Fabuła doszła do skutku, wybacz tę grę słów, ponieważ Barney, Charles i Sally dobrze się bawią…
🕑 14 minuty minuty Powieści HistorieRozdział siódmy. Na stanowczy rozkaz otrzymałem odpowiedź „Zachowałeś się jak prawdziwe dziecko i dziś wieczorem pokażę ci, jak prawdziwy mężczyzna kocha się z kobietą”. Zacząłem walczyć z potężnym mężczyzną, który chciał mnie przy posągu, z westchnieniem czuję, jak Sally chwyta mnie za jaja i ciągnie mnie ku mojemu losowi, ból jest ogromny, udręka jeszcze gorsza, gdy mój wujek podnosi ręce i wiąże do posągu nad moją głową.
Sally puszcza uścisk, gdy jestem zachwycony tym, co się wydarzyło. Mój gniew zaczyna szaleć we mnie głęboko, ciągnę za linę, która wiąże moje ręce i szarpię sposób, w jaki jestem przywiązany do posągu, próbując się uwolnić, gdy moje oczy patrzą na Charlesa podchodzącego do Sally i owijającego się. jego ramiona wokół niej, gdy ich usta się spotkały… moja wściekłość była przerażająca na widok tego, co powinienem sprawiać przyjemność ustom Sally. Charles nie zwalnia tempa, zdejmuje jej bluzkę i opuszcza ją zaledwie kilka metrów od miejsca, w którym stoję, z cichym śmiechem, gdy oboje patrzą na mężczyznę, który właśnie był ludźmi, którym, jak sądziłem, mogłem przynajmniej zaufać.
„Wy dranie” krzyknąłem „To okrutne, ty sukinsynu” dodałem do wuja. Wujek Charles zachichotał, zsuwając krótkie spodenki z jej bioder w dół jej nóg, klęcząc przed nią i pomagając jej się z nich uwolnić. „Cholera, Charles, ona jest moja” – krzyknąłem na mężczyznę, który miał zabrać kobietę, której pragnęłam odkąd dotknęła mnie w męskiej toalecie.
Charles nie był garbaty, jeśli chodzi o zadowolenie damy. Wiedziałem, że odkąd jeden z nas dzielił się wcześniej damami, obserwowałem z podziwem, jak Chuck przesuwał językiem po jej wewnętrznej stronie uda i lizał jej łechtaczkę, podczas gdy ona stała i gapiła się na Barneya. kłopotliwe położenie z błyskiem humoru w oku.
Jej spojrzenie padło na mojego nabrzmiałego kutasa, choć nie twardego i gotowego do wzięcia, wciąż podnieconego wydarzeniami przede mną. Kiedy Charles rozsuwał jej płatki, jego język zaatakował jej cipkę jak zawodowiec, gruchała na jego talenty i wiedziałem dlaczego, wszystkie panie powiedziały, że ma najdłuższy język ze wszystkich żyjących mężczyzn, a ona czuła jego pchnięcia do i ze swojego rdzenia . Musiała podobać jej się to, co otrzymywała, kiedy wstał i lizał drogę do jej piersi, a następnie uchwycił jej usta niczym niesamowity pocałunek. Nie mogłem powiedzieć, czy w ogóle miała spermę, ale nie potrwałoby to długo, gdyby już nie miała. Wujek Charles szepnął jej coś do ucha, po czym położył się na plecach tylko pięć stóp przed związaną publicznością ku ich żądzy, z nogami skierowanymi w stronę posągu.
Uklękła między jego udami i opuściła głowę, gdy Charles poprowadził ją w idealne miejsce, by dać mu głowę, tak jak obiecała… Nie mogłem odwrócić wzroku, gdy wzięła jego kutasa do ust, to było tak, jakbym się rozstał moje ciało z chęcią, aby jej usta były na mnie. Na próżno walczyłem z więzami, gdy Charles dmuchnął zwitek na jej twarz i cycki, a nawet trochę do ust. Jęknąłem, gdy uświadomiłem sobie moją całkowitą stratę. Wstaje z pozycji klęczącej i podchodzi do mnie, jej uśmiechnięta twarz jest pokryta spermą, z jej piersi spływają strumienie kremu wujka Charlesa, gdy pochyliła się i mnie pocałowała, jej język był nawet śliski od jego spermy, co sprawiło, że rzuciłam się, gdy pogładziła dłonią mojego rozczarowanego kutasa, żeby się drażnić i nic więcej. „Ty suko, rozliczę się z tobą” pomyślałem w milczeniu, ale powiedziałem inaczej.
Zwróciła swoją uwagę na Charlesa, który już znowu staje się twardy. Pieprzą się jak dzikie zwierzęta, jego kutas wbija się i wysuwa z jej cipki tak mocno, że słyszę uderzanie jego jąder o jej wzgórek, a potem pęka przy każdym zanurzeniu, gdy ona jęczy ze swoich przyjemności. Po cichu ślubuję wyrównać rachunki z nimi obydwoma. Kiedy kończą, słyszę dzwonek telefonu komórkowego. To mój telefon.
Sally uśmiecha się, podnosząc słuchawkę i przykładając telefon do głośnika, żebym mógł słyszeć. To kapitan mówi mi, że nastąpiła zmiana planów i za kilka godzin znów płyniemy, wtedy tego nie wiedziałem, ale podobno Charles i Sally wymyślili tę część. „Ale nie mogę, to niemożliwe” oświadczyłam tak stanowczym głosem, na ile pozwalały mi na to moje bolące jądra i spuchnięty kutas. „Barney, jeśli kiedykolwiek będziesz chciał łowić kraby na jakiejkolwiek łodzi z krabami z Dutch Harbor, będziesz tutaj” – odpowiedział, gdy odłożył słuchawkę.
„Szkoda z tym Barneyem” mówi wujek Charles z uśmieszkiem na twarzy „Lepiej idź tam, jesteś mi winien dużo pieniędzy. Poproszę, żeby mój kierowca zabrał cię z powrotem do doków”. Wielcy, silni faceci, którzy przywieźli ich do rezydencji Charlesa, zabierają mnie z daleka. Ostatnią rzeczą, jaką widzę, to Sally głaszcząca kutasa Charlesa, gdy pochyla się, by go znowu ssać. Wsiadam do łodzi krabowej, wszyscy, łącznie z podpisem, pytają: „Jak się miewa, Barney, wyglądała tak gorąco, szczęśliwy psie.
Założę się, że wypieprzyła ci mózgi. „Tak, dobrze mnie pieprzyła” – odpowiedziałem ponuro. Jestem zmiażdżony po zakończeniu tygodnia; moje wspomnienia przepływają przeze mnie, gdy siedzę, dąsając się. Ten gorący kawałek tyłka tak długo bolały mnie jądra od wielu dni Mój gniew sprawił, że moja twarz zrobiła się czerwona, gdy patrzyłem, jak Sally bierze kutasa Charlesa, wydawała się naprawdę rozkoszować oglądaniem związanego bezbronnego mężczyzny, którego szydziła i wzięła za tysiące dolarów …pewne, że nie były moje, ale czy to naprawdę miało znaczenie, to nie było tak, że moje własne inwestycje nie mogły spłacić pieniędzy staremu pierdowi, po prostu nie było sposobu, aby dostać się do niego z pokładu statku. teraz pomyśl, jak Charles mówił, że to wszystko jest jego i to po prostu wkurzyło mnie jeszcze bardziej… to moja matka zostawiła ich oboje na całe życie, a ja zdecydowałem się zostać krabem, nawet mając gdzieś ponad 185 milion ukrytych w bankach i inwestycjach Charles obnosił się ze swoim bogactwem, jakby na nie zarobił… łajdak miał zapłacić… i ta suka Sa lly…jakbym wyrównał rachunki z nimi obydwoma.
Przypomniało mi się szarpanie lin i udało mi się tylko przeciąć sobie nadgarstki, gdy krew spłynęła po moich przedramionach z prób. Moje wspomnienia były kontynuowane w najdrobniejszych szczegółach wydarzeń w domu. Ciągle go ssała, patrząc mi w oczy i w dół na twardego jak skała kutasa, którego powinna opróżniać. "Hej Sally" powiedziałem spokojniejszymi słowami, niż myślałem "Kiedy stary pierdziel gubi swój zwitek, może przyjdziesz posmakować dobrego kremu" powiedziałem próbując odciągnąć ją od wujka Charlesa w jakikolwiek sposób, jaki mógłbym wymyślić . Patrzyłem, jak odwrócili się na tyle, by zobaczyć kutasa Charlesa ześlizgującego się w dół jej gardła, przełknąłem ślinę, gdy ośmiocalowy wałek zniknął całkowicie, mój kutas podskoczył mimowolnie na widok jej głowy podskakującej w górę i do tyłu wzdłuż twardego wuja, chociaż nie tak grube lub długie, jak to, które powinna ssać.
Charles jęknął, gdy jego ciało drgnęło dziko, jego ręce, które były owinięte w jej włosy, uwolniły ją, gdy ogarnęła go pierwsza fala wytrysku… odsunęła usta w samą porę, by złapać pierwszy strumień na moście jej nosa, gdy rozpryskiwał się na policzkach i ustach, drugi wstrząs pokrył jej klatkę piersiową, gdy przebiegł po jednej piersi, by kapać z jej nabrzmiałego sutka jak wodospad, gdy wysysała resztę językiem. Nie mogłem się powstrzymać, gdy mój kutas drgnął, gdy też wybuchł, wystrzeliwując strumień wyginający się łukiem w powietrze i spadający tuż obok jej nogi na podłogę, gdy krzyczałem „Suko, oto sperma, którą powinieneś teraz wypić… ” i drżałem, powstrzymując dalsze zakłopotanie. Wstała i podeszła na tyle blisko, że mogłem zobaczyć każdy strumień spermy Charlesa na jej twarzy i klatce piersiowej. Stojąc tuż obok mnie, owinęła dłoń wokół nasady mojego penisa, tak jak stałem, drżąc w nadziei, że zrobi mi następny krok. Jej ręka ześlizgnęła się po twardym, chętnym trzonie, gdy wiązało się to z możliwą ulgą i zbyt szybko zostawiła mnie bez radości spuszczania się nawet jej ręką… Pochyliła się i pocałowała mnie, pchając swój pokryty język pokryty spermą mojego wujka jak ona usta bardziej rozmazały się na moich ustach i twarzy… nawet to było lepsze niż patrzenie, jak wkładam język do jej ust i czuję, jak mój twardy, chętny kutas ociera się o jej biodro.
Jęknęłam i wyszeptałam "Sally, rozwiąż mnie kochanie, tak bardzo cię pragnę…proszę". Przerwała pocałunek i uśmiechnęła się, jej dłoń po raz kolejny pogładziła mojego penisa, ale tylko raz, tylko tyle, by rozbudzić moje nadzieje, gdy zwróciła swoją uwagę z powrotem na Charlesa, który już był twardy. Podeszła z powrotem i uklękła, mając widok z boku na widok, gdy Charles przesunął się za nią, przykucnął i wepchnął się w jej cipkę jak zawodowiec… mężczyzna bez wątpienia wiedział, jak się pieprzyć. Usłyszał jej jęk, gdy była wielokrotnie napełniana przez następne dziesięć minut, ponieważ mogłem tylko stać i patrzeć, ponieważ moje napięcie nie pozwoliło mi nawet poznać zakłopotania ponownego spuszczania się na podłogę. Przewróciła się i Charles przyjął jej misjonarski styl, a ona kilka razy podeszła jak fontanna z krzykami, o których mógłbym przysiąc, że nosiły moje imię, a nie Charlesa.
Znowu zamienili się pozycjami, tym razem patrzyła prosto na mnie, gdy wsiadała na górę i jechała Charlesem, aż wdmuchnął swój drugi zwitek głęboko w jej cipkę, gdy ponownie krzyczała w punkcie kulminacyjnym, tym razem słyszałem to wyraźnie „Och, kurwa, tak Barney …” z niedowierzaniem potrafiła być tak okrutna. Zjechała z niego dysząc, Charles jest oczywiście szczęśliwym obozowiczem, ale z drugiej strony wcale nie byłam rozbawiona, w rzeczywistości gdybym mogła się uwolnić, najprawdopodobniej zabiłabym mojego wujka, a potem przeleciałaby Sally na śmierć, albo udusił ją, gdy przyszła po mnie tylko raz. Zadzwonił telefon, wiedziałem, że zanim go odebrała, to mój; dzwonek był od kapitana. Wymamrotałam pod bardzo wściekłym oddechem „Co teraz?” kiedy otworzyła go i włączyła zestaw głośnomówiący, trzymając go wystarczająco blisko, by słyszeć lub mówić, ale nie mówi ani słowa.
„Barney, musieliśmy zmienić plany, cholera, musimy odpłynąć w ciągu kilku godzin, więc wyciągnij swojego kutasa z tej słodkiej cipki, którą miałeś na pomoście, i teraz zabieraj tu swój tyłek”. Byłem na tyle wkurzony, że powiedziałem sukinsynowi, żeby to wepchnął, ale udało mi się utrzymać na tyle, by odpowiedzieć: „Ale nie mogę, to niemożliwe”. Kapitan nie był w najmniejszym stopniu rozbawiony i wrócił z "Barney, jeśli kiedykolwiek będziesz chciał łowić na jakiejkolwiek łodzi z krabami z Dutch Harbor… BĘDZIESZ TUTAJ!" i odłożył słuchawkę. „Szkoda z tym Barneyem” powiedział wujek Charles z uśmieszkiem na twarzy „Lepiej tam, jesteś mi winien dużo pieniędzy.
Charles poszedł do sypialni, zabrał moje ubrania i pozwolił mi się ubrać, podczas gdy Sally po prostu siedziała na kanapie i patrzyła owinięta w mój szlafrok. Pokusa miała mnie przewyższyć, by udusić ich oboje, kiedy wielcy, silni faceci, którzy sprowadzili nas do rezydencji Charlesa, weszli i eskortowali mnie cieleśnie przez drzwi. Ostatnią rzeczą, jaką widziałem, była Sally głaszcząca kutasa Charlesa, stojącego przed kanapą, gdy pochyla się, jakby miała go znowu ssać. Zakląłem pod nosem, gdy drzwi są zamykane przez mniejszego zbira, zawieziono mnie do doków i powiedziano mi, żebym był grzecznym chłopcem i był posłuszny jego wujowi przez zbirów. Zszedłem do łodzi i na pokład.
Cała załoga przygotowuje łódź do wodowania, każdy z nich widzi obraz dość szorstko wyglądającego Barneya, nawet kapitan zadaje to samo pytanie „Jak się czuł Barney, wyglądała tak gorąco, ty szczęśliwy psie. założę się, że spieprzyła ci mózg.". - Tak, dobrze mnie pieprzyła – odpowiedziałem z uśmiechem zimnej obojętności. Nie śmiałem wiele powiedzieć, kapitan od dawna przyjaźnił się z wujkiem Charlesem, a sądząc po wyrazie jego twarzy, również był w oszustwie.
Poprosiłem i pozwolono mi zejść pod pokład, aby odpocząć lub ochłodzić się, jak to było w rzeczywistości. Łódź opuściła port, kiedy usłyszałem znajomy dzwonek wiadomości od Sally… Jej słowa były proste, w rzeczywistości prawie zbyt proste. "Cześć Barney, to Sally, chcesz się spotkać, kiedy przypłynie twoja łódź?" Wypad.
Moja wściekłość przeszła przez dach, gdy walczyłem z goryczą jej propozycji. Nieźle mnie pieprzyła, ale teraz miała jaja, żeby do mnie napisać, prawdopodobnie z domu wujka Charlesa, zapraszając go, żeby do niej dołączył, kiedy wróci. Moja ręka uderzyła w gródź, zaciśnięta w pięść i roztrzaskała drewnianą deskę… wraz z większością kości w mojej dłoni, gdy niektóre z nich złamały skórę ze złożonymi złamaniami.
Ani jedna łza nie została przelana, ani nie wydano żadnego dźwięku, gdy ukryty ryk silników zagłuszył mój wściekły wybuch, byłem po prostu tak zły na nich obu. Wszedłem na górę i podszedłem do kapitana, niosąc w drugiej złamaną rękę, podczas gdy strużka krwi z ręki płynęła na spotkanie zaschniętej krwi z moich rozerwanych nadgarstków od przywiązania do posągu. – Kapitanie, jadę łodzią – powiedziałem tonem, który nie pozostawiał wątpliwości co do mojej szczerej groźby.
„Moja ręka jest bardzo zepsuta i nie wytrzymam twojej podróży… Przepraszam za ścianę pod pokładem, dopilnuję, żeby została naprawiona i oddam ci twoją skiff, kiedy wrócisz do portu ….Swoją drogą… Rzuciłem cię sukinsynu! Jeśli złapię aluzję, którą nazwałeś wujkiem Karolem, złamię więcej niż twój mur" Skończyłem z tak złym spokojem, że kapitan nie odważyłby się nie zwracać uwagi. Zwodowałem skiff i skierowałem się w stronę wybrzeża, dotarcie do mariny niedaleko domu Charlesa nie zajęłoby dużo czasu. Moja ręka pulsowała, gdy wykręciłem jej numer i wysłałem własną wiadomość: „Sally, naprawdę nie mogę uwierzyć po tym, co ty… i Charles… zrobiliście tylko to, że możesz mnie o to zapytać. Naprawdę musimy porozmawiać, kiedy dostanę z powrotem, więc chyba odpowiedź brzmi tak. Wyłączam telefon, więc nie przeszkadzaj mi, dopóki do ciebie nie oddzwonię, potrzebuję trochę czasu, żeby to wszystko przemyśleć.
Barney. Kiedy kliknąłem, żeby go wysłać, wchodziłem już do mariny zaledwie kilkaset metrów od domu Karola; mój gniew wciąż kipiał we mnie jak ogień, mój uśmiech był wykrzywiony, choć cholerną częścią było to, że myśli o niej podniecały mnie ponad miarę, nawet po tym wszystkim, co się wydarzyło. W jakiś sposób dostanę to, co mi się przydarzy i najprawdopodobniej wyrządzę poważne szkody jego wujowi, kiedy to robił..
To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…
kontyntynuj Powieści historia seksuJadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…
kontyntynuj Powieści historia seksuZaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…
kontyntynuj Powieści historia seksu