MILF odkrywa, że jej pasja musi być zaspokojona.......…
🕑 14 minuty minuty Pierwszy raz HistorieDianne miała 46 lat, kiedy kupiła z Willem domek na wakacje. Byli małżeństwem od 25 lat i pod pewnymi względami było to świadectwem tego, że przetrwali tak długo. W końcu pobrali się w wieku 2 lat, ale ponad 25 lat i trójka dorosłych dzieci później nadal byli razem. Czy to było idealne małżeństwo? Nie.
Ale to było stosunkowo dobre. Will pracował za dużo i po prostu nie byli tak czuli, jak chciałaby Dianne. Ale tak naprawdę to były obie ich wady.
Problemem była presja dnia codziennego, praca Willa, biznes jubilerski Dianne i prawdę mówiąc, prosta znajomość siebie nawzajem była problemem. W końcu minęło już prawie 29 lat, licząc lata, które spędzili razem przed ślubem. Ale był dla niej dobry, trzymał ją bezpieczną, bezpieczną i zamożną.
A w dzisiejszych czasach to się bardzo liczyło. Ich życie seksualne było dobre, jeśli nie wspaniałe. Jeśli chodzi o seks, Dianne była dość nieśmiała. Jako nastolatka miała tylko jednego chłopaka przed Willem. Ale poza kilkoma pocałunkami od niego i młodzieńczym obmacywaniem pod jej stanikiem, to było wszystko.
Will był inny od samego początku. Dianne w jakiś sposób wiedziała, że będą razem. Więc zanim się pobrali, pozwoliła mu panować całkiem swobodnie – z wyjątkiem stosunku płciowego. Stosunek został zachowany po ślubie.
Will był w tym całkiem niezły. Bez współżycia mocno naciskał na seks oralny. I chociaż z radością się nią zajmował, po prostu nie mogła się zmusić do odwzajemnienia.
Chciała, po prostu nie mogła tego zrobić. Cały ten czas później i jedyne, na co mogła się zmusić, to pocałować go tam raz na jakiś czas. Nie spowolniło to Willa, gdy był młodszy. W tamtych czasach miał dużo więcej energii i energii, ale przez ostatnie dziesięć lat wydawało się, że jego zainteresowanie seksem osłabło.
W pewnym sensie dom wakacyjny miał być sposobem na ponowne rozpalenie i rozbudzenie wspólnego życia. Znajdował się w okolicy Phoenix i choć był piękny, w rzeczywistości stanowił kompromis między nimi dwoma. Dianne chciała czegoś na Florydzie. Kochała ocean, a Feniks wydawał się tak daleki od niego.
Ale w końcu Phoenix wygrał. Will zarobił pieniądze dzięki ogromnej transakcji, którą przygotował, a Phoenix był jego marzeniem. Ostatecznie więc Dianne zgodziła się na lokalizację.
Dom był typowo południowo-zachodni, otwarty, cały na jednym piętrze. Były cztery sypialnie, każda z własną łazienką, salon, jadalnia i duża kuchnia z dużym pokojem. Z wielkiego pokoju rozciągał się piękny basen otoczony siatką. Dom znajdował się na tyłach osiedla, a basen wychodził na pustynię. Prywatność podwórka za domem była jedną z rzeczy, które przyciągnęły ich oboje do domu.
Ziemia za nimi została wyznaczona jako chroniona i nigdy nie zostanie zabudowana. Jedną z innych rzeczy był apartament w głównej sypialni. Łazienka była ogromna.
Był luksusowy pełnowymiarowy prysznic, który miał wiele głowic prysznicowych wychodzących z trzech ścian otoczonych szkłem. Była też wielka zatopiona wanna dla dwojga z setkami miniodrzutowców spa. Kupując dom, Dianne miała wizje, w których oboje cieszą się zarówno prysznicem, jak i wanną, i być może rozpoczynają wspólne życie seksualne.
Ale tak się nie stało. Przez prawie cztery lata, odkąd kupili dom, po prostu nie spędzali tam razem zbyt wiele czasu. Wydawało się, że jedno lub oboje będą mieli zobowiązania. A jeśli nie, to jedno z dzieci dołączy do nich.
Więc chociaż kochała ten dom, nie był dokładnie taki, jak myślała, że może być. Po wakacjach Dianne zdecydowała, że nadszedł czas na ucieczkę na kilka tygodni. Odrobiła pracę domową, sprawdziła niektóre loty i znalazła te, które były niedrogie. Potem zapytała Willa, czy weźmie sobie wolne i przyjdzie.
Ale twierdził, że jest zajęty pracą i zachęcał ją, by mimo wszystko poszła naprzód i dobrze się bawiła. Dianne myślała o pójściu sama i by to zrobiła, ale jak się okazało, podczas rozmowy telefonicznej z Debbie, jedną z jej długoletnich przyjaciółek, która mieszkała na tej samej ulicy, poprosiła Debbie, żeby przyszła. Debbie była zachwycona. Jej dwoje dzieci wyjechało do szkoły, a jej mąż Gary nie będzie miał wolnego czasu na początku roku. Loty zostały więc zarezerwowane i dwoje starych przyjaciół wyleciało na dwa tygodnie ćwiczeń, zakupów, opalania, pływania i relaksu.
Podczas wylotu Dianne zasugerowała, aby pierwszego pełnego dnia wspięli się na szczyt Piestewa Peak. Mała góra była wcześniej znana jako Squaw Peak, a niedawno została przemianowana na cześć kobiety-żołnierza, która zginęła w Iraku. Dianne wyjaśniła, że wędrówka miała około 8 mil długości i była dość męcząca do szczytu o wysokości 2600 stóp.
„Spowoduje to obniżenie poziomu krwi i przyspieszenie lub czas na to.” – wyjaśniła. Debbie się zgodziła. Po spóźnieniu dwoje przyjaciół otworzyło dom, wypiło butelkę wina i poszło spać. Następnego ranka zjedli szybkie śniadanie i wyruszyli w góry. To był ciepły poranek, około 80 i powolna wspinaczka.
Oboje mieli na sobie szorty i koszulki oraz trampki, a każdy z nich miał przy sobie butelkę wody. Rozpoczęli szlak około 10:. Wspinaczka była dłuższa i trudniejsza, niż obaj sobie wyobrażali. Ponieważ tak dużo było pod górę, musieli często zatrzymywać się, aby złapać oddech.
- Myślę, że święta musiały mi się trochę za bardzo podobać – wymamrotała Debbie, gdy zbliżyli się do szczytu. – Boże, wiem, co masz na myśli – wydyszała Dianne. „Nie byłem na siłowni od Halloween”.
Na szczycie odpoczywali w jasnym słońcu. Widok był spektakularny i ciesząc się nim, rozmawiali wygodnie tam iz powrotem. Gdy zbliżała się godzina południa, Dianne zasugerowała, by schodzili w dół, ponieważ temperatura musiała wzrosnąć jeszcze wyżej, a po wspinaczce oboje pocili się swobodnie.
Trasa w dół, jeśli nie łatwiejsza, była z pewnością szybsza i po 45 minutach byli w klimatyzowanym samochodzie jadącym do domu. Gdy wrócili do domu, postanowili wejść do basenu i w ciągu piętnastu minut oboje ochłonęli, szybując po basenie. Po chwili Debbie wyszła twierdząc, że ma już dość słońca na skórze i zamierza wziąć prysznic.
„Dlaczego nie skorzystasz ze spa w głównej łazience?” - zasugerowała Diane. „Po wędrówce będzie cudownie, a jeśli poczujesz się tak jak ja, ukoisz niektóre z twoich obolałych miejsc”. Szczęśliwie Debbie zgodziła się i poszła do domu. Myśląc o zapewnieniu jej trochę prywatności, Dianne wyszła z basenu i wyciągnęła się na leżaku.
Po około czterdziestu minutach drzemki na słońcu Dianne uznała, że dała Debbie mnóstwo czasu i weszła do środka. Poszła do kuchni nalać sobie wina i uśmiechając się zauważyła, że Debbie już sobie pomogła. Drzwi do sypialni Debbie były zamknięte, więc Dianne założyła, że się tam przebiera.
Weszła do swojej sypialni i zdjęła jednoczęściowy kostium kąpielowy. Naga poszła do łazienki i prawie upuściła kieliszek wina, kiedy zdała sobie sprawę, że Debbie wciąż jest w wannie spa. Szybko złapała szlafrok i włożyła go, aby zakryć, gdy Debbie zaczęła przepraszać.
"Dianne, Dianne, Dianne;. Bardzo przepraszam. Ciągle miałam zamiar wyjść, ale jest tu tak dobrze. Jest baaaardzo relaksująca.".
Bing – Umm, nie, nie, w porządku – wymamrotała Diane. "Powinienem był się zorientować. Proszę, nie przejmuj się mną, poczekam tylko, aż skończysz…".
"Poczekaj poczekaj!" – wyjąkała Debbie. "To jest twoja wanna, wyjdę. Proszę podaj mi ręcznik." Dianne zdała sobie sprawę, że Debbie była naga w spa właśnie się zatrzymała… Po chwili namysłu podeszła do wanny. „Nikt nie musi wychodzić, w końcu jest dla dwojga”.
– Ale muszę przyznać, że to trochę głupie – powiedziała nieśmiało Dianne, gdy zsunął się szlafrok. Naga szybko zeszła na dół i zsunęła się do wody. Jej noga zsunęła się na nogę Debbie i zachichotała trochę nerwowo, gdy ją odsunęła. Ich oczy spotkały się i oboje roześmiali się głośno.
„To śmieszne” – powiedziała Debbie. „Dwie dorosłe kobiety i denerwujemy się, że możemy się razem wykąpać. Chodzi mi o to, jaka najgorsza rzecz może się wydarzyć?” Oboje śmiali się i relaksowali głębiej w kojącej gorącej wodzie. Bąbelki otoczyły ich oboje i każdy popijał wino.
Rozmawiali i ostatecznie dyskusja powróciła do ich mężów. Dianne otworzyła się nieco na temat spowolnienia w ich życiu seksualnym i tego, jak bardzo była tym rozczarowana. „Will to dobry facet, ale wydaje się, że stracił zainteresowanie”.
"Cóż," zapytała Debbie, "nie być do przodu, ale czy Will ma problem z podniesieniem się?". Dianne była trochę zaskoczona. – Ummm, no, czasami – powiedziała. „Ale nie sądzę, że to jest prawdziwy problem”. "Jak myślisz, co to jest?" – spytała Debbie.
„Gary wydaje się nienasycony. I wiem, że śnię, ale wydaje się, że w ciągu ostatnich kilku lat stał się jeszcze większy!”. - Większy? Większy? To znaczy, że przybiera na wadze? – zapytała Diane. - Nie, nie, mam na myśli jego dziobaka – zaśmiała się Debbie. „Zawsze był dość dobrze wyposażony, ale teraz wydaje się jeszcze większy”.
powiedziała. Wyglądając na zamyśloną, Dianne przez chwilę nie odpowiadała. Potem trochę szukając, w końcu zapytała: „Dokładnie, jaki on jest duży?”. – No cóż – odpowiedziała Debbie.
„Właściwie zmierzyliśmy go raz, kiedy był, hmm, dobrze, kiedy był podekscytowany. Był po prostu nieśmiały o osiem cali”. Dianne sapnęła. "Osiem cali? Naprawdę? Will nie jest nawet blisko tego.
Czy większy czuje się lepiej?". Debbie usiadła trochę prościej. Jej piersi przesuwają się nieco powyżej linii wody, a jej noga poruszała się bezpośrednio na nodze Dianne.
„Cóż, wiem, że politycznie poprawna odpowiedź jest taka, że to nie ma znaczenia. Ale tak myślę. Mimo to, Gary jest jedynym facetem, z którym kiedykolwiek byłem, więc myślę, że nie mam możliwości porównania”.
Dianne wyglądała na zamyśloną i powiedziała: „Tak, ja też nie mam możliwości porównania, ale nadrabia to ustami, które, kiedy to robił, były po prostu magiczne” westchnęła. "Był?" zapytała Debbie. „Cóż, jak mówiłem, ostatnio nie mieliśmy na to dużo czasu ani energii”. Obie kobiety zamilkły przez chwilę, pogrążone we własnych myślach.
Dianne zaczęła z roztargnieniem drapać się po nodze. Kiedy sięgnęła niżej, zdała sobie sprawę, że grzbiet jej dłoni porusza się na udzie Debbie. Z początku zdała sobie sprawę, że Debbie się nie wyprowadza, ale faktycznie się temu sprzeciwiła. Ich oczy spotkały się i po krótkiej chwili zawstydzenia znowu się roześmiali. Dianne cofnęła rękę i skrzyżowała ręce na piersi.
Biorąc pod uwagę rozmowę i ciepłą musującą wodę, czuła się trochę napalona, ale nie chciała, żeby Debbie wpadła na zły pomysł. Debbie z drugiej strony była rozczarowana i przesunęła rękę na nogę Dianne. Potarła go i zapytała: „Jak możesz je tak wygładzić?”.
„Umm, no cóż, golę się codziennie i używam tego naprawdę drogiego kremu nawilżającego. Woskuję też wyżej, umm, z wyjątkiem trochę na górze. Zacząłem to robić, ponieważ po prostu czułem się tak dobrze, gdy Will używał na mnie ust - uśmiechnęła się nieśmiało.
Debbie zaśmiała się i powiedziała: „Naprawdę? Nigdy nie woskowałam, czy to naprawdę warte bólu? Czy to naprawdę takie gładkie?”. Dianne łóżko i energicznie pokiwała głową. "Woskowałam wczoraj przed wyjazdem i jest bardzo gładka.
Gdybym mogła pokazać." Spojrzeli sobie w oczy i oboje przez chwilę milczeli. Następnie, podejmując decyzję, Dianne wzięła dłoń Debbie i położyła ją między nogami. – Nie zrozum złego pomysłu – powiedziała.
Chcę tylko, żebyś zobaczyła, jaka jestem gładka”. Dłoń Debbie zaczęła dotykać jej lekko iz wahaniem. Szybko zdała sobie sprawę, że jej dotyk musi być mocniejszy, by poczuć, jak gładka naprawdę była Dianne.
że Dianne była bardzo gładka. „Jaką powierzchnię faktycznie woskujesz?” Powiedziała, jej dłoń dotykała Dianne całego. „Umm, uhh, cóż, um, tak wszędzie…”. gładkie - powiedziała Debbie i bez wysiłku dotknęła Dianne właśnie tam. Dianne nie mogła się powstrzymać i jęknęła cicho.
Debbie była trochę zaskoczona, ale Dianne sięgnęła w dół i mocno przycisnęła dłoń Debbie do siebie. - Boże, proszę nie myśl Jestem chory czy coś, ale to jest po prostu takie przyjemne i minęło dużo czasu, kiedy to był ktoś inny niż moja własna ręka – mruknęła Dianne. Debbie poczuła się trochę dziwnie, ale zlitowała się nad oczywistą potrzebą Dianne, zaczęła ją pieścić pod ciepła, musująca woda. Biodra Dianne przesunęły się i powoli wynurzyły z wody.
Debbie, Teraz mogła zobaczyć, co robi, dalej pocierała Dianne, koncentrując się na miejscach, które sama najbardziej lubiła. Jęki Dianne stały się nieco głośniejsze i usiadła na brzegu wanny. Dłonie Dianne zaczęły pieścić jej własne piersi, chwytając jej sutki między palcami.
Spojrzała na Debbie i łóżko. „Mam nadzieję, że nie myślisz, że jestem gejem ani nic takiego, po prostu czuję się tak dobrze i minęło tak dużo czasu, odkąd Will zwrócił na mnie uwagę. Naprawdę nie mogę się powstrzymać. Debbie spojrzała jej w oczy i widząc jej potrzebę uśmiechnęła się.
Nigdy tego nie robiłem, z wyjątkiem siebie, ale chętnie Ci pomogę. Wiem, jak to jest, kiedy ogarnia mnie to uczucie.”. Kontynuowała dotykanie Dianne we wszystkich miejscach, w których Debbie lubiła być dotykana, mocno tam, gdzie wiedziała, że powinno być mocne, delikatnie i lekko, kiedy nie.
Dianne była bardzo mokra od ponad tylko woda z wanny i bardzo śliska. Debbie podziwiała widok z bliska i patrzyła, jak cipka Dianne rozkwita z podniecenia tuż przed nią. Nagle poczuła, jak ręce Dianne przyciągają jej głowę bliżej. ……." Debbie wzięła głęboki oddech, pochyliła się i pocałowała ją między nogami.
Dianne tym razem jęknęła i przytrzymała głowę Debbie jeszcze bliżej. Debbie zaczęła myśleć o tym, jak Gary to zrobił i zaczęła lizać i całować Dianne cipki. Dianne szerzej otwarła nogi i mocno przycisnęła głowę Debbie do siebie.
Debbie języczkiem do łechtaczki Dianne i zanuciła trochę, sprawiając, że jej język wibruje. Mogła stwierdzić po ucisku dłoni Dianne na głowie, że naprawdę jej się to podobało. Więc Debbie sięgnęła d jej dłonią i wsadziła dwa palce w Dianne.
Dianne natychmiast sapnęła i zaczęła się spazmować. Debbie zdała sobie sprawę, że Dianne dochodziła do szczytu, gdy jej nogi wystrzeliły prosto i wygięła plecy w łuk. Debbie ssała łechtaczkę czując, jak pulsuje w ustach.
Jęki Dianne były inspirujące i Debbie zdała sobie sprawę, że podobało jej się to bardziej, niż myślała. Po kilku chwilach oddech Dianne wrócił do normy i wsunęła się z powrotem do spa. Była nakarmiona i zawstydzona patrzeniem bezpośrednio na Debbie.
Ale w tym momencie Debbie również była podekscytowana i wzięła twarz Dianne w dłoń, pochyliła się i pocałowała ją. – Nie muszę nawet pytać, czy ci się to podobało – mruknęła. Dianne łóżko i uśmiechnęła się. Debbie następnie wstała ze spa i powiedziała: „Teraz moja kolej!”. Część końcowa!..
Była para wspomina ich niezręczny seks za pierwszym razem.…
🕑 11 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,880Z głową schowaną głęboko między udami, Aria potargała włosy i mruknęła przekleństwa do wysokich bogów. Była dobrą dziewczynką... ostatnio, więc dlaczego tak ją karano? Zacisnęła…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuPierwszy lodzik od dziewczyny brata.…
🕑 15 minuty Pierwszy raz Historie 👁 3,196Moje szesnaste urodziny (w 1985 roku) zaczęły się jako rozczarowanie. Po raz pierwszy w życiu miałam być sama w urodziny. Moi rodzice wybrali się na drugi miesiąc miodowy w rejs na Bahamy,…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksuNajbardziej nieoczekiwany prezent urodzinowy w historii...…
🕑 23 minuty Pierwszy raz Historie 👁 2,684Budzę się, ale mam zamknięte oczy; łóżko jest zbyt miękkie i wygodne, aby z niego wyjść. Spałem tak dobrze, nie chcę, żeby to się skończyło. W końcu otwieram oczy i widzę, jak…
kontyntynuj Pierwszy raz historia seksu