Instrukcja Bena

★★★★(< 5)

Odnajduję podekscytowanie w nauczaniu dziewicy.…

🕑 16 minuty minuty Pierwszy raz Historie

– Letnie wakacje… super – westchnęłam. Za kilka dni moje dziewczyny wyjadą na obóz letni, a mąż wyjedzie w interesach poza miasto. Kogo żartowałem? Miał zobaczyć się ze swoją kochanką. Nie żebym miał coś przeciwko. W tym momencie nasze małżeństwo było w zasadzie tylko papierem.

Przez 2 tygodnie miałabym dom tylko dla siebie. Co robić? Co robić? Zrobiłem listę projektów do wykonania, myśląc, że potrwa mi to dłużej niż kilka dni. Musiałam posprzątać dom na wiosnę, a także posprzątać trawnik. Kolejne kilka dni minęło szybko.

Byłem zajęty i zanim się zorientowałem, moja lista była kompletna. Cóż, wszystko oprócz podwórka. Nienawidziłam pracy na podwórku.

Wpatrując się w niebo, wysłałem ciche życzenie, aby jakaś nastolatka zapukała do moich drzwi i poprosiła o pracę. Z wielkim westchnieniem wyszedłem na podwórko i zacząłem uruchamiać kosiarkę. Po pociągnięciu za sznurek jakieś dziesięć tysięcy razy zrezygnowałem. Zniesmaczony wstałem i spojrzałem na niego. Nie byłam genialna mechanicznie, ale nawet ja wiedziałam, że coś jest nie tak z tym cholerstwem.

Sfrustrowany kopnąłem oponę, uderzyłem się w palec i zacząłem przeklinać niebieską smugę! „Cholera! Cholera! Cholera! Głupi, kurwa…” – wrzasnąłem. - Hej. Hej. Hej. Co się dzieje, pani Robinson? zawołał głos.

Odwróciłem się i zobaczyłem Bena, 18-letniego syna mojej sąsiadki, idącego w moim kierunku. Z szerokim uśmiechem na twarzy przyjrzał się sytuacji i szybko pojął mój dylemat. „Hej, Ben! Próbuję uruchomić tę głupią kosiarkę i najwyraźniej wydaje się być mądrzejsza ode mnie” – zaśmiałam się.

Cieszyłem się, że widzę kogoś przeciwnej płci. Pomyślałem sobie, że gdybym dobrze to rozegrał, to może chciałby mieć wakacyjną pracę, a ja nie miałbym do czynienia z tą upartą kosiarką. „Ben… myślałam. Mój mąż jest poza miastem i zwykle pracuje na podwórku.

Czy byłabyś zainteresowana zarobieniem dodatkowych pieniędzy?” – zapytałem z najbardziej niewinnym wyrazem twarzy. Ben przysiadł na piętach. Głęboko zamyślony, przez chwilę milczał, a potem spojrzał na mnie.

"Cóż… miałem zamiar wziąć urlop i po prostu wygłupiać się przed studiami. Hmm… O czym mówimy?" on zapytał. "Ile uważasz, że twój czas jest wart?" Sprzeciwiłem się.

„Hmm… co powiesz na 50 dolarów tygodniowo” – zapytał z wahaniem. "50, huh. Za $ lepiej dostanę coś więcej niż tylko koszenie trawnika. Zapłacę ci 50 $ za dodatkową pomoc w naprawie rzeczy, a także koszenie trawnika.

Zgoda?" Powiedziałem. – Zgoda – powiedział. Zostawiłem go z kosiarką i poszedłem posprzątać. Ben bardzo dorósł, odkąd jego rodzina wprowadziła się w zeszłym roku. Nie jestem tak blisko jego rodziców, ponieważ oni w większości trzymają się dla siebie, ale Ben zawsze się do mnie przywitał.

Poszedłem do łazienki i odkręciłem prysznic. Wyglądając przez okno, obserwowałam, jak Ben kosi podwórko przed domem. Dzień stał się bardzo gorący. Wydawało się, że lato nadchodzi wcześnie.

Zatrzymał się na minutę, ściągnął koszulę i wytarł czoło. Cholerny! Rzeczywiście dorósł. Patrzyłem, jak mięśnie jego pleców drgają, gdy pochyla się, by ponownie uruchomić kosiarkę. Ben urósł.

Miał około 6 stóp, o ile mogłem się domyślić. Wiem, że moja głowa sięgała teraz tylko do jego ramion. Musiał też zacząć ćwiczyć.

Jego ramiona były szerokie i zaczynały się nabierać. Moje oczy powędrowały w dół do jego klatki piersiowej. Był lekko owłosiony na jasnobrązowych włosach, mniej więcej w tym samym odcieniu co włosy na jego głowie. Wiedziałem już, że ma jadeitowo zielone oczy. Zauważyłem to, kiedy przestał nosić okulary.

„Och, dziewczyno! Musisz przestać pożądać tego chłopca”, powiedziałem sobie. Byłam wystarczająco dorosła, by być jego matką. Wszedłem pod prysznic. Kiedy myłam włosy, zobaczyłam w lustrze błysk. Z lekkim uśmiechem spłukałam włosy, marząc o Benie na jawie.

Może jestem od niego dwa razy starszy, ale nie mam złych oczu. Przesuwając ręce w dół klatki piersiowej, ujęłam piersi. Nadal były jędrne i jędrne. Pełne i okrągłe były naturalne.

Patrząc na nich siedzących w moich dłoniach, przepełniły moje małe dłonie, ale potem znowu były. Ściskając moje brązowe sutki, pracowałam nad nimi, aż stały się pomarszczone i sztywne. Kiedy woda spływała po moich plecach, otworzyłam zasłonę prysznica, żeby popatrzeć na Bena za oknem. Ku mojemu zdziwieniu spoglądała na mnie jakaś twarz. Błyskiem w lustrze był Ben.

Najwyraźniej był bardziej zainteresowany, niż myślałem. Jak we śnie, wpatrywałam się w niego, cały czas masując swoje piersi i sutki. Obserwował moje namydlone dłonie. Jego oczy nigdy nie opuściły moich rąk.

Nagle podskoczył. Słyszałem, jak woła go jego mama. Odwrócił się i szybko wyszedł.

Po złamaniu zaklęcia spłukałem się i wyszedłem. Dzień mijał, bez wydarzeń. Następnego ranka wstałem i właśnie przygotowywałem wspólne śniadanie, kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi.

— Dzień dobry, Ben — powiedziałem, otwierając drzwi. „Hej”, powiedział, zaczynając od b. „Tutaj. Usiądź.

Zjedz coś” – powiedziałem, popychając go na krzesło – „Mam dzisiaj kilka rzeczy do zrobienia w domu”. – Um… okej – wymamrotał. Wydawało się, że Ben był trochę zakłopotany.

Spoglądając w dół zauważyłem, że wciąż jestem w szacie. W całej tej sytuacji było coś tak odurzającego. Zastanawiałem się, co mi ujdzie na sucho.

„Powinieneś się wstydzić” – skarciłem się. Tutaj myślałem o uwiedzeniu tego niewinnego młodzieńca. Wiedziałem, że jest tam zainteresowanie. Widziałem to w jego oczach. Szybko wprowadzając plan w życie, rozwiązałem szatę.

Miałam na sobie cienki, obcisły podkoszulek. Moje brązowe sutki były wyraźnie widoczne pod białą koszulą, która zatrzymywała się tuż nad pępkiem. Chłopięce szorty, które noszę jako majtki, ciasno przylegały do ​​mojego tyłka.

Trochę podjeżdżają, ale widok z tyłu jest fantastyczny! Aby pomóc mi oderwać się od braku seksu w moim małżeństwie, dużo ćwiczyłem. Mój brzuch był płaski, a tyłek ciasny. Spodenki chłopięce, które noszę do łóżka, naprawdę dobrze pokazują moje kształty. Czułam się bardzo seksowna i bardzo niegrzeczna.

— Bena? - powiedziałem, czekając, aż podniesie wzrok. Jego oczy rozszerzyły się, gdy zobaczył, co było pod moją szatą. Pospiesznie spoglądając w dół, wpatrywał się w swoje kolana, czekając na moje instrukcje. - W moim pokoju jest półka, która ciągle spada ze ściany.

Czy masz coś przeciwko naprawieniu jej dla mnie? – spytałem słodko. Kiwając głową, poszedł za mną do mojego pokoju. Wyczuwałem jego zdenerwowanie.

Był bardziej nerwowy niż dziwka w kościele. Idąc korytarzem, paplałam o tym, jak mąż był zbyt zajęty, by naprawić to, co naprawdę wymaga naprawy, mając nadzieję, że intencja nie przeszła mu przez głowę. Otwierając drzwi do mojego pokoju, zaprosiłem go do środka. Gdy mijał mnie, zauważyłem, że przód jego szortów był napięty. Podniecałem go.

Kontynuując moje uwodzenie, pokazałem mu półkę. Ben obejrzał półkę, po czym usiadł na podłodze i zaczął naprawiać zepsute drzwi. Obserwowałem go przez chwilę, po czym zdjąłem szlafrok i powiesiłem go. Z uśmiechem przypomniałam sobie, jak wczoraj wieczorem wbiłam młotek do drzwi półki i przestawiłam go obok mojej komody.

Aby dostać się do komody, musiałam pochylić się nad Benem. Położyłam dłoń na jego ramieniu i pochyliłam się, próbując sięgnąć do dolnej szuflady. Tracąc równowagę, zacząłem upadać do przodu.

Szybko podniósł ręce, żeby mnie złapać. Jedna z jego dużych dłoni wylądowała na mojej lewej piersi. Spojrzałem na niego i uśmiechnąłem się. "Dziękuję Ci!" – powiedziałem bez tchu. Odzyskawszy zmysły, Ben zdał sobie sprawę, gdzie jest jego ręka i wyrwał ją, jakby był w ogniu.

Siedząc okrakiem na jego kolanach, owinęłam ramiona wokół jego szyi i przytuliłam go delikatnie. Jego ręce drżały i był bardzo spięty. – Możesz mnie przytulić. Nie gryzę – wyszeptałam. Jego ramiona z wahaniem owinęły się wokół mojej talii.

To było tak, jakby bał się mnie dotknąć. „Wiem, że nie powinienem tego robić”, wyszeptałem, „Proszę, zatrzymaj mnie, jeśli nie chcesz, żebym cię dotykał. Po prostu… widziałem cię w oknie”. Ben milczał.

Zaczęłam wstawać, a jego ramiona zacisnęły się wokół mojej talii, przytrzymując mnie tam. Odchyliłam się tak daleko, jak pozwalały mi jego ramiona. Patrząc mu w oczy, szukałem ich. – Chcesz, żebym cię pocałował? Zapytałam.

Nigdy nie przerywając kontaktu wzrokowego, skinął głową. Pochyliłam się i delikatnie musnęłam ustami jego usta. Pocierając moje miękkie usta o jego, cieszyłam się ich fakturą. Używając języka, by rozchylić jego usta, przygryzłam jego pełne dolne wargi, od czasu do czasu wciągając je do ust. Ben siedział nieruchomo jak kamień, nawet nie oddychając.

Przesunąłem językiem po szwie jego warg, a potem zanurzyłem go w środku, żeby posmakować jego ust. Dotykając jego języka moim językiem, nakłoniłam go do działania. Jak w zegarku rzucił się do działania. Jego język walczył z moim, walcząc o dominację. Rozpadliśmy się.

Oboje ciężko oddychali. Mogłam poczuć jego dłonie ocierające się w górę iw dół moich pleców, a potem wślizgujące się pod mój podkoszulek, by pocierać moje nagie plecy. – Minęło tak dużo czasu, odkąd jakiś mężczyzna mnie dotknął.

Chcesz mnie dotknąć? Szepnąłem mu do ucha. Ponownie skinął głową. "Ile?" szturchnąłem. "Bardzo." powiedział. "Gdzie?" Zapytałam.

Ben spojrzał na mnie. To właśnie w tym spojrzeniu wiedziałem, że będę jego pierwszym. Chciałem go wszystkiego nauczyć. Uśmiechnąłem się i wstałem.

Wziąłem go za ręce i zaprowadziłem do mojego łóżka. Wskazuje mu, żeby usiadł. Stałam między jego nogami i ściągnęłam koszulę.

Wziąłem jego ręce i położyłem je na moich piersiach. Położyłam ręce na jego i pokazałam mu, jak lubię moje piersi ugniatane i pieszczone. Był szybkim studium. Jęcząc, odchyliłam głowę do tyłu, gdy chwycił obie piersi, a następnie uszczypnął moje sutki, aby je wyprostować. Pociągnął mnie na łóżko.

Położyłem się na plecach, a on oparł się na jednym ramieniu obok mnie. "Co chcesz robić?" Zapytałam. „Chcę pocałować w twoje piersi… ssać w sutki” – odpowiedział. Wkładając rękę pod pierś, podałam mu ją. Niczym głodny mężczyzna, obmacywał mój sutek, całując go dookoła.

„Weź mój sutek do ust. Ssij go, jakby to był cukierek. Twój ulubiony cukierek!” Dyszałam.

Wziął mój sutek do ust i owinął nim język. Czułam przyciąganie aż do mojej łechtaczki. Moje majtki robiły się mokre. "Zdejmij koszulę.

Proszę." Zapytałem Bena. Ben przerwał kontakt z moim sutkiem wystarczająco długo, by zdjąć koszulkę. Oparłam się na ramieniu, przesuwając wolną ręką po jego młodzieńczej klatce piersiowej.

Delikatnie szczypiąc jego sutki, obserwowałam jego reakcję. Popychając go na łóżko, okrakiem na jego biodra. Składając pocałunek w bok jego szyi, usłyszałem, jak sapnął. Był tam wrażliwy, jak większość mężczyzn.

Ssąc delikatnie jego szyję, masowałam jego klatkę piersiową. „Czas na małą instrukcję”, powiedziałem mu, „Czy jesteś gorący dla tego nauczyciela?” Pozostawiając ślad mokrych pocałunków z otwartymi ustami, szukałam śladu w dół jego klatki piersiowej. Zatrzymując się w przypadkowych odstępach, szczypałam jego skórę, a potem zlizywałam ból. Sięgając do jego pępka, zanurzyłam język w środku. Wrzucanie i wypuszczanie.

Jego biodra zaczęły się poruszać. Rozpiąłem jego szorty, a on uniósł biodra, abym mógł je zdjąć. Ben był w pełni wyprostowany pod bokserkami, a ja prześledziłem jego trzon od czubka do podstawy. Jego biodra wygięły się w łuk, ostro pod moim dotykiem. Sięgając do wnętrza muchy, wyciągnąłem jego wałek.

Jak na kogoś tak młodego był imponujący. Wystarczająco gruby, bym nie mógł go objąć rękami, był też hojny w długości. Siedząc na rękach i kolanach, spojrzałam na niego, podczas gdy moja dłoń gładziła jego penisa. – Czy ktoś cię tu kiedykolwiek pocałował? Zapytałam. Ben tylko się na mnie gapił.

Jego oddech był nierówny. Znałem odpowiedź, ale chciałem zobaczyć, czy powie mi prawdę. "Dobrze?" - spytałem ponownie. Pogłaskałam go szybciej, obserwując, jak jego oczy wywracają się w górę, gdy potrząsnął głową „nie”. "Czy chcesz abym?" Zapytałam.

Zacząłem poruszać ręką w górę iw dół jego trzonu, jakbym otwierał słoik. Jęknął głośno. Zauważyłem, że nie zajęłoby mu wiele, żeby doszedł do orgazmu. Kiwnął głową, niezdolny do rozmowy.

Klęcząc obok niego, pochyliłam się i potarłam twarzą jego twardy, żelazny kutas. Był tak twardy, że wyglądało na bolesne. Tępy czubek jego był wściekłej czerwieni.

Musnęłam ustami czubek. Używając mojego płaskiego języka, lizałem od podstawy do końca jednym machnięciem. Nogi Bena zesztywniały, a palce u nóg podwinęły się.

Wiedziałem, że nigdy nie czuł ciepłych, mokrych ust na swoim kutasie. Wydmuchnąłem ciepły podmuch powietrza nad czubek i obserwowałem, jak gwałtownie drga. Był blisko, a ja nawet tak naprawdę nie zacząłem. Chwytając jego trzon, mocno ścisnąłem żyłę u podstawy, gdy pochłonął głowę w ustach.

Używałem języka i energicznie pracowałem na grzbiecie. Jego dłonie ściskały moje prześcieradła w śmiertelnym uścisku. Kontynuowałem ssanie i siorbanie górnej połowy jego tyczki, cały czas utrzymując stały nacisk na jego podstawę. Wkrótce poczułam, jak zaciskają się jego jaja. Stał się bardzo twardy, zanim pojawiły się spazmy.

Uniósł biodra, pieprząc moją twarz, ale nic nie wyszło. Zatrzymałem przepływ jego spermy. Stopniowo jego biodra przestały pulsować, ale pozostał twardy jak skała.

„Jak… jak to zrobiłeś? Czułem wszystkie spazmy… wciąż ciężko…” – wyjąkał. - Ćwicz – uśmiechnąłem się. Moje majtki były mokre. Musiałem być dotykany.

Leżał tam, wyglądając na oszołomionego. Położyłem się na łóżku. Patrząc na niego uwodzicielskimi oczami, zapytałem: „Chcesz nauczyć się czegoś nowego? Czegoś, czego nie uczą w szkole”.

Ben z zapałem pokiwał głową. „Zdejmij bokserki, a potem usiądź wygodnie między moimi nogami” – poinstruowałem go. Zrobił to, co powiedziałem i spojrzał na mnie w poszukiwaniu wskazówek. – Podaj mi rękę – powiedziałem cicho.

Biorąc jego rękę, przetarłam cipkę przez majtki. Prowadząc jego palce do miejsc, które sprawiały mi najwięcej przyjemności, kazałam mu manipulować moją łechtaczką. "Czy czujesz, jak mokry jestem?" Zapytałam.

Pozwalam mu przejąć eksplorację. Patrzyłam, jak kładzie dłoń na całej mojej cipce, ścierając ją z naciskiem. Jęknąłem. To było takie seksowne, patrzeć, jak odkrywa moją szczelinę.

– Zdejmij je – szepnąłem. Zdjął mi majtki, a potem szerzej otworzył moje uda. Moje lekko pokryte futrem usta otworzyły się, odsłaniając ciemnoróżowe wnętrze.

Moje wewnętrzne usta były wilgotne. Na moich ustach pojawiły się krople nektaru. Patrzył na moją cipkę, jakby chciał mnie zjeść żywcem.

Myślę, że niektóre rzeczy są wrodzone. Za pomocą kciuków otworzył moje wewnętrzne usta, patrząc na ciemny kanał. Wsunął do środka jeden długi palec i poruszał nim w kółko we mnie. Mój oddech przyspieszył. Zaciskając moje mięśnie, czułem, jakby moja cipka ssała jego palec.

Jego twarz była nieczytelna, a może byłam tak podniecona, że ​​nie mogłam jej odczytać. Wyciągnął palec i potarł mój twardy guzek. Wbijając stopy w łóżko, wygięłam plecy w łuk. Uśmiechnął się lekko i dalej pocierał moją łechtaczkę.

Moja cipka skurczyła się i wzdrygnęła. Nie mówiąc mu, pochylił się do przodu i złożył pocałunek z otwartymi ustami bezpośrednio na mojej łechtaczce. Nie trzeba było wiele, żeby mnie z tego wyciągnąć. Chciałem poczuć go w sobie.

Siadając, zastraszyłam go na plecach. Odzyskiwałem kontrolę. Znowu siadając okrakiem na jego biodrach, poprowadziłam jego granitowego twardego kutasa do mojego portalu. Byłam tak mokra, że ​​moje wewnętrzne uda były błyszczące. Z ostrym wdechem obu naszych części, jego palące ciepło było jak pożerający mnie gorący pogrzebacz.

Wbijając się w jego narzędzie, osunęłam się na dno i poczułam, jak włosy jego jąder łaskoczą mnie w tyłek. Zawył i chwycił mnie za biodra w zaszczytny czas. Nieuczony w sprawach cielesnych, jego pośpiech jeszcze bardziej mnie podniecił. Zwolniłam go na chwilę, by sięgnąć do mojego stolika nocnego po wibrator.

Moja cipka falowała i kurczyła się wokół niego, gdy uderzał w moje ciało. Jego biodra pracowały we mnie jak tłok w cylindrze. Moja zabawka wibrowała w mojej łechtaczce. Poczułam, jak fale zaczynają się w mojej łechtaczce, a gdy promieniowały na zewnątrz, moje uda drżały.

Moja cipka zacisnęła się, a strumień płynu zmoczył jego biodra. Poczuł to wszystko i stracił kontrolę. Unosząc biodra w górę, próbował wepchnąć we mnie swojego kutasa, pompując we mnie strumienie gorącej spermy. Uderzając jeszcze mniej więcej 2 lub 3 razy, rozluźnił się. Upadłem na jego klatkę piersiową.

Oddychając ciężko, złapaliśmy oddech i wkrótce poczuliśmy chłód powietrza. Stając za mną, naciągnął na nas koc. Leżeliśmy tak przez chwilę. Czułam, jak jego sperma spływa po moich udach, gdy drzemały. Później tego popołudnia przewróciłem się do niego.

Uśmiechając się, przyciągnął mnie bliżej i zapytał, czy są jeszcze półki, które trzeba naprawić. „Och… myślę, że uda mi się znaleźć kilka tu i tam. W rzeczywistości zdarza się, że w łazience jest coś, co wymaga szczególnej uwagi”, mruknęłam….

Podobne historie

Żona z sąsiedztwa: Część V – Opieka nad Angelą

★★★★★ (< 5)

Pim pomaga jej przyjaciółce Sandrze poradzić sobie z niemożliwą córką...Rob robi, co może, aby pomóc…

🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,043

Żona z sąsiedztwa: część V – Opieka nad Angelą Angela to szesnastoletnia nokaut. Jest pasierbicą jednego ze starych znajomych mojego taty z firmy prawniczej. Angela ma najsłodszą twarz,…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Spotykają się na weselu: część II

★★★★(< 5)

Dziewczyny kontynuują dokuczanie Johnowi…

🕑 26 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,560

Spotykają się na weselu: część II Kiedy ostatnio opuszczaliśmy Kitty, 17-letnie dłonie i paznokcie Crisa podniecały ją zaciekle przy basenie. Udanym celem dłoni Crisa wędrujących i…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Profity

★★★★(< 5)

Trójkąt w pracy…

🕑 6 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,448

Wczoraj dostałem pracę i nie wygląda dobrze, jeśli się nie mylę, właściciel próbuje ze mną flirtować. To tylko praca kelnerki, ale znalezienie tego zajęło mi wystarczająco dużo czasu.…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat