Dobbin oferuje podwiezienie aktorce wracającej z nocnego przesłuchania.…
🕑 10 minuty minuty Pierwszy raz HistorieDo dziewiętnastego roku życia moja świadoma historia z kobiecymi piersiami nie miała rozdziałów do opowiedzenia. Gdyby życie było całkowitą sumą fantazji i rzeczywistości, składałoby się wyłącznie z pierwszej, wyłącznie z zastępczych przyjemności związanych z fantazjami, z kobietami rzeczywistymi i fikcyjnymi, z opowieściami realistycznymi i dramatycznymi. Jeśli pamięć mnie nie myli, nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział parę piersi z bliska, zapomniałem coś z nimi zrobić.
Aż do tamtej nocy. Aż do tej chłodnej letniej nocy, kiedy jechałam do domu na weekend. W większości pusta droga lśniła jasno i żółto w świetle reflektorów.
Drzewa, zielone i wysokie, zerkają z krawędzi. Pół godziny zajęłoby mi wydostanie się z tej zielonej strefy i jeszcze pół, zanim dotarłbym do wygodnego łóżka. Skręciłam za następny zakręt i zobaczyłam stojącą na drodze blondynkę ze starą, brązową walizką.
Nawet z daleka jej gorąco zarejestrowało się niemal natychmiast, powodując, że zacząłem zwalniać samochód, zanim jeszcze zaczęła wymachiwać rękami jak wiatrakami. „Cześć! Czy mogę dostać podwózkę do Drake City?” mówiła z zewnątrz. Musiała być po dwudziestce; przynajmniej tak mówiła twarz. Obcisły biały top sięgający jej do brzucha, podarte jeansowe szorty i okulary przeciwsłoneczne zdobiące twarz, która wydawała się żywcem wyjęta z filmu.
Na domiar wszystkiego jej cycki były więcej niż w porządku. A kiedy pochyliła twarz, żeby porozmawiać ze mną przez okno, cycki mocno szturchały ją w górę, jak jej własne reflektory. Miałem chwilę.
Jeden do zapamiętania na dłuższą chwilę. „Cóż, oczywiście”, powiedziałem, wyciągając się, by otworzyć jej drzwi, „To wydaje się być dziwną walizką”. „Ach, to tylko rekwizyt”, powiedziała wsiadając. Wziąłem od niej walizkę i rzuciłem ją na tylne siedzenie.
Odwrócenie głowy, które wykonałem z tyłu na przód drogi, miało między sobą tę starannie skonstruowaną przerwę, aby przyjrzeć się mojej ostatniej firmie. Człowieku, była gorąca! "Cholera! Nawet się nie przedstawiłem," powiedziała po chwili. "Jestem Lorena.". „Ja Dobbin.
Miło cię poznać Loreno”. Oto rzecz o byciu w towarzystwie gorących dziewczyn. Nie możesz powstrzymać się od ukradkowych spojrzeń. I musisz powstrzymać się od zbytniego gadania z obawy, że zostaniesz przyłapany na ukradkowych spojrzeniach. Z tym wszystkim, co się dzieje, w głębi duszy zawsze wiedziałbyś, że nigdy nie będziesz miał szczęścia w takich sytuacjach.
W ciągu minuty wyjęła z torby lusterko i była zajęta przyglądaniem się swojej twarzy. Wykorzystałam ten moment, by ukraść jeszcze kilka spojrzeń. – Czy nie jesteś trochę za dobrze ubrany? – zapytałem po chwili. „Cóż”, powiedziała z uśmieszkiem, „Jestem aspirującą aktorką. I wracam z tego przesłuchania.
To powinno wyjaśniać przesadny strój. I torebkę”. Aspirująca aktorka.
Rozumiem. Nic dziwnego, że większą część swojej podróży spędziła bawiąc się tym małym owalnym lusterkiem. Prawdę mówiąc, nawet nie studiowała już swojej twarzy. Lustro wyginało się raz w lewo, raz w prawo i cały czas w dół. byłem zaintrygowany! Co więcej, byłem bezradny.
Więc wróciłem do bezpieczeństwa moich fantazji. Na drodze. W samochodzie z młodą damą. Sączące ciepło. Och, co bym zrobił, gdyby sprawy potoczyły się po mojej myśli? Te cycki z pewnością zdawały się mnie drażnić.
Doprowadza mnie do szału. „ZATRZYMAJ SIĘ! PRZY TYM MOTELU TAM”, powiedziała, wyrywając mnie z zadumy. Kiedy zaparkowałem samochód, zamiast iść do drzwi lub do swojej torby, nieoczekiwanie zwróciła się do mnie.
„Tutaj, poświęć dwie trzy minuty, aby właściwie popatrzeć na moje cycki” – powiedziała ostro, patrząc mi prosto w oczy. „A potem możesz wznowić podróż”. "Ja… przepraszam!". - Nie martw się… nie jesteś pierwszym mężczyzną ani ostatnim - powiedziała z drwiącym uśmiechem.
Byłem urażony, że zostałem zredukowany do zwykłego człowieka. Ale przełknąłem swoje ego, by przyjąć jej bardzo kuszącą ofertę. „Muszę ci powiedzieć, że masz fantastyczne piersi. I nie wiem, czy sytuacja tak na mnie działa, ale wyglądasz niesamowicie seksownie” — powiedziałem jej od razu.
Zaśmiała się. „Zabawne, że użyłeś słowa fantastyka, żeby je opisać” – powiedziała teraz leniwie wpatrując się w swoje cycki, być może je podziwiając. Spodnie! Nawet tam nie dotarłem. W moim równoległym wszechświecie wciąż tkwiłem gdzieś z jej cyckami.
Wróciłem do jazdy, gdy Lorena znów była zajęta swoim lusterkiem. Wydawała się czymś mocno poirytowana. – Czy coś cię trapi? „Nie, nie.
To tylko to przesłuchanie. I kolejne dwa dni później. Po prostu denerwuję się wynikami”. „Wszystko dobrze? A może mogę ci w czymś pomóc?”. „Wszystko w porządku,” powiedziała w końcu wpychając lusterko z powrotem do torby.
„Dziękuję! Byłeś dziwnym, ale przyzwoitym towarzystwem, Dobbin”. Wydawało się, że złagodniała po swoim ostrym, irytującym zachowaniu. "To wspaniale!" Powiedziałem, odwracając się, by skupić się na drodze, „Czy mogę dotknąć twoich cycków?”. „WHAAAAT!? Nie owijasz w bawełnę, prawda? Dotknij moich cycków i co dokładnie robisz?”. Solidna riposta z jej strony.
W całej tej obsesji na punkcie cycków nigdy tak naprawdę nie zastanawiałem się nad tym, co tak naprawdę zrobię tego jednego dnia, w chwili, gdy w końcu dostanę cycki?. „Przestań ze swoimi fantazjami, ty bezczelny mały zboczeńcu” – powróciła jej dominująca jaźń. Przez następne kilka minut jechaliśmy w milczeniu. Wkrótce weszliśmy do miasta. Tymczasem wróciła ze swoim lustrem, robiąc te intrygujące pomiary w lewo, w prawo iw dół.
– Powiedz mi, Dobbinie – odezwała się nagle – czy naprawdę nie owijasz w bawełnę? A może to była jednorazowa sprawa? "Dlaczego pytasz?" Odezwałam się niezbyt delikatnie, starając się tym razem skupić na drodze. Nie miałem być kuszony, a potem upokarzany. „Cóż…” zaczęła, tym razem nieco łagodniej, „Byłam na przesłuchaniu do tej parodii filmu. Nazywa się Fantastyczne piersi i jak je znaleźć…”.
Aha! Więc to tam widziałem tę walizkę. „… Z pewnością słyszałeś o oryginalnym filmie. Muszę przejść przez dwa przesłuchania. Jedno z dzisiejszego wieczoru, a drugie następnego dnia. Problem w tym, że nie mam możliwości uzyskania opinii.
Denerwuję się wynikiem. Tak bardzo, że mogę pozwolić, by uderzyło mi to do głowy i popsuło moją sprawę podczas drugiego przesłuchania. Więc… próbuję ci powiedzieć, że… mógłbyś mi pomóc, Dobbin.
Z trochę opinii.”. „Jakiej informacji zwrotnej potrzebujesz?”. „Więc oto Dobbin… nie bierz tego w żaden inny sposób, po prostu spójrz na moje piersi i powiedz mi, co o nich myślisz, a raczej co chciałbyś z nimi zrobić?”. Zatrzymałem nagle samochód. "Ok, co?" Ok, co ona właśnie powiedziała? „Dobrze mnie usłyszałeś”, powiedziała, patrząc na mnie wyczekująco.
„Jak powiedziałem wcześniej, masz dobre, eee… fantastyczne piersi. I sprawiają, że wyglądasz całkiem seksownie. Co jeszcze mogę powiedzieć?” Zarzuciłem ręce, powołując się na bezradność. „Widzisz, nie nurkujesz głęboko.
Dlatego zadałem drugie pytanie. Powiedz mi, co chciałbyś z nimi zrobić?”. Cisza.
„Umm… nie mogę odpowiedzieć na to pytanie”. "Dlaczego nie?" oddała strzał. „Po prostu nie! Nie zamierzam odpowiadać”.
Nie wiedziała, że nie mogłem jej odpowiedzieć, ponieważ tak naprawdę nie znałem odpowiedzi na jej pytanie. Nie bardzo wiedziałem, co robić. A spontaniczne odpowiedzi nie były moją mocną stroną.
„Twoja odpowiedź może dać mi nowy wgląd w ulepszenia, które mogę wprowadzić w akcie. Lub jeśli jest hojna pochwała, może rozwiać moje obawy i dobrze się prześpię. Chodź!”. Potrząsnąłem głową.
- Pozwolę ci dotknąć moich cycków - zaproponowała. „Kuszące, ale moja odpowiedź brzmi: nie”. Podjąłem tutaj duże ryzyko.
Najczęściej kończyłbym jako głupek. Ale był też taki wynik, dzięki któremu odniosłem znacznie więcej korzyści niż tylko „dotykanie cycków”. „Pierdol się! Jesteś takim nieprzydatnym palantem!” krzyknęła. „Wiesz co, moje miejsce jest blisko. Resztę po prostu przejdę pieszo.
Dziękuję za podwiezienie!” I tak po prostu chwyciła swoją walizkę i wybiegła z samochodu na pustą ulicę. Chłopcze, spieprzyłem to. Siedziałem tam, przeklinając siebie i przygotowując się do ewentualnej ceremonii szarpania się przed wznowieniem podróży. „Och, daj spokój! Nie mogę tak iść!” wróciła po mniej niż dwóch minutach.
„Czy możesz mi odpowiedzieć?”. Widziałem jej twarz zdenerwowaną i niecierpliwą, tęskniącą za tym. Jeśli książki i filmy mówią to dobrze, powinna tam być mokra.
Kapanie naprawdę. "Proszę!" błagała. „Wiesz, co bym zrobił…” Zacząłem monolog, który później żałuję, że nie udało mi się jakoś nagrać, „Chciałbym cię na tym siedzeniu właśnie tam. Chciałbym być na tobie.
przyciśnij moją twarz do swojego biustu i poczuj piekielny zapach tej idealnej pary piersi, znad twojego obcisłego białego topu, czarnego koronkowego stanika pod spodem i tej nagiej skóry. Boże, dokuczyli mi! Cholernie bym cię wywąchał Zatrzymałbym się przed rozerwaniem twojego topu, niech moje ręce błądzą lekkomyślnie po twoich piersiach, a potem… a potem… pozwoliłbym moim ustom mówić… ssać twoje piersi za wszystko, co są warte, jednocześnie wsuwając lewą rękę w twoje ciasne dżinsy… Ssę twoje piersi, dotykając twojej cipki, w spodniach, bo tak mi się podoba… więc ssę twoje piersi, palcując cię dla całej przyjemności, jaką mogę dla ciebie zdobyć, a potem przesuwam prawą ręką po twojej szyi, przez włosy, aż Wyrzuciłem te okulary… bo chciałbym zobaczyć twoją twarz, gdy to wszystko robię, i usłyszeć, jak jęczysz, i tak dalej, aż twoja cipka będzie mokra i ciepła, żebym mógł wtedy zejść na ciebie i powąchać twój seks, nawet go posmakować, chociaż zastanawiam się, czy to zrobię. Wszystko to zrobione, chciałbym cię pocałować.
A potem trochę więcej. A to dopiero pierwszy akt. Widzisz, piersi nie istnieją w odosobnieniu. Nie chcę tylko twoich piersi, chcę ciebie, całą ciebie, od tego zachęcającego dekoltu po twoje śmiesznie gorące nogi w szpilkach. Chcę was wszystkich, tam, na tym siedzeniu, właśnie teraz!”.
Stała tam oszołomiona przez dobre dziesięć sekund. A potem przemówiła. „To było całkiem pomocne.
Jestem sprzedany, panie!”. Po chwili usiadła na fotelu obok mnie, starając się jak najlepiej położyć. „Jedno pytanie” – zapytała – „Czy interesuje cię tylko pierwszy akt?”. Założę się, że znała moją odpowiedź, zanim jeszcze ją zadała. Prawdopodobnie godzinę później, kiedy moja historia z piersiami i blondynkami zmieniła się na zawsze, Lorena pocałowała mnie w usta po raz ostatni, zanim wyszła.
„Hej Lorena, " Zawołałem ją. Odwróciła się, by spojrzeć na mnie zza okna, tak jak zrobiła to dwie godziny temu. Cycki nadal wystawały.
Ale już mnie nie denerwowały. "Co?". "Gdzie mam znaleźć znowu takie fantastyczne piersi?”.
Uśmiechnęła się. „Poczekaj przy tym zakręcie następnego dnia. Przydałaby mi się przejażdżka.”..
Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…
🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuPierwszy lodzik od dziewczyny brata.…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuNajbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…
🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,684Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu