Zimna noc, napalona laska i jeden śpiący, niczego nie podejrzewający mąż... niech zacznie się zabawa.…
🕑 5 minuty minuty Powieści HistorieBył środek zimnej nocy. Casey leżała wpatrując się w sufit. Sen był beznadziejny i odwróciła się, by zobaczyć, jak jej mąż śpi spokojnie obok niej. Spojrzała na niego z grymasem irytacji i rozbawieniem.
Jak to możliwe, że zasnął, kiedy ona była tak niespokojna? Patrzyła na niego myśląc o poprzedniej nocy. Położyła się trochę. Jason był wspaniałym kochankiem, a jej uda wciąż bolały od okrutnej sesji miłosnej.
Ciepło nakarmiło jej twarz, gdy przypomniała sobie dokładnie, co zrobił. Samo myślenie o tym ją podniecało. Powoli dotknęła gardła, powoli przesuwając palcami w dół do szczytu piersi. Starała się nie drżeć i kontynuowała, głaszcząc w kółko tuż nad wyprostowanym sutkiem.
Jedwab jej koszuli nocnej był niesamowity na tle wrażliwych pagórków. Poczuła gromadzące się ciepło między nogami i znajome ciepło rozchodzące się po jej brzuchu. Casey przesunęła się w dół jej ciała. Badanie szczupłego mięśnia brzucha i pocieranie zewnętrznej strony ud. Poruszała się wewnątrz ud i gładziła miękkie ciało.
Dokuczała się do miejsca, w którym nie mogła już tego znieść. Zdjęła nocną koszulę i szeroko rozłożyła nogi, głaszcząc zewnętrzne wargi i delikatnie pocierając spuchnięty guzek. Więcej szoków przyjemności i była przemoczona. Oddech uwiązł jej w gardle, przetoczyła się i podczołgała na stronę łóżka Jasona.
Nie poruszył się, gdy unosiła się nad nim. Odsunęła jego kołdrę i powoli opuściła się. Na początku się nie poruszył, ale kiedy Casey przycisnęła swoje piersi do jego klatki piersiowej i potarła mokrą cipkę o jego udo; jego oczy zatrzepotały i rozszerzyły się ze zdziwienia. „Kochanie”, mruknął „co ty robisz?” Casey uciszyła wszystkie głupie pytania, jej usta przyciśnięte do jego ust i wpychające swój chętny język do jego ust. Poddał się, uśmiechając się sennie przez mocny pocałunek.
Casey szarpnął się i zsunął do swoich bokserek, ściągając je i wpychając swojego i tak już twardego penisa do jej ust. O Boże, dobrze było to ssać. Potrząsnęła głową w górę iw dół szybko, mocno i szybko ssąc.
Trochę snu Jasona minęło, głośno chrząkał i mocno trzymał rękę na jej karku. Casey na to pozwoliła, o ile nie parł do przodu. Ona też jęknęła, najgłośniej jak potrafiła, a wibracje pobudziły go z tyłu jej gardła. Poczuła, jak zaciska się w jej ustach i uśmiechnęła się złośliwie. Zatrzymała się nagle i oblizała usta.
Jego zachowanie zmieniło się z delikatnego zakłopotania w zaciekłą bestię. Jason patrzył na nią z wyrazem oburzenia i gwałtownego podniecenia na twarzy. „W co ty się u diabła bawisz?” Warknął. Casey uśmiechnęła się i ponownie pochyliła głowę, ale tylko po to, by ją drażnić lizać.
„Casey, nie bądź suką. Dokończ to, co zacząłeś… Zanim się wkurzę.'' ''Może tego właśnie chcę. Pomyślałeś kiedyś o tym?'' Szepnęła uwodzicielsko, delikatnie mówiąc jego pulsującą męskość. Następną rzeczą, którą wiedziała, była przygwożdżona.
Tak jak planowałem, Jason miał przejąć dowodzenie. Jego dłonie zmiażdżyły jej nadgarstki nad głową, a zęby Jasona podrapały bok jej szyi, gdy przesunął się w dół do jej piersi. Casey wygięła plecy w łuk i jęknęła, wypychając klatkę piersiową i wijąc się w jego uścisku. Duże mięśnie jego ramion napięły się, gdy rozchylił jej nogi i przesunął usta w dół, przesuwając językiem po jej łechtaczce.
Jej dłonie przeczesywały jego włosy. Niskie, naglące jęki wydobyły się z jej gardła, gdy dokuczał, ssał i sondował językiem. Jason podniósł głowę, patrząc na nią, z ustami mokrymi od eksploracji i Casey został ponownie zepchnięty na dół, on na górze. Wysunęła biodra, gdy opadł, ona z jego pełną wagą.
Słodkie cierpienie, ból zmieszany z przyjemnością. Tak jak lubiła to Casey. Wszedł w nią powoli, aby się przystosować, a potem coraz szybciej i szybciej, aż było wszystko, co mogła zrobić, aby nadążyć. Nagłe jęki zamieniły się w pełne krzyki, gdy pieprzył ją do orgazmu. Ściany jej rozciągały się i kurczyły wokół niego, pchnął głęboko, a potem zaczął ją uderzać w stałym rytmie.
Piersi Casey podskoczyły, jej sutki wystawały, a na jej twarzy pojawiło się głębokie b. Wygięła plecy w łuk i zatrzęsła się z jego mocy, puszczając się i grabiąc paznokcie w jego nagie, umięśnione plecy. Jason chrząknął i odetchnął gwałtownie, gdy wszedł do niej.
Jego zęby zatopiły się w miękkim ciele jej szyi, nie raniąc jej, ale pozostawiając imponujący ślad na jej bladej skórze. Casey jęknęła cicho, gdy wycofał się i wziął ją w ramiona. Trzymał ją zaborczo, gładząc po włosach i całując spocone czoło. - Podoba ci się to? - warknął delikatnie do jej ucha.
— Dużo lepiej niż ostatnim razem. — Wyszeptała trochę ochryple. „Następnym razem, gdy cię przelecę, nie będziesz mógł mówić.” Powiedział z uśmieszkiem.
''O? Czy to wyzwanie? Bo wiesz, że nigdy się nie wycofuję… Jason przewrócił się na nią z psotnym wzrokiem. ''Liczyłem na to.'' ''Nie dasz rady. Czy wszystko w porządku z t-'' Zanim skończyła zdanie, Jason uciszył ją mocnym pocałunkiem. Powiedzmy, że Jason nigdy nie dotarł tego ranka do pracy.
Casey nadal była obolała przez cały tydzień, ale oboje nie mogli przestać się uśmiechać. „Niespokojna noc” Wkrótce stała się dla Casey czymś normalnym i ostatecznie musieli kupić nowy materac. Nie żeby Jason kiedykolwiek narzekał… Dla niego i Casey była to BARDZO dobra inwestycja….
To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…
kontyntynuj Powieści historia seksuJadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…
kontyntynuj Powieści historia seksuZaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…
kontyntynuj Powieści historia seksu