Szkoła średnia: Jared

★★★★(< 5)

Niezapomniane przeżycie licealisty (moja pierwsza historia)…

🕑 17 minuty minuty Pierwszy raz Historie

We wschodnim Kolorado jest małe miasteczko o nazwie Holyoke. To urocze miasteczko z przyjazną społecznością. Tutaj mieszkał Jared Robinson przez wszystkie swoje 17 lat. Wychowywał się w gospodarstwie domowym należącym do klasy średniej, gdzie wysoko ceniono ciężką pracę i uczciwość. Był w swoim semestrze w gimnazjum, kiedy ta historia się zaczyna.

Był środek maja, przeszkody zniknęły, a Jared biegł i skakał, biegł i skakał w niemal idealnej formie przez płotki ze względną łatwością. To był ostatni tydzień treningów na torze, a on właśnie zaczynał wchodzić w swój najlepszy rytm sezonu. Ze świetnym wyczuciem czasu, w ciągu kilku dni zbliżały się sekcje i musiał zrobić wszystko, co w jego mocy, aby to stwierdzić. Pokonał swoje przeszkody dobre 3 sekundy przed wszystkimi innymi zawodnikami za nim.

Jared był wysportowanym dzieckiem i mając 5 '11 ", był najwyższą osobą w swojej krótkiej rodzinie. Miał brązowe, falowane włosy i niebieskie oczy. Był szczupły, mógł być grubasowy i duży jak piłkarze, ale nigdy nie lubił sposobu włóczyli się po korytarzach, a poza tym nigdy nie lubił kontaktu fizycznego i lubił być zbudowany dla szybkości. W szkole Jared spędzał czas z miłymi, inteligentnymi dziećmi, chociaż czasami spotykał się ze sportowcami. i imprezowiczami.

Miał garstkę przyjaciół i cieszył się ich towarzystwem. Czasami czuli się onieśmieleni przez niego, ponieważ mógł być najpopularniejszym dzieckiem w szkole, ale nie chciał nim być. Jared czuł się bardzo dobrze z dziewczynami w swojej szkole i lubił przebywać z nimi, ale nigdy nie chciał w takim stopniu, w jakim go chcieli.

Po treningu Jared pomógł usunąć przeszkody. Zdjął poplamioną potem koszulę i skierował się w stronę szatni. Zanim otworzył drzwi, zawołał go znajomy głos. To było Jennifer, o r Jenny do niego.

Była jedną z jego najlepszych przyjaciółek. „Hej Jared, czy mógłbyś mnie podwieźć do domu? Moja mama musiała dzisiaj zabrać mój samochód do pracy” „Jasne Jenny, będę gotowa do drogi za kilka minut”. Jenny tylko się uśmiechnęła i odeszła.

Jared to jednak widział, jej oczy powędrowały w dół do jego dobrze zarysowanego tułowia, podziwiając jego szczupłe, wycięte ciało. "Człowieku, chciałbym kawałek tego tyłka." To był Tony. Co za palant. Fullback drużyny piłkarskiej, który nigdy nie był w stanie nic dostać poza dziewczynami, które spały prawie każdej nocy.

- Zamknij się, Tony. Twoje 150 funtów cięższe od niej. Nie poszłaby na to. Jared odparł chłodno.

Tony tylko spojrzał gniewnie i odszedł. Chociaż był znacznie większy od Jareda, ludzie bali się tego, co Jared mógłby zrobić. Ale to prawda, każdy facet chciał kawałek Jenny Ware. Ale nikt nigdy nic nie dostał.

Była nieśmiałą dziewczyną w piekielnym ciele. W wieku 5 i 6 cali, z blond włosami sięgającymi do ramion i błyszczącymi zielonymi oczami, wszystkie dziewczyny jej zazdrościły. I to nie wszystko, miała płaski brzuch z okrągłym, ciasnym tyłkiem i nogami, za które można było umrzeć. 17-latka też nie była zbyt sfatygowana.

Miała kształtny kubek C, który w oczach wielu facetów uczynił ją boginią. Freshman potknął się, próbując jednocześnie patrzeć i chodzić, a seniorzy ślinili się, gdy przechodziła obok. Jared ubrał się i skierował do swojego „samochodu”. Był to focus 97, który miał 200 000 mil na nim, a farba odpryskiwała prawie wszędzie.

Jenny opierała się o drzwi pasażera, wysyłając SMS-a: „Hej Jenny gotowa do drogi?” Tak, potrzebuję dużego prysznica. ”Uruchomił samochód i wyjechał z parkingu, aby wrócić do domu. Rozmawiali o swoim dniu i żartowali w nieszkodliwy, flirciarski sposób, tak jak robili to od czasów nauki. jeśli zostanę w twoim domu na chwilę i odrobię lekcje? ”zapytała Jenny.„ Tak, nie ma problemu, po prostu nie jedz całego naszego jedzenia, tak jak ja Czas.

”Dała mu miękki cios w ramię i posłała mu fałszywe, gniewne spojrzenie. „Hej, byłem głodny tego dnia, był poniedziałek, a szkolny lunch jest zawsze zły w poniedziałek”. "Surrrrrrre!" zauważył Jared, co przyniosło mu kolejny cios.

Zajechał pod swój dom, zajmując swoje normalne miejsce na krawężniku. Wyszli z torbami i weszli do środka. Rodziców Jareda nie było w domu, ponieważ oboje pracowali na zmianę 12-9 w pobliskim zakładzie przetwórstwa spożywczego.

Zarabiali niezłe pieniądze, ale żyli skromnie, więc mogli wysłać syna do wysokiej jakości college'u na dobre wykształcenie. Ciasteczka czekały na ladzie z wiadomością od mamy. Była najlepszą piekarzem, jakiego kiedykolwiek widział. „O mój Boże, kocham twoją mamę”. mruknęła Jenny przez ciastko wepchnięte do ust.

- Podoba ci się? - zapytał Jared, tłumiąc śmiech. - Zamknij się, wezmę prysznic. Masz coś przeciwko? Zapytała Jenny. Jared powiedział, że nie, i obserwował ją, jak szła z powrotem do łazienki, jej biodra kołysały się lekko i zagubił się w sposobie, w jaki jej tyłek zdawał się go wzywać.

Odwróciła się i zobaczyła, gdzie są jego oczy. Po prostu zachichotała i mrugnęła. Wiedziała, że ​​Jared zawsze darzył ją uczuciem, ale zatrzymał je dla siebie i poszedł z tym, ponieważ znał Jenny. A ona nigdy nie miała chłopaka i najwyraźniej go nie chciała.

Z drugiej strony Jared miał swój sprawiedliwy udział. Dokładnie trzy w liceum. Po jednym na każdą klasę. Sally jako studentka pierwszego roku, która bał się go pocałować dłużej niż kilka sekund. Kayla jako studentka drugiego roku.

Prawdopodobnie jedna z nielicznych dziewczyn, które były w tej samej lidze co Jenny. Była jego ulubioną z całej trójki. Inteligentny i seksowny, ale jak na jego gust zbyt kokieteryjny z innymi facetami. Trochę się wygłupiali, a on wykonywał wielokrotne obciąganie w jej piwnicy. A Kayla sprawiła, że ​​jej palce u nóg podkręcały się dzięki jego poręcznej pracy palcami i językiem.

Nie miał doświadczenia, ale nadrabiał to skupieniem i determinacją. W ciągu pierwszych kilku sekund zawsze był w stanie stwierdzić, co sprawia, że ​​dziewczyna się wierci, a co nie. Kayla uwielbiała być dokuczana.

Następnie intensywnie palcował, wykonując powolne i delikatne kręgi wokół jej łechtaczki językiem. Kayla powiedziała mu, że wciąż nie może znaleźć faceta, który mógłby doprowadzić ją do orgazmu tak, jak on. Rachel była najmniej ulubioną Jenny i nie bez powodu.

Rachel zawsze zaczynała dramat i patrzyła na Jenny, kiedy była w pobliżu Jareda. Porzucił ją po kilku tygodniach, kiedy zdał sobie sprawę, że to ona powoduje jego pulsujące bóle głowy. Jenny wróciła spod prysznica w sportowym staniku i szortach Jareda. To było dla niego zupełnie normalne, ponieważ Jenny zawsze chodziła w sportowym staniku, ponieważ nienawidziła koszul i lubiła męskie szorty za ich wygodę.

- Moja kolej na prysznic - powiedział Jared, przechodząc obok niej. "Gdzie jest suszarka do włosów twojej mamy?" Pokazał jej, gdzie jest w dolnej szufladzie. Kiedy wstała z pozycji kucznej, jej dłoń musnęła jego penisa, który był półtwardy od myślenia o niej pod prysznicem.

Zatrzymał się. Jenny zachowywała się, jakby nic się nie wydarzyło, chociaż wiedział, że po tym, jak to się stało, chwilę się zatrzymała. Po prostu o tym zapomniał i poszedł pod prysznic, żeby trochę chłodnej wody spłynęła po nim, zmywając jego podniecające myśli o Jenny.

Kiedy skończył, owinął się ręcznikiem i poszedł do swojego pokoju po jakieś ubrania. Włożył bokserki i szorty, ale nie mógł znaleźć koszuli, której nie było na podłodze. Udał się do pralni i po drodze minął Jenny na krześle, odrabiając lekcje. „Przepraszam, bez koszul” mruknął pół. - Hej, nie potrzebujesz koszuli, jeśli tak wyglądasz.

- powiedziała ładnie. Spojrzała na niego i na łóżko. „Jesteś pewien? Nienawidzę koszul tak samo jak ty” „Tak, nie obchodzi mnie to, i tak miło na to patrzeć”.

Oczy Jenny wędrowały po całym jego ciele i cieszył się tym. „OK! Słodko, co teraz jest pierwsze?” „Matematyka”. Jenny odpowiedziała.

"Cholera." Jared nienawidził matematyki, była taka nudna przy wszystkich liczbach i nie rzucała mu wyzwania. Uwielbiał stawiać wyzwania i radził sobie lepiej, kiedy był. Z łatwością rozwiązali problemy. "Co dalej?" - zapytał Jared, zawsze dżentelmen.

- A co z anatomią człowieka? To był pierwszy raz, kiedy Jenny nigdy nie poprosiła o pracę nad tym tematem z Jaredem. Dziwniejsze było to, że zadanie domowe dotyczyło męskich i żeńskich organów rozrodczych. Jared po prostu się na to zgodził, nie obchodziło go to. Skończyli czytać o waginach, macicach, penisach i jądrach. "Dlaczego nie mogą umieścić tutaj prawdziwych zdjęć zamiast tych głupich grafik?" - powiedziała nagle Jenny.

Jared zaśmiał się nerwowo. - Co? Dlaczego? „To nie daje nikomu dokładnego obrazu tego, jak coś wygląda, to znaczy wiem, że moja pochwa nie wygląda tak. I to nie jest tak, że jesteśmy pierwszoklasistami, poradzimy sobie z tym”. Ten zaskoczony Jared, nigdy nie mówiła w ten sposób przy nim, z wyjątkiem jednego razu, kiedy była pijana na przyjęciu, ale tego się spodziewano.

Jared odegrał to: „I tak nie chciałbyś niczego widzieć. Penisy są brzydkie”. Jenny spojrzała na niego. - W takim razie pokaż mi swoje.

Jared był zszokowany, „Wooooaaahhhhhhh. Nie wyprzedzaj siebie Jenny”. - Mogę być dziewicą wszystkiego, co seksualne, ale nie jestem dzieckiem. Pokaż mi, czy jesteś tchórzem? „Nie jestem kurczakiem, po prostu uważam, że to nie byłoby właściwe” - wykrzyknął Jared. „Jared Robinson, boi się podjąć wyzwanie! Myślałem, że nigdy nie zobaczę dnia!” - zawołała Jenny.

To uderzyło w nerwy, to prawda, że ​​Jared nigdy nie cofał się przed wyzwaniem, chyba że było to idiotyczne. Jak wtedy, gdy Tony rzucił mu wyzwanie, żeby wetknął swojego penisa w dziurę węża. Jared właśnie wyszedł, a Tony był w szpitalu następnego dnia. Nie było to jednak idiotyczne i naprawdę podnieciło Jareda. Nigdy wcześniej nie widział, żeby Jenny zachowywała się w ten sposób i naprawdę mu się to podobało.

Jego kutas znów był półtwardy, a on tylko patrzył na nią i nacisnął pasek do szortów. - Tak lepiej - powiedziała Jenny z uśmiechem. „Ty zajmiesz się resztą,” Jared spokojnie rozkazał „Co?” miała teraz lęk w oczach, wyglądała na trochę przestraszoną. "Rzuciłeś mi wyzwanie, teraz wyzywam cię, ściągnij moje bokserki." Jenny spojrzała Jaredowi w oczy i zobaczyła znajomy wyraz w jego oczach. To jego zdeterminowany wygląd był onieśmielający dla wszystkich oprócz Jenny.

Uważała to za uspokajające i wiedziała, że ​​jest bezpieczna, kiedy widziała go w takim stanie. Bez słowa jej spojrzenie powędrowało do jego bokserek, gdzie pośrodku było duże wybrzuszenie. Przełknęła i ściągnęła jego bokserki.

To był pierwszy kutas, jakiego widziała. Jared był ogolony, a jego penis stał na całej długości sześciu i pół cala. Jenny patrzyła przez chwilę. - Co masz na myśli, mówiąc, że jest brzydki? Myślę, że jest całkiem przystojny.

- powiedziała Jenny bez tchu. Jared powoli podciągnął swoje bokserki. Usiadł z powrotem i spojrzał w oczy Jenny. Miała problem ze spotkaniem z jego błyszczącymi niebieskimi oczami.

„Przepraszam Jared. Nie powinnam była tego robić," powiedziała smutno Jenny. Jared powiedział tylko: „W porządku, rozumiem Jenny.

Jest coś, co chcesz mi powiedzieć, prawda?" „Tak,” uśmiechnęła się Jenny. „Czuję, że pociągasz mnie, Jare. I chcę ciebie”. Uśmiechnął się.

„Jare? Nie nazywałeś mnie tak od jakiegoś czasu”. „To wyjątkowa okazja” - powiedziała cicho z uśmiechem. - W porządku, Jenny.

Podobasz mi się do ciebie, chociaż wiedziałaś od zawsze. I ja też cię pragnę. Jenny zaśmiała się cicho, a Jared wszedł po pocałunek. Był lekki.

Tylko delikatny dotyk jego ust na jej ustach. Odsunął się, a ona uśmiechnęła się swoim pięknym uśmiechem. Chwycił ją za rękę i zaprowadził do swojego pokoju.

Odwrócił się i ponownie ją pocałował, tym razem dłużej, ale wciąż był to mały, lekki pocałunek. Potem zmienił się w mocniejszy pocałunek i wkrótce ich języki się spotkały. Była niezdarna, ale go to nie obchodziło. Ich języki były splątane i muskane o siebie w tę iz powrotem, podczas gdy ich usta pracowały razem w rytmie. Jedna ręka była w jej włosach, powoli przeczesując je ręką i masując jej skórę głowy.

Druga wędrowała między jej nagą dolną częścią pleców a jej ciasnym tyłkiem, który naciskał na jego dłoń przy każdym dotknięciu. Jared zbliżył ją do siebie, przyciskając swoją skórę do jej skóry. Ich biodra spotkały się i mogła poczuć jego wybrzuszenie między nimi. To ją podekscytowało i wydała z siebie szept.

Słysząc, że Jared zrzucił spodenki z jej talii, pojawiły się niebieskie majtki, które niesamowicie podkreślały jej pośladki. Jenny sapnęła, kiedy poczuła jego dłoń na jej nagim policzku. Czuła się tak dobrze, a ona chciała więcej.

Jared też to zrobił, ale zawsze był ostrożny. Ujął jej usta i po prostu zapytał: „Jak daleko powinniśmy to posunąć?” Jenny odpowiedziała: „Do końca”. To właśnie chciał usłyszeć. Pragnienia seksualne tkwiły w niej iw nim od tak dawna, że ​​i tak nie byłoby niczego, co mogłoby ich powstrzymać.

Jared podniósł ją i posadził na łóżku. Uniósł jej biodra i zdjął seksowne niebieskie majtki. I to było. O czym marzył od tak dawna i nie zawiodło. Była ogolona i już wilgotna, usta lekko wystawały na boki, a łechtaczka wystawała tylko odrobinę, ale na tyle, by ją rozpoznać.

Jej cipka była wszystkim, o czym marzył. Podniósł głowę i dostał kolejny wspaniały widok. Podczas gdy on się gapił, zdjęła sportowy stanik i była w całej okazałości.

Jej piersi były jędrne i idealnie na miejscu, jej różowe sutki były spiczaste i twarde, co wskazywało, jak bardzo była podniecona. Jared mógł się gapić przez cały dzień, ale było do zrobienia. Pocałował ją w lewe udo, sprawiając, że Jenny sapnęła z ustami na jej skórze. Dotarł do jej cipki i oblizał jej usta. Zadrżała trochę, a on zwrócił uwagę.

Rozciągnął je nieco lewą ręką i przesunął prawym palcem wskazującym po jej łechtaczce. Podskoczyła trochę i wiedział, że to jest to miejsce. Oblizał się jeszcze trochę i jeszcze tak delikatnie wepchnął palec. Była przemoczona i kapała na pościel. Wydała z siebie cichy jęk, kiedy wszedł w nią środkowy palec.

Powoli wchodził i wychodził, gdy obracała biodrami, by napotkać jego palec. Za każdym razem, gdy jego palec był do końca, łaskotał językiem jej łechtaczkę. Drugi palec wszedł w jej cipkę. Sprawiając, że jęknęła cicho. Zaczął jechać trochę szybciej i trochę szybciej lizać.

Jej biodra nabierają prędkości razem z nim. Wiedział, że to nie potrwa długo. Potem poczuł, jak jej ciało napina się, a mięśnie wokół jego palców napinają, a ona wydała wysoki pisk i wygięła plecy w łuk.

On to zrobił. Jared zawsze czuł się spełniony, kiedy doprowadzał dziewczynę do orgazmu. Ręce Jenny były na jego głowie, wpychając go do jej cipki, a on po prostu delikatnie machał językiem jej łechtaczkę. Zejście z haju zajęło jej kilka minut, aż w końcu spojrzała na niego. Mrugnął.

- Czy chcesz, żebym odwzajemnił przysługę? - zapytała Jenny, ponownie pokazując jej zdenerwowanie. - Nie, zachowamy to na inny czas. Chcę być w tobie. - szepnął cicho Jared. Z tymi słowami szarpnęła jego bokserki, pociągając je z powrotem w dół, by odsłonić jego kutasa.

Wskazał prosto na jej cipkę. - W porządku, wszystko jest twoje - odpowiedziała Jenny. Jared podszedł do swojej szuflady i wyjął prezerwatywę, szybko ją założył i wrócił do miejsca, gdzie leżała Jenny. „To będzie bolało, OK.

Powiedz mi, kiedy przestać”. Jenny skinęła głową. Ustawił się nad nią i dał jej szybki, delikatny pocałunek, żeby powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Wsadził się w jej dziurkę i przebił się przez nią. Jęknęła trochę, ale nic nie powiedziała, więc przepchnął się powoli, pozwalając jej się przyzwyczaić.

Oddychała i trochę wiła się, ale się uśmiechała. Poszedł trochę dalej i wtedy krzyknęła. Złapał jej wiśnię, trzymała go, oddychając mocniej z bólu. Pocałował ją przepraszająco. "W porządku, wszystko w porządku." powiedziała.

Czekał, aż da mu sygnał. Poczuła, że ​​powraca przyjemność. Powoli cofnął się, aż jego głowa była wszystkim, co było w środku. Jenny jęknęła i pchnęła jego tyłek w stronę czekającego otworu, chcąc go z powrotem w środku.

Tym razem odsunął się nieco dalej, a Jenny westchnęła głęboko. Kontynuował ten rytm przez chwilę, powoli wchodząc i wychodząc. Pochylił głowę i zaczął ssać jej spiczaste sutki.

Były twarde jak skała i wskazywały prosto na niego. Polizał je, a Jenny jęczała za każdym razem, gdy jego język po nich przebiegł. Jared zaczął trochę przyspieszać, a Jenny zaczęła wydawać ciche jęki. Czuł, jak ściany jej cipki kurczą się wokół jego penisa i to było takie dobre.

„Mocniej”. - powiedziała głośno Jenny. "Jestem gotowy, Pieprz mnie Jared!" Jared uśmiechnął się lekko i zrobił, co mu kazano.

Zaczął wchodzić i wychodzić coraz mocniej. Jego jaja uderzają o jej skórę. Mokre, mokre odgłosy dochodzące z jej cipki. Jenny jęczała i miała zamknięte oczy.

„Boże, bóg, bóg, kurwa, kurwa!” Mówiła, że ​​Jared czuje się świetnie, jest w strefie. Wchodził i wychodził z niej. Czuł, że pokonywał przeszkody i nic nie mogło go powstrzymać przed dotarciem do celu. Jego kutas wychodził prawie na całą drogę, a potem wskakiwał z powrotem w dzikim tempie.

Jenny trzymała się jego szyi przez całe życie, jej nogi odbijały się od jego tyłka, a jej biodra mimowolnie spotykały się z jego penisem przy każdym pociągnięciu. Zbliżała się, czuła to samo uczucie, co kilka minut temu. „Gonnnna cum”, wypowiedziała jęk. To podekscytowało Jareda. Zaczął jechać szybciej, osiągając najniższy poziom z każdym pociągnięciem i sprawiając, że się pocił.

Czuł, że to nadchodzi, intensywniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Jenny szalała teraz. "Kurwa, kurwa, o mój Boże Jared pieprzyć mnie!" Wypuściła ostatni pisk i jej ciało spięło się. Jej plecy znów wygięły się w łuk, usta pozostały otwarte w „O”, a oczy były zamknięte.

Jej mięśnie w jej cipce rozciągnęły się i zacisnęły wokół spuchniętego penisa Jareda i nie mógł dłużej wytrzymać. Wypuścił głośne, „Kurwa!” i zaczął dochodzić. Zeszli razem, Jenny poczuła, że ​​prezerwatywa robi się cieplejsza od spermy. Oboje nie ruszali się, dopóki nie stracili orgazmu.

Jenny przylgnęła do Jareda, jej piersi muskały ją, gdy oddychała. Jego kutas wciąż pulsował od intensywnego obciążenia. On zszedł pierwszy i spojrzał na nią, wciąż oddychała ciężko od kropel potu na całym ciele.

Ale ona uśmiechała się do niego z tymi lśniącymi zielonymi oczami i wiedział, że wszystko jest w porządku. Koniec..

Podobne historie

Utknąłem z tobą

★★★★★ (< 5)

Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880

Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Wszystkiego najlepszego dla mnie

★★★★★ (< 5)

Pierwszy lodzik od dziewczyny brata.…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196

Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Niebo

★★★★★ (< 5)

Najbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…

🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,685

Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat