Dziewica przybywa do Ameryki i pierwszej nocy przeżywa piekielną przygodę.…
🕑 28 minuty minuty Pierwszy raz Historieleciała z Chin do Nowego Jorku i była bardzo podekscytowana. Miała zaledwie dziewiętnaście lat i przyjeżdżała do Ameryki, aby zaaranżować małżeństwo z inną zamożną, tradycyjną chińską rodziną. To był jej pierwszy lot. To był jej pierwszy raz, kiedy opuściła rodzinne miasto! I oczywiście byłby to pierwszy raz, kiedy wyszłaby za mąż i zobaczyła swojego nowego męża, a co najważniejsze, poznała tajemnicze tajemnice „Lotosowego Ogrodu Wiecznej Niebiańskiej Błogości”, które były jej rodzimymi słowami. …dla… Tia otworzyła swój chińsko-angielski słownik i otworzyła go na najbardziej zadartej stronie w książce.
Ach, „Lotusowy Ogród Wiecznej Niebiańskiej Błogości” wymawiano po angielsku jako „seks”. Także „uprawianie seksu”, „kochanie się” i „pieprzenie”. Ćwiczyła słowa w ciszy dla siebie. Tak, mocno zastanawiała się nad tajemniczymi sekretami seksu. Kilka razy polerowała Smoczą Perłę i naprawdę jej się to podobało, ale rzadko kiedy miała prywatność, której potrzebowała, by powtórzyć ten akt.
Tradycyjne chińskie rodziny nie dbały o prywatność. Po wielu godzinach w samolocie kapitan rozmawiał z nimi. Tia rozumiała większość jego słów, a stewardesa była na tyle uprzejma, że je powtórzyła. W Nowym Jorku była wielka burza.
Samolot musiałby wylądować w Filadelfii. Stewardesa była najbardziej pomocna w zdobyciu dla niej pokoju hotelowego na lotnisku. Tia wysiadła z autobusu wahadłowego i przeniosła swoje dwie torby przez szklane drzwi eleganckiego hotelu. Było bardzo wesoło i pięknie. W bardzo dużym pokoju było wielu ludzi, którzy dużo się śmieli.
Przeczytała wielki znak i wkrótce zrozumiała, że odbywa się przyjęcie weselne. Patrzyła przez chwilę i miała nadzieję, że jej wesele będzie równie przyjazne i piękne. Potem wróciła do recepcji i zameldowała się w swoim pokoju. Posprzątała i przebrała się w wygodniejsze ubrania.
Spojrzała na siebie w lustrze. Miała 154 centymetry wzrostu (spojrzała na skalę przeliczeniową z tyłu słownika – 5 stóp i 1 cal) i ważyła 96 funtów. Jej brązowe włosy opadały do ramion i były związane (podniosła to słowo) „kucyk” po obu stronach głowy.
Nie miała jeszcze piersi, ale babcia zapewniła ją, że dostanie je, gdy zajdzie w ciążę. A jej oczy były za duże. Nie wyglądała jak Amerykanki na przyjęciu na dole, ale nic nie mogła na to poradzić. Bardzo się znudziła, więc zeszła do holu i weszła na przyjęcie weselne. Z pewnością tacy przyjaźni ludzie nie mieliby nic przeciwko, żeby do nich dołączyła? Ustawiła się w kolejce przy stole zastawionym dużą ilością jedzenia i dostała mały talerz.
Postukała w ramię stojącego przed nią mężczyzny. Kiedy się odwrócił, a potem zszedł, żeby ją zobaczyć, zapytała: „Co to za jedzenie?”. Uśmiechnął się i powiedział: „To sałatka ziemniaczana. To są marynaty koperkowe. Lubisz marynaty? „Nie wiem.
Nigdy nie jem amerykańskiego jedzenia, z wyjątkiem samolotu. Spróbuję ich. Mężczyzna zaczął się odwracać, po czym spojrzał z powrotem na orientalną dziewczynę.
Wyglądała na około trzynaście lat, ale jej głos brzmiał starzej. I jej nie poznał. Był ojcem panny młodej, i znał prawie wszystkich po obu stronach przejścia. Żaden z nich nie był orientalny. Przyjrzał się bliżej kątem oka, gdy pochyliła się po kilka pikli.
Jej jedwabista koszula rozchyliła się na tyle, by mógł dostrzec drobna pierś i sutek. Kolor jej skóry był kremowy i zdecydowanie bardziej żółty niż jego biała skóra. Była taka urocza.
Mała chińska laleczka. Chciał jeszcze raz zerknąć na jej piersi. Poczuł, jak jego penis drga. Twoje imię?" ". Przyjeżdżam z Chin, żeby poślubić męża, uprawiać seks i rodzić dzieci.
- Naprawdę? Ładny. Mam na imię Andy. Może usiądziesz tu ze mną i porozmawiamy. - Tak.
To byłoby bardzo w porządku, Andy. – I pozwól, że przyniosę ci kieliszek szampana. Spodoba ci się. Kiedy jedli, wesoło ćwiczyła swój angielski z tym bardzo miłym Amerykaninem. Opowiedziała mu całą swoją historię.
"…więc moja babcia mówi mi, że dziewczyny w Chinach nie mają piersi, dopóki nie spłodzą dziecka. I nie będą robiły dziecka, dopóki nie będą się pieprzyć z mężem. Pytam ją wiele razy, jak się pieprzyć, ale ona mówi nie, nie miło, że dziewczyna o tym wie, dowiadujesz się od męża. Mam słownik z Hongkongu, ale wszystko, co mówi, to pieprzony seks. Potem inna strona mówi, że seks jest pieprzony.
Bardzo zamieszanie. Niedobry słownik. – Tak, Tia, to brzmi bardzo zagmatwanie. Chciałbym ci pomóc, gdybym mógł. - Och, dziękuję, Andy.
Jesteś miły. Możesz mi pomóc, gdzie jest łazienka. Proszę? Trzymam rzekę. - Tak, cóż, najlepsza łazienka jest na górze.
Chodź ze mną. Tia podążyła za miłym mężczyzną do windy i pozwoliła mu objąć ją ramieniem. Poczuła się bardzo szczęśliwa, że znalazła tak miłego mężczyznę, który pozwoliłby jej skorzystać ze swojej własnej łazienki. Jego pokój hotelowy był bardzo ładny, nawet większy niż jej.
Poszedł za nią do łazienki. – Możesz tu wypuścić swoją rzekę, Tia. Czy mogę pomóc ci zdjąć majtki? „Dlaczego? Nigdy wcześniej mężczyzna nie pomagał mi w majtkach. Czy to amerykański zwyczaj?” „O tak, bardzo ważny amerykański zwyczaj. Zwłaszcza dla dziewczyn, które przychodzą tu po raz pierwszy.
Masz podniesioną spódniczkę, a ja ściągnę ci majtki. Wtedy możesz usiąść. Dobry! Teraz, w Ameryce, ważne jest, aby puszczać rzekę z szeroko rozstawionymi nogami.
Tak! Wspaniale! Dobra dziewczynka!” „Nigdy nie znam tak pomocnego i miłego mężczyzny, Andy. Dziękuję. Ukląkł przed nią, z jedną ręką na jej udzie, obserwując wydalanie moczu z jej prawie bezwłosej, małej porcji. - Nie ma problemu, kochanie. Tobie też mogę pomóc z twoim zakłopotaniem.
Mogę ci powiedzieć, czym jest pieprzenie, jeśli chcesz wiedzieć. – Och, tak, tak! – Tia skończyła sikać, a Andy zerwał kilka kawałków papieru toaletowego i starannie osuszył jej wspaniałe wargi cipkowe. ze swoim najbardziej sympatycznym i ojcowskim uśmiechem, delikatnie rozchylił jej wargi cipkowe koniuszkiem palca wskazującego i zaczął delikatnie pocierać. „Kurbanie odbywa się właśnie tutaj.
Mężczyzna umieszcza w tobie nasienie dziecka właśnie tutaj, używając swojego penisa. Tia natychmiast otworzyła słownik. – Penis… achhh! Jadeitowy bambusowy trzon wykwintnej przyjemności! Również męski organ, kutas, kutas, trzonek, erekcja. Wow, penis ma wiele słów”.
„Tutaj, pokażę ci, jak wygląda penis”. Andy wciąż na kolanach odpiął pasek, rozpiął spodnie i pozwolił im opaść. Jedwabne bokserki miały ogromne wybrzuszenie . "Oh! Masz też jedwabne majtki! Bardzo ładny! Co to? I chwyciła przez tkaninę jego sztywną, pulsującą erekcję.
Czy to penis? — Tak, Tia. Co teraz czujesz, kiedy pocieram twoją cipkę? — Cipka? Czekaj… ach! Jaskinia Niebiańskiego Lotosu na Wenus! Także pochwa, cipa, dziwka dziura! Och, twój palec sprawia, że moja Lotosowa Jaskinia czuje się bardzo dobrze, jak wtedy, gdy poleruję Smoczą Perłę. Andy wstał i upuścił bokserki. Jego sześciocalowa erekcja zwisała zaledwie kilka centymetrów przed jej twarzą.
Odruchowo chwyta go obiema rękami i powoli pieści. Stawał się zauważalnie dłuższy, grubszy i sztywniejszy, im więcej głaskała. Zauważyła, że główka grzyba robi się ciemnoczerwona. "Jest piękny! To jest męski penis z jadeitowym grzybem, który sadzi małe nasionko, żeby się pieprzyć! Cudownie! Zawsze myślałem, że to musi być coś takiego. Historia o bocianie nie ma sensu.
Czy lubisz, jak to pocieram?" Andy sapnął i próbował coś powiedzieć, ale stracił nad sobą kontrolę. Z niskim chrząknięciem gruby strumień nasienia wypłynął z jego penisa i złapał Tię prosto w usta i podbródek. Musiał trzymać się próżności, żeby nie stracić równowagi.
Na Tię tryskał jeden po drugim strumień białego, perłowego płynu, co najwyraźniej ją ucieszyło. Głaskała jego penisa jeszcze szybciej i chichotała za każdym razem, gdy była uderzana w twarz i szyję jego ciepłymi, pachnącymi płynami ustrojowymi. Oblizała usta.
"Wspaniale! Smakuje jak sos z homara mojej babci. Jej przepis jest tajemnicą. Teraz wiem dlaczego! Teraz zaczynam rozumieć tajemnicę pieprzonego, Andy.
Bardzo ci dziękuję." Ale Andy jeszcze nie skończył. Wziął ją w ramiona, zrzucił spodnie i zabrał do łóżka. Rzucił ich ubrania na podłogę.
Rozłożył szeroko jej nogi i zniżył twarz do jej uroczych, orientalnych genitaliów. "Co teraz robisz, Andy? Polerujesz Smoczą Perłę? Naprawdę to lubię!" Jego umysł był pogrążony w chaosie. Tak długo się zachowywał.
Jego córka dorosła i jako nastolatka wyrosła na tak seksowną młodą kobietę, z niesamowitymi cyckami i nogami, które nie chciały się poddawać, a on się powstrzymywał. Zerknął na nią pod prysznicem tylko raz czy dwa. Dobra, to było siedem razy. Ale nigdy nie podniósł na nią ręki.
Ta nowa pokusa nie mogła być przypadkiem. To musiała być jego nagroda za te wszystkie lata samokontroli! "Tak kochanie, idę językiem polerować Smoczą Perłę!" A jego usta zakryły jej śliczną mufkę. Czuł, jak lekki meszek jej włosów łonowych łaskocze go w usta i nos.
Smak jej ciepłego nawilżenia pochwy był niesamowity. Wsunął język między jej wargi sromowe i wbił go głęboko w nią. Dziewczyna sapnęła z wyraźną przyjemnością. Jej miednica zaczęła się delikatnie kołysać. Czubkiem języka dotknął jej błony dziewiczej.
Była dziewicą! Och cudownie! Jego ulubioną fantazją było zjedzenie dziewicy! Jego własna dziewicza córka! Do tej pory Tia jęczała i wiła się na łóżku z seksualnej przyjemności. Nawet kiedy polerowała Smoczą Perłę, nigdy wcześniej nie czuła się tak dobrze. Nigdy nie chciała, żeby to się skończyło. W rzeczywistości przyjemność rosła i rosła, aż jej Lotosowa Jaskinia Wenus czuła się tak, jakby falowała, pulsowała… O? OH!! Fale czystej ekstazy emanowały z języka Andy'ego i spływały po całym jej ciele.
To było niebiańskie. – Och, Andy, to było cudowne. Czy mogę ci jakoś podziękować? "Tak! Chodź tutaj! I zadzwoń do mnie… zadzwoń do mnie tato. To amerykański zwyczaj. Zadzwoń do mnie tatusiu." „Tak, tatusiu, cieszę się, że mogę zrobić wszystko, co chcesz”.
Gdy usiadła, miły mężczyzna przewrócił się na plecy, chwycił jeden z jej kucyków i przyciągnął jej twarz do swojego Jadeitowego Bambusowego Shaftu, który znów był sztywny. Przyciągnął jej twarz bliżej i przyłożył penisa do jej ust. „Oto jeszcze coś, czego musisz się nauczyć, Tia.
Jak ssać kutasa! Weź go do ust tak głęboko, jak potrafisz i ssij. Pozwól, aby twoje usta przesuwały się w górę iw dół na kutasie tatusia!” „Chcesz, żebym ssała tatusia? Proszę, powiedz mi, jak ssać tatusia, a zrobię, co w mojej mocy!” Andy, to znaczy tatuś, brzmiał, jakby bardzo potrzebował jej pomocy, więc była zbyt zadowolona, że postąpiła zgodnie z jego instrukcjami. A wrażenie, że ma w ustach męski grzybek penisa, było dziwnie przyjemne. To było tak, jakby proszono ją o ssanie gigantycznego sutka i wyciągnięcie mleka.
Sos homarowy! Tak! Andy wciąż miał za dużo sosu z homara w swoim jadeitowym bambusowym kutasie! Zrobiłaby wszystko, by mu pomóc! Andy sapnął ze zdumienia, widząc nagą młodą kobietę, połowę jego wzrostu, kołyszącą swoją śliczną elfią twarzą w górę iw dół na jego boleśnie spuchniętym kutasie. Była niesamowitą małą frajerką! Sięgnął i chwycił ją w pasie, podniósł i ustawił w pozycji 69. Kontynuowała ssanie jego pulsującego, oszalałego kutasa, a on ponownie lizał jej niesamowitą młodą cipkę. Ciśnienie w nim szybko wzrosło. Próbował opóźniać wytrysk tak długo, jak mógł, a potem tryskał przez trzon jego kutasa jak wąż strażacki! Och, było wspaniale! Fale zawrotów głowy i ciemności przeszły przez jego mózg.
Tia poruszała ustami w górę iw dół kutasa tatusia tak szybko, jak tylko mogła, pozwalając nefrytowemu grzybowi przeniknąć do jej gardła, tak jak polecił. Nagle jej usta wypełnił ciepły, aromatyczny sos z homara! Połknęła mięsisty nektar tak szybko, jak tylko mogła i przesuwała usta w górę iw dół kutasa tatusia. Raz za razem jej usta wypełniały się, aż śliniło się spomiędzy warg i ściekało po brodzie. Usłyszała, jak tata głośno chrząka i wzdycha, i wydawało się, że upadł na łóżko. Przestała ssać, kiedy zdała sobie sprawę, że jego cudowny, jadeitowy kutas skurczył się i nie był już sztywny.
Wytarła ostatnie krople sosu z homara z brody i wyssała go z palców. Tata wydawał się spać, oddychał głęboko i powoli. Zeszła z łóżka, ubrała się i zamknęła za sobą drzwi.
W końcu znalazła swój pokój i przebrała się w czystą bluzkę. Miała nadzieję, że sos z homara zmyje się z jej brudnej bluzki. Przypomniała sobie coś, co widziała na nocnym stoliku. Wzięła kartę i czytała ją, dopóki nie znalazła: Room Service, Pralnia i Pralnia chemiczna.
Aha! Zadzwoniła pod numer. Wkrótce rozległo się pukanie i wpuściła mężczyznę w koszuli z logo hotelu. Miał ciemniejszą skórę niż tatuś, ale brązową, nie żółtą. Wyglądał na niewiele starszego od niej, choć zdała sobie sprawę, że w Ameryce była kiepskim sędzią wieku. Przedstawił się jako „Wann”, ale imię, które wskazał na swojej koszuli, brzmiało „Juan”, które wymówiła w duchu jako „jeu han”, i które można przetłumaczyć na kilka sposobów: „pchanie drewna”, „mocny stolarstwo” lub „wbijanie pnia drzewa”.
Zapytał ją, jak mógłby się przydać. Pokazała mu brudną jedwabną bluzkę. "Czy jedwab i tak się boję, że wilgoć zrujnuje. Czy można prać bluzkę, żeby się nie zrujnowała?" - Jasne! Czy wiesz, co to za mokra substancja? Czy to jakiś sos? „Tak, to sos z homara z bambusowego trzonu tatusia. Uczy mnie ssać kutasa, a jego sos z homara wychodzi, robi bałagan na całej twarzy, na całej bluzce.
To było bardzo zabawne. Nie rozumiała, dlaczego chłopak wydawał się taki zszokowany. Być może nie rozumiał. Ssę kutasa tatusia. Sos z homara wyszedł z penisa tatusia”.
Wyobraziła sobie penisa przed twarzą, jej głowa podskakiwała w górę iw dół, a usta były otwarte. Chłopak uśmiechnął się, a potem uśmiechnął i skinął głową. Tak! W końcu dała mu zrozumieć Uśmiechnęła się do niego. Masz spermę na całej bluzce.
Więc lubisz ssać kutasa? Lubisz ssać kutasa tatusia? Pokiwała głową ochoczo. - O tak! Tatuś po prostu naucz mnie ssać kutasa i bardzo mi się to podoba! Chcę to zrobić jeszcze wiele razy i dowiedzieć się, jak naprawdę dobrze! Juan zamknął drzwi, naciągnął koszulę na głowę, zrzucił spodnie i stanął nago przed Tią. Jego penis szybko nabrzmiewał i stawał się wyprostowany., co myślisz o moim fiucie, Chinko? Czy jest większy niż tatusia?” Tia była zdumiona i zachwycona. Ameryka była o wiele bardziej przyjazna niż Chiny! Wszyscy tutaj chcieli poprawić swoją edukację! Upadła na kolana i chwyciła jego sztywnego, jadeitowego kutasa. BYŁ większy niż tatusia, grubszy i dłużej.
Kochała piękne, wężowe żyły, które wyróżniały się na całym trzonie. Wyglądało to tak, jakby było wyrzeźbione z jadeitu! Brązowy jadeit, jedna z najcenniejszych form jadeitu! Chętnie wzięła jego główkę do ust i zakręciła językiem po niewiarygodnie gładkiej główce grzyba. "Taa, dziwko! Ssij mojego fiuta! Ssij to dobrze! Szkoda, że nie widziałem, jak ssiesz fiuta swojego ojca! To byłoby super! Nakłaniam moją młodszą siostrę do ssania mojego fiuta przez cały czas! Jest w tym całkiem dobra, ale wygrała Nie wpuszczaj mnie w jej gorącą, małą porcję! Tego właśnie chcę! Chcę wyruchać mi jakąś ciasną cipkę! Myślę, że zamierzam teraz zerżnąć mnie w ciasną chińską cipkę!" Podniósł ją pod ramiona, jakby nic nie ważyła, i rzucił na łóżko. Spódnica podwinęła się wokół talii, a nogi odruchowo zgięły się i rozchyliły, odsłaniając białe jedwabne majtki na kremowo-żółtej skórze. Były mocno przyciągnięte do jej warg cipki.
Wziął małą plastikową butelkę z balsamem ze stolika nocnego. Uklęknął na łóżku i ściągnął jej majtki. Dobry! Ta Chinka nie miała nawet tylu włosów łonowych, co jego młodsza siostra. Rozsmarował balsam jako lubrykant na całym swoim sztywnym kutasie i na jej cipce.
Wtarł go niezbyt delikatnie w jej wargi i w jej wargi. Tia ze zdumieniem przyglądała się temu procesowi. Nawet nie udawała, że rozumie, co się dzieje. Ale jeśli miało to coś wspólnego z sosem homarowym lub jej Lotosową Jaskinią Wenus i jej Smoczą Perłą, była zdeterminowana, by zwrócić na siebie uwagę i dowiedzieć się wszystkiego, co tylko mogła! Miły chłopak przysunął się bliżej na kolanach, jego śliczny brązowy nefrytowy kutas podskakiwał w górę iw dół. Chwycił jej nogi, rozłożył je i przyciągnął bliżej.
Chwycił ją za biodra i pociągnął Lotosową Jaskinię Wenus, tak że wspaniały jadeitowy grzyb z jego bambusowego drzewka wszedł między jej Wrota Różowej Przyjemności! O rany, pomyślała, on mnie nauczy, jak się pieprzyć! Lotosowy Ogród Wiecznej Niebiańskiej Błogości! Juan całkowicie trzymał jej tyłek z łóżka. Był zdumiony, jak mało ważyła. Pociągnął ją za biodra, mocno wciskając mocno pulsującego kutasa w wejście do jej pochwy. Poczuł opór.
Znowu pchnął i dziewczyna lekko się skrzywiła, ale nie dała znaku, że chce przestać. błona dziewicza? Bez gówna! Ta Chinka była dziewicą? Jasna cholera! Pchnął ponownie, stopniowo zwiększając swoją siłę, aż nagle opór zniknął, a jego dobrze nawilżony kutas zanurzył się w jej ciele! Caramba! Pieprzył się! I oboje tracili swoje wiśnie w tym samym pieprzonym czasie! Jak było gorąco?! Tia spodziewała się, że jadeitowy grzyb wejdzie do jej Wrót Różowej Przyjemności, bo jak inaczej sos z homara mógłby zasadzić nasionko dziecka w jej Lotosowej Jaskini Wenus? Cały proces MUSIAŁ mieć jakiś sens, prawda? Początkowy wpis był cudowny, a pyszne gorące fale przyjemności groziły stopieniem jej ciała. Potem chłopak pchnął dalej i poczuł niewielki dyskomfort. Potem małe ukłucie. A potem… wtedy… gdy miała go poprosić, żeby przestał, zobaczyła, jak cały jego brązowy drzewko z jadeitowego bambusa zanurza się w jej ciele i całkowicie znika! Jej Lotosowa Jaskinia Wenus nagle wydała się bardzo pełna i rozciągnięta! Oh! To było niebiańskie! To było wspaniałe! To było nawet lepsze niż tata, który ssał jej Smoczą Perłę! A potem zrobiło się tysiąc razy lepiej! Juan wpychał swój duży brązowy męski penis do i z jej lotosowej cipki! Czuła, jak wbija się jej w płuca przy każdym pchnięciu, wypychając jej powietrze głośnymi sapnięciami i pomrukami! To było o wiele więcej… FIZYCZNE, niż kiedykolwiek sobie wyobrażała, że będzie seks! I o wiele lepiej! Teraz zrozumiała imię chłopca! Jeu Han! Wbijanie pnia drzewa! Tak! Bo to było dokładnie to, co czuła, ogromny, gładki, gorący pień ludzkiego ciała wbijający się i wbijający się w jej drżącą jaskinię cipki! Chwalcie bogów! Niech! Niech! Niech!! UNH!!! UNH!!!! AAAAAAAAAAAHHHHHHHHHH!!!!!!! Mięśnie brzucha Tii napięły się w niekontrolowany sposób, a ona zwinęła się w kłębek i wstrzymała oddech.
Patrzyła prosto w dół między uda, obserwując najbardziej niesamowity widok w swoim życiu: penis wielkiego brązowego mężczyzny wyłaniający się z jej najbardziej intymnego otworu w ciele, a następnie znikający z powrotem w środku. Znowu i znowu bardzo szybko! Nie mogła oddychać, gdy fala za falą słodkiej niebiańskiej przyjemności opływała ją, zamazując jej wizję. Poczuła, jak ściany jej cipki zaciskają się ciasno wokół pnia pnia drzewa. Usłyszała, jak chłopak głośno chrząka, a jego ciało uderza w jej uda.
Poczuła w sobie nowe uczucie, bardzo ciepłe, pełne uczucie, głęboko w sobie i domyśliła się, że to chłopak napełniał ją swoim sosem z homara! Och, miała taką nadzieję! Chłopiec nagle się zatrzymał. Oddychał bardzo ciężko i wyglądał na spoconego. Wyjął z niej swój piękny penisowy organ przyjemności, wstał z łóżka i sięgnął po swoje ubranie.
O nie! Był skończony? Tia była rozczarowana. Wszystko skończyło się zbyt szybko, zbyt szybko! Chciała więcej! Chciała dużo, dużo więcej! "Wann? Czy coś jest nie tak? Nie podoba mi się?" „Wow, suko, bardzo mnie ucieszyłaś! To było świetne! To było zajebiste i jestem ci coś winien, okej? Ale muszę teraz wracać do pracy. Do zobaczenia później, ok? Dzięki!” I odszedł.
Przez chwilę siedziała na łóżku, patrząc na zamknięte drzwi. Wysunęła język do drzwi i wydała niegrzeczny dźwięk. Potem zeskoczyła z łóżka i posprzątała swoje Różowe Wrota Przyjemności.
Były trochę obolałe, ale nie za bardzo. Wciąż pamiętała niesamowitą przyjemność, gdy jej jaskinia cipki została naruszona przez brązowy nefrytowy pień drzewa. Niebiański! Musiała mieć tego więcej! Włożyła z powrotem majtki, sprawdziła się w lustrze i wróciła na dół na przyjęcie weselne. To naprawdę nie była już impreza. Około połowa gości wyszła.
Większość jedzenia zniknęła, a personel hotelu usuwał wyrzucone talerze. Próbowała dołączyć do kilku grup. Jej obecność została uprzejmie zauważona, a nawet mile widziana, ale trudno było śledzić rozmowy.
Nadal była głodna, ale personel zaczął sprzątać bufet. Udało jej się wymknąć z tacy kieliszek ciepłego szampana. Po kolejnej godzinie impreza najwyraźniej się kończyła.
Tia wyszła do holu, a potem do mniejszego pokoju z boku. Zawierał największy telewizor, jaki kiedykolwiek widziała. Na kanapie siedział duży czarny mężczyzna, oglądając telewizję.
Miał na sobie mundur z logo hotelu, więc w rozmowie z nim czuła się bezpieczna. Powiedział, że jest strażnikiem na nocnej zmianie. Sprawdziła to w swoim słowniku iz satysfakcją skinęła głową.
Zapytała, gdzie mogłaby kupić jedzenie. Zabrał ją do hotelowego grilla po drugiej stronie holu, a ona z jego pomocą rozszyfrowała menu i zamówiła kanapkę z tostowanym serem i colę. Usiadł z nią przy maleńkim stoliku i zapytał, skąd jest. Więc Tia rozpoczęła swoją historię. "…więc moja babcia mówi mi, że dziewczyny w Chinach nie mają piersi, dopóki nie spłodzą dziecka.
I nie będą robiły dziecka, dopóki nie będą się pieprzyć z mężem. Pytam ją wiele razy, jak się pieprzyć, ale ona mówi nie, nie miło, że dziewczyna o tym wie, dowiadujesz się od męża Potem lecę do Ameryki i poznaję tu przyjaciół, którzy wyjaśniają mi to pieprzenie.Bardzo miły pan na weselu uczy mnie ssać kutasa, ale na bluzce mam sos homarowy, ale sprzątacz o imieniu Thrusting Tree Trunk przychodzi do mojego pokoju i pokazuje mi swojego brązowego nefrytowego bambusowego kutasa, a ja uczę się, jak to kurwa robić bardzo dobrze! Myślę, że muszę się jeszcze więcej nauczyć! Ale jutro muszę wyjść i poślubić męża, którego nigdy nie spotkałam. bardzo się na mnie rozczarowałem, jeśli nie wiem, jak to się pieprzy. Strażnik zamrugał do niej. Znowu zamrugał.
Potem od niechcenia sięgnął w dół i potarł wybrzuszenie w spodniach. Wybrzuszenie znacznie się powiększyło. Była zachwycona. „Och, ty też masz nefrytowego bambusowego kutasa! Wiem jak ssać kutasa! Tatuś mnie nauczył! Chcesz, żebym ssał dla ciebie kutasa? Może nauczysz mnie więcej o pieprzeniu? Dwie minuty później Tia stała z czarnym strażnikiem przed drzwiami na drugim piętrze bocznego budynku hotelu. Jedną ręką obejmował jej ramię i od niechcenia pieścił jej sutek przez jedwabną bluzkę.
Dało jej to ciepło w jej lotosowej cipce. Drugą ręką pukał do drzwi. Otworzyły się i wśliznęli się do środka. W środku był inny czarny mężczyzna ubrany tylko w bokserki.
Na przeciwległej ścianie wisiał telewizor i ku zdumieniu Tii byli to nadzy mężczyzna i kobieta. I pieprzyli się! Co za szczęście! To musi być rodzaj klasy, w której uczą jebania! A ci mili mężczyźni muszą być pieprzonymi nauczycielami! „Hej Jake, spójrz, co nas tu mam. Nazywa się Tia. Ma dziewiętnaście lat i chce się pieprzyć. – Cholera, Jason, jesteś pewien, że ma dziewiętnaście lat? Cholera, mam dwunastoletnią córkę z większymi cyckami niż jej.
– Sprawdziłem jej dowód tożsamości, Jake, i jest legalna. A ona mówi, że chce się nauczyć, jak naprawdę dobrze się pieprzyć. Myślisz, że możemy nauczyć ją wszystkiego o pieprzeniu? Tia delikatnie się rozebrała.
Mężczyźni byli dla niej bardzo mili i powiedzieli jej, że są ekspertami w pieprzeniu i zamierzają nauczyć ją jednej z najlepszych technik pieprzenia, jakie znali. aby upewnić się, że przypadkowo się nie skrzywdziła, więc zamierzali użyć miękkich nylonowych lin i pasków. To było dla jej bezpieczeństwa. Tia poczuła się błogosławiona, że spotkała pieprzonych nauczycieli, którzy najwyraźniej byli tak profesjonalni.
Była podekscytowana i czuła ciepłą wilgoć sączącą się między jej Różowymi Bramami Przyjemności. Kilka minut później była naga, a jej ręce były związane za nią. Jej pięty były przywiązane do jej pośladków.
Jakaś uprząż była wokół jej górnej części ciała. poczuła kliknięcie, gdy lina została przymocowana do uprzęży między jej łopatkami i została podniesiona w powietrze! Jeden mężczyzna stał przed nią z nagą erekcją przed jej twarzą. To było niesamowite! To było nawet większy i dłuższy niż Wanna, i był czarny jak heban! Żyły wijące się po jego bokach były ogromne! To był Shaft z Czarnego Jadeitowego Bambusa! To była najrzadsza forma ze wszystkich jadeitów! Och, żeby była godna tak chwalebnego zaszczytu! "Ssij tego, Tia! Czy kiedykolwiek ssałaś czarnego fiuta? Hunh, chińska dziewczyna?" Nauczyciel wepchnął swojego wspaniałego czarnego jadeitowego kutasa w jej chętne usta i dreszcz przeszedł przez całe jej ciało.
Za nią wielkie, ciepłe dłonie trzymały ją za uda i poczuła, jak coś gładkiego i dużego naciska na jej Różowe Wrota Raju. Coś BARDZO dużego! Musi być nawet większy niż czarny kutas w jej ustach! Poczuła, jak jej cipka rozciąga się i rozciąga, a potem coś tak grubego i długiego jak jej przedramię powoli wślizgnęło się do jej Lotosowej Jaskini Wenus, wypełniając ją całkowicie, rozciągając na zewnątrz, wypychając powietrze z jej płuc. "Kiedykolwiek miałeś dużego czarnego kutasa w swojej cipce, kochanie? Jakie to uczucie? Bo muszę ci powiedzieć, że masz najciaśniejszą, najgorętszą, najbardziej mokrą, małą cipkę, jaką kiedykolwiek pieprzyłem! Większość kobiet z cipką tak ciasną jak twoja miałaby wołasz już o litość! Chcesz krzyczeć o litość? Śmiało, bo te ściany są tak grube, że nikt cię nigdy nie usłyszy! Nie mogła poruszać niczym poza palcami u nóg, mięśniami ust i twarzy! A główka grzybka koguta wciśnięta w jej usta uniemożliwiła jej mówienie. Czuła się całkowicie bezpieczna w rękach tych dwóch świetnych pieprzonych nauczycieli, którzy tak bardzo troszczyli się o jej bezpieczeństwo! Czarny Jadeitowy Bambusowy Shaft, który rozciągał jej pochwę, musi być gigantyczny! Oczywiście! Musi być Pieprzonym Mistrzem! Zostaliby wybrani ze względu na rozmiar ich ogromnych męskich organów! A ta, którą wepchnął aż do jej drobnego ciałka, była naprawdę ogromna! Jake, Pieprzony Mistrz, zasugerował, żeby krzyczała i błagała o litość.
Bez wątpienia była to część szkolenia. Zrobi co w jej mocy! Wiła się jak w wielkim bólu, jęczała i jęczała tak głośno, jak tylko mogła, wokół fiuta w jej ustach. "Taa, kochanie! Krzycz ile chcesz! Nic dobrego nie przyniesie! Tatuś będzie cię używał jak swojej małej seks-zabawki! Weź to!" Zawieszona w powietrzu była bezradna. Jake użył swojej potężnej siły, by po prostu utrzymać ją w miejscu, podczas gdy wbijał swój ogromny, długi na 11 cali i gruby na 2 cale kawałek mięsa afrykańskiego człowieka w ciasną, prawie dziewiczą cipkę chińskiej dziewczyny. Jej wicie się i jęki były dla jego uszu po prostu muzyką erotyczną.
Była jego do pieprzenia tak mocno, jak chciał! Tak długo, jak chciał! Tak głęboko, jak chciał! I chciał z pożądaniem, które było gorące jak supernowa i niewiele brakowało do dzikiego. Poczuł, jak otwierają się wrota powodziowe i pierwszy przypływ gorącej, parującej spermy wytrysnął z jego kutasa. Pierwszy z wielu.
Tia była zaskoczona siłą, z jaką atakowano jej niegodną małą cipkę. Ale w ciągu kilku sekund ciepły blask rozlał się po jej brzuchu i poczuła, jak ściany jej pochwy drżą z niebiańskiej przyjemności. Ciepły kęs sosu homarowego jeszcze bardziej zwiększył jej przyjemność! Stojący przed nią mężczyzna, Jake, wyciągnął penisa z czarnego jadeitu i splunął dużą ilością sosu z homarów na jej twarz! Pierwsza fala niebiańskiej ekstazy ogarnęła jej całe ciało.
Wielkie spazmy przyjemności odbijały się echem w rozpadlinach jej lotosowej cipki, a całe jej ciało drżało i trzęsło się z orgazmu. Teraz, kiedy jej usta były wolne, mogła lepiej postępować zgodnie z instrukcjami Jasona. "Ohh !!! Ohh !!! Miłosierdzie !!! Proszę, bądź miłosierny ze mną !!! Ból !!! Oh, jesteś za duży ! Twój wielki czarny bambusowy kutas jest za duży dla mojej małej jaskini cipki ! !!" „Trudne gówno, mała dziwko! Chcesz być wyruchana? I ponawiał swoje pchnięcia coraz szybciej, gdy jego wspaniały hebanowy kutas nabrzmiewał z powrotem do pełnych rozmiarów. "Ohh! Jesteś za dużo! Twój kutas jest dla mnie za duży! Ja tylko mała dziewczynka!!! Proszę!…" Ale Jason nie zwalniał tempa. Pot spływał mu po twarzy, klatce piersiowej i udach, gdy osiągnął drugi potężny orgazm.
Rzeka ciepłego, lepkiego nasienia wypłynęła z cipki dziewczyny i dołączyła do potu spływającego po jego nogach. Zwolnił tylko na minutę lub dwie, żeby złapać oddech, po czym zaczął pracować nad orgazmem numer trzy… Była czwarta rano. Jake leżał na podłodze po dwóch lodzikach i ruchaniu w jej cenny, kremowy, dziewiczy tyłek. Jason właśnie skończył swoje czwarte ruchanie w cipkę Tii i zdejmował liny i paski z jej cudownego ciałka.
Tia straciła rachubę, ile rozkosznych orgazmów przeżywała. Nigdy w życiu nie czuła się tak dobrze. Teraz już wiedziała, dlaczego seks nazywano „Lotosowym ogrodem wiecznej niebiańskiej błogości”. Tak się czuła.
Kiedy odpadł ostatni pasek, pocałowała Jasona dzięki, pożegnała się z nim i pobiegła do swojego pokoju, żeby wziąć prysznic i się przespać. Czekała tam wiadomość: limuzyna od jej nowej rodziny przyjedzie po nią o 9 rano. Doskonały! Wszystko układało się znakomicie. A w noc poślubną wiedziała, że nie zawiedzie swojego nowego męża!..
Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…
🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuPierwszy lodzik od dziewczyny brata.…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuNajbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…
🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,684Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu