Sen

★★★★★ (< 5)

To moja pierwsza próba napisania historii, zachęcam do komentowania…

🕑 9 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Widzę cię na zatłoczonym podwórku Ricka. To kolejna impreza przy grillu w środku lata u Ricka i Vanessy ze wszystkimi przyjaciółmi. Ostatnim razem oboje byliśmy na jednej z tych imprez, kiedy Rick i Vanessa zaręczali się, a ty byłeś z nią, i byłam zazdrosna. Teraz nic z tego nie ma znaczenia, los pobłogosławił nas dzisiaj doskonałą okazją i do tego czasu musimy po prostu grać w chłodny sposób.

Przez kilka godzin musimy zachowywać się jak przyjaciele i być towarzyski, spotykać się z innymi przyjaciółmi, pić piwo, jeść hamburgery i dochować tajemnicy. Wiem, że nie powinniśmy zachowywać się inaczej, żeby nikt nie mógł dowiedzieć się, co się między nami dzieje, i mu powiedzieć, ale trudno mi oderwać myśli od myśli o twoim języku na mojej łechtaczce, kiedy mój uda mocniej ściskają twoją głowę. Na szczęście wyjechał na weekend na jakąś wycieczkę z przyjaciółmi, więc nie muszę się martwić, że cokolwiek zobaczy lub że będzie przeszkadzał. Ponieważ go nie ma i ma ciężarówkę, łaskawie zgodziłaś się odwieźć mnie do domu, mimo że nie jest to dla ciebie droga.

Wszyscy inni myślą, że jesteś po prostu dobrym facetem, znam prawdę… chcesz być ze mną sam. Kiedy nasze oczy się spotykają, czuję znajome ukłucie poniżej pasa; moje sutki twardnieją pomimo upalnego, wilgotnego popołudnia. Mam na sobie zwiewną sukienkę w kolorze tie-dye z ramiączkami spaghetti, która sięga do kostek i zawiązuje w talii; akcentując moje już duże piersi. Tkanina niewiele robi, aby ukryć gęsią skórkę na moich ramionach, gdy ogień w moim brzuchu rośnie. Widzisz moją twarz i zastanawiasz się, jak wymówić się z rozmowy, którą prowadzisz z Rickiem, Jasonem, Bobem i Kenem, i chowasz się gdzieś ze mną, gdy próbujemy podrapać swędzenie, które wymyka się spod kontroli.

Myślisz, że „lepiej poczekać”, nie ma potrzeby zwracać uwagi na żadne z nas. Siedzę przy stole na patio z Giną, Amber i Jennifer, gawędząc i próbując stworzyć powód, żeby się na chwilę przeprosić. Wreszcie udaje mi się oderwać i wejść do domu. Schodzę na dół do łazienki w piwnicy, gdzie mogę być sama i narażam się na mniejsze ryzyko, że ktoś mi przeszkodzi. Zamykam za sobą drzwi i zaczynam przecierać sutkami sukienkę.

Ściągam szelki, aby odsłonić twardy, różowy sutek i obracam go między palcami lewej dłoni, podczas gdy prawa ręka bada gładkie ciało mojego gładko ogolonego wzgórka, moja wilgoć ucieka. Ciche westchnienie wyrywa się z moich ust, gdy fale ekstazy powodują, że drżę, a wilgoć przesiąka przez moje malutkie majtki typu stringi. Komponuję się i wracam na imprezę. Zauważyłeś, że zniknąłem i zastanawiałeś się, dokąd poszedłem.

Widzisz, jak wychodzę z domu i dajesz znak, żebyś poszedł za mną na podwórko. Kiedy docieramy do frontowego ganku, na szczęście jesteśmy sami. Przyciągam Cię do siebie i wkładam palec prosto do Twoich ust, pozwalając Ci posmakować mojej słodyczy. "Czy to?" ty pytasz. „Mmmm”.

Kiwam głową, na mojej twarzy pojawia się chytry uśmiech. "Podoba Ci się to?" „Mmmm”. Kiwasz głową, zauważalne usztywnienie narasta w twoich szortach. Ręką pocieram sztywność iz chytrym uśmiechem wsuwam ci mokre jeszcze majteczki do kieszeni.

– Trzymaj się tego dla mnie – mówię, wchodząc na podwórko. Mija kilka godzin i próbuj, jak możesz, nie możesz oderwać się od tego, że majtki, które były na moim ciele, są teraz w twojej kieszeni, a ja chodzę bez niczego między mną a tą powiewającą spódnicą. Musisz coś z tym teraz zrobić, ale jest jeszcze za wcześnie, aby wyjść z imprezy bez zastanawiania się, dlaczego wyjeżdżamy wcześniej. Czujesz brzęczenie wiadomości tekstowej i patrzysz na swój telefon, aby zobaczyć na ekranie „cholera kochanie, moja łechtaczka jest wciąż taka twarda”.

Podjęta decyzja, przepraszasz chłopaków i dajesz im znać, że zaraz wrócisz. „Emily i ja pójdziemy po więcej piwa, myślę, że wypije to wszystko, zanim zdołam do niego dotrzeć” – mówisz, dając mi znak, żebym poszła za tobą do ciężarówki. „Chodźmy na małą przejażdżkę i napijmy się jeszcze piwa”, mówisz, żeby dziewczyny nie zastanawiały się, gdzie zniknęliśmy. "Czy naprawdę skończyło nam się piwo?" Pytam.

Kręcisz głową. - Nie bardzo, ale potrzebuję… czegoś, a ty możesz pomóc. "O tak, czego potrzebujesz?" „Ty”, mówisz, otwierając ciężarówkę, a ja wsiadam.

Gdy wchodzę do ciężarówki, twoja dłoń ociera się o moją cipkę, a po moim kręgosłupie przebiegają ciarki, ukłucie wróciło i czuję, że znów się moknę. Obchodzisz ciężarówkę, wsiadasz od strony kierowcy, odpalasz samochód i jedziesz za róg, żeby nas nie widać. W jednej chwili Twoja dłoń wspina się w górę mojego uda, podczas gdy całujesz i skubisz moją szyję.

Moje nogi się rozchylają, umożliwiając łatwiejszy dostęp, gdy palce dotykają mojej łechtaczki, a prąd rośnie. Twoje pocałunki przesuwają się w dół mojego ciała, ciągnąc w dół ramiączka mojej sukienki. Twoje palce kołyszą się i wysuwają ze mnie, gdy zaczynasz całować moje uda. Odpycham się od ciebie, sadzam cię z powrotem i odpinam pasek, rozpinam szorty i zaczynam je ściągać, uwalniając cię. Z miłością liżę długie mokre kręgi wokół twojej głowy, podczas gdy moja ręka mocno gładzi twój trzon.

Biorę całą twoją głowę do ust, wciąż głaszcząc moją dłonią i powoli wsuwam i wysuwam twojego kutasa w moje usta. Podchodzę, aby usiąść na tobie okrakiem, moje mokre usta spoczywają na twoim trzonie, moja łechtaczka stoi na baczność i zaczynam wciskać biodra w twoje, masując moją łechtaczkę z tobą. Gdy mój orgazm się zbliża, moja prędkość wzrasta, a ty liżesz i ssiesz moje sutki. „Och…Boże…Brian…Ja…myślę…ja…ohhhhhhmmmmmm”, sapnę, gdy zaczyna się spazm, a wilgoć rozlewa się po nas oboje.

Patrzę w dół na twoje kolana, gdy wracam na siedzenie pasażera, zauważając, że na twoich bokserkach rozlewa się mokra plama. „Przepraszam za to” – mówię – „Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo mnie zmoczyłeś. Lepiej chodźmy po piwo i wracajmy, zanim zaczną mówić”. Zawozisz nas do sklepu imprezowego, odbieramy piwo i wracamy na imprezę. Zaczynam udawać sennego około 9, kiedy słońce zaczyna zachodzić.

„Cóż, Brian, lepiej zabierz mnie do domu, całe to piwo i świeże powietrze mnie męczą, a do tego muszę wypuścić psa”. Żegnamy się i uściskamy, a ja zabieram cię do ciężarówki. Wsiadasz do ciężarówki i uruchamiasz. Kiedy się odsuwasz, kładę obie nogi na desce rozdzielczej, podciągam spódnicę i powoli pocieram łechtaczkę, drażniąc się z tobą.

Kiedy prowadzisz, ponownie wkładam palce do twoich ust, pozwalając ci zlizać ze mnie soki. Zatrzymujemy się przed moim domem. Kiedy wychodzę z ciężarówki, patrzę na ciebie przez ramię.

– Nie wchodzisz? Pytam. Wchodzisz za mną do domu, całując i obmacując, gdy wchodzimy po schodach. „Idę zmyć trochę tego potu pod prysznicem, wyjmę piwo z lodówki, jeśli chcesz, zaraz wyjdę” – mówię, zostawiając sukienkę w kupie pod twoimi stopami. Kilka minut później czuję przypływ zimnego powietrza, gdy zasłona prysznica jest odciągana i wchodzisz za mną.

Twoje ręce wędrują po moim nagim ciele, gdy twoja twardość naciska na mój tyłek. Sięgam za siebie ręką, aby cię pogłaskać, gdy woda spływa między nami kaskadami. Łapiesz moje biodra i przesuwasz je lekko do przodu, wchodząc we mnie jednym szybkim ruchem. Gdy gorąca woda spada na nas, uderzasz we mnie swoim twardym kutasem, kciukiem pocierając moją łechtaczkę przy każdym pociągnięciu, budując intensywność z każdą mijającą sekundą. Moje mięśnie ściskają cię, gdy narasta kolejny orgazm, mój oddech przyspiesza, a jęki stają się głośniejsze.

Moje nogi drżą, gdy eksploduję w kolejnym orgazmie. „O nie, jeszcze z tobą nie skończyłem, Em”, mówisz trzymając mnie prosto. "Chodźmy." Zanosisz mnie do sypialni, gdzie mnie kładziesz, całujesz moją nogę od kostki do poczekalni; twoje usta unoszą się nad moimi, twój język powoli bada moje fałdy, podczas gdy twoje dłonie krążą wokół mnie, aby objąć mój tyłek i przyciągnąć moje biodra do siebie. Nadal całujesz mój brzuch i klatkę piersiową, aż twój język i mój będą się mocować i ponownie wepchniesz się we mnie. Odciągając się tak, że w środku jest tylko głowa, łapiesz mnie za biodra i ciągniesz do krawędzi łóżka.

Stojąc i trzymając moje biodra w dłoniach, zanurzasz się we mnie raz za razem, aż nie możesz już tego znieść. Opadając z powrotem na łóżko, wciąż we mnie, pchasz coraz mocniej, aż żadne z nas nie jest w stanie powstrzymać naszych orgazmów. Czuję, że eksplodujesz we mnie, i zaraz potem podążam za nim. Patrzysz na mnie i mówisz: „Cóż, warto było czekać, nie sądzisz?” Patrzę na ciebie ze śmiechem i kiwam głową. "Gotowi na kolejną rundę?"..

Podobne historie

Utknąłem z tobą

★★★★★ (< 5)

Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880

Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Wszystkiego najlepszego dla mnie

★★★★★ (< 5)

Pierwszy lodzik od dziewczyny brata.…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196

Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Niebo

★★★★★ (< 5)

Najbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…

🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,685

Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat