Tata mojego przyjaciela 4

★★★★(< 5)

Kiedy jesteś w ciąży, musisz przejść przez wiele konfrontacji…

🕑 14 minuty minuty Powieści Historie

Więc następnego dnia wróciłem do domu. Moja mama dosłownie nie miała pojęcia, że ​​uprawiam z kimkolwiek seks. Ale zabrałem ze sobą Johna. Nie byłam jednak pewna, czy to poprawi sytuację, czy nie.

Siedziała na kanapie i oglądała The Talk. - Hej, kochanie. Tak dużo byłeś u Jeanette, że myślałem, że się tam wprowadzisz - powiedziała moja mama Christina. - Cóż, gówno się zdarza - odpowiedziałem pod nosem. - Och, cześć, John, prawda? - zapytała Christina.

„Tak, jestem John, tata Jeanette” - odpowiedział John. - OK, spoko. Dlaczego nie usiądziesz? - zapytała Christina. Potem oboje powoli usiedliśmy na drugiej kanapie w salonie.

„Mamo, może zechcesz wyłączyć telewizor. Mam kilka wiadomości do przekazania” - powiedziałem. Była co najmniej trochę sceptyczna. Zobaczyła, że ​​mówię poważnie, i nie była pewna, dlaczego John był tutaj z tego powodu.

- Cóż, myślę, że będziemy potrzebować trochę prywatności, John. To brzmi poważnie - powiedziała Christina. - Nie, to też o nim, mamo - odpowiedziałem. "OK, co to jest Callie?" - zapytała Christina. Potem wziąłem bardzo głęboki oddech.

To było o wiele więcej niż bomba, którą miałem na nią rzucić. "Dobrze co to jest?" - zapytała Christina. „Mamo, jak wiesz, byłem w domu Jeanette, dużo ucząc się do szkoły,” odpowiedziałem. "Tak?" - zapytała Christina.

Potem opuściłem głowę. Czułem się trochę zawstydzony. - Cóż, widywałem się z kimś przez ostatnie kilka miesięcy - powiedziałem. - Masz na myśli seksualnie, u Jeanette? - zapytała Christina.

- Tak. Szczerze mówiąc, było bardzo dobrze. Nie wydaje mi się, żeby któreś z nas wiedziało, dokąd to zmierza, byliśmy tylko razem i zobaczyliśmy, dokąd nas to doprowadzi - odpowiedziałem.

Wtedy myślę, że było wystarczająco dużo elementów, żeby mogła coś złożyć. Ale ona nadal miał jednak pytania. „Czy masz na myśli, że ty i ten facet rozwinęliście uczucia?” zapytała Christina. „Tak.

Słuchaj, mamo już nie będę owijać w bawełnę. Jestem w ciąży - odpowiedziałem. A potem była po prostu oszołomiona i wściekła. - Jesteś kurwa w ciąży? Ale teraz jesteś na studiach - powiedziała Christina. - Cóż, ten facet mnie kocha i chce się tym ze mną zająć - odpowiedziałem.

- I przyprowadziłeś Johna do siebie, bo chcesz, żeby upewnił się, że tego nie zrobię. wstać i pobić tego gówna tego, kto cię przewrócił? "zapytała Christina, wstając.„ Nie, on jest ojcem! "Krzyknąłem. Potem znów spojrzała oszołomiona i powoli usiadła z powrotem.

usłysz to - powiedziała Christina. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Najwyraźniej nie była szczęśliwa, że ​​w ogóle jestem w ciąży, i oczywiście fakt, że John był ojcem, nie poprawił tego. mojego domu.

Kiedy poszłaś do college'u, powiedziałem ci, że jeśli zaszłaś w ciążę, byłaś sama. Teraz robisz to z nim? Jest od ciebie jakieś 20 lat starszy. Co do cholery jest z tobą, Callie? "Zapytała Christina.

Wtedy byłam tylko we łzach, a John mnie przytulił.„ Hej, ona jest młodą dorosłą i jedynym człowiekiem. Ludzie głośno popełniają błędy. Nie bądź dla niej taki surowy - powiedział John.

- Hej, pierdol się. Nie mogłeś znaleźć kogoś w swoim wieku? ”Zapytała Christina.„ Cóż, to się po prostu stało, nie ma znaczenia jak ”, odpowiedział John.„ I naprawdę ją kochasz? ”Zapytała Christina.„ Tak. Ja też tam będę dla niej.

Nie byłem z nikim tak szczęśliwy od czasu mamy Jeanette. A fakt, że jesteś taką suką, przyprawia mnie o mdłości - odparł John. - Cóż, gratulacje, ona jest teraz twoim problemem - powiedziała Christina.

Potem wstała i wyszła z pokoju. Byłem we łzach, nie mogłem w to szczerze uwierzyć, ona wciąż była moją mamą i wiem, że powinnam była być bezpieczniejsza, ale jednak. Wtedy John pocieszył mnie. - Nie wiem, dlaczego ona jest taka.

Ale nic nam nie będzie. Masz Jeanette i mnie - powiedział John. Potem raz go pocałowałem. "Naprawdę mnie kochasz i chcesz tego dziecka?" Zapytałam.

- Oczywiście, że tak. Jeanette zbyt długo jeździ jedynym dziecięcym pociągiem. Chcę, żebyś się do nas wprowadził. Wyrzuca cię, więc chodź ze mną - odpowiedział John.

Podobała mi się propozycja, ale szczerze mówiąc byłem na płocie. - Ale czy naprawdę chcesz, żebym się wprowadziła? Czy nasza oferta, którą oferujesz tylko z jej powodu? Zapytałam. - Chyba jedno i drugie. Ale kocham cię Callie, jeśli musisz rzucić szkołę, to możemy to później nadrobić, obiecuję - odparł John.

Potem ponownie go pocałowałem, spakowałem się i wprowadziłem do domu Johna i Jeanette. Moja mama jednak nic nie powiedziała. Kiedy wchodziliśmy do domu Johna, Jeanette oglądała telewizję. "Co się wprowadzasz?" Zapytała Jeanette. „Tak” - odpowiedziałem.

Była podekscytowana, widząc, jak się wprowadzam. Wstała i podeszła do nas. - Cholera, teraz będziemy pieprzonymi współlokatorami - powiedziała Jeanette. - Tak, coś w tym stylu.

Moja mama mnie wyrzuciła, a twój tata zaprosił mnie, żebym się wprowadziła do was dwojga - odpowiedziałem. Potem Jeanette mocno mnie przytuliła. Współczuła mnie i jej będącemu najlepszym przyjacielem, jak mogła nie? Znowu poczuła mój żołądek.

- Cóż, przynajmniej pozwolisz mi być matką chrzestną, prawda? Zapytała Jeanette. „Cóż, jest teraz szeroko otwarty, a ty biegniesz bez sprzeciwu. Muszę więc powiedzieć, że teraz wygląda to naprawdę dobrze” - odpowiedziałem.

Więc na razie położyliśmy wszystkie moje rzeczy na kanapie. John i ja musieliśmy porozmawiać o kilku rzeczach. Więc Jeanette dała nam kilka minut prywatności. "Jak się teraz masz?" Zapytał John. „Myślę, że wszystko w porządku.

Po prostu nie mogę uwierzyć, że moja mama tak zareagowała. To znaczy nadal jestem jej córką, a ona po prostu nie chciała mieć teraz ze mną nic wspólnego,” odpowiedziałem. Potem mocno mnie przytulił i przez minutę położyliśmy się przytuleni. - Cóż, gówno się zdarza, Callie i nie zawsze możesz pozwolić, by życie cię przygnębiło. Tak jak powiedziałem, masz nas.

Możesz z nią spać, jeśli chcesz - powiedział John. - Ale czy nie chcesz ze mną spać? Zapytałem, kiedy się pochyliłem. Potem pochylił się i raz mnie pocałował. - Cóż, tak. Ale nie chcę teraz wywierać na nas zbyt dużej presji.

Jesteś już w ciąży, a po tym właśnie się stało. Czy tego chcesz? Zapytał John. „Tak. Chcę zacząć z tobą sypiać i mieć z tobą prawdziwy związek. Jeśli mieszkamy razem i nie ukrywamy tego już przed członkiem rodziny,” odpowiedziałem.

Potem ponownie mnie przytulił. Potem oboje położyliśmy się, żeby jeszcze trochę przytulić. - OK, mam nadzieję, że wiesz, w czym teraz jesteśmy oboje - powiedział John. - Po prostu obiecaj mi, że naprawdę mnie kochasz i chcesz tego dziecka - odpowiedziałem. „Obiecuję, że cię kocham i obiecuję, że chcę z tobą tego dziecka.

Ale wiem, że to opóźni studia przynajmniej o kilka lat. Chcę, żebyś też tego chciał,” powiedział John. - Chcę tego, przysięgam - odpowiedziałem. Następnie ponownie się przytuliliśmy i pocałowaliśmy.

Przytulaliśmy się przez kilka minut i Jeanette wróciła z nami do salonu. - Więc czy nie będzie dla ciebie dziwne, gdy zacznę spać z twoim tatą? Zapytałem Jeanette. Potem usiadła z dziwnym wyrazem twarzy. - Pewnie, że tak. Ale tego oboje chcecie? Oboje chcecie zatrzymać dziecko? Zapytała Jeanette.

- Tak. W końcu będziesz mieć brata lub siostrę - odpowiedziałem. - Cóż, wydaje mi się, że to fajne - powiedziała Jeanette. Najwyraźniej miała z tym pewne problemy.

Nie była tak energiczna, kiedy jej o nas opowiedzieliśmy. Nie narzekała już na Briana ani nie mówiła o szkole. Nie byliśmy pewni, jak to zniesie. - Czy to oznacza, że ​​stracę cię jako najlepszego przyjaciela? Zapytałam.

"Nie Callie. To jest po prostu ogromne. Oczywiście cieszę się, że się wprowadzasz. Ale to wciąż jest po prostu ogromne, po prostu dowiaduję się o was dwojgu i że też jesteście w ciąży?" .

Nadal kocham cię jak siostrę, ale to jedna wielka bomba - odpowiedziała Jeanette. Potem ją przytuliłem. Wydaje mi się, że w pewnym sensie po prostu ukradłem jej tatę. Nie byłam pewna, jak mam się szczerze czuć. - Cóż, od czasu do czasu pozwolisz mi zmienić pieluchę i wszystko inne, prawda? Zapytała Jeanette.

„Zobaczymy, czy zdołamy cię wcisnąć tu i tam” - odpowiedziałem. Potem znów się przytuliliśmy i przenieśliśmy moje rzeczy do pokoju Johna. Włożyłem tam swoje ubrania i inne rzeczy.

Kiedy skończyliśmy, wszyscy znów poszliśmy na kanapę, a ja usiadłem pośrodku nich. - Cóż, masz nadzieję na chłopca czy dziewczynkę? Zapytała Jeanette. - Cóż, twój tata ma już dziewczynę, więc myślę, że chłopca - odpowiedziałem. "Mam już córkę?" Zapytał John.

- Inteligentny tyłek - odpowiedziała Jeanette. „Ale czy na pewno dasz sobie z tym radę? Nie chciałem ukraść twojego najlepszego przyjaciela,” powiedział John. „Nic mi nie będzie, tato.

Trochę mi to przeszkadza, ale w końcu sobie z tym poradzę,” odpowiedziała Jeanette. Cóż, to było lepsze niż całkowite wkurzenie. Ale fakt, że byłam w ciąży, wywarł na nią większy wpływ, niż zdawała sobie sprawę.

Sama podniosła moją koszulę i ponownie poczuła mój żołądek. Wtedy wpadłem na jeden pomysł. "Czy jesteś zazdrosny?" Zapytałem Jeanette.

- Masz na myśli bycie w ciąży z kimś, kogo kochasz? Zapytała Jeanette. „Tak. Wiem, że każda kobieta prędzej czy później chce mieć dzieci. Ale teraz jestem w ciąży i wiem, że będziesz chciała mieć” - odpowiedziałem. - Cóż, może jestem.

Ale jak to się stało? Zapytała Jeanette. Nie chciałem jej powiedzieć szczerze. Nie jestem pewien, czy byłaby szczęśliwa, słysząc o tym, jak to się stało.

Więc skłamałem. „Cóż, stało się to pewnego dnia, kiedy czekałem, aż tu przyjedziesz. Po prostu rozmawialiśmy ze sobą i myślę, że mieliśmy trochę chemii. Więc jedna rzecz doprowadziła do drugiej,” odpowiedziałem.

Kupiła to. - Cóż, cieszę się z twojego tato. Naprawdę chciałbym, żebyś zakochał się w jednym z moich przypadkowych przyjaciół, a nie w moim najlepszym przyjacielu. Ale nadal cieszę się z was obojga - powiedziała Jeanette.

- Cóż, dziękuję ci za to. Jeanette, czy nie masz nic przeciwko temu, żebyśmy mieli więcej czasu dla siebie? Zapytał John. - Jasne - odpowiedziała Jeanette. Potem John i ja weszliśmy do naszego pokoju na chwilę prywatności.

Zamknął drzwi i oboje usiedliśmy na łóżku i przytulaliśmy się przez minutę. Podniósł moją koszulę i pomacał mój brzuch. "Czy chciałaś poczekać kilka lat, zanim urodziłaś swoje pierwsze dziecko?" Zapytał John. - Tak.

Ale naprawdę chciałem kiedyś mieć twoje dziecko. Myślę, że możesz być pierwszym facetem, z którym się spotykałem, którego naprawdę kochałem - odpowiedziałem. Potem pocałowaliśmy się raz, a on pochylił się i położył prawą stronę twarzy na moim brzuchu. Minęło dużo czasu, odkąd był w tej łodzi. Jeanette miała 2 lata.

Ale naprawdę wydawał się szczęśliwy, że jestem w ciąży. - Cóż, między tobą a mną, szczerze mówiąc wolałbym mieć inną dziewczynę. Lubię przebywać w domu pełnym kobiet - powiedział John, wracając ze mną.

„OK, oszukałeś mnie. Naprawdę myślałem, że chciałbyś mieć chłopca. Ale to naprawdę nie ma dla mnie znaczenia.

Tak czy inaczej, to będzie nasze dziecko, a ty też masz wiadomości, które chcesz przekazać mamie Jeanette, " Odpowiedziałem. - Cóż, zostawię to Jeanette. Jednak może jej to nie obchodzić. Ostatnio słyszałem, że spotyka się z kimś i myślę, że Jeanette powiedziała mi, że robi się trochę poważnie - powiedział John. - Czy często tam chodzi? Zapytałam.

„Nie, odkąd zaczęła college, mieszkała tu ze mną. I mieszka jakieś 2 godziny stąd,” odpowiedział John. - Cóż, cieszę się, że zaszłam w ciążę.

Kocham cię - powiedziałem. „Też cię kocham” - odpowiedział John. - Chcę teraz coś dla ciebie zrobić - powiedziałem, gdy poczułem wybrzuszenie w jego spodniach.

Zaczęliśmy się trochę całować, kiedy rozpinałem jego spodnie. Wyciągnąłem jego penisa i zacząłem go trochę głaskać. - Cholera, masz miękkie ręce, Callie - powiedział John.

„Cóż, to ręce twojego anioła” - odpowiedziałem, pochylając się. Potem wziąłem jego wielkiego kutasa do ust. Prawdę mówiąc, myślę, że jego kutas stawał się coraz większy. „Jasna cholera, to oficjalne, uprawiam najlepszy seks w moim życiu,” powiedział John. Potem zrobiłem sobie krótką przerwę.

„Cóż, zobaczmy, gdzie najpierw zajdzie seks” - odpowiedziałem. - OK, skoro tak mówisz - powiedział John. Potem wziąłem jego penisa z powrotem do ust. Szedłem powoli w górę iw dół, leżąc na brzuchu.

Czułem się bardzo niegrzecznie robiąc to z DILF-em. Był tatą, z którym chciałbym się pieprzyć, a ja też dobrze się z nim pieprzyłem. Położył ręce na mojej głowie, ale nie wywierał na mnie dużego nacisku. Zszedłem tak daleko, że zacząłem go nieco wkładać do gardła.

- Cholera, Callie. Nadal jesteś zdecydowanie moją ulubioną przyjaciółką Jeanette. Nie wykluczaj - powiedział John.

Położył ręce na mojej głowie. Bawił się moimi włosami i starał się, aby jego jęki były jak najmniejsze, gdy Jeanette była w domu. Ale wydał z siebie ciche jęki, kiedy zacząłem wspinać się i schodzić trochę szybciej. Oddychał miarowo przez jakiś czas, próbując czerpać tyle przyjemności, ile mógł. Pochylił się i zdjął koszulę, a ja całkowicie zdjąłem mu spodnie.

Kiedy był zupełnie nagi, zatrzymałem się i spojrzałem na niego. - Jesteś seksownym kolesiem - powiedziałem. - Chciałem powiedzieć to samo o tobie - odparł John. - Nie jestem kolesiem - powiedziałem. Oboje się roześmialiśmy, po czym ponownie wziąłem jego fiuta do ust i zszedłem tak daleko, jak mogłem.

To naprawdę bardzo zintensyfikowało przyjemność. Położył się tak daleko, jak mógł i również miał zamknięte oczy. Spojrzałem na niego i absolutnie kochał każdą sekundę. Wydał kilka jęków. - Cholera Callie.

Wszędzie wybuchnę jak wulkan - powiedział John. Potem wiele razy zajął całe łóżko. - Cholera, to był gówniany ładunek - powiedziałem.

- Tam nie było gówna - odparł John. Potem on oboje się roześmialiśmy i wdrapałem się na niego. Zaczęliśmy się namiętnie całować przez kilka minut bez przerwy.

Objął mnie ramionami i upewnił się, że nie mogę zajść zbyt daleko. - Cóż, ten lodzik był świetny, dziękuję - powiedział John. „Witam i możesz to powiedzieć” - odpowiedziałem. Potem znów się pocałowaliśmy i przytulaliśmy przez kilka minut. - Ale różnica wieku nie będzie ci przeszkadzać, kiedy powiesz ludziom, że jestem ojcem? Zapytał John.

- Cóż, może na początku tak będzie. Jeśli ludzie myślą, że to dziwne, to jebać ich, prawda? Zapytałam. Potem oboje się roześmialiśmy.

- Tak, pieprzyć ich. Co oni, do cholery, wiedzą? Zapytał John. Wtedy oboje poczuliśmy mój żołądek. Jak dotąd oboje wydawaliśmy się podekscytowani tym, co miało nadejść. Ale oczywiście było bardzo wcześnie.

Wiedziałem, że kiedy się dogadam, będę miał gościa w moim nowym domu.

Podobne historie

Road Trips for Peter (Rozdział czwarty)

★★★★★ (< 5)

To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…

🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767

Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział trzeci)

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Powieści Historie 👁 1,653

Jadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział pierwszy)

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Powieści Historie 👁 1,827

Zaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat