Współlokator pewnego faceta zaczyna spotykać się z jego byłą, ale ta była jest czarownicą, która rzuca zaklęcia.…
🕑 41 minuty minuty Oszukiwanie Historie— Hej, Mitch? Słyszałem, jak dzwonił. „Tak, Bradzie?”. „Spodziewam się tu wkrótce mojej dziewczyny, więc czy mógłbyś się ubrać? Pewnie nie spodoba jej się widok mojego współlokatora w samych bokserkach w salonie”. Uderzyłem się lekko w czoło. - Dobra - jęknąłem wstając.
„Co ty tam do cholery robisz, to ty jesteś kolesiem na tej randce, pamiętasz? Co ci tak długo zajmuje?” – zapytałam, idąc do łazienki. „Manscaping, jęczący tyłek”. „Stary, nie mógłbyś przynajmniej zamknąć drzwi, jeśli zamierzasz to robić nago?” – zapytałem, podnosząc rękę.
„Zamknij się już. To będzie czwarta randka z Trinity i myślę, że możemy być dziś zajęci”. „Ok, powodzenia z tym człowiekiem, ale wierzę, że w najlepszym razie może to być myślenie życzeniowe” – zauważyłem, odwracając wzrok.
- Czy to dlatego, że jeszcze jej nie spotkałem, ponieważ nie miałeś szczęścia? Co, mam mieć pecha? Zamyśliłem się, krzyżując ręce. Żadne z nas nie odezwało się słowem przez chwilę, ale on dalej zajmował się swoimi sprawami. Po prostu stałem i czekałem na jego odpowiedź. Chociaż po dwóch minutach po prostu poszedłem do swojego pokoju.
"Dziękuję Ci.". „Brad, zamknij się, do cholery, i po prostu wynoś się stąd, żebym mógł znów paradować w niedostatecznym ubraniu” – odpowiedziałem głośno z korytarza. Wyciągnąłem parę szortów i T-shirt i założyłem je. Gdy byłam już ubrana, zakryłam twarz dłońmi. „O tak, zabiegaj o swoją kobietę, Brad.
Jestem pewien, że dziś wieczorem będziesz uprawiał seks. Przysięgam, za każdym razem, gdy ma dziewczynę, staje się kaznodzieją i marudny”. Chwilę później wyszłam z pokoju i udałam się do salonu. Usiadłam w tym samym miejscu na kanapie i wzięłam głęboki oddech. Przyłożyłem prawą rękę do krocza.
„Chyba też muszę się przespać”. Wszedł ze mną do pokoju i podszedł do lustra. „Cholera, co ty, diva? Łoś we włosach, przystrzyżony tam i tam, i garnitur. Kim ty, kurwa, jesteś, Lady Gaga? - Cóż, to laska - zauważył, zerkając na mnie. - A ja jestem kolesiem, pamiętasz? - W takim razie to musi być jakaś kobieta.
„Ona jest, człowieku," odpowiedział, podchodząc do mnie. Usiadł po drugiej stronie i też wziął głęboki oddech. „Jest ładna, wiem o tym, ale co w niej sprawia, że taki jesteś? To znaczy, zwykle też jesteś w samych bokserkach, ale teraz muszę się ubrać, żeby jej zaimponować?”. „Cóż, ma duże cycki, wyjątkowo ładną buzię, szczupłe ciało i seksowne kręcone blond włosy.
Więc myślę, że może być wyjątkowa, Mitch. Jeśli myślisz, że wychodzę na dziwaków, to przepraszam. Chociaż wiem, że chciałbyś, żebym zrobił to samo dla ciebie. Trinity i ja całowaliśmy się co najmniej tuzin razy, więc wiem, że ma miękkie usta.
Będzie tak dobrze, kiedy mnie obciąga. „Nie musiałem tego wiedzieć” – zaprotestowałem, wstając. „To ma sens, ale to jedna z rzeczy, o których się nie mówi”.
„Dobra, mój błąd – zachichotał, zanim usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Podszedł prosto do drzwi, kiedy nie zdążyłem na nie spojrzeć. supermodelka, biorąc pod uwagę to, co dla niej zrobił. Kiedyś spotykałem się z kobietą o imieniu Trinity i była piękna.
Może i tym razem mu się poszczęści", pomyślałem, zanim usiadłem z powrotem. „Hej, Trinity," Słyszałem, jak ją witał. „Powiedział, że ma duże piersi, ale jak duże są?” Pomyślałem, gdy usłyszałem, jak idą w moją stronę.
„Hej, Mitch, chciałbym przedstawić cię Trinity”. Uśmiechnąłem się i powoli pochyliłem. Odwróciłem się do niej. „Kurwa, to moja Trinity" pomyślałem, unosząc brwi. „Cześć, Mitch," powiedziała, wyciągając rękę.
„Dobrze cię poznać”. „Ona tylko się do mnie uśmiecha, jakby mnie nie pamiętała, ale spotykałem się z nią zaledwie trzy lata temu”. „Bracie, czy uściśniesz jej dłoń?”.
Spokojnie złapałem ją za rękę. - Przepraszam, Trinity, chyba po prostu straciłam przytomność - zauważyłam, potrząsając jej. Uścisnęliśmy sobie ręce przez chwilę, gdy nikt nie odezwał się ani słowem, ale był tam ogromny słoń, który wydawał się być ignorowany. Najwyraźniej po prostu nie chce, żeby wiedział, że kiedyś się spotykaliśmy.
Cholera, po trzech latach stała się bardziej seksowna, a jej cycki nieco się powiększyły. Cholera, mam teraz poważny problem.'. "Dobra, poznałeś ją, Mitch, teraz idziemy," dał mi znać, zanim pocałował ją w usta. — Miło cię znowu poznać, Mitch — powiedziała, gdy szli w stronę drzwi. Moje oczy nie chciały się od nich oderwać, a ponieważ jego oczy były ode mnie odsunięte, spojrzała na mnie.
"Do zobaczenia później, Mitch," powiedziała bezgłośnie do mnie, uśmiechając się pożądliwie i machając. Po prostu się trochę zaśmiałem, kiedy wyszli, a drzwi się zamknęły. Usiadłam z powrotem i zakryłam twarz obiema rękami. „Więc Trinity po prostu rzuciła strzałką i wylądowała na nim? I co do diabła było z nią, że nie chciała, żeby wiedział, że spotykaliśmy się wcześniej? Wow, mój umysł zaczyna się kręcić wokół.
Cóż, jeśli się nie zmieniła wiele w ciągu ostatnich kilku lat. Myślę, że dziś wieczorem dokona się czyn – wyjaśniłem, zanim odsłoniłem twarz. Nie mogłem pojąć, czy to dobrze, czy źle, ale na razie trzymałem to z dala od myśli. Około dziewiątej poszedłem do swojego pokoju i rozebrałem się.
Przyniosłem ręce do mojego penisa. „Chciałbym przelecieć ją jeszcze raz, ale ona jest teraz z nim. Nie byłoby też w porządku myśleć o niej teraz.
Do diabła, z tego co wiem, mogłaby teraz paść na kolana. Naprawdę nie mam pojęcia, jak długo się spotykają, ale wydaje się, że szaleje za nią. Wiem, że zapoznanie mnie z nią zajęło mu trochę czasu, musi być. Położyłem się i masturbowałem do jakiegoś porno na moim laptopie. Potem przywołałem mój dokument tekstowy.
„Zawsze mógłbym użyć tej dwójki jako pomysłu na historię, ale nadal może to być dziwne. Pieprzyć to, po prostu napiszę tę lesbijską historię, w której są najlepszymi przyjaciółkami” – powiedziałem, zanim zacząłem pisać. Po prostu siedziałem na łóżku i pisałem przez kilka godzin, ale kilka razy pojawiały się one w mojej głowie.
„Och, teraz wrócili, co to jest, teraz po jedenastej?” Zamyśliłem się, patrząc na zegarek na komputerze. Skinąłem głową i odłożyłem go na bok. Spokojnie wstałam i podeszłam do drzwi. Otworzyłem je lekko i zajrzałem.
„A Trinity i Brad idą teraz do jego pokoju, co jeszcze mogliby robić poza pieprzeniem się nawzajem?” zaśmiałem się. „Jeśli dobrze rozegrasz swoje karty, Brad, może poczujesz te miękkie usta na swoim schlongu. Wiem na pewno, że to dobre uczucie” – wyszeptałam, zanim zamknęłam drzwi.
Położyłem się z powrotem, wyłączyłem komputer i milczałem przez jakiś czas. Gdy zegar wybił północ, ponownie położyłem rękę na śmieciach i zamknąłem oczy. Nie udało mi się go potrzeć, a potem przygryzłem dolną wargę.
Robiłem to przez kilka minut i trochę też się trząsłem. – Cholera, opór jest do niczego – jęknąłem, wyginając plecy w łuk. „Teraz słyszę lekkie skrzypienie podłogi, więc to musi się dziać właśnie teraz”. Nie chciałem słuchać, ale nie było wielkiego wyboru, ponieważ jego pokój znajdował się zaledwie kilka stóp dalej. „Och, naprawdę chcę ją znowu przelecieć.
Myślałem, że to tylko fantazja, ale naprawdę tego chcę. Cholera, co mam teraz zrobić?”. Moje ręce ponownie wylądowały na moim fiucie, ale nadal nie chciałem się walić. Wziąłem głęboki oddech po głębokim oddechu i wibrowałem.
„Cholera, Trinity, zaraz wybuchnę” — usłyszałem jego jęk. „Brawo dla ciebie, Brad. Pochwalam cię, ale nadal jesteś do bani”. Potem już nic od nich nie słyszałem, ale nie mogłem zasnąć.
Czułem się zmęczony, ale po prostu nie mogłem zasnąć. Leżałem tam rozbudzony i myślałem o Trinity. - Cholera - jęknąłem, pochylając się.
„Jest już po drugiej, a ja nadal nie mogę zasnąć”. Wstałam z łóżka i spokojnie podeszłam do drzwi. – Może późna nocna przekąska mogłaby pomóc – mruknęłam, zanim złapałam za gałkę. Zanim zdążyłem go obrócić, usłyszałem skrzypienie podłogi.
„Ktoś tam jest; Zastanawiam się, czy to Trójca”. Poczułem, jak moje tętno nagle przyspiesza, gdy trzymałem nieruchomo. Słychać było ciche kroki, które wydawały się być coraz głośniejsze z każdym. „Cholera, to nie brzmi jak Brad i myślę, że Trinity może teraz stać tuż przed moimi drzwiami”. Przez chwilę nie słyszałem nic oprócz mojego ciężkiego oddechu.
Chociaż potem było bardzo łagodne pukanie. "Mitch?" Słyszałem, jak pyta. "Trójca?" – zapytałem, przekręcając gałkę.
Od niechcenia otworzyłem drzwi i przy pomocy światła księżyca zobaczyłem ją. - Tak, tu jesteś, Trinity - wymamrotałam, zerkając lekko w dół. „Jesteś nagi”. - Wiem - powiedziała, wchodząc ze mną. Zamknęła drzwi i natychmiast przykleiła swoje usta do moich.
Przez pierwsze dziesięć sekund moje ręce pozostały opuszczone, ale mój kutas uniósł się. Po tych dziesięciu sekundach przyłożyłem ręce do jej klatki piersiowej i nieco ją odepchnąłem. Spojrzeliśmy na siebie, gdy złapałem oddech.
„Co do diabła, Trinity? Jesteś teraz z Bradem”. – Wiem – powiedziała, podchodząc prosto do mnie. – To nie znaczy, że nie możemy się trochę zabawić – zauważyła, kładąc dłonie na moim tyłku.
– Nie mogłam pozwolić Bradowi wiedzieć, że kiedyś się pieprzyliśmy – wyjaśniła, zanim całkowicie zniwelowała dzielącą nas odległość, a moje drewno podeszło do jej brzucha. – To byłoby dziwne, nie sądzisz? Skrzywiłem się trochę, ale utrzymałem z nią kontakt wzrokowy. Byłem też trochę wyższy od niej, ale mimo to byłem wobec niej prawie bezbronny. — Nie chcesz mnie znowu przelecieć, Mitch? – zapytała, biorąc mojego fiuta w dłonie.
„Chcę, żebyśmy jeszcze raz uprawiali seks, więc czemu nie?” zastanawiała się, pocierając ją. - Cholera, nadal jesteś szalona, Trinity - jęknęłam przez zęby. „Zaufaj mi, próbowałam to wyleczyć, ale to na nic” – poinformowała mnie, zanim opadła na kolana. Przez chwilę patrzyliśmy na siebie wyraźnie, mimo że było tam ciemno.
Moje serce waliło tak mocno; Prawie myślałem, że to zniknęło. Język Trinity wysunął się i polizała sam czubek mojego penisa. Skręciłem trochę w lewo.
„I nie straciłeś kontaktu”. – Nie – zgodziła się ze mną, zanim wzięła moją laskę do ust. - Nie - sprzeciwiłem się, odpychając ją od mojego członka. „Co, nie chcesz mnie? Ssałeś swojego kutasa i pomyślałem, że ci się spodoba”.
„Tak, ale nie mogę tego zrobić Bradowi, on szaleje za tobą”. "On jest?". Skinąłem głową, ale ona nadal trzymała prawą rękę na moim dziobie.
Patrzyliśmy na siebie przez chwilę, gdy nic nie zostało powiedziane. „Trinity, nie możemy tego zrobić”. – A może po prostu mu nie powiemy? zaproponowała, zanim ponownie wzięła moje drewno do ust. Jej usta natychmiast zaczęły naciskać na mojego penisa.
„Cholera, jestem słaby, więc wygrywasz, Trinity, ale jesteś do bani” – wymamrotałem, przykładając ręce do jej głowy. Nie zdążyłem na nią zajrzeć. – Cholera, teraz się śmieje, więc zastanawiam się, czy to zaplanowała. Nie mam pojęcia, ale nie mogę jej tak po prostu zatrzymać. Jest zbyt seksowna, więc myślę, że nie pozwolimy, żeby Brad się o tym dowiedział” – pomyślałam, głaszcząc ją po głowie.
Nie udało jej się zatrzymać pchnięcia, ale trochę je spowolniło. To naprawdę spotęgowało przyjemność, ponieważ jej usta wydawały się miękkie jak chmurka. Stałem tak mocno, jak tylko mogłem, tak długo, jak to możliwe. Chociaż była najlepszą kobietą, z jaką kiedykolwiek byłem.
Z każdym przelotnym pocieraniem jej ust o mojego członka, sprawiała, że szarpałam się tylko trochę. Poczułem też intensywne mrowienie przechodzące przez całe moje ciało. Wydawało się, że też idzie prosto do mojego serca, które prawie się zatrzymywało. W końcu spojrzałem z powrotem w jej oczy w świetle księżyca. „Jest tak wiele rzeczy, które chcę teraz powiedzieć, ale jestem prawie pewien, że wiesz, czym one wszystkie są, Trinity”.
Wypuściła większość mojego fiuta i skinęła głową. Posmarowałem ją serem, a ona uśmiechnęła się tak bardzo, jak tylko mogła. Nasze pozycje utrzymaliśmy jeszcze przez chwilę, zanim ona też wypuściła głowę. Wstała ze mną, ale nie puściła mojego penisa. Otoczyłem ją ramionami.
„Kurwa, wciąż cię kocham, Trinity”. - Ja też cię kocham, przystojniaku - odpowiedziała, całując moją klatkę piersiową. „Czy ty też nadal kochasz moje nagie ciało?”.
"Tak.". Puściłem ją i obaj obejrzeliśmy swoje ciała. „Tęskniłam za ssaniem twojego drewna”, dała mi znać, zanim popchnęła mnie w stronę łóżka. Natychmiast uklękła, owinęła prawą rękę wokół mojego schlonga i wzięła go z powrotem do ust.
Po prostu położyłem głowę do tyłu i zamknąłem oczy. Chciałem podnieść ręce z powrotem do jej głowy, ale położyłem je po bokach. Zacisnąłem obie pięści i zwalczyłem chęć spuszczenia się prosto w jej usta.
Nie było to łatwe zadanie, ale z pewnością nie chciałem, żeby to pieprzenie w środku nocy się skończyło. Czy ona robi to tylko raz, czy mogłaby opluć Brada za coś i czy nadal mnie kocha? Trzy świetne pytania, ale nie sądzę, że uzyskam odpowiedź na którekolwiek z nich. Gdybym mógł wytrzymać do wschodu słońca, zrobiłbym to, ale tak się nie stanie. Nie jest całkowicie jasne, co to wszystko znaczy, czy ona chce mnie z powrotem?”. Moje plecy ocierały się o łóżko, poruszając się tam iz powrotem stopniowo, ale nie za mocno.
Całe moje ciało było już wyczerpane z powodu braku snu, ale także z powodu tego dziwnego obrotu wydarzeń. Moje usta otworzyły się szeroko, a moje stopy zaczęły uderzać o podłogę. „Do pewnego stopnia, Trinity, kontrolujesz całe moje ciało, tak jak wcześniej”.
Znów wypuściła mojego penisa z ust. „Więc podejdź tutaj i pocałuj mnie jeszcze raz”. Spełniłem jej prośbę i położyłem ręce na jej dolnej części pleców. „Czy naprawdę nadal mnie kochasz?”.
- Tak - odpowiedziała, zanim przykleiła swoje usta do moich. Kiedy się całowaliśmy, nadal gładziła moją męskość i utrzymywała przepływ moich seksualnych soków. Masowałem jej plecy i zauważyłem, że oboje wibrujemy. Nasza sesja całowania trwała ponad pięć minut, podczas gdy oboje ekscytowaliśmy się nawzajem. Używała również swojego języka w moich ustach iz biegiem czasu stawała się coraz bliższa mi.
Czułem, jak jej melony dotykają mojej klatki piersiowej, ale nie zderzają się z nią. Potem moje dłonie spokojnie zsunęły się na jej tyłek. Znowu się wzdrygnąłem.
„Twój tyłek jest jeszcze bardziej miękki niż wcześniej”. „A twój kutas jest większy i twardszy”. Moje usta całkowicie oderwały się od jej. „Cholera, muszę teraz popatrzeć, Trinity”.
„Daj moim cyckom to białe coś, Mitch,” jęknęła, zbliżając swoje cycki do mojego pręta. Głowa wylądowała dokładnie pośrodku, a ona dalej pocierała moją łydkę. „Jak za dawnych czasów, ogieru”. Posłałem jej buziaka i zamknąłem oczy tuż przed tym, jak dmuchnąłem pierwszym strumieniem na jej piersi. Nie mogłem oglądać akcji, ale odczuwałem intensywną przyjemność z każdej sekundy i uwielbiałem to wszystko.
Mój członek wypluł kilka zastrzyków mojego nasienia i nie byłem pewien, gdzie to wszystko wylądowało, ale to nie miało znaczenia. Po prostu wiedziałem, że po raz pierwszy od trzech lat muszę ją ponownie zalać moim nasieniem. Z każdym strzałem czułem, że kocham ją trochę bardziej. Zanim to się skończyło, uroniłem kilka łez i zakryłem twarz.
„Cholera jasna, to było niewiarygodne, Trinity, ale teraz czuję się, jakbyśmy byli w saunie”. Poczułem, jak materac trochę się porusza, a potem znalazła się na mnie. „Prawie żałuję, że nie zaszłam w ciążę, Mitch, wtedy nigdy byśmy się nie rozstali” – powiedziała, ściągając moje ręce w dół. - I nie, nie miałam pojęcia, że to twój współlokator - wspomniała, zanim mnie pocałowała.
„Ponieważ nie mogłam cię obciągać przez bardzo długi czas, musisz mnie teraz przelecieć” – ostrzegła mnie, pochylając się. Chwyciła mojego penisa i wyrównała go ze swoją cipką i pozwoliła mu się w niego wsunąć. „Cholera, uprawiałeś seks z wieloma różnymi kobietami w ciągu ostatnich kilku lat?” zastanawiała się, zaczynając mnie ujeżdżać. - Niektórzy, ale żaden nie miał takiej klasy jak ty - odpowiedziałem, jeszcze trochę masując jej tyłek. Nawet jeśli było tam ograniczone światło; Nadal mogłem dość szybko rozpoznać jej cycki.
Podskakiwały trochę w górę iw dół, gdy zaczęła wsuwać swoją szparę w mojego fiuta. Nie miałem na sobie prezerwatywy, więc upewniłem się, że zwracam uwagę na to, kiedy zbliżam się do orgazmu. Jej ręce na razie pozostały na moim brzuchu, ale udało jej się go pogłaskać.
Upewniłem się też, że się nie przewróci, ponieważ stała na skraju łóżka. W tej chwili nie było nic, czego bym dla niej nie zrobił. „Cholera jasna, uwielbiam znów czuć twoją mokrą cipkę na moim kutasie, Trinity.
Jesteś szalona i ja też to kocham” – wymamrotałam, patrząc na jej piersi. „I pieprzyć mnie, też tęskniłem za twoimi cyckami. Chyba naprawdę nie wiesz, co masz, dopóki tego nie zniknie”. - Cóż - wyszeptała, zanim wygięła plecy w łuk. - Masz mnie teraz - przypomniała mi, zanim mnie pocałowała.
Po tym natychmiast wstała i złapała mnie za ręce. Przeniosła je prosto na swoje cycki. „Poczuj to, czego pożądasz, Mitch. Nie bój się też ich ścisnąć” — zaoferowała, zakrywając moje dłonie swoimi.
Mimo że było ciemno, wszystko wydawało się jeszcze ciemniejsze. Spojrzałem prosto na twarz Trinity, ale nie mogłem dostrzec niczego poza jej zębami. Wprowadziła mnie w stan seksualnej nirwany, więc wszystko wydawało się pokręcone. Za każdym razem, gdy czułem, jak jej ściany cipki przesuwają się po moim penisie, czułem się trochę bardziej wyczerpany.
Robiliśmy to dopiero od kilku minut, ale miała umysł przeciągania się przez niechlujne seksualne oszukiwanie. „Twój kutas jest większy niż jego, Mitch”. "Dobrze wiedzieć.".
Potem żadne z nas nie odezwało się ani słowem przez kilka minut i po prostu trwało tak długo, jak tylko mogliśmy. Nie wykazywała oznak spowolnienia; po prostu wyglądała jak seksualny robot. „Cholera, nic jej nie powstrzyma, prawda?”. Kilka razy ścisnąłem jej piersi, ale okazało się to złym pomysłem. – Cholera, muszę teraz strzelać, Trinity – ostrzegłem ją, trzęsąc się jeszcze bardziej i odwracając od niej wzrok.
Natychmiast wypuściła moje drewno i umieściła nad nim swoją twarz. „Daj mi jeszcze raz tę spermę, Mitch. Chcę teraz każdej kropli,” zażądała, głaszcząc ją. Pragnąłem to zobaczyć, więc oparłem się na łokciach, żeby móc to zobaczyć. Otworzyłem usta tak szeroko, jak tylko mogłem i po prostu rozkoszowałem się tą chwilą.
– Cholera – jęknęłam, wypuszczając pierwszy strumień, nie otwierając oczu. Zalało jej nos i oczywiście rozlało się po całej twarzy. Po tym szybko nastąpiły trzy kolejne strzały mojego nasienia, które wszystkie zaatakowały jej piękną twarz. Wszystko to trwało około trzydziestu sekund i dałem jej z siebie wszystko, co mogłem w tej chwili wystrzelić. Leniwie wspięła się z powrotem z moim i położyła się na mnie.
Natychmiast otoczyłem ją ramionami i mocno przytuliłem. Nie byłam pewna, która była wtedy godzina, ale byłam pewna, że było po trzeciej nad ranem. Po dwudziestu minutach spokojnie pochyliła się trochę i znów mnie pocałowała. „Dzięki za pieprzenie, Mitch,” powiedziała zanim wstała z łóżka.
Spokojnie podeszła do moich drzwi i spojrzała na mnie. „Czy mógłbym cię jeszcze zobaczyć, Mitch?”. „Bez wiedzy Brada?”. Kiwnęła głową i posłała mi buziaka.
„Mam nadzieję, że następnym razem wytrzymasz dłużej”. "Będę.". - Dobrze, do zobaczenia później - powiedziała, zanim otworzyła drzwi i cicho wyszła. Zobaczyłem, jak zamyka drzwi, a potem położyłem się z powrotem.
„Wow, to było nieoczekiwane, ale mimo to bardzo satysfakcjonujące. Chociaż, z pewnością mam nadzieję, że ona naprawdę nie chce znowu uprawiać seksu – wymamrotałam, pocierając głowę. „Nie mogę znowu tego zrobić Bradowi, on jest moim bratem, a bracia nie robią tego sobie nawzajem. Dlaczego po prostu ponownie nie odmówiłem jej seksu?”. W końcu zasnąłem, ale ona nękała mój umysł.
Obudziłem się dopiero po południu następnego dnia. Ze strachu przed wpadnięciem na nią, nie zrobiłem tego. nawet wyjść z mojego pokoju.
Właśnie się ubrałem, ale położyłem się z powrotem na łóżku. Położyłem ręce na kroczu. „Wow, nawet przez moje dżinsowe szorty i bokserki, czuję to całkowicie.
Cholera, Trinity to jedna seksowna uwodzicielka. Myślę, że dlatego nie mogę jej odrzucić. Kręciłem się przez chwilę i oddychałem bardzo ciężko. „Czarownica dostała się do mojego organizmu i jest wirusem. Cholera, a co jeśli ona znowu do mnie przyjdzie? Może nie będę w stanie jej odmówić, a wtedy prawdopodobnie się rozbierze i pozwoli mi zobaczyć się nago.
Jak tylko znów zobaczę jej seksowne ciało, załamię się. Jest jak mój kryptonit, więc jestem wobec niej bezbronny. Milczałem jeszcze kilka minut. „Poczołem ściekają mi krople potu, nerwy też jakby postrzelone. Nic nie może się równać z przyjemnością dała zeszłej nocy, ale czuję się z tego powodu bardzo winny.
Pozwoliłem jej dać mi głowę i przeleciałem ją, jak mogłem to zrobić? ". Nie masturbowałem się, ale mimo to czułem się osłabiony przez wszystko Mój system emocjonalny i fizyczny był wyczerpany i nie byłem pewien, co robić. Wszystko, o czym myślałem, to zostać w łóżku i zrelaksować się. „Cholera, teraz myślę, że pamiętam, dlaczego zakończyliśmy nasz związek: ona jest orzechy.
Nie ma co do tego wątpliwości. - O tak, Trinity, uwielbiam, kiedy idziesz do centrum - usłyszałam jego jęk. - Tak, ona jest seksualnie szalona: zawsze chętna do przyjemności. Ona musi teraz dawać Bradowi głowę, co innego mógł mieć na myśli?”.
Zamknęłam oczy, a moje usta odważyły się zanurzyć w moich ustach. „Teraz Brad jęczy, kto mógłby go za to winić? Dokładnie wiem, jak to jest: czuć, jak jej kremowe usta ocierają się o mojego penisa, niezależnie od tego, czy robi to z małą, średnią czy dużą prędkością. Ona jest boginią” – pomyślałem przed pauzą.
– I sukinsynu, muszę zobaczyć tę akcję – wymamrotałem, zanim wstałem z łóżka. Na palcach podeszłam do drzwi i złapałam za klamkę. Spokojnie otworzyłem drzwi i wyszedłem na korytarz.
Przez cały czas wyobrażałem sobie, jak ssie mojego penisa. Nie mogłem nic na to poradzić, ale trochę grzechotałem, gdy szedłem. Dotarłem do jego drzwi.
- Och - mruknęłam, kręcąc głową. „Wygląda na to, że zaraz wybuchnie, lepiej działam szybko” – wyszeptałam, zanim otworzyłam drzwi. „Tak, klęczy przed nim i bawi się swoimi melonami” — pomyślałem, zanim lekko podniosłem wzrok.
„Cholera, nie chcę oglądać jego drewna, ale oto on je głaszcze”. Patrzyłem głównie na nią, ale nagle zerknęła na drzwi. Natychmiast zamknęłam drzwi.
- Cholera, ta suka mnie widziała - mruknąłem, zanim powoli wróciłem do pokoju. Weszłam tam i zakryłam twarz obiema rękami. „Teraz spójrz, do czego mnie zmusiła: zajrzałem tam na kilka sekund, ale widziałem tylko jednego cycka, a ona mnie zobaczyła” – powiedziałem przed krótką zwłoką. „Nie chciałem, ale czułem, że to była ona, cholera, mogła mnie zmusić do wszystkiego”.
Usiadłam i próbowałam się uspokoić. Starałem się nie ruszać i po prostu pozwolić, by moje nerwy powoli opadły. Po dwudziestu minutach poczułem się lepiej, a potem usłyszałem, jak zaczyna się prysznic.
Wzięłam głęboki oddech. „Teraz muszą brać razem prysznic”. – Nie – powiedziała, pukając do drzwi. "Trójca?". „Tak, więc mogę wejść, Mitch?”.
- Cholera - krzyknąłem tak cicho, jak tylko mogłem, uderzając o łóżko. – Nie martw się – powiedziała, otwierając drzwi. - Nic mu nie powiem, jeśli nie chcesz - poinformowała mnie, wchodząc do mojego pokoju.
– Jesteś naga, Trinity – wymamrotałam, gapiąc się na jej cycki. „Och, wiem, właśnie szpiegowałeś mnie, jak ssę kutasa twojej współlokatorki. Oboje byliśmy tam nadzy” – przypomniała mi, zanim zatrzymała się przede mną. - Pomyślałam też, że chciałbyś zobaczyć mnie w świetle - wymamrotała, kładąc ręce na moim kroczu.
„Sądząc po tym, jak twarda jest twoja męskość, powiedziałbym, że lubisz teraz oglądać moją nagą postać”. "Dlaczego mi to robisz?". „To nie tak, że mnie nie chcesz, Mitch.
Pragniesz mnie, ale po prostu pozwalasz Bradowi stanąć ci na drodze” – wyjaśniła, zanim rozpięła moje szorty. Zerwała je i mój członek wyskoczył. Znów objęła go prawą ręką.
- Będzie pod prysznicem jeszcze przez jakieś dziesięć minut. Jeśli znów będę ssać twojego pysznego kutasa, czy myślisz, że wytrzymasz dłużej niż zeszłej nocy? zamyśliła się, pocierając ją. Po prostu atakowałem ją swoim oddechem przez chwilę, kiedy nasze oczy się nie rozdzieliły.
Moje tętnice natychmiast poczuły się, jakby się zatkały, a moja głowa wielokrotnie poruszała się z boku na bok. „Pierwsze ruchy już wykonałam, ale nie mam nic przeciwko zrobieniu kolejnego” – powiedziała, opadając na kolana. Ponownie wpuściła mojego schlonga do ust, podczas gdy nasz kontakt wzrokowy pozostał stały. „Chociaż czuję odrazę do ciebie z powodu Brada, nie mogę cię powstrzymać przed wysuwaniem twoich delikatnych ust.
Tak jak wcześniej, jesteś jedną złą kobietą. Uwielbiam to w tobie, Trinity. używając swojego języka do masowania mojego penisa podczas ssania go. Nie tylko zadowalając mnie swoimi ustami, ale także tym językiem. Teraz drżę, kobieto.
Nie mam pojęcia, jak długo będę w stanie wytrzymać, ale Posunę się tak daleko, jak tylko będę mógł – jęknąłem, walcząc z przyjemnością tak bardzo, jak tylko mogłem. Chociaż wtedy chwyciła obie moje ręce i przeniosła je prosto na głowę. Położyłem na nim dłonie, a potem moja głowa również odchyliła się do tyłu. „O cholera, Brad jest moim najlepszym przyjacielem, ale mimo to jej nie powstrzymuję.
Jakim przyjacielem mnie to czyni? Pomyślałam, wywołując kilka łez. Obaj utrzymaliśmy nasze pozycje przez kilka minut, ale czułem, że słabnę z każdą sekundą. Byłem emocjonalnym wrakiem iz każdym ruchem miękkich ust Trinity na moim schlongu, byłem coraz bliżej załamania, nawet z jej rękami na udach. Drżałem, płakałem i zaciskałem całe ciało, aby spróbować nie dojść. Chociaż oboje wiedzieliśmy, że to tylko kwestia czasu.
Za minutę, dwie, pięć czy cokolwiek innego, miała otrzymać swój biały prezent. Jej ręce wywierały lekki nacisk na moje uda i podtrzymywała mnie najlepiej, jak potrafiła. Przyjemne efekty nabrały kształtu, gdy pochyliłem się trochę do przodu. Nadal udało mi się utrzymać na nogach, ale w tamtym momencie moje najlepsze umiejętności były tuż nad jej głową.
„Kurwa, moja sperma się teraz gotuje, cierpko. Może nie obchodzi mnie, dlaczego to robisz, ale kocham to. Cholernie to kocham, Trinity”. Wzięłam najgłębszy wdech, jaki mogłam, wygięłam się w łuk i trzymałam mocno. Parę łez spłynęło mi po twarzy i spływały leniwie, ale konsekwentnie.
Pragnąłem na nią zerknąć, ale nie spuszczałem z niej oczu, żeby nie strzelać. - Och, pieprzyć Brada, jeśli ona mnie chce, zabiorę ją z jego rąk. Ta elegancka kobieta i tak może być dla niego za dobra. Odwróciłam głowę w stronę drzwi.
- Cholera, słyszę kroki - mruknąłem, patrząc na nią. W ogóle nie zareagowała; po prostu sprawiała mi przyjemność. – Przestań – zaprotestowałem, machając rękami.
„A jeśli Brad tu wejdzie?”. Jej brwi powędrowały w górę, ale nie przestawała. Otrząsnąłem się i zacząłem oddychać jeszcze ciężej.
— Hej, Mitch? – zapytał Brad, pukając do drzwi. Zagryzłam dolną wargę i pokręciłam głową. „Tak, Bradzie?”.
"Czy mogę wejść?". - Cholera - wyszeptałam, roniąc kolejne łzy. „Nie, jestem teraz w trakcie czegoś”. „Dobrze, ale czy widziałeś Trinity?”. Zerknąłem na nią.
„Nie, nie mam, stary”. „Ha, to dziwne. Czy mogę wejść na kilka sekund? Czuję się dziwnie, rozmawiając przez drzwi”. „Poważnie, to nie jest najlepszy moment, Brad. Może za chwilę, proszę, daj mi trochę czasu”.
– A co, masz tam kogoś? - zaśmiał się, otwierając drzwi. Oboje natychmiast się odwróciliśmy, więc byłem tyłem do drzwi, ale ona nadal ssała moją męskość. - O cholera - zaśmiał się, zakrywając twarz obiema rękami.
„Nie oszukuję cię; naprawdę nie sądziłem, że masz tu kogoś. Przepraszam, Mitch. Zgaduję, że nie chcesz, żebym ją jeszcze poznał”. Milczałem przez kilka sekund. – Nie, Brad.
Czy mogę prosić o kilka minut? Błagałem, zanim zamknąłem oczy. Odwróciłam się i przygryzłam dolną wargę. „Cholera, teraz spuszczam się do ust jego dziewczyny”.
„Wow, teraz mogę powiedzieć, że właśnie strzeliłeś, przepraszam jeszcze raz, Mitch. Złapię cię później” Brad zachichotał, zanim cofnął głowę. „Wciąż jesz dziś wieczorem ze mną i Trinity, prawda?”. "Pewnie.". - Dobra, spoko - powiedział, zanim zamknął drzwi.
Zerknąłem na nią, gdy spokojnie wypuściła mojego penisa. „Jesteś więcej niż szalona, Trinity. Potrzebuję całego słowa, żeby cię opisać”. Całkowicie otworzyła usta.
„Chociaż ty też jesteś całkiem gorący”. – Być może – odpowiedziała, wstając obok mnie. „Pamiętam ostatni raz, kiedy doszedłeś do moich ust” – powiedziała, owijając prawą ręką moje drewno.
„Nie winię cię za to, że nie wytrzymałeś dłużej, Brad popsuł nam zabawę, prawda?”. „Czy mógłbyś już iść, on cię szuka”. „Ach, to słodkie z twojej strony: przedkładasz swoją przyjaźń prawie nad jakąś akcję. Powiem ci coś, pieprz mnie jeszcze raz, wtedy będę mu wierna” – zaoferowała, głaszcząc moją wędkę.
„To nie są negocjacje, Trinity. Jest moim najlepszym przyjacielem i nie mam zamiaru pomagać ci oszukiwać”. Całkowicie zlikwidowała dzielącą nas odległość i pocałowała mnie. „To najdziwniejsze, twoje usta mówią„ Nie ”, ale twój kutas krzyczy„ Do diabła, kurwa, tak! ”. Nie uważasz, że to dziwne?”.
Stałem twardo i nie patrzyłem na nią. „Mimo, że właśnie strzeliłeś swój ładunek kilka minut temu, walczysz, żeby nie strzelać ponownie, prawda?”. - Tak, ty zła suko - jęknęłam przez zęby. „Hej, to nie jest zbyt miłe. Chcę tylko, żebyś przeleciał mnie jeszcze raz, nie powinienem cię przekonywać do seksu.
Pamiętaj, to ja uciekłem. Jeśli zrobisz to tylko raz, ja Nigdy więcej nie będę ci przeszkadzać. Jeśli sprawy nie potoczą się dobrze, Brad, wtedy mogę znowu zacząć regularnie ssać twoją męskość. Podoba ci się, jak to brzmi?”. Zamknąłem oczy i przez chwilę machałem głową dookoła.
— Podoba ci się, prawda? – Tak, a teraz po prostu pójdziesz do niego, zanim tu wróci? – zapytałem, patrząc na nią. Uśmiechnęła się i przesunęła ustami na mój policzek. „Baw się dobrze, masturbując się, Mitch. Po prostu zachowaj dla mnie trochę spermy, chcę mieć swój sprawiedliwy udział”. - Idź, do cholery - rozkazałem jej, wskazując na drzwi.
– Zobaczymy się później – wymamrotała, zanim wyszła. Zamknąłem oczy i wziąłem najgłębszy możliwy oddech. Trwałem tam przez chwilę i wypuściłem to z siebie, zanim położyłem się z powrotem na łóżku.
Poczułem swojego penisa. „I nadal może mi to utrudniać. Nie sądzę, żebyś to naprawiła; nie uciekłaś, ja uciekłam od ciebie, Trinity”.
Później tej nocy znalazłem się na korytarzu. „To pomyłka, jak mam tam zjeść z nią obiad?”. Nie miałem pojęcia, ale potem dotarłem do jadalni i zobaczyłem ją samą przy stole.
- Żartujesz, masz na sobie taką sukienkę? – zapytałem, siadając naprzeciwko niej. „Co jest nie tak, Mitch? Obaj wiemy, że kochasz ruchanie oczu w moje cycki”. Zagryzłam dolną wargę i spuściłam głowę w dół. — Nie mogę nawet na nią patrzeć.
W ogóle nie gra fair. - Mam nadzieję, że oboje jesteście głodni - powiedział Brad, wchodząc do jadalni. – Każdy kocha dobrego indyka – powiedział, kładąc go na stole.
Wzięłam głęboki oddech i szybko wzięłam coś do jedzenia. Robiłem, co mogłem, żeby nie zerkać na Trinity, ale niestety dla mnie te dwa duże melony zwisające z jej piersi przykuwały moją uwagę więcej niż kilka razy, gdy wszyscy zaczynaliśmy jeść. „Jak ci idzie z twoją kobietą, Mitch? Musi być przynajmniej trochę dobrze”. "Dlaczego to mówisz?" zastanowiła się.
„Ty dziwko”. Zerknął na indyka, ale uśmiechnął się. „To nic, kochanie. Powiedzmy, że złapałem ich w intymnej chwili”.
— Och, pieprzyłeś się z nią, Mitch? zastanawiała się, zerkając na mnie. Spokojnie spojrzałem na nią i zacząłem lekko zgrzytać zębami. „Tak, Trójco”.
„Jestem pewien, że ty też masz dużego do ssania. Dobra dziewczyna robi swojemu mężczyźnie loda tylko dlatego, że go kocha”. – Wow, Trinity – sprzeciwił się, kładąc dłoń na jej ramieniu. „To trochę osobiste”.
„Przepraszam, Mitch”. Zacisnąłem pięści i machałem lekko stopami pod stołem. Przez większość czasu po prostu ukrywałam swoje emocje, ale Trinity nie ułatwiała sprawy. Zachowałem spokój, rzucając jej dziwne spojrzenie.
„Stary, czy przyjmiesz jej przeprosiny?”. „Nie martw się o to, Trinity. Jestem pewien, że jesteś po prostu wolnym duchem, więc nic złego się nie stało”. Potem wszyscy milczeliśmy przez jakiś czas. Brad naprawdę lubił indyka, więc często miał spuszczoną twarz, kiedy go jadł.
Kiedy zrobił to raz, posłała mi pocałunek. - Przestań - wyszeptałam. Otworzyła usta i przyłożyła palce prawej ręki do ust. Jej usta rozdzieliły się, a następnie włożyła wszystkie te palce do ust. Od razu zaczęła je leniwie wpychać.
Moje ręce się podniosły, a brwi uniosły. "Co do cholery?" Wyszeptałem. Wszyscy spokojnie odpadli i trochę chichotali. "To twój ogromny kogut, Mitch," mruknęła, sera.
„Uwielbiałem ssać go dla ciebie”. Obie moje ręce odważyły się wrócić pod stół. - Sprawiasz, że uderzam teraz w dłoń, pizdo. Naprawdę sprawiasz, że jestem teraz napięty, więc skończ z tym gównem.
Nie trzeba dodawać, że zabiła mój apetyt, więc nie jadłem dużo. Chociaż Brad bez przerwy odkładał indyka. – Nie jesz za dużo, Trinity.
Czy indyk Brada ci nie odpowiada? – zapytałem, gapiąc się na nią. „Nie, lubię to, ale nie jestem największym fanem indyka. Mimo to nadal go jem, Mitch”. - Dzięki, kochanie - powiedział Brad, pochylając się w jej stronę. Pocałował ją w policzek i skończyliśmy jeść.
Po tym poszliśmy do salonu i oboje usiedliśmy na jednej kanapie. Usiadłam na drugim, kiedy cała nasza trójka się rozluźniła. Nie mogłem nic na to poradzić, ale zerknąłem na nich. „Teraz się przytulasz, więc dlaczego po prostu nie będziesz z nim i nie zostawisz mnie w spokoju? Pragnę cię, ale nie kosztem mojej przyjaźni z Bradem.
Po godzinie relaksu odwróciłem głowę. — Och, teraz śpi. Myślę, że zjedzenie całego tego indyka sprawiło, że tak się stało. — Hej, Mitch? zawołała cicho.
Chwilowo spuściłem z niej wzrok. „Wiem, że mnie słyszysz”. Wzięłam kolejny głęboki oddech. "Co chcesz?" Jęknęłam, zerkając na nią.
Nonszalancko odsunęła się od niego i wstała z kanapy. Spojrzała na niego jeszcze raz, zanim stopniowo ruszyła w moją stronę. Opuściła się na kolana.
„Chcę twojego penisa we mnie, Mitch. Pragnę, żebyś mnie pieprzył z Bradem śpiącym tuż obok. Pozwolę ci nawet spuścić się we mnie, jeśli tak zdecydujesz” – odpowiedziała, zanim położyła ręce na moich krocze. Nie sprzeciwiłem się, ale trochę się odsunąłem.
Nie mogłem mówić, ale mój johnson powiedział wszystko za mnie. Pocierała je tylko przez chwilę, ponieważ kontakt wzrokowy nigdy nie został zerwany. „Nie powiesz mi, że zwariowałem i nie możemy tego zrobić?”.
„Na pewno o tym myślę”. Przez chwilę oblizała swobodnie usta, ale potem wstała. Wyciągnęła rękę, a ja niechętnie ją złapałem. „Przysięgasz, że to się więcej nie powtórzy?”. – Tak – odpowiedziała, chwytając mnie za ręce.
Przyłożyła je prosto do krocza i potarła je o nie. „Czujesz ten sok przez moją spódniczkę i majtki?”. „Masz na sobie majtki?”. „Tak, a teraz może rozepniesz moją spódnicę i pozwolisz jej opaść? Potem zdejmij też moją koszulę, wtedy będę tylko w staniku i majtkach” – wyszeptała, zanim mnie pocałowała.
Znów zaatakowałem ją oddechem, ale na razie moje ręce pozostały opuszczone. - Daj spokój, jest teraz śpiący, ale nie będzie drzemał wiecznie - przypomniała mi, przykładając ręce do mojego krocza. „Po prostu poddaj się żądzy i pieprz mnie, Mitch. Zrób to z tym wielkim kutasem, którego ssałem wcześniej.
Kiedy mnie pieprzysz, poczujesz się o wiele lepiej. Pieprzenie seksownej kobiety może być ogromnym zabójcą stresu, – jęknęła przed pauzą. „To dość uderzające, kiedy jeden z nich przeciera się przez szorty i bokserki, ale wyobraź sobie, jak dobrze będzie, gdy go przelecisz”. „Chociaż jest fatalna wada: pomagałbym ci oszukiwać, a byłoby dziesięć razy gorzej, gdyby on tam spał”. „Może, ale to będzie jedna niesamowicie seksowna historia do opowiadania przez resztę twojego życia, Mitch” – wyjaśniła, zanim rozpięła moje szorty.
Natychmiast opadły, a potem mój kutas wyskoczył. Chwyciła się go na oślep. „Och, jest twardy jak diament, nawet nie muszę go najpierw ssać. Wszystko, co musisz zrobić, to rozebrać mnie i wsadzić prosto w moją cipkę.
Kiedy pomyślisz o tym przez sekundę, może po prostu bądź najłatwiejszą decyzją, jaką kiedykolwiek podejmiesz – wyjaśniła, gładząc ją. „Poczujesz się tak cholernie dobrze, że poczujesz się jak zupełnie nowy człowiek”. Nadal opierałem się jak mogłem, ale to na nic. Moje ręce leniwie powędrowały na jej tyłek i przyciągnąłem ją do siebie.
- Dobry wybór - wyszeptała, zanim mnie pocałowała. Całowaliśmy się przez chwilę, gdy pieściłem jej tyłek, a ona odwzajemniła przysługę mojemu dzięciołowi. Szybko sprawiła, że chciałem zastrzelić mój ładunek, ale się powstrzymałem. Nie przeszkodziło mi to jednak trochę się pokręcić. - Jesteś do bani, Trinity - jęknąłem, rozpinając jej spódnicę.
Upadł, a ona tylko się do mnie uśmiechnęła. Potem również zdjęła koszulę i ponownie zmniejszyła odległość między nami. „To jest moment, w którym rozpinasz mój stanik i zsuwasz bieliznę, Mitch”.
Nie marnowałem czasu, po prostu rozebrałem ją w mniej niż dwadzieścia sekund. Kiedy już miałem ją całkowicie nagą, odsłoniłem też całe swoje ciało. - Pamiętam tego silnego mężczyznę - wymamrotała, po czym popchnęła mnie na kanapę. Szybko znalazła się nade mną i zbliżyła swoje usta do moich. „Och, budzę twoją perwersyjną stronę?” zamyśliła się, sięgając po moje śmieci.
Poprowadziła go prosto do swojej cipki i pozwoliła mu wpaść tam przez całą drogę. - Cholera, bardzo za tobą tęskniłem, ty zwariowana lasko - wyrzuciłem, kładąc ręce na jej tyłku. Jej dłonie wylądowały na moich ramionach.
„Chodź, pieprzmy się i spróbujmy obudzić Brada, to sprawi, że seks będzie gorętszy” – wymamrotała, zaczynając wsuwać swoją szparkę w mój pręt. Natychmiast poczułem, jak jej śliska cipka bez wysiłku przesuwa się po moim kutasie. Przez jakiś czas patrzyłem na nią, ale od czasu do czasu zerkali na Brada.
Chociaż dała mi też coś innego do obejrzenia. Po chwili moja głowa opadła. „Kurwa tak, ty zwariowana cipko, uwielbiałem, kiedy twoje cycki fruwają”. „Nazywaj mnie jak chcesz, Mitch. Mam to w dupie, mam teraz twojego penisa w sobie”.
Podskakiwała tak bardzo w górę iw dół, że koniec kanapy już trochę odstawał od podłogi. Nawet gdy usłyszeliśmy, jak uderza o podłogę, nie martwiłem się tym, ponieważ rzuciła na mnie zaklęcie. Nie mogłem sam pogłaskać jej tyłka, ale kiedy tak dużo się ruszała, zrobiła to za mnie. Naprawdę wykonała całą pracę, wszystko, co mogłem zrobić, to czerpać przyjemność i walczyć, aby nie dojść zbyt wcześnie.
Miałem śliską głowę i serce miało wyskoczyć mi z piersi, ale ona wydawała się tego warta. „Jesteś po prostu każdym synonimem„ Szalona ”, Trinity” – oznaczyłem ją, pochylając się tuż obok niej. Otoczyłem ją ramionami i przycisnąłem jej melony do piersi.
Musiała chwilowo przestać się pchać, ale potem nasz intymny kontakt wzrokowy powrócił. Sprawiłem, że jej piersi otarły się o moją klatkę piersiową, zanim ją pocałowałem. „Za co to było, nie nienawidzisz mnie?”. „Tak, bardzo, ale ja też cię kocham”. - Och, to miło z twojej strony - zauważyła, zanim mnie odepchnęła.
Jej dłonie zsunęły się na moje uda i od razu wróciła do ujeżdżania mnie. Patrzyłem na nią i zajrzałem prosto w jej duszę. „Seksowna, ale szalona kobieta.
Wie, czego chce i dąży do tego, mogę ją za to chwalić, ale nadal jest wredna. „Jak mogę być na ciebie zły, Trinity?”. „Zamknij się, kurwa, i spróbuj nie strzelać do swojego ładunku, skurwielu”.
- Będę - wyszeptałem, zanim uderzyłem ją w tyłek. To tylko trochę nią wstrząsnęło, gdy zaczęła podskakiwać tak bardzo, że mój kutas prawie wyszedł z jej szparki. Udało jej się do tego nie dopuścić i upewnić się, że oboje mieliśmy seksualny mokry sen. Po kilku kolejnych minutach mojego schlonga ślizgającego się po ścianach jej cipki, podniosłem ręce do twarzy.
Otarłem pot z twarzy i próbowałem złapać oddech. Wydawało się, że mnie wyczerpuje, mimo że wykonywała całą pracę. Sprawiła, że wszystko wokół niej stało się czarne, a ja poczułem się całkowicie bezsilny, ponieważ trzymała mnie w dłoni. Dosłownie z sekundy na sekundę walczyłem coraz mniej i bardzo mi się to podobało. „Kurwa, kobieto, zejdź ze mnie, muszę dojść” – rozkazałem jej, nieco ją popychając.
„Nie, zastrzel to we mnie, Mitch. Pamiętaj: kochasz mnie”. - Nienawidzę cię - szlochałam lekko. W tej sekundzie postanowiłem nie odpychać jej od siebie i po prostu się poddać.
Położyłem się i pozwoliłem, by mój schlong wybuchł w niej. Nie byłem nawet pewien, ile strzeliłem, moje ciało po prostu zaczęło drgać i nie ustało przez około trzydzieści sekund. Moje powieki pozostawały opuszczone przez całą mękę i cieszyłem się z tej słodkiej, ale złej sytuacji. Kiedy to wszystko się wydarzyło, byłem pewien, że moje serce krzyczy, żebym to wszystko zatrzymał, ale mój kutas i mózg zdawały się to kochać.
Później próbowałem złapać oddech. „Dlaczego wciąż mam dla ciebie ten płomień?”. – Żebym mogła wkroczyć i wylać na to tonę płynu do zapalniczek – przyznała, zanim przykleiła swoje usta do moich i położyła dłonie na moich policzkach. Moje znalazły swoje miejsce na jej tyłku. „Wszystko w tym jest złe moralnie, ale słuszne w chory i pokręcony sposób znany jako pożądanie.
Wie, które przyciski nacisnąć i jak długo je trzymać. Jest za dobra dla Brada, ale wciąż nie mogę tak po prostu dźgnąć go w plecy. Po dziesięciominutowej sesji całowania jej usta oddzieliły się od moich. – Cóż, dotrzymałeś swojej części umowy – zauważyła, zanim zaczęła się ze mnie schodzić.
- Poczekaj - mruknąłem, chwytając ją za ramiona. „Czy mogę cię jeszcze zobaczyć?”. „Masz na myśli nagi?”. „Tak, i może kiedy jestem nagi też”. Spojrzała na niego na sekundę.
– Chcesz mi teraz pomóc oszukiwać? – zapytała, zbliżając swoją twarz do mojej. Nacisnąłem trochę na jej tyłek i przygryzłem też dolną wargę. „Więc jestem tylko suką, prawda? Byłem narkotykiem, a ty zawsze całkowicie się ode mnie odcinałeś.
Stałeś się czysty, ale potem po prostu przechodzę przez te drzwi i wracam do twojego systemu?”. „W skrócie tak”. „Och, tych jaj nie można przeoczyć, Mitch” – stwierdziła, zanim ponownie mnie pocałowała. - Cóż, jeśli sam potrzebujesz naprawy mojego seksownego ciała, po prostu daj mi znać - powiedziała, schodząc ze mnie. „I nie martw się, biorę pigułki, ale chciałem się dowiedzieć, czy zrobiłbyś to dla mnie”.
"Nie ma za co.". – Ubierzmy się, zanim się obudzi – poradziła mi, chwytając jej ubranie. Oboje ubraliśmy się nie za szybko ani za wolno.
Nie mogłem nic na to poradzić, ale zerkałem na nią od czasu do czasu. Kiedy oboje byliśmy przyzwoici, podszedłem do niej i położyłem dłonie na jej tyłku. - Zainfekowałaś mnie tak bardzo, że prawdopodobnie nie ma na to lekarstwa – wyjaśniłem, zanim ją pocałowałem.
„Wiesz, że mnie kochasz, ale nawet nie myśl o ponownym szpiegowaniu mnie z Bradem. Jest mnie mnóstwo do obejścia, ale musisz się dzielić. Kto wie, może gówno uderzy razem z nim w fanów”.
„Myślę, że możemy nazwać to słodko-gorzkim momentem” – wyjawiłem, zanim ponownie ją pocałowałem. „Możesz śmiało zapukać do moich drzwi w każdej chwili, niezależnie od tego, czy jesteś nagi, czy nie”. "Będę."..
Moja dziewczyna wychodzi do klubu nocnego. Mam niespodziankę, kiedy idę po nią od starego przyjaciela.…
🕑 39 minuty Oszukiwanie Historie 👁 13,998Moja dziewczyna ma na imię Louisa. Ma pięć stóp i sześć cali wzrostu, drobną ramę w rozmiarze 6/8 i piersi. Ma długie ciemnobrązowe włosy, które często nosi prosto. Ma także…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuNudne profesjonalne seminarium staje się ekscytującym wydarzeniem dla dwóch nieznajomych.…
🕑 19 minuty Oszukiwanie Historie 👁 6,945Powolnie wychodzi przez drzwi, jedzie do centrum kongresowego i znajduje miejsce parkingowe. Wchodzi do sali seminaryjnej, znajduje kilka pustych miejsc i siedzi w jednym. Nawet nie rozgląda się po…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksuDługo spóźniony pocałunek walentynkowy zamienia się w krach.…
🕑 15 minuty Oszukiwanie Historie 👁 2,698Rob właśnie wyszedł spod prysznica, gdy zadzwonił telefon. To była jego żona. Chciała wiedzieć, co robi, a on musiał ugryźć się w język, żeby nie powiedzieć, że właśnie skończył…
kontyntynuj Oszukiwanie historia seksu