Młodzi kochankowie: część 1

★★★★★ (< 5)

Pierwszy rozdział historii. Nie za długo, ale kolejne rozdziały będą dłuższe i lepsze.…

🕑 6 minuty minuty Powieści Historie

Rozdział 1 Mroźna zimy noc pośrodku niczego. Powietrze przesłaniało wiatry i płatki śniegu. Pośród całego tego chaosu znajduje się mała chatka, a światła świecą przez okna w śnieżną ciemność.

W kabinie wszystko jest spokojne. Ogień delikatnie trzaska i utrzymuje zimno na dystans, słychać szum wiatru, który uderza w ściany budynku. Z jednego z pokoi wyłoniła się postać wysokiego mężczyzny. Jego szerokie niebieskie oczy rozejrzały się po pokoju, przeskakując z boku na bok. Miał brązowe włosy; jego twarz była surowa i pozbawiona emocji.

Jego tors był nagi, odsłaniając chudą bladą klatkę piersiową i brzuch. Jego długie ramiona zwisały u jego boku. Nosił długie czarne spodnie, które luźno zwisały mu z nóg. Zza niego pojawiły się dwa małe ramiona, które owinęły się wokół jego talii.

Należały do ​​dziewczyny, mniejszej od chłopaka, nie więcej niż 20 lat. Powoli przesunęła dłoń do jego twarzy, a następnie delikatnie go pocałowała. Przez chwilę patrzyli sobie w oczy.

Kobieta miała na sobie nie więcej niż stanik i pasujące do niego czarne majtki z czerwoną koronkową lamówką. Miała drobną figurę we wszystkim oprócz klatki piersiowej. Stanik, ciasny wokół jej piersi, był oczywiście za mały, ale nadał bardziej ponętnego wyglądu. Majtki były bardzo koronkowe i częściowo prześwitujące.

„Kocham cię Bryony," powiedział facet. „Też cię kocham, Edwardzie". odpowiedziała swoim cichym głosem.

Bryony złapał Edwardsa za rękę i wciągnął go z powrotem do pokoju, z którego oboje wyszli zaledwie kilka chwil wcześniej. Ten pokój był mniejszy od poprzedniego, wciąż wypełniony słabym blaskiem trzaskającego ciepłego ognia. Bryony podeszła do łóżka po jednej stronie pokoju i usiadła na jego skraju.

Jej oczy podążyły za Edwardem, gdy chodził powoli w górę iw dół pokoju. - Chodź, usiądź ze mną - mruknęła, kładąc dłoń na łóżku obok niej. Edward podszedł do łóżka i usiadł obok niej.

Zmarli oczy na chwilę, zanim Edward pochylił się i delikatnie pocałował Bryony w usta. Dłoń Bryony'ego powoli powędrowała w górę pleców Edwarda i jego szyi. Para siedziała tam przez kilka chwil, ich usta złączone, bez żadnego dźwięku poza trzaskaniem ognia. Bryony poruszyła ręką i rozpięła stanik, rzucając go na bok wśród stosu innych ubrań.

Dłoń Edwarda natychmiast rzuciła się w stronę piersi Bryony'ego. Delikatnie go rozmasował i drażnił sutki opuszkami palców. Pożądliwie przygryzła wargę; Jej ciało mrowiło z przyjemności tym, co robił. Jej majtki stawały się coraz bardziej przezroczyste. Jej delikatna cipka stawała się mokra z przyjemności, a majtki zaczęły kapać.

Para opadła z powrotem na łóżko i leżała tam przez chwilę, z ręką Edwarda wciąż na piersi Bryony'ego. Kontynuował masaż, aż wydała stłumiony jęk. Nie mogła tego znieść, chwyciła dłoń Edwarda i pociągnęła w dół w kierunku swojej cipki. Przesunął dłonią po jej cipce, zanim powoli włożył palec, tylko jeden palec, by ją drażnić i doprowadzić ją do szaleństwa. Chwyciła pościel, gdy jej plecy zaczęły się wyginać.

"Jeszcze!" zawołała: „Nie zniosę tego”. Jej głos był pełen pożądania. Spojrzała na Edwarda, a jej oczy błagały go o więcej.

Siedział tam przez chwilę, patrząc jej w oczy. Widząc całą przyjemność, jaką miała. On czekał; Ciesząc się, widząc, jaką przyjemność sprawiał jej.

Błagała o więcej i więcej, każde słowo przesłaniało przyjemność. W końcu się poddał. Kolejny palec wszedł w mokrą cipkę Bryony'ego. Następnie schylił się, tak że jego twarz znalazła się obok jej.

Jej jęki stały się głośniejsze, gdy palce Edwarda stawały się coraz szybsze. Ugryzła go w szyję, próbując trochę stłumić, ale bez skutku, była zbyt głośna, a Edward z każdą sekundą był coraz szybszy. Nagle Edward po prostu się zatrzymał. Zdjął palce i Bryony je polizał.

Wciąż była pełna pożądania. Chwyciła twardego kutasa Edwarda, próbując przyciągnąć go do ociekającej jej cipki. Wydawała jęki rozkoszy zmieszane z okrzykami „Więcej!” Edward delikatnie pchnął Bryony z powrotem na łóżko, jej ciało nadal lekko drgało. Edward powoli zaczął całować jej klatkę piersiową, każde całowanie trwało coraz dłużej, ale coraz bardziej. Gdy schodził niżej, położył ciepłe dłonie na biodrach Bryony, jej nogi lekko się trzęsły, gdy to się stało.

Zaczęła się teraz rozluźniać, jej głowa leżała delikatnie na łóżku, ale jej cipka wciąż była taka mokra. Edward w końcu dotarł do jej żołądka. Złożył delikatny pocałunek tuż nad łechtaczką Bryony; To zmieniło stan odprężenia w stan podniecenia, chwyciła prześcieradło, gdy Edward zaczął całować się coraz niżej, krok po kroku. Kiedy jego usta opadały na jej mokrą cipkę, wystawił lekko język, a ciało Bryony'ego przeszedł dreszcz. Wysunął bardziej język i polizał wzdłuż jej cipki, upewniając się, że delikatnie macha łechtaczką na końcu.

Zaczęła się trząść, jej plecy znów zaczęły się wyginać. Wydała z siebie jęk przyjemności. Jej ręce chwytały wszystko, co tylko mogły, łóżko, głowę Edwarda, jego szyję. Opuściła jego głowę, chcąc jak najwięcej z tego wszystkiego. To go zachęciło; stał się bardziej intensywny, sprawiając, że było to dla niej dużo przyjemniejsze.

Edward powoli odsunął ręce od biodra Bryony, jego palce delikatnie wcierały w jej łechtaczkę, zanim przesunął się w dół i wślizgnął do jej mokrej cipki. Kiedy stawało się coraz bardziej intensywne, Bryony zaczęła jęczeć jeszcze głośniej, stawała się coraz głośniejsza, aż wydała z siebie wszechmocny okrzyk przyjemności. Jej całe ciało się rozluźniło i leżała na łóżku dysząc. Edward podszedł do niej, spojrzał jej w oczy i delikatnie pocałował ją w miękkie usta.

Oboje leżeli tak przez chwilę, patrząc na siebie ze złączonymi rękami. Bryony przewróciła się i położyła na piersi Edwarda. Czuła bicie jego serca. Wkrótce oboje zasnęli, a jedynym dźwiękiem był lekki oddech i trzaskający ogień, który wypełnił pokój swoim pomarańczowym blaskiem.

Podobne historie

Road Trips for Peter (Rozdział czwarty)

★★★★★ (< 5)

To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…

🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767

Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział trzeci)

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty Powieści Historie 👁 1,653

Jadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Road Trips for Peter (Rozdział pierwszy)

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Powieści Historie 👁 1,816

Zaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…

kontyntynuj Powieści historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat