Steph dowiaduje się, jaka jest jej umowa z Mattem....…
🕑 23 minuty minuty Powieści HistorieDzień 13 Steph obudziła się ze snu tak jak przez ostatnie kilka dni…naga. Usiadła, czując się kompletnie oszołomiona. Nie wiedziała, czy powinna się położyć i spróbować jeszcze trochę przespać, czy po prostu wstać. Jedyne, co dziś wiedziała, to dzień, w którym miała spotkać się z Mattem Rocklerem i jego przyjacielem, z którym próbował robić interesy. Nie była podekscytowana tym faktem, ale wiedziała, że musi to mieć już za sobą.
Ostatnie dni mijały powoli. Głównie wszyscy po prostu wylegiwali się. Natalie albo rozmawiała przez telefon ze swoim chłopakiem, który mieszkał w Kolorado, ale z odgłosów tej rozmowy wynikało, że Cole był na obozie na lato. I pewnie dlatego tu była, prawdopodobnie nie chciała spędzać lata sama. Nate albo spędzał czas z Amandą, albo spędzał czas w samotności, aby ćwiczyć lub pracować nad następną powieścią.
Czasami rozmawiał przez telefon ze swoim wydawcą lub ze swoim menedżerem. Głównie wylegiwał się jak wszyscy inni. Amanda albo spędzała czas z Nate'em, po prostu zajmowała się domem, albo wylegiwała się jak wszyscy inni.
Steph musiała przyznać, że miło było spędzać czas w ciągu ostatnich kilku dni, widząc, jak odkąd tu przyjechała, jest albo zajęta w takiej czy innej formie. Więc z radością powitała okazję, by wypoczywać. Przynajmniej dogoniła i skończyła książki, które zaczęła, zanim musiała je odłożyć z powodu szkoły. Więc przynajmniej to był plus.
Wadą jest to, że nie miała okazji spędzać czasu z Chrisem, ponieważ w przeciwieństwie do niej był zajęty. Przynajmniej w czasie jej przestoju lekarz, którego wcześniej odwiedziła, w końcu się z nią skontaktował. Wyglądało na to, że wszystkie jej testy wykazały, że jest w doskonałym zdrowiu i nie jest w ciąży. Była wdzięczna, że wszystko wydawało się w porządku.
Ostatnie zmiany w jej ciele sprawiły, że zakręciła się w pętli, dając powód do zmartwień, ale musiała przyznać, że większość zmian była w jej umyśle. Przynajmniej to była dobra wiadomość. Nie wiedziała, czy mogłaby przetrwać dzisiaj, gdyby była w ciąży.
Właściwie zaczynała szukać powodu, żeby wyrwać się z dzisiejszego wieczoru. Zdecydowanie denerwowała się dzisiejszym wieczorem. No cóż. Steph wstała z łóżka i postanowiła wziąć szybki prysznic.
Wzięłaby kąpiel, ale nie była pewna, ile czasu będzie miała, zanim Matt ją wezwie. Wiedziała, że to się dzieje dziś wieczorem, ale nie była pewna, czy może sprawić, by przyszła wcześniej, zanim cokolwiek się stanie dzisiejszej nocy. Otworzyła drzwi prysznica i odkręciła gorącą wodę. Wskoczyła do środka i uznała, że dobrym pomysłem będzie ogolenie pudełka, nóg i dołów pod pachami.
Od ostatniego golenia minęło kilka dni. Szybko ogoliła to, co wymagało ogolenia, i przystąpiła do mycia włosów i kondycjonowania włosów. Kiedy to zrobiła, odcięła wodę, wytarła się, narzuciła szorty i podkoszulek z Tennessee, chwyciła iPhone'a i postanowiła zejść na dół na śniadanie.
Zeszła na dół i zobaczyła Natalie siedzącą przed telewizorem jedzącą miskę płatków śniadaniowych. Nate stoi przed piekarnikiem, który wydaje się coś gotować. Z jego zapachów pachniało pysznie. A Amanda wydawała się robić swoje normalne rzeczy. Przeczytaj poranną gazetę i popij kawę.
Tyle że ona siedziała w innej pozycji, żeby móc patrzeć na tyłek Nate'a, gdy on gotował. Widząc, jak Amanda siedziała w innej pozycji, zobaczyła ją: „Hej, śpiochu. Jak się masz dzisiaj rano?” Steph uśmiechnęła się, ale potajemnie chciała drażnić Amandę, ponieważ była tak smagana na Nate'u. „Będę lepszy, gdy dostanę kawę i jedzenie w żołądku”. Amanda uśmiechnęła się do niej: „Cóż, kawa jest dla ciebie gotowa.
I jestem pewna, że jeśli poprosisz brata, zrobi ci swoje specjalne śniadanie, które dla mnie robi. Albo możesz zrobić sobie coś do jedzenia” Amanda podniosła ją. podbródek w kierunku Natalie, „jak moja młodsza siostra tam”.
Steph spojrzała na Natalie delektującą się płatkami śniadaniowymi, zupełnie nieświadoma rozmowy, ponieważ oglądała jakiś nastoletni serial o wampirach. Spojrzała z powrotem na Nate'a, co robił, poczuła, co gotuje. Cokolwiek to było, pachniało całkowicie pysznie, ale wiedząc, że Nate jego specjalność zawsze była nie do przyjęcia. Steph uśmiechnęła się. – Nie wiem.
Jaki jest twój „specjalny” – cytując to, co specjalne palcami – „śniadanie, Nate?”. Nate spojrzał przez ramię i uśmiechnął się do niej. - Omlet z posiekaną papryką, pomidorami, szczypiorkiem, bekonem, bekonem kanadyjskim, szwajcarskim, cheddarem, pieprzem jack i serem colby. Steph uśmiechnęła się do siebie i pomyślała, że ta kombinacja chociaż raz brzmiała normalnie. To o wiele lepsze niż wtedy, gdy nakłada sos A-1 na swoje naleśniki, którego próbowała sama, ale nie była pewna, czy był dobry, czy nie, ponieważ była pijana, kiedy je jadła.
Większość jego braci z bractwa uważała to odkrycie za obrzydliwe, podobnie jak większość jej przyjaciół, kiedy zaczął nakładać sos A-1 na swoje naleśniki. Albo kiedy robił grillowane masło orzechowe i kanapki z bananami, naprawdę je uwielbiała, ale ponieważ były bogate w tłuszcz, rzadko je jadła. Albo jakakolwiek inna z jego dziwnych kombinacji jedzenia. Uśmiechnęła się do niego: „Tak, wezmę jedno podziękowanie. Brzmi dobrze”.
Nate wciąż patrzył na nią przez ramię z uśmiechem na twarzy. - Wolisz, żeby było łagodne czy ostre? Uśmiechnęła się do niego z nadzieją, wiedząc, o czym mówi. „Spicy jest dla mnie w porządku.
Minęło trochę czasu, odkąd mam coś innego niż łagodny”. Nate uśmiechnął się do niej. Skupił się z powrotem na kuchence i kontynuował gotowanie. Steph okrążyła Amandę i nalała sobie filiżankę kawy. Przez cały czas Steph zauważyła, że Amanda patrzy na nią, zdezorientowana tym, co się właśnie wydarzyło.
„Pytał tylko, czy chciałbym pokrojone w kostkę habanero i papryczki cayenne w moim omlecie”. Amanda tylko uśmiechnęła się do niej, jakby dziękując za wyjaśnienie. Steph nie musiała długo czekać, zanim Nate podsunął jej śniadanie. Spojrzała w dół na swój omlet i powąchała go, zanim zaczęła kopać.
Powąchała wszystkie składniki i pomyślała, że pachnie przepysznie. Szybko się pogrzebała, zanim Nate i Amanda zdążyli dokończyć własne omlety. Dobrze pachniało i smakowało jeszcze lepiej. Gotowanie Nate'a zawsze było dobre, właściwie to smutne, że jego gotowanie zawsze było lepsze niż jej.
Jej jedyną zaletą było to, że potrafiła ugotować każde danie z owoców morza lepiej niż on, wszystko, w czym był lepszy. Oczywiście, gdy masz dużo przestojów, tak jak Nate, między książkami, wydaje się, że udoskonaliłby niektóre przepisy. Nie zdziwiłaby się, że mógł wziąć udział w lekcjach gotowania w celu zbadania jednej ze swoich książek. Właściwie, jeśli dobrze pamięta, wziął kilka lekcji gotowania do jednej ze swoich książek. Po prostu nie pamięta, który to był.
Pamięta tylko, że książka nie była tak dobra, jak jego pozostałe. Ale jego krytycy wciąż zachwycali się książką. Steph spojrzała na Natalie, która wciąż oglądała serial o wampirach. "Przegapiłeś dobry omlet Natalie." Odwróciła głowę i spojrzała na Steph.
„Jestem pewna, ale po prostu nie miałam dziś ochoty na omlet. Poza tym staram się ograniczać do jedzenia jajek na śniadanie tylko raz na dwa tygodnie, kiedy jestem na wakacjach." Steph tylko spojrzał na nią przez kilka chwil i wzruszył ramionami: „Cóż, przegapiłeś. Było dobrze”.
Właśnie wtedy usłyszała, jak Nate chichocze za nią. „Tak, jest dobrze. Ale zapłacę za to później. jeśli słyszysz, jak ktoś płacze w łazience, to prawdopodobnie ja. Steph zwróciła swoją uwagę, gdy tylko zobaczyła, jak Amanda klepie go po ramieniu.
„To obrzydliwe”. Udawał, że kuli się, śmiejąc się. „Co? To prawda. Steph uśmiechnęła się do siebie i pomyślała, że może być tam z Nate'em, ale nie zamierzała przyznać się do tego głośno. Miała tylko nadzieję, że nie uderzyło ją to z nadzieją do jutra.
Może posiadanie czegoś tak gorącego nie było to prawdopodobnie dobry pomysł z jej nadchodzącymi wydarzeniami dzisiejszego wieczoru. No cóż, teraz nic nie może na to poradzić. Steph postanowiła udać się na górę i przygotować się na zobaczenie, jak nie wiedziała, kiedy ma spotkać się z Mattem w celu dziś wieczorem. Cokolwiek to będzie.
W tej chwili tak naprawdę nie miała czasu się nad tym zastanawiać. Steph szybko zmieniła ubranie w coś prostego. Tylko czarną koronkową bieliznę, krótkie spodenki, czarny podkoszulek i trampki Kiedy zadbała o ubranie, musiała skupić się na wyprostowaniu włosów i nałożeniu niewielkiej ilości makijażu.
Zrobiła to, ponieważ nie wiedziała, czy Matt będzie kazał komuś zrobić jej cały makijaż, czy gdyby miała kostium. Cokolwiek to było, miała nadzieję, że… wkrótce się dowie, stąd prosty strój, dopóki nie dowie się więcej od Matta. Steph wróciła na dół po czterdziestu minutach przygotowań. Nie była zaskoczona, że Natalie wciąż siedziała przed telewizorem oglądając swój nastoletni wampirzy program. Spojrzała z powrotem do kuchni, w której ostatnio widziała Amandę i Nate'a, tylko po to, by stwierdzić, że ich tam nie ma.
Wzruszyła ramionami i pomyślała, że mogą spędzić trochę czasu na górze. Gdyby była Amandą, prawdopodobnie robiłaby to samo, gdyby Nate nie był jej bratem. Zobaczyła, że sprzątają wszystko, jedyne, co teraz leżało na kuchennym blacie, to małe pudełeczko. Podeszła do skrzynki i zauważyła, że była zaadresowana do Amandy.
Nie rozpoznała adresu zwrotnego ani nazwy firmy, ale sądząc po dźwiękach firmy, mógł to być kostium, który Amanda kazała założyć dla Nate'a. Chciała go otworzyć, żeby zobaczyć, jaki kostium wybrała i jak to wygląda. Potem zdecydowała, że Amanda może ją pokazać przed założeniem go dla Nate'a, aby mogła wyrazić zgodę na kostium. Zdecydowanie postanowiła pójść na górę, żeby przerwać te dwa pieprzone ptaki, żeby mogła teraz zobaczyć kostium.
Steph zdecydowała, że najlepiej będzie pozwolić Amandzie przyjść do niej z tym, co jest w pudełku. Wyciągnęła telefon, żeby sprawdzić, czy Matt dzwonił, czy zostawił jakąś wiadomość, tylko po to, by nic nie znaleźć. Wzruszyła do siebie ramionami i postanowiła wrócić na górę i trochę poczytać. Steph weszła do swojego pokoju i poszukała swojej kolekcji książek, które przyniosła, i znalazła tę, którą musiała przeczytać w następnej serii.
Przyznała, że nie była wielką fanką całej fali wampirów, która się obecnie dzieje, ale przynajmniej ją lubiła. Otworzyła książkę, której szukała. Steph dostała jakieś dwanaście rozdziałów do książki, zanim zapukano do drzwi. "Wejdź." Amanda wsunęła głowę, "Jesteś zajęta?" Steph włożyła zakładkę do książki, oszczędzając miejsce na początku rozdziału trzynastego. Do tej pory książka trafiła w suche miejsce w serii, ale odpowiadała na pytania o to, co dzieje się z postacią i jak stała się tak silna.
Odłożyła książkę: „Nie, nie jestem zajęta. Co się dzieje?” Amanda weszła do pokoju z pudełkiem stojącym na kuchennym blacie i zamknęła za sobą drzwi. Spojrzała na Steph i położyła pudełko pod stopami Steph. - Myślę, że kostium, o którym rozmawialiśmy, przyszedł dzisiaj.
Chciałem ci go pokazać, żebyś mógł mi powiedzieć, co o nim myślisz, zanim założę go dla Nate'a. Steph uśmiechnął się do niej. - No, na co czekasz? Otwórz to. Steph oko rzuciła się na pudełko, próbując zapanować nad chęcią rozerwania go na strzępy, ale to nie była Amanda.
Amanda uśmiechnęła się do niej. Szybko otworzyła pudełko i wyjęła z niego cztery różne małe paczki. Dlaczego do cholery były tam cztery małe torby? Doszła do wniosku, że Amanda nie może zdecydować, który kostium wybrać i prawdopodobnie właśnie z tego powodu zamówiła inne.
Steph chwyciła każdą torbę i zobaczyła, że dwa z nich to stroje Supergirl, a dwa to stroje Spidergirl. Każdy miał wizerunek modelki w kostiumie i Steph musiała przyznać, że wszystkie były całkiem urocze. Pomyślała, że tego, którego Amanda nie używała, prawdopodobnie mogłaby pożyczyć, aby dać Chrisowi prywatny pokaz. "Dobrze?" Steph odwróciła swoją uwagę od zdjęć poszczególnych kostiumów na pytający wyraz twarzy Amandy: „No co?”. "Który powinienem nosić?" Steph przyglądała się każdej z nich przez chwilę i zdecydowała, że prawdopodobnie byłoby lepiej, gdyby Amanda nosiła je, aby Steph mogła zdecydować, która z nich byłaby lepszą decyzją.
- Nie wiem. Przymierz jeden z nich i zobaczmy, jak wygląda. Steph obserwował, jak Amanda przemyślała to, zanim w końcu coś powiedziała: „W porządku. To ma sens”.
Steph złapała jeden ze strojów Supergirl i rzuciła nim w nią. - Najpierw wypróbuj ten. Zamknę drzwi, żeby nikt, głównie Nate, nie zobaczył go, zanim podejmiemy decyzję.
Amanda uśmiechnęła się do niej i rozebrała paczkę, podczas gdy Steph wstała, zamknęła drzwi, które umożliwiały wejście do jej pokoju, i usiadła z powrotem na łóżku. Amanda zabrała całą zawartość paczki, zniknęła w łazience i zamknęła drzwi, żeby ją założyć. Steph podniosła książkę z powrotem i zaczęła czytać tam, gdzie skończyła.
Steph nie zaszła zbyt daleko w książce, może kilka stron, zanim Amanda otworzyła drzwi i weszła do pokoju, ujawniając wygląd kostiumu. Steph spojrzała na nią i niemal dosłownie musiała podnieść jej szczękę. Kostium miał naprawdę wysokie buty ze sztucznego lateksu, które sięgały do połowy łydki na nogach Amandy i prawdopodobnie zwiększały ją o cal. Może najwyżej dwa cale.
Spódnica była ekstremalnie krótka, zakrywała tylko tyle, ile było to dozwolone… ledwo. Mogła powiedzieć, że Amanda miała na sobie stringi, które były dołączone do kostiumu, ale widziała, że prawie nic nie zakrywały i były ledwie na tyle duże, by emblemat znajdował się tuż przy wargach cipki. Zobaczyła, że ma pasek z tkaniny, który miał wyglądać jak pasek z komiksów. Jej oczy nadal się podnosiły, by zobaczyć, że Amanda ma na sobie prostą koszulkę mini z długimi rękawami z herbem „S” na piersi.
A mini peleryna była z tyłu. Steph nie mogła dokładnie stwierdzić, czy peleryna była przymocowana do koszuli, czy też musiała być schowana po założeniu koszuli. Tak czy inaczej kostium był bardzo pochlebny, ale wyglądało na to, że Amanda zbyt mocno się starała. To i wyglądało na to, że było zbyt zdzirowate. "Dobrze?" Steph zebrała myśli inne niż chęć zerwania kostiumu i zabawy z Amandą.
„Powoli się odwróć, abym mógł uzyskać lepszy obraz”. Amanda zrobiła, o co poprosił Steph i powoli się odwróciła. Spódnica nie poruszyła się zbytnio, głównie dlatego, że Amanda poruszała się zbyt wolno, by rzeczywiście się poruszyć. Ale gdy tylko Amanda pokazała Steph swój tyłek, zauważyła, że spódnica podniosła się z przodu i pokazała dół jej pośladków.
Przynajmniej z tego widoku może stwierdzić, że peleryna była częścią koszuli. Kiedy Amanda wykonała swój powolny obrót, Steph powiedziała, co sądzi o kostiumie: „Wygląda dobrze. Jeśli dobrze ułożysz włosy, możesz je zdjąć. Myślę, że stringi są trochę za małe, prawdopodobnie byś lepiej załóż swój własny lub nie noś go wcale. Nie jestem jednak pewien, czy jest to kostium, którego szukamy, aby zaimponować Nate'owi.
Amanda szybko odetchnęła z ulgą. – Ja też tak myślałam, kiedy zobaczyłam, jak to wygląda, kiedy ją założyłam. Steph zachichotała. „Cóż, to dobrze”, rzuciła w Amandę drugim kostiumem Supergirl, „wypróbuj ten teraz”. Amanda uśmiechnęła się i szybko zniknęła z powrotem w łazience.
Po kilku chwilach Amanda wyszła z łazienki w innym kostiumie Supergirl. Teraz ten kostium bardziej do niego pasował. W butach udało się tym samym gdzie jechać do około połowy łydki. Dodano około cala lub dwa do wzrostu Amandy. Spódnica jechała trochę niżej, może trochę za połowę uda.
Pasek wyglądał bardziej realnie. Koszula z długim rękawem nie była tak obcisła, ale przynajmniej podtrzymywała piersi Amandy. Peleryna była prawdziwą peleryną i musiała być schowana, zamiast być częścią koszuli. Peleryna sięgała przynajmniej do pleców Amandy, podczas gdy druga ledwo sięgała poniżej jej łopatek. A ta miała naszyjnik, który nosił tuż nad jej dekoltem i miał herb „S”.
Naszyjnik był tani, ale zdecydowanie sprawił, że kostium był bardziej popularny. Steph rozejrzała się po kostiumie. — Przynajmniej ten wygląda dziesięć razy lepiej niż poprzedni. Proszę, powiedz mi, że stringi są trochę większe niż poprzednie? Amanda tylko uśmiechnęła się, potwierdzając podejrzenia Steph. „Myślę, że znaleźliśmy tę.
Nadal układałabym włosy, prawdopodobnie odwracając je tylko na jedną stronę. Od ciebie zależy, czy chcesz nosić stringi, czy nie”. Amanda znów się do niej uśmiechnęła i wyraźnie stwierdziła, że nie może powstrzymać radości ze słuchania tego, co mówi Steph. Steph odwzajemniła uśmiech, chwyciła pozostałe dwa kostiumy i rzuciła nimi w Amandę. "Równie dobrze mogę zobaczyć, jak one wyglądają." Amanda lekko zachichotała.
„W porządku”. Szybko zniknęła z powrotem w łazience. Kilka chwil później Amanda wyszła w pierwszym stroju Spidergirl.
Steph od razu wiedziała, że ten kostium był kostiumem czteroczęściowym. Każdy kawałek wyglądał, jakby był namalowany na Amandzie z luźnym paskiem, który wyglądał, jakby mógł odpaść. Maska na nim całkowicie zakrywała głowę Amandy, az ilością włosów Amandy wyglądała zupełnie dziwnie. Nie była do końca pewna co do kostiumu. Wyglądała dobrze, ale wyglądała lepiej, gdyby maska była czymś, co zakrywało tylko jej oczy.
Było naprawdę ciasno, dolna część wyglądała jak spandex. Kostium oczywiście nie zawierał żadnych majtek. Lub wsparcie dla piersi o to chodzi. „Nie wiem o tym kostiumie, Amando. Może zadziałać, jeśli twoje włosy były krótsze lub nie była to kompletna maska.
Wypróbuj ten drugi”. Amanda ponownie zniknęła w łazience i wróciła kilka chwil później. Ten kostium był prawie taki sam jak poprzedni. Ale miał tylko osłonę oczu zamiast pełnej maski na głowę.
przynajmniej wyglądało to lepiej. „Myślę, że ta Spidergirl jest lepsza, ale obie wyglądają, jakby nie było łatwo się do nich dostać. Na twoim miejscu wybrałbym drugi strój Supergirl. Działa lepiej.
Pamiętaj, żeby odwrócić włosy na jedną stronę, żeby działały lepiej. Amanda uśmiechnęła się do niej. „Dzięki. Myślałem, że bardziej podobał mi się drugi kostium Supergirl. Swoją drogą, dlaczego w ogóle tu byłaś? Steph spojrzała w dół na swoją książkę, którą czytała, zanim spojrzała na Amandę.
„Och, pomyślałam, że poczytam trochę, zanim znów spotkam Matta”. Amanda podniosła ją. brew na nią, „Znowu Matt, co?” Steph nadal patrzył Amandzie w oczy. „Tak. Wyjaśnię później.
Więc kiedy czekam, żeby się z nim spotkać, pomyślałem, że nadrobię trochę poczytania. Amanda tylko spojrzała na nią, gdy była jeszcze w swoim stroju Spidergirl, „Ok. Cóż, jeśli chcesz być towarzyski, jesteśmy na dole. Amanda już miała wyjść, kiedy Steph ją powstrzymała: „Uh Amanda, czy nie sądzisz, że powinnaś najpierw się przebrać z powrotem?” Amanda spojrzała w dół i zdała sobie sprawę, że wciąż jest w kostiumie, „O cholera".
Wbiegła z powrotem do łazienki i szybko przebrała się z powrotem w koszulę i majtki. Zanim wyszła z pokoju, ponownie zwróciła na siebie uwagę: „Czy masz coś przeciwko, jeśli zostawię tu te kostiumy, więc Nate Nie widzisz ich? Steph wzruszyła ramionami z uśmiechem na twarzy. To twój dom.
Amanda uśmiechnęła się do niej. „Dzięki”. I wyszła z pokoju.
Steph spojrzała na swój telefon, żeby sprawdzić godzinę, i zobaczyła, że było trochę później. Cholera, zaczynała się niepokoić. Zdała sobie sprawę, że była ciekawa, co się dzieje i co może się wydarzyć dzisiejszego wieczoru. Zastanawiała się też, kiedy dostanie telefon od Matta. Zaczęła ponownie zastanawiać się, czy zostanie w swoim pokoju, aby poczytać książkę podczas oczekiwania.
Myślała, że może zejść po schodach, żeby być towarzyska. Miała właśnie wstać, by spotkać się z Natalie, Amandą i jej kościanym bratem. Była pod telefonem, zapiszczała na nią, mówiąc, że otrzymała wiadomość tekstową. Była zdumiona, jak szybko odebrała telefon i sprawdziła, co mówi wiadomość. Odblokowała telefon, na którym wyświetlał się SMS od Matta.
Miała szczęście, że zapisała jego numer telefonu w swoim telefonie, inaczej nigdy by go nie rozpoznała. Jakby wiadomość nie powiedziała jej, że to nie Matt. „Wysyłam limuzynę po ciebie.
Do zobaczenia za chwilę. M.” Świetnie, teraz wiedziała, że wszystko się wydarzy, czy tego chce, czy nie. Zaczynała się denerwować. Zeszła po schodach i nie musiała długo czekać na pukanie do drzwi. Szybko otworzyła drzwi, by zobaczyć Arthura.
Przynajmniej poczuła ulgę, widząc, że to ktoś, kogo znała. - Hej Arthur. Jak się masz? Uchylił kapelusza w jej stronę. „Popołudniowa Steph.
W porządku. Dziękuję, że pytasz. Lepiej ruszajmy, pan Rockler czeka na ciebie. I powiedział mi, żebym się nie włóczył.
Steph roześmiała się. – Cóż, nie chcemy, żeby czekał. – Spojrzała przez ramię na wszystkich, którzy patrzyli na nią siedzącą na kanapie.
– Do zobaczenia później. Nie wiem kiedy wrócę. Prawdopodobnie jutro. Wszyscy jednocześnie pożegnali się. Jazda nie trwała długo, zanim dotarli do posiadłości Rocklerów, może dwadzieścia minut.
Poza tym może stwierdzić, że Arthur jechał trochę szybciej niż zwykle. Oczywiście, że widziała to przez nadmierną przepustnicę w silniku. Ale domyślała się, jak ważna wydawała się Mattowi ta sprawa, nie zdziwiło jej to, że Arthur przyspiesza, by zdążyć na czas. Wysiadła z limuzyny i podeszła do drzwi wejściowych.
szła w kierunku drzwi wejściowych, spodziewając się, że strażnik stojący przy drzwiach wejściowych przeszuka ją, zanim ją wpuści, ale po prostu otworzył przed nią drzwi i uśmiechnął się, gdy przechodziła obok. być groźbą. Przynajmniej jeszcze nie jest. Dopóki umowa się nie powiedzie, a on jej płaci, jest z nią całkowicie fajny. Weszła do miejsca, gdzie tuż za wejściem stała kobieta.
Gordan? Steph spojrzał na kobietę i po prostu skinął głową. Kobieta wyglądała znajomo, ale nie mogła powiedzieć skąd. Prawdopodobnie z nocy, kiedy została wystawiona na aukcję. Nie była do końca pewna, tej nocy była trochę upieczona.
„Proszę za mną.” Kobieta odwróciła się i zaczęła wchodzić po schodach w kierunku pokoju, w którym zawsze był Matt. Przynajmniej pokój, w którym Steph i Amanda zawsze go spotykały. Niechętnie podążyła za kobietą po schodach w kierunku pokoju.
Dotarli do pokoju i kobieta otworzyła drzwi. – Pani Gordan jest tu dla ciebie. Steph spojrzała przez ramię kobiety i zobaczyła, że pokój jest dość oświetlony, ale nie do końca oświetlony tak, by mogła zobaczyć wszystko w pokoju.
"Bardzo dobrze. Proszę wejść Stephanie." Głos był oczywiście Mattem. Niechętnie weszła do pokoju. Kobieta stojąca za nią: „Czy jest coś jeszcze, co mogę zrobić, sir?” W końcu Steph zobaczyła Matta siedzącego na krześle przy biurku, czego nigdy wcześniej nie zauważyła. To lub meble w pokoju obracają się w zależności od okoliczności.
- Nie, to na razie wszystko. Dziękuję Lexi za przyprowadzenie do mnie Stepha. Dam ci znać, jeśli będę czegoś jeszcze potrzebował. Steph spojrzał przez ramię i zobaczył, jak Lexi się kłania. „Bardzo dobrze, sir”.
I zamknęła za sobą drzwi, zamykając Steph w kryjówce Matta Rocklera. Steph rozejrzała się, by sprawdzić, czy jest w tym samym pokoju. Miał taki sam układ jak poprzednio. Biblioteczka wciąż leżała tam, gdzie była z poprzedniej nocy.
Jedyną różnicą było to, że nie było już stołu i krzeseł. Nie mogła już tego znieść. „Czy to tylko ja, czy zmieniasz meble na tę okazję?” Matt w końcu podniósł wzrok znad komputera, na którym miał oczy, i uśmiechnął się do niej. „Coś w tym rodzaju. Proszę usiądź wygodnie, będę z tobą za minutę”.
Zwrócił uwagę z powrotem na komputer. Steph rozejrzała się i znalazła kanapę, na której siedziała ostatnim razem, i szybko usiadła. Obserwowała Matta, który przez kilka chwil koncentrował się na komputerze, zanim w końcu zamknął laptopa.
Po zamknięciu laptopa Matt spojrzał na nią i uśmiechnął się. – Tak się cieszę, że udało ci się to zrobić. Warknęła na nią tylko oczami.
„Uhm. Więc kiedy Patrick będzie tu z Moniką, żebyś mogła prowadzić swój interes?” Uśmiechnął się do niej. „Cóż, cieszę się, że przechodzisz od razu do rzeczy” – spojrzał na zegarek – „powinni tu być za kilka godzin”. Westchnęła, "No to skończmy z tym…".
Francine dowiaduje się, czy dostanie awans…
🕑 5 minuty Powieści Historie 👁 2,243Kilka tygodni później Francine pojawia się przy biurku do pracy. Nerwowo czeka, żeby się dowiedzieć, czy dostała awans na superwizora, czy nie. Umieszcza się w swojej kabinie, kiedy podchodzi…
kontyntynuj Powieści historia seksuZgodnie z obietnicą, wieczór rozpusty Racheli właśnie się rozpoczął...…
🕑 19 minuty Powieści Historie 👁 1,697Kiedy klęczałem nago przy stole porozrzucanym resztkami wieczornego posiłku i szukałem czegoś, co uśmierzy gryzący głód w żołądku, dotarło do mnie, że ci ludzie nie darzą mnie…
kontyntynuj Powieści historia seksuTalia i ja przybywamy na Hawaje i zaczyna się zabawa.…
🕑 8 minuty Powieści Historie 👁 1,929Wyspę Kauai odwiedziłem już kilka razy, ale dla Talii był to pierwszy raz. Mieliśmy dwa tygodnie, aby cieszyć się tropikalnym rajem i nie mogłem się doczekać, aby pokazać jej wiele moich…
kontyntynuj Powieści historia seksu