Jack ponownie zostaje wezwany do kliniki…
🕑 10 minuty minuty Powieści HistorieJack dokonuje kolejnej darowizny Kilka dni po pierwszej darowiźnie Jack otrzymał kolejne wezwanie na spotkanie w sprawie darowizny. W wyznaczonym dniu wrócił do tego samego nieokreślonego biura co poprzednio i kazano mu czekać, aż zostanie wezwany. Usiadł i zaczął leniwie przerzucać jeden z magazynów dla zabicia czasu.
Po kilkuminutowym odczekaniu w recepcji Jack zauważył nadchodzącą Mei z korytarza, w którym znajdowały się gabinety zabiegowe i gabinety zabiegowe. Miała na sobie tę samą krótką białą spódniczkę, jaką miała podczas jego ostatniej wizyty. Kiedy zobaczył, że Mei zdecydowanie idzie w kierunku miejsca, w którym siedział, Jack upuścił przeglądany magazyn i wstał. Mei uśmiechnęła się, podchodząc do niego. "Witaj z powrotem, Jack!" Azjatka powitała go entuzjastycznie.
"Czy jesteś gotowy przekazać nam kolejną darowiznę?" "Pewnie!" Jack odpowiedział. - Dobrze! Proszę, chodź ze mną – powiedziała Mei, odwracając się i prowadząc korytarzem do jednych z zamkniętych drzwi. Otwierając je, Mei odsunęła się na bok, aby Jack mógł przejść i wejść, pozostawiając tylko tyle miejsca, by mógł się obok niej prześlizgnąć. Kiedy ją mijał, Jack czuł zapach jej perfum i czuł, że jego oczekiwanie na to, co ma nadejść, zaczyna rosnąć. Wewnątrz Jack zobaczył ten sam stół egzaminacyjny pokryty papierem, co poprzednio.
Przy jednej ze ścian stało wąskie biurko, a obok niego krzesło biurowe bez ramienia. „Proszę, rozbierz się i usiądź na stole. Zajmę tylko chwilkę” – poleciła Mei, siadając na krześle biurowym. Przez kilka minut kręciła się przy biurku, podczas gdy Jack zdejmował ubranie.
Usiadł na stole egzaminacyjnym, papier wydawał trzaski, gdy się poruszał. Kutas Jacka był już twardy w oczekiwaniu. Mei jeszcze przez chwilę pracowała przy swoim biurku, a potem obróciła się krzesłem twarzą do stołu egzaminacyjnego i Jacka. Jack zauważył, że jej spódnica podwinęła się na udach, ale nie na tyle daleko, by mógł stwierdzić, czy tym razem ma na sobie majtki, czy nie.
„Jestem pewien, że pamiętasz swoją ostatnią wizytę u nas, ale dzisiaj mamy coś innego w programie, jeśli zechcesz zgłosić się na ochotnika”, powiedziała Mei. - Jasne! Co masz na myśli? – zapytał Jack. „Niektóre z naszych klientek nie lubią sztucznej inseminacji i wolą zamiast tego stosować metodę naturalną.
Aby służyć tym klientom, stworzyliśmy specjalny program, który odpowiada ich potrzebom. Czy chciałbyś wziąć udział w tym programie, Jack?” - Ach, tak. O co chodzi? – zapytał Jack. „Pierwszą rzeczą, którą należy zrozumieć, jest to, że tak jak w przypadku naszych klientów sztucznego zapłodnienia, kobiety biorące udział w tym specjalnym programie często pragną zarówno siebie, jak i dawcy, aby pozostali anonimowi.
Aby to osiągnąć, twarz klienta pozostanie ukryta przez całą sesję. Masz z tym jakiś problem?” – Nie – odpowiedział Jack. "Dobrze.
Nasz klient dzisiaj będzie jednym z tych, którzy będą chcieli pozostać anonimowi. Jest to również wymóg, abym musiała pozostać na sali i obserwować procedurę przez cały czas. Ma to zapewnić bezpieczeństwo i ochronę nasz Klient." – Nie mam z tym żadnego problemu – powiedział Jack z uśmiechem.
Rozmowa zaczęła wywoływać przyjemne uczucie w jego kutasie, a on poczuł, że staje się jeszcze trudniejsze. „Bardzo dobrze. Musisz zawsze przestrzegać tych wymagań.
Żadne wyjątki nie będą dozwolone”. – powiedziała Mei nieco surowo. – Żaden problem – odparł Jack.
"W takim razie możemy zacząć już teraz. Mamy już klienta czekającego, muszę tylko upewnić się, że jesteś gotowy. Ale zanim to zrobimy, chcę zdjąć majtki." Wstając, Mei sięgnęła pod swoją krótką spódniczkę i ściągnęła swoje skąpe figi. Zepchnęła je z bioder, aż spadły na podłogę.
Wychodząc z nich, schyliła się, podniosła porzucone majtki i położyła je na biurku. Zwiększyło to pożądliwe oczekiwanie, jakie odczuwał Jack, co zamierzała Mei. Jej majtki zostały teraz zdjęte Mei podeszła do miejsca, gdzie Jack siedział na stole do badań. Spojrzała na jego penisa i zobaczyła, że ma już ładną erekcję. Wyciągnęła rękę i zacisnęła wokół niego dłoń, głaszcząc go przez chwilę, oceniając jego gotowość.
Po chwili Mei puściła penisa Jacka i odwróciła się. "Proszę idź za mną", powiedziała, kierując się do drzwi. Jack wstał i poszedł za nią, świadomy swojej nagości i nabrzmiałego kutasa podskakującego sztywno przed nim, gdy podążał za nią. Jack podążył za Mei przez korytarz do innego pokoju podobnego do tego, w którym był. Ale w tym pokoju stół do badań był już zajęty.
Na stole leżała kobieta z całą głową ukrytą za tarczą chirurgiczną, ukrywając swoją tożsamość. Miała na sobie suknię pacjenta, ale była podciągnięta ponad jej piersi, odsłaniając całe jej ciało. Nogi kobiety były rozłożone i osadzone w strzemionach do badań, które pozostawiły jej cipkę całkowicie otwartą i odsłoniętą. Jedną ręką ugniatała własną pierś, a drugą trzymała między nogami, powoli pocierając łechtaczkę.
Jej cipka była świeżo ogolona, dzięki czemu Jack mógł zobaczyć każdy szczegół jej seksu. Jack podążył za Mei do stołu do badań, aż stanął między szeroko rozstawionymi nogami kobiety. Zauważył, że na tacy obok stołu leży tubka smaru i wibrator. Jego wyprostowany penis znajdował się teraz tylko w niewielkiej odległości od odsłoniętej cipki kobiety.
"Proszę poczekać chwilę," powiedziała Mei, podnosząc pilota od stołu. Używając elementów sterujących tego urządzenia, regulowała wysokość stołu, aż cipka kobiety znalazła się dokładnie na tej samej wysokości co kutas Jacka. „Już przygotowałam dla ciebie jej waginę” – powiedziała mu Mei. „Ale nadal będziemy musieli zacząć powoli, więc pomogę ci zacząć”. Mei sięgnęła w dół i delikatnie wzięła penisa Jacka w lewą rękę.
Palcami prawej dłoni rozchyliła kobietę na wargach pochwy stołu, aby odsłonić jej otwór. Następnie Mei przesunęła główkę penisa Jacka do otworu pochwy kobiety. „Po prostu wejdź powoli do jej pochwy, pozwól jej najpierw przyzwyczaić się do twojego penisa” – poleciła Mei. Postępując zgodnie z instrukcjami, Jack posuwał się do przodu powoli i delikatnie. Cipka kobiety była bardzo mokra i mógł w nią łatwo wejść.
Poczuł, jak główka jego kutasa otwiera jej otwór, a następnie wsuwa się do środka. Delikatnie wbił penisa w jej cipkę, aż w końcu znalazł się całkowicie w kobiecie. Widząc, że Jack jest teraz całkowicie w środku kobiety na stole, Mei cofnęła się o krok, aby dać mu miejsce na ruch.
„Nie spiesz się i baw się dobrze, Jack. Nie ma potrzeby się spieszyć” – powiedziała mu. Powoli Jack wyciągnął penisa, aż tylko głowa znalazła się w kobiecie. Potem powoli pchnął do przodu, ponownie wbijając penisa w jej cipkę.
Zaczął pieprzyć kobietę powolnymi, miarowymi pociągnięciami. Jej cipka była cudowna, ciepła, mokra i ciasna. Jack zaczął się tym bardzo cieszyć i patrząc w dół mógł zobaczyć, jak cipka kobiety przylgnęła do jego kutasa.
Gdy się wcisnął, mógł zobaczyć, jak jej wewnętrzne usta wpychały się za każdym pociągnięciem jego kutasa, a następnie rozciągały się nieco, gdy się wycofywał, jakby niechętnie oddawali penisa, do którego się przywarli. Gdy patrzył, kobieta sięgnęła prawą ręką i zaczęła bawić się łechtaczką. W tym samym czasie jej lewa zaczęła bawić się prawą piersią, ściskając ją, a następnie delikatnie szczypiąc własny sutek. Mei obserwowała uważnie, jak Jack pieprzył kobietę na stole. Radził sobie całkiem nieźle, a ona naprawdę cieszyła się, kiedy Jack pieprzył drugą kobietę.
Mei bardzo lubiła każdy aspekt swojej pracy, a szczególnie lubiła oglądać specjalne sesje darowizn, takie jak ta. Kobieta bawiąca się łechtaczką sprawiła, że jej cipka rozkosznie ściskała kutasa Jacka. Zwiększył prędkość swoich ruchów, gdy poczuł, jak cipka kobiety masuje jego kutasa, gdy ją pieprzył. Spojrzał na Mei przez chwilę i zobaczył, że ma prawą rękę pod spódnicą bawiąc się cipką.
To podekscytowało Jacka jeszcze bardziej, gdy odwrócił się do kobiety, którą pieprzył. Ręka kobiety poruszała się teraz szybciej na jej łechtaczce, co sprawiało, że jej cipka masowała kutasa Jacka w bardzo zachwycający sposób. Poczuł, że zaczyna narastać preorgazmiczne mrowienie i zaczął się szybciej poruszać. Wyglądało na to, że Jack i kobieta osiągną orgazm w tym samym czasie.
Mei obserwowała parę z żarliwym i pożądliwym zainteresowaniem. Mogła wyczuć, że oboje wkrótce osiągną razem orgazm. „Kiedy osiągniesz orgazm, upewnij się, że twój penis jest całkowicie w jej pochwie” – poinstruowała Mei. „Trzymaj w niej jak najwięcej swojego nasienia”.
Nagle Jack poczuł, jak cipka kobiety zaciska się na jego kutasie, a jej dłonie poruszały się po piersi i szaleńczo łechtały. Kobieta, którą on pieprzył, dochodziła, a to doprowadziło Jacka do własnego orgazmu. Poczuł, jak jego kutas zaczyna się napinać przed orgazmem. Wtedy Jack zaczął dochodzić, a jego kutas wystrzeliwał za jednym strumieniem nasienia w cipkę wrażliwej kobiety.
Jego ruchy stały się nieskoordynowane, gdy zatracił się w przyjemności płynącej z potężnego orgazmu. Mei uśmiechnęła się, widząc, jak Jack wytryskuje do kobiety, zapładniając ją. W końcu orgazm Jacka osłabł i powoli wysunął się z kobiecej cipki.
Gdy tylko wyczuła, że całkowicie wycofał swojego kutasa, zdjęła stopy ze strzemion i przyciągnęła kolana do klatki piersiowej, aby utrzymać nasienie Jacka w jej cipce tak długo, jak to tylko możliwe. "Proszę wróć do drugiego gabinetu, Jack. Do zobaczenia za kilka minut, kiedy skończę z naszym klientem." Mei powiedziała Jackowi.
Jack wrócił do pokoju, w którym zostawił swoje ubrania, i usiadł na stole zabiegowym, aby poczekać. Zastanawiał się, co będzie dalej. Nie ubrał się, ponieważ chciał sprawdzić, czy Mei ma dla niego coś jeszcze w zanadrzu. Po kilku minutach Mei wróciła do pokoju. Usiadła przy biurku i przez kilka minut pisała.
Jack czekał cierpliwie, aż kobieta zakończy swoją papierkową robotę. „Dobrze się spisałeś, Jack, nasza klientka jest zadowolona z twojej darowizny i mamy nadzieję, że zajdzie w ciążę. Jeśli nie, wróci po ciebie, aby przekazać jej kolejną darowiznę” – powiedziała Mei.
To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…
kontyntynuj Powieści historia seksuJadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…
kontyntynuj Powieści historia seksuZaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…
kontyntynuj Powieści historia seksu