George otrzymuje niechcianą wizytę i szokujące wieści.…
🕑 10 minuty minuty Powieści HistorieTo zakończyło szczęśliwie ostatnią podróż George'a do Vegas. Zapłacił Clarissie za ich wspaniały wspólny wieczór. Wydawało się, że po seksie chętnie odejdzie, w połowie spodziewał się, że zapomni poprosić o pieniądze! Nie miał szczęścia, ale to był najlepiej wydany grosz od dłuższego czasu. Wrócił do domu i spotkał się ze zwykłym odmrożonym przyjęciem.
Ponura i podejrzliwa żona ani trochę nie interesuje się szczegółami jego podróży ani jego miłosnymi zalotami; sytuacja normalna. Weekend minął jak zwykle, jeśli był to tylko pretekst, żeby wydostać się z domu. W poniedziałkowy poranek życie George'a znów stało się interesujące.
Przybył do biurowca o zwykłej porze, pogrążony w rutynie przedostawania się od samochodu do windy. Patrzę, ale nie widzę, niezliczonej ilości ludzi wchodzących i wychodzących z zawsze ruchliwego budynku federalnego. Ten poranek był jednak trochę inny, wysoki, przystojny blondyn nie wiadomo skąd dogonił go i delikatnie wymamrotał coś niesłyszalnego, co spowodowało, że George zatrzymał się i zaangażował. "Co, proszę?" „Dzień dobry George” powiedział Kristoff, zatrzymując się w zasięgu ręki i uśmiechając się swobodnie. „Myślę, że ty i ja musimy porozmawiać w jakimś prywatnym miejscu.
Chodzi o twoją ostatnią wizytę w Vegas”. Wyjaśnił zszokowaną minę George'a. Facet wyglądał znajomo, był odpowiednio ubrany w garnitur podobny do stroju George'a. Na wzmiankę o Vegas serce podeszło mu do gardła, a w myślach gorączkowo odtwarzał wszystkie twarze, które spotkał w ciągu ostatnich kilku dni. Czy był to jeden z przedstawicieli władz lokalnych, którego spotkał? Nie potrafił umieścić go na żadnym z nudnych spotkań, w których brał udział.
„Przepraszam? O co chodzi? Czy cię znam?” Bełkotał gorączkowo, próbując sobie przypomnieć, dlaczego ten mężczyzna był znajomy i dlaczego był zły. „Tak, George, znasz mnie całkiem dobrze, lepiej niż myślisz. Może pójdziemy do twojego biura?” Kris próbował chwycić George'a za łokieć, ale cofnął się poza jego zasięg, przez co kilka głów odwróciło się w pośpiechu.
– Nie, nie sądzę. Kim jesteś i o co chodzi? Jestem zajętym człowiekiem. George zaczynał odczuwać silną potrzebę ucieczki od tego mężczyzny i tej rozmowy. „Przepraszam, George, jakie to niegrzeczne z mojej strony, nie zostaliśmy sobie formalnie przedstawieni.
Nazywam się pan Petersen i to pan spotkał się z moim współpracownikiem w piątkowy wieczór? Pamięta ją? Ma na imię Clarissa?” Kristoff brzmiał cicho i spokojnie, ale reakcja George'a była bliska paniki, gdy odwrócił głowę, żeby zobaczyć, kto usłyszał tę wymianę zdań. O mój Boże! George pomyślał ze strachem, to jej alfons! Rozejrzał się szybko, żeby sprawdzić, czy ktoś, kogo znał, nie przechodził obok i nie słyszał ostatniego stwierdzenia, było jasne. Nie był to pierwszy raz, kiedy ktoś pojawił się w wyniku niedyskrecji w poszukiwaniu pieniędzy w tajemnicy. Uspokoił się, teraz, gdy zrozumiał, kim był ten dupek i po co tu przyszedł. „Jasne! Pamiętam.
Chodź za mną”. Odwrócił się i pewnym krokiem ruszył w stronę drzwi windy, ciągnąc za sobą Kristoffa. „Dzień dobry, Kathy” – warknął na swoją nieśmiałą recepcjonistkę, która spoglądała znad okularów w grubych oprawkach. „Odwołaj moje pierwsze spotkanie”. Nie zawracał sobie głowy czekaniem na odpowiedź, po prostu wprowadził uśmiechniętego Petersena do swojego biura i zamknął za nimi ciężkie drzwi.
Ten facet miał jaja, podszedł do okna George'a i stał spokojnie, oceniając widok z najwyższego piętra. Czas postawić go na swoim miejscu. „A więc, panie Petersen. Jesteś tu i szukasz więcej pieniędzy, co? Po co zadowalać się tysiącem, skoro można grać o znacznie więcej, żeby zachować ciszę, prawda?” Kristoff nie zawracał sobie głowy odwracaniem się ani mówieniem, po prostu dalej patrzył przez okno, wkładając ręce do kieszeni.
George brnął dalej skonsternowany. Więc co o tym sądzisz, panie Bigshot? Ile to jest warte? Sto K? Pół miliona czy myślisz, że dostałeś się do wielkiej ligi?! Cóż, przykro mi, że rozbijam twoją bańkę, kolego, ale nie jesteś pierwszym alfonsem, który pojawia się w moim biurze w poszukiwaniu pieniędzy. Okazuje się, że niedyskrecje polityków nie są takimi wiadomościami, jak myślisz.
Z pewnością nie jest to nic, czego nie mógłbym zaprzeczyć i skutecznie pozwać twoją dupę. Kristoff w dalszym ciągu się nie ruszał i nadal patrzył na widok. Wyciągnął prawą rękę z kieszeni i trzymał pendrive między kciukiem a palcem.
Mam nagranie, George. George się zakołysał, ale szybko się pozbierał, suka musiała wyciągnąć telefon z aparatem, kiedy miał zawiązane oczy! „No cóż, brawo, kolego. Jestem pewien, że moi prawnicy nie będą mieli większych problemów z rozebraniem drżącego materiału z selfie, na którym twoja suka mnie obciąga.” „To nie jest drżący materiał, George, to wysoka rozdzielczość i to nie był tylko lodzik, prawda?” Kristoff nadal nie odwrócił się, a spokojny ton, który utrzymywał, znów zaczął niepokoić George'a. Kontynuował: „Właściwie to lodzik, bardzo gorący anal i wszystko zakończone bardzo imponującą wytryskiem. Powinnaś to obejrzeć, zanim będziesz kontynuować tę rozmowę.
George tracił pewność siebie, ale utrzymywał upartą obronę. „Tak jak powiedziałem, drżące nagrania selfie, gdy ona na mnie skakała, nie mogą być niczym, czego nie mogę ani nie wygram nie zaprzeczaj. Ale dziękuję za komplement na temat mojego wytrysku. Skończył z szyderczym uśmiechem.
Kristoff w końcu się odwrócił, a jego wyraz twarzy był surowy, ale w jego oczach błyszczały. „Tak jak powiedziałem, George, to nie jest drżący materiał do selfie. Clarissa wykonała naprawdę dobrą robotę, utrzymując aparat stabilnie. A co do komplementu. Nie mówiłem o twoim ładunku, George, miałem na myśli mój.
Zarejestrowanie komentarza zajęło chwilę, a kiedy to nastąpiło, George’owi opadła szczęka i patrzył z przerażeniem: „Co?” szepnął słabo. Teraz to skupił całą swoją uwagę, Kris odwrócił się z powrotem do okna i wygłosił przygotowaną gadkę: „Masz tu ładny widok, George. Wygląda na to, że masz zwyczaj pomijania widoku i skupiania się na sobie.
Na przykład, zatrudniłeś bardzo atrakcyjną call girl dla zabawy, a potem pozwoliłeś jej zawiązać oczy, zanim zdejmiesz swoje kamienie? Gdzie w tym sens? To mógł być ktoś, kto zrobił ci takie rzeczy…” Dał chwilę, żeby się w tym zorientować. „Muszę przyznać, że jak na kogoś, kto tak otwarcie wypowiada się na temat bycia antygejowskim, wydawało się, że nie masz problemu z zostać wyssanym przez mężczyznę. Albo mieć jaja głęboko w mężczyźnie!” Kris odwrócił się, żeby zobaczyć obraz, jaki stała się twarz George’a. Przerażenie i wstręt walczyły o dominację, a złość i zaprzeczenie pojawiały się szybko. Trząsł się i pocił, a jego dłonie zacisnęły się i rozluźniając się po bokach.
To była tylko kwestia czasu, zanim się zamachnie. „Ty, twój, ty?” George wyjąkał, mając nadzieję, że to jakiś chory żart. „Tak, moje miękkie usta na twoim gorącym kutasie, kochanie Ciasny tyłek ujeżdża Cię, a mój pulsujący koniec dociska się do Twojego, gdy strzelamy do siebie gorącą spermą… To było naprawdę piękne. Powinieneś obejrzeć film George.
Clarissa ujęła to wszystko bardzo gustownie i stwierdziła, że to najgorętsza akcja mężczyzny na mężczyznę, jaką kiedykolwiek widziała. Kris czekała, aż George zada nieunikniony cios, ale zamiast tego zwymiotował śniadanie i opadł na kolana. „Co zrobić? chcesz ode mnie?” George zakwilił, patrząc na Kristoffa oczami zamglonymi od potu i łez.
Walka dobiegła końca, nie chciał widzieć zawartości pendrive'a, jego wyobraźnia pomogła odtworzyć tę scenę, zastępując Clarissę mężczyzną stojącym przed nim. Zapłaciłby wszystko, to był koniec kariery i wiedział o tym. „Zrezygnuj, George”. Kris powiedziała po prostu patrząc z pogardą na żałosny pogląd, jaki przedstawił George.
Był jednak zaskoczony, gdy głowa George'a nagle podskoczyła, a na jego twarzy pojawił się wyraz wściekłości. „Pieprz się!” George szczeknął. „Będę przeklęty, jeśli jakiś dwuczęściowy chłopak do wynajęcia zakończy moją pieprzoną karierę! Całe życie pracowałem, żeby być tu, gdzie jestem, a ty myślisz, że jakiś pieprzony trik wyrzuci mnie na pastwisko?! Co do cholery? do cholery, masz coś przeciwko mnie?! Nie chcesz moich pieniędzy, ale chcesz mojego życia?! „Chcę, żebyś wypadł z polityki, George. Mam własne powody.
Musisz obejrzeć ten materiał i zrozumieć, że twoja kariera i tak się skończyła”. Kristoff zachował spokój i rozsądek w obliczu rosnącego napięcia w pomieszczeniu, ale George nie słuchał teraz głosu rozsądku. Walczył o życie.
„Słuchaj mnie, pedałze! Być może oszukałeś mnie, żebym się z tobą pieprzył, ale mnie nie pieprzysz! Zabierasz tę cholerną taśmę do mediów, do pierdolonego świata! Prawdopodobnie widzisz pod spodem tylko połowę mojej cholernej twarzy i tak zniszczę cię w każdym sądzie w tym kraju! Podczas tyrady George niepewnie stanął na nogi i teraz ruszył na Kristoffa z mordem w oczach. „Najpierw zaniosę to twojej żonie, George”. Kris warknął szybko, powodując, że George zatrzymał się w miejscu.
Jednak po raz kolejny był zaskoczony reakcją, jaką wywołał, gdy George odrzucił głowę do tyłu i roześmiał się, autentycznie łaskotany tą myślą. „Och, proszę, kolego! Ta lodowata suka uwierzyłaby w mnóstwo bzdur na mój temat. Najprawdopodobniej w nic innego jak morderstwo, ale czy wierzysz, że przeleciałem pakowacza krówek? Nie, nie ma mowy. Nienawidzi pedałów tak samo jak ja! Rozwaliłaby ci pieprzoną głowę! Ha, ha, ha, ha.
George szybko popadał w histerię, gdy chichoty trwały nadal. Kristoff wzruszył ramionami i ruszył szybkim krokiem w stronę drzwi. „Dostałeś uczciwe ostrzeżenie, George, zrezygnuj albo najpierw powiem twojej żonie, a potem mediów.” Powiedział, przechodząc przez biuro, upewniając się, że nie odwrócił się tyłem do wciąż trzęsącego się George’a.
„Tutaj możesz zatrzymać tę kopię.” Rzucił pendrive na okazjonalny stolik obok drzwi i wyszedł bez słowa ani spojrzenia wstecz, George wciąż był pogrążony w histerycznej radości, gdy wyobraził sobie złą sukę, którą poślubił, kiedy powiedziano jej, że pieprzył się z facetem, który opowiadał jej tę historię. „Ona cię rozwali, koleś”. Zachichotał ponuro W drodze powrotnej do samochodu Kris pokręcił ze smutkiem głową.
Spodziewał się zaprzeczenia i wściekłości, ale czy facet naprawdę myślał, że blefuje? Nie znał jej osobistych ani politycznych przekonań, ale domyślił się, że są podobne do jej męża. Byli razem jakieś piętnaście lat, więc coś w tym musi być. Homofobiczne obelgi dźwięczały mu w uszach.
Powtórzę: w pełni się ich spodziewał, a nawet namawiał tak bardzo, jak to tylko możliwe, aby przekazać wiadomość. Kris zaszokował fakt, że mężczyzna nie okazywał absolutnie żadnego poczucia winy ani wyrzutów sumienia z powodu tego, co ta wiadomość może potencjalnie zrobić dla jego żony. Wiedział równie dobrze jak każdy, że relacje mogą stać się wrogie, ale czym biedna kobieta sobie na to zasłużyła? W drodze do rodzinnej posiadłości przemyślał to dokładnie. Najlepiej przełamać to delikatnie, pomyślał. Włącz urok i pokaż jej, że w jej najlepszym interesie leży doprowadzenie George'a do porządku.
I tak prawdopodobnie doskonale zdawała sobie sprawę z nawyków męża związanych z podróżami służbowymi. Spodziewał się spotkać wygłodniałą miłość, trofeum w średnim wieku; po części miał rację..
To wszystko jest wymyślone! Nic się nie wydarzyło! Więc bądźcie fajni!…
🕑 16 minuty Powieści Historie 👁 1,767Lecąc ulicą w moim Priusie! W kierunku więcej miłości. Tym razem wracałem na zachód, ale zatrzymałem się na południu. Tym razem poznam prawdziwą Południową Damę, że tak powiem!…
kontyntynuj Powieści historia seksuJadąc drogą! Poruszałem się na południe i spędzałem czas z moimi małymi kwiatami i babeczkami. Każdy okazał się świetny w uprawianiu miłości. Być może była to konsekwentna cecha…
kontyntynuj Powieści historia seksuZaprzyjaźniłem się również z wieloma osobami. Z wieloma z nich szyfrowałem. Wiesz, gdzie uprawiasz seks online z inną osobą w czasie rzeczywistym. Może nigdy tak naprawdę nie wiesz, kim oni…
kontyntynuj Powieści historia seksu