początek niesamowitego weekendu…
🕑 9 minuty minuty Pierwszy raz HistorieCzęść 1 Jechaliśmy już od kilku godzin. Wyjeżdżając zaraz po pracy, trafiliśmy na wyboistą polną drogę. Patrzysz na mnie z niecierpliwością, gdy moja stopa odrywa się od pedału i zaczynamy płynną jazdę. Tygodnie czekaliśmy na tę okazję, aby uciec od wszystkich i spędzić razem długi weekend. Dysk był stosunkowo spokojny.
Minęły godziny krótkich rozmów i poza moją ręką na twojej nodze, nic innego nie podnieciło was wszystkich. Opuszczam szyby i wyłączam klimatyzator, pozwalając, by samochód wypełnił zapach świeżego powietrza i dzikiego krzewu. Patrzysz na mnie i mówisz, jak ciepłe jest powietrze na zewnątrz samochodu. „Jest środek lata i krzew wychwytuje upał dnia” - odpowiadam. Mała kropelka potu spływa z czoła na szyję i między piersiami, uśmiechasz się do mnie, kiedy przyłapujesz mnie na wpatrywaniu się w Twój dekolt.
Pochylam się i wycieram ślad pozostawiony przez wilgoć. - Zdejmij swój top - mówię. "Nikt cię tu nigdy nie zobaczy, nie ma nikogo na mile!" Patrzysz na mnie z desperacją, wiedząc, czego chcesz. Wibracje wyboistej drogi drażnią twoją łechtaczkę już od jakiegoś czasu i nadal nic nie zrobiłem. Zwalniamy i zatrzymujemy się iw ciemności wysiadam z samochodu.
Wchodzę w jasne reflektory i tuż za mną widać bramę. Otwieram bramę i proszę, żebyś pociągnął samochód do przodu. "Ale jestem topless!" krzyczysz, myśląc, że ktoś będzie obserwował. Niechętnie mijasz mnie i zanim się zorientujesz, jesteśmy w sanktuarium prywatnej ziemi.
Patrzyłem na twoje piersi wciśnięte między wyprostowane ramiona, kiedy prowadzisz. Instruuję cię, dokąd masz iść, ale wydaje ci się, że jedziesz do grobu. Znasz niebezpieczeństwa bycia z mężczyzną, o którym niewiele wiesz. Nikt tak naprawdę nie wie, gdzie jesteś, drobne szczegóły zostały pominięte i denerwujesz się, wiedząc, że jesteśmy tak odizolowani.
Nagle dostrzegasz otwór i proszę, żebyś przestał. Wysiadam z samochodu i podchodzę do twoich drzwi, otwieram je i wyłączam silnik oraz światła. Cisza jest ogłuszająca, a ciemność niepokoi. Twoje serce bije, gdy mocno chwytam cię za ramię i wyprowadzam z samochodu. Czujesz, jak moje dłonie spływają po twoim ciele w ciemności, a spodnie opadają ci do kostek, zostawiając cię tylko w majtkach.
Ciepłe powietrze toczy się między trawami delikatnie dotykając skóry. Twoje oczy przyzwyczaiły się do całkowitej czerni, a nad sobą możesz zobaczyć całe spektrum wszechświata. Dziś w nocy nie ma księżyca i jesteś zszokowany tym, ile gwiazd wypełnia niebo. Odprowadzam cię dalej i czujesz, jak piasek zmienia się w kamień pod twoimi stopami.
Chwytam twoje dłonie, obracając cię gwałtownie i zaciskając nasze usta. Naciskam na twoje nagie ciało, a ty cofasz się przed moją siłą. Twoje plecy naciskają na coś twardego i ciepłego. „To wychodnia skał”. Szepczę do ciebie.
„Zranili moją skórę” - odpowiadasz huczącym głosem przez ciszę. Kładąc dłoń na twoich ustach, mówię ci, żebyś nie mówił tak głośno, że nie chcemy przyciągać uwagi zwierząt. Twoje serce gwałtownie wali, a klatka piersiowa faluje, gdy wypełnia cię strach. "Jakie zwierzęta?" pytasz, a ja odpowiadam stłumionym śmiechem. Zostawiam cię na chwilę samą i zdezorientowaną.
Słyszysz, jak otwierają się drzwi samochodu, a twój umysł podskakuje, myśląc, że cię zostawię. Czekasz na uruchomienie silnika, ale nic. Trzęsiesz się teraz z nerwów i żałujesz, że przyszedłeś do tego miejsca.
Zaczynasz drżeć, a po policzku spływa mała łza. Bez możliwości wezwania pomocy, twój umysł boi się najgorszego. Wracam z czymś zawiniętym pod pachą i małym czarnym etui. Noże i plastik do zabicia i ukrycia ciała, jak myślisz.
Ale kiedy kładę koc, wracasz do rzeczywistości i szepczesz, jaki byłeś przestraszony. Patrzę na ciebie, gwiazdy rozświetlają moją twarz i widzisz uśmiech na mojej twarzy. "Usiądź obok mnie?" Pytam, a Ty z radością zobowiązujesz się. Moja dłoń przebiega po wewnętrznej stronie uda i po majtkach, zatrzymując się na chwilę przy Twojej cipce. Czuję ciepło i wilgoć pochodzące z Twojej cipki i natychmiast jestem podekscytowany.
Przesuwam się w górę twojego brzucha po twoich piersiach i do twojej szyi. Chwytam Cię za gardło i najpierw delikatnie całuję, oblizując usta i wsuwając język do ust. Położysz się dla mnie, dając mi pełną kontrolę nad swoim ciałem. Wchodzę między twoje otwarte nogi i patrzę w dół na twoją miękką skórę. Mój kutas jest przyciśnięty do twojej cipki.
Pochylam się i liżę powoli między Twoimi piersiami. Narasta podniecenie i czuję, jak ściskasz nogi wokół mojej talii, tocząc biodrami o mojego penisa. „Pieprz mnie”, błagasz. „Nie zniosę tego dłużej. Muszę przyjechać” - szepczesz.
Liżę twój brzuch i zatrzymuję się z głową tuż między twoimi nogami. Przyciskam język do łechtaczki przez majtki i dotyk materiału doprowadza cię do szaleństwa. „Zdejmij je” - jęczysz. "Chcę teraz twój mokry język między moimi nogami!" i znowu hukniesz w ciemność. Stoję powoli podnosząc ze sobą nogi.
Sięgam w dół i wciągam majtki do twoich nóg. Przygotowując się, rozpinam dżinsy i wyciągam twardego kutasa. Uśmiechasz się do mnie i rzucasz na kolana. Zsuwam się bardziej w dół i głęboko liżę Twoją cipkę.
Wzdychasz z rozkoszy, gdy mój język jest pokryty twoimi sokami. Unosisz nogi na moich ramionach i przyciągasz moją głowę do swojej oczekującej cipki. Mój język jest napędzany czystą żądzą pompującą w moich żyłach. Mój kutas wisi sztywno między moimi nogami i pulsuje, gdy twoja cipka zaciska się wokół mojego języka. Chwytasz mnie za włosy i ciągniesz do góry.
Nie mogę się już dłużej opierać i ruszam, żeby spotkać się z tobą oko w oko. Mój kutas mocno spoczywa między Twoimi ustami i delikatnie przesuwa się po Twojej łechtaczce. Twoje plecy wyginają się w łuk, gdy cofasz biodra, próbując wciągnąć mnie w siebie.
Z każdą uncją energii w twoim ciele unosisz biodra, a czubek mojego kutasa zsuwa się po twojej łechtaczce i łatwo wsuwa się w ciasną ociekającą cipkę. Wzdychasz, gdy w końcu czujesz, jak wchodzi w ciebie mój gruby twardy kutas. To nasz pierwszy raz razem, a mój kutas rozciąga Cię do granic możliwości. Jękniesz z bólu, kiedy wniknąłem głęboko w ciebie, wypełniając cię. Obejmujesz mnie ramionami za szyję, pociągasz mnie w namiętny uścisk i całujesz.
Oboje zszokowani, milczący uczuciem czystej ekstazy, wpatrujemy się głęboko w duszę drugiego, gdy kołyszemy się zgodnie. Uczucie dżinsu ocierającego się o Twoją łechtaczkę, gdy penetruje Cię mój gładki kutas, sprawia, że ociekasz z podziwu, a my spędzamy to, co wydaje się godzinami, miękko kołysząc się przeciwko sobie, namiętnie całując i liżąc. Twoje piersi są teraz tak wrażliwe od skubania i ssania, a klatkę piersiową pokrywa pot.
Gwiazdy nad tobą migoczą, a cisza wokół ciebie przerwała się w odgłosy skrzypienia drzew i traw łączących się razem w ciepłym letnim wietrze. W oddali słychać kilka dźwięków, ale jesteśmy w sobie totalnie porażeni. Pytasz mnie, czy możesz usiąść na mnie okrakiem, a ja chętnie kładę się, abyś zdjął moje ubranie, aby poczuć wolność od normalności.
Wchodzisz na mojego penisa i naciskasz biodrami, wbijając paznokcie w moją klatkę piersiową. Na początku podskakujesz powoli, dostosowując się do głębokości penetracji mojego kutasa. Spoglądasz na mnie i zauważasz, jak gwiazdy rozświetlają pot, a ja wyglądam, jakby moja skóra migotała. Kładę ręce na Twoich biodrach i mówię, jak pięknie wyglądasz.
Tęsknisz za orgazmem, a łechtaczka pulsuje z niecierpliwości przy każdym zanurzeniu się na moim kutasie, ociera się o moją skórę i małą falę podniecenia wypełnia twoją cipkę. Uśmiechasz się do mnie i chwytasz mnie za biodra. Ujeżdżasz mnie mocno naciskając łechtaczkę w dół za każdym razem, gdy podstawa mojego kutasa stymuluje twoją łechtaczkę. Opierasz się przedmową i zrywasz włosy z twarzy, gdy zaczynasz się trząść. „Och… mam zamiar dojść”, szepczesz z ciemności.
Chwytam Cię za nadgarstki i wpycham biodra do Twojej cipki, gdy zaczynasz się trząść. Twoja cipka zaciska się i zaczynasz szczytować. Po uświadomieniu sobie sytuacji i uczuciu, jak twoja cipka podskakuje na moim kutasie, moje jaja zaczynają sztywnieć, a mój kutas puchnie, a ładunek przepływa przez mój trzon i zaczyna strzelać głęboko w ciebie. Z uczuciem mojej gorącej spermy wypełniającej twoją cipkę, twoje ciało uwalnia wielki szok orgazmu wzdłuż kręgosłupa i łechtaczki. Moja sperma powoli wypływa z ciebie i przebiega po twojej łechtaczce.
Jesteś w środku fantastycznego orgazmu i nie możesz przestać mnie ujeżdżać. Odchylasz się i patrzysz w niebiosa, podczas gdy twoje ciało pulsuje w ekstazie. Myślisz tylko o doznaniach, które niszczą twój umysł i ciało, i przez chwilę świat wydaje się rozpadać i czujesz, jakbyś spadał w gwiazdy.
Opierasz się na mnie, a ja obejmuję cię w ramiona. Twoja klatka piersiowa faluje, a serce wali z podniecenia. Całuję Twoje usta lekko i pytam, czy chcesz więcej? Otwierasz jedno oko i szepczesz: „Gdzie?” - Musimy to rozgryźć - mówię.
Wstajemy i wpadamy w siebie, stojąc w ciemności ociekającej potem i spermą. Zbieramy swoje rzeczy i powoli idziemy do samochodu i pytam, czy zechciałbyś usiąść mi na kolanach i jechać, a ty niegrzecznie się uśmiechasz. Ciąg dalszy nastąpi..
Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…
🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuPierwszy lodzik od dziewczyny brata.…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuNajbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…
🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,685Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu