esej na zajęciach, i to sprawiło, że było to prawie nieznośnie seksowne, gdy patrzyłem, jak jej miękkie czerwone usta układają się w słowo „kogut”. Moja głowa kręciła się i byłem tak podniecony, że nie mogłem powstrzymać się od wyrzucenia: „Jeśli lubisz patrzeć na sztywne kutasy, możesz chcieć zobaczyć tę, którą właśnie mi podarowałeś.

– Ale, David – powiedziała ze słodkim uśmiechem. – Wydajesz się zapominać… Widziałam już twojego sztywnego kutasa. Wtedy nie będziesz miał nic przeciwko, jeśli zmniejszę dyskomfort – westchnęłam, wstając i rozpinając dżinsy, aby mój boleśnie ciasny kutas mógł wygodnie szturchać Wyciągnij głowę z moich majtek. — Och, kochanie — zawołała Vanessa, zasłaniając oczy z udawaną skromnością.

„Ale to moja wina, że ​​się z tobą drażnię, prawda? Teraz przeczytam ci publiczną wersję tego fragmentu. Nie, poczekaj chwilę, lepiej najpierw przeczytaj pierwszy, żeby móc je porównać bezpośrednio, jeden po drugim." Więc wzięła gazetę i ponownie przeczytała fragment, ale tym razem, kiedy doszła do słowa „kogut”, spojrzała znacząco na mojego sztywnego kutasa i oblizała usta, a potem mrugnęła dalej, czytając fragment. „Teraz w wersji skończonej” – kontynuowała – „Zmieniłam ten fragment na: „Położyła się na widok jego szalejącej męskości”.

To wszystko. Co wyjaśnia, dlaczego pisanie moich książek zajmuje tak dużo czasu. Gotowa wersja to tylko wierzchołek góry lodowej”. Potem odłożyła papiery i zwróciła uwagę na mojego kutasa.

„Myślę, że lepiej, żebyś się zwalił” – powiedziała. „Ten sztywny nie wygląda na to, że zniknie sam z siebie”. Nie mogąc uwierzyć własnym uszom, wstałem, ściągnąłem majtki i chwyciłem fiuta prawą ręką.

"Nie w kuchni!" zaśmiała się. – I nie przy damie. Straciłeś wszystkie towarzyskie wdzięki, żyjąc tu samotnie? Toaleta jest na dole korytarza. Kiedy wróciłem do kuchni, uspokoiwszy swoją frustrację i przyzwoiwszy, uśmiechnęła się i powiedziała: „Założę się, że jest lepiej. Naprawdę byłam dla ciebie okrutna.

a przynajmniej nie dzisiaj." Jedyne, co myślę, że mogę powiedzieć o Vanessie to to, że jest tak dobra, jak jej słowo. Nie dokuczała mi ponownie tego dnia. Zostawiła to do następnego dnia. Wtedy zaczęło się prawdziwe drażnienie.

Później Vanessa przyznała, że ​​chciała mnie zerżnąć od pierwszego dnia, kiedy przyłapała mnie na opalaniu na plaży, ale miała teorię, że gdyby oddała mi się przy pierwszej okazji, pomyślałbym tylko, że ona była dziwką i straciłaby zainteresowanie nią. Nie do końca się z tym zgadzam, ale muszę przyznać, że powodem, dla którego tak bezlitośnie dokuczała mi podczas pierwszego tygodnia pobytu na wyspie, był dobry. Mówią, że „Głód to najlepszy sos”, a Vanessa chciała, żebym była dobra i głodna, zanim dotrzemy do głównego posiłku. To samo dotyczyło samej siebie, bo kiedy się ze mną droczyła, musiała też pohamować własne apetyty. W jakim stopniu to zrobiła, wyjaśni później.

To właśnie następnego dnia po raz pierwszy zobaczyłem Vanessę całkowicie nagą. Postanowiłem złożyć jej wizytę około 10 rano. Nie planowałem jej podglądać.

Moja rozmowa z nią w kuchni była jeszcze bardziej ekscytująca niż podglądanie, które do tego doprowadziło. Chciałem tylko znowu z nią porozmawiać. Kto wiedział, dokąd to może prowadzić? Poszedłem wzdłuż plaży wokół wyspy, aż dotarłem do ścieżki prowadzącej na plażę Vanessy, do której, odciętej z obu stron małymi skalistymi klifami, trzeba było podejść pośrodku jej przestrzeni przez zagajnik palm. Kiedy minąłem ostatnie z drzew, zobaczyłem, że Vanessa stoi na plaży plecami do mnie. Była ubrana w tę samą jaskrawą chustę, którą miała na sobie, kiedy ją pierwszy raz spotkałem.

Czy to naprawdę mogło być zaledwie 3 krótkie dni temu? Postanowiłem nie wołać do niej. Będzie mnóstwo czasu, żeby dać jej znać, że tam jestem. Wolałem, żeby najpierw zmoczyła się. Myśl o niespiesznej rozmowie z nią, gdy siedziała na piasku obok mnie w swoich ociekających kąpielach, była ekscytująca.

Kiedy otworzyła chustę i upuściła ją na piasek u jej stóp, zdałem sobie sprawę, że ta szczególna fantazja nie spełni się dzisiaj. Vanessa była zupełnie naga. Czas wydawał się zamrożony, gdy stałem i gapiłem się na jej rozpływający się w ustach nagi tyłek.

Na jej ramionach i górnej części pośladków jej blada skóra pokryta była złocistymi piegami. Jest coś w kobiecie chodzącej zupełnie nago i bezwstydnie w jasnym słońcu. Nudyści zawsze podkreślają, że w tym, co robią, nie ma nic seksualnego i dla nich może to być prawda, ale nigdy nie mógłbym pojechać na obóz nudystów ani na plażę nudystów.

Widok nawet umiarkowanie atrakcyjnej kobiety, która robi codzienne rzeczy na zewnątrz, całkowicie nago, zawsze przyprawia mnie o twardość szybciej niż jakaś zdzirowata nastolatka otwierająca się przed badaniem ginekologicznym. Ale widok Vanessy w pełnej garderoby dla nudystów sprawił, że poczułam się tak sztywna, że ​​przysięgam, że mogłabym z nią podnosić ciężary. Soczysty sposób, w jaki jej dno podskakiwało, gdy zaczęła, na szczęście długi, zbieg plażą do morza, był dla mnie za dużo.

Spuszczając szorty, złapałem mojego twardego jak skała kutasa i pogłaskałem go, pogłaskałem i pogłaskałem, gdy patrzyłem, jak biegnie. Zanim jej stopy po raz pierwszy uderzyły w wodę, wiedziałem, że jestem w niebie, gdy upadłem na kolana i wyrzuciłem nasiona pełne dwa metry na piasek. Kiedy już złapałem oddech i Vanessę straciłem z oczu podczas długiego pływania, zacząłem myśleć o pełnym potencjale sytuacji. Vanessa musiała kiedyś wyjść z morza, a ponieważ nie było w pobliżu plaży, a ona zostawiła tu swoją okrycie, musiałem tylko poczekać i zobaczyć więcej. Ale co więcej, nie było potrzeby się ukrywać.

Pierwszego dnia przyłapała mnie na opalaniu się nago. Teraz, gdybym przypadkiem przechodził obok i zobaczyłem, jak się chudnie, nic mnie nie powstrzymało od rozmowy z nią, gdy była naga, tak samo jak ona ze mną. Właściwie im więcej o tym myślałem, tym bardziej mi się podobało. Zawstydziła mnie pierwszego dnia, a wczoraj dokuczała, pomyślałem.

Teraz mogę się zemścić. Stanę tutaj jak władca wyspy, podczas gdy ona chowa się na ląd z jedną ręką na piersiach i dłonią na cipce. Tak się nie stało, ale pewnie już się tego domyśliłeś.

Vanessa zwróciła się przeciwko mnie. Ale w moich bitwach z Vanessą odkryłem, że porażka okazuje się być o wiele bardziej zabawna, niż kiedykolwiek mogłoby być zwycięstwo. Włożyłam z powrotem szorty i usiadłam na piasku obok plażowej chusty Vanessy.

W końcu mogłem zobaczyć, jak płynie ciężko w kierunku brzegu. Moje serce biło szybko z wyczekiwania. Kiedy dotarła do płytszej wody, zauważyła mnie na plaży. Zamiast oddawać się swoim zwykłym igraszkom na delikatnych falach, skierowała się prosto w moją stronę.

– Cześć, David – krzyknęła. - Cudowny dzień, czyż nie. Byłem raczej zakłopotany jej niezmąconym zachowaniem.

Gdy zeszła na brzeg, mój niepokój i podniecenie wzrosło w równym stopniu. Dlaczego nie była zawstydzona? Dlaczego nie próbowała ukryć swojego soczystego, całkowicie nagiego ciała? Coś było nie tak. Gdy szła w moim kierunku, chłonąłem każdy szczegół jej ciała.

Jej pełne piersi kołysały się swobodnie. Były kremowobiałe z przyprószonymi piegami, a jej blade sutki sterczały od zimna wody, która wciąż kapała z jej skóry. Miała na brzuchu najmniejszą nutę garnka, coś, co zawsze mnie podniecało. Jej solidne biodra kołysały się z łatwością, a między nogami miała najbardziej bujny krzak czerwonych łonowych, jaki kiedykolwiek widziałem, nieco jaśniejszy i jaśniejszy niż włosy na jej głowie.

Jej ciało przypominało mi te wszystkie boginie seksu z lat pięćdziesiątych, których pożądałem, kiedy kobiety wyglądały jak kobiety, a nie na wpół zagłodzonych chłopców. „Cieszę się, że moja wczorajsza niegrzeczność cię nie powstrzymała” – powiedziała, opadając na piasek obok mnie. Jej pozycja z jedną nogą pod sobą, a drugą wyciągniętą była, delikatnie mówiąc, bardzo odkrywcza.

Nie mogłem się powstrzymać od gapienia się. Pośród plątaniny mokrych łon widziałam doskonale różowe wargi Vanessy. Nie trzeba dodawać, że mój kutas znów był twardy jak skała. Ale dlaczego nie była zakłopotana. Nie zachowywała się inaczej niż zachowałaby się, gdyby była w pełni ubrana.

Przez chwilę zastanawiałem się nawet, czy jest w pełni ubrana. Może straciłem rozum i tylko wyobrażałem sobie, że jest naga. – Co się dzieje, Davidzie? zapytała. – Wyglądasz na zaniepokojonego czymś. "Dlaczego nie nosisz kąpiących się?" Zapytałam.

„Cóż, pomyślałam, że wyjmę kartkę z twojej książki” – odpowiedziała. „Po co kąpać się, jeśli ty też nie masz? Zawsze dobrze jest być nago w wodzie. Nie zrobiłbym tego, gdyby w pobliżu był ktoś inny. Ale skoro na wyspie jesteśmy tylko ja i ty, i skoro jesteś artystą, który prawdopodobnie widział więcej nagich kobiet niż ja jadłem gorące kolacje, czemu nie?” "O tak," odpowiedziałem, starając się to rozegrać na luzie.

„Dla mnie naga kobieta nie jest bardziej ekscytująca niż kawałek wołowiny”. — Cóż, David — powiedziała, kręcąc głową — mam nadzieję, że nie będziesz się tak dokuczał za każdym razem, gdy idziesz do sklepu mięsnego. To nie było sprawiedliwe. Miałem na sobie ubranie, a ona nie, ale to ja byłem zakłopotany.

To po prostu nie w porządku. Jestem pewien, że jest coś o tym w regulaminie. – Och, w porządku – mruknąłem.

„Faktem jest, że jeśli będziesz tak chodzić, doprowadzi mnie to do szaleństwa”. Po chwili namysłu powiedziałem: „Ale nie zrozum mnie źle. Nie mam nic przeciwko temu. — Teraz, David — odparła.

— Nie musisz cierpieć. Powiem ci co. Kiedy mam zamiar kąpać się nago, dam ci pierścionek, żeby cię ostrzec. A potem możesz po prostu omijać ten koniec wyspy, dopóki nie włożę z powrotem ubrania. - To dobry pomysł - odpowiedziałem z kamienną twarzą..

Podobne historie

Road Trips for Peter (Rozdział czwarty)

★★★★★ (< 5)

To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…

🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767

Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział trzeci)

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Powieści Historie 👁 1,653

Jadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział pierwszy)

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Powieści Historie 👁 1,827

Zaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat