Ładna dziewczyna, która nie została zaproszona na bal maturalny i tak idzie, a nauczycielka ją odbiera i razem wracają do domu…
🕑 22 minuty minuty Pierwszy raz HistorieUsiadła wygodnie w noc balu maturalnego i czuła się jak jedyna znana jej osoba, która nie umawiała się na randkę tej nocy. Teraz 19-letnia i jedna z najpiękniejszych dziewczyn w swojej klasie, nigdy nie potrafiła zrozumieć, dlaczego nie miała na to randki. Mimo to i tak poszła.
Z jakiegoś powodu, powiedziała sobie, może przyjdzie jakiś facet i zaprosi ją do tańca. Zastanawiała się, czy to kiepskie, czy może? Był rok 1982 i tak, zgadza się, to był szkolny bal maturalny. Posępna, że nie została o to poproszona, nie była tym zachwycona.
Poszła sama do tego tej nocy, ale i tak poszła sama, tylko po to, żeby zobaczyć, czy i tak będzie się dobrze bawić. Była bardzo ładną, długowłosą blondynką. Jej włosy były urocze i delikatne, a oczy błyszczały na niebiesko. Wyglądała tak cholernie dobrze, że nigdy nie miało sensu, dlaczego nie dostała telefonu od jakiegoś faceta, żeby iść z nim na bal. Stojąc samotnie tej nocy, naprzeciw odległego filaru, ktoś podszedł do niej od tyłu.
Był wyższy. Miał kręcone, krótkie włosy. Był szczupły i nosił też ładną tweedową marynarkę. Często się uśmiechał, a kiedy to robił, był to jeden z najbardziej wymarzonych uśmiechów, jakie dziewczyna lub kobieta kiedykolwiek widziały.
Później dowiedziała się, ile miał lat. Chociaż był nauczycielem zastępczym w szkole, miał zaledwie 29 lat i dla niej było to zarówno ekscytujące, jak i przerażające. Miał 29 lat i prosił ją do tańca, powiedziała sobie. Jak powiedziałem, miała tylko 19 lat, ale kiedy byli razem, po tym, jak trochę z nią porozmawiał, w końcu poprosił ją, aby z nim zatańczyła.
Uświadomiła sobie, że być może, żeby być z nim w jakikolwiek inny sposób, jak na przykład całowanie tego faceta, musiała przynajmniej z nim zatańczyć. To było doświadczenie, którego nigdy w życiu nie zapomni. To, o czym mówił, co robiła w swoim życiu, wydawało się ją interesować, a wraz z upływem nocy chciała dowiedzieć się o nim znacznie więcej. Tej nocy też nigdy nie opuścił jej boku. Musiał robić pewne rzeczy, do których nie była przyzwyczajona, ale pod koniec balu był wolontariuszem i miał swoje obowiązki.
Widząc, że do niej wrócił, była bardziej niż szczęśliwa mogąc przetańczyć z nim całą noc w tym odległym zakątku sali gimnastycznej. Na przykład musiała z nim powoli tańczyć, ale zrobienie tego z tym starszym i jednym bardzo przystojnym facetem było cudowne. Czuła się jak rozgrzana czekolada w jego ramionach, gdy natychmiast się rozpuściła i powiedziała sobie, że może zrobić wszystko, o co ją poprosi. - Więc zakładam, że jesteś tutaj starszy? powiedział.
Cicho się zgodziła, lekko trzymając jego ciało w dłoniach, ale wiedziała, że trzyma ją obiema rękami i rękami. Poruszał się bardzo ładnie, gdy powoli tańczyli, a on delikatnie kołysał się od lewej do prawej. Widząc, że z jakiegoś dziwnego powodu nie miała randki, nie miała nic przeciwko temu, by ją „eskortować” w wolnym tańcu lub dwóch z tym facetem. Pod względem dojrzałości była nieco ponad swoje lata.
- Szczerze mówiąc, wydajesz się wtedy starsza - powiedział jej. To bardzo głaskało jej serce. Uśmiechnęła się, chociaż jeszcze tego nie widział, a kiedy się uśmiechała, sprawiało, że stała się swego rodzaju olśniewająco wyglądającą pięknością. „Powiedziano mi to od wielu, wielu starszych ludzi”, powiedziała mu, „nie żebyś był starszy czy coś w tym stylu”.
Oboje uśmiechnęli się, choć nie pozwolili sobie na tak cichą, wolną muzykę. "Więc gdzie chcesz iść na studia?" on zapytał. Powiedziała mu.
„Ohhhhhh, słyszałem, że to naprawdę fajna uczelnia. Hmmm, jacyś przyjaciele jeżdżą z tobą?” on zapytał. W końcu, wtulona w jego ramiona, gdy tańczyli razem, spojrzała mu w oczy.
Na początku miała ponury wyraz twarzy, ale kiedy zobaczyła jego twarz i ten jego uśmiech, jej uśmiech szybko się zmienił. Powiedziała mu, że nie. Nie jechali tam przyjaciele, o których wiedziała. Mimo to czuła się zadowolona, mogąc tańczyć z nieznajomym, który i tak był zastępczym nauczycielem.
Wydawał się miły i wydawał się jej słodki jak guma do żucia. „To jest miłe”, powiedziała w końcu, trzymając się jego pozornie czułego ciała. Uśmiechnęła się ponownie. "Podoba mi się, jak mnie trzymasz." "To prawda?" - powiedział patrząc jej w oczy, a kiedy odwróciła wzrok, spojrzał również na jej cycki.
Skinęła głową. - Nie mogę uwierzyć, że to robię. Mam nadzieję, że ci to wcale nie przeszkadza. „Och, nie, wcale nie”, powiedziała mu.
- Uh, jak to jest być wolnym tańcem. Czy dużo tańczyłeś wolno, kiedy byłeś młody? Mam na myśli też mniej więcej w moim wieku? Spojrzał jej w oczy i ponownie uśmiechnął się tym uśmiechem, który zapadł w jej kościach. Jej serce znów się stopiło, gdy tańczyli jeszcze bliżej, poczuła to do niej, a on poruszał nią jak piórkiem, które ona również kochała.
- Więc w ogóle nie masz chłopaka? on zapytał. Powiedziała to cicho, jakby rozczarowana sobą. „Nie, uh uhhh”. „Cóż, będę dziś wieczorem twoim chłopakiem. To znaczy” kontynuował, mając na ustach ten sam męski i przystojny uśmiech, który oczywiście uwielbiała „to znaczy, jeśli chcesz, żebym był”.
Podskoczyła na jego ofertę i dodam, że zbyt szybko. - Och, tak, na pewno będzie fajnie. Ty i ja, chłopak i dziewczyna dziś wieczorem? Po tych słowach automatycznie podciągnęła się do jego ciała i poczuła jego męskość. - Z przyjemnością.
Czy możemy pójść później na śniadanie? - zapytała nieoczekiwanie. „Naprawdę, ja i ty idziemy razem na śniadanie? Uh, bardzo bym chciał. To byłoby naprawdę fajne”, odpowiedział, patrząc na nią z uśmiechem.
Spojrzał na nią. Była starsza i wyglądała na większość seniorów, których widział lub znał na kampusie. Miała nawet wyglądającą na „pełniejszą” postać. Miała nieco pełniejsze piersi, była szczupła w talii, a także nosiła wspaniały zestaw bioder. Żałował, że nie może położyć rąk na jej tyłku, ale tego nie zrobił i wkrótce żałował, że bal się skończy.
Może mogliby wymknąć się wcześniej. Nie był tego pewien. Może zamiast tego mógłby zaprosić ją do swojego mieszkania i zrobić dla niej śniadanie, zamiast iść do restauracji, o której powiedział sobie. Myślał o tym wszystkim. Pomyślał, że mógłby tam włączyć muzykę.
Mogliby jeszcze trochę tańczyć. A potem, może, gdyby miał szczęście, dostałby swoją szansę. Całował ją w usta. A może po prostu może zrób z nią coś romantycznego.
„Hej, mam pomysł”, powiedział, gdy jego oczy rozejrzały się wokół nich. Zapytała co. „Zróbmy coś szalonego”.
Podniosła głowę i zapytała, co. „Uhhh, wymknijmy się stąd i chodźmy gdzieś. Gdzieś wyjątkowym i innym niż restauracja?” on dodał. Jej serce przyspieszyło do szybkiego pulsu. Wyjdź z tobą w samochodzie, szczerze? Ohhh wow, ojej tak.
Bardzo bym chciał, ale czy naprawdę powinniśmy? Ujął jej dłoń w swoją, uśmiechając się i patrząc jej w oczy. "Chodź, chcesz?" - powiedział i nie myśląc, że skorzystała z okazji. "Jasne, dokąd?" powiedziała. "Chodźmy do samochodu, mój samochód i wymyślmy, gdzie dobrze?" powiedział jej. Miała całe uszy i całe serce.
Ten facet, jeden z młodszych nauczycieli ze szkoły, był na tym wszystkim, na całym jej sercu niedociągnięcia. Powiedział jej, co ma robić, a ona to zrobiła. Wyszedł przez kolejne drzwi i spotkał się z nią na zewnątrz. Pobiegli, ręka w rękę, do jego samochodu, a kiedy już tam byli, oboje byli tak podekscytowani, że wykonała pierwszy ruch.
Skoczyła na niego. W ogóle się tego nie spodziewał. Jej ramiona, wzniesione wokół jego głowy, widząc, że była zbyt podekscytowana na słowa, podążyły za jej głową, a kiedy już tam dotarła, poczuł jej usta na swoich. Pocałowała go mocno i pocałowała go szaleńczo, gdy jej ciało rozgrzewało jego, widząc, jak przyciskała się do niego najlepiej, jak potrafiła.
"Wow", powiedział, kiedy przestała. Jego oczy mrugały. Nigdy w życiu tego nie spodziewał się, chociaż po części chciał tego w pierwszej kolejności.
„Wow”, powiedział ponownie. „Jak na kobietę to robi”, dodaje, potrząsając głową „dla mnie to dobrze, wow, naprawdę dobrze całujesz”. Łatwo i szybko uśmiechnęła się, słysząc jego komplement.
"Czy naprawdę?" Zrobiła to ponownie, ale tym razem, kiedy to zrobiła, wziął ją w ramiona i dał jej to, co miał nadzieję, że uznała za fantastyczny pocałunek. Wsunął język głęboko w jej usta. To ją powaliło. Nigdy wcześniej tego nie doświadczyła i próbowała to zrobić sama, ale jego język rządził tą chwilą, gdy przytulali się i całowali się mocno i gorączkowo. "Chodźmy, dobrze?" - powiedział, uśmiechając się.
Ona też była. Otworzył jej drzwi, wpuścił ją i wyszli, gdy trzymała go za rękę. Nie miał nic przeciwko. Była grą. Pozwolił jej trzymać się za rękę, gdy jechał do swojego mieszkania.
Ani trochę jej nie obchodziło, gdzie poszli. Dotarli tam. Weszli do środka.
I znowu, gdy znalazła się w jego mieszkaniu, była na jego ustach, mając nadzieję, że znowu zrobi to z językiem. On zrobił. To było fantastyczne.
To też było podniecające. Nie zdawała sobie z tego sprawy, ale będzie. Całowali się trochę dłużej. Podobało jej się to. On też to lubił, a kiedy to się skończyło, poszedł i włączył cichą muzykę.
"Ohhhhhhh Uwielbiam to", powiedziała czule. „Ja też”, powiedział jej i zaproponował jej coś do picia. Przyjęła wodę. Z tym też poszedł.
Doszedł do wniosku, że hormony wzrosły i to było wszystko, czego potrzebowali po obu stronach. "Usiądźmy i posiedźmy razem, dobrze?" Była bardziej niż szczęśliwa, mogąc z nim usiąść i chciała, żeby usiadł obok niej. Z początku tego nie zrobił, więc powoli przytuliła się do niego.
Nie miał nic przeciwko. Lubił ją. "Uhhh, chcesz jeszcze trochę tańczyć w zwolnionym tempie?" powiedział. "Naprawdę tutaj?" zapytała. „Dlaczego nie”, powiedział jej, a potem powiedział „powiedzmy, że robienie tego na tańcu było wstępem do robienia tego tutaj”.
Natychmiast zachichotała. Uwielbiał jej delikatny chichot. Jej też powiedział. To sprawiło, że poczuła się jeszcze bardziej podekscytowana i chętna do zrobienia wszystkiego, zwłaszcza że był starszy i cholernie przystojny. Wstali i objęli się ramionami.
Wciągnęła się w jego ciało i szybko położyła głowę na jego piersi. „Mmmmmm, to jest naprawdę miłe”, powiedziała. „Nigdy wcześniej nie tańczyłem u facetów”. Powiedział jej, że nigdy nie tańczył w swoim mieszkaniu z dziewczyną, to znaczy z kobietą, co było prawdą, a potem powiedziała.
- Ale ja lubię z tobą tańczyć. To szczera prawda boga. "Czy mogę cię o coś zapytać?" powiedziała.
Zapytał co. - Czy przyprowadzasz tu dużo dziewczyn, mam na myśli kobiety, na randki? "Ohhhhhh nie", odpowiedział. „Uh uhhh”, powiedział, potrząsając głową. "Jesteś pierwszym, który ma być szczery." Uśmiechnął się prosto w jej oczy.
Oczywiście rozpłynęła się na to spojrzenie, które jej rzucił, i od razu wiedziała, co chce zrobić. Ale tego nie zrobiła. „Och”, powiedziała mu. Zapytał ją, dlaczego. Powiedziała: „Cóż, nie wiem”.
Następnie odwróciła od niego wzrok, gdy czekał. Coś w niej zaskoczyło. Wiedziała, jak się czuje. Doskonale wiedziała, co czuła w środku.
Uderzyła ją burza. Wewnątrz niej wdarła się niepokojąca burza, której nie mogła powstrzymać. Grymas zdawał się przybierać jakikolwiek inny wyraz jej twarzy, gdy rosły w niej wydzieliny hormonalne.
Bardzo chciała nie tylko go pocałować. Chciała tego i nagle o wiele więcej. Kiedy tak siedziała na kanapie obok niego, od czasu do czasu patrzyła w jego stronę, ale za każdym razem, gdy to robiła, uderzała ją znowu jak piekielna burza tropikalna. "Wszystko w porządku?" - powiedział cicho.
Czy wszystko w porządku, powiedziała sobie. Czy wszystko w porządku, powiedziała sobie ponownie. Nie, wszystko jest w porządku, pomyślała.
O Boże, oh wow ohhhhhh nie, a jej oczy zamknęły się i pozostały zamknięte jeszcze przez kilka sekund. Dopóki nie poczuła czegoś na kolanach. Otworzyła je i spojrzała na nie. Potem spojrzała na jego uśmiechniętą twarz. Wydawał się taki uroczy, taki ciepły i tak cholernie pociągający dla niej, pomyślała.
Chcę cię poślubić. Ożeniłbym się z tobą w mgnieniu oka, pomyślała. „Ohhhhhhh”, powiedziała przez przypadek.
Dzięki temu wiedział dokładnie, co się stało. Wciąż się uśmiechał, czekając na to. „O mój panie” powiedziała ponownie, a jej serce biło coraz szybciej.
Czekał i uśmiechał się, a także potarł bok jej ramienia. „Ohhhhhhh, nie rób tego”, powiedziała mu. - Po prostu mnie przytul, dobrze? On zrobił. Przyciągnął ją do siebie. Uwielbiała to, jak delikatnie to robił.
Ale zanim się zorientował, rozwaliła go. Była na całym jego ciele. Jej palce, kiedy jej usta deptały jego wargi, były w jego włosach, a gdy całowała go bardziej namiętnie, to kiedykolwiek całowała chłopca, zanim jej palce zaczęły się wsuwać i wysuwać z jego włosów. Jej ciało leżało na jego. Teraz mógł nagle poczuć jej piersi, gdy wbiły się w jego klatkę piersiową, a jej ciało zostało zmiażdżone na całym jego.
Odwzajemnił pocałunek. Przyciągnął ją do siebie. Pozwoliła mu się ciągnąć, gdy się całowali i wkrótce spadła z kanapy na podłogę. Wciąż leżała na nim i całowała go prawie gwałtownie, gdy jej język, a nie jego, przecinał próg jego ust. Była dzika, a potem jak jej nogi powoli, ale w najbardziej utalentowany sposób, owinięte wokół jego nóg.
Po czymś, co wydawało się dziesięcioma minutami całowania, odciągnął ją. Znowu się uśmiechał. "Whoa", powiedział, kiedy się do niej uśmiechnął. - Musisz to robić częściej, niż kiedykolwiek myślałem, że to robisz. „Cóż, uh nie, nie, uhhh nie.
Uhhh, czy zrobiłam to wszystko źle? "Powiedziała, wcale nie brzmiąc na pewną siebie.„ Och, mój panie, żadna dziewczyna, wcale nie ", powiedział jej." Po prostu żadna kobieta nigdy mnie nie pocałowała tak dobrze, jak ty po prostu mnie pocałowałeś „Naprawdę, masz to na myśli?" Powiedział. Kiwając głową, powiedział: „Tak, mam na myśli to w porządku." „Uhhh, co jeszcze zrobiłeś poza uhhh pocałowaniem kobiety?" „Co masz na myśli?" jakby naiwna w stosunku do tego, o czym mówiła. „Wiesz", powiedziała mu.
„Nie jestem taka głupia", a potem się uśmiechnęła. „Wiesz, chłopaki i dziewczyny uhhh bawią się ze sobą. Nigdy nie robiłem tego z facetem. ”Spojrzał na nią i w końcu się uśmiechnął, nie żeby kiedykolwiek nosił ponury wyraz twarzy, ale podobało mu się, jak to ujęła.„ Zrobiłem różne rzeczy ”, powiedział jej i zapytała, jakie rzeczy zrobił.
„Cóż, przypuszczam, że." Chciała i czuła, że musi wiedzieć. „Na przykład co?" zapytała ponownie z nadzieją, że pokaże jej kilka rzeczy. „Cóż, uhhh wiesz, że kochałeś się z kobietami kilka razy "odpowiedział. Podskoczyła z emocji.
Sensacyjna emocja eksplodowała w niej w każdym miejscu. Nie miała o tym pojęcia, ale wiedziała, że też chce tego doświadczyć. Żaden facet nigdy nie miał o tym pojęcia. zrobiła wszystko, o czym myślała, że może on zrobił i chciała wiedzieć.
„Cóż, całowaliśmy się i wszyscy chłopcy i dziewczyny całują się i wiem, że jest w tym o wiele więcej. Pokażesz mi? "Zapytała cicho.„ Jesteś pewna? "Zapytał. Skinęła głową i powiedziała„ Jestem pewna.
"Spojrzał jej w oczy i zobaczył, co chciał zobaczyć. Uśmiechnął się delikatnie i kiedy już to zrobił, pogładził jej policzek grzbietem dłoni. Spodobało jej się to. Przebiegł palcami po jej włosach, które też jej się spodobały, a potem znowu lekko potarł jej policzek. Czekała na więcej i czekała cierpliwie.
On. Spojrzał w dół, na jej piersi, a potem znowu w oczy. Cichym głosem powiedział jej: „Masz ładne cycki. Mogę je poczuć? Kiwnęła głową z niepokojem.
Powoli wyciągnął rękę. Czekała, aż dotknie jej piersi, chociaż jej sukienka była nadal nienaruszona. Nie obchodziło jej to.
Zdejmowałaby go, gdyby było to konieczne. Robienie tego wszystkiego ze starszym, bardziej dojrzałym i całkiem przystojnym facetem, jakim był, było bardzo łatwą decyzją. Ohhhhhhh, pomyślała, kiedy jego ręka dotknęła jej piersi. Następnie zamknęła oczy.
To było dla niej fenomenalne. Zrób to jeszcze raz. O Boże, zrób to jeszcze raz. Poczuj to jeszcze bardziej, pomyślała. Poczuj je bardziej.
O boże, mówiła sobie, nie otwierając oczu. Dotknij go ponownie, a kiedy już go ściśniesz, czy coś. "Jak to jest?" on zapytał.
„Świetnie”, powiedziała mu. „To niesamowite uczucie”, powiedziała z uśmiechem. - Robiłbym to z tobą całą noc. „Ja też” zapewnił ją.
Pochylił się i ponownie pocałował jej usta, ale kiedy to zrobił, znów poczuł jej cycki. Uwielbiała to i wbiła się w jego ciało i faktycznie przewróciła go do tyłu. Odsunęła się. Spojrzała na niego. - Czy mogę rozpiąć dla ciebie górę mojej sukienki? Uśmiechnął się z aprobatą i powiedział jej „tak”.
Oczywiście miała pod spodem stanik, ale dla niego był to raczej fantazyjny stanik. „Wow, to całkiem fajnie wyglądający stanik”, powiedział. - Chcesz to ode mnie zobaczyć? - powiedziała, nawet nie zastanawiając się nad tym pomysłem.
"Uhhhhhh, jesteś tego pewien?" on zapytał. - Tylko uhhh, jeśli ty i ja uhhh pójdziemy do twojej sypialni - powiedziała powoli. To dało mu pomysł.
Wstał i wziął ją za rękę. Mimo że była naga od góry, poprowadził ją do swojej sypialni. To nie był bałagan, ale też nie był uporządkowany. Nie obchodziło jej to.
Zabrał ją do łóżka, które zostało zaścielone, i posadził. Teraz zakryła się, ale mimo to się uśmiechała. Była w niebie. On też bardzo lubił swoją sytuację. Usiadł obok niej i zdjął płaszcz, ale także rozpiął jej koszulę.
Była podekscytowana aż do śmierci. „Muszę powiedzieć, że myślę, że twoje piersi są bardzo pięknie wyglądającymi piersiami. Wiesz, kiedy facet tak myśli, facet chce je pieścić przez całą noc, a także całować i ssać, a nawet lizać”. - Naprawdę, masz to na myśli? - powiedziała, a on skinął głową. - Uhhh, czy ty też mi to zrobisz? - zapytała podekscytowana.
Zgodził się i stanął obok niej. Zdjął koszulę i położył się obok niej w spodniach i koszulce, którą miała pod spodem. Pieścił jej piersi i bardzo jej się to podobało. Kiedy zaczął ich całować, wpadła w szał.
To było niesamowite, powiedziała sobie i odkryła, że wpycha mu się do ust. Całował więcej, ale wkrótce ssał jej cycki, które też kochała, a nawet je polizał. A potem, zanim się zorientowała, skupił się na jej słodkich, malutkich sutkach.
W mgnieniu oka dostał twarde i mroczne. Zaczęła płakać, ale też naprawdę podobało jej się to doświadczenie. Wkrótce zaczęła odczuwać coś innego. To było dziwne.
W rzeczywistości było to dziwne jak diabli. Jej pochwa zaczęła „boleć” jak nigdy wcześniej. Zastanawiała się, czy wymaga uwagi.
To nie było coś, co kiedykolwiek robiła w swoim życiu, chociaż wcześniej o tym słyszała. Mimo to czuła, że wymaga to uwagi, ale w ogóle nie wiedziała, jak sobie z tym poradzić. „O Boże”, w końcu krzyknęła emocjonalnie. „Och, wow”, dodała, zamykając oczy, a potem powiedziała „tak, o nie, Boże, nie. Mam na myśli tak, ohhh wow”.
Nie była pewna, jak się czuje, ale trzeba było coś zrobić. Kiedy ją wyczuł, zapytał, co się stało, i spojrzał na nią dziwnie. Czuła, że nie może mu powiedzieć, czy jeszcze nie, nie mogła, ale poszła naprzód, ale on poszedł do przodu i powiedział: „Co to jest?” „To nic”, odpowiedziała, a następnie dodała „to coś osobistego”. Powiedział, że rozumie w czuły i delikatny sposób. Potem poszła do przodu i powiedziała: „Och, to tylko dziewczyna”.
Kiedy to powiedziała, od razu to rozgryzł. „Ohhhhhh dziewczyna, huh? Czy to ma coś wspólnego z twoją pochwą?” Zadał pytanie w najsłodszy sposób. Była zszokowana, że wiedział o waginach, ale uwielbiała też to, jak o to pytał.
Wiedziała, że trzeba coś zrobić z tym, jak się czuła i widząc, że odczuwa „ból”, jakby nie wiedziała, jak rozwiązać swój problem. Musiała to rozwiązać. „Może jeśli coś zrobię, coś, co myślę, że Tobie też się spodoba, hmmm, myślę, że poczujesz się zupełnie inaczej”, powiedział jej. Zaciekawiła ją poważnie, o czym on mówi.
Jednak chciała poznać drogi tego świata i będąc z nim wiedziała, że nauczy się dobrze. „Czy chciałbyś czegoś spróbować?” powiedział. „Uhhhhhh, nie wiem”, powiedziała, a on uśmiechnął się delikatnie i powiedział jej, że pokocha to, kiedy to poczuje. - Okej, chyba tak. W ogóle nie była tego pewna, ale i tak mu pozwoliła.
„Teraz”, powiedział na początku. - To będzie dziwne, ale wytrzymaj. Pójdę powoli, dobrze? Powiedziała dobrze, ale mógł powiedzieć, że bardzo, bardzo się wahała.
Chociaż wciąż miała na sobie sukienkę, a on jego spodnie, żadna z tych dwóch rzeczy nie miała znaczenia, ponieważ wszystko, co robił, to unoszenie jej sukienki, sięganie pod nią i sięganie w dół, aby móc pocierać ją tam, gdzie była jej bielizna. krocze. Więc to właśnie zrobił.
„Oh ohhhhhh mój święty Boże” krzyknęła, gdy poczuła jego palce w jej nogach i lekko pocierał wargi jej cipki. Na początku podskoczyła, czując je. Jej oczy i usta również się rozszerzyły. Nie mogła w to uwierzyć.
Mężczyzna to zrobił? I tak zrobił to ponownie i chociaż nie było to tak przerażające i denerwujące jak za pierwszym razem, było to dla niej odrobinę niepokojące. Zrobił to ponownie. „Ohhhhhh wow, wydaje mi się, że to naprawdę fajne”, powiedziała mu, co wywołało kolejny uśmiech. Odwzajemnił uśmiech, wiedząc, że prawdopodobnie tak będzie i gdy jego ręka spoczęła w pobliżu jej cipki.
- Pomyślałem, że ci się to spodoba i bardzo się cieszę, że to zrobiłeś. Skinęła głową i potwierdziła to. „Zrobiłam”, kiedy wyciągnęła rękę, by pogłaskać jego policzek, a następnie poprosiła go, aby zrobił to ponownie.
On zrobił. Znowu to pokochała, a kiedy to zrobił, pochyliła się i pocałowała go w usta. Odetchnęła.
„Uh oooooohh ahhhhh, to jest takie miłe”. Spojrzał na nią, a ona zobaczyła, że patrzy, i zapytała, o czym myśli. "Chcesz poczuć coś innego?" on zapytał.
Zapytała co. Cicho jej powiedział, a kiedy to zrobił, oszalała w środku. - Tutaj - powiedział, rozpinając spodnie i zsuwając je. "Poczuj moją bieliznę, dobrze?" Ona zrobiła. Jej oczy zrobiły się duże.
Zastanawiała się, jak to naprawdę wygląda, i zapytała. Powiedział jej, żeby sięgnęła do środka i wahając się, wziął ją za rękę i położył ją na pasku swojej bielizny. - No dalej.
Sięgnij do środka, jeśli chcesz - powiedział spokojnie. Spojrzała mu w oczy. Mógł powiedzieć, że nie była gotowa i też nie był tego pewien. - Będzie dobrze - powiedział. - Będzie dobrze, kiedy to poczujesz.
Jest miękki. Możesz go trzymać w dłoni, a kiedy będziesz gotowy, po prostu go pogłaskać. Jeśli chcesz, ściągnę je w dół.
I to właśnie zrobiła. Sięgnęła w dół, patrząc na niego i jego bieliznę, a kiedy to poczuła, zawahała się. Zachęcał ją trochę. Ciągle parła do przodu. Kiedy znów to poczuła, zawahała się, ale w końcu chwyciła jego penisa w dłoń.
„To naprawdę przyjemne”, powiedziała z uśmiechem. „Chyba to mi się podoba”, po czym zapytał ją, czy chce, żeby całkowicie je zdjął. „Nie wiem”, powiedziała mu. Pozwolił jej wygłupiać się tak, jak było i na razie działało to dla nich dwojga.
„Chyba lepiej już pójdę”, powiedziała w końcu po około dziesięciu minutach trzymania jego penisa. Zabrał ją z powrotem do szkoły i byli cicho, mimo że była zachwycona tym, co stało się tamtej nocy. Wiedziała, że facet był o dziesięć lat starszy, tak jak on, ale powiedział, kiedy zaczęła wysiadać z samochodu. „Chcesz kiedyś przyjechać ponownie?”. Była oszołomiona jak cholera i uśmiechnęła się szeroko.
- Tak, z przyjemnością. Mogę? Dotknął jej dłoni, uśmiechnął się i powiedział, że tak. On to załatwił….
Wydawało się, że Tessa i Ronnie nie mają ze sobą nic wspólnego, kiedy po raz pierwszy się spotkali, ale od samego początku jakoś im się udało. Spotkali się online na portalu…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuTa historia miała miejsce w…
🕑 8 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,095Podczas gdy byłem żonaty przez 13 lat, byłem tylko z jedną osobą, teraz byłem samotny, znalazłem zupełnie nowy świat. Dołączyłem do ponad 40 pokojów rozmów; a fakt, że miałem wtedy…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuZawarli pakt, aby dzielić się wszystkim, łącznie ze mną…
🕑 25 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,131Nie były to do końca międzynarodowe supermodelki. Mary, Patty, Barbara i Donna były współlokatorkami pierwszego roku, najlepiej wykorzystując przepełniony akademik. Spotkałem Donnę przy…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu