Pierwszy raz nie zawsze jest super niesamowity.…
🕑 12 minuty minuty Pierwszy raz HistoriePrawdziwy Pierwszy raz John był cały dzień zdenerwowany. Minęły dwa lata, odkąd on i Jane zaczęli się spotykać. Mieli szesnaście lat, kiedy postanowili nawiązać ze sobą relację i nigdy nie spodziewał się, że będzie tak długo. Nie znaczy to, że prawdziwej miłości nie można było znaleźć w liceum, ale spodziewał się, że w tym momencie spotykał się z co najmniej pięcioma lub sześcioma dziewczynami. Nie zamierzał zaprzeczyć, że był atrakcyjny, a pięć czy sześć innych kobiet nie byłoby trudnych do zdobycia.
A jednak pozostał z Jane, ponieważ znosiła jego dziecięce zachowania i nie miała nic przeciwko, gdy nie dzwonił do niej przez kilka dni. „Więc gdzie zabierasz ją tego wieczoru”, zapytał go brat, przyjaciel nie spokrewniony, podczas lunchu tego popołudnia w stołówce. Zastanawiał się nad tym, co wydaje się być jakimś tajemniczym mięsem. Było to bardziej niż to samo tajemnicze mięso, które mieli poprzedniego dnia, ale tym razem postanowili przykryć je sosem, aby studenci nie byli tak podejrzani o to. „Myślałem o czymś podobnym do obiadu i filmu”, John skinął głową.
Wydawało się, że to najlepsza opcja spośród rzeczy, które mogliby zrobić. Mieli osiemnaście lat, więc to nie tak, że mogli pójść do baru lub na imprezę. Poza tym pracował tylko w niepełnym wymiarze godzin w weekendy, więc cokolwiek bardziej wymyślnego nie byłoby w jego budżecie.
Już w tym miesiącu poprosił ojca, aby zapłacił ubezpieczenie samochodu, ponieważ nie zarobił wystarczającej ilości pieniędzy w pracy, więc nie byłoby mowy o prosi o pieniądze na fantazyjną randkę. - Fajnie - jego brat pokiwał głową i wbił się w talerz tajemniczego mięsa, będąc olbrzymim jeźdźcem, który zjadłby wszystko, co przed nim postawisz. „Jaki film myślisz?” „Nie wiem”, odpowiedział John, nie bardzo wiedząc, co się ostatnio wydarzyło. „Może jakaś laska. To z pewnością ją uszczęśliwi.
Uwielbia te soczyste laski, które sprawiają, że my, faceci, wyglądamy jak absolutne palantki, które nie są w stanie sprostać tak nierealistycznym cechom.” „Stary”, jego brat mówił z ustami pełnymi jedzenia. „Powinieneś zabrać ją na przerażający film. W ten sposób przestraszy się i będzie wisiała na twoich ramionach i gówno. Na pewno dostaniesz cipkę, jeśli ochronisz ją przed przerażającym filmem.” „Może” John skinął głową w porozumieniu. Nie żeby John kiedykolwiek miał cipkę.
Jane miała jakieś bzdury, ratując swoje dziewictwo do małżeństwa. Jeśli zamierzała z nim przespać, musiał zadać to pytanie i być przywiązany do niej do końca życia. Uznał, że masturbacja przed ręką byłaby mniej stresująca niż powiedzenie „tak”. SKOK NA WIECZÓR „Więc co zobaczymy?” Jane zapytała go w restauracji, którą właśnie zostawili.
Oczywiście nie była to najbardziej romantyczna kolacja na świecie, ale był to wyjątkowy dzień i wezwano burgery. „Chciałem pozwolić ci podjąć decyzję”, zaoferował jej. „Ponieważ wybrałem miejsce na kolację, a co nie, pomyślałem, że zobaczymy film, który chcesz obejrzeć”.
„A gdybym chciał The Last Kiss, tej nowej komedii romantycznej, która właśnie wyszła?” Zapytała go, najwyraźniej próbując przekroczyć swoje granice, ale już zaplanował, że będzie musiał zobaczyć dla niej dzisiaj trochę kiepskiego pisklęcia. „Nic mi nie będzie” uśmiechnął się do niej. Miał przyzwoitą wyobraźnię, pomyślałby tylko o rzeczach, do których później mógłby się masturbować lub o tym, jak potwór wszedłby do filmu i oderwałby wszystkie głowy ślicznym ludziom. „To twój wybór, kochanie”. Widzieli więc pisklę i było to okropne.
Śmiała się, płakała, pytała go, dlaczego nie może być bardziej romantyczny, a potem było po wszystkim. Był szczęśliwy, że to już koniec. Nie był pewien, o ile więcej soku może się wygodnie zmieścić w ten wieczór.
John odwiózł ją do domu po filmie, a oni stali niezręcznie na ganku, zanim pochylił się i pocałował ją na dobranoc. Pocałunek trwał dość długo: przynajmniej bez seksu odbyli niesamowite sesje makijażu. Chociaż zwykle nie było tak na zewnątrz. „Mam dla ciebie prezent,” Jane uśmiechnęła się do niego.
Nie był z tego powodu szczęśliwy. Oprócz kolacji i filmu nie kupił jej prezentu. Noc zabrała wszystkie jego pieniądze.
„Nic ci nie dałem”, zmarszczył brwi, martwiąc się, że będzie zawiedziona, a wieczór zostanie zrujnowany dla nich obojga. „Dałaś mi tego wieczoru dużo”, uśmiechnęła się, próbując go uspokoić. „Moja kolej, aby dać ci prezent”. „Okej” skinął głową, nagle podekscytowany. Miał nadzieję, że była to gra wideo, o której rozmawiał z nią od tygodni.
To byłby najlepszy prezent i potwierdziłby, dlaczego wciąż był z nią. Lubiła dostarczać mu rzeczy, których chciał, kto od tego odejdzie? „Chodź”, pchnęła powoli drzwi wejściowe do ciemnego domu. „Po prostu bądź cicho, moi rodzice prawdopodobnie śpią i nie możemy ich obudzić”.
„Mógłbym tu tylko poczekać, a ty możesz mi to przynieść” - powiedział jej, nie będąc tak wielkim fanem jak jej tata. Ostatnią rzeczą, którą chciał zrobić, było obudzenie go. „Musisz po to podejść”, położyła ręce na biodrach. „Albo wcale tego nie rozumiesz.” „W porządku” potrząsnął głową i powoli wszedł do domu. „Ale jeśli twój tata się obudzi, wyjdę przez okno”.
„Okazja”, zaśmiała się. „Jeśli mój tata się obudzi, pomogę ci wyskoczyć”. Oboje cicho podeszli do jej sypialni i na szczęście nie wydobywały się żadne dźwięki z żadnej innej części domu.
Będąc w jej pokoju, usiadł na jej łóżku, co robił milion razy wcześniej, tyle że drzwi nigdy nie były zamknięte, a dom nigdy nie spał. Byli na ogół obserwowani tak uważnie, że czuł się nieswojo. Dlatego przychodziła do jego domu częściej niż on do swojego.
Jane zniknęła w swojej szafie i pozwoliła mu czekać z niepokojem. Nadal zastanawiał się, dlaczego mogła go zdobyć, choć miał całkowitą nadzieję, że to jest gra, którą chciał. Jeśli tak, prawdopodobnie jutro nie będzie go w szkole. Nowe gry wideo zawsze były najlepszym powodem udawania, że jesteś chory. "Szczęśliwej rocznicy." Jane pojawiła się z szafy w majtkach i staniku.
Jego serce zatrzymało się. Nigdy za milion lat nie spodziewał się, że zobaczy ją z ubrań. Nawet jej się to nie podobało, kiedy wsuwał rękę pod jej koszulę, kiedy się zorientowali. "Co to jest?" - zapytał podekscytowany, kładąc dłonie na kolanach, żeby natychmiast zakryć to, co otrzymał. Wiedział, że to nowicjusz, ale był dziewicą, a przed nim była półnaga dziewczyna.
Czego jeszcze możesz się spodziewać? „Chcę, żebyśmy byli razem”, powiedziała mu. „Wiem, że zawsze mówię, że powinniśmy czekać na małżeństwo, ale kto tak naprawdę już to robi?” „Nie mam pojęcia,” uśmiechnął się do niej. „Czy na pewno chcesz to zrobić?” „Tak”, uśmiechnęła się, podchodząc i stojąc przed nim.
"Jestem pewien." John pociągnął Jane na kolana, a ona go pocałowała. Ich usta tańczyły razem, a ona oparła się o jego twardego penisa, który tylko stawał się coraz trudniejszy. W końcu musiał odsunąć jej biodra do tyłu, ponieważ nie mógł już dłużej trwać.
Nie był gotowy, żeby to się skończyło. „Nie chcę mówić ustnie” - rzuciła znikąd, co zrujnowało jego nadzieje na kilka minut. „Przepraszam, myślałem o tym, ale wydawało mi się to trochę obrzydliwe”.
"W porządku." Uśmiechnął się, całując ją ponownie i przesuwając dłońmi po jej bokach, aż dotarł do jej piersi. Wziął zmianę i złapał je między dłonie i po raz pierwszy nigdy się nie odsunęła. Odsunęła głowę i jęknęła. To się naprawdę działo, naprawdę chciała z nim uprawiać seks.
„Tak długo tego pragnąłem”, uśmiechnął się do niej, sięgając do tyłu i grzebiąc w staniku, próbując wymyślić, jak to rozdzielić. W końcu wyciągnęła rękę i pomogła mu ją oderwać. Opadł jej na ramiona i odsłonił jej idealne piersi. „Czy mogę ich ssać?” „Tak”, przytaknęła, a on mógł powiedzieć, że się denerwuje. John pochylił się, wziął jej lewy sutek do ust i ssał go lekko.
Jęknęła lekko, ponownie odchylając głowę. Zaczął ssać trochę mocniej, przesuwając zębami po powierzchni. „Ow”, zawołała. "Obejrzyj to." „Przepraszam” - przeprosił, zwracając uwagę, by nigdy więcej tego nie robić. „W porządku”, zaśmiała się.
"Tylko bądź ostrożny." Nadal ssał jej piersi, dopóki nie odepchnęła go, najwyraźniej mając dość. Wyglądało na to, że chciała poradzić sobie z tym, co robili, a on był w porządku. Jane zsunęła się z jego kolan i zdjęła resztę ubrania, prosząc go, by zrobił to samo. Podskoczył szybko, prawie tracąc równowagę, ale złapał się.
Wyszedł z ubrania tak szybko, jak go poprosiła, jego twardy kutas stał prosto. Jane spojrzała na swojego członka, który miał dobre sześć cali, i uśmiechnęła się nerwowo. Nie sądził, by było to coś specjalnego, ale miał nadzieję, że ona przynajmniej to polubiła. Potem przeniosła się do łóżka, zdjęła kołdrę i wczołgała się do środka, a on wkrótce poszedł za nią. Leżeli tam pod kołdrą jeszcze przez kilka minut, całując się i dotykając się nawzajem.
Potem wspiął się na nią i pochylił, by pocałować ją jeszcze bardziej. Powoli rozkłada nogi pod nim, a on wsunął się między nich, jego kutas opiera się o jej gładką cipkę. Podniecenie prawie zbyt duże, by sobie z nim poradzić.
„Czy na pewno chcesz to zrobić?” zapytał ją ponownie. Nie chciał, aby zmusiła ją do zrobienia czegoś, na co nie była gotowa, choć od tego był to cały jej pomysł. Po prostu zgodził się z tym wszystkim, ponieważ był facetem i chciał się z nią uprawiać seks.
„Chcę tego”, kiwnęła głową. „Po prostu bądź delikatny”. John pokiwał głową i sięgnął między ich nogi. Wziął swojego członka w swoje ręce i pracował nad tym, aby umieścić go we właściwym miejscu.
Zajęło mu to około minuty, ale wkrótce znalazł jej pół-mokry otwór i powoli wepchnął w nią głowę swojego penisa. „Och” krzyknęła. "Co?" - zapytał pchając naprzód. "Chcesz mnie zatrzymać?" „Nie”, próbowała się uśmiechnąć. "Tak trzymaj." John powoli wepchnął się na nią.
Minęło trochę czasu, ale wkrótce był już w niej. Trzymał się tam przez chwilę, ciesząc się, jak ciepła i mokra jest jej cipka. Jego kutas był w cipkowym niebie i pławił się w nim.
„Okej”, uśmiechnęła się. „Jestem gotowy, ruszaj się”. John wyciągnął swojego penisa nie do końca, ale z powrotem do czubka, a następnie powoli wepchnął go z powrotem w nią.
Zrobił to kilka razy powoli, ale potem zaczął w nią mocniej naciskać. Napompował ją mocno kilka razy i wkrótce stało się to zbyt duże. Nie mógł już tego wytrzymać i eksplodował w jej wnętrzu, a całe jego ciało napięło się, gdy przyszedł mocniej niż kiedykolwiek. Potem upadł na nią. „O mój boże”, krzyknęła.
„Czy właśnie we mnie weszłaś?” „Przepraszam,” przeprosił, czołgając się z niej. "To był wypadek." „Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłeś,” krzyknęła na niego, wystarczająco głośno, by na pewno obudzić rodziców. „Słuchaj.
Powiedziałem, że mi przykro” - kłócił się z nią. „Wynoś się”, krzyknęła na niego. „Jesteś takim palantem”. John wstał i szybko wrzucił ubrania.
Nie mógł uwierzyć, że była dziwką z powodu pomyłki. To nie tak, że chciał wejść do niej. „O mój boże”, powtórzyła sobie, spoglądając w sufit.
„Spójrz” podszedł do łóżka. "Przepraszam." „Po prostu wynoś się”, krzyczała. "Tak." Skinął głową, opuszczając jej dom i pędząc do domu. W KOLEJNY DZIEŃ W SZKOLE. „Hej, bracie”, brat Johna podbiegł do niego przed pierwszą kropką.
„Jak poszło ostatniej nocy?” „Przybiłeś go” - zaśmiał się John, uśmiechając się od ucha do ucha, sięgając pięścią i uderzając kumpla. „Całkowicie przybity.”..
„O rany! Dlaczego przestałeś?”…
🕑 14 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,634Wszystko zaczęło się od tych smsów, 14 lutego około 11: Judy właśnie wychodziła po mleko i owoce w sklepie na rogu, kiedy dostała sms. „Odbiorę cię o 8: na noc, aby odblokować zalew…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuMiędzy miłością a nienawiścią jest cienka granica, a Alex i Parker już ją przekroczą.…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,068„Rafael! Stary, jestem w domu!” Parker Braxton zatrzasnął za sobą drzwi i westchnął głośno. Po długim dniu podnoszenia i ciągnięcia cieszył się, że jest w domu w mieszkaniu, które…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuJak Jasmine straciła dziewictwo podczas jazdy na nartach…
🕑 9 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,545Czekałem, aż Hannah szybko zasnęła, i wyślizgnąłem się spod kołdry. Serce waliło mi jak młotem, a żołądek był w węzłach. Poszedłem do łazienki i zapaliłem światło, mając…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu