Historie mojego życia: rozdział pierwszy

★★★★★ (< 5)

Mój pierwszy raz ciesząc się kutasem...…

🕑 12 minuty minuty Pierwszy raz Historie

Buzz… brzęczenie… Spojrzałem na telefon na szafce nocnej. To znowu był on. Było już wystarczająco późno, musiał być w końcu pijany i z dala od swojej dziewczyny. To stało się dla nas czymś w rodzaju rutyny. Mark był facetem, z którym pracowałem latem w lokalnym klubie country.

To było drugie lato, kiedy razem pracowaliśmy, chociaż do końca zeszłego sezonu nie rozmawialiśmy zbyt wiele, a nawet to nie zawierało zbyt wiele. Kiedyś myślał, że jestem dziewczyną od tyłu, a potem przez ostatnie trzy tygodnie sezonu dyskretnie komentował mnie w ten sposób. Był pierwszą osobą, która nazwała mnie ładną, chociaż zwykł robić to tylko w „żarcie”.

Zawsze byłam zbyt nieśmiała, żeby robić cokolwiek poza błaganiem lub śmianiem się razem z nim. Poza tym zawsze byłam tak podekscytowana, że ​​ze mną rozmawiał. Był starszy ode mnie, zaczynał trzeci rok studiów, palił papierosy i trawkę, imprezował i jeździł niesamowitym jeepem Wranglerem z supremacją.

Był najfajniejszą osobą, jaką znałam. Miał też dziewczynę, która była super gorąca, i sukę. Spotykali się od trzech lat i widywałem ją wiele razy, ale nigdy z nią nie rozmawiałem. Zdecydowanie nie miałem dziewczyny i nigdy z nikim nie robiłem niczego seksualnego, nawet pocałunku.

Byłem w liceum i nigdy wcześniej nie tknąłem alkoholu, marihuany ani papierosów. I wiedziałem, że Mark miał rację: od tyłu wyglądałem jak dziewczyna. Utrzymywałam długie włosy, wtedy sięgały mi do ramion, jasnobrązowe, które czasami mogły się nieco zwinąć.

Bycie 5'4 też nie pomogło. Kobiety z całego świata nie były na mnie, ale zacząłem zauważać spojrzenia mężczyzn. A po odwiedzeniu wielu internetowych czatów, cóż… nie byłem tak naiwny, jak mi się wydawało. Buzz… buzz… Sięgnąłem po telefon i przeczytałem jego wiadomość.

Ta część zawsze była ekscytująca. facet. Nie mogę uwierzyć Jackie!" Wysłał SMS-a, odnosząc się do swojej dziewczyny. "Och, teraz! Co się stało?" Zapytałem go.

"Znowu mnie wpłaciła!!!" I dalej wyjaśniała, jak bardzo go opuściła. Normalnie narzekał na to do mnie, normalnie po tym, jak pił. Doprowadził ją do orgazmu w jeepie, ale przestała robić loda, bo musiała wrócić do domu.

Błagał ją, wyciągając kutasa, twardy i chwiejny. Nie zdawała sobie sprawy, że było tak późno! Ona, oczywiście, obiecała, że ​​znowu mi to wynagrodzi – napisał. Co zawsze robiła, a to zawsze oznaczało, że niedługo będą uprawiać seks na misjach.

„Kochał jej cipkę” – mówił dalej, ale „ niebieskie kule mnie zabijają. - Nie mogę uwierzyć, że znowu cię tak zostawiła. To niesamowite – odpisałam. „Też byłam blisko. Jeszcze pięć minut i doszedłbym.

Uratowała mnie przynajmniej przed sprzątaniem bałaganu w moim jeepie. – Jak ci to uratowała? – zapytałem. – Spuściłbym się na moją kierownicę i siedzenia. Ona nienawidzi spermy”. Już samo przeczytanie, jak wspomniał, że Cumming sprawił, że trochę się rozgrzałem.

„Och, przepraszam”, napisałem ponownie. „Chciałbym pomóc”. Dopiero później zdawałem sobie sprawę z tego, co wysłałem.

Chciałbym móc pomóc? O Boże, co miałem na myśli? Co on myślał, że mam na myśli? Od razu odpowiedział: „Och, naprawdę?” Kładę się sama w swoim pokoju, czytam tekst na ekranie telefonu i drażnię się. Co powinienem powiedzieć? „Hmm… Tak…” wydawało się właściwe. Wziąłem głęboki oddech. Co miałem na myśli? Co on myślał, że mam na myśli? …Ach, pomyśli, że jestem taki dziwny! „Cóż, będziesz musiał to udowodnić” – napisał. Czułem, jak serce wali mi w piersi.

To było takie ekscytujące. Nie byłam pewna, czego chciał, ale wiedziałam, że będę chętna. "No cóż… i jak?" – Wiesz, że naprawdę jesteś bardzo ładna. Może jutro odwiozę cię z pracy do domu? Położyłam się do siebie i podekscytowana powiedziałam mu, że to pokocham.

Powiedział mi, że jest jedna rzecz: jeśli nadal chciałbym móc pomóc, to jutro po pracy, zanim dotrę do jego jeepa, mam się przebrać w zwykłą białą koszulę. Wtedy wiedziałby, że nadal jestem chętny. Zgodziłem się.

- Brzmi nieźle, słodziutka. Do zobaczenia jutro w pracy. Słodkich snów – napisał w końcu. – Tak – odpowiedziałem. "Dobranoc." Mój fiut pulsował; po raz pierwszy nazwał mnie „słodziakiem”.

Próbowałam zasnąć i w końcu to zrobiłam po wspaniałej i bardzo szybkiej sesji walenia konia. Byłem tak podekscytowany, że niewiele spałem. Rano spakowałem plecak z obiadem i zwykłą białą koszulę na przebranie się po pracy. Praca przebiegała normalnie, ale szła powoli.

Mark przez cały dzień nie odezwał się do mnie słowem i za każdym razem, gdy widziałem, jak na mnie patrzy, szybko odwracałem wzrok. Potem w końcu było po pracy, a ja stałem przed jego jeepem w białej koszuli i czarnych spodniach roboczych. – Hej, wskocz na to – powiedział otwierając drzwi od środka.

Podszedłem i wsiadłem do jego jeepa. – Dzięki – powiedziałam cicho. „Urocza koszula”.

Uśmiechnął się do mnie i szybko spojrzał na mnie od góry do dołu, zostawiając mnie czerwoną buraka. – Dziękuję – odpowiedziałam, gdy wyjechał z parkingu. Włączył muzykę i bez słowa zapalił papierosa. Po prostu siedziałem tam niesamowicie zdenerwowany i cichy. Po około pięciu minutach jazdy przerwał ciszę.

„Znam świetne miejsce, jest właśnie tutaj”. „Och, okej…” wyjąkałam, wciąż patrząc w dół. Zapalił kolejnego papierosa.

Skręcił w polną drogę i po kilku minutach natknęliśmy się na mały dok, w którym można zrzucać łodzie do wody. Zaparkował jeepa obok małej chaty. – Nie martw się – powiedział mi. – Nikt tu nie schodzi o tej porze dnia.

- Um spoko… tak, to dobre miejsce – powiedziałam, nie do końca pewna, do czego to dobre miejsce. Sięgnął do schowka i wyciągnął skręta. "Więc, co miałeś na myśli, mówiąc, że nie możesz pomóc?" zapytał odchylając się do tyłu i patrząc na mnie podczas zapalania jointa. - Och, ehm… nie wiem.

To znaczy, zrobię, co w mojej mocy, żeby pomóc. – Miałem przeczucie, że tak powiesz. Uśmiechnął się do mnie. "Wiesz, moja dziewczyna nienawidzi dawać głów…" powiedział, przesuwając rękę w dół do swojego krocza. Moje oczy natychmiast podążyły za jego ręką i nie odpowiedziałam.

"Więc…" ciągnął, "z tym naprawdę potrzebuję pomocy; nie mogę poradzić sobie z tymi wszystkimi niebieskimi kulkami…" Spojrzał na mnie, ale nie mogłem podnieść wzroku znad jego krocza, gdzie był powoli pocierając dłonią o coraz większe wybrzuszenie. Nie ruszałem się. Siedziałem w jeepie najfajniejszego faceta, jakiego znałem, a on otwarcie ocierał się przez spodnie.

Byłem zahipnotyzowany. Potem poczułem, jak chwyta moją dłoń i przesuwa ją do swojego wypukłości. Zanim się zorientowałem, ocierałem go mocno przez spodnie. Nagle to moja ręka powoli pocierała w tę iz powrotem duże wybrzuszenie z przodu jego spodni. To było jak doświadczenie poza ciałem, dopóki nie przemówił i nie sprowadził mnie z powrotem.

"Mmmm, dobrze, to jest to…" jęknął. Paląc skręta jedną ręką, drugą rozpiął spodnie. "Idź dalej, wyjmij to." Działania wydawały się automatyczne, jakbym nawet to nie robił. Spojrzałem na jego twarz, aby zobaczyć, jak się uśmiecha; Położyłem się i spojrzałem z powrotem na jego krocze, gdy sięgnąłem do jego spodni; Wsunęłam rękę, obejmując palcami jego i tak już twardego kutasa, i wyjęłam go z dziurki z przodu jego bokserek.

Kiedy już go wyciągnąłem, po prostu gapiłem się przez chwilę, chwytając jego trzon. Był o wiele większy niż mój. Nie był ogromny, nieco powyżej średniej, ale wciąż przyćmiewał mojego małego fiuta.

Po prostu gapiłem się na niego z podziwem, powoli zacząłem go głaskać w górę iw dół. "Mmm… tak… podoba ci się mój kutas?" Zapytał w zarozumiały sposób, że uważam mnie za niesamowicie seksowną. Byłem za bardzo na moment na słowa, więc po prostu powoli skinąłem głową, przesuwając rękę w górę iw dół jego penisa. Przesunąłem się na swoim miejscu, żeby mieć lepszy widok. I zaraz po tym, jak usadowiłem się w moim nowym miejscu, poczułem jego rękę na karku, przyciągając moją głowę do swojego krocza.

Obejrzałem wystarczająco dużo porno i wystarczająco dużo rozmawiałem online, aby wiedzieć, co to znaczy. Byłem bardzo podekscytowany i zdenerwowany, kiedy pozwoliłem mu poprowadzić głowę do jego kutasa. Zatrzymał się zaledwie kilka centymetrów od swojego fiuta, moje usta były już otwarte w oczekiwaniu. Przesunął rękę za głowę.

– Ssij mojego fiuta – nalegał. Więc zrobiłem. Spojrzałam na niego, w jego oczy, gdy powoli wzięłam jego główkę do ust. Jęknął cicho i oparł się z powrotem na siedzeniu. Zacząłem powoli, nie mając nic do roboty poza pornografią, ale posiadanie prawdziwego kutasa w ustach po raz pierwszy nie było niczym, na co mogłem się przygotować.

Powoli owinęłam językiem wokół jego głowy, trzymając tylko czubek w ustach. W jakiś sposób jego kutas wydawał się jeszcze większy niż wcześniej. "Kurwa tak, to jest to… po prostu uważaj na zęby." Jedna zasada ssania kutasa, uważaj na zęby! Podczas gdy lizałem czubek jego kutasa, ssąc delikatnie głowę, poczułem, jak jego ręka przesuwa się po moich plecach w moje długie włosy. Poczułam, że go chwyta, nie za mocno, ale wystarczająco, bym jęknęła wokół jego penisa.

Poruszyłam językiem i teraz skupiłam się na ssaniu jego kutasa. Jego ręka zaczęła prowadzić mnie po włosach, w górę iw dół, za każdym razem schodząc nieco głębiej. Znowu usłyszałem jego jęk, co spowodowało, że z kolei jęknąłem; potem popchnął moją głowę niżej. Zakrztusiłem się, kiedy poczułem, jak jego kutas uderzył mnie w tył gardła, i podciągnąłem się.

Moje oczy były trochę wodniste i wziąłem kilka głębokich oddechów. Potarł czubek mojej głowy, mówiąc: „Nie martw się, wyzdrowiejesz”. Następnie złapał mnie za włosy i ponownie pchnął na dół, choć tym razem nie na tyle, żebym się zakrztusiła.

Jego kutas był pokryty moim śliną, gdy próbowałam rozluźnić gardło. Kołysałem się w górę iw dół na jego wale, ssąc, gdy poruszałem się w górę iw dół. "O kurwa, to jest to… ffuuuck tak", jęknął, gdy jego kutas pulsował w moich ustach; Przyspieszyłem na jego kutasie, jego ręka popychała mnie w górę iw dół szybciej. „Kurwa tak… och, kurwa… następnym razem będziemy mieli więcej czasu…” wymamrotał, gdy szybciej podskakiwałam na jego kutasie, bez żadnych wymyślnych sztuczek z kutasem, tylko trzymałam usta mocno wokół jego wałek i ssanie, gdy poruszałem się w górę iw dół płytkimi ruchami. „Kurwa, yyessss, ffuuuuck!” Jęknął, gdy poczułam, jak mocno ściska moje włosy.

Tym razem nie opuścił mojej głowy, ale trzymał ją stabilnie, gdy zaczął cumming w moich ustach. Trzymał moją głowę tak, że tylko czubek jego penisa był w ustach, zakrywając mój język, podczas gdy wypełniał moje usta. Byłem zdecydowanie zaskoczony. Oczekiwałem jakiegoś ostrzeżenia, a ponieważ nie odebrałem jeszcze znaków, nie miałem pojęcia, że ​​zaraz zacznie cumming. Musiał wytrysnąć dziesięć razy w moje usta; Musiałem zacząć połykać w połowie, a niektóre nadal wyciekały.

To było najbardziej niesamowite uczucie, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Doprowadzenie kogoś do orgazmu, doprowadzenie go do orgazmu, brak ostrzeżenia i połykanie jego spermy sprawiło, że poczułam się taka zdzirowata… taka uległa. Kocham to. W końcu puścił moje włosy i osunął się na swoje miejsce, mówiąc: „Kurwa, to było niesamowite, ale nie zapomnij o tym, co mogło wycieknąć, nie mogę pozwolić mojej dziewczynie zobaczyć plam po spermie na moich siedzeniach”. Szybko zlizałem jego wałek, zlizując spermę, która zebrała się u podstawy; to niewiele, biorąc pod uwagę ogromny ładunek, który właśnie wystrzelił.

Czułem dumę, wiedząc, że sobie z tym poradzę. Kiedy skończyłem przełykać, usiadłem, a on zapalił papierosa. W drodze do domu niewiele mówiono, poza tym, że pytał mnie o drogę do domu. Tam zajechał przed siebie, zatrzymał samochód i spojrzał na mnie.

– Myślisz, że jutro też będziesz potrzebować podwiezienia do domu? Uśmiechnął. Położę się. „Tak Proszę… to znaczy, jeśli chcesz…” „Możesz dochować tajemnicy, prawda?” Zapytał patrząc na mnie, moje oczy były trochę czerwone.

- O tak, mogę, absolutnie… obiecuję – powiedziałam, patrząc na niego, a potem z powrotem na ziemię. – Dobrze – uśmiechnął się. „Załóż jutro różową koszulę i spotkajmy się w moim jeepie po pracy”. - Dobra! Do zobaczenia jutro – powiedziałam może zbyt podekscytowana, na co uśmiechnął się, gdy kładłam się spać i wyszłam. "Dzięki za przejażdżkę." – Nie ma problemu, to pierwszy z wielu, kochanie – powiedział, uśmiechając się i mrugając do mnie przed odjazdem.

Stałem tam zdenerwowany, przestraszony, podekscytowany. Nie mogłem uwierzyć w to, co właśnie zrobiłem… i co zamierzałem zrobić jutro… albo… wiem, że zrobiłbym to, kiedy by chciał. Wszystko, co naprawdę wiedziałem, to to, że kocham to wszystko.

I nie mogłem się doczekać więcej spermy. Lato dopiero się zaczęło, ale cały mój świat już się zmienił..

Podobne historie

Straciłem go

★★★★(< 5)

To jest absolutnie prawdziwa historia.…

🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,551

Widziałem Kesię wokół pensjonatu, w którym mieszkałem, wielokrotnie w ciągu kilku tygodni. Przeniosła się z Pueblo w Kolorado z powrotem do Denver i wdarła się do mojego życia. Miała 5'6…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Nauczanie sąsiada

★★★★★ (< 5)

Moja żona i ja uczymy naszego sąsiada piękna seksu.…

🕑 33 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,143

Moja żona i ja poznaliśmy się na studiach i pobraliśmy się wkrótce po jej ukończeniu. Ona jest nauczycielką przedmiotów ścisłych w liceum, a ja prowadzę małą firmę zajmującą się…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Najlepsi przyjaciele. prowadzi do czegoś więcej.

★★★★★ (< 5)

Moja najlepsza przyjaciółka przyznaje, że mnie pociąga. Wreszcie!.…

🕑 25 minuty Pierwszy raz Historie 👁 1,997

Rozdział 1 Kto do licha pisze do mnie SMS-y? Zastanawiam się, wyciągając telefon z tylnej kieszeni. Wziąłem bardzo potrzebny dzień wolny od pracy i właśnie wracałem do domu ze sklepu…

kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat