Koniec nie jest jedyną rzeczą, która nadchodzi

★★★★(< 5)

Jeśli świat się skończy, wychodzę z hukiem!…

🕑 32 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Postawiono pytanie: „gdyby cały koniec świata Majów był prawdziwy, jak byś przeżył swoje ostatnie dni?” Co zrobiliby ludzie, gdyby wiedzieli, że prawie nie mają czasu? Nigdy wcześniej tak naprawdę nie zastanawiałem się nad tym; zwykle ujmuje to jako sytuację „nie do poznania przez człowieka. To terytorium Boga”. Ale… co bym zrobił, gdybym wiedział, że nadchodzi koniec? Oczywistym wyborem jest carpe diem.

Chwytaj dzień i tak dalej. Na przykład nie chcę umrzeć dziewicą! Zgadza się, ludzie. Ja, Jason, 21-letni kujon, amatorski autor erotyki i student, jestem członkiem klubu V. Nigdy nie miałem stosunku seksualnego, nigdy nie uprawiałem seksu oralnego, nigdy nie robiłem ręcznej roboty, nigdy nie kochałem się z parą dużych cycków i oczywiście zapominam anal.

Nic! Teraz wskazałem dziewczynom Nirvana i jestem świetny w swoim języku, ale to nie to samo. - Zastanawiałem się nad tym, kiedy spotkałem dwóch moich przyjaciół. Milly była dziewczyną w moim wieku, która stała około mojego wzrostu z długimi, pięknymi rudymi włosami.

Nie mam na myśli, że była „imbirem”. Jej włosy były ciemne, soczyste rude, które spływały jej po ramionach do pleców. Miała gładką, kremową skórę i najbardziej niesamowite zielonozłote oczy, jakie kiedykolwiek widziałem.

Miała uśmiech rozświetlający pokój, podkreślone, pełne różowe usta. Miała nieprawdopodobnie dziarski, piersi w kształcie litery D i tyłek, przez który opadała ci szczęka. Taki tyłek, który widzisz na MTV, a nie na dwudziestodwuletnich białych dziewczynach na Florydzie. Z drugiej strony Debbie była kilka lat młodsza ode mnie i około sześć cali niższa, ale miała okrągłe, sterczące DD.

Wyglądali niesamowicie i niesamowicie na jej małej ramie, ponieważ miała tylko najmniejszą „wyściółkę” na brzuchu od dziecka. Ale jej twarz była młoda, podobna do pixie i piękna. Miała cudowne piwne oczy i psotny uśmiech w połączeniu z krótkimi, ciemnymi włosami. Obaj byli wcielonymi pięknościami.

A zatem całkowicie poza moją ligą. Zatrzymaliśmy się na chwilę, aby uciec, wszyscy uciekliśmy z emocjonalnych domów wariatów naszych rodzin, aby znaleźć przyjaciół i powiedzieć, jakie mogą być nasze ostateczne pożegnania. Staliśmy tam i rozmawialiśmy o szoku tego, co nadchodzi, wszyscy jesteśmy oszołomieni tą realizacją. „To, co naprawdę uderza, to rzeczy, których nigdy nie będziemy robić”.

Powiedziałem. „Kariera, rodziny… inne rzeczy.” Pod koniec zatrzymałem się, przypominając sobie, że tamtejsza grupa była jedyną dziewicą. „Co to za„ inne rzeczy ”, Jason?” - zapytała Milly z dziwnym wyrazem twarzy. „Cóż… Naprawdę nie chcę umrzeć dziewicą”, westchnął. „Ale tak naprawdę nie widzę, żeby to się zmieniło w następnym tygodniu, więc…” wyjaśniłem, kończąc wzruszając ramionami, moja głowa wisi.

„Och, tak…” powiedziała Debbie. "Zapomniałem o tym." Przytuliła mnie, obejmując mnie w pasie, a jej ogromne dzbanki przyciskały się do moich żeber. „Przykro mi, hun.” Objąłem ją jednorękim uściskiem i westchnąłem: „Eee… To nie twoja wina, Debbie. To nie tak, że to… cóż, koniec świata”. Wszyscy śmialiśmy się z tego, prawdopodobnie bardziej z napięcia, ale tak czy inaczej to pomogło.

Debbie odsunęła się i uśmiechnęła, łapiąc oddech. "W porządku." - zaczęła Milly, pocierając moje ramię. „Są ważniejsze rzeczy. Na przykład wiele osób uprawia seks, ale jesteś naprawdę słodkim facetem. Jesteś też mądry i zabawny.

Możesz być całkowitym dupkiem.” Skończyła z uśmiechem. „To prawda, ale wciąż wieje”. Zgodziłem się, kiwając głową. „Chociaż…” Zacząłem, gdy przyszła mi do głowy myśl. „… meh.” Przerwałem tę myśl i nie dokończyłem zdania.

„Chociaż co?” - zapytała Milly, nie tracąc ani chwili. W tym momencie czułem się trochę lepiej, ale naprawdę nie chciałem zrujnować tej chwili kolejnym idiotycznym „pomysłem Jasona”. Od czasu do czasu je mam. „Nic…” wymamrotałam. Próbując odwrócić jej uwagę, zacząłem się ruszać i wszyscy znów ruszyliśmy w krok, nigdzie nie idąc.

Co za szok, to też nie działało. „Co chciałeś powiedzieć?” - spytała Debbie słodkim, krystalicznie czystym głosem. Kiedy spojrzałem w jej błyszczące piwne oczy i spojrzałem na anielski uśmiech Milly, wiedziałem, że muszę być z nimi szczery, bo inaczej żałuję tego przez… cóż, około tygodnia.

Westchnąłem, wiedząc w żołądku, że to pójdzie źle. „Cóż…” Zacząłem „chciałem zapytać, ponieważ jest mało prawdopodobne, że będę mógł uprawiać seks, zanim wszyscy ugryziemy dużego… jeśli byłoby dobrze, gdybym cię pocałował”. Skończyłem nerwowo, rozglądając się między nimi.

Wyglądali na zaskoczonych, ale żaden z nich z początku nic nie powiedział. Patrzyli tylko na mnie, potem na siebie, a potem znów na mnie. Debbie bez słowa podeszła do mnie i owinęła ręce wokół mojej szyi, wstała na czubkach palców i pocałowała mnie w usta. Na początku, ale kiedy moje dłonie znalazły biodra, jej usta stały się bardziej napięte, a jej ciało zbliżyło się do moich.

Jej piersi uderzyły o moje twarde mięśnie, gdy moje twarde wybrzuszenie przycisnęło się do jej brzucha, a moje ramiona owinęły się wokół jej talii, podnosząc ją z nóg. Po rozstaniu jej policzki były karmione i oboje oddychaliśmy trochę mocniej. Gdy się odsunęła, spojrzałam na Milly, ale zobaczyłam, że praktycznie mnie dotyka.

Otworzyłem usta, próbując mówić (co powiedziałbym, nie mam pojęcia), ale odciąła mi swoje różowe usta od moich, chwytając garść włosów z tyłu mojej głowy i przyciągając do siebie nawet trudniej. Aby nie być nadmiernie zdominowanym, owinąłem prawą rękę wokół jej talii i przyciągnąłem ją bliżej, drugą ręką chwytając kark i lekko ściskając. Wystarczająco, by gwałtownie otworzyć usta na moich ustach. Po tym otwarciu zrobiłem strzał i pozwoliłem, by mój język wsunął się do jej ust, jej własny język chętnie spotykał się z moim i, w tańcu czegoś pomiędzy pożądaniem a miłością, nasz pocałunek pogłębił się, nasze dłonie ściskały się nawzajem.

Kiedy w końcu się rozstaliśmy, oboje praktycznie dyszeliśmy i wiem, że moje długie włosy musiały wyglądać całkiem dziko. Chwilę zajęło mi odzyskanie wystarczającej pozory opanowania, by mówić. „Wow… Dziękuję… Oboje. To było…” Zacząłem tracić poczucie słów, gdy na nie patrzyłem, „to było niesamowite”.

Uśmiechnęłam się do nich i oboje się ze mnie śmiali. „Nie dziękuj mi…” zaczęła Milly, obejmując mnie za szyję i pocierając lewym udem o wnętrze mojego. „… Po prostu pocałuj mnie jeszcze raz.” Kto mógłby się z tym kłócić? Owinęłam ramię wokół jej pleców, biorąc jej wolną rękę w moją, gdy spleciliśmy nasze palce. Moje usta znów ją znalazły i czułem się, jakby były w domu.

Całowaliśmy się głęboko i namiętnie, ale wciąż jakoś tak. Delikatnie. Poczułam dotyk na ramieniu i rozdzieliliśmy się.

Milly również odwróciła głowę i zauważyłem, że Debbie również trzymała rękę na ramieniu. Nic nie powiedziała. Zamiast tego po prostu głęboko pocałowała Milly. Na ustach, gdy jej małe dłonie wplatały się w długie rude włosy Milly. Byłem trochę zdezorientowany, co robić, ale Milly przyciągnęła moją twarz do swojej i oboje mnie pocałowali, a ich języki tańczyły w moich ustach jednocześnie.

Nie jestem do końca pewien, jak to zrobiłem, ale jakoś się utrzymałem. Po chwili trzymałem ich obu i wszyscy się całowaliśmy, dotykaliśmy i trzymaliśmy się. Podczas gdy Milly i Debbie całowały się w soczyste usta, całowałem ich policzki i szyje, znajdując jej szyję jako bardzo wrażliwy obszar na Debbie. Kiedy blokowałam usta jedną, druga robiłaby to samo, gryząc mnie w szyję i doprowadzając mnie do szaleństwa. W jakiś sposób wróciliśmy do mojego samochodu i oparliśmy się o niego.

„Jeździsz…” szepnęła mi do ucha Milly. „Moje mieszkanie jest pięć minut stąd”. Otworzyłem dla nich drzwi i obaj weszli do środka, Debbie za mną i Milly jadąca strzelbą, by dać mi wskazówki.

Nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje, a mój kutas był jak stal w moich dżinsach, napierając na ciasny materiał. Czułam małe, delikatne dłonie Debbie na szyi, delikatnie pocierające i bawiące się włosami. Zesztywniałem, mrowienie przebiegało po moim kręgosłupie, gdy zdałem sobie sprawę z pełnych konsekwencji tego, co się działo. Prowadziłem dwie piękne młode kobiety do swojego mieszkania, żeby uprawiać z nimi seks. To był cud, że utrzymałem samochód na drodze.

Kiedy przyjechaliśmy, potknąłem się o to, że wysiadłem z samochodu i otworzyłem drzwi. Pobiegliśmy na wpół do drzwi, Milly szperając w swoich kluczykach, otwierała je. Debbie leżała mi na plecach, całując szyję i szczypiąc mnie za ucho, gdy wepchnąłem Milly do mieszkania, opierając dłonie na jej niesamowitej dupie.

Gdy byliśmy już w środku, bezczelna dziewczyna na moich plecach zsunęła się i wzięła moją prawą rękę, rudowłosa bogini za moją lewą. Razem prowadzą mnie do sypialni. Gdy weszliśmy, uwolnili moje ręce i ruszyli w kierunku łóżka. Spojrzeli na mnie razem, jakby coś z filmu.

„Cóż? Chodź tutaj, kochanie.” - powiedziała Milly śmiechem w głosie, gdy się uśmiechnęła. Przełknąłem ślinę i zrzuciłem buty, potykając się lekko z podniecenia, by przejść przez pokój. Kiedy do nich dotarłem, Debbie walnęła mnie w tyłek, chichocząc. „Masz świetny tyłek, hun”. powiedziała, uśmiechając się tym seksownym uśmiechem.

Podeszła bliżej, a jej dłoń obejmowała mój tyłek i ścisnęło go. „Mmm… bardzo dobrze.” Uśmiechnąłem się i pocałowałem ją, obejmując jej tyłek. „Ty też, kochanie”.

Milly objęła mnie ramionami, odwracając moją uwagę, gdy głęboko mnie pocałowała, a nasze języki tańczyły. Owinęłam swoje wolne ramię wokół jej talii i przyciągnęłam ją do siebie, uczucia, które myślałam, że zakopałam się i straciłam powierzchnię, i zszokowała mnie jak błyskawica. Odsunęłam się lekko i spojrzałam na nią, a moja głowa wirowała w chaosie myśli.

Cóż, bardziej niż zwykle. „Milly…” zacząłem „nigdy nie powiedziałem ci w trakcie semestru, ale… naprawdę cię lubię. Myślałem, że zniknął, ale… myliłem się. Po prostu… tak.” Krople potu spływały mi po plecach i przełknąłem ślinę, a moje usta nagle stały się bardzo suche. Dziwne, prawda? Tak jak ja, aby potencjalnie zrujnować trójkę emocji, ponieważ moje serce postanowiło wyciągnąć rękę i poklepać mnie po ramieniu.

Przygotowałem się na nieuniknione „przepraszam, Jason. Jesteś świetnym przyjacielem, ale” przemową, moja erekcja zaczyna się opróżniać, a krew zimna, nawet gdy Debbie ugniata mnie w tyłek i potarła plecy. „Jason…” zaczęła Milly. Oto nadchodzi.

Nawet spieprzyłem to… pomyślałem, zamykając oczy. „Zajęło ci to wystarczająco długo.” Jej głos odbił się echem w moich uszach, oszałamiając mnie. Czułem, jak otwierają mi się oczy, gdy na nią patrzyłem.

I, ku mojemu szokowi, uśmiechała się. „Myślałem, że nigdy nie powiesz mi tego naprawdę”. powiedziała, jej eteryczna twarz jarzyła się.

„Ty… już wiedziałeś?” Jąkałem się całkowicie zdezorientowany. Za mną Debbie się roześmiała. „Oczywiście, że wiedziała. Oboje wiedzieliśmy.” powiedziała, chichocząc.

Byłem oszołomiony. „Ty… ty-oboje… co ??” Prawie dałem się sobie wyobrazić, patrząc od jednej uśmiechającej się twarzy do drugiej. „Co masz na myśli mówiąc„ oboje wiedzieliście ”?” Milly zaśmiała się i zbliżyła do mnie. „Mam na myśli, że oboje wiedzieliśmy, bo mogłem powiedzieć. Po prostu czekałem, aż sam mi to powiesz.” Kiedy próbowałem to przetworzyć, wróciła do mnie, całując mnie, i wszystkie racjonalne myśli zniknęły z moich myśli.

Kiedy się całowaliśmy, poczułem, jak dwie pary rąk podciągają moją koszulę i niechętnie wyciągnąłem usta z Milly wystarczająco długo, by mogły je usunąć. Moje ręce przesunęły się pod koszulą Milly i zręcznie ją zdjąłem, odpinając jednocześnie stanik. Rzuciła ich obu na podłogę.

W końcu jej cudowne piersi zostały mi objawione. Były idealne. Duży i sterczący o gładkiej, kremowej białej skórze. Były w komplecie z dwoma małymi różowymi sutkami, z których oba wyglądały wystarczająco mocno, aby przeciąć szkło.

Wyciągnąłem je i ścisnąłem je, czując, jak moja własna klatka piersiowa jest wcierana. Spojrzałem w dół i zobaczyłem dwie małe dłonie sięgające od tyłu, aby masować moją umięśnioną klatkę piersiową. Co mi przypomniało: Debbie wciąż nosiła wszystkie swoje ubrania. To musiało się zmienić od razu.

Odwróciłem się do seksownej małej lisicy, która natychmiast zdjęła dla mnie koszulę, ale pozwoliła mi odpiąć przedni klips stanika. Jęknęłam ly na widok jej ogromnych piersi. Były nawet większe niż Milly i byłyby równie bystre, gdyby nie ich rozmiar. W tej chwili dumnie wystawali z jej piersi. Sutki Debbie były tylko odrobinę ciemniejsze niż Milly, ale nieco większe, aureole szersze.

Oblizałam usta. Pochyliłem głowę i pocałowałem ją w idealne piersi, pieszcząc je w dłoniach. Obracając ją lekko, kazałem jej stanąć obok Milly, abym mogła dotknąć ich obu ciał.

Pocałowałam piersi Debbie i lizałam jej wyprostowane sutki, kiedy ona i ja ściskałem i masowałem znakomity stojak Milly. Kiedy wciągnęłam sutki Debbie do ust, poczułam, jak dłonie Milly ocierają się o moją twarz, gdy pieściła dzbanki młodszej dziewczyny. Trwało to przez chwilę, zmieniając dłonie i usta z jednej dziewczyny na drugą, aż w końcu jakoś oboje znaleźli się na królewskim łóżku Milly, a ja stałem przed nimi, rozpinając dżinsy.

Zrzuciłem je, a bielizna podążyła za mną, gdy mój twardy kutas uwolnił się. Widziałam, jak Milly przygryzła wargę, gdy na nią spojrzała. Debbie powoli oblizała usta. Stałem nagi na skraju łóżka, na przepaści i… zawahałem się. Byłem trudniejszy niż kiedykolwiek w życiu, zupełnie nagi, mój penis pulsował, a na łóżku leżały przede mną dwie boginie tylko w majtkach, koronkowe i czarne Milly, maleńkie i różowe Debbie.

A jednak… Nie mogłem wejść do łóżka. Byłem przerażony. Proste.

Nigdy wcześniej nie uprawiałem seksu, nie mówiąc już o trójkącie! Miałem wszelkie prawo trząść się w moich metaforycznych butach. Niech Bóg błogosławi Milly, wstała i wzięła mnie za rękę, ciągnąc mnie za sobą do łóżka. Przełknąłem ślinę i uśmiechnąłem się, nadal trochę zdenerwowany. Debbie uspokoiła mnie pocałunkiem i pocałowałem ją w plecy, ściskając jej piersi.

Zachichotała, a napięcie zelżało. Odwróciłem się w prawo i pocałowałem Milly, znów plącząc języki. Kiedy się całowaliśmy, wsunęłam ręce pod jej majtki, aby ująć jej duży, idealny tyłek, gdy jej piersi przycisnęły się do mojej piersi.

Właśnie owinęła mi ręce na szyi, gdy wciągnęłam powietrze do jej ust, zesztywniała, gdy poczułam, jak mała Debbie otacza mnie sztywnym trzonem. Jęknąłem wargach Milly, gdy po raz pierwszy w młodym życiu poczułem kobiecą dłoń gładzącą mojego fiuta. Nie miałem pojęcia, że ​​tak dobrze byłoby mieć rękę, która szarpnęła mnie poza moją.

Jej ręka była niewielka, ale ciepła, ledwo sięgająca wokół mojego grubego trzonu. Debbie przyspieszyła, przesuwając mocno swoją pięść w górę i w dół mojego kutasa szybciej, gdy całowałem Milly, jej palce chwytały mnie za włosy, paznokcie drapały moją skórę głowy. Moja prawa dłoń owinęła się wokół jej biodra, wciąż w majtkach i przeczesywałem mocno przycięte włosy łonowe, aby pocierać opuchnięte wargi sromowe, znajdując ją całkowicie przemoczoną. Wziąłem to za zaproszenie, więc powoli włożyłem dwa palce do jej cipki.

Była tak ciasna, że ​​ledwo pasowały. Kiedy moja ręka znalazła rytm, który naturalnie pasował do rytmu kobiecej dłoni na moim napuchłym kutasie, jęczała gardłowo w moich ustach, co tylko popychało mnie dalej, gdy przygniatałem ją dłonią, czując jej twardy łechtacz na mojej dłoni. „Och, kurwa…” jęknęła mi do ucha. „Myślałem… mmm… mówiłeś, że jesteś dziewicą.” Zawsze mnie nie kręciło, by słyszeć taki język od tak słodkiego głosu.

Zaśmiałam się i wyszeptałam do niej, gdy oparła swoją zmarszczoną brwi o moją, przygryzając wargę. „Jestem, kochanie. Ale tak jak ci mówiłem… Jestem dobry z moim han-dzzzzoohh…” Moje zdanie zmieniło się w jęk, gdy Debbie zaczęła wykonywać ruch obrotowy w swoim nadgarstku, gdy potarła mojego fiuta. To było niesamowite.

„Ho-oly…” jęknąłem, chwilowo tracąc z oczu to, co robiła moja druga ręka. Jednak uderzenie w tyłek zwróciło moją uwagę. „Hej, teraz…” Debbie mruknęła mi do ucha, „nie przestawaj tego, co robisz.

Nie dostaniesz spermy, dopóki ona nie zrobi”. Zamiast mówić, wznowiłem pracę nad palcami soczystej cipki Milly, pocierając ją palcami. Ona z kolei odpowiedziała gryząc mnie w szyję. Jęknąłem i zacząłem miażdżyć dłoń okrężnymi ruchami na jej mokrych wargach i łechtaczce.

Jakbym wcisnęła przełącznik, Milly zaczęła skomleć i garbić moją rękę, jej paznokcie wbijały się w moją skórę głowy tak z grubsza, że ​​byłem prawie pewien, że krwawię. Zamarła na sekundę, a potem, odchylając głowę do tyłu, zapiszczała i wrzasnęła, gdy jej cipka zacisnęła się mocno na moich palcach i podeszła, wijąc się i mocząc łóżko pod nią. Za mną Debbie najwyraźniej sama się obserwowała i palcowała, ponieważ usłyszałem, jak sapie przy moim uchu, a jej dłoń zacisnęła się mocno na moim trzonie, a jej kostki rzeczywiście stały się białe. Szczęka mi opadła z wrażenia. Za mną jęknęła na szyi poszarpane „Och, Boże”, gdy i ona przyszła.

Nie mogąc dłużej znieść napięcia i podniecenia, poczułem, jak moja kontrola pęka, kiedy przybyłem, a mój kogut wybuchł. Sznur za liną grubej, białej spermy wystrzelił z mojego penisa na brzuch Milly przede mną. Nasza trójka upadła razem, dysząc.

Missy na poduszkach, ja na jej ciele i Debbie na moich plecach. Kiedy próbowałem złapać oddech, Milly po prostu mnie całowała, trzymając moją twarz w dłoniach. "To było niesamowite." szepnęła między pocałunkami. „Nigdy… nigdy… nie… tak… wcześniej”.

Odsunąłem się lekko, opierając dłonie na jej ramionach i spojrzałem na nią pytająco. „Poczekaj… masz na myśli, że nigdy wcześniej nie squirowałeś?” Zapytałem z szeroko otwartymi oczami. Pokręciła głową i poczułam, jak na mojej twarzy pojawia się największy uśmiech.

Zrobiłem to… Myślałem. Sprawiłem, że tryskała po raz pierwszy w życiu. Byłem cholernie dumny z siebie.

Moje wewnętrzne przyjęcie zostało jednak przerwane, kiedy Debbie przyciągnęła mnie do siebie. „Hej, nie zapomnij o mnie. Teraz moja kolej.” powiedziała bardzo rzeczowo z tym seksownym małym uśmiechem.

Od razu się uśmiechnąłem i pocałowałem ją głęboko, dziękując Bogu, że właśnie skończyła siedemnaście lat. "Oczywiście skarbie." Powiedziałem jej ly. „Milly…” Odwróciłem głowę do niej, „Skoro Debbie po prostu dała mi swoją pierwszą ręczną robotę, czy… jako pierwszy…” zawahałam się, zszokowana własnym niepokojem. Właśnie wziąłem palec na jej pierwszy orgazm tryskający na miłość boską! Dlaczego denerwowałem się proszeniem jej o lodzik? Głupia sympatia… „Do diabła, tak!” - powiedziała, siadając z niecierpliwym uśmiechem na twarzy.

Spojrzała na mojego wciąż twardego penisa i oblizała usta, a potem, jakby po raz pierwszy zauważając spermę na brzuchu, zebrała trochę jej na palcach i spróbowała, wysysając moją spermę z palców. Zadrżałam, gdy się uśmiechnęła i mrugnęła do mnie. "Przepyszny." Najwyraźniej chcąc jej spróbować, Debbie przeczołgała się do Milly i zlizała jej spermę, mrucząc przy tym aprobatę smaku.

Mając ją na czworakach, nie mogłem się oprzeć i uderzyłem ją zgrabnie. Piszczała i wzdrygnęła się, lekko zaskoczona. „Zły chłopak…” powiedziała, spoglądając na mnie przez ramię. "Wiesz to." Odpowiedziałem mrugając. Ściągnąłem jej majtki i złapałem ją za biodra, ciągnąc ją, kiedy położyłem się na plecach.

Zrozumiała i przesunęła mi nogę nad głowę, ogoloną, ociekającą mokrą cipką do ust. Długo polizałem, próbując jej słodkich soków. Następnie, oblizując palce, spróbowałem spermy Milly, porównując smaki w mojej głowie. Sperma Milly była nieco słodsza, ale Debbie miała bardziej odurzający aromat. Kiedy lizałem jej cipkę moim doświadczonym językiem, jęczała i skomlała nade mną, zaciskając słodkie usta na mojej twarzy.

Nagle poczułem, jak usta otaczają mojego twardego penisa. Sapnęłam na to uczucie, prawie wdychając spermę Debbie. Trąciłem się przez chwilę, Milly nie straciła ani chwili, gdy ssała i lizała mojego fiuta. Nie czułem, żebym kiedykolwiek doświadczył.

Jej usta były ciepłe i mokre, wargi przesuwały się po moim trzonie, gdy jej język robił coś z głową, co powodowało, że moje palce się zwijały. Polizałem Debbie z nową energią, zachęcony nową radością rozbrzmiewającą w moim ciele. Moje dłonie chwyciły ją za uda i jęknęła głośno, błagając mnie, bym przestał.

Złapałem jej twardy łechtaczkę w usta i ssałem łapczywie, kochając smak jej mokrej cipki. Wydała z siebie wrzask, który zamienił się w długi jęk, gdy szarpnęła mnie w twarz. „O Boże… o Boże…” jęknęła Debbie, gdy pogłaskała mnie po twarzy swoją siedemnastoletnią cipką, „Spuszczę, Jason, zamierzam…” jej słowa kiedy się pojawiła, uciął mnie zduszony jęk ekstazy, wlewając mi twarz w słodki nektar. Upadła bokiem na moją twarz, jej oddech był nierówny, gdy moją pełną uwagę po raz kolejny przyciągnęła wspaniała kobieta ssąca mojego fiuta. Hipnotyczne oczy Milly wpatrywały się w moje, gdy lizała i ssała mojego fiuta.

Oderwała ode mnie usta, wystawiając pulsującego członka na chłodniejsze powietrze w pokoju i pogłaskała mnie dłonią, utrzymując ciepło mojego trzonu. „Jeśli pozwolę ci się teraz spuścić” - zapytała mnie - musisz sprawić, żebym znów tak się tryskał. Skinęłam głową, wiedząc, że zgodziłabym się na wszystko, co powie w tym momencie, a ona uśmiechnęła się krótko, po czym znów wzięła moją usta do ust i mocno ssała. Jęknąłem, wplątując palce jednej ręki w jej rude włosy, biodra uniosły się lekko z łóżka, gdy poczułem, jak zaciskają się moje kule.

Wiedziałem, że zbliża się orgazm i nie chcąc zrujnować rzeczy, próbowałem ją ostrzec. To, co wyszło, to „Mil… aahh… Milly, ja-uuh… guh-zamierzam…” Zrozumiała jednak i wciąż patrząc mi w oczy, ssała jeszcze mocniej niż przedtem, głęboko gardłowo cały mój kutas. Przyszedłem jak wąż strażacki.

Cum pompowała się z mojego kutasa raz za razem, wypełniając jej słodkie usta. Debbie pojawiła się obok niej i, jakby przez telepatię, Milly przesunęła głowę na bok, gdy Debbie zasadziła usta na moim kutasie i wyssała z niego resztę spermy. Potem dwie boginie złożyły niesamowity pocałunek, ich języki spotkały się i podzieliły moją spermą, ale nie zmarnowały ani kropli.

Oboje przełknęli lepki ładunek i lizali usta z uznaniem. "Przepyszny." powiedzieli zgodnie, rozśmieszając nas wszystkich. Przytuliliśmy się trochę, rozmawiając o rzeczach.

Wyznali, że rozmawiali o mojej (najwyraźniej) oczywistej sympatii do Milly, ponieważ oboje poczuli pociąg do mnie. Prawie się zakrztusiłem, kiedy to usłyszałem. "Naprawdę?" Zapytałem ich, z szeroko otwartymi oczami, patrząc od jednego do drugiego w całkowitym szoku. „Debbie, tego dnia zawiesiliśmy się w centrum handlowym… Myślałem, że żartujesz.” Zaśmiała się i powiedziała: „Jedynym powodem, dla którego nie pocałowałem cię tego dnia, była twoja dziewczyna, hun”. Kiedy zarejestrowałem zdziwienie, pochyliła się i pocałowała mnie w policzek.

„A teraz masz dwie dziewczyny”. "Ja co?" Patrzyłem na nią głupio, zanim odwróciłem głowę, żeby spojrzeć na Milly. „Ty… ty też?” "Co myślisz?" - odpowiedziała, uśmiechając się seksownie, gdy pocałowała mnie w ramię. „Mówiłem ci, że jesteś całkowitą ukochaną. I urocza.” mrugnęła i zachichotała na mój wyraz twarzy.

„Więc… wy dwaj… jesteście moimi dziewczynami?” Zapytałem, potrzebując potwierdzić, że utrata płynów ustrojowych nie powodowała u mnie halucynacji. „Tak, Jason”. Debbie odpowiedziała, biorąc moją lewą dłoń w obie i całując kłykcie. „Omówiliśmy to i zdecydowaliśmy, że możemy się z tobą podzielić. Plus”, dodała z chichotem, „bycie bi pomaga”.

„To dobra uwaga”. Zgodziłem się, kiwając głową, gdy przyciągnąłem Milly bliżej siebie pod moim prawym ramieniem. Czując to stare znajome uczucie rozprzestrzeniające się w moim pachwinie, spytałem ich: „Więc… kto może wziąć moją kartę v na dobre i zerwać ją?” Uśmiechnąłem się, wiedząc, że już czas. „Dobre pytanie…” powiedziała Milly, patrząc na Debbie.

„Czy byłbyś zły, gdybym to zrobił…?” zapytała ją. „Myślę, że to zależy od Jasona.” Debbie odpowiedziała, patrząc na mnie. „Kim chcesz być pierwszy, hun?” „Ee…” To nie było trudne pytanie, prawda? Zastanawiałem się przez chwilę. „Cóż, skoro wszyscy jesteśmy w to zamieszani, powiedziałbym, że to oboje, ale…” Dodałem szybko, widząc przerwę dochodzącą od obu z nich. „-Wiem, że technicznie może to być tylko jedno z was.

Więc… um… "Mój pęd zanikał szybko, ale patrząc im w oczy, znałem moją odpowiedź. „Milly. Chcę, żebyś była pierwszą kobietą, z którą się kocham.” Spojrzałem jej w piękne oczy i wiedziałem, że dokonałem właściwego wyboru. „Wszystko w porządku, Debbie?” - zapytała Milly, nie odwracając wzroku od moich oczu. „Oczywiście kochanie.” Debbie odpowiedziała swoim słodkim głosem.

„Po prostu zachowaj dla mnie trochę”. Śmiałem się. „Och, to nie będzie problem”.

Milly ustawiła się nade mną, a Debbie wśliznęła się obok niej, żeby mogła oglądać i „pomagać”. Balansowałem nad nią, mój kutas wyprostowany i pulsujący, na rękach i kolanach. "Jesteś gotowy?" - zapytała mnie, rozkładając nogi, by pokazać mi swoje piękne, lśniące usta. "Tak Kochanie." Wyszeptałam, pochylając się, by ją pocałować, czubek mojego fiuta delikatnie ocierał się o jej otwarcie. Owinęła dłoń wokół grubego trzonu mojego fiuta i poprowadziła mnie do siebie, a sam czubek mojego fiuta pasował do wejścia do jej pochwy.

Kiedy tam byłem, poruszyła rękami i położyła je za moją szyję, całując mnie. „Teraz kochanie”. szepnęła mi do ucha. Pchnąłem.

Była mokra, więc smarowanie było duże, ale była bardzo ciasna. Nacisnąłem mocniej i poczułem, jak wchodzi do niej głowa mojego fiuta. Milly wydawała miauczący dźwięk, gdy powoli wsunąłem w nią trzon mojego penisa, cal po calu, aż znalazłem się w połowie drogi do środka. Zatrzymałem się, a moja wizja płynęła z tego uczucia.

Czułem się, jakbym był już w Niebie w jej wnętrzu. Ściany cipki Milly były ciasne i mokre wokół mojego twardego kutasa. Czułam się tak dobrze, że prawie nie chciałam się ruszać.

Ale moje instynkty włączyły się, a jej biodra przesunęły się w moją stronę, próbując wciągnąć mnie głębiej w siebie. Pchnąłem i wśliznąłem się trochę głębiej. „Jasna cholera…” jęknęła, jej ręce przesunęły się z mojej szyi na plecy, ściskając moją skórę.

„Jest taki gruby…” Debbie palcami szaleje obok siebie, całując karmione cycki Milly i wpatrując się we mnie z czystym pożądaniem w swoich pięknych oczach. Jęknąłem, zaczynając rytmicznie wchodzić i wychodzić z Milly, rozkoszując się uczuciem, że w końcu kocham się z kobietą. Utrzymałem stałe tempo, mówiąc sobie, że po raz pierwszy będę się kochać, a nie pieprzyć. Jednak podobnie jak ja ciało Milly najwyraźniej miało inne plany. Jej biodra obracały się przeciwko mnie, gdy jechałem na niej, podnosząc się, by mnie spotkać, kiedy w nią wcisnąłem.

Jej tempo sprawiło, że przyspieszyłem i wkrótce zatrzasnęliśmy biodra, płacząc z powodu uczuć w nas. Debbie, nie będąc już w stanie powstrzymać swojej żądzy, wierciła się na łóżku i przyłożyła swoją cipkę do twarzy Milly, błagając starszą dziewczynę, żeby ją zjadła. Z łatwością się podporządkowała, a jej mokry język sprawił, że Debbie krzyczała i całowała mnie teraz, kiedy byliśmy twarzą w twarz.

Wbijam mocniej i głębiej w Milly, sprawiając, że krzyczy w cipkę Debbie. Raz po raz w nią wrzucałem, moje piłki uderzały w jej niesamowity tyłek, gdy zbliżałem się coraz bardziej do tego, co wydawało się największym orgazmem w moim życiu. „Mocniej, Jason… mocniej!” Słyszałem stłumione (bez zamierzonej gry słów) krzyki Milly spod Debbie i chętnie ją zobowiązałem.

Poczułem, jak moje kule zaciskają się i jęczę, wiedząc, co się wydarzy. „Spuszczę się, Jason! Będę… aaaaaahhh !!!” Milly wrzasnęła w cipkę Debbie z dźwiękiem, którego nigdy wcześniej nie słyszałem, gdy jej mokra cipka zacisnęła się wokół mnie. To było bogate, pierwotne i idealne. Jej słodka sperma wytrysnęła z niej, wiercąc się wokół mojego fiuta.

Z jękiem jak zwierzę wcisnąłem się głęboko w nią i wybuchłem. Mój kutas puchł i strzelał, raz po raz głęboko w niej. Milly zapiszczała i zacisnęła mocniej, dojąc mojego fiuta i jaja. Debbie, wściekle pocierając łechtaczkę, z krzykiem spadła na bok z Milly, a nogi jej drgnęły. Z wyczerpanym, ale nie do opisania zadowolonym westchnieniem opadłem na Milly, a moje ramiona przypominały sobie przerwanie upadku, aby jej nie skrzywdzić.

Leżymy razem, dysząc, jedną nogę Debbie przypiętą między torsami, a drugą nad głową Milly, opierając się na mokrej poduszce. Milly dyszała mi do ucha: „Kocham cię”. kiedy zacisnęła mocniej ręce na moich plecach.

„Kocham was oboje” - dyszałem. „Więc… święty Boże…” Przestałem próbować mówić i po prostu położyłem się tam, delektując się doskonałą poświatą. - Kiedy się obudziłem, pomyślałem sobie. Teraz jest to rodzaj snu, do którego mógłbym się przyzwyczaić… Aż otworzyłem oczy i uświadomiłem sobie, że moje serce podskakuje, a twarz rozchylam się w wielkim uśmiechu, że to nie był sen. Leżyły tam ze mną moje anioły, Milly i Debbie.

Usypiały obok mnie, przytulając się do siebie, kiedy łyżkowałem Debbie. Spojrzałem na zegar, widząc, że zbliża się pora obiadu. Wyślizgnęłam się z łóżka, poszłam do łazienki i rozciągając się po powrocie, sprawdziłam nasze telefony. Oczywiście wszyscy mieliśmy wiadomości od naszych matek.

Napisałem do nich SMS-em, że wszyscy razem jemy obiad. Mama Debbie przekonała się trochę, ale powiedziano mi, że mam sposób na słowa. To nie był problem. Zamówiłem pizzę i dostarczyłem ją, płacąc dziewczynie przy drzwiach, mając na sobie tylko ręcznik. Jestem pewien, że podobało jej się to, co zobaczyła.

Obudziłem kochanków i byli mile zaskoczeni, kiedy powiedziałem im, co przegapili. Ustawiłem jedzenie, kiedy skakali pod prysznicem, aby „odświeżyć się”. „Uwaga dla siebie…” wymamrotałam, chichocząc, szukając talerzy Milly.

„Po obiedzie… i Debbie, musimy się wykąpać”. Oblizałam usta na myśl, że wkrótce wezmę Debbie, mój kurek znów się poruszył, odnowiony drzemką. Jedliśmy i śmialiśmy się razem, ciesząc się miłością w pokoju i żartami, które nastąpiły, ponieważ nikt z nas nie zadał sobie trudu, aby się ubrać. W rzeczywistości bardzo wyzwalające jest jedzenie posiłku z kimś, gdy jest się zupełnie nagim.

Coś jeszcze udało mi się osiągnąć na mojej „liście życzeń”. - Po obiedzie wszyscy wróciliśmy do sypialni, przytulając się i całując. Im dłużej to robiliśmy, tym bardziej nasze ręce podróżowały. Milly zaśmiała się, gdy jej ręka dotarła do mojego twardego penisa, stojąc prosto. „To coś innego”.

Uścisnęła ją z miłością, delikatnie gładząc. „Po prostu nigdy nie jestem przygnębiony”. "Ależ oczywiście." Odpowiedziałem, całując ją w policzek, a następnie całując Debbie. „W końcu mam dwie piękne kobiety, które kocham”. Oboje uśmiechnęli się i pocałowali mnie, a potem siebie nawzajem.

„Więc będę największym kochankiem, jaki mogę być dla ciebie”. Obiecałem im, ściskając jedną z dużych piersi Debbie w mojej lewej ręce i jedną z Milly w mojej prawej. „Dobrze…” powiedziała Debbie, owijając dłoń wokół mojego fiuta, „… bo to moja kolej.” Milly i ja uśmiechnęliśmy się szeroko.

„Cóż, jeśli dostaniesz jego penisa” - powiedziała jej przebiegle Milly - „wtedy…” kontynuowała, zwracając się do mnie: „Chcę poczuć ten magiczny język”. Pocałowałem ją, dając podgląd tego, co nadchodzi. "Oczywiście kochanie." Powiedziałem z uśmiechem. Debbie usiadła na mnie okrakiem, jej mokra cipka ocierała się o mojego fiuta, który został przypięty do mojego brzucha. Jej giętkie piersi drgnęły przed nią, przyciągając mój wzrok.

Jednak to spojrzenie zostało odwrócone, gdy mokre, aksamitne usta Milly opadły na moją twarz. Wyciągnąłem język, by ją spotkać, chętny znów spróbować jej słodkiego nektaru. Jęczała nade mną, gdy jej dłonie przyciskały się do mojej piersi, a paznokcie drapały moją skórę.

Nie widziałem, co się dzieje, ale poczułem, że Debbie podnosi się lekko, chwyta pulsujący członek jej małej dłoni i celuje prosto w jej mokry otwór. Potem z wrzaskiem wbiła się w mojego fiuta, zabierając mnie do środka z pierwszym zanurzeniem. Jęknąłem na to uczucie, jej cipka pieści mojego kutasa w sposób, którego nawet nie czułam z Milly. Może to była zmiana pozycji, a może fakt, że urodziła w życiu. Tak czy inaczej, czułem się niesamowicie, a ja czułem, że mój kutas robi się w niej jeszcze twardszy, przechodząc od stali do adamantium.

Polizałem słodką cipkę Milly za wszystko, co byłem wart, jej sperma pokryła moją twarz. Debbie jeździła moim kutasem jak opętana kobieta, a ja wskoczyłem na nią, spotykając jej głębokie spadki. Moje usta odnalazły twardy łechtnik Milly i wykarmiły go, uderzając je koniuszkem mojego języka. Moje usta pochłaniają jej mokrą cipkę, a mój język wślizguje się do środka, aby się wiercić i przesuwać po jej g-spotie.

Trudno jest znaleźć język, ale jestem ekspertem. Powiedziano mi, że to prawdziwy diabeł w srebrnym języku. Chwyciłem biodra Debbie w dłonie, wykorzystując to jako sposób kontrolowania naszej prędkości. Jęczała, krzyczała i błagała mnie, abym dał jej kontrolę, aby przeleciała mnie z własną prędkością.

Zwalniając jedną ręką, uderzyłem ją w jej dno, przypominając jej, że teraz dowodzę. Milly jęczała nade mną, zachwycając się wszystkim, co zrobiłem językiem. „O Boże… skończy się, skończy się, skończy się…” zaczęła dyszeć ten śpiew, gdy jej orgazm był coraz bliższy. Tym bardziej ją polizałem, wiedząc, że moja nagroda się zbliża.

Nagle piękna ruda zesztywniała i wrzaskiem oblała moją twarz słodkim spermą, tryskając wokół mnie strumieniami. Byłem tak podniecony, że nie mogłem dłużej się powstrzymywać. Z długim jękiem poczułem, jak mój kutas znów wybuchnie, wypełniając Debbie moją gorącą spermą.

Mój orgazm ją wyrwał, powodując, że jej napięta młoda cipka kurczy się i kurczy wokół mojego kutasa, jej wytrysk wylewa się i oblewa biodra i łóżko. Nasza sperma zmieszała się w jej sprężystym, płodnym ciele, gdy krzyczała z radości i miłości zarówno do Milly, jak i do mnie. Spalona Debbie upadła do przodu, opadając na moją klatkę piersiową, która była już dość obolała od paznokci Milly. Wyciągnąłem ją, gdy Milly ześlizgnęła mi się z twarzy. Nasze soki miłosne wylewały się z cipki Debbie, z których wszystkie chętnie popijały Milly.

Debbie miażdżyła ly, gdy Milly pochyliła się przed nią i zlizała spermę z jej cipki. Widząc tę ​​cudowną dupę w powietrzu, utrzymywałem się mocno i jednym pchnięciem ponownie pochowałem się w soczystej cipce Milly. "Pierdolić!" wrzasnęła w udo wyczerpanej brunetki, gryząc ją lekko.

„Och, mocniej, kochanie. Pierdol mnie mocniej!” Kim jestem, aby odrzucić prośbę kobiety? Gwałtownie waliłam w cipkę Milly, jej wytrysk wylewał się i kręcił po mnie kilkakrotnie. W końcu, z pomrukiem, opróżniłem w niej swoje zużyte piłki, wypełniając ją moją rozpaloną do białości spermą.

Energia w końcu spłynęła z mojego ciała, opadłem na jej plecy, dysząc ciężko, jakbym właśnie biegł maraton. Zasnęliśmy razem spać, Debbie w ramionach Milly i ja za Milly, łyżkując ją. I wiedziałem, czy obudziliśmy się jutro, czy nie, byłem w domu. W końcu znalazłem moje szczęśliwe zakończenie….

Podobne historie

Utknąłem z tobą

★★★★★ (< 5)

Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,889

Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Wszystkiego najlepszego dla mnie

★★★★★ (< 5)

Pierwszy lodzik od dziewczyny brata.…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196

Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Niebo

★★★★★ (< 5)

Najbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…

🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,685

Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat