Lepiej późno

★★★★★ (< 5)

Wcześniej zaplanowane spotkanie w hotelowej sypialni z wybraną nieznajomą…

🕑 14 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Czekają w pokoju hotelowym. Telewizor jest włączony, ale oglądają, nie widząc. Przerzuca kanały, wyłącza się. Bierze łyk wina z kieliszka. "Nerwowy?" On pyta.

- Tak. Wiedzieliśmy, że będziemy. – Wiesz, że zawsze możesz zrezygnować. Moglibyśmy po prostu wrócić do domu.

– Tak, wiem. Ale teraz, kiedy zaszliśmy tak daleko… to znaczy, zajęło nam to dużo czasu. — Może nie przyjdzie. Po prostu marnuje czas. „To nie byłoby rozwiązanie, prawda? Po prostu zaczęlibyśmy szukać kogoś innego”.

"Nie musimy." Bierze kolejny łyk wina. – Ale tego właśnie chcesz, prawda? – Nieprawdaż? - Tak. Teraz podjąłem decyzję. Rozmawialiśmy o tym wystarczająco długo, prawda? Siedzą w ciszy, wspominając, wspominając noce, kiedy fantazjowali o kimś innym w łóżku z nimi, a seks nagle stał się bardziej intensywny, bardziej wymagający.

Później o tym rozmawiali, zastanawiali się, czy kiedykolwiek będzie to możliwe. Jego kutas znów stwardniał, a drugie ruchanie było równie zaciekłe jak pierwsze. Mówi: „Jak myślisz, ile jeszcze powinniśmy mu dać?” "Kto wie?" Następnie doszedłem do decyzji. - Pół godziny.

Jeśli nie przybędzie do tego czasu, spóźni się ponad godzinę. Nie przyjdzie. "OK. Pół godziny." Siadają w fotelach w przeciwległych rogach pokoju, zwróceni twarzami do pustego łóżka, z odwróconą pościelą, gotowi.

Teraz wydaje się, że na nic. Mija dziesięć minut. Patrzy na zegarek, gdy dzwoni jego telefon komórkowy. „Cześć… Tak, jesteśmy… No tak, ale czekaliśmy… Pokój 43 Wyłączony z wind… tak, oczywiście”. Wyłącza telefon, mówi jej: „To John”.

Powiedział im, że to jego imię; być może jest. „Miałem problem z dotarciem tutaj – dopiero co znalazłem miejsce do zaparkowania. Tutaj za pięć minut”. Kiwa głową. Nie wiadomo, czy jest zadowolona, ​​czy coś jej ulżyło.

Wstaje i idzie do łazienki, zamykając za sobą drzwi. Nie wyszła, gdy ktoś delikatnie puka do drzwi pokoju. Otwiera je i wchodzi John. Nieco niezręcznie podają sobie ręce.

– Przepraszam za spóźnienie. Myślałeś, że nie przyjdę? „Zaczęliśmy się zastanawiać. Ale nieważne. Dobrze, że ci się udało”.

Wskazuje na mini-bar. "Drink?" "Dzięki - ale ja prowadzę. Lepiej nie." John powiedział im, że ma dwadzieścia dziewięć lat, co czyniłoby go o ponad dziesięć lat młodszym od każdego z nich. Jest wysoki, jasnowłosy, szczupły i elegancko ubrany. Codzienna marynarka, nieskazitelnie biała koszula, bez krawata.

Rozgląda się, siada na krawędzi łóżka, zrelaksowany, pewny siebie. Ale trochę zdziwiony. – Czy ona… hm? – W łazience.

Czy wszystko w porządku z tym, co ustaliliśmy? - Jasne. Jeśli tego chcesz, oboje. "O tak.

Rozmawialiśmy o tym. Tak jak umówiliśmy się przez telefon. Nie powstrzymuj się.

Ona chce to zrobić. I jest dobra. Czy możesz - sprawić, żeby to trwało?" John kiwa głową.

– Nie marnuj tego, prawda? "Dobrze. Zdobędę ją." Puka do drzwi łazienki. Pojawia się natychmiast, jakby czekała na wezwanie.

Wszelkie obawy, jakie mógł mieć co do jej zaangażowania, rozwiewa jej wygląd. Podchodzi do przodu w koronkowym, czarnym biustonoszu - niezbędnym do podtrzymania obfitych biustów - pasujące do tego czarne francuskie figi, pas do pończoch, czarne pończochy, szpilki. Mówi: „Cześć.

Musisz być Johnem”. Tylko chropowatość w jej głosie świadczy o tym, że nie jest tak pewna siebie, jak próbuje się pojawić. – A ty – mówi John, wstając, by chwycić ją za obie ręce i przyglądając się jej na wyciągnięcie ręki – jesteś jeszcze piękniejsza, niż mi się wydawało. Kiwa niezręcznie głową, zadowolona z komplementu, niepewna, jak odpowiedzieć.

Zamiast tego podchodzi do niego, splata ręce za jego szyją i całuje go. Jest to długi, głęboki pocałunek z otwartymi ustami, języki badające, proszące, wyrażające zgodę. John obejmuje dłońmi jej pośladki, czując jędrny kształt pośladków, przyciągając ją do pachwiny. Mąż zadowolony, że pierwsze ruchy zostały wykonane obiecująco. wraca do swojego fotela w kącie.

Sięga do torby i wyjmuje aparat. To część umowy z Johnem. Tymczasem pocałunek pary złączył się w sesję striptizu. Żona niecierpliwie rozpina guziki, klamrę paska, wyciąga z koszuli, spodni, skarpetek, aż zostają tylko bokserki ze sztywnym przedłużeniem z przodu.

Teraz John zdejmuje jej ubrania, jedna rzecz po drugiej, bardzo powoli. Biustonosz odchodzi i może spaść na podłogę. John pochyla głowę i liże najpierw jeden sutek, potem drugi.

Połówka męża wstaje z krzesła, by obramować wyprostowane, ciemne wypustki, które reagują na język Johna. „Wspaniałe cycki. Mój kutas będzie się na nich dobrze czuł”. To część umowy. John może zrobić wszystko, na co żona jest gotowa zaakceptować, o ile zapewni nieskrępowany komentarz mężowi i jego kamerze.

Żona mówi: „Nie, dopóki go nie ssę”. Jej palce są wewnątrz paska jego bokserek, zsuwając je w dół. Wychodzi z nich.

Jego penis podskakuje pod kątem czterdziestu pięciu stopni do płaskiego torsu. Głowa, przekrwiona, ciemnoczerwona, jest obrzezana. Mąż zastanawia się, czy Johnowi uda się spełnić obietnicę przedłużenia spotkania.

Jego własny kutas napiera na jego granice. John został zaprowadzony do łóżka, gdzie leży na plecach, z kutasem skierowanym prawie do sufitu. Kuca nad nim, oblizuje czubek, upuszcza ślinę na trzon i chwyta go prawą ręką. Gdy ona idzie do pracy, liże, ssie, zajmuje się, mąż porusza się, aby zrobić zdjęcie jej podniesionego tyłka, napinającego czarne majtki. Nadszedł czas, aby John wniósł swój wkład i nie zawodzi.

– Weź to wszystko, kochanie. Tyle, z jakim możesz sobie poradzić. Pauza, jedyne dźwięki to chciwe siorbanie żony i klikanie kamery.

„To dobrze. Poliż tam pod spodem, a potem ssij – szybciej, mocniej”. Mąż wraca na swoje krzesło, sprawdzając już zrobione strzały. Pozwala dłoni opuścić się do pachwiny, gdzie istnieje rosnące zapotrzebowanie.

Mówi: „Mów dalej, John. Ona jest fantastycznym frajerem, prawda?” „Najlepsze. Mój fiut jest z tyłu jej gardła. Nie krztusi się, ale chcę ją na plecach.

Przygotuj aparat”. Pozycje zmieniają się na łóżku. John klęczy teraz przy jej głowie, głaszcząc swojego coraz silniejszego penisa. – Otwórz usta – mówi.

"Szeroki. Potem ssij, kiedy zacznę się z tobą pieprzyć." Jej usta zamykają się wokół gałki, trzonek wsuwa się. Zaczyna się pieprzyć. Jej policzki zapadają się, gdy ssie. John patrzy na męża.

„Genialne”, mówi, „nieczęsto masz tak sprytne usta jak ta. A sposób, w jaki używa języka… powoli, kochanie, nie chcesz jeszcze, żeby ci gardło było obciążone”. Jej ręka wsuwa się w pasek jej majtek, palce szukają jej łechtaczki. Kolejne ujęcie kamery.

Mógłby to zrobić w domu podczas jednej z ich wzajemnych sesji masturbacji, ale teraz ma nieznajomego kutasa wbijającego się i wysuwającego z jej ust i jest rozgrzana w sposób, którego rzadko doświadcza. Spojrzenie w dół pokazuje Johnowi autostymulację kobiety. Pyta: „Czy ona dojdzie? Ona jest powtarzaczką, rozumiem?” „Tyle razy, ile jej to dajesz” – mówi mąż. „Patrz, jak jej tyłek podnosi się z łóżka.

To ci powie”. Kilka sekund później wije się i szarpie, zaciska dłoń na wargach cipek, aby podtrzymać orgazm, a potem ustępuje. John wyjmuje swojego kutasa z jej ust i spogląda w dół z aprobatą.

„Jeśli pieprzysz się równie dobrze, jak jesteś do bani”, mówi, „jesteś kimś innym”. „Po prostu spróbuj” – mówi mu mąż. „Zdejmij jej majtki i włóż tam głowę.

Spróbuj jej. Ona to uwielbia”. Wkrótce majtki, ciemny jedwabisty basen, dołączają do stanika na podłodze z boku łóżka. John nie marnuje czasu na rozchylanie jej nóg dwiema rękami, gdy pochyla głowę nad wargami cipy, wciąż opuchniętymi od uwagi, jaką poświęciła samej łechtaczce. Trudno mu teraz kontynuować swój bieżący komentarz, ale oni to przewidzieli.

Podczas minetki będzie bardziej głośna. "Czy to jest dobre?" - pyta mąż, znając odpowiedź. — Tak. Jest sprytny.

Idź powoli, John. Polizaj boki. W ten sposób. Tak, to dobrze. Jej dłonie formują jej cycki, bawiąc się sutkami.

Następnie: „Teraz trzymaj mnie palcami. Moja łechtaczka jest dość długa, prawda?” Jęk zgody spomiędzy jej nóg. „Zaciśnij usta wokół niego i polizaj końcówkę. Dokładnie tak, jak robiłem twojego kutasa.

Tak… kontynuuj…tak. Rób to dalej, John. Idź. Idź. " Potwierdzenie nie jest długo opóźniane.

Kolejny dolar i kopnięcie sprawiają, że John kurczowo się trzyma, aby utrzymać kontakt usta z cipką. Wzdychając głęboko, ona ustępuje. Gotowy na następny.

– Teraz pierdol się palcem – mówi John. Gdy ona rozkłada się, by go dogodzić, on wsuwa się w dwa palce. Mąż jest blisko kamery. „Będzie jej się to podobało” – mówi Johnowi. „Po prostu weź stały rytm, a kiedy będzie gotowa, użyj drugiej ręki na jej łechtaczce.

Gwarantowane, że znów ją wyrwiesz. Czyż nie…” Mocno podniecony w nieostrożnej chwili, prawie wypuścił jej imię – coś, co mają zgodził się tego nie robić. Ona uświadamia sobie i każe mu dbać o siebie.

- Najwyższy czas, kiedy wyciągnąłeś swojego fiuta albo pękniesz. John nie będzie miał nic przeciwko, dobrze John? Nie. Zgodziliśmy się. Walenie konia jest w porządku.

cum dwa razy. Ale jesteś wyjątkowy." Odwraca się do męża, który jest teraz nagi poniżej pasa i chwilowo odłożył aparat. Ma dużą erekcję. John mówi mu: „To tak, jakby mogła skupić całe swoje ciało na swojej cipce.

A ja jeszcze nie miałem w niej swojego kutasa. Jest tylko dziwką, wspaniałą dziwką, pieprzoną maszyną”. Jego palce utrzymują rytm, ale stopniowo, prawie niezauważalnie przyspieszają. Kiwnięcie głową męża wskazuje na kolejny zbliżający się orgazm. - No to chodź.

Chcę, żeby usłyszał, jak ta cipka mlaska. Daj mi to, a wtedy możesz mieć tam mojego fiuta. Wiesz, że tego chcesz, prawda? Aby uzyskać odpowiedź, nagle chwyta go za nadgarstek i prowadzi go przez ostatnie chwile. Nadchodzi punkt kulminacyjny, któremu towarzyszy głęboki wdech i zaciskanie nóg, łapiąc jego rękę, podczas gdy ona schodzi ze szczytu. „Teraz ją przelecę” — mówi John do męża.

– Najpierw piesek? „Ona to uwielbia”. Nie czekając, aż ktoś jej powie, klęczy, ręce za sobą rozsuwają policzki. John staje za nią z kutasem w dłoni. „Poczekanie dobrze jej zrobi” – mówi.

Pociera gałkę swojego kutasa o jej wargi cipki, ale nie robi żadnego ruchu, by w nią wejść. Wsuwa dwa palce, wyciąga je lśniące jej sokami, wkłada do ust i z uznaniem oblizuje. „Z taką kobietą, gdy już ją uruchomisz, jest na stałe gotowa”. Wbija się w nią, mocno, jednym szybkim, zaciekłym ruchem.

Jego pachwina uderza ją w tyłek. Chrząka. – Starter za dziesięć – mówi. – Tym razem inaczej.

Dużo wham bam. Jest tak dobry, jak jego słowo, sztywny kutas poruszający się jak tłok. Jej smarowanie to ułatwia.

Mąż znów zajmuje się kamerą, gdy John się rucha, smagając się z metronomiczną regularnością, zawsze zapewniając pełną penetrację przy każdym pociągnięciu. Po pewnym czasie mówi: „Jedynym problemem jest to, że nie dojdzie do niej, chyba że pomoże jej palcami. Czy tego chcesz?” Pytanie skierowane jest do męża, ale odpowiada żona. – Nie, mogę to zrobić w każdej chwili. Chcę porządnego pieprzenia.

Czegokolwiek mąż mógł oczekiwać po tym spotkaniu, teraz przekracza jego najśmielsze oczekiwania. Jego żona zrzuciła wszelkie zahamowania i jest aktywną partnerką. Zajmuje się swoim kutasem, zatrzymuje się, by zrobić kilka zbliżeń, a potem wznawia masturbację.

Tymczasem para na łóżku zmienia pozycję, ona leży na plecach z szeroko rozstawionymi nogami. John po raz kolejny waha się i spogląda na męża. — A co z jej tyłkiem? Czy ona go tam zabiera? Tego nie przewidzieli. Tak, od czasu do czasu ćwiczą anal i ona może pogodzić się z kutasem męża, ale nie jest to często w ich programie.

Myśl o oglądaniu kutasa Johna penetrującego tę ciasną małą dziurkę daje mu przypływ podniecenia. Ale nie rozmawiali o tym. Nie ma pod ręką smaru. John nie jest ogromny, ale wystarczająco duży.

Wyczuwa przerwę i załatwia sprawę. – Nie – mówi. "Nie tym razem.

Może gdybyśmy zrobili to jeszcze raz – „W takim razie cipa” – mówi John. Wybrali go podczas długiego procesu wprowadzającego, ponieważ sprawiał wrażenie wykształconego i wyrafinowanego. I tak jest.

Ale wierzy w to – gdy tylko rękawice zostaną zdjęte - tym, czego oboje naprawdę chcą, jest pierdolenie, jak to tylko możliwe. Chociaż nie jest to im obce, jest aktorem do pracy. Jeśli ona chce trochę szorstkości, wie, jak zagrać tę rolę. "Jak ci się to podoba tam na górze? Tak jak wtedy, gdy wziął ją od tyłu, pierwsze pchnięcie Johna następuje bez ostrzeżenia, jego gałka rozrywa wargi sromowe, a jego trzon zagłębia się w gorącej wilgoci pod jej ogolonym wzgórkiem. Zabierz swój tyłek, żeby mnie spotkać.

W ten sposób. – Stęka, gdy ich ciała się spotykają. Niewiarygodne – ponieważ byli ze sobą od ponad pół godziny, wytrzymałość Johna nigdy nie jest kwestionowana. Pieprzą się gorączkowo, zawsze na skraju całkowitego zaniechania, ma niesamowite wyczucie, kiedy ma eksplodować, cofając się na tyle, by jej odmówić.

Sprzęg trwa i trwa, dialogi są w dużej mierze zapomniane, dopóki nieoczekiwanie John nie przerywa, a jego kutas jest prawie całkowicie wycofany. „Powinieneś zrobić zbliżenie tego", mówi do męża. "Niech pamięta, jaka była mokra - spójrz, zobaczysz, jak mnie zrobiła". Mąż skupia się, kamera klika i John wraca do swoich działań.

"Tym razem", ogłasza „Gdzie chcesz? Cycki? Twarz? W twoich ustach?” „Nie”, mówi, pilnie potrzebując zatrzymać go w środku, kiedy oboje przyjdą. „Gdzie jesteś”. Jej spojrzenie na męża jest widziane i rozumiane. w głębi jej cipki, sperma, która pokrywa jej cycki, należy do jej męża". W następstwie, gdy ona myje się w łazience, John ujawnia się jako wykształcona, wyrafinowana osoba, której oczekiwali.

Grzecznie wyraża wdzięczność za niezapomniane doświadczenie, ma nadzieję, że spełnił to, czego chcieli, ponownie oferuje swoje usługi, jeśli zechcą, upiera się, że nie obrazi się, jeśli tego nie zrobią.Wychodzi, ona wychodzi z łazienki i bierze męża w ramiona, przytula go, nic nie mówi. „Cóż?”, pyta. „Nie wiem”, odpowiada. „Nie mogło być lepiej. W każdym razie nie dla mnie.

A ty? — Było dobrze. Byłem zaskoczony." "Ale masz na myśli to, czy zrobimy to jeszcze raz?" "Tak, przypuszczam, że tak." "A odpowiedź brzmi: nie wiem. Może to chwilę potrwać.

Czy możesz to zaakceptować?” „Oczywiście”. Na razie jest zadowolony z dużej odległości, jaką przybyli. Przyszłość to kolejny dzień..

Podobne historie

Kochać się po raz pierwszy

★★★★(< 5)
🕑 4 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,752

Siedząc na kanapie, spojrzałam na niego, a on uśmiechnął się. Jest tak atrakcyjny i seksowny, że wiedziałam, że chce więcej i myślę, że ja też. Pochyliłem się, przycisnąłem moje…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

podążam za Tobą

★★★★★ (< 5)

Miałem 16 lat, a ona 21…

🕑 18 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,379

Była młoda kobieta, którą poznałem podczas mojej pierwszej pracy w wieku 1 lat. Nazwiemy ją „H”. Była piękna, miała długie ciemne włosy, brązowe oczy i świecącą białą skórę.…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Dlaczego chłopaki nie powinni narzekać

★★★★(< 5)

Postanowiła, że ​​inny mężczyzna musi ją uczyć...…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,449

Willie Long poprowadził swój wielki zestaw po kolejnym zakręcie bocznej drogi Kalifornii. Podniósł ładunek w Napa i był w drodze do Chicago. Pochodzący z Gruzji Willie jeździł…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat