Kik łapie swoją pierwszą nocną jazdę autobusem sama, co bardzo odpowiada mężczyźnie na sąsiednim miejscu.…
🕑 9 minuty minuty Pierwszy raz HistorieJest wiele rzeczy, o których Kik nie wie. Ta podróż do domu jej rodziców, którą musi odbyć sama w autobusie, jest przerażająca. Po raz pierwszy samotnie podróżuje klimatyzowanym autokarem. I to dobra 12-godzinna podróż. Jej tata Pon zawiózł ją na dworzec autobusowy swoją taksówką, która jest na ostatnim kole.
Krzyczy jej instrukcję, czego nie robić podczas podróży i co robić, gdy dotrze do jego wioski. Nie żeby był aż tak zaniepokojony. Zawsze krzyczy, kiedy jest podekscytowany, a to jest obecnie większość czasu.
Kik patrzy na swojego tatę. Ciemnobrązowa skóra na jego twarzy nabrała jeszcze kilku zmarszczek wokół ust i oczu. Zawsze uśmiecha się do wszystkich i do większości rzeczy.
Jego życie nie przeszkadza mu zbytnio. Jak stary bawół wodny. Nie ma nic poza słońcem, które codziennie świeci na jego polu, które ma wszystko, czego potrzebuje, ale nic więcej. Spogląda na nią przelotnie, dał jej kilka małych banknotów, potem odwraca się i odchodzi. Kik wpada do sklepu 7-11, aby kupić paczkę ulubionych smażonych czarnych wodorostów, chipsy ziemniaczane i zimną colę w małej plastikowej butelce.
Pyszne. Tylko połowa miejsc w autobusie nocnym jest zajęta, gdy Kik wsiada wcześniej do autobusu. Wielu pasażerów jest już chowanych pod kocami przed zwykłą mroźną klimatyzacją. Kik robi to samo, odchyla się do tyłu i zjada przekąskę. Kto usiądzie obok niej, jeśli autobus będzie pełny? Ma przynajmniej nadzieję, że to kobieta.
Zbliża się czas odjazdu, a miejsca szybko się zapełniają. Odważny młody mężczyzna, wyglądający jak policjant lub żołnierz po służbie, patrzy na swój bilet i numer miejsca w przejściu obok niej. Potem siada bezpośrednio za nią przy oknie, przeciskając się obok grubej pasażerki siedzącej już wygodnie na swoim miejscu.
Podchodzi starzec, jego łysiejąca głowa lśni w świetle górnego światła. Pachnie potem, kiedy patrzy na siedzenie obok niej i przechodzi obok, by usiąść z tyłu. Ku uldze Kika, autobus rusza i ma zamiar wyjechać z zatoczki parkingowej.
Potem otwiera drzwi i wpuszcza pulchnego Chińczyka w okularach. Zmaga się z pudłami nowych urządzeń elektrycznych, które chowa nad pustym siedzeniem obok niej, które jest teraz ostatnim dostępnym miejscem. Mężczyzna uśmiecha się do niej przepraszająco, siadając z pewnym trudem z powodu swojego grubego tyłka.
Kik odwzajemnia uśmiech i zwija się w kłębek, odwracając się do niego plecami, opierając głowę o szybę w oknie i naciągając na siebie cienki koc. Cieszy się, że wybrała wygodną spódnicę, a nie obcisłe dżinsy. Może dziś lepiej spać.
Światła migoczą, ale wkrótce ulice stają się coraz bardziej opustoszałe, gdy autobus wyjeżdża z miasta. Światło w autobusie przygasa, gdy tylko kończy się muzyka country z głośników. Kik wkrótce zauważa, że jej tyłek dotyka uda mężczyzny. Może zasnął i pochyla się w jej kierunku.
Kradnie ukradkowe spojrzenie. Siedzi prosto i patrzy przed siebie, jego okulary lśnią. Kik czuje się nagle śmielszy. Jeszcze mocniej opiera się o niego.
Po chwili grzbiet ciężkiej dłoni mężczyzny opadł na jej pupę. Musi teraz spać. Odchylił się bardziej do tyłu i jest skierowany w jej stronę, z zamkniętymi oczami. Jak na Chińczyka nie wygląda aż tak źle, myśli Kik.
Pasują mu okulary. Może dziś wieczorem odbyć przytulną przejażdżkę z tym nieznajomym, który praktycznie leży na niej. To jest dziwne? Wyboje na drodze. Ręka mężczyzny opadła na siedzenie, pomiędzy ich dwa ciała, spoczywając w dołku jej pośladków i siedzeniu, które dzielą.
Tam jego ręka pozostaje nieruchoma, poruszana jedynie kołysaniem autobusu. Mężczyzna okrył się kocem, a część zakryła także jej tyłkiem: teraz przez resztę nocy śpią w tym samym łóżku. Lewa ręka mężczyzny bardzo powoli przyśpiesza teraz ruch autobusu. Grzbiet jego dłoni jest mocny i ciepły przez jej krótkie majtki, które nie zakrywają teraz całego jej pośladków.
Kik nie ośmiela się w ogóle wykonać żadnego ruchu. Skóra z tyłu dłoni mężczyzny styka się teraz z jej, gdzie bielizna zsunęła się i odsłoniła jej skórę. Ten pierwszy dotyk wywołuje w niej drżenie.
Po raz pierwszy był tam jakiś mężczyzna. Czuje się oszołomiona i podniecona. Teraz Kik czuje się śmielszy i lekko cofa się przed swoją twardą ręką.
Mężczyzna to zauważa, w odpowiedzi mocniej przyciskając rękę. Starszy mężczyzna patrzy przed siebie po przekątnej przejścia w ciemnym autobusie. Na wprost i obok Chińczyków śpi przystojna starsza kobieta z twarzą zwróconą w ich stronę. Irytująca kobieta za dużo rozmawia przez telefon tuż za siedzeniem Kika.
Autobus znów się trzęsie. Jakby czekając na tę kolejkę, palce mężczyzny wślizgują się pod luźną gumkę jej spodni i teraz spoczywają w szczelinie pośrodku jej pośladków. Kik wstrzymuje oddech.
W końcu palce znów się poruszają i pieszczą zewnętrzną częścią, tak erotycznie podążając za kształtem jej zgrabnej pupy, gdy ręka zsuwa się dalej w dół. Kik nie ośmiela się ruszyć. Ona też nie chce, żeby to się skończyło.
Nagle czuje, jak jej majtki są szybko unoszone przez jego rękę w dół, by spocząć na jej udach. Jego prawa ręka musiała przyjść na przyjęcie. Jej tyłek jest teraz nagi pod kocem, na jego łasce. Od razu wyczuwa jego rękę, zdolną teraz objąć krągłością jej kształtu. Ręka rzeźbi teraz jej kształt, tak bardzo delikatnie, na obu policzkach pośladków tak daleko, jak tylko mogła sięgnąć do siedzenia.
Modeluje jej pośladki i cieszy się każdą dłuższą sekundą. Następnie jego ręka wchodzi do szczeliny i spoczywa na jej odbycie. Kik wierci się na ten dotyk wbrew sobie, ale nie odsuwa się.
Środkowy palec mężczyzny przejmuje teraz ster, rozpoczynając swoją podróż od górnej części doliny i mocno podąża w dół. Gdy palec ponownie zbliża się do jej odbytu, Kik drży. Nigdy nie czuła, by coś zbliżyło się do tego doznania, nawet wtedy, gdy jej własne palce same się tam bawiły. Teraz duży, ciepły palec stoi na samym jej odbycie. Jeśli go wepchnie, nie będzie w stanie kontrolować siebie ani swoich ust.
Mężczyzna wyczuwa to napięcie, ale bawi się nią i trzyma palec w równowadze. Potem, w końcu, porusza się dalej, dotykając jej nowego włosia włosów łonowych, które słyszy nawet trzeszczenie, gdy palec wbija się w nowo wyrośnięty las. To, co czuje Kik, jest teraz druzgocące. Mężczyzna stoi u wejścia do jej pochwy. Co on do cholery zrobi? Znowu, jeśli się wtrąci, wpadnie w szał.
Ten przebiegły mężczyzna nie spieszy się i jest chłodny jak ogórek. Jego palec stoi w miejscu, gdzie może spowodować spustoszenie. Ale to nic nie robi. Kik pozostaje zamrożony, ponieważ każdy ruch może spowodować omyłkowe ześlizgnięcie się palca. Teraz w końcu się porusza, delikatnie śledząc owalny kształt warg jej pochwy.
To jest straszne. Kik tęskni za tym, żeby się teraz zanurzył i skończył z tym. Cichy dźwięk wydobywa się z jej ust, w jej bezradności. Palec mężczyzny zanurza się teraz, aby zebrać lepki płyn, który żenująco wycieka z jej pochwy.
Gdy jej uda spoczywają blisko siebie, palec musi mocniej naciskać przez ściśnięcie w kierunku jej wzgórka. Kik zapomniał nazwy tej twardniejącej fasoli na jej kości łonowej. Ale wiele razy odkryła jego moc, która sprawia, że jest dzika, kiedy dotyka go w zaciszu swojego łóżka. Jego lepki palec naciska teraz na to miejsce, które wznosi się jak miniaturowy wulkan, który zaraz wybuchnie. Jak to się stało wcześniej, Kik szybko znajduje się ponownie w przytłaczającym wodospadzie, zbyt szybko zostaje wessana przez krawędź, a następnie swobodnie spadając, całkowicie wymyka się spod kontroli.
Kik nie może się powstrzymać od skręcania się i skręcania, początkowo delikatnie, ale potem rytmicznie w rytm jego fachowej manipulacji jej żelki. Wkrótce zaczyna swobodnie spadać, wpychając do ust róg koca. Ale wciąż słychać dziwne dźwięki.
Gdy ma zamiar wskoczyć do wody pod wodospadem, mężczyzna zanurza swój nawilżony środkowy palec głęboko w jej odbycie. Szok spowodowany tą niespodzianką sprawia, że Kik uderza głową w szybę. Gryzie się w język, by stłumić długi jęk. Mężczyzna po drugiej stronie przejścia patrzy. Śpiąca kobieta poruszyła się i otworzyła oczy.
Kik nie przejmuje się tym teraz, próbując kontrolować swoje drżenie, gdy kolejne fale odbijają się w kałuży jej małego ciała. A co z samym tym chytrym mężczyzną? Kik odwraca się: wydaje się, że śpi i jest nieruchomy. Na jego ustach jest tylko drobny ślad porozumiewawczego uśmiechu, jakby wywodził się z przyjemnie mokrego snu. Nawet po tym wszystkim palec mężczyzny tkwi w jej pupie.
Kik ściska go lub dwa, w podziękowaniu. To jest tam pocieszające. Kik uśmiecha się do okna i zasypia, bo nie wie, jak długo zanim autobus zwolni i zjedzie z drogi. Tutaj dołącza do floty innych autobusów, ogromnych jak jumbo jety zaparkowane na lotnisku. Pasażerowie w ramach taryfy podróżnej wychodzą na kolację z restauracji.
Tutaj mężczyzna w końcu powoli wyciąga palec. Potem odsuwa koc i wychodzi z autobusu, nawet na nią nie patrząc. Gdy Kik zamawia jej ryżową owsiankę, widzi w oddali mężczyznę myjącego rękę przed toaletą.
On nie patrzy w jej stronę….
Część 2 (bardziej seksualna)…
🕑 5 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,450Ćwiczenia się skończyły, wchodzimy do ciepłego basenu. Cole przyciąga mnie bliżej. Chwyta mnie za pierś, jak zawsze. Ale potem bierze jego dłonie i zaczyna je nakładać na moją cipkę.…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuPrzyjaciele przychodzą do mnie z problemami…
🕑 4 minuty Pierwszy raz Historie 👁 8,895Któregoś dnia zadzwoniła do mnie koleżanka, która chciała przysługi, nie powiedziała mi przez telefon, więc zdecydowaliśmy się spotkać u mnie. Otworzyłem drzwi wejściowe i zobaczyłem…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuBył rok 1970 Seks był otwarty i nie groził mu wirus HIV…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,426To prawdziwa historia, jak dostałem swoje pierwsze doświadczenie seksualne i pamiętam, że to było tak, jakby to było wczoraj. Big Bill & Sandy Było lato po tym, jak ukończyłem rok 1970 i…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu