Niezapomniana noc filmowa.…
🕑 10 minuty minuty Pierwszy raz Historie„O mój Boże! Sprawisz, że sam sikam!” Zepchnęła go z siebie i usiadła, próbując złapać oddech. – Jezu Katie, łaskotałam cię. Nie musisz się panikować.
Wstał i spojrzał na swoje najlepsze smażone. Jej czarne loki były krótko przycięte, blisko okrągłej twarzy. Jack przypuszczał, że nie była tym, co większość ludzi uważałaby za ładną.
Miała rozmiar 16, była krągła i miała piersi w kształcie litery C. W szpilkach miała tylko metr pięćdziesiąt”. Ale coś w niej zainteresowało wielu chłopców. Może to był jej wspaniały uśmiech. Albo jej trochę za głośny śmiech.
Albo jej dziwaczny i niepowtarzalny styl. jej wielkie zielone oczy błyszczały albo jej gęste, wiśniowoczerwone usta. To chłopcy tacy jak Jack, alternatywni gracze, ścigali ją.
Ale jakoś Katie zignorowała ich wszystkich. Jack miał metr osiemdziesiąt wzrostu i brązowe loki. Jadł dużo i nie był sportowcem, ale chodził wszędzie i miał niesamowite ciało, które mógł pokazać. Oboje byli w liceum i byli przyjaciółmi przez całe życie.
Nawet w szkole, kiedy byli rozdzieleni, różni przyjaciele i różne zainteresowania (Katie, the geek muzyki i sztuki. Jack, miłośnik metalu, zawsze znajdowali dla siebie czas. Jack miał kilka dziewczyn, z których wszystkie uprawiał seks. Na imprezach często robił lodziki od przypadkowych dziewczyn i tym podobne.
Jednak nigdy nie uprawiał seksu z dziewczyną, którą naprawdę kochał.Jack wyciągnął rękę do Katie i pociągnął ją na nogi. Wsunęła ręce wokół jego umięśnionego torsu i mocno go przytuliła. Oparł opalony policzek o czubek jej głowy. Jego dłonie potarły jej ramiona. "Cześć Jacek." Matka Jacka wsunęła głowę do piwnicy.
- Twój tata i ja wyjeżdżamy. Wrócimy jutro wieczorem, prawdopodobnie późno. – Jasne, mamo – odkrzyknął Jack, wpatrując się w Katie. Położyła się i odwzajemniła uśmiech, wyrywając się z ich uścisku.
Usiadła na kanapie, nie odwracając od niego oczu. Drzwi na górze trzasnęły i usłyszeli, jak samochód wyjeżdża z podjazdu. – Pójdę zrobić popcorn – powiedział Jack, wciąż wpatrując się w Katie.
"Wtedy możemy obejrzeć film." "Który wynająłeś?" "Egzorcysta." Jack zaśmiał się, słysząc przerażoną minę Katie. „Nie martw się. To naprawdę nie jest takie przerażające.
Cóż…” Nie mógł powstrzymać się od uśmiechu, gdy zaczerwienienie twarzy Katie powoli zbladło. "To jest dość przerażające!" Katie żachnęła się do niego. „Cóż, jeśli mam to obejrzeć, to przynajmniej przynieś mi lody!” Jack roześmiał się.
Jak sobie życzysz, księżniczko. Film, zgodnie z obietnicą, był przerażający. Katie spędziła cały czas chowając się za poduszką na kanapie. Za każdym razem, gdy wydawała cichy krzyk, Jack przechodził przez niego dreszcze.
Mógł sobie wyobrazić siebie między nogami Katie, jego język sprawiał, że wydawała ten dźwięk. Nigdy nie myślał o niej w ten sposób aż do dzisiejszego wieczoru. Po prostu uderzył go jak kula do niszczenia.
Kochał Katie. Wcześniej był zazdrosny o każdego faceta, z którym się umawiała lub lubił, ale zakładał, że to tylko opiekuńcza zazdrość o przyjaciela. Nie. Kochał ją.
I zamierzał uprawiać z nią seks. Sięgnął po pilota i wyłączył telewizor, zalewając pokój w ciemności. Jedyne światło pochodziło z ulicznej latarni wpadającej przez małe okienko.
Katie wyjrzała zza poduszki. "Co ty robisz?" – Wyglądałeś na przestraszonego – powiedział Jack, wzruszając ramionami. "I widziałem to już wcześniej." "Oh." Katie spojrzała na niego szeroko otwartymi i nerwowymi oczami. „Aż tak się nie bałem…” Jack roześmiał się, złapał ją za kostki i przyciągnął bliżej. "Oh naprawdę?" Uśmiechnął się.
„Um… Nie aż tak bardzo…” Jack skoczył na nią i znów zaczął łaskotać ją w żebra. Wrzasnęła i stoczyli się z kanapy na podłogę. Katie próbowała się odczołgać, ale Jack złapał ją w pasie i pociągnął pod siebie. Leżeli, dysząc, patrząc na siebie. Jack nie myślał ciasno, kiedy położył się na niej i delikatnie przycisnął swoje usta do jej ust.
Obrócił się obok niej i dalej całował i przygryzał jej usta. Odwzajemniała pocałunek, jej dłonie były splecione z jego włosami. Jego ręce przycisnęły się do jej krzyża, przyciskając jej ciało bliżej jego. Jego twardy przycisk był przyciśnięty do jej uda. Katie sapnęła nagle i odsunęła się.
Czuła, jak jej policzki płoną ze wstydu. Odgarnęła włosy z twarzy. „Przepraszam… nie mogę…” Jack usiadł i położył rękę na jej czeku, zmuszając ją do spojrzenia na niego. – Czego nie możesz zrobić? "Jack… jestem dziewicą." Łza pociekła z kącika jej oka. „A ja cię pragnę, ale jesteś moją najlepszą przyjaciółką, a co jeśli będę okropna albo zrobię coś złego i…” Usta Jacka przycisnęły się do jej, ucinając słowa Katie.
Ten pocałunek powiedział wszystko, znaczył wszystko. Namiętność między nimi rosła, gdy Katie odchyliła się do tyłu z Jackiem obok niej. Całowali się przez całą wieczność.
Jack powoli wsunął koszulę Katie na jej miękki brzuch. Ślad pocałunków, które zostawił na jej brzuchu, zachwycił ją i pozostawił mokrą i spragnioną. Jego ręce wsunęły się w jej czarny stanik. Spojrzał na nią i zobaczył miłość i pożądanie w jej szerokich oczach. Pocałował ją w usta, po czym sięgnął za nią i odpiął zapięcie jej stanika.
Powoli zsunął paski wzdłuż jej ramienia. Jej piękna blada pierś lśniła w ciemności. Delikatnie potarł jej sutki, które stwardniały pod jego palcami.
Zniżył usta do jej lewej i ugryzł delikatnie. Katie sapnęła i wygięła plecy w łuk. - O tak, Jack – jęknęła, chwytając go za głowę, próbując go przyciągnąć do siebie. Znowu ugryzł lewą, przenieśli się na prawą. Jęknęła głośniej i wiła się pod nim, przyciskając biodra do jego.
Sięgnął w dół i delikatnie rozpiął zapięcie jej czarnych, obcisłych dżinsów. Obserwowała go ze zmartwieniem w oczach. - W porządku – wyszeptał, powoli ściągając dżinsy z jej ud i z nóg. To zostawiło ją tylko w parze czarnych majtek chłopięcych.
Zaczął też od nich, ale Katie nagle usiadła. – Przestań – szepnęła. Zrobił to i spojrzał na nią. – Połóż się – mruknęła, ściągając mu przez głowę czerwoną koszulkę. Zdjął kołdrę z kanapy i rozłożył ją na podłodze, a następnie położył się.
Katie odpięła pasek, a następnie workowate dżinsy i zsunęła je z niego. Jego czerwone bokserki były już w namiocie. Powoli naciągnęła je na jego szerokiego, 9-calowego kutasa. Podziwiała go przez chwilę, po czym powoli objęła go ustami. Sapnął, czując, jak jej wilgotne usta pompują jego kutasa, a jej drobne dłonie delikatnie ściskają i masują jego jądra.
Włożyła połowę jego penisa do ust, zanim zakrztusiła się, więc pogładziła drugą połowę dłonią, liżąc każdy cal, aby go zwilżyć. Jej oczy przez cały czas były skierowane na niego, ich połączenie było tak silne, że żadne z nich nie mogło odwrócić wzroku. Po około pięciu minutach Jack był gotowy do cum. Położył rękę na ramieniu Katie. "K, przestań, dojdę." Odsunęła się.
– Nie chcesz? – Później – warknął, przyciągając ją do siebie i całując namiętnie. Mocno przygryzła jego wargę, a on przewrócił ją na plecy. - Moja kolej – powiedział intensywnie, chwytając jej majtki i ściągając je z niej. Jej cipka była starannie przystrzyżona, ciemne kręcone włosy z przodu i idealnie gładkie usta. Jęknęła, gdy powoli gładził ją po szczelinie, czując wilgoć, która się tam zebrała.
Jego palce znalazły jej twardą łechtaczkę i zaczęły ją masować. Sapnęła, a potem przygryzła wargę. – W porządku – warknął Jack.
„Chcę tutaj, jak dobrze sprawiam, że się czujesz. Proszę kochanie, jęcz dla mnie." Wtulił twarz w jej cipkę, jego język tańczył wokół jej łechtaczki, jego palce drażniły jej dziurkę. Westchnęła i jęknęła jego imię. "Och Jack! Och kochanie tak, to jest takie dobre.
Oh! Och! Powoli wsunął w nią jeden palec, czując, jaka jest ciasna. Boże, chciał ją przelecieć. Jego twardy kutas błagał o to. Jego palec trącił jej wiśnię, a ona zesztywniała.
– wyszeptał, spoglądając na jej krągłe ciało na pożywioną twarz. – Jeszcze nie. To na później. Zaskomlała w odpowiedzi i złapała go za włosy, wpychając jego głowę z powrotem w swoją cipkę. Jack rzucił się i delikatnie przesunął językiem po jej łechtaczce.
Krzyczała z przyjemności i wiła się przy nim. Wysunęła biodra na spotkanie jego palca. Czuł, jak jej ciało sztywnieje. Była już prawie na miejscu. Zaczął ją dotykać szybciej.
Ugryzł jej łechtaczkę i pocałował ją w usta. „Och Jack! O Boże. Dochodzę! O Boże! Zamarła, a jej plecy wygięły się w łuk. Jej ręka chwyciła się za piersi, masując jej ciało. Krzyczała z przyjemności.
Jej nogi uwięziły głowę Jacka w jej cipce. Kontynuował zjadanie jej płci. Zacisnęła prawie boleśnie wokół jego palca. Po tym, co wydawało się wiecznością, Katie opadła na kołdrę, jej skóra była czerwona z cienką warstwą potu pokrywającą jej ciało.
Jack pocałował jej cipkę i podszedł do jej ust, by też pocałować te tam. Oczy Katie były na wpół przymknięte i uśmiechnęła się „Wow." Jack zachichotał i sięgnął wokół niej, by wyjąć portfel z kieszeni dżinsów. Wyciągnął prezerwatywę i rozerwał ją zębami. Katie obserwowała w milczeniu, jak ostrożnie wsuwa go na swojego penisa. Przekręcił się i ostrożnie ustawił między nogami Katie.
Pocałował ją delikatnie. – To może trochę boleć, dobrze? Skinęła głową, wyglądając na zdenerwowaną. Jack pocałował ją w czoło, a potem w czubek nosa. "Będę delikatnie." Delikatnie wsunął się w nią, idąc powoli.
Zaczął kołysać się w przód iw tył, przyzwyczajając ją do swojego kutasa w niej. Zaczęła dyszeć z przyjemności. "Głębszy Jack. Proszę kochanie." Jack pchnął się do przodu i uderzył w jej błonę dziewiczą.
"To będzie bolało kochanie." Szepnął do niej, a potem przebił się przez nią. Sapnęła i zarzuciła mu ręce na ramiona. Jej paznokcie wbiły się w jego szyję, gdy delikatnie ucałował jej łzy. "Czy chcesz iść dalej?" Zapytał ją. Katie skinęła głową i szerzej rozchyliła nogi.
Jack delikatnie odsunął się, a następnie wepchnął w nią. Powoli, znowu i znowu. Więc Katie jęczała z przyjemności.
"Pieprz mnie Jack. Szybciej kochanie. Pieprz mnie mocno." Jack wyszedł z niej. „Wstawaj na ręce i kolana!” On zamówił.
Katie odwróciła się, a Jack rozchylił jej kolana. Wbił się w nią i zaczął pompować ją tak szybko, jak tylko mógł. Katie krzyknęła z rozkoszy, gdy Jack złapał ją za biodra, jego palce zatopiły się w jej ciele. Katie sięgnęła między nogi i potarła łechtaczkę. To było wszystko, co Jack mógł znieść i eksplodował.
wyciągnął, zanim prezerwatywa zdążyła się złamać i ściągnął ją. Wciąż spuszczał się, a to pokryło pośladki i uda Katie. Opadli na kołdrę, wciąż będąc mgiełką szczęścia spowodowanego seksem. Katie zwinęła się w kłębek przy Jacku, a on czule pogładził ją po włosach.
"Jesteś taka piękna, Katie." Szepnął, gdy zasnęli w swoich ramionach..
Jasmine opowiada o swoim pierwszym doświadczeniu seksualnym z chłopcem i przyznaje się do ekshibicjonizmu.…
🕑 21 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,397- Jeśli musisz wiedzieć, Aaron był moim pierwszym - powiedziała Jasmine. – Facet, który mieszka nad twoim garażem? – Czy on nie jest Izraelczykiem? – Tak. I tak – przyznała. – I…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuCindy ma podwójną zabawę, jej pierwszy raz.…
🕑 13 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,111— Czekaj, czekaj — powiedziała Cindy. Wskazała z powrotem na Jasmine, „byłeś w prywatnym porno i myślisz, że jestem dziwką?” - Jasne - wzruszyła ramionami Jasmine. „Byłam tylko z…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuKiedy miałem osiemnaście lat, usłyszałem plotkę, że Rainbow Lounge, bar po drugiej stronie Fort Worth, był barem dla gejów. Zawsze miałam „chęć” na seks z mężczyzną, ale zawsze…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu