Złota lwica: jej własna duma

★★★★(< 5)

Kelly zostawia za sobą wszystko, co wie, aby znaleźć nowe życie.…

🕑 24 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Kiedy ukończyła Kellogg Northwestern University w Illinois, Kelly była prawdopodobnie najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Kelly nie tylko otrzymała Certyfikat Menedżerskiej Analizy w ciągu czterech lat, stając się jednym z najlepszych studentów w swoim roku, a także była przesłuchiwana i przyjmowana za dobrze płatną pracę w prywatnej firmie, ale miała również idealne życie poza szkołą i praca. Jej rodzice (zarówno zdrowi, jak i małżeńscy od ponad 25 lat) byli stosunkowo zamożni i opłacali jej edukację, więc nie miała długów. Wszyscy jej najlepsi przyjaciele pochodzili z tego samego akademika, a także ukończyli studia jako jedni z najlepszych studentów na uniwersytecie.

Nie brała żadnych narkotyków ani nie nadużywała swojego prawa do picia, ale nadal miała dużo czasu na towarzyskie spędzanie czasu. Miała także niesamowitego 3-letniego chłopaka, Ryana, który był biegaczem na torze i chociaż nie był zbyt bystry, Ryan utrzymywał ją tak szczęśliwa, jak dziewczyna może być regularnie na randkach i starała się nie zapomnieć o jej urodzinach lub innych wydarzeniach. Kelly oczekiwała łatwego życia.

Planowała powoli pracować w tej prywatnej firmie, wziąć ślub i być może podróżować po świecie, gdy będzie starsza. Potem jedna część planu się rozpadła. Kelly od tygodni planowała wyjazd na kemping ze swoją najlepszą przyjaciółką Sheilą. W piątek po południu wyszła z domu i pocałowała Ryana w pożegnanie w policzek, po powrocie cichym szeptem obietnic. Gdy pojechała do domu Sheili, by ją zabrać, zaczęło padać.

Nie martw się, pomyślała, chmury wkrótce się rozjaśnią. Samochód zatrzymał się z trzaskiem przed małym żwirowym podjazdem, a Sheila wbiegła do środka, chowając mokry parasol z tyłu SUV-a Hondy. Deszcz lał teraz. To byłby pierwszy raz Kelly na kempingu w deszczu, ale to było w porządku.

Nowe doświadczenia są zawsze zabawne, powiedziała sobie. Planowali obozować w zalesionym regionie Mt. Caren, około 3 godzin jazdy od domu Kelly.

Wiatr i deszcz wiały mocniej, gdy odważyli się na stromą, okrążającą drogę górę, aż w końcu samochód zaczął wpadać w poślizg. „Po prostu nasze szczęście”, powiedziała ponuro Sheila. „Nieoczekiwana burza, gdy chcemy pojechać na kemping”. Kelly zatrzymała samochód na poboczu drogi, zatrzymała się i spojrzała na Sheilę.

„Prawdopodobnie powinniśmy wrócić, prawda? Sheila tylko ponuro pokiwała głową. Nie byli wytrawnymi obozowiczami, tylko dwie dziewczyny, które nie mogły się doczekać, by leżeć w przezroczystym namiocie pod gwiazdami. Więc zaczęli jechać całą drogę powrotną.

kiedy wrócili do miasta, była godzina 22. Kelly podrzuciła Sheilę i pojechała powoli do swojego mieszkania, zastanawiając się, co robi Ryan. Może był z przyjaciółmi i oglądał sport? Zaparkowała samochód daleko od miejsca normalnie zaparkowała, ponieważ jakiś dupek zajął jej miejsce parkingowe. Pobiegła przez ulewny deszcz i, majstrując przy kluczach, w końcu otworzyła drzwi i weszła do swojego mieszkania. Bezpośrednio przed nią, na tle bielonych ścian delikatny mały salon - każde osobliwe rozkładane krzesło, na którym położyła je wczoraj po czyszczeniu i usiadł na herbatę - niczym ślad brudu na pięknym obrazie, Ryan wjechał swoim 8-calowym kutasem w jakąś dziwkę dziewczyny, trzymając się za ręce u jej nóg, aby trzymać th są szeroko rozstawione, kiedy Ryan użył swoich silnych ramion, aby podnieść jej tyłek o ścianę.

Ta scena została zapisana w umyśle Kelly w sposób, w jaki gwałty są na zawsze wyryte w pamięci niewinnego małego dziecka. To ten wstrząsający moment, kiedy uświadamiasz sobie, że seks zdecydowanie nie ma nic wspólnego z czystym połączeniem miłości między dwojgiem ludzi. Kelly wciągnęła powietrze i rozluźniła całe ciało, czując, że jej twarz ożywa wraz ze śmiercią emocji. "Wyjść." Powiedziała im.

Jej głos był delikatny i delikatny jak matka rozmawiająca z dzieckiem. Ryan gapił się na nią w szoku, uderzony sposobem, w jaki jej mokre włosy układały twarz, a obcisła biała koszula przyciskała ją do bladej prawie widocznej skóry. Sposób, w jaki jej oczy zdawały się być zamknięte, gdy zaledwie kilka godzin temu, wychodząc na ekscytującą wycieczkę z przyjaciółką, jej oczy były tak jasne i akceptujące. Prawie upuścił dziewczynę, którą trzymał, przynajmniej pozwalając jej się ześlizgnąć, gdy ona patrzyła na niego głupio.

„Hej, koleś, jak mówiłeś, że jesteś singlem. nie jest przykro… Ryan zachichotał, jego słowa ledwo wydostały się z jego ust, ale jakoś udało mu się wymknąć w ciągłym nieładzie. Przerwał, kiedy spotkał go jedynie pozbawiony emocji wzrok. Zacisnął mocno ramiona, budując swoją ochronną samoocenę. „Chodź”, warknął do dziwki.

"Chodźmy stąd." Rzucony, ale defensywny i oburzony, ale tak bardzo przykro, Ryan włożył spodnie. Kelly ledwie się poruszyła. „Pospiesz się,” powiedziała cicho. Ryan wyciągnął z sobą dziwkę przez drzwi. Kiedy wyszedł, odwrócił się i krzyknął: „Dostanę moje rzeczy później, suko! Mam teraz coś do zrobienia!” Podniósł środkowy palec w ostatniej próbie udawania, że ​​wciąż ma szacunek w oczach swojej dziewczyny, a nawet nie, po prostu udając, że nie obchodzi go, czy w ogóle ma od niej szacunek.

Potem wskoczył do ciężarówki i odjechał. Kelly zastanawiała się, czy Ryan był pijany. Potem zadała sobie pytanie, czy to coś zmieni. Oczywiście nie. Wędrowała po swoim mieszkaniu, ale nie odważyła się dotknąć łóżka, kto wie, co się tam mogło stać, i wreszcie po pół godzinie wyszedł na zewnątrz.

Wciąż padało, ale zamknęła drzwi i opadła na nie. Mocząc mokro, ciepły deszcz próbuje teraz wcielić się przez skórę do samych kości, Kelly zamknęła oczy i zapadła w głęboki, niespokojny sen. Następnego ranka obudziła ją bardzo zaniepokojona sąsiadka, zapytała, czy zgubiła klucze, dlaczego na świecie nie zapukała do drzwi sąsiada i jak na świecie udało jej się zasnąć, kiedy tak cholernie padało ciężko. Kelly nie odpowiedziała na te pytania.

Była szósta rano i nic jej to nie obchodziło. Nie miała zamiaru mówić przyjaciołom ani nikomu o tym, co się stało, i nie chciała nieskończonej sympatii, jaką okazywałaby, LUB bocznego wyrazu irytacji, gdy wszyscy myśleli, że powinna już to zrobić. Do tego czasu Kelly prowadziła bardzo ostrożne, przemyślane życie.

I skończyła z tym. Dlaczego miałaby to znosić? Zadzwoniła do biura w mieszkaniu i powiedziała im, że wychodzi, i że będzie płacić każdą opłatę za sprzątanie, o ile tylko będzie mogła wyjść. Osoba na drugim końcu linii argumentowała, że ​​potrzebują dwudniowego wypowiedzenia, ale bezskutecznie Kelly zapłaci za kolejne dwa dni, ale nie ma mowy, żeby została.

Obrzydliwie obciążyła to wszystko rachunkiem bankowym Ryana, chociaż zawsze było to w zasadzie jej mieszkanie. Więc: 30 rano wyszła stamtąd z jedną małą walizką, torebką i oczywiście godnym zaufania SUV-em. Zatrzymała się w kawiarni i otworzyła komputer, podłączając go do Wi-Fi.

Sprawdziła swoje konto bankowe. Po latach poświęconej pracy, jaką poświęciła swojej pracy w niepełnym wymiarze godzin, zaoszczędziła całkiem spore kwoty. Interesowała się podróżowaniem po świecie w późniejszym życiu, ale dlaczego nie teraz? Małżeństwo nie wydawało się zbyt prawdopodobne w najbliższym czasie, a dzięki jej znakomitym wynikom w college'u mogła łatwo znaleźć inną pracę za kilka lat. Zadzwoniła więc do swojej firmy i powiedziała zdruzgotanemu dyrektorowi finansowemu, że ze względu na sprawy rodzinne będzie musiała odrzucić ich uprzejmą ofertę niezwykle dobrze płatnej pracy.

Szybko przerwała rozmowę, a następnie zaczęła szukać najtańszych odlotów, które w ciągu 24 godzin doprowadziłyby ją do innego kraju. Na szczęście marzyła o zrobieniu tego z Ryanem od kilku lat, więc nie było zbyt wielu badań ani przygotowań. Jednak niemożliwe było dotarcie do innego kraju w tak krótkim czasie, więc osiedliła się ze stanem po drugiej stronie USA. W niecałe 3 godziny była na najbliższym lotnisku wsiadając do samolotu do San Diego w Kalifornii, pozostawiając samochód i notatkę w domu rodziców.

Nie był to bardzo popularny lot, dlatego udało jej się dostać miejsce, więc nie spodziewała się wiele w kwestii jedzenia i rozrywki. 4 godziny i 15 minut później Kelly była w mieście, w którym nigdy wcześniej nie była. W Illinois było 17:00, ale w Kalifornii tylko 15:00. Włączyła telefon i powitało ją kilkanaście głośnych powiadomień o nieodebranych połączeniach.

Niektóre pochodziły od jej rodziców i przyjaciół, ale większość pochodziła od Ryana. W końcu po tych wszystkich telefonach wysłał jej SMS: Przepraszam po 3 latach nasz związek musiał się tak skończyć. Planowałem uprawiać seks z Jennie tylko tej nocy i nigdy ci tego nie powiem, ani nigdy więcej tego nie zrobię. Musisz zrozumieć, że byłaś pierwszą dziewczyną, z którą odmawiałem seksu ze mną aż do ślubu. Na początku uczyniło cię to jeszcze bardziej cennym, ale w zeszłym roku doprowadziło mnie to do szaleństwa.

To było tak, jakbyś nigdy nie zobowiązał się do mnie. Byliśmy idealną parą, nie mieliśmy żadnych problemów i może dlatego. Szczęścia w Twoim życiu.

Może kiedyś będziemy przyjaciółmi. Kelly przeczytała to i wreszcie zaczęła płakać. Płacząc na zatłoczonym lotnisku, było tak, jakby cały świat ją porzucił.

Jej pamięć o otwarciu drzwi do mieszkania i zobaczeniu, jak pieprzy się Ryan z kimkolwiek Jennie, była odtwarzana w kółko, i nie mogła uwierzyć, że którekolwiek z nich naprawdę wierzyło, że są w sobie zakochani przez całe 3 lata. Jak mogło być tak źle? W tłumie ją wybrał. Ktoś może nie zdawać sobie sprawy z odwagi, by płakać porzucony przed tak wieloma nieznajomymi. To odwaga, której szukał przez jakiś czas.

Spojrzał na nią w górę iw dół, w jej smukłej postaci, ramiona pochylały się i obejmowały jej piersi, talię cienką jak modelka, a następnie rozszerzającą się w kształtne biodra i uda. Miała na sobie znoszoną parę luźnych dżinsów i T-shirt, zabłoconą i zmiętą, jakby była mokra przez długi czas przed wyschnięciem. Podszedł do niej i położył dłoń na jej plecach. „Wszystko w porządku, panno?” Jego głos jest cichy, ale lekki, jak lwia łapa delikatnie krocząca ścieżką jej życia. Kelly odwraca się.

Nie próbuje się uśmiechać, ukrywać swojego nieszczęścia ani strzepać delikatnych łez, których oczy nie przestają wypuszczać. Widzi mężczyznę po dwudziestce, jego ciemnobrązowe oczy, włosy jeszcze ciemniejszy brąz, twarz marszczy brwi, mimo że jego zmarszczki najwyraźniej łatwo się uśmiechnęły. „Tak, wszystko w porządku, dzięki” - mówi mu Kelly. Ale ona nie jest w porządku.

Nie chce teraz odzyskać kontroli nad swoim życiem: zbyt długo panuje nad tym, chce czegoś nowego i innego. Mężczyzna uśmiecha się do niej uprzejmie. „Dlaczego nie pójdziesz ze mną na chwilę? Nie spiesz się.” To było stwierdzenie, a nie pytanie. „Tam jest kawiarnia, w której możemy usiąść”.

Kiwa tylko głową, zbyt zmęczona, by zrobić wiele więcej. Jej krótki przypływ spontaniczności dotarł do Kalifornii i porzucił wszystko, co wiedziała, minął. Po prostu chciała o niczym nie myśleć.

Mężczyzna objął ją w pasie i pociągnął w kierunku kawiarni. Czucie jego ramienia nie przywróciło nostalgicznych wspomnień w sposób, w jaki mogłaby się wydawać, ale było jak iskra życia. Nagle uświadomiła sobie, jak blisko był ten mężczyzna.

Oni usiedli. „Jestem Richard”, powiedział mężczyzna, wyciągając rękę do Kelly. Nie wzięła tego. „Jestem Kelly”. „Napijesz się Kelly?” Kelly tylko pokręciła głową.

Richard podszedł do lady i coś zamówił. Kelly wyjęła chusteczki z plecaka i zaczęła wycierać łzy. Próbowała czesać swoje suche, ale bardzo splątane włosy palcami. Richard to zauważył iz przyjemnością zobaczył powrót samoświadomości do tego delikatnego stworzenia. Co się z nią stało? Zastanawiał się.

Kelly nie mógł powstrzymać się od ponurego podziwiania smukłego ciała tego dziwnego, miłego mężczyzny, który usiadł z dwoma filiżankami gorącej kawy. „Tutaj” - powiedział, popychając jednego w jej stronę. „To cię trochę rozweseli, a jeśli nie chcesz go pić, przynajmniej rozgrzej dłonie na filiżance”.

Siedziała tam przez długi czas, tylko dotykając kubka opuszkami palców, patrząc gdziekolwiek, ale nie na Richarda, czekając na przerażające pytanie, o którym wiedziała, że ​​nieznajomy zapyta: dlaczego płacze? Co się stało? Richard był rzeczywiście ciekawy, ale wiedział, że lepiej nie pytać. Pozwól kotowi przyjść do twojej ręki, posuń się zbyt szybko, a kot będzie przestraszony i ucieknie. Kiedy minęło kilka minut i nadal nie wyszło z jego ust żadne pytanie, Kelly zaczęła się rozluźniać, a nawet zaryzykowała łyk kawy. Odkryła, że ​​jest bardzo spragniona i wypiła prawie wszystko za jednym razem.

Musiała się zatrzymać, gdy poczuła, że ​​język się pali. „Więc dlaczego jesteś na tym lotnisku?” - zapytała Kelly, zyskując zaufanie do ciepłego uśmiechu, którym obdarzył ją Richard. „Niedługo lecisz samolotem, czy właśnie przyleciałeś? A może czekasz na kogoś?” Richard pochylił się lekko, jakby mówił Kelly sekret. Kelly poczuła, jak jej serce przyspiesza, gdy podszedł bliżej.

„Przyjechałem tu dziś rano z Kolorado. Właściwie jestem tutaj w interesach, ale umówiłem się na lot kilka dni wcześniej, aby dać mi trochę czasu na relaks”. "Co robisz?" Kelly również się pochyliła, podświadomie chcąc zbliżyć się do Richarda. Czy to jego przyjemny sposób mówienia, jego życzliwe czyny i słowa, czy jego dobry wygląd tak podniosły jej ducha? „Jestem dyrektorem finansowym” - powiedział ze śmiechem Richard. „Jestem tutaj, aby przekonać dyrektora firmy, z którą współpracujemy, że powinni obniżyć koszty swojego produktu i dać nam swobodę użytkowania”.

Richard widział, jak plecy Kelly prostują się. Najwyraźniej czuła pewne zaufanie do tego tematu. „Naprawdę? Już miałam podjąć pracę jako asystentka kierownika finansowego, kiedy opuściłam Chicago” - wyrzuciła. Richard spojrzał na dziewczynę ze zdziwieniem.

Domyślił się, że jest bogatą dziewczyną, która w końcu dotknęła tragedia. Niezbyt inteligentny, ale raczej kruchy i słodki. Rozpoczęli miłą rozmowę o doświadczeniach Richarda jako menedżera finansowego oraz różnicach między teorią a praktyką pracy.

W końcu Richard zadał długo oczekiwane pytanie: „Dlaczego opuściłeś Chicago?” Kelly wpatrywała się w niego przez chwilę, a potem zdecydowała, że ​​czasem dobrze jest komuś o tym powiedzieć. Wyjęła telefon i pokazała mu ostatni SMS, który jej wysłał Ryan. - Ach - powiedział łagodnie Richard. „Kiedy go przyłapałeś?” Kelly wzbudziła współczucie, które usłyszała w głosie Richarda, ale jednocześnie bardzo ją uspokoiło. W jakiś sposób myślała, że ​​ten mężczyzna wiedział, jak się czuje, i naprawdę ją to obchodziło, nie żałował jej tak, jak robią to inne dziewczyny, kiedy są tak chorobliwie zafascynowane zmianami, początkami i końcami związków.

Kelly wzięła głęboki oddech i powiedziała: „To była ostatnia noc. Właśnie ostatniej nocy. Mniej niż 24 godziny temu”.

Richard spojrzał na Kelly ze zdumieniem. Nie była to taka słaba dziewczyna, jak myślał. Jaka inteligentna, dobrze wychowana dziewczyna, właśnie po studiach, która znalazła mężczyznę, o którym myślała, że ​​wyjdzie za nią, zdradziła ją, zdecydowałaby się zmienić swoje życie tego samego dnia i lecieć do innego stanu? Większość dziewcząt, o których wiedział, zamyka się w swoim pokoju i płacze przez wiele dni, a potem w końcu się pojawia i narzeka na wszystkich swoich przyjaciół, zyskując zaufanie, jak ich przyjaciele podziwiają, że w ogóle wyszli ze swoich pokoi. „Po prostu mam dość”. Kelly podniosła oczy i spojrzała na Richarda, jej brązowe oczy wtopiły się w jego.

„Moje życie było do tej pory tak doskonałe i kontrolowane, a ja chcę tylko czegoś nowego” - wyznała. „Zobowiązałbyś się teraz do mnie?” - powiedział bez wahania Richard, nieco się zaskakując. "Zaopiekuję się Tobą." Kelly poczuła podniecenie. Zrozumiała, co to znaczy, zrozumiała, że ​​oznacza to dla niej zobowiązanie w sposób, w jaki nigdy nie zobowiązała się wobec Ryana. Właśnie to chciała zrobić.

Serce biło jej mocno, a ona pokiwała głową. Richard zabrał Kelly do pobliskiego hotelu i zameldował ją. - Blisko mojego hotelu - powiedział - i to będzie moja przyjemność - co oznacza, że ​​zapłacił za noc.

Zjedli w barze i zamówili butelkę wina na górę. Było późno, kiedy w końcu wycofali się do pokoju, a Kelly upadła na łóżko. Richard usiadł obok niej.

„Gdybyś mnie nie znalazł, nie wiem, gdzie bym poszedł, Richard” - westchnęła Kelly. Czuła się szczęśliwa i wygodna, a kłopoty zeszłej nocy wydawały się znacznie dalej. W rzeczywistości porzuciła ich wszystkich w Illinois, wiele kilometrów dalej. Wyciągnęła rękę i pociągnęła za sobą Richarda, ich usta spotkały się w pierwszym uścisku, pierwszy pocałunek nocy.

Najpierw tak miękka i wilgotna, a potem mocniejsza i bardziej namiętna, kiedy Richard ją przejął, przygniatając ją do łóżka. Przesunęła palcami po jego włosach, a następnie po jego plecach, czując jego silne mięśnie przez cienki materiał jego koszuli. Ich pocałunek się rozpadł i z uśmiechem tak pewnym, że wywołało dreszcz emocji w całej Kelly, Richard powoli zaczął całować bok jej szyi, prosto pod brodę, składając miękkie pocałunki wzdłuż szyi, aż dotarł do kości kołnierza i pocałował między im. Kelly przeciągnęła wtedy dłonie Richarda pod koszulę, podciągając ją, czując jego mięśnie brzucha i napięte mięśnie klatki piersiowej. Był tak delikatny, że powoli podciągał jej koszulę.

Ryan powiedział jej, żeby zdjęła ubranie. Nienawidziła być nagą, a nawet tylko w bieliźnie przed Ryanem; to było jak jednoczesne skanowanie, badanie i ocenianie. Richard wcale nie sprawił, że tak się poczuła. Choć wciąż była nieśmiała, podnosząc ramiona i pozwalając mu zsunąć koszulę i odrzucić ją na bok, sposób, w jaki patrzył na nią z taką uśmiechniętą adoracją, jego dłonie ocierały się o jej bladą skórę, sprawił, że poczuła się bardziej wyjątkowa niż ona.

kiedykolwiek czuł się w jej życiu. Jak pomyliła chłopięcą żądzę Ryana z miłością, skoro Richard, od którego nie oczekiwała niczego więcej niż pożądania, mógł ją tak pieścić? Richard pocałował ją w brzuch, rozkoszując się gładkością skóry Kelly i powoli wspiął się na górę. Pocałował się tuż pod jej stanikiem, zwykłym białym wygodnym stanikiem, który i tak był seksowny.

Spojrzał na Kelly, na wypadek gdyby protestowała, ale jej oczy były zamknięte. Sięgnął za nią, aby odpiąć zapięcie, i ściągając stanik, wypuścił jej idealne piersi B. Ujął każdą pierś w dłonie i potoczył kciukiem sutki, słysząc cichy jęk Kelly. Podniecił go, widząc pod sobą tę piękną, inteligentną, silną, ale tak delikatną dziewczynę, całkowicie pod jego kontrolą.

Pocałował ją w prawą pierś, zbliżając się do jej twardego sutka, a następnie ssał jej piersi, jednocześnie delikatnie bawiąc się sutkiem swoim językiem. Jego dłoń ścisnęła jej lewą pierś, delikatnie pociągnęła i ścisnęła drugi sutek. Kelly wygięła plecy w łuk i jęknęła głośniej, wplatając palce w jego włosy i mocno ściskając jego głowę. Wrócił, by delikatnie pocałować ją w usta, czując, jak ostrożny język wyciąga i wsuwa się w jego usta, otwierając usta i pozwalając, by jego język spotkał się z nią w zgodzie namiętności. Richard przesunął dłońmi w stronę jeansów Kelly, ale zanim mógł dokładnie ocenić, czy jest gotowa pozwolić mu pójść dalej, jej dłonie znalazły drogę do jego dżinsowych zamków błyskawicznych, rozpinając je i spychając dżinsy z niecierpliwością, z którą Kelly nigdy wcześniej tak nie odczuwała .

Richard tylko się uśmiechnął i zatrzymał dłonie Kelly, szybko ściągając dżinsy i upuszczając je na podłogę. Następnie powoli rozpiął jeansy Kelly, a jego silne, duże dłonie zsuwały dżins i kusząco dotykały jej bioder, a następnie ud, aż Kelly zdjęła dżinsy z nóg. Jej jasnoróżowe majtki pokazały jej wilgoć, która całkowicie podnieciła Richarda. Kelly zobaczył, jak męskość Richarda puchnie pod bokserkami i był zadowolony. Otwartość Ryana w pokazywaniu jej swojego 8-calowego kutasa zawsze ją zawstydzała i przerażała.

Jak mogła wziąć coś takiego po raz pierwszy? Położyła rękę na bokserkach Richarda, ale on odepchnął jej rękę. Richard miał tempo, którego nie chciał zniszczyć. Jednak zdjął koszulę, pozwalając Kelly dobrze przyjrzeć się jego drobnej, muskularnej formie, solidnym ramionom i płaskiemu brzuchowi. Położył dłoń na jej goleniu i podszedł do niej i pocałował ją w udo.

Pocałował powoli jedną nogę, a po dotarciu do uda udał się, by pocałować wewnętrzne udo. Kelly jęknęła i rozłożyła nogi, ale Richard zatrzymał się i przesunął drugą nogę, znów zaczynając przy kolanie i powoli, cierpliwie, z uwielbieniem całując się w górę uda. Kiedy dotarł do wewnętrznego uda tej nogi, delikatnie pociągnął majtki Kelly w dół, obok kolana, a ona je również zrzuciła.

Powoli rozchylił jej nogi, pozwalając jej wybrać, ile. Włosy miała starannie przycięte nad jej małą ciasną dziewiczą cipką, która była mokra i lśniąca. Richard złapał podniecenie jej podekscytowanego zapachu i oddychając, poczuł, jak jego penis unosi się do pełnej erekcji pod bokserkami. Kelly też to zobaczyła, jej oczy były szeroko otwarte, gdy rozłożyła nogi i czekała na następny ruch Richarda.

Richard pochylił się, by delikatnie pocałować Kelly w usta, uspokajając ją i uspokajając. Puścił niecierpliwą rękę po wewnętrznym udzie, a następnie pogłaskał wargi cipki, zwilżając palec, a następnie podnosząc go, pocierając łechtaczkę okrężnym ruchem. Kelly jęknęła i zaczęła bawić się własnymi piersiami, mrucząc swoje imię „Oh Richard…” Opuścił palec i powoli, tak powoli, że prawie doprowadzało Kelly do szaleństwa, powoli wsunął palec w jej ciasną cipkę. Tylko jeden palec i jej cipka już mocno ją chwytały.

Jego penis był pochłonięty i narzekał na samą myśl, jak by to było, gdy byłby w niej całkowicie. Kelly uwielbiała sposób, w jaki Richard szedł tak wolno, ale jednocześnie był tak podniecony, tak niecierpliwy, że chciała tylko ściągnąć jego bokserki i wciągnąć go w siebie. Ale bała się, ponieważ był to jej pierwszy raz, nie chciała zrobić nic złego i cieszyła się kontrolą, jaką Richard nad nią sprawował.

Richard zaczął wyciągać palec z powrotem i do środka i droczył się jej łechtaczką kciukiem. Poruszyła się lekko pod nim, napinając się i rozluźniając, gdy przeszywała ją przyjemność. Po krótkiej chwili Richard poczuł, jak się napina, i powoli wyciągnął palec z jej cipki.

Była bardzo mokra i Richard uznał ją za odpowiednio przygotowaną. Zdjął bokserki i dał swemu-calowemu kutasowi swobodę skoku. Oczy Kelly rozszerzyły się z pożądania i wahania, które wkrótce ogarnęło to samo pożądanie. Richard ustawił się między jej nogami i objął ją pierwszy. Zobaczył obawy na jej wyrazie twarzy i szybko pocałowali się, przypominając jej bez słowa o obietnicy, że się nią zaopiekuje.

Richard zwilżył swojego kutasa palcem pokrytym sokami z cipki Kelly, a następnie potarł głowę wargami sromowymi jej cipki. Niespiesznie celowo wepchnął swojego kutasa do jej cipki, 1 cal, a potem jeszcze jedną, dopóki nie było dobrych 5 cali. Kelly krzyknęła i postanowił, że pójdzie dalej, po prostu ją skrzywdzi i nie sprawi jej przyjemności, której potrzebowała . Zaczął powoli wysuwać się i wciskać z powrotem, czując, jak cipka chwyta jego penisa, a Kelly porusza biodrami, by dopasować się do jego ruchu.

Szybciej, gdy Kelly poczuła się bardziej komfortowo, a on sięgnął, by złapać ją za piersi i ścisnąć. Kelly poczuła narastającą przyjemność; tak długo się nie cieszyła, a Ryan po prostu kazał jej całkowicie uniknąć tematu. Ale Ryan oszalał, gdy zamknęła oczy i pogrążyła się w oczekiwaniu, czekając, zbliżając się do ekstazy… Gdy Richard wjeżdżał i wychodził szybciej, w pełni się przysunął i poczuł instynkt i pragnienie za jego ostrożność z Kelly. Szczypał i wykręcał sutki Kelly, drażnił się z jej twardym łechtaczem i wbijał coraz mocniej. Jego kutas był dotknięty intensywnością, aż w końcu po raz ostatni wbił się głęboko i wybuchł.

Poczuł, jak jego sperma wystrzeliwuje w cipkę i prawie natychmiast w odpowiedzi Kelly osiągnęła orgazm, większy niż jakikolwiek wcześniej, którego cipka kurczyła się wokół jego penisa. Wiła się, a Richard przytrzymał ją, pocierając łechtaczkę, by jeszcze bardziej wyciągnąć orgazm. Ekstaza wpadła jej do głowy.

Obaj padli w objęcia, a kogut Richarda kurczył się do normalnego rozmiaru. Kelly pocałowała Richarda w usta, dziękując mu. Czuła się bardzo zadowolona i zadowolona, ​​ale także wyczerpana, i już po kilku minutach zasnęła. Richard spojrzał na nią zaskoczony, jak szybko zemdlała, ale zdał sobie sprawę, że biorąc pod uwagę ilość snu, którą prawdopodobnie przeżyła ostatniej nocy, i wydarzenia przed nią, była zrozumiała, zmęczona.

Richard objął ją ramionami i zachwycił się jej charakterem i pięknem. Następnego ranka Kelly się obudziła. Spojrzała obok siebie, ale obok niej nie było żadnej postaci Ryszarda śpiącego.

Jego ubrania też zniknęły. Kelly wiedziała, że ​​to wszystko, tylko jedna noc… ale wciąż przyszedł jako ostry cios. „Co jeszcze mogło być?” Sam siebie skarciła. Gdy się ubrała, umyła włosy i zęby, usłyszała pukanie do drzwi. Obsługa hotelowa? Nie, to była dopiero 9 rano.

Podeszła do drzwi i otworzyła je. Richard stanął przed nią, ubrany w kruchy czarny garnitur i krawat. W dłoniach trzymał bukiet czerwonych i białych róż. „Dzień dobry, moja piękna Lwica” - powiedział do niej.

„Mam dla ciebie propozycję. Jak chciałbyś pojechać ze mną do Kolorado? Znam stanowisko menedżera asystenta finansowego, o którym możesz się ubiegać. A co najważniejsze, chciałbym zabrać cię na randkę. Więc co powiesz?" Kelly wpatrywała się w niego przez chwilę, a potem jej oczy wypełniły się łzami.

Jak ten przystojny, niesamowity, miły mężczyzna mógł stać u jej drzwi, zamiatając ją swoimi słowami i oferując, że zabierze ją w nowe życie? I jak mógł myśleć, że mogła odmówić? „Chciałbym iść z tobą”, powiedziała Kelly i pocałowali kochanka, a jak mówi piosenka „Love Is A Many Splendored Thing”: „Dwoje kochanków pocałowało się, a świat stał w bezruchu”.

Podobne historie

Utknąłem z tobą

★★★★★ (< 5)

Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880

Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Wszystkiego najlepszego dla mnie

★★★★★ (< 5)

Pierwszy lodzik od dziewczyny brata.…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196

Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Niebo

★★★★★ (< 5)

Najbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…

🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,685

Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat